Niedziela Miłosierdzia Bożego

    Jeżeli żyjesz normalnie czyli z dala od wiary świętej...będzie ci trudno wrócić na drogę do świętości (zadanie naszego życia). Nie odkładaj tego...

   Tak właśnie jest teraz ze mną: leje się z nosa, kicham i pokasłuję, wszystko boli, a słabość wprost pcha człowieka do łóżka. To tylko zwykłe przeziębienie, a cóż powiedzieć w ciężkiej chorobie, po wypadku z zagrożeniem życia?

    W takim stanie nie można się modlić z serca, a rytualne wezwanie kapłana i otrzymanie Sakramentu Namaszczenia Chorych ma inną moc, gdy czynimy to świadomie z pragnia Pana Jezusa.

   Dodam, że w takich stanach dodatkowo przeszkadza Szatan, bo bój toczy się o każdą duszę ludzką, a dla niego grzeszna ma wielką wartość.

   Na Mszy świętej porannej nie miałem wielkich przeżyć, wzrok zatrzymywał palący się Paschał...symbol Światła Bożego.

   W Ewangelii: J 20, 19-31 Pan Jezus Zmartwychwstały przybył do zamkniętych uczniów, aby przekazać im Ducha Świętego. Wśród nich był niedowiarek Tomasz (Didymos), który powiedział: "Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę".

   Po Eucharystii  rozproszył mnie facet, który w prawie pustym kościele padł na kolana, czołem dotknął posadzki, po chwilce znalazł się na klęczniku, zerwał się i podszedł do mnie z powitaniem. Później tkwił przy zbiorniku z woda święconą.

   Natomiast drugi, przychodzący teraz codziennie to wprost święty z obrazu. Zawsze tak samo uniesiony, twarz w dłoniach, pozycja w najwyższej pokorze. Ja mam łaskę wiary, ale w miłości...także do Boga codziennie jest inaczej, a tu ludzie automaty.

   Tak jest w Korei Północnej oraz we wszystkich wiarach wymyślonych, gdzie przeważają celebracje. W sercu czuję, że lokalne siły ciemności wciąż nie wierzą w moją łaskę traktując padanie na kolana przed Eucharystią jako aktorstwo. Aktorstwo to sztuczka bolszewicka, którą obecnie w pełni ujawnił ("zdradził") Wowa. Nie musi już nic ukrywać, ponieważ zaplanował naszą zagładę...

   Źle się czułem, ale wyszedłem do grających w piłkę nożną, aby odmówić modlitwę w intencji tego dnia. Nie udał się jej odczyt, a słabość była tak wielka, że musiałem wrócić do domu.

    Później w jednym błysku przepłynie...

- "arystokracja dziennikarska" (Lis, Michnik, itd.) wg gen. W. Jaruzelskiego

- palikociarnia (Lempart, Wielgus  z ferajną, itd.)

- czerwona i kolorowa zaraza

- "róbta, co chceta" z kwestowaniem pod kościołami z Jureczkiem w czerwonych okularach prowadzący firmę Złoty Melon 

- diaboliczni teolodzy, fałszywi świadkowie Boga (św. Jehowy), misjonarze z czarciej łaski

- zawodowe prostytutki, złodzieje i zabójcy, okrutni sadyści oraz szefowie mafii...

- hordy Putina zostawiające za sobą spaloną ziemię

- wojny bratobójcze...

     To napisało się za jednym zamachem, resztę dodaj sobie.

    W ręku znalazła się stara Gazeta Wyborcza (s-n, 20-21 stycznia 1996) w której bezbożnik Leszek Kołakowski szydził z kazania o wartościach chrześcijańskich. Nie podoba mu się Prawo Boże, nie ma łaski wiary, nie jest z naszego kościoła...co chce od nas?

   Natomiast 14.09.2021 roku Magdalena Środa napisała art. "Polityczna atrakcyjność piekła, czyli warto czytać Dantego".

    Tak właśnie jest w odwróceniu od Boga, w braku Światła, które może mieć różne nasilenie (świecy, lampy do pełni jasności słonecznej).

                                             ślepota (opaska na oczach)

    Wczoraj był wstrząsający koncert na żywo #Projekt Uniesieni...tak powinny przebiegać nasze hołdy Stwórcy. Natomiast dzisiaj trafiłem na podobne pieśni w telewizji Trwam: "Jezus jest Panem! Alleluja!" 

    W mgnieniu oka z człowieka całkowicie pustego duchowo stałem się płaczącym dzieciątkiem. Jakże chciałbym przekazać ci ten stan, poznanie tej nagłej przemiany. Jak miałeś pierwszą miłość to wiesz, a tutaj chodzi o miłość ostatnią i wieczną.

    Niby przypadkowo trafiłem na Thriller Polsat 2 Film Infero Rona Howarda. To była wymyślona wersja ataku biologicznego na świat (analogia do chińskiej zarazy). Tam pokażą obraz Piekła Dantego. Przez 1.5 godziny krążyłem odmawiając moją modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                              APeeL