Wspomnienie o. Pio
Od 3.00 do Mszy św. o 6.30 trwał zapis z edycją wczorajszego świadectwa wiary. Na Mszy św. w ręku znalazł się krzyż zostawiony przez pielgrzyma z wpinką do marynarki: "Przyjdź Duchu Święty".
Z mojego miejsca "patrzył" witraż na którym o. Pio trzymał kielich komunikantów. Zdziwiłem się, bo właśnie padło wspomnienie jego osoby. Pan Jezus w Ewangelii wskazał na różny plon siewu (ewangelizacji). Eucharystia sprawiła ekstazę.
Cały dzień byłem całkowicie pusty duchowo, niezdolny do niczego, nie pomagał sen i wciąż mi czegoś brakowało. Podczas gadania Hołowni Obywatelskiej ("szałmena") myśli uciekły do ludzkich zaburzeń...w tym duchowych sprzężonych z psychicznymi.
Zebrał je ks. dr hab. Andrzej Kowalczyk określając zniewoleniami duchowymi. Nie chodzi o opętania w których "zły duch zamieszkuje w człowieku i posługuje się nim jako narzędziem". https://www.marana-tha.pl/artykuly/wyklady-ks-andrzeja-kowalczyka/objawy-i-przyczyny-zniewolen-duchowych Ciekawiło mnie ujęcie tego tematu...
1. Kapłan przedstawił różne objawy zniewoleń przypominające choroby. Nie poradził, bo jest ich nieskończoność. Zresztą każdy objaw może pojawić się w różnych schorzeniach oraz w działaniu demona.
2. To wyjaśnia opisywana przeze mnie walka duchowa czyli ćwiczenie się w odczytywaniu natchnień od Boga i Szatana, które nie ma nic wspólnego ze zniewoleniem. To przypomina dwóch kumpli: imponującego mi złego oraz dobrego. Zniewolenie przypomina...przeciągnięcie osoby na złą stronę duchową.
Dodam, że zły duch namawia mnie do wyboru "dobra", a nie dobra. Może podsuwać bluźnierstwa, rozpraszać, przeszkadzać w modlitwie. Chodzi o odciągniecie od wykonywania Woli Boga Ojca. Dzisiaj sprawił moją pustkę duchową...to jego normalne działanie!
3. Diagnostyka. Podczas specjalizacji z reumatologii (w Instytucie Reumatologii w W-wie) byłem na zespołach (team), gdzie lekarze różnych specjalności ustalali "czyja jest to choroba"? Zdążam do tego, że powinna istnieć współpraca egzorcysty z psychiatrą, ale koledzy nie mają o tym wszystkim zielonego pojęcia.
Dlaczego nie ma u nas statusu lekarza katolickiego? Przy obowiązkowym ateizmie kolegów (nie ma natchnień, Boga i Przeciwnika)...nigdy taki nie zapyta o wyznawaną wiarę i zaburzenia duchowe leczy tabletkami.
Ogólnie mówiąc bezbożność jest na fali, a Parady Grzeszności z napadaniem na wiarę to coś normalnego. Jest oczywiste, że osoba zwiedziona duchowo nie znosi wszelkich świętości.
Tutaj jest ciekawe spostrzeżenie kapłana: "Z objawów podobnych do chorób psychicznych warto zwrócić uwagę na widzenia i głosy", ożywienia obrazu, ujrzenie wypływającej krwi z ran Jezusa, itd, lub , tym bardziej, że mogą one pochodzić również od Boga. Potwierdzeniem łaski stanowi poczucie miłości. To wyklucza działania Szatana. Ja widzę uśmiechające się św. Oczy Pana Jezusa z Całunu, gdy czynię dobro duchowe...tak było ostatnio po Eucharystii (wziąłem obrazek ze stoliczka).
