Położyłem się o 3.00, a szatan pilił na Mszę św. o 6.30. Zapytasz jak to odróżnić od zaproszenia przez Boga? W takim momencie jest to trudne, ale tą pokusę opisuję po czasie.

    Argumentem było „podziękowanie Panu Bogu” za zapis intencji dotyczącej biorących udział w walce duchowej, a to także za mnie! To było bardzo sprytne i wywoływało rozterkę. Niewyspanie, złe poczucie, a tu „próba dla ciała”. Nawet czytałem słowa Pana Jezusa, aby trzymać je w ryzach.

    Pierwszy atak nie udał się to szatan próbował zatrzymać mnie w ciepłym łóżeczku o 7.20, bo „jest już za późno”! Zobacz spryt i niezmordowanie bestii, a wszystko wyjaśnił fakt, że po Mszy św. o 7.30 zapaliłem lampki pod krzyżem. Chciał w tym przeszkodzić, bo nie znosi - tak jak wrogowie wiary - mojego kultu krzyża Pana Jezusa.

   Jak żyją ludzie, którzy realizują to co wpada im do głowy? W najgorszej sytuacji są Polacy, którzy sprzedali swoją wolną wolę władzy ludowej i nie mogą się z tego wyplątać. Przykre jest to, że służą dwóm panom i podchodzą do Eucharystii.

    Wczoraj wyśmiano św. Pawła, który w Atenach, na środku Areopagu mówił o religijności mężów ateńskich, ale wskazał ołtarz z napisem: «Nieznanemu Bogu». Wyjaśnił im, że Bóg nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i niczego od nas nie potrzebuje, „bo sam daje wszystkim życie”.

    W rzeczywistości „jest On niedaleko od każdego z nas” i nie jest bóstwem, wytworem rąk i myśli człowieka. Opuścił ich, bo zbyli i wyśmiali jego słowa o zmartwychwstaniu. Natomiast w Koryncie Żydzi sprzeciwiali się i bluźnili, gdy mówił, że Jezus jest Mesjaszem. Dz 17 i 18

    Dzisiaj Pan Jezus ostrzegł nas, że: „Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość". J 16, 16-20

    Tak było i będzie, bo Żydzi próbowali ośmieszyć, a nawet ukamienować Pana Jezusa, który powiedział, że był zanim pojawił się Abraham. Ew. J 8, 51-59

1. Abraham umarł i prorocy, a Ty mówisz: «Jeśli kto zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki». Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz?" 

2. "Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?" 

    Tak jest we wszystkich dyskusjach z racjonalistami, teologami świeckimi, „nauczycielami” i tak myślą koledzy psychiatrzy negujący duchowość człowieka. Wejdź na jakieś forum, gdzie jest dyskusja o naszej wierze. Oto typowy fragment utarczki z forum na gazeta.pl 

> Przeszło rok temu napisałem Ci: "Zajrzyj do gabinetu na przeciwko. Tam przyjmuje  psychiatra". Gdybyś posłuchał... Tak napisał do mnie jotkajot49

> Popatrz Bracie! Właśnie otrzymałem pismo z Naczelnej Rady Lekarskiej od lekarza wszystkich lekarzy Macieja Hamankiewicza, który jest podobnie zatroskany o mnie. Skąd się znacie? Czy Ty jesteś lekarzem psychiatrą, bo koledzy w ten sposób zawiesili mi prawo wykonywania zawodu lekarza!? 
    Wystarczy przeczytać kilka zdań i już wiadomo z kim mamy do czynienia. Można jeszcze zapytać: czy wierzy w Boga? Czy chodzi do kościoła? Jak jeszcze spowiada się to jesteśmy spokojni o rozpoznanie. 

    Jest tylko jedna refleksja, bo w psychiatrii nie ma normy psychicznej. Napisz jotkajot49 coś o sobie, bo chciałbym poznać wzór zdrowego psychicznie. Będziemy wszystkich porównywać do Ciebie i sprawa będzie rozwiązana. 

    Pana Jezusa też ubrano w czerwony płaszcz, a Ty i podobni swoim odwróceniem od Boga i takimi popisami czynią to dalej...

APEL