Św. Apostoła Jana...
Przed wyjściem na Mszę św. o 17.00 posłuchałem natchnienia, aby zajrzeć do "Agendy liturgicznej"...w sensie odczytania intencji modlitewnej. Wzrok zatrzymały słowa św. Jana (1 J 1,1-4) o głoszeniu życia wiecznego, które zostało objawione apostołom. Ja dodam od siebie, że tacy są wciąż powoływani.
W ciemności, omijając ludzi wołałem z płaczem do Boga Ojca, ponieważ dzisiaj odwiedziła nas córka, która została zatruta "warszawką"...w próbach rozmowy duchowej była jak Mur Berliński. Nie dopuszczała myśli o nieśmiertelnej duszy, a właśnie ją trzeba ratować. To zarazem oznacza, że takie osoby, nie wiedzą jaki jest cel naszego życia i co jest z nami po śmierci!
Nic na to nie możemy poradzić, ponieważ tacy mają podwójną ochronę: na tym świecie, bo kręcą się wokół władzy oraz ze strony demonicznej. Wczoraj Pan Jezus powiedział (Ewangelia: Mt 10,17-22), że: "Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom" i wodzić przed namiestników. "Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia".
Zdziwiłem się dzisiejszą Ewangelią (J 20,2-8), ponieważ imienniczka córki, Maria Magdalena właśnie stwierdziła, że w grobie nie było ciała Pana Jezusa. Po Eucharystii rozmawiałem ze znajomym (pragnienie szerzenia wiary) o momencie naszej śmierci, bo mylą nas słowa, że "zmartwychwstaniemy w czasach ostatecznych".
Ludzie niewierzący nie mają zielonego pojęcia o świecie nadprzyrodzonym, a co najgorsze nawet nie pomyślą o swojej śmierci, która może nastąpić jeszcze tej nocy! To dzieci bawiące się na rynku, którym przygrywają. Tak Pan Jezus określił naszą bezmyślność. Niczego nie można zrozumieć negując istnienie Boga Ojca oraz Księcia tego świata, upadłego Archanioła od nadprzyrodzonej inteligencji.
Przytoczę tylko kilka zdań z wypocin dziadka Adama Szostkiewicza na blogu www.polityka.pl z dnia 26.12.2023 NIE BYŁO MIEJSCA W GOSPODZIE...
"Narodziny, śmierć i zmartwychwstanie Boga to metafory." Czytaj: to bajki na dobranoc wynikające z naszych marzeń...o raju na ziemi. Pan Adam jako denny ateista nie wie, że pisze to od Belzebuba (opętanie intelektualne).
"Na razie fakty są takie, że większość ludzkości „wierzy” w jakiegoś „Boga”, czy bogów"...Pan Adam nie wie, że wiara katolicka jest Objawiona przez Boga "Ja Jestem" i równa ją z wierzeniami wymyślanymi! Po co zabiera głos. Ośmiesza się żałośnie z kilkoma wyznawcami na blogu, którzy lubią się kłócić .
Przyszłościowa wydaje mi się teologia pluralizmu religii, bo wyklucza supremację...dodaje samorodny teolog. To głupota duchowa do potęgi poniżająca ateistów z portalu Polityki. Dalej majaczył o zmieszaniu wszystkich wiar i zebraniu śmietanki...będą tam poglądy pana Adama, św. Jehowy, buddystów oraz latającego potwora. Zakończył wszystko stwierdzeniem, że: "Mądrzy chrześcijanie wiedzą, że ateizm pomaga oczyścić religię z dogmatycznych uzurpacji." Po tej radzie wolę pozostać głupim dosłownie i w przenośni...
Nadal świat śpi, bo nie widzi zagłady...w wojnie hybrydowej, którą zakończy wielkie bum. Wiem to, bo jest to cel Szatana...zagłada naszych dusz, które mogą wrócić do Królestwa Bożego...skąd został wygoniony bezpowrotnie!
Nie rozgryziesz jego metod swoim rozumem, który neguje nadprzyrodzoność, a przez to istnienie Boga Ojca oraz sił o niewyobrażalnej ciemności i mocy. Nie poradzisz siłami ludzkimi, ale takie argumenty odbijają się od ludzi normalnych. Tacy wierzą w to, co widzą słyszą i dotkną...do końca Niewierni Tomasze!
