Przed Mszą św. kapłan przywitał się ze mną i zapytał o zdrowie. Wskazałem, że są trzy jego poziomy: duchowe, psychiczne (bardzo powiązane) oraz fizyczne. Dałem mu przykład szukania pomocy w mojej krzywdzie (mistyka to psychoza). Trafiłem do Katolickiej Przychodni św. Pawła w W-wie, gdzie zapłaciłem za wizytę, ale uciekłem, ponieważ kolega stwierdził, że jest niewierzącym.
W tej korporacji chyba na rozkaz prawi wszyscy są wyznawcami wiary ateistycznej, która opiera się na ideologii, a nie na założeniach naukowych. Dla nich istnieje tylko świat materialny, nie mamy nieśmiertelnej duszy, a wszystko kończy śmierć. Nie ma też natchnień, a jest to sprytna sztuczka Szatana, która wyklucza istnienie Boga Ojca, a także jego samego! Kto ma natchnienia ten jest chory, bo „coś mu mówi” i „słyszy głosy”.
Ludzie wykształcenie, lekarze wyznają, że życie powstało samoistnie i to w sposób przypadkowy. Aż dziwi ta ignorancja, a nawet głupota duchowa w dobie internetu, Objawień Maryjnych i świadectw wiary z całego świata. Dziwi też tolerowanie tego nieuctwa przez aparatczyków z samorządu lekarskiego.
Nie neguję pobierana leków w ściśle sprecyzowanej chorobie psychicznej, ale koledzy nie uznają działania demonów i nie współpracują z egzorcystami. Całkowicie błędne jest szukanie pomocy u psychologa (też ateisty), bo to oznacza brak ufności Bogu Ojcu.
Właśnie czytałem art, „Psychoterapia okiem katolika” („Polonia Chrystiana” psychoterapeutki Katarzyny Wozińskiej). https://poloniachristiana.org/2022/01/17/polonia-christiana-nr-84-rzeczpospolita-niezwyciezona/
Na Mszy św. porannej w sercu znaleźli się ci koledzy. Grupa wybrańców (decydentów) wie w czym uczestniczy i „trzyma władzę”...także przez desant na stanowiska w Izbach Lekarskich. Ta korporacja służyła (spada jej moc) w utrzymaniu się czerwonej zarazy. System psychuszek pomagał w walce z „wrogami ludu”, a to sprawiało bezkarność tej korporacji.
Chorobę psychiczną można rozpoznać u każdego, a szczególnie w zamkniętym w szpitalu...z którego często nie wychodziło się (zagrożenie dla społeczeństwa), a jeżeli już to z potwierdzeniem choroby psychicznej „na piśmie”. Raz rozpoznanej choroby nie można było zmienić, bo zdradzało się korporację czyli „swoich”.
Tak było we wszystkich krajach poddanych Federacji Rosyjskiej, gdzie „sami swoi” udawali biednych i krzywdzonych przez ten system, a w tym czasie panowali wszędzie. To trwa dalej, a wskazuje się na reżim zorganizowany przez PiS. Tak głosi prof. Jan Hartman na swoim blogu (www.polityka.pl), a nie mruknie o najbogatszym człowieku świata, dziadku Putinie, który nawet nie wie, co posiada.
Ci, którzy to widzą: tak jak Nawalny są wtrącani do obozów, budzeni regularnie co godzinę i doprowadzani do obłędu lub „naturalnej” śmierci. Innych zabija się na tysiące sposobów...także przez usłużnych psychiatrów (śmierć cywilno-zawodowa).
Podczas czytania Słowa pomyślałem o modlitwie za tych kolegów, ateistów, wrogów naszej wiary, nieuków duchowych praktykujących w kraju katolickim. Nie dziwi ich islam, buddyzm, hinduizm, św. Jehowy, ale jako ignoranci duchowi oceniają intymne przeżycia mającego łaskę wiary. Jako ich ofiara pomyślałem o modlitwie w ich intencji z przebaczeniem ich wyczynów zgodnie ze Słowami Pana Jezusa (Ewangelia: Mt 18,21-35)...
„Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy”.
Eucharystia przewijała się w ustach, a po chwilce wywołała uniesienie duchowe (ekstazę)...u buddystów wymaga to medytacji w jakiejś pozycji z doznawaniem nirwany. Jest to działanie naszego ciała, a w moim wypadku połączenie Ciała Duchowego Pana Jezusa z moją dusza.
Ja w cierpieniu udaję się do Pana Jezusa, ofiarowuję go (uświęcam) i proszę o prowadzenie. Co może z tego zrozumieć psychiatra - ateista zaglądający do mojej duszy, której posiadanie neguje.
W ich intencji odmówiłem moją modlitwę ofiarowując ten dzień mojego życia...
APeeL
Oto przykład psychuszki, którą zastosowano wobec mojej osoby. Przeczytaj poniższe pismo i powiedz, gdzie są w nim objawy choroby psychicznej? Mój błąd polegał na tym, że dałem świadectwo wiary wrogom Krzyża Świętego...
