Św. Rodziny

   Zerwałem się z pragnieniem bycia w Sanktuarium MB w Lewiczynie i podziękowania za cały rok opieki nad moją rodziną: leczenie syna w IPiN, operację żony, za umiarowienie mojego serca, polepszenie warunków mieszkaniowych córki i za łaskę życia dla Zbawiciela.

    W tym czasie w telewizji płyną obrazy: 

krzywdzonych rolników, którzy muszą czekać 60 dni na zapłatę za dostarczone produkty

- bezdomnych

- bogacza, który poręczył pożyczkę i jednego dnia został pozbawiony wszystkiego

- rzeźbiarza wędrownika, który osiedlił się w pomieszczeniach byłego PGR-u i teraz zamarza

- do tego Rosja zniszczona duchowo, gdzie zabija się kapłanów, brakuje świątyń

- oraz ofiary wojny Izrael/Palestyna.

    Miałem problem, bo ważny jest odczyt gdzie i kiedy być na Mszy św. Szatan kusi „dobrem”, a wiele razy jechałem do odległego kościoła, gdzie całowałem klamkę. Wybrałem Mszę św. o 12.15 w moim kościele.

    Dobrze, że tak się stało, bo dzisiaj jest wichura...dlatego wcześniej pojechałem samochodem i miałem miejsce blisko Ołtarza św. z wizerunkiem św. Rodziny i Dzieciątkiem. Jeżeli ktoś chodzi do swojego kościoła i o jednej porze to nie ma takiego problemu. Po latach odczyty natchnień będą łatwiejsze.

    Na ten czas Apostoł Paweł w Kol 3,12-21 przekazał nam zasady chrześcijańskiego życia domowego: „obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem /../ nauczajcie i napominajcie samych siebie /../ wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa /../ Żony, bądźcie poddane mężom /../ Mężowie, miłujcie żony /../ Dzieci, bądźcie posłuszne posłuszne rodzicom".

    Natomiast psalmista zawołał, że „z pracy rąk swoich będziesz pożywał, szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie”...z małżonką i synami. W Ew (Mt 2, 13-15.19-23) będzie opis ucieczki św, Rodziny do Egiptu...przed zgładzeniem Dziecięcia przez Heroda.

   Podczas czytań wołałem za córkę...o jej uzdrowienie duchowe, psychiczne i fizyczne: ”Niech będzie uzdrowiona w Imię Twoje, Jezu”. Poprosiłem św. Józefa o wstawiennictwo u Pana Jezusa w sprawach mojej rodziny, głównie za dusze zmarłych. Wczoraj mówiłem o babci, a dzisiaj napłynęła jej postać oraz brat, który zmarł nagle (przed rokiem).

    Popłakałem się po Eucharystii, a podczas śpiewu chóru...wprost znalazłem się w Królestwie Bożym. Później podjechałem zapalić znicz pod krzyżem i figurą Matki Bożej.

   Na ten czas pokazano wybuch w centrum Limy w sklepie z fajerwerkami (250 zabitych i 200 poparzonych) oraz w fabryce w Chinach. Takie są następstwa naszych radości ziemskich...

    Trudno jest ujrzeć obdarowanie bez łaski wiary...

                                                                                                                                ApeeL