Aleteia Obraz Caravaggia Palec w boku Zmartwychwstałego
Właśnie widzimy działanie Szatana - podczas łamania wszelkich praw - przez zasłużonych w szkodzeniu...zebranych wokół Donalda Tuska. Napadasz na naszą ojczyznę i głośno krzyczysz, że broniący jej to oszołomy, nie chcą oddać władzy. Tak jest w Federacji Rosyjskiej, musisz zasłużyć się w szkodzeniu "tym, co nie z nami"...tylko taki może wnieść się po drabinie demonicznej władzy.
Nawet zaspał North Atlantic Treaty Organization (NATO), a u nas wciąż stawia się na zbrojenia. To jest ważne, ale w posiadaniu broni o mocy niszczycielskiej (odstraszającej). W tym czasie prowadzi się wojnę cybernetyczną, statek zrywa kotwicą kabel telekomunikacyjny, a z Meksyku do USA idzie karawana biedy! Spróbuj w wyobraźni zajrzeć do magazynów z bronią chemiczną, biologiczną i czort wie jeszcze jaką.
Dlaczego ludzie prawi nie korzystają z Bożej Opatrzności? Jest to wynik niewiary. Sam widzisz, co dzieje się z narodem wybranym! Odpowiedzialność takich jest niewspółmierna do tych, którzy nie zetknęli się z wiarą Objawioną...
APeeL
Wieczorem postanowiłem zdrzemnąć się, a spałem jak niemowlę do 3.00! Nie pojechałem na Mszę św. poranną, a demon podsunął mi nabożeństwo o 10.00 w pobliskiej kaplicy. Zdziwisz się, że Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel) może zapraszać do Domu Boga na ziemi! Nie ma takiego zakazu, bo jest to jego Królestwo!
Do czasu odkupienia przez Zbawiciela nie mogliśmy wracać do Królestwa Bożego. Przecież znasz brania w jasyr, porywanie ludzi przez korsarzy lub dla okupu, wymienianie jeńców oraz zgarnięcie ukraińskich dzieci przez Wowę - podczas operacji specjalnej - z ich sowietyzacją. Jest pewne, że na wyrok jego aresztowania przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze...odpowiada gestem Kozakiewicza, bo wtrącamy się w rządzenie jego ojczyzną.
Wróćmy do "dobra" podsuwanego przez Czarta...ja ma być na Mszy o 10.15 w moim kościele, gdzie będę miał wstrząsające przeżycia, a tu propozycja o 10.00 w kaplicy, gdzie nie jeżdżę od lat. Bestia wiedziała, że popłaczę się podczas śpiewu zespołu dziecięcego z gitarami i skrzypcami, a wszystko poznajemy po owocach. Pan sprawił, że nie pojechałem, ponieważ edytowałem zaległy zapis. To sprawiło zmianę w/w decyzji.
W oczekiwaniu na Mszę św. Szatan zalewał mnie błyskami natchnień wywołujących nienawiść do tych za których będzie ofiarowany ten dzień (jeszcze nie znałem intencji ani czytań).
Oto przysłanie do nas Donalda Tuska, który chce wcielić naród - obecnie wybrany przez Boga - do Zgniłego Zachodu (UE)...zgniłego w sensie duchowym! Jako dziadek z wypchanymi kieszeniami wyrzucił Konstytucję na śmietnik i żelazną miotłą robi porządki (zadymę). Już podczas zaprzysiężenia wiedział, kto kim będzie. Nie zarzucaj mi mowy nienawiści, bo to samo czynił Pan Jezus, ale jego określenie "groby pobielane" nie ma dzisiaj mocy, ponieważ nikt nie maluje grobów.
Powinien z koalicjantami stworzyć sobie nowe państwo, gdzie robi się z kościołów kawiarnie. Dla niego połowa narodu nic nie oznacza. Ja jestem pozbawiony wszelkich praw (w czasu jego rządów)...za obronę wiary i krzyża powalonego na bliskich jego sercu Kaszubach. Widziałem go na zdjęciu z kolegą psychiatra, antykrzyżowcem!
Zjazd Kaszubów pod domem Tuska TVN
Prezydent RP...śpiący królewicz w tym czasie ładnie przemawiał, ale nie słuchał swoich doradców (miał też listę wykluczonych do pełnienia zaszczytnych stanowisk). Zaprogramowany komputer nie przepuściłby wielu: "jesteś na liście nie nadajesz się".
Ponadto komisja psychiatryczna (ja jako przewodniczący) stwierdziłaby u wielu: brak krytycyzmu w stosunku do swoich działań. Zgodnie z przepisami każdy z badanych miałby męża zaufania, np: Donald Tusk prezia Boleksława. U mnie tego nie zastosowano, a komisja lekarska była bez przewodniczącego, który był na wczasach. Skąd oni wiedzieli, że nastaną takie czasy?