4. Dociekliwość badacza w mojej łasce jest niepotrzebna, ponieważ ogranicza działanie Boga Ojca i świadczy o "psychiatrycznym" podejściu do problemu, bo wszystko poznajemy po owocach. Często teolog-ekspert jest człowiekiem niewierzącym.
Wczoraj myślałem, że demon przeszkadza mi w otwarciu zapisów konwertowanych, a dzisiaj stwierdziłem, że chciałem opracowywać zapisy już edytowane. Jest oczywiste, że zmylił mnie demon (dobre natchnienie), ale przeszkodził Anioł Stróż...nawet skasowałem zapis! Zmarnowałem godzinę, a nie dzień z daniem o tym świadectwa.
5. Działanie Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela), który wszystko odwraca, podsuwa "dobro" lub zło ubrane w dobro. Przeciętny kapłan nie ma o tym pojęcie, nawet nie widzi działania demona na swoją osobę. Zresztą, w naszej wierze jest zakaz mówienia o Szatanie.
Najbardziej charakterystyczny dla zniewoleń duchowych jest lęk przed modlitwą, rzeczami świętymi i sakramentami. Kapłan podaje przyczyny zniewolenia (nazwę to napadaniem przez Szatana lub jego pomocników). Przecież o. Pio mógł sam Szatan.
6. Przyczyny...wiedza tajemna (posługiwanie się mocą złego ducha), magia, złorzeczenia, rzucanie klątw, wróżenie: z kart, z ręki, z liczb, z fusów, z gwiazd (astrologia), spirytyzm, czyli wywoływanie duchów (interesującą zabawa). To nie ma końca...
W księdze Powtórzonego Prawa, 18,9-12 czytamy: "Gdy wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni."
Ja wiem, że demony najbardziej atakują nas w kościele, gdzie podsuwają różne "dobre" działania, które utożsamiamy z działaniem Boga Ojca. Pada potwierdzenie mojego doświadczenia, że chroni nas moc Eucharystii!
"Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie (J 6,53)." Brak życia Bożego w człowieku, czyli jego duchowe osłabienie, stara się wykorzystać zły duch i poddać tego człowieka swojej woli.
Tak jak przypuszczałem: kapłan nie wspomniał o opętaniu intelektualnym (Senyszyn, Hartman, Urban, itd.), które polega na obdarowaniu "wybrańców" nadprzyrodzoną mądrością w czynieniu zła wierze katolickiej...
APeeL
Dzisiaj, w moim świadectwie wiary będzie dowód prowadzenia dziennika duchowego z odczytem intencji modlitewnej. Przebudzony na czas Mszy św. o 7.15, trzy razy wstawałem, ale zostałem, co okaże się decyzją słuszną (poznajemy później po owocu)...
1. Od kilku dni zbierałem się z przeniesieniem starych świadectw wiary (1991 i 1994), co właśnie uczyniłem, a przez to trafiłem na list do Jerzego Urbana. Sam jestem ciekaw co do niego pisałem?
2. W dzisiejszym tyg. "gazecie warszawskiej" (kupuj koniecznie) trafiłem na dwa artykuły dotyczące tej intencji:
a. Bezczelny atak żony Sikorskiego na "Warszawską gazetę" red. naczelnego Piotra Bachurskiego.
b. "Ilu Polaków zagłosuje na...na niemieckiego kolaboranta Tuska? Mirosława Kokoszkiewicza.
3. Kilka dni leżała na stoliczku otwarta "Polonia Christiana" (maj-czerwiec 2021) z artykułem #Hasztag za 30 srebrników tekst Mateusz Ochman, ilustracja Aleksandra Bednarskiego (wizerunek Szatana stojącego za podpisującym akt apostazji)...
