Podczas szykowania się na poranną Mszę św. odmówiłem zaległą koronkę do Aniołów Stróżów wszystkich ludzi świata i wyszedłem w ciemność na spotkanie z Panem Jezusem, bo dzisiaj jest pierwszy piątek m-ca. W drodze wołałem w mojej modlitwie za „łaknących pokoju i za dusze takich”.
W kościele spotkałem garstkę starych ludzi...”resztkę Pana”. Szkoda, że nie przyjdzie tutaj żaden lekarz, a przecież każdy podlega różnym rozterkom i ma pocieszać, podnosić na duchu innych...pomagać i nieść ludzkie krzyże.
Cała Msza św. była normalna do czasu przyjęcia św. Hostii, która ułożyła się w zawiniątko (dar). Minęła godzina od otrzymania Ciała Pana Jezusa, a dalej trwała słodycz w sercu i ustach. To największy dar Boga Objawionego dla ludzi na ziemi!!
Ciało poratowała kojąca drzemka (podczas pracy pralki), a po przebudzeniu zawołałem „Pan jest dobry”. Piszę to, a dreszcz przepływa przez ciało. Łzy kręcą się w oczach, bo jest dopiero 9.10, a ja miałem już tak wiele przeżyć duchowych.
Z włączonej radiowej dwójki o tęsknocie i przemijaniu śpiewała dla mnie Paulina Celemurzyńska. Napłynęło natchnienie, aby wieczorem być na Mszy św. za Nieświętą Inkwizycję z którą mam się spotkać 08.01.2013 w Izbie Lekarskiej.
Oto przykłady zwiedzionych, które Pan pokazał mi podczas odmawiania mojej modlitwy.
1) Zwolenników teorii ewolucji. W art. „Co wyjaśnia teoria ewolucji” ("Miłujcie się") podkreślono, że jest to teoria, która stała się kanwą poglądów dla tych, którzy nie wierzą w Boga. My jesteśmy stworzeni w Niebiańskim Centrum Cudów i w odróżnieniu od zwierząt mamy inne kody genetyczne oraz dusze. Małpy potrafią niewiele więcej niż przed miliardami lat! Wąż boa ma kamery termowizyjne, które produkujemy!
2) Zwolenników aborcji, eutanazji, a zarazem In vitro, bo tym, którzy poczuli się jako bogowie marzy się stwarzanie ludzi i ich klonowanie oraz eksperymentowanie typu GMO także na ludziach. Pan Bóg wiedział, że tak będzie i założył blok na rozmnażanie się ludzi sklonowanych i hybryd...
3) Napłynęła postać kolegi z Kościoła Zielonoświątkowego z podobnymi „lepszymi” kościołami, które nie podają Eucharystii! Nasze dusze stęsknione są Boga, powrotu do Nieba i wciąż szukają. Dlatego wielu jest zwiedzionych proponowanymi „religiami”.
4) Przypomniała się kapłanka pokazywane w Gwieździe Śmierci, która „odkryła”, że seks jest darem Boga, a nie widzi, że jej kapłaństwo jest darem diabła.
5) Trafiłem na książkę „Jak modlić się do złego boga?”.
6) W „Polsacie” było spotkanie z bioenergoterapeutą Zbyszkiem Nowakiem, który uwierzył w moc ludzką... Na jego stronie www.nowak.pl napisałem, że: "Kiedyś interesowałem się paramedycyną i w poszukiwaniu Boga błąkałem się po różnych ścieżkach blisko Autostrady Słońca”.
7) Wrogowie Boga i życia mają martwe dusze. Jesteś człowiekiem i nie masz duszy. To wprost brakujące ogniwo teorii ewolucji. Joanna Senyszyn właśnie chwali śmierć nagłą, bo nie boi się „niebytu”, ale ta śmierć powinna nadejść w odpowiednim wieku! Najlepiej na jej życzenie!!
Z miłością uśpiła swoje kotki i tak powinni odchodzić z tego świata ci, którym nie podoba się to życie. Próbował ją przekonać red. Tomasz Terlikowski, który uwierzył w moc swojego słowa w dyskusjach z niegodziwcami, ale się nie udało.
8) W „Rycerzu Niepokalanej” przeczytałem artykuł o masonerii, która podoba się bolszewikom i jest propagowana w naszym miesięczniku lekarskim "Puls", gdzie jej członkini jest określana mianem czcigodnej, a mnie (obrońcę krzyża Pana Jezusa) pozbawiono wszelkich praw...
9) Opętani intelektualnie.
Prosił się wpis na „Poletku Pana P.” (ugorku), bo autor przeczytał książkę profesora Andrzeja Szczeklika: „Nieśmiertelność. Prometejski sen medycyny”, gdzie chwalił autora za humanizm oraz racjonalny umysł otwarty na pytania duchowe.
Chciałem wskazać, że spętana dusza Janusza Palikota - od czasu do czasu - przypomina mu o życiu po życiu, bo naszym celem jest powrót do Ojczyzny Prawdziwej. Wskazałem na jego inteligencję, bo kto wiele otrzymał od tego wiele wymagać będą... APEL