Tuż po północy nakryłem się kołdrą i czytałem "Dzienniczek" s. Faustyny...o kontroli wewnętrznej. To naprawdę droga do świętości! Komu się to uda? Świętość to jedyna rzecz o którą warto walczyć!

     "Panie Jezu proszę Cię o dalsze prowadzenie - tak mało jest dusz, które kierują się ku Tobie, Jezu, a ja wiem jak bardzo cierpisz z tego powodu!" Wprost chce sie wołać za prorokiem (So 2,3;3,12-13)...

    "Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pańskiego. I zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana."

    Dalej z natchnienia czytałem o Najświętszej. Maryi Pannie, aby "połączyła ziemię z Niebem!" Poprosiłem: "Matko Najświętsza bądź ze mną" i odmówiłem własną litanię. Serce zalała tęsknota za Panem Jezusem: "Jezu mój, Jezu bądź ze mną w każdy czas".

    Dzisiaj mam niezwykłą radość z pracy...na granicy uniesienia. "Jezu mój, Jezu jak to wszystko pięknie ułożone"! Nawet córka zdała jakiś egzamin i sprawiła dodatkowe zadowolenie.

    Teraz, w południe zdychający pies otrzymuje porcję mojego obiadu + kości (zaczyna mnie rozpoznawać!). Rezolutna babcia stwierdza, że "poczułam, że zmarły mąż przyszedł do mnie po śmierci", a ja go wyzwałam, bo nie dość, że męczył mnie za życia, to jeszcze po śmierci!" Natomiast młoda i silna wdowa płacze po stracie męża i opowiada, że córeczka w czasie Wigilii powiedziała: "nie czujesz, że tata tutaj siedzi"?

    Dzisiaj, ludzie wciskają pieniądze. Nakupiłem różności: banany, ciasteczka, ryby, piwo i dobra wódkę! Dobro, które napływa zaczyna przestraszać! Podczas spotkania modlitewnego (TVP) nic nie czułem, ale coś zadrżało w moim sercu w chwili, gdy młody człowiek mówił o dawaniu!

    W jednej sekundzie ujrzałem mój gabinet z G l i n i a n y m J e z u s e m i moją śmierć, która zakończy wszystko! W jednej sekundzie widzę "dary" i dobro, które mogłem uczynić kategorycznie lecząc bezinteresownie. Wiele lat walczyłem o to, ale sam lubię innych obdarowywać.

                                                                                                           APeeL