4. Art. Mirosława Kokoszkiewicza: Agnieszka Holland "Homo sovieticus"...to dwa słowa mówiące wszystko ("warszawska gazeta" 8-14 września 2023)
5. Do żony zadzwoniła "kierowniczka", która ze względu na wiek oddała władzę, ale dalej "rządzi", nęka nas telefonami z gadaniem o niczym...nie chodzi o nią, ale o "duchowość zdarzenia" dotyczącą choroby na władzę z trwaniem w przeszłości (w ramach tej intencji).
6. Pomyślałem o wcześniejszej modlitwie, ale nie znałem intencji...tak trafiłem na słowa Apostoła Pawła z dzisiejszych czytań (1 Tm 6,2c-12)...
Człowiek nadęty "niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki. Z nich rodzą się: zawiść, sprzeczka, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi o wypaczonym umyśle i którym brak prawdy - ludzi, którzy uważają, że pobożność jest źródłem zysku."
Dalej będzie ostrzeżenie przed zasadzką bogacenia się, bo tacy ludzie wpadają w szkodliwe pożądania, bo "korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy. "Człowiek Boży ma uciekać" od tego rodzaju rzeczy, ponieważ zostaliśmy powołani do życia wiecznego.
Ogarnij wszystkich mądrych, wybierających fałszywych proroków, sprowadzanych na manowce (Donald Tusk. katolik z ołtarzykiem domowym), dobrowolnie pchających się na śmierć i to wieczną, apostatów, wszelkiej maści buców, a na końcu naród wybrany nadal odwrócony od Boga!
7. Na ten czas trafiłem na art. mam artykuł "OBJAWY I PRZYCZYNY ZNIEWOLEŃ DUCHOWYCH" (https://www.marana-tha.pl/artykuly/wyklady-ks-andrzeja-kowalczyka/objawy-i-przyczyny-zniewolen-duchowych)
8. Pan dał też do ręki list do Jerzego Urbana z 26.12.1991 r.
Bracie!
Wyjaśnię w tym momencie, że Pan dał mi łaskę wiary - stało się to nagle (5 lat wstecz). Proszę Clę nie traktuj moich słów pochopnie. Od miesiąca Niebo kierowało mnie ku Twojej duszy. Z artykułu ("Szpilki") wiem, że "jesteś zrobiony po pijaku, co oznacza, że wolno i z przyjemnością".
Dzisiaj trudno jest spotkać człowieka, który mówi zdecydowanie "twierdzę, że nie ma Boga!" Ty, właśnie to powiedziałeś...chylę czoło. Wielkim obrzydzeniem napawają mnie faceci, którzy mówią, że są katolikami, ale atakują Kościół Pana Jezusa.
W ciągu tego miesiąca napływały obrazy (w Twojej konwencji)...
1. Klepsydra z Twoim nazwiskiem informująca, że Msza św. - za jeszcze żyjącego - odbędzie się...to wcale nie jest śmieszne, bo człowiek bez wiary jest trupem!
2. Za Twoją zgodą grupy modlitewne proszą Pana o Światło dla Ciebie.
3. Widzę nas w telewizji podczas dyskusji o sensie życia.
Nie zdziwiłem się, znalazłeś się w moim domu (wywiad w "Trybunie")...dziwne, bo kupiłem ją dopiero drugi raz. Czy wiesz jak wielką wartość ma Twoja osoba dla Ojca Niebieskiego? Naprawdę nie zdajesz sobie z tego sprawy. Ja jestem agentem Jezusa, a Ty Jego wrogiem!
Czy wiesz jakiego zamieszania w świecie zrobiłoby nawrócenie takiego wroga wiary? Nawet w tym momencie spadł wazon z wodą! Dodam, że dzisiaj, gdy to edytuję (22.09.2023) nie mogłem otworzyć tego listu (pisanego na maszynie)...skonwertowanego do komputera. Po czasie jakimś kliknięciem skasowałem cały tekst. Ja wiem, że to były przeszkody w rozgłaszaniu tego świadectwa...działania Belzebuba.