Wracając do Szatana. Jego działanie ze względu na Czasy Ostateczne jest zajadłe i pokazane na wojnie hybrydowej. Długo do niej przygotowywali się pragnący władzy nad światem! Reszta spała i budzi się zbyt późno.
Uwierzono w moc siły militarnej, a wystarczy zniszczyć elektrownię lub ujęcie wody (w małych miejscowości jest tylko jedno), skasowanie treści w komputerach, zablokowanie transportu, wywołanie paniki, napuszczenie jednego kraju na drugi.
Zwykła gaśnica w Sejmie RP stała się bronią, że w Betlejem jest pustka, a snajperzy izraelscy strzelają do zakonnic. Jako państwo staliśmy się niemym partnerem islamistów, a nawet wrogiem Izraela! Naprawdę nie widzisz tego..."jak dzieci, którym grają na rynku"?
To zapisuje się długo, czyta krótko, a w natchnieniach od Szatana napłynęło w błyskach. Dodam tylko jego "żarty": Hołownia to Haławnia, a Tusk to Rusk...więcej nie zapamiętałem.
Właśnie dzisiaj będzie kamienowany Szczepan, pierwszy męczennik za wiarę (Dz 6,8-10;7,54-60), który konając zawołał: "Panie Jezu, przyjmij ducha mego!" A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: Panie, nie poczytaj im tego grzechu".
Kamienowanie św. Szczepana Obraz Luigi Garziego Wiki...
Intencję odczytałem błyskawicznie przed wyjściem na modlitwę (jest na witrynie) z towarzyszeniem piłkarzom na "Orliku". Dodatkowo ofiarowałem za ten dzień Mszę św. z Eucharystią oraz 30-letnie traktowanie jako "wroga ludu".
Jakby na ten czas następnego dnia próbowałem rozmawiać z córką (kolektywistką), która ma rozum, ale całkowici neguje nadprzyrodzoność, życia po śmierci, a zna moje dążeniem do świętości. Napad na ojczyznę to napad na złodziei z PiS-u, a blokowanie telewizji to ohyda.
Nie chciała rozmawiać jak Borys Budka (odpowiadać na głupie pytania) oraz jak Donald Tusk, bo teraz nastał czas radości i wzajemnej miłości z powodu przybycia z a b a w i c i e l a (nazwa od Szatana).
Powiedz mi: jak mamy oddzielić Państwo od Kościoła św.? Przetłumaczę to z polskiego na nasze: życie codzienne - także władzę od wiary, Przykazań i prowadzenie przez Boga Ojca ("bądź Wola Twoja") i Jego Opatrzności? Nie da się!
Gdzie dojdzie dziadek Donald Tusk? Nie wie, że sam pcha się na śmierć i to wieczną. Przewiduję jego marny koniec, bo wielu błaga Boga podobnie do mnie, aby coś z nim uczynił! Nie posłuchał mojej rady, aby zająć się wnuczkami i wyprowadzaniem pieska. Już wie, że narobił kłopotów sobie i rodzinie. Współczuję mu, ala każdy ma wolną wolę...
APeeL
Imię Jezus znaczy: "Ten, Który Zbawia"...
Zerwano mnie o 3.00 po dwóch godzinach snu i dokładnie do Mszy św. o 7.00 zapisałem i edytowałem wczorajsze świadectwo wiary: za wybranych przez Boga Ojca. Sam zobacz, co oznacza wybranie przez Stwórcę naszej duszy...to nie są przyjemności, stanowiska z orderami i występowaniu w mass-mediach oraz posiadanie.
Oprócz zarwania nocy narażam się tym, którzy nie potrafią mówić: "tak lub nie", ale opanowali krętactwa z długimi wywodami, a złapani na tym przerywają spotkanie: "tak nie będziemy rozmawiać"! Teraz jest czas miłości, uśmiechania się...prawie ziemski raj!
Od Ołtarza św. popłynie Słowo przekazane od Boga Ojca przez proroka Izajasza (Iz 62,11-12), aby rozgłosić "wszystkim krańcom ziemi", że przychodzi Zbawca. Odkupieni przez Jezusa będą nazywani "Ludem Świętym"! To kilka zdań, które zwierają wszystko...
