Honor:

1. dobra reputacja, dobre imię, poczucie dumy i godności osobistej

2. specjalne wyróżnienie, zaszczyt

    Uważaj, bo to intencja „polityczna”, a wiarę należy całkowicie oddzielić wysokim murem od ulicy („rynsztoka”). Przed mszą poranną, ale to dodatkowa za redaktorów „Teraz My”...napływa przezwisko dla naszego premiera; Laluś!

    Sam nie wymyśliłbym tego, ale każdy wie, kto jest szefem szyderców! „Laluś”  wciąż ma dobre sondaże i nie musi zabierać głosu w żadnej sprawie, bo wypuszcza się szczekające pieski...

   Teraz oglądam transmisję z Sejmowej Komisji Śledczej ds. nacisków z byłym prokuratorem generalnym RP, który przejął to przewodnictwo. Wg Macieja Rybińskiego; „To nie cholera ani dżuma to przewodniczący Czuma”.

   Zgłaszano zastrzeżenia co do jego osoby (5x), ale biedaczyna nie rozumiał dlaczego...nawet sam głosował przeciwko odwołaniu siebie! Gdzie wychowali się ci bracia? Dlaczego tak postępują?

    Jak tak może zachowywać się; człowiek, Polak, poseł. Wprost dostaję trwogi, bo widzę tego człowieka jako stalinowskiego prokuratora, albo późniejszego aparatczyka, który jest idealnym wzorem sądowego mordercy zza biurka.

   - Pomyliliśmy się...mówił taki sąd.

Skazaniec w napływie nadziei poskoczył, bo był całkowicie niewinny.

  - 25 lat więzienia zamieniamy na dożywocie.

   Podobny jest przewodniczący komisji hazardowej Pan Sekuła. Wystawili go, bo musi spłacić jakiś dług...każdy to widzi, a Łukasz Warzecha napisał; „Słuchajcie no, Sekuła (...) potem się zobaczy (...) Tylko morda w kubeł. Pan premier w razie czego niczego nie wie”.

   Redaktor pisze, że sprawdził się i rzucą mu jakąś kość. Jak małą wartość dla takich ludzi ma  h o n o r. Straszliwy ból zalał serce i z tego powodu idę na dodatkową mszę, bo ludzi honorowych jest bardzo mało. Ja nie oceniam nas samych, „bo kto bez winy niech rzuci kamieniem”, ale chodzi o słowa, czyny i owoce.

   Właśnie wybuchła sprawa udowodnionej zdrady gen. Jaruzelskiego (prosił Sowiety o pomoc), którego męczy pani Olejnik, a „Olek” broni go, bo zrobił dużo dobrego „w tamtych warunkach”.

    Piszę, a w telewizji redaktorka kłóci się z minister Piterą i wyśmiewa jej działalność; „nawet koledzy z PO śmieją się z dorszy”! Na dodatek nie dopuszcza ją do głosu, a przecież Pitera to specjalistka od tych, których nie da się przegadać. 

- Koledzy się śmieją, bo nie czytają moich raportów!!

   Złodziej włamał się do kuchni babci i ukradł jej czosnek, a Waldemar Myszkowiec, biznesmen z Parczewa (Wyrób Pieczarek) upodobał sobie niewolnice z Indonezji, bo nie trzeba im płacić za pracę.

    Stefan Niesiołowski u Olejnikowej bardzo ładnie mówił o głupocie walczących z krzyżami i nauką religii, ponieważ nie ma żadnej alternatywy dla chrześcijaństwa. Wiara to łaska...”kochaj bliźniego swego”...”Jezus oddał życie za wszystkich”.

   - Nie! ja nie mam nienawiści do PiS-u, ale powinni zejść do poziomu higienicznego, bo szkodzą Polsce!

   Wracam po Mszy Świętej, a serce obejmuje wszystkich, którym brak honoru. To naprawdę wielkie nieszczęście i grzech.

   W „Naszej Polsce” czytałem o otwarciu się Czesława Kiszczaka. I znowu w telewizji dyskutuje Czuma, wraca Kwaśniewski i Jaruzelski. Ale to nie koniec. Pojawił się Jerzy Urban rzecznik rządu PRL-u 81-89, któremu poseł Giżyński powiedział, że będzie leżał na dnie śmietnika historii...  

   Napływają koledzy z mojego samorządu lekarskiego, bo to czas wyborów. Karuzela aparatczyków, których nie zlustrowano, katolików „od zjazdu do zjazdu”, obrońców „samych swoich”...                                                                                                                         APEL

 

 

Redakcja dziennika „RZECZPOSPOLITA” Warszawa 00-838 ul. Prosta 51.   17.09.2007(p)...