Gdybyś doznał nawrócenia to zapamiętaj, że Szatan będzie podsuwał "twoje" myśli: "Jurek co ci odbiło na starość?" Tutaj wyjaśnię, że mózg to łącznik między duszą i ciałem. Zwykły człowiek nie wie jaka myśl jest jego, a jaka z natchnienia od Boga i Przeciwnika. Łaska wiary to Światło sprawiające poznanie Tajemnic Bożych. Nigdy nie słyszałeś o duszy ludzkiej?
Na pewno nie, a nie masz czasu to wyjaśnię Ci, że nie jest to nasze ciało niewidzialne, które przenika ściany, porusza się błyskawicznie, ma doskonałe zmysły, "rozmawia" przy pomocy myśli (we wszystkich językach), widzi fotograficznie z wieczną pamięcią, ma własnego sędziego (sumienie), itd.! To ciało "ucieka" z niewoli w momencie naszej śmierci.
Jako lekarz mam bardzo dużo relacji pacjentów o kontaktach z duszami zmarłych z rodziny. To wszystko jest też opisano na świecie i dziwię się, że Ty kurczowo trzymasz się zgnilizny! Ile zapłaciliby za Ciebie lub za mnie na targu niewolnikami?
W wywiadzie ("Wynoszę się ze swojego pokolenia")...
Kościół i kler.
Pan dał mi dar ujrzenia walki o dusze ludzkie. Toczy się ona w świecie niewidzialnym. Szatańską konstrukcją na ziemi był bolszewizm: Boga nie ma, stworzymy raj na ziemi, wybijemy przeciwników, wierzących umieścimy w psychiatryku, wciąż trwa walka klas, itd. Zły będzie podsuwał Ci uporczywie obrazy różnych wybryków kleru...przecież sami tworzyliście księży patriotów.
Kapłan jako człowiek nic mnie nie obchodzi, ale wiem, że podlega większym pokusom jak każdy z nas. Kapłan przekazuje mi św. Hostię - maleńki "okruch" Chleba od Pana Jezusa!
Święta katolickie.
Podtrzymują je bolszewickie mass-media (św. Mikołaj). Czy wiesz jak takie Święto (Bożego Narodzenia) przeżywają tacy jak ja? Dziwię się, że Ty znawca różnych spraw nie spotkałeś takiego?
Grzechy Kościoła.
Czy wiesz Bracie co oznacza Kościół? Kościół to ja, on i ona...dałby Dobry Bóg, że i Ty! Co Ty uważasz za Kościół? Niestety, zabierasz głos w sprawie na której się nie znasz - przekazujesz obraz satanistycznej telewizji!
Kościół przegra? Kościół Pana Jezusa przegra? Minęło tyle lat - jakie Słowo Pana Jezusa zostało zmienione? Gdzie są twoi bogowie? Dokąd odlecisz po śmierci? Kto na Ciebie będzie tam czekał?
Dokąd doszliśmy dzięki dobrze wykształconym I znającym się na rzeczy bolszewikom? Jeden plan wykonano! Plan likwidacji zmyślonych "wrogów ludu"! Jutr o zrobimy Ciebie prezydentem...ciekawe, co zrobiłbyś bez Matki Bożej?
Serdecznie przepraszam za poufałość, ale piszę to ze środka mojego serca - nie wiem dlaczego musiałem (nawet śnił się ten list). Jest tylko jedno wytłumaczenie - wiedzą o Tobie w N I E B I E !
Na dzisiejszej Mszy św. znalazłem się przed wizerunkiem Pana Jezusa Miłosiernego. Nie miałem przeżyć, nie dochodziły czytania, ponieważ woszczyna zatkała mi przewody słuchowe. Eucharystia była w intencji tego dnia, a moją modlitwę odmówię jutro. Wszystko zakończyło podlanie kwiatów pod moim krzyżem Pana Jezusa...