"Żłóbek" Oryg. malowany ustami. Autor: Jan Sporek
Zaraz ktoś zapyta o odkupienie, co to znaczy? Nie łam sobie głowy, szkoda czasu, ponieważ wiesz co robili korsarze, a teraz Hamas i Federacja Rosyjska porywająca dzieci z Ukrainy. Tak też jest z nami, porwanymi (nie wiem jak to było) przez Archanioła pragnącego być "bogiem". Ilu jest takich wokół.
Na samym dole są to antykrzyżowcy oraz zafascynowani XXI wiekiem. Ograniczeni duchowo nie wiedzą, że w Królestwie Bożym nie ma czasu. Ponadto w przekazach od Boga nie zmieniło się żadne słowo. Tylko "nawiedzeni" wybierają to, co pasuje do "ich pomysłów" podsuwanych przez Szatana.
Zobacz jak zboczyli: "św. Jehowy", chrześcijanie "zreformowani" przez Lutra i Kalwina, a nawet wyznawcy Prawosławia, gdzie jest kult Matki Jezusa, ale jest traktowana jako niewiasta ziemska (neguję dogmat o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu).
Nie ma tam też Czyśćca! Dusza brata Wowy trafi do Nieba lub do Piekła! A w tej chwili jest dzieckiem najbardziej kochanym przez Stworzyciela i po krzyku w momencie śmierci: "Boże zmiłuj się, co ja wyprawiałem?"...zostałby wyrwany z łapsk Szatana! Kiedyś wołałem za ostatniego w Czyśćcu.
Mami go od Szatana jego świętobliwość Cyryl 1, patriarcha w białej szmatce na głowie (wrócono do tego tytułu po Rewolucji Październikowej). Służę darmową poradą, ale tacy wierzą "samym swoim".
W naszym domu parafialnym, dwa kroki od Domu Boga na ziemi jest taki przygarnięty (bez nóg, na wózku)...wyzwał mnie po propozycji przyjęcia wiary katolickiej, jedynie prawdziwej (Eucharystia).
Dzisiaj dałem komentarz na na blogu Adama Szostkiewicza pod jego wpisem z 23.12.2023 "Nie było miejsca w gospodzie". https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2023/12/23/nie-bylo-miejsca-w-gospodzie/
Panie Adamie!
Początek wywodu o naszej wierze przypomina wykład o Rewolucji Październikowej, która miała raz na zawsze zniszczyć niesprawiedliwość. Proszę spojrzeć na wszystko "duchowo" od naszego Boga Ojca oraz przeciwnika, zbuntowanego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji, który zna Prawdę! Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel) wie, że istnieje Królestwo Boże, gdzie nigdy nie wróci. Dlatego pragnie jednego...wpadnięcia naszych dusz do Czeluści Piekielnych!
Nie ma "jakiegoś Boga" czy „bogów”. Nie mam pretensji do tych, którym brak łaski wiary...przez 30 lat też takim byłem. Babcie - pacjentki modliły się za mnie i zamawiały Msze św. w różnych sanktuariach! Efekt? Któregoś dnia padłem na kolana i przeżegnałem się...tyle i aż tyle!
Niech ktoś to uczyni, ale z głębi serca...tak jak dziecko przed własnym ojcem ziemskim, w sensie przeproszenia za swoje wyczyny (w myślach, słowach i uczynkach). Zapraszam do tej próby...
Niestety. Komentarz nie przeszedł. Pan Adam akceptuje, co dopuszczać na swój blog, komentuje każdy wpis i lubi dyskutować o niczym. Tacy są antyklerykałowie, znawcy jedynie prawdziwej wiary katolickiej.
Psalmista wołał ode mnie (Ps 97,1.6.11-12), że zabłyśnie Światło, "bo Pan się narodził". Mają radować się sprawiedliwi i "ludzie prawego serca".
Św. Paweł dodał (Tt 3,4-7), że całe dzieło zbawienia jest wynikiem dobroci i miłosiernej miłości "naszego Boga, do ludzi".
Ten dzień Szatan zepsuł nam oczekiwaniem na zapowiadane odwiedziny córki, która wyłączyła telefon, włożyła sobie zatyczki do uszu i spała do wieczora. Łaskawie przyjedzie jutro...
Ogarnij cały świat od Boga Ojca. Naród wybrany nie uznał przybycia oczekiwanego Zbawiciela, a mimo uczynionych cudów - potwierdzających jego św. Osobę - został zamordowany. Zdarza się, że z Jego Męczeńskiej Śmierci szydzą przybijając kukłę do krzyża! Jak sądzić takich po ich śmierci? Co usłyszy Adam Szostkiewicz, "teolog" świecki, "młócący słomę" na swoim blogu?
