Wymienię zdarzenia z tej doby duchowej;

1. Zapytałem kolegę czy nadal jest zwolennikiem PO, bo w ciągu 2 lat nastąpiła kryminalizacja państwa, a ruskie samoloty latają nad manewrami naszej armii

  - one tylko naruszyły przestrzeń powietrzną

  - rozumiem, wy w PO wszyscy tak samo...rozumiem.

Uśmiechnął się pod nosem. Nie było sensu pytać kto i gdzie ich w tym szkoli.

2. gen. Marek Dukaczewski u red. Olejnik mówi, że nic nie wiedział o bezprawnych lotach CIA...na pewno przybyli w celach rekreacyjnych, bo jego służby zawsze działały zgodnie z polskim prawem.

3. IPN stwierdził agenturalność Ryszarda Kapuścińskiego, a tą ocenę strasznie oburzył się Stefan Bratkowski, bo umarłego nie wolno dotknąć!

    Pan Bóg ocenia nas głównie po śmierci. Wielu odzyskuje honor, a u innych odkrywamy ich zbrodniczą przeszłość.

4. Min. Kopacz była gwiazdą białego miasteczka, teraz nie chce wyjść do strajkujących pielęgniarek, a  premier Kaczyński wpuścił panie do URM i nawet je ugościł!   

5. Wałęsa popierający Komorowskiego z  MB Częstochowską w klapie...to dobrze

6. o. Rydzyk popierający Kaczyńskiego...to niedobrze wg „Super Stacji”

7. w telewizji trafiłem na spotkanie „komisarza” Czumy i Ćwiąkalskiego (od Stokłosy)

8. właśnie dyskutuje Karpiniuk, a jego dwulicowość jest wzorcowa!

   Wraca Pan Tusk z „tak mi dopomóż Bóg” i rządem „róbta, co chceta”, a w każdej dziedzinie trzeba postępować zgodnie z prawem i sumieniem...wg woli Boga Ojca i praw Jego Królestwa.

    Pan Jezus nauczał dzisiaj modlitwy „Ojcze nasz”. Nie znałem intencji, ale dzisiaj dokładnie przeczytałem wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. To człowiek bardzo groźny dla wszelkiej maści faryzeuszy.

     Przesuwają się koledzy lekarze; dr G., afera „łowców skór”, szef samorządu, który pożyczył pieniądze wspólnoty prywatnej spółce, policjanci ze sprawy Olewnika, których awansowano, Putin świadomie dzielący nasze władze.

     Wracam i zastanawiam się, kto promuje i organizuje neokatechumenat, bo wyraźnie czuję spaleniznę Szatana, a za jego plecami wysłużonych w walce z Kościołem katolickim. Czyżby sami wzięli się za nauczanie?

    Skąd młodzi ludzie dla kilku osób mieliby moc i czas nauczania. Na ich spotkaniach nie usłyszysz o Matce Bożej i Eucharystii. Czy tam są świadectwa wiary? Rytualna modlitwa i mowa... mowa, słowa...słowa, a czas płynie.

    Szczególnie boli dwulicowość kapłana Pana Jezusa, który mówi, że on nie jest kapłanem, bo kapłanem jest tylko Pan Jezus. W tym czasie pastor na Zachodzie nie nosi sutanny, bo jest jednym z nas. Gdzie znajdziesz różnice bez Światła Bożego?

   Kapłan Jezusa musi szczycić się otrzymaną łaską, nie wstydzić się sutanny i głosić wszystkim swoje wybranie do służby uniżonej dla Boga i ludzi. Prawie chce się płakać...

   Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (początek października 2014) z Izby Okręgowej Lekarskiej odebrałem zaproszenie na „wyjazdowe” posiedzenie rady lekarskiej w eleganckim hotelu, bo tego wymaga powaga działalności Inkwizycji Nieświętej.

    Niektórzy działacze nawet uwierzyli w swoja wielkość i niezastąpialność: „Panie! potrząśnij ich sumieniami, bo słychać tam tylko dźwięk monet i wynoszenie się ponad innych. Proszę Ojcze, uczyń to, bo marnie zginą. Z tego zła musi wyrosnąć jakieś dobro”...                                                                                                                               APEL