APeeL
Święto św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty
Żona przypomniała, że dzisiaj są imieniny syna, który zaginął przed laty. Na lokalnej komendzie dyżurny powiedział, że policja nie poszukuje zaginionych osób dorosłych. Przepisy mówią, że policja musi przyjąć zawiadomienie. Dalej to są szczegóły...
Dzisiaj w natchnieniu napłynęło, aby formalnie zgłosić jego zaginięcie, ponieważ przy odnalezieniu zwłok NN można je zidentyfikować genetycznie. Ja nie znam całej procedury, ale załatwiam właśnie naprawę opłaconego grobu i zdziwiłem się, że nie byłem tym zainteresowany.
Będę musiał to uczynić, ponieważ kiedyś w kościele wracający od konfesjonału powiedział...bez zatrzymywania się, że syna zamordowano. On i ja wiemy, że są kamery. Przypuszczam, że to funkcjonariusz, który musiał mnie znać i wiedzieć o sprawie.
Towarzysze radzieccy nie mordują tego, który im się nie podoba, ale najbliższych (synowie Kuklińskiego). Właśnie dzieci takich oślepiły laserem młodzieńca, który stracił wzrok. Kto ma dostęp do tej broni? Kto wie o takiej możliwości? W jakim sądzie wygrasz z takimi?
Dodatkowo chodzi o to, aby zwalić wszystko na nieudolny rząd. To prawda, bo nic nie możesz uczynić, ponieważ dalej trwa poprzedni system. Przecież od wszystkich trzeba przyjąć nową przysięgę! Czy wie o tym dobry człowiek Mariusz Kamiński? Byłem na spotkaniu z nim i przekazałem moją sprawę (torba dowodów). Nawet nie otrzymałem odpowiedzi...
Zniewolony i obdarowany musi służyć do trzeciego pokolenia...inaczej zostanie potraktowany jako zdrajcę i zlikwidowany. Chodzi o pokazanie bezwzględności...demonicznej. Tej demonicznej mściwości nie zrozumie człowiek bez łaski wiary.
W sprawie zaginionych mamy patrona św. Antoniego z Padwy...
Parafia Sawiska Parafia św. Antoniego Redro Naklejka
Dokładnie zapoznałem się z tym "państwem w państwie" w Izbie Lekarskiej. Jednak w formie doskonałej jest to w samorządzie "nierychliwych i niesprawiedliwych". Te struktury bolszewickie trzeba zaorać, ale w UE mamy babcię (65 lat), koleżankę po fachu (lekarkę ginekolog, szkoda, że nie psychiatrę) panią Ursula Gertrud von der Leyen, która broni demokracji!
Prawnik dla lekarza nie broni napadniętego przez działaczy. Dlaczego nie zawiadamiają prokuratury mając wyszczególnione łamanie moich praw? Przecież jest to obowiązek każdego obywatela, a szczególnie takich. Rozkazów sędziom nie wydaje Zbigniew Ziobro, ale ci, którzy dalej rządzą. To system szatański i nie czas na rozwijanie problemu. Dla mnie śmierć nie jest wielką tragedią, bo nie ten, co zabija ciało, ale ten, który może duszę wtrącić do Piekła!.
Ludzie normalni nie widzą powiązanych światów (nadprzyrodzonego i przyrodzonego)...stąd pragnienie oddzielenia Państwa od wiary katolickiej (jedynie prawdziwej). Przy tym nie dziwi takich istnienie Państwa Islamskiego...
Na Mszy św. porannej byłem nieprzytomny, ponieważ spałem tylko 3 godziny. Pan Jezus powołał Apostoła Mateusza. Eucharystia sprawiła ekstazę, szybko wróciłem do domu, aby przespać się w ciszy.
Wiedziałem, że w modlitwie mam wspomnieć syna, a zarazem pamiętać o cierpieniu dusz zaginionych, którzy stracili życie. Przez 1.5 godziny wołałem za tych biedaków o których ludzie szybko zapominają. Zważ, że zaginiony i zamordowany jest grzesznikiem. Oprócz nieszczęścia na tym zesłaniu czeka teraz na powrót do Ojczyzny Prawdziwej, ale sam nie może uczynić nic uczynić dla siebie.