APeeL
Aktualnie przepisano
01.05.1993 ZA ODRZUCAJĄCYCH MATKĘ ZBAWICIELA...
Św. Józefa Robotnika
Na trwającym dyżurze w pogotowiu...przed północą przekazałem ten dzień Matce Zbawiciela. Po godzinie snu zerwano do pijackiego bałaganu! Jechaliśmy w zimnie, nawet złapały mnie dreszcze! Po następnej godzinie snu zerwano ponownie.
Wyjazdy sprawiają możliwość odmawiania modlitw, a wówczas miałem narzucony cały różaniec z rozbudowaną cz. bolesną. Teraz trafiliśmy na potworny wypadek z ofiarą śmiertelną. Zarazem miałem pomóc w czujności, bo do ambulatorium zgłosił się starszy, sprawny pan zgłaszający bóle żołądka, ale ja wysłałem go na kardiologię gdzie stwierdzono zawał! To jest przykład Opatrzności Bożej dla mnie i jego.
Rano, w oczekiwaniu na zmiennika przypomniała się cierpliwość Jana Pawła II. Krążyłem przy pogotowiu odmawiając "Anioł Pański", który kończę dodawanym zawołaniem: "Pod Twą obronę Ojcze na Niebie". Serce wypełnił pokój z pragnieniem wołania za tych, którzy odrzucają Matkę Pana Jezusa. Zawołania modlitewne koją duszę i serce...szczególnie modlitwa przebłagalna (zmodyfikowana cz. bolesna różańca)...w intencji tego dnia.
Jak wielki smutek musi zalewać Serce Zbawiciela, gdy Jegowyznawcy odrzucają świętość Matki! Poprosiłem o miłosierdzie dla nich! Zarazem napłynęło poczucie mojego odrzucenia. Podzielono naród na zwolenników wciąż trwającej władzy ludowej z patriotami oraz na różnej maści wrogów ludu, a to mój los. Wrogowie kościoła odnoszą sukcesy, królują wszędzie, piękni, a w tym czasie Rzecznik Praw Obywatelskich występuje przeciw krzyżom w szkołach! "Panie Jezu wybacz!"
Dobrze znoszę post w intencji pokoju w b. Jugosławii (od wieczora w czwartek...czyli 35 godzin): woda, kawa, kawałek chleba z serem. Z katolickiego programu ("Ziarno") popłynie relacja o wielodzietnej rodzinie dziękującej Bogu Ojcu za dzień życia. Dodatkowo chłopiec opowiadał o odrzuceniu w szkole przez przypadkowe wydarzenia. Inny mówił o tym, że w jednym dniu wszyscy go wyganiali. Łzy zalały oczy, bo telewizja zawsze pokazuje dzieci szczęśliwe!
Przypomniała się pomoc św. Józefa podczas pracy przy krzyżu podniesionym przeze mnie; uporządkowanie, ogrodzenie, instalacja podwyższenia na pojemnik z kwiatami, posadzenie jałowców, płyta na lampki. Dzisiaj, gdy to przepisuję (26.12.2023) krzyż spróchniał i ponownie chyli się ku upadkowi.
Napłynęło poczucie dobrze spełnionego uczynku w łączności z Panem Jezusem. W podziękowaniu serce zalała radość z upiększenia tego miejsca na ziemi, a także uśmiechał się wizerunek MB Nieustającej Pomocy. Nawet zdążyłem na Mszę św. wieczorną, a łzy zalały oczy podczas słów pieśni: "Zlituj się, zlituj niech się nie tułamy!"
Apostoł Piotr uzdrowił sparaliżowanego Eneasza (Dz 9,31-42). Powiedział do niego: "Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko!" Ożywił też, po modlitwie Tabitę (Gazelę): "Tabito, wstań!" Zawołał wszystkich, którzy ujrzeli ją żywą. Wówczas cuda służyły jako dowody działania Istnienia Boga z potwierdzeniem, że Pan Jezus jest oczekiwanym Zbawicielem.
Psalmista pytał (Ps 116): "Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary? Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył?" Jednak największym darem, który zostawił nam Pan Jezus (Ewangelia: J 6,55.60-69) jest Eucharystii.
Zawołałem: "Pani Jezu przekaż ten dzień i tę św. Hostią Twojej Matce. Ona będzie wiedziała, co uczynić z tym darem, bo tak wiele jest odrzucających Jej Świętość. Przecież Ty, Jezu znasz słowa życia wiecznego. Dokąd pójdziemy? Jakże cierpisz Jezu."
