Prostak to człowiek prymitywny, kojarzy się ze złym zachowaniem lub brakiem kultury. Jest wiele synonimów tego słowa: cham, żłób, gbur, ordynus, burek. Natomiast prostaczek to człowiek niewykształcony i naiwny...

   Zważ, że wśród powołanych Apostołów nie było żadnego uczonego w Piśmie. To oni nie rozpoznali znaków czasu i dotychczas czekają na przybycie Zbawiciela. Prostaczkowie (gr. nepoi) nie znali starotestamentowego Prawa, ale stali się adresatami Dobrej Nowiny.

   Dlatego Pan Jezus w dzisiejszej Ew. (Mt 11,25-27) powie: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom".

    Specjaliści od Pana Boga dotychczas biorą wszystko rozumowo, zatrzymują się na słowach. Tacy nie potrafią ujrzeć cudu stworzenia wszystkiego...istnienie Trójcy Świętej nie mieści im się w głowie. A rozum mamy po to, aby przez ujrzenie cudów stworzenia odnaleźć Stwórce Tego Dzieła.

   "Mądrzy i roztropni" podpierają się nauką. Rozumowanie jest bardzo proste (od szatana): człowiek wykształcony nie może wierzyć w bajki o posiadaniu duszy oraz istnieniu "życia po życiu" z powrotem do Raju.

   Przykładem ludzkiego rozumowania jest opisane nawrócenie Hindusa islamisty, który doszedł do Prawdy czyli istnienia Trójcy Świętej, a odpowiedziano mu pytaniem: jak Bóg może mieć syna, gdy nie ma żony? Przecież w Królestwie Bożym nie żenią się i nie wychodzą za mąż.

   Także objawienia nie dotyczą wielkich tego świata, ale prostych...w tym dzieci. Tak też było z ukazaniem się Boga Ojca Mojżeszowi pasącemu owce (Wj 3,1-6.9-12): ujrzał Anioła w płomieniu krzaka ognistego, który nie ulegał spaleniu. Po podejściu usłyszał Głos Boga Ojca, który dał mu polecenie wyprowadzenia narodu wybranego z Egiptu.

- Kimże jestem, bym miał iść do faraona i wyprowadzić Izraelitów z Egiptu?

- A On powiedział: Ja będę z tobą. Znakiem zaś dla ciebie, że Ja cię posłałem, będzie to, że po wyprowadzeniu tego ludu z Egiptu oddacie cześć Bogu na tej górze.

    Wróćmy do prostaczka Bożego, którym może zostać każdy, a jego wykształcenie nie ma żadnego znaczenia. Po 30 latach łaski wiary mogę powiedzieć, że nikt sam z siebie nie może stać się takim...w zrozumieniu Słów Pana Jezusa. Do tego wymagane jest Światło Ducha Świętego. Wówczas widzisz nędzę nauki (w tym medycyny). Podobna do mnie rzuciła badanie budowy atomów, bo ujrzała, że traci czas.

   Ludzie nie wierzą w moc Boga oraz w cuda, które czynił i czyni. Kiedyś trafiłem na spotkanie AA, ponieważ chciałem przekazać im istnienie łaski uzdrowienia z alkoholizmu. Sam jestem tego przykładem, a ta używka dla mnie nie istnieje (może stać w otwartej butelce): bardziej smakuje mi woda z ogórków konserwowych.

    Wspomnę tylko o trzech prostych osobach: s. Faustynie, Annie Simma oraz Rozalii Celakównie. Jest zrozumiałe, że prości ludzie przyjmują wiarę jako coś normalnego, nie dziwią ich znaki Boże, itd. Jednak nie spotkałem mającego moją łaskę (mistyka eucharystyczna), ponieważ ujrzenie w konsekrowanym chlebie Ciała Duchowego Pana Jezusa przekracza rozumowanie...także kapłanów.

   Dlatego tę łaskę traktuje się szczególni nieprzychylnie, bowiem Kościół święty z wierchuszką teologów wskazuje na obowiązek (!) przystępowanie do Stołu Pańskiego dwa razy do roku. Nikt nie odważy się zaprosić mających czas (drugi dar Boga) na codzienne spotkania z Panem Jezusem (Mszę św.).

   Koledzy psychiatrzy ekstazę po zjednaniu mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa określają: "brakiem krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć". To typowe zwarcie lekarza, który stał się prostaczkiem ze specjalistami "od głowy" trzymającymi się mądrości ludzkiej (głupstwa u Boga).

   Zarazem jest to głupie narzucanie ateizmu z negowaniem istnienia natchnień, świata nadprzyrodzonego z życiem wiecznym duszy (przemienionego ciała). Ktoś, kto ma łaskę wiary ten jest chory psychicznie. Mistyka to psychoza czyli życie w świecie nierealnym...

   Żal mi tych koleżanek, bo niedługo ich dusze wylecą z martwych ciał, błyskawicznie przepłynie filmik z całego życia. Krzykną tylko: "Och! To tak jest!" Ich odpowiedzialność będzie większa, ponieważ spotkali się z wiedzącym, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej (u chrześcijan nie ma Eucharystii)...

                                                                                                                   APeeL