Każdego czytającego proszę o przekazanie jakichś swoich cierpień na ręce Matki Bożej w intencji dusz tych biedaków. Nie trzeba żadnej procedury...powiedz swoimi słowami. Katolik niech uczyni to po Sakramencie Pojednania (spowiedź, Msza św. z Eucharystią)...podziękowanie otrzyma od tych dusz, które modlą się za nas.
APeeL
Tuż po przebudzeniu przeżegnałem się, a serce zalało błaganie Boga Ojca o przebaczenie moich wyczynów. To jeden jęk z powtarzaniem: "Tato! Tatusiu! Ojcze nasz! Jezu!". Zapisuję to, abyś poznał, co dzieje się w duszy z obudzonym sumieniem (Sędzią Bożym).
W modlitwie, która jest rozmową, a w tym wypadku błagalnym wołaniem...nie potrzebna jest gadatliwość, bo Stwórca zna naszą nędzę! Wielką radość sprawia Mu wołanie płynące prosto z serca niedobrego dziecka!
Czy wiesz jakie przeszkody miałem, aby to zapisać i rozgłosić? Jak się okaże będzie to relacja z ataku Szatana, który kojarzy się z okrutnymi wojnami.
diabel-na - ramionach - i - aniol Redro...w magazynie
Musisz zrozumieć, że w moim wypadku jest to walka dobra z "dobrem"...
1. To było podsuwanie nabożeństwa wieczornego, ponieważ miałem być na Mszy św. o 6.30! Bardzo miłe jest dalsze spanie z przytuleniem się do poduszeczki, bo siedziałem do 2.30 i budziłem się. Tak Szatan chciał wywrócić przebieg tego dnia. Po chwilce snu zerwałem się i na czas przybyłem na spotkanie ze Zbawicielem.
Na pewno zapytasz skąd mam moc, aby siedzieć po nocach, pisać codzienne świadectwa wiary i je przekazać? Moja moc nie jest z ciała, ale z duszy. Ciało trzeba ćwiczyć, ale nie na siłowni (też potrzebna) lub uprawiając głupią jogę (namiastkę religii). Przecież Pan Jezus powiedział: "nie będziecie mieli mocy, gdy nie będziecie spożywali Mojego Ciała".
Przełam się, ale umacniając duszę z proszeniem Boga w każdej sprawie. Potwierdzam to każdego dnia i dzięki Komunii św. nie umarłem z przepracowania...jako lekarski niewolnik.
2. Zaczęła się Msza święta, a moje serce zalała nienawiść, chęć odwetu ze szkodzeniem innym...zarazem apodyktyczne pouczanie, a nawet naprawienia świata! Przeciwnik Boga już niedługo zrówna wszystko z ziemią. Taki będzie nasz koniec...
3. Napłynęła osoba Wowy, który za parę chwil - w sensie wieczności - stanie przed Panem Życia i Śmierci. Co powie Bogu jako "pan i władca". Jaką władzę ma, gdy chodzą za nim ("pilnują"), boi się jeść ze smakiem, ze snu zrywa go każdy szelest, a co ma w głowie...wie tylko diabeł.
Dodatkowo jest podtrzymywany w pewności prowadzenia "operacji specjalnej" czyli ludobójstwa...musi w tym trwać z równoczesną walką o swoje życie. Ciekawa byłaby nasza rozmowa, bo ma nadprzyrodzoną inteligencję od Przeciwnika Boga.
Wiem, że moje świadectwa sprawiłyby podsunięciem kawy w pięknej filiżance po której podskakiwałbym i całował w rękę mężczyzn...jak Gabriel Janowski w Sejmie RP.