    17.09.2007 r. w dniu rocznicy inwazji na Polskę w 1939 r. nie dano żadnej wzmianki o tym fakcie. Dzwoniłem do nich, bo dziennik o nazwie mojej umiłowanej ojczyzny właśnie dzisiaj pisze o luksusie, a telefon łączności z czytelnikami zawieszony! Redaktor pojękiwał na moje uwagi. Później  napisałem;                                                                                                                                                   << Przez całe moje życie ukrywano zbrodnie bolszewickie...w tym IV rozbiór Polski. To wielka plama dla towarzyszy, a zbrodnia ta jest nadal zatajana, ale już  w białych rękawiczkach. Podłość Sowietów nie zna granic: ”Panie spraw, aby przejrzeli”.    
1 IX ks. proboszcz odprawił Mszę św. polową, ale dzisiaj nie ma słowa o tej agresji. Mnie jest bardzo ciężko, ponieważ widzę trwanie zniewolenia. „Kino Polska” właśnie dzisiaj zapowiada pięć komedii! Kto przyznał im nazwę mojej ojczyzny i koncesję? 13 XII 2006 r. dali propagandówkę stanu wojennego!

    Kapłan śpiewem chwali Pana, a moje oczy zalane łzami dziękczynienia. Sprawia to łaska  posiadania wolnej ojczyzny i Kościoła Zbawiciela. Ojczyzna ziemska jest namiastką Ojczyzny Niebieskiej. Ta wolność została wymodlona, a mój naród jest obecnie wybrany (J P II, s. Faustyna Kowalska, błogosławieni…)  -  dlatego taka furia Szatana.   Przypomina się dzień opuszczenia kraju przez drugą armię świata…bez wystrzału. Przecież to działanie Boga, którego obecność właśnie napływa. Po Eucharystii nie mogłem wyjść z kościoła; ”czego chcesz od nas Panie za Twe hojne dary”?
    W ręku „Fakt” ze zdjęciem przestrzelonej czaszki…”Pamiętamy!” Straszliwy ból przeszył serce, uciekłem z płaczem do samochodu.  Piszę, a pani Wielowiejska bredzi o upartyjnieniu TV, że to tuba propagandowa P i S, a prezydent Lech Kaczyński szerzy niechęć między narodami. Jak dochodzi do tego, że w głowie rodzi się taka „lewość”; niechęć do pierwszego polskiego rządu i uczestnictwo w zorganizowanej nagonce? Ja wiem, że jesteście zniewoleni…musicie pisać jak wam każą (takie nowe partyjnictwo).    
  Wy jesteście wrogami Kościoła (przeciwnicy budowy Św. Opatrzności Bożej) oraz mojej ziemskiej ojczyzny, a może narodu?
Jak to się stało, że obce serca, usta i ręce otrzymały taki dziennik i taką
nazwę? Dlaczego nikt o to nie pyta? Kto dał Wam zezwolenie na opluwanie Kościoła Zbawiciela, występowanie przeciw Bogu naszemu (nawet przez przemilczanie informacji o życiu duchowym). Ja rozumiem, że wyznajecie wiarę w siebie i głoszenie rozdziału państwa od kościoła. Dla Was Kościół to Episkopat, ale Pan, jeżeli nie nawrócicie się wystawi rachunek. Po śmierci nie ma kręcenia…lustracja jest sekundowa i całkowita (w tym myśli i intencje), bo „nie ma nic zakrytego”. Uwolnieni od szatańskich pęt komunizmu wpadacie w ateizm. Moja ojczyzna - jest obecnie - wybrana przez Boga (JPII. s. Faustyna)…dlatego taka wściekłość Szatana. Nieświadomie uczestniczycie w tym ataku…”Dzień bez kary śmierci”, ale można zabijać dzieci nienarodzone i godzić się na eutanazję!  Wy jesteście w jednym chórze z obrońcami Europy, przeciwnikami IPN-u, czerwonymi eurodeputowanymi, towarzyszami „NIET”. Czyń i patrz końca. Pan ma czas. Wasza odpowiedzialność jest wielka, ponieważ macie moc czynienia zła lub zaniechanie czynienia dobra. W czasie przyjęć chorych słuchałem radiowej Jedynki, gdzie właśnie dzisiaj dano kawałek  przemówienia towarzysza Wiesława.  W TVN będzie  „Majewski Paszoł”!! Kto pamięta o Polakach zerwanych w nocy, wpakowanych w bydlęce wagony i wysłanych w jasyr? ? Napływa intencja modlitewna dnia; za pozbawionych honoru.