Spałem tylko 3 godziny, ale zerwałem się na Mszę Św. o 6.30, a w kościele czekała na mnie niespodzianka...w postaci pozostawionych sześciu egzemplarzy "Polonia Christiana". Te dwumiesięczniki są przykładem nowoczesnej ewangelizacji, pięknie wydane...jak zapoznałeś się z tym wydawnictwem to wiesz o czym piszę.
Szkoda, że Watykan i Episkopat "zaspały" w głoszeniu Prawdy w mass-mediach opanowanych przez Przeciwnika. Trwa już Apokalipsa, przed nami upadek wiary, mam nadzieję, że nie dożyję skasowania Eucharystii przez fałszywego papieża.
Przed wyjściem na modlitwę wróciła w/w intencja, ponieważ w niedzielę przez 1.5 godziny wołałem za tych braci i siostry. Trwało to podczas towarzyszenia grającym w piłkę, modlitwa była ustna, bo wóczas intencja była inna: za dufnych gardzących innymi. Podczas modlitwy ustnej możesz ją przerywać, rozmawiać, a nawet żartować. Ona nie dociera do Królestwa Bożego.
Teraz łzy zalały oczy, co u mnie jest znakiem prawdy (dar łez). Ponownie wróciła sprawa wpisu prof. Jana Hartmana z 22 października 2022: "Jan Paweł II – narodowa tragedia"...
https://hartman.blog.polityka.pl/2022/10/22/jan-pawel-ii-narodowa-tragedia/#comments
Cały czas trwało uniesienie duchowe, serce zalewał ból, chwilami wprost "wołałem" do Boga! Szczególnie współcierpiałem z Panem Jezusem podczas:
- koronki do Ukrytych Cierpień w Ciemnicy
- obnażenia na Golgocie (to powtarzałem dziesięć razy)
- "Św. Agonii" mordowanego Zbawiciela
- koronki do Jego 5-u św. Ran.
Cały czas w sercu miałem komentatorów z tego blogu napadających na naszą wiarę...
Na marginesie napisał 23 października 2022 0:48
KataMika 23 października 5:20
"Życzę sobie i nam wszystkim doczekania czasów upadku tej zbrodniczej instytucji!"
żenek 23 października 2022 11:32
Jako ateista relacjonuje swoje wrażenia z wizyty Jana Pawła II w Polsce w roku 1979: "aktorzyna powiatowej kategorii (...) numer z całowaniem betonu (...) religijny spektakl (...)" z babciami.
Odpowiedziałem też dyskutującemu...
Mr Hyde 24 PAŹDZIERNIKA 2022 7:35
Ja mam łaskę wiary, a głos w jej obronie nie jest "twórczością literacką". Kościół Święty identyfikuje się z jakimś papieżem i czerwonym otoczeniem, zamachem, a ostatecznie z celem Allahitów (zatknięciem swojej flagi na Watykanie).
Różnica między nami polega na widzeniu tego świata. Mnie chodziło o nawrócenie Rosji, a właśnie masz efekt jej braku: barbarzyński napad na sąsiada, podpalenie świata. Ty, w tym czasie dajesz opis machlojek agentury sowieckiej oraz namaszczonej na Kremlu wierchuszki prawosławia zaprzedanego siłom ciemności.
Jana Pawła II nie chciał wpuścić Szatan, którego pokazał na blogu Jan Hartman...na razie jako szyderstwo z ciemnogrodu...
Józef Wolny /Foto Gość
Św. Paweł mówi, że nasza walka nie toczy się przeciwko krwi i ciału. To ważne. Walka nasza nie jest przeciwko ludziom. Nie wolno nam być przeciwko komukolwiek, nawet tym, którzy nas zwalczają i prześladują...
APeeL
Jan Paweł II "narobił szkód (...) przede wszystkim swojej instytucji. Mianował miernoty na kuriewne urzędy (...) kretyni go słuchali jak świnia grzmotu (...) zbiorowe zaczadzenie".