Gdyby Wowa postanowił się nawrócić to jego kumpel Cyryl nie ma mocy odpuszczenia grzechów, u nich nie ma też Eucharystii, a zresztą jest tylko Niebo i Piekło...bez Czyśćca (Poprawczaka). Przy tym ordery i ziemskie "sukcesy" nie otwierają wąskiej furty do Nieba. Natomiast Szatan czeka na takich ze szponem mówiącym: "chodź już, chodź, bo czekamy".
4. Właśnie wszedł "święty"...naprawdę powinien służyć przy papieżu Franciszku. Zawsze tak samo klęczy, a po Eucharystii trzyma twarz w dłoniach, ale prawie wybiega z kościoła, a ja pragnę wówczas zostać tutaj na wieczność.
5. Belzebub podsunął też POlaków, którzy pragną naszej jedności i dlatego czeka nas "Marsz Gniewu" pod przewodnictwem brata Donalda z mikrofonem: "Ale to już było i nie wróci więcej". Za nimi napłynęli działacze z Izby Lekarskiej, którzy bronią samych swoich. Tomasz Grodzki wyściskał się z prezesem NIL-u, dziadkiem Andrzejem Matyją (czytaj: "na wizycie prywatnej można przyjąć 10 tys."), który u mnie - bez widzenia się i zmrużenia oka - stwierdził, że obrona wiary i krzyża to choroba psychiczna.
Napłynęła też osoba senatora Stanisława Karczewskiego z mojego rejonu, który ode mnie - do ręki otrzymał - płytę z wyczynem naszego kolegi psychiatry (powalenie krzyża Pana Jezusa). To była próba jego wiarygodności. Spadł ze stołka i zaprzepaścił rządzenie przez PiS. Dodam, że podczas trwania chińskiej zarazy zalecał zamykanie kościołów...
6. Pojawiły się niewiasty Beata Szydło ("nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki"), Elżbieta Witek, Ursula von der Leyen, a nawet Kataryna Lubnauer! Nie pasują na czas wojny...potrzeba nam mocnego Przemysława Czarnka, który jest nieprzyjemny dla zdrajców i ładnie mówiących!
7. Napłynęła też rodzinka, która wskoczyła na spadek po rodzicach...
W czytaniu będzie wspomnienie męczenników koreańskich, a Pan Jezus w Ewangelii Łk 7,31-35 wskaże na ludzką naiwność duchową. Tylko garstka widzi zapowiadane zagrożenie świata, ale ostrzegający są przeganiani. Wspomnienie o Apokalipsie wywołuje wstrząs i grozi zawałem serca lub wylewem krwi do mózgu.
Po Eucharystii wszyscy, których podsuwał mi Szatan to bliscy mi bracia i siostry! Zarazem wyjaśniło się wcześniejsze "patrzenie" z obrazu s. Faustynki (prośba o miłosierdzie). Właśnie za nich mam poświęcić ten dzień z późniejszym odmówieniem modlitwy.
Wprost trudno uwierzyć, że kuszenie obejmowało tak wiele spraw, ale wszystko pojawiało się w błyskach. Dodam, że nagle pojechałem załatwić sprawę grobowca, a to wykluczyłoby uczestnictwo w Mszy św. wieczornej (podsuwanej przez Szatana).
Proszę czytających, aby od czasu do czasu "zajrzeli" do swojej głowy...
APeeL
Nagle pojechaliśmy z żoną na nasz przyszły grób...bardzo ładnie usytuowany, za restaurowaną kaplicą na moim rodzinnym cmentarzu. To wprost dar od Boga, bo nic nie musimy czynić (wystarczy przykręcić tabliczki z nazwiskami).
Po przejściu przez bramę trafiłem na dwie starsze panie, które mówiły o swoich przypadłościach. Zaczepiłem je z pytaniem: czy Panu Bogu udała się starość? Odpowiedź była typowa: Panu Bogu udało się wszystko oprócz starości!
