W śnie znalazłem się wśród barbarzyńców, którzy mordowali. Nie wiem jak to się stało, ale ocalałem i obudziłem się dokładnie o północy!

    Usiadłem wstrząśnięty i przeżegnałem się, a myśl uciekła do św. Michała Archanioła, którego poprosiłem o ochronę. Przykro jest, że rządzą nami ludzie opętani nienawiścią i autentycznie przestraszeni.

    Spójrz na ten świat z moją łaską...od Boga. Zobacz królestwo ziemskie szatana („obóz ziemię”) z „państwami w państwach”. Nawet nie mogę sobie wyobrazić tego, co czuje Bóg, gdy na Jego Oczach trwa bezmiar podłości, a nawet nasze myśli są odkryte!

    Ja w takich momentach doznaję wstrząsu i chciałbym się gdzieś schować. Wtedy z krzykiem wołam: „Boże! Ojcze! Jezu! zmiłuj się Panie”! Nie wiem czy robak potrafi płakać w cierpieniu, ale tak się czuję.

    Towarzysze wciąż nie mogą pojąć, że chodzę do kościoła z miłości do Pana Jezusa i pragnę uświęcenia siebie. Ponadto uczestniczę w dziele zbawiania, a nie po to, aby spotykać się tam się z „cichociemnymi”.

    Trudno jest jednak odkręcić myślenie bolszewickie. Niewiele różnimy się od Korei Północnej, gdzie płaczą na rozkaz i udają, że się radują w głodzie. U nas też najważniejsze jest bezpieczeństwo „samych swoich”.

    Świat to nienawiść, a zadanie synów szatana jest jedno: „niszczyć, psuć wszystko i panować”. W rzeczach najświętszych widzą zło, a takich jak ja - idących za Panem Jezusem - określają zwiedzionymi.

     Ze złości i w proteście nie chciałem dzisiaj iść do kościoła, bo po tylu latach nie chcę wciąż spotykać czuwających nade mną. Zły dodatkowo odciąga, abym nie trafiał na nabożeństwa roratnie, ale obudzono o czasie. Tak jak się spodziewałem...w ciemności, zza krzaków wyszedł sąsiad, bo najważniejszy jest element zaskoczenia! 

    „Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców (...) Co innego grzesznicy: są jak plewa, którą wiatr rozmiata. Ps 1

     Po Eucharystii wrócił pokój i ufność w Opatrzność Bożą. To musisz sam poznać, bo trudno jest ten stan przekazać widzącym bezpieczeństwo w broni, wojsku i policji. 

    Rządzący boją się słowa prawdy i opanowali precyzyjnie skrytobójstwo...na wszystkie możliwe sposoby. Większość myśli, że słowo „zabijamy” oznacza uderzenie młotkiem w głowę, a wystarczy zwolnienie z pracy ojca rodziny lub zostawienie wacika w sercu podczas operacji...

      Syn Anny Walentynowicz rozpoznał zwłoki matki, które były prawie nieuszkodzone, ale wg mnie nie dotarły do Polski. W jego grobie leży inna osoba...z kodem genetycznym jego matki! Nigdy już nie zazna pokoju: jeździ, sprawdza, przegląda protokóły sekcji.

    On jeszcze nie wie, ale uczyniono to specjalnie. Dzieci szatana to nienawiść, zemsta oraz radość z zabawy ze swoimi ofiarami (sadyzm).

    Władca tego świata dysponuje władzą i złotem, a to otwiera im wszystkie drzwi...w mass-mediach, sądach, a nawet w sercach niewiast.

   Wreszcie pokazano prawdę o zamordowaniu ostatniego kapłana „Solidarności” ks. Sylwesta Zycha (trzy miesiące po zakończeniu ‘okrągłego stołu’). Właśnie dzisiaj  w TVP 1 dano film „Maria z Nazaretu”, aby krzyżowaniem Pana Jezusa...w Adwencie oderwać uwagę od rocznicy 13 grudnia. Dworaki telewizyjne są bardzo religijne (precyzyjne w szkodzeniu).

   Towarzysze płaczą z powodu rozwiązania WSI. Zapomnieli biedacy, że wszystkie królestwa ziemskie są nietrwała. W pragnieniu odwetu napadnięto na Antoniego Macierewicza.

    Na blogu Janusza Palikota napisałem, że: „robienie z Antoniego Macierewicza ruskiego szpiega jest głupie. (...) Po co Pan tak postępuje? Przecież to prostytucja polityczna. Pana wpis skomentuję: „robi Pan za Żyrinowskiego”...m i e s z a t i e l. Po Tamtej Stronie wszystko wiedzą o Panu, a ja to przekazuję!”

    „Ojczyzno ma tyle razy we krwi skąpana” słucham nagranej pieśni przejmująco śpiewanej na pogrzebie matki ks. Jerzego Popiełuszki...urwanej przy słowach, że "zawsze czynił to obcy, a dziś brata zabija brat"!

    Wyszedłem i odmówiłem całą modlitwę w intencji tego dnia i sprawdziłem, że płonie lampka pod krzyżem...                                                                                              APEL