Stałem się nieobecny dla świata! Zrozumiałe stało się kuszenie Szatana "dobrem"...zalecał, abym pojechał do Sanktuarium, gdzie ostatecznie wróciłem do wiary! Podczas mojej modlitwy przebłagalnej największy ból wywołały słowa Zbawiciela na krzyżu: "Oto Matka twoja, oto syn Twój". Ból sprawiało przekazywanie Bogu Ojcu wszystkich, którzy odrzucają Matkę Zbawiciela. Ilu jest wyelegantowanych, ale umarłych w ciele.
Teraz brak warunków do modlitwy, bo obok bloku płynie głośna muzyka i śpiew weselników...Sakrament Ślubu utopiony.
W śnie szedłem za Panem Jezusem po kwiatach! Pomyślałem o drodze, której symbolem są dwa ślady w jednym kierunku...czasami Pan Jezus bierze nas w Swoje ramiona!
APeeL
Na Mszy św porannej Pan Bóg powiedział do króla Dawida (2 Sm 7,1-5.8b-12.14a.1ś): "Zabrałem cię z pastwiska spośród owiec, abyś był władcą nad ludem moim, nad Izraelem. I byłem z tobą wszędzie, dokąd się udałeś, wytraciłem przed tobą wszystkich twoich nieprzyjaciół." Dalej było zalecenie, aby wybudował Świątynię Jerozolimską, ale później zrealizował to Salomon...
Psalmista wołał ode mnie (Ps 89, 2-5.27.29): "Na wieki będę sławił łaski Pana". Czynię to i często wołam powtarzając...jak małe dziecko: "Tato! Tatusiu!"
Eucharystia ułożyła się w postaci laurki. W domu, po edycji trzech zaległych zapisów - w głębokim śnie - znalazłem się na rozkopanej ulicy z wielkimi wybojami utrudniającymi jazdę, wyraźnie słyszałem przesuwanie się spodu samochodu po kamieniach z obawą o jego uszkodzenie.
W końcu wchodziłem po prowizorycznych drewnianych schodach ("drabina do nieba"), ale na ich szczycie okazało się, że po drugiej stronie jest przepaść. To sen symboliczny wskazujący na fakt, że im wyżej dotrze się w drodze do świętości...tym boleśniejszy może być upadek.
Zobacz prowadzenie, które sprawiło odczyt tej intencji. W ręku znalazła się informacją o piłkarzu Sebastianie Szałachowskim, który na Forum. Onet.pl ma wątek: "Czas Apokalipsy już trwa". https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/czas-apokalipsy-trwa/sf62ypk
Tam były słowa o wybraniu nas przez Boga Ojca ze wspomnieniem św. Charbela, którego wstawiennictwo sprawia uzdrawianie chorych. Podano też formułę uzdrawiania: "Pan uzdrawia ciebie z częstych omdleń. Pan uzdrawia ciebie z padaczki. Pan uzdrawia ciebie z nerwicy. Pan uzdrawia twoją zakażoną krew"...
Grobowiec tego świętego
Idealnym stanem byłoby powoływanie przywódcy namaszczonego przez Stwórcę, ale tacy przeważnie wybierani są przez "samych swoich" (W. W. Putin, Kimole w KRLD i Chinach). U nas obecnie jest to Donald Tusk, który z wierchuszką demokratów dokonał puczu...jak jakiś kacyk.
Jeżeli jesteś daleko od wiary to wówczas nie możesz kochać ojczyzny otrzymanej od Boga. Niedawno taką było ZSRR, a teraz jest to UE. Nawet trafię na dyskusję o tym w telewizji Polsat.
Po Wigilii wróciłem do mojej pracy szukając intencji modlitewnej. Zdziwiłem się, że dano trzy moje komentarze na blogu Adama Szostkiewicza pod jego wpisem z 23.12.2023 "Nie było miejsca w gospodzie". https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2023/12/23/nie-bylo-miejsca-w-gospodzie/
1. Chciałem podziękować Panu Redaktorowi za rozwikłanie "Zagadki Jezusa"...w dodatku świątecznym do "Polityki" z 25 grudnia 1999 r. Szkoda, że nie dają moich komentarzy (dyskryminacja katolika)...
2. Do pewnego czasu ludzkość była dzika, nieświadoma posiadania duszy, która jest wcielana w momencie naszego poczęcia (nie mają jej zwierzęta). Tego ciała duchowego nic tutaj nie może zadowolić...