- Dobrze! To proszę odpowiedzieć, co Pan Bóg pokazuje przez starość?
Ponieważ nie wiedziały wyjaśniłem im, że chodzi o to, aby nie pokładać ufności w ciele fizycznym, które jest tylko opakowaniem dla naszej duszy. To brzydka larwa z której wylatuje motyl! Nie ma śmierci. Śmierć to życie i to wieczne...
Obok naszego grobu trafiłem na kuzynkę ok. 90 lat, która miała ok. 7-8 lat, gdy się urodziłem (mieszkała naprzeciwko). Pomyślałem o naszej radości, gdy spotykamy się w Królestwie Bożym. Szkoda, że w naszej wierze nie usłyszysz o duszy, co jest z nami po śmierci oraz o Szatanie, który bajeruje ludzi.
To Przeciwnik Boga, wróg naszych dusz, Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel), upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji. To on podsuwa, że żyje się raz, a tak jest u małp, które nie mają duszy i ich byt kończy się na ziemi. Trzeba dodać, że "żyje się raz, ale wiecznie".
Jest mi przykro, ponieważ w czasie przejazdu modliłem się za ofiary demonicznych prowokacji. Taką dzisiaj wykonał Donald Tusk wg prowadzących go oficerów politycznych. Zrobił konferencję prasową pod budynkiem reżimowej Telewizji Publicznej.
To objazdowy kaznodzieja...ładnie przemawiał też Wiesław Gomułka. Pan Donald zaliczył wpadkę zadając się ze ZBIR-em. Źle skończy, nie chodzi o nasze zesłanie, bo tutaj mu idzie. Przejmie władzę, a nic mu nie brakuje i będzie popychadłem Bezpieki z nadania naszego człowieka w Moskwie.
Brat Donald sam pcha się na śmierć i to wieczną, bo duszy. Cóż da zdobycie władzy...nawet nad światem, gdy straci się na duszy. Duszy nie może nic zabić, nawet ogień piekielny, bo to byłoby wielkie wybawienie. Tam masz świadomość nieuniknionej męki bez żadnej pomocy. To tyle aż tyle...
Rodzi się pytanie: czy Bóg Ojciec jest okrutny? Nasz umiłowany Tata to Miłość Miłosierna. Zarazem w Królestwie Bożym czeka nas prawdziwa sprawiedliwość...stąd wynika trafianie dusz do piekielnej otchłani. Wzorem takiego kandydata jest Kim Dzong Un, który głodzi rodaków, a sam zajada się smakołykami z całego świata i produkuje rakiety mające zniszczyć urojonych wrogów.
Na końcu kolejki z takimi stoi nasz brat Donald. Wszystko, co czynił dotychczas było wg jego woli własnej. Zgubiła go choroba władzy, znalazł się w śmiertelnej pułapce. Sam pchał się na śmierć, ale ma jeszcze szansę uratować swoją duszę...może krzyknie przed śmiercią z rozpaczy: "Jezu! Boże! Wybacz!".
Podczas wchodzenia do kościoła ze stoliczka wziąłem obrazek Pana Jezusa z Całunu.
W czasie Mszy św. wieczornej demon zalewał mnie nienawiścią, ale w Ewangelii Łk 7, 11-17 Pan Jezus ożywił zmarłego syna rozpaczającej wdowy. Dotknął go ze słowami: "Młodzieńcze, tobie mówię wstań! Zmarły usiadł i zaczął mówić (..)".
Eucharystia sprawiła ekstazę, a wychodząc z kościoła zapytałem matkę z córką: jakie oczy ma Pan Jezus? Jak się okaże syn tej wdowy umiera z powodu alkoholizmu. Przekazałem im rady jako lekarz ze świadectwem wiary i postępowaniem w celu załatwienia renty społecznej (wielokrotnie hospitalizowany)...
APeeL