Podczas przepisywania tego świadectwa (03.01.2021)...w telewizji gość z teczką podaje żulowi pistolet z tłumikiem. Zobacz jak jest potwierdzona intencja modlitewna. Padłem na kolana z wołaniem: "Jezu! Panie Jezu! Dziękuję Ci za ten dzień i przepraszam za wszystko - tutaj jest ziemia, różne słabości, Ty to wiesz".

   Natomiast w „Gazecie wyborczej” pod tytułem „Mordercy na rozkaz" były relacje...

1. "Stawka na łajdaków" 

2. "Pamiętam każdą śmierć"

3.  "W pięciu workach".

   Pamiętaj, że Szatan jest silny i w atakach na mnie...wykorzystuje także naszą wiarę!  Czyli chcesz oszukać wrażliwego na biedę: podsuwasz mu biednego. Jeżeli niechętnego do kapłanów podsuwasz mu ks. Jerzego Popiełuszkę. To proste,  a Pan wyjaśnia to przez moją osobę!

   Poprosiłem o obudzenie na Mszę św. poranną (obudzono o 5.50). Dzisiaj są wybory, a ja mam moc wpływania na ich wynik dlatego przeżywam naloty utrwalaczy władzy wciąż ludowej. Teraz, gdy to przepisuję (głosem) jestem celowo nękany (wtrącanymi słowami), ale wiem dlaczego tutaj zostałem skierowany.

    To miasto leżące "za Pilicą" (z drugiej strony, gdzie mieszkałem był traktowane jako gorsze). Wówczas nie wiedziałem, że to jest prawda, ponieważ okupanci wprowadzili tutaj zniewolenie jak w Korei Północnej. Ja jestem dla nich sukcesem, ale nie ma nic gorszego jak fałszywy szpieg. Za ruskich nie było z tym kłopotu, bo zabijano takiego i brano się za następnego.

    Nie wiedzieli tacy, że napadają na sługę Boga Ojca...skinie palcem, a właściwie pomyśli i broń nie wypali. W czasie zablokowania drogi przez dwa samochody (w każdym czterech zbirów)...ktoś właśnie nadjechał. To było już dawno po wyjściu okupanta, a przypomniało się w ramach tej intencji. 

   Od Ołtarza św. płyną słowa: "Niech się zmiłuje nad nami Bóg Wszechmogący", a wzrok zatrzymał Pan Jezus Dobry Pasterz z pytaniem:

- Czy pragnę zostać świętym?

- Och! Jezu mój Ty wiesz, że niczego innego nie pragnę"!

   Serce zalała tęsknota z tego wygnania, a łzy oczy. Przykro mi, że przychodzi tutaj garstka wiernych, a miasto tak obdarowane! W tym czasie, prawie do pustego kościoła śpiewała siostra z kapłanem...o Bogu Ojcu, który ma władzę nad wszelkimi żywiołami!

    Przepływają mordercy na rozkaz, sady PRL-u z Ciastoniem i Płatkiem, nocny film o Katyniu, wykonujący wyroki śmierci i wiozący zwłoki ks. Jerzego Popiełuszki. Właśnie towarzyszy mi jego zdjęcie. Podczas Eucharystii płynęła pieśń: "Jezu dobry i cichy, serca pokornego". Tak też stało się z moim sercem.

    Popłynie moja modlitwa, która zacząłem "na podwórku": tak nazywam teren wokół pogotowie (w lesie). Napłynął obraz zamordowania Pana Jezusa na rozkaz bezpieki świątynnej, która współpracowała z okupantem rzymskim.

   Nawet oni nie uczyniliby tego! W oczekiwaniu pod szpitalem dziesiątkami odmawiam stacje Drogi Krzyżowej. "Pan Jezus skazany na śmierć". W tym czasie demon podsuwa zabijanie prosiaka z rozpoławianiem tuszy. Nigdy w czasie modlitwy nie mam takich myśli.

    Późno, wspominają stan wojenny ze strzelaniem do górników...na rozkaz! Po chwilce popłynie litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa z zawołaniami za morderców na rozkaz.

    Dodatkowo na innym kanale zabijają żołnierze. Popłakałem się w ciemnej karetce, a właśnie przejeżdżaliśmy obok "mojej" jednostki wojskowej, gdzie spędziłem wiele lat (zatrudniony dla realizacji kartek na mięso). Napłynęła prawda, że całe wojsko jest szkolone do zabijania. Jakże wszystko mam ukazywane w Świetle Bożym...

                                                                                                                APeel