R E K T O R A T 04.10.2007 Akademii Medycznej w Gdańsku
80 – 210 Gdańsk ul. Marii Skłodowskiej - Curie
Dwa zdania o sobie. Dobry Bóg sprawił, że jestem mistykiem świeckim z nadprzyrodzoną łaską „odczytywania mowy Nieba”. Na każdy dzień mojego życia mam podawaną intencję modlitewną z odpowiednimi cierpieniami. Jaka będzie dzisiaj? Dlaczego piszę do „mojej” uczelni (studia 1962-1968r.)?
TV Trwam. Dyrektor, lekarz psychiatra Leszek Trojanowski zapragnął wypoczynku. W ramach uwłaszczenia nomenklatury „kupił” działkę z kawałkiem ziemi poświęconej (obudowany grób z tablicą, flagi i Krzyż Jezusa ). Wszystko - jak małpa podobna do człowieka - zdewastował. Krzyż powalił, połupał tablicę, protest filmował, a jego rodzina atakowała Polaków…najęty robotnik pochylił głowę.
Napłynął obraz „mojego” krzyża przy trasie E-7…złamany przez czas, leżał na ziemi z pękniętą na pół, wielką figura Jezusa. To symbol grobu Zbawiciela. Postawiliśmy. Opieka nad nim jest wielkim darem Boga (kwiaty, lampki, sprzątanie). Większość wstydzi się krzyża, a na Zachodzie karzą za jego noszenie (sport).
Właśnie TVP 2 transmituje nabożeństwo Kościoła Prawosławnego (inny kalendarz liturgiczny): Podniesienia Krzyża Świętego! Padają słowa; ”Krzyż to znak Miłości Boga. Przed nim trzeba się żegnać”…płynie śpiew ludu i wkoło wołanie; ”Gospodin pamiłujś”.
Ew. wg św. Mateusza otwiera się na uleczeniu opętanych („byli pełni takiej dzikości, że nikt nie mógł przejść tą drogą”). Jezus wypędził demony w stado świń. Wzrok padł na grzbiet albumu „Tintoretto”…tam „Pasja”. W oczach łzy, a w duszy ból. Jadę na nabożeństwo, a serce woła;
„Kolego w powołaniu…gdybyś wiedział, że to słyszy Ojciec, że to widzi Jezus…zapadłbyś się pod ziemię! Poczułeś się władcą i mocarzem! Wykonywanie zawodu lekarza jest wielką łaską, a twoja odpowiedzialność ma potrójny wymiar; człowiek, lekarz, świecki kapłan - psychiatra. Hańbisz powołanie. Jak możesz innemu podać rękę?”.
Msza Św. 1 pt m-ca, dzień Najświętszego Serca Jezusa i św. siostry Faustyny. Spowiedź także za Ciebie, bracie. Pokuta; mam odmówić Agonię Jezusa na Krzyżu. Płyną słowa psalmu; „Boże, poganie wtargnęli do Twego dziedzictwa, zbezcześcili Twój Św. Przybytek”. Po Świętej Hostii wołałem;
„Ojcze! Wybacz, bo nie wiedzą, co czynią”. Jezus oddał za nas swoje życie. Krzyż otworzył Niebo, ale Ty nie chcesz wiecznego szczęścia! Śmierć przerywa połączenie duszy z ciałem. Nie wiesz o tym? Ty wolisz ten świat i diabelskie jarzmo; wzgardę ludzi i pośmiewisko otoczenia.
Niech ból mojego serca spłynie na Ciebie i sprawi przejrzenie. Panie daj mu Twoje Światło, otwórz jego serce…cóż Ci odpowie, gdy stanie przed Tobą? Synu, co przynoszą twoje ręce i serce?”.
Większość ludzi nie widzi cudów Pana. Ot, choćby ciało fizyczne…z nawozu mamy mózg, przewody elektryczne, naczynia, serce, oko, ucho środkowe, wydzieliny w przewodzie pokarmowym, które trawią „obce” tkanki.
Przez chwilkę wyobraź sobie duszę, prawdziwe, niezniszczalne ciało (może zginąć w Piekle). Piszę to jako w i e d z ą c y. Dowodem będzie moje świadectwo. Nadal nie znam intencji. Pan Jezus mówi w Ew.; "cuda, które się dokonały i dokonują powinny sprawić nawrócenie z pokutą"!
Znowu TV Trwam…trafiam na „Pasję”. Teraz obrazy tego świata; Stalin i Hitler (agenci Złego). TVN szerząca ateizm i dewiacje (obrona „spółkujących inaczej”, urywek filmu pedofila - mordercy i duszenie wodą). Min. Kultury Sowietów zrywa budowę Miednoje (tow. Putin będzie premierem). Kobiety, władza i złoto - to broń Szatana. Babcie śpiewają Godzinki, a kapłan czyta Księgę Proroka Barucha; „zostaliście zaprzedani poganom”.