Dlatego ludzie zawsze czcili bożków, co dzieje się dotychczas. Każdy widzi to wokół, nie dziwi się, a nawet chwali możliwość wyboru z głoszeniem równości religii i potrzebie ekumenizmu. W tym czasie wiarę Objawioną traktuje się obcesowo, a wyznawców określa nawiedzonymi, ciemniakami z czasów Średniowiecza, a nawet traktuje jako chorych psychicznie..
Negując posiadanie ciał duchowych opakowanych w ciała zwierzęce (także cud stworzenia) w dyskusji trafiamy na manowce...
3. Panie Adamie!
Dobrze byłoby, gdyby każdy dyskutujący określił swoją duchowość. Bardzo dobry podział zaproponował R. Dawkins („Bóg urojony” str. 83-84). Przekonania wyznaczają dwa skrajne przeciwstawne poglądy:
1. Silny teizm. Stuprocentowa pewność istnienia Boga.
„Ja nie wierzę. Ja wiem, że Bóg Jest”...moja osoba.
2. Bardzo wysokie prawdopodobieństwo, ale nie absolutna pewność.
De facto teista: „moje życie opiera się na przekonaniu, że On jest”.
3. Nieco powyżej pięćdziesięciu procent. W zasadzie agnostyk skłaniający
się ku teizmowi: „Nie mam pewności, ale raczej wierzę”.
4. Dokładnie 50%...pełna obojętność religijna
5. Nieco poniżej 50%. W zasadzie agnostyk skłaniający się ku ateizmowi:
”Nie mam pewności, ale raczej jestem sceptyczny”.
6. Bardzo niskie prawdopodobieństwo istnienia Boga. De facto ateista:
„Moje życie opiera na przekonaniu, ze Boga nie ma”.
7. silny ateizm. „Wiem, że nie ma Boga”....R. Dawkins
Napisałem też do Prezydenta RP...
Panie Prezydencie!
Wg Donalda Tuska miała "zmięknąć Panu rura". Sprawa odwróciła się, ponieważ "mocarze" tuż po złożeniu przysięgi dokonali przewrotu (puczu)...na końcu prosząc o pomoc "panów z szerokimi karkami".
Ja zablokowałbym budżet z uzasadnieniem: w związku z dotychczasowym łamaniem prawa (w tym Konstytucji) nie można przyjąć budżetu, ponieważ zachodzi podejrzenie, że będzie służył dalszemu przestępczemu zagarnianiu naszej ojczyzny. Jako osoba ostatecznie odpowiadająca za naszą ojczyznę mam obowiązek zapobiec wojnie domowej.
Trzeba powtórzyć wybory z referendum (jedna karta, a nie oddzielne). Nie wolno w trakcie wyborów "unieważniać" referendum z estrady przez telefon, co uczynił Donald Tusk. Jest pewne, że jest to ingerencja obcych w nasze sprawy...z napchaniem nam "imigrantów" (nie bierze się poważnie przyjętych Ukraińców).
Panie Prezydencie!
Nie bać się, prosić - św. Michała Archanioła oraz Pana Jezusa Króla RP i Samego Boga Ojca w Świątyni Opatrzności Bożej - o interwencję. PiS przegrał wyborył, ponieważ nie poszedł tą drogą, a nie można wygrać z Szatanem naszymi siłami. Zapytałem...
- Boże! Dlaczego przegrali?
- Nie przyszli do Mnie (do Świątyni Opatrzności Bożej)!
Dodam, że procesje każdego dziesiątego dnia m-ca nie są potrzebne duszom ofiar zamachu w Smoleńsku. Wieńce trzeba kłaść po krzyżami Pana Jezusa...ofiary wiedzą o tym w Królestwie Bożym. Proszę skontaktować mnie z Jarosławem Kaczyńskim...Szczęść Boże
APeeL
Warchoły – przestępcy i samowładcy, ludzie siejący zamęt w imię tylko własnych celów...
Wczoraj Pan dał do ręki tyg. "Polityka", a właściwie dodatek świąteczny (25 grudnia 1999) z artykułem "Zagadka Jezusa". Na jej rozwikłanie rzucił się Adam Szostkiewicz, nawet cytował podobnych sobie...natchnionych przez Mefistofelesa (Kłamcę i Niszczyciela). Wspomniał też o tyranii religii katolickiej, która sięga poza grób i ścigaja jeszcze w wieczności. Zobacz, co Książę Ciemności wyprawia w głowach jasnogrodzian.
Właśnie na jego blogu https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2023/12/21/wojna-pis-z-demokratami-trwa-w-najgorsze/ nie dano mojego komentarza https://www.wola-boga-ojca.pl/10354-21-12-2023-c-za-zwolennikow-robta-co-chceta. Teraz już wiemy, kto jest demokratą: PO - pełni obłudy, czerwoni i kolorowi oraz popaprańcy.
