Podczas pośpiechu przy śniadaniu z telewizora popłyną informacje o przeróżnych oszustwach...nawet podrabianiu pieczątek, aby pisać bezpłatne recepty na inwalidów wojennych. W drodze do pracy wołałem do Pana w mojej modlitwie za ofiary fałszerzy, oszustów, różnych malwersacji lub własnych pomyłek (wydałem zwolnienie do 30 stycznia, ponieważ w kalendarzu nie było dnia 31)!

    Z płaczem wołałem: Tato! Tatusiu! Na ten czas przy drzwiach przychodni czekał chory kierowany na rentę...ma oligofrenię, ale czuje się normalnie. Nie dziwił mnie zestaw pierwszych chorych (alkoholik oraz lekoman zażywający relanium), złodziej oraz wmawiający, że "leżał ciężko chory na grypę"...na końcu był pacjent z otępieniem umysłowym.

   Z radia, tak jak wczoraj płynęła kocia muzyka, trwało rozdrażnienie w sercu, nie można było skoncentrować się, a właśnie przybył przedstawiciel SLD, który bronił premiera Oleksego! Kolega był dwa razy u babci (źle załatwił), a mnie każą pisać wyjaśnienie! Ja byłem na trzecim wezwaniu, ale chorej nie zastałem - rodzina zawiozła ją do szpitala (skarga i szum).

    Ewa Borowik postrzeliła i zabiła uszkadzającego transformator, a nie miała zezwolenia na broń! Ile jest możliwości pomyłek i ofiar. Ja mam imieniny i urodziny 10 listopada, a składają mi życzenia 30.

   Właśnie badam babuszkę, która była 5 lat na Syberii. Ze łzami oczach proszę, aby uświęciła z rodziną to cierpienia...przekazanie na Święte Ręce Matki po Sakramencie Pojednania (spowiedzi z Eucharystią).

    O 15:00 stała się cisza. Jak przekazać ci słodycz Bożą jako nagrodę za umęczenie? To podziękowanie Ojca Najświętszego za modlitwy w intencji tego dnia. Dlatego atakował Szatan. Jeszcze buntuję się w takich momentach, a dla przeciętnego to oznacza ominięcie udręk! Zrozum, że Stwórca daje mi tyle cierpienia ile znoszę, a ja nie znoszę tych małych ataków złego.

    Rano wszystko wypadało z ręki, rozdrażnienie, telefony, a na szczycie trzy listy z KRUS-u (pomyłki w zwolnieniach lekarskich). Atak demona był wynikiem ofiarowania tego dnia za nieświadomie zmylonych. Często zapominam o tym i buntuję się w takich momentach.

   Każdy uważa, że ofiarowując dzień Bogu Ojcu omijają nas udręki. Jest odwrotnie...pomyśl o zamkniętych w obozach, gdzie dręczą szczególnie takich. Tutaj mamy Obóz Ziemie z Mefistofelesem (Kłamcą i Niszczycielem)...

    Po Mszy świętej napłynie obraz zatonięcia promu "Pomerania" i ofiary Hali "Mery", zawalających się domów, zderzeń samochodów, a nawet zestrzelenia samolotu pasażerskiego...ogarnij cały świat! Ostatnie pacjentki niosą krzyż! Jedna ma niepełnosprawną dziewczynkę, a ojciec pije i rwie się do bicia. Natomiast 50-latka otrzymała męża żyjącego pornografią...

    O 15:00 serce zalał straszliwy ból Najświętszego Serca Ojca, który ogarnął także moje zawołanie: za nieświadomie zmylonych. Pełen zadziwienia wszedłem do fotografa: piękna muzyka, profesjonalność, bardzo droga aparatura, a młodej parze robią zdjęcia zepsutym aparatem, który po sprawdzeniu okazał się dobrym! To też ofiary pomyłek, ale pełne radości!

   Na niebie leciały dwa samoloty z dwoma smugami, mijające się! Kupiłem budzik, a wcześniej żelazko...to niepotrzebne zakupy. Przed chwilką płakałem, ponieważ płynęła koronka UCC (Ukrytych Cierpień Pana Jezusa w Ciemnicy), a w "Życiu radomskim" będzie zdjęcie rozpaczającej Czeczenki.

   Ja mam tylko jedno pragnienie - wołać w tym momencie do Ojca Najświętszego w intencji tego dnia. W żaden możliwy sposób nie można wyjaśnić tego pragnienia! Żona, która ma łaskę normalnej wiary nie może tego pojąć, a pokusa jest duża - bardzo dobry obiad (zając, którego zabiliśmy karetką)!

Żona wspomina intencję za Jana Pawła II, a to schodzi się z różańcem Pana Jezusa, ale ja ten dzień poświęciłem za ofiary pomyłek. Stwórca zna moje moją nędzę, środowisko i sprawy.

    Bóg Ojciec może nasłać złego (próby). W czasie Mszy świętej byłem nieobecny podczas modlitw i czytań. Wołałem do Boga Ojca w mojej intencji..."patrzył" wizerunek Boga Ojca z Trójcy Świętej i na sklepieniu w świątyni. Po Eucharystii popłakałem się w tej intencji, a później wołałem: "Tato! Tato! Tatusiu!" Nasze ciało jest bardzo słabe, a takie przeżycia wyczerpują.

     W domu z płaczem skończyłem "św. Agonię" Pana Jezusa z koronką do 5-u św Ran Zbawiciela! Właśnie pokażą pożar w Teksasie, który ponownie wybuchł, ponieważ straż zostawiła żarzące się ogniska. Ogarnij ofiary wokół, w naszej ojczyźnie i na świecie...oszukuje jeden drugiego, a także dostojnicy.

                                                                                                                                    APeeL