Pod krzyżem Jezusa postawiłem kwiaty - jedne od Ciebie, bracie. ”Dzisiaj będziesz ze Mną w Raju”. Patrzy śmiejący się papież, a w Fakcie JP II w celi Ali Agacy. Wychodzę odmówić modlitwę pokutną. Wstąpiłem do garażu, gdzie z torby foliowej - z plikiem sznurowadeł - wypadła legitymacja harcerska córki (1982r.) z przyrzeczeniem wierności socjalizmowi! Nawet mnie Bóg zadziwia. Nie zmarnujcie mojego świadectwa…!
Do wiadomości: Naczelna Izba Lekarska w W-wie
Po dwóch tygodniach zareagowano: prezes Konstanty Radziwiłł (katolik) z pisma, zaocznie rozpoznał u mnie psychozę i sprawił badanie mojej łaski wiary...przez kolegów powalającego krzyż.
Złamano wszystkie moje prawa i w sierpniu 2008 r. zawieszono mi pwzl 206934 (4 miesiące przed przejściem na emeryturę). W nagrodę pan prezes został Senatorem RP, a teraz jest nieudolnym wojewodą mazowieckim. To człowiek ciężko chory na władzę...
Aktualnie przepisano...
18.09.1994(n) ZA BARBARZYŃCÓW...
Jakże umęczy się stworzenie na tym świecie...bezdomny pies, którego karmię spał na naszej wycieraczce przed mieszkaniem. Przypomniał się podobny porzucony przez swojego właściciela...z samochodu, bieg do mnie, gdy podjeżdżam pod krzyż. Myślałem że właściciel wróci po niego, ale tak się nie stało i zdechł z pragnienia.
Na Mszy świętej zatrzymałem się przed krzyżem, który jest nad wodą święconą i towarzyszył mi przez całe nabożeństwo.
W czytaniu będą słowa zapowiadające Mękę Zbawiciela...
1. Mdr 2, 12. 17-20: Bezbożni mówili: «Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny (…) wybadajmy, co będzie przy jego zgonie. (…) Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony».
Napłynęły obrazy z wczorajszego filmu: "Wszystko co najważniejsze" o barbarzyńskie wyzwolicieli, a także męka ludu byłej Jugosławii z obrazem kata zabijającego z dwóch pistoletów.
Pojękiwałem tylko: „Jezu! Jezu!” Zmieszał się ten i tamten czas, a ja dziwiłem się jak Stwórca przekazał los Swojego Syna, jeszcze przed Jego Narodzeniem.
2. Jakby na ten czas psalmista zawołał (Ps 54): Bóg podtrzymuje całe moje życie (…) Bo powstają przeciw mnie pyszni, gwałtownicy czyhają na moje życie. Nie mają oni Boga przed swymi oczyma”.
3. List św. Jakuba (Jk 3, 16 – 4, 3) o zazdrości i żądzy posiadania oraz wszelkich pożądliwościach, które prowadzą do sporów, a nawet wojny.
4. Natomiast w Ewangelii (1 Mk 9,30-37) Pan Jezu przekaże, że: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie».
Wielki ból zalewał serce, a cały czas towarzyszył mi krzyż z Panem Jezusem. Barbarzyństwo to służenie szatanowi i ma różne oblicza!
W intencji tego dnia przyjąłem Eucharystię, a z serca wyrwało się wołanie: "Jezu! Jezu! Jezu! Przebili twój św. Bok, twoje najświętsze Serce, przebili dłonie i stopy. Nadal to czynią na różne sposoby, a kapłani nie wspominają o Szatanie".
Na dyżurze w pogotowiu przejeżdżaliśmy obok mojego krzyża, jakże właśnie chciałbym zapalić lampkę od barbarzyńców! Trafiłem do babci mieszkający „pod strzechą”, a później znalazłem się u biednego małżeństwa. Tam spało dziecko, z radia płynęła kojąca muzyka, a moje serce zalał pokój i dobro.
Po powrocie do bazy padłem na kolana odmawiając koronkę do 5-ciu św. Ran Zbawiciela. W takim stanie masz pragnienie pomagania i bezinteresowności. Właśnie trafiła się chora dziewczynka i chłopczyk, którego zapytałem o cel naszego życia, a ten odpowiedział: "służenie jedni drugim"...
Wrócił film o barbarzyńskie Hitlera i Stalina: deportacje, zniszczenia Polski, a także okrucieństwa w Wietnamie oraz Katyń! Dzisiaj, gdy to przepisuję (23.03.2022) trwa barbarzyński napad Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, w powietrzu wisi groźba konfliktu atomowego.
Wstrząsające są też dwa artykuły w „Miłujcie się!” nr 1-2022 (https://milujciesie.pl/milujcie-sie-nr-1-2022.htmlo) o traktowaniu kobiet w islamie:
1. „Zanim wyjdziesz za mąż za muzułmanina”
2. „Wyrwana z piekła muzułmańskiego domu”...
Feministki walczą z naszą wiarą, ale milczą na temat losu niewiast w haremach, gdzie żona jest traktowana jako rzecz (sura 3,14). W Koranie są ładne słowa, ale jest to Księga Wojny z niewiernymi, do których należę.
Na końcu z „Prawdziwego Życia w Bogu” padną słowa, że barbarzyństwo dotrze do Świątyń Boga na ziemi i zostanie zniesiona Eucharystia!
APeeL