Na końcu obalił mit: "Dziewicy teraz i zawsze". W główce speca z lewą półkulą nie mieszczą się cuda. Ja w celu wyjaśnienia tego problemu...jako lekarz, na początku nawrócenia poprosiłem Boga Ojca o wyjaśnienie: jak było z porodem Zbawiciela poczętego z Ducha Świętego?
Zostałem zaprowadzony na wizję Marii Valtorty w "Poemacie Boga-Człowieka" (Księga Pierwsza, str. 170 47. Narodziny Jezusa, Naszego Pana). Nie było ludzkiego porodu ze złorzeczeniem położnych, a nawet przekleństwami i całym brudem naszego przybycia na ten padół łez!
Na Mszy św. o 6.30 prorok zapowiedział przybycie oczekiwanego Zbawiciela (Ml 3,1-4.23-24), którego poprzedzi przybycie Eliasza (Jana Chrzciciela). Nadejdzie dzień Pański, wielki i straszny...nastąpi oddzielenie grzeszników od sprawiedliwych...
Psalmista błagał (Ps 25,4-5.8-10.14):
"Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Wszystkie ścieżki Pana są pewne i pełne łaski dla strzegących Jego praw i przymierza."
Eucharystia sprawiła ekstazę, a zarazem w serce wpadły słowa pieśni - powtórzone trzykrotnie - kończące spotkanie z Panem Jezusem: "Oto Panna, która pocznie i porodzi Syna i nazwą Go imieniem Emanuel"...
W ramach wyłaniającej się intencji trafiłem na wypociny prawie babci Elizy Michalik (49 lat) byłej "gwiazdy" SS (Super Stacji), który jako denna ateistka napisała (1 września 2020 o 6.00): "Prawdziwego Kościoła katolickiego w Polsce już nie ma".
Przytoczę tylko kilka zdań z jej pomroczności tuż po przebudzeniu: sprawiła to: "sekta smoleńska" przy milczeniu o prześladowaniach ludzi i pedofili kapłanów chronionej przez system. Kościół katolicki to dziś pusta forma wypełniona zgniłą treścią (..) musi wymyślać kolejne „grzechy”, bez których nie będzie „zbawienia”.
Dobrze, że "Gazeta wyborcza" przerwała czytania (trzeba wykupić prenumeratę). Ja radzę, bo przykład dał podwójny premier Donald Tusk: trzeba uchwałą sprawić obowiązek kupowania niektórych dzienników.
Natomiast "Gazeta prawna" dodała w tytule przemyślenia Jana Wróbla z 01 grudnia 2023: "Kościół ma wskazywać przyszłość, a nie wyczekiwać powrotu przeszłości". Chłop ubolewa, że "Nie widać oznak prawdziwego zbliżenia poglądów orędowników polskiej Drogi Synodalnej i poglądów Episkopatu". Ciekawe kiedy ostatnio był u spowiedzi?
Na ten czas pokazano "wierzącego inaczej" Donalda Tuska z ołtarzykiem rodzinnym, który pokazał jak babcia żegnała chleb (przejechał palcem po brzuchu)...teraz zerwał ze Średniowieczem i jest za usuwaniem krzyży z przestrzeni publicznej! Coś ohydnego w Oczach Boga. Wg mnie nie pociągnie długo...
Natomiast w DW Alexander Görlach (01.04.2021) wskazał, że "Kościół katolicki staje się sektą." Chodzi o to, że: "Watykan mówi stanowcze "nie": parom homoseksualnym nie wolno udzielać błogosławieństwa. To kolejny krok w autodestrukcji Kościoła".
Przecież "spółkujący inaczej" mogą powołać sobie jakiś kościół, przebrać jednego ze swoich i ślubować. Tak zrobili w Chinach, agent jest oficjalnym kapłanem Kościoła...o co chodzi? Podobnie można powołać kościoły dla złodziei, sadystów, bijących żony i znęcających się nad zwierzętami ("myśliwych").
Jeszcze pretensja o brak ekumenizmu: https://klubjagiellonski.pl/2021/12/05/ekumenizm-nie-moze-konczyc-sie-na-klepaniu-po-plecach-ale-musi-przechodzic-do-powaznej-teologicznej-debaty/ Chodzi o bratanie się wszystkich wiar: św. Jehowy, buddystów i uprawiających jogę, a nawet prawosławnