Tak jak było w natchnieniu, kapłan wprost czekał na mnie w kościele. Nikt inny nie mógł podejść, bo później odprawiał Mszę św. o 7:00. To wielki czciciel Matki Bożej, który uczestniczący w oazach na pielgrzymkach, umiejący grać na gitarze. Dlatego do niego byłem skierowany!

    Od Ołtarza św. padną słowa sprawiające odczyt dzisiejszej intencji...

1. "Któryż Bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie. Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości i wrzuci w głębokości morskie wszystkie nasze grzechy" (Mi 7,14-15.18-20)...

2. Psalmista zawołał w Ps 103: "Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia (...) On odpuszcza wszystkie twoje winy (...) obdarza cię łaską i miłosierdziem.(...) Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani według win naszych nam nie odpłaca. (...) Jak odległy jest wschód od zachodu, tak daleko odsunął od nas nasze winy".

3. A w Ewangelii (Łk 15,1-3.11-32) będą znane słowa o powrocie syna marnotrawnego...

   Teraz, gdy piszę z radia Maryja płyną słowa o pojednaniu człowieka z Bogiem i pieśń, że: "miłosierny jest Pan Zastępów, raduje się dusza ma, będę ci śpiewał z całych sił" (słowa niedokładne). 

    W ciemności popłaczę się z powodu otrzymanego miłosierdzia, powrotu do zjednania z Bogiem. Zrozumiesz to w moim stanie, bo nie ma naszego syna, a jego powrót sprawiłby niewyobrażalną radość i szczęście! Tak to jest pokazane...

                                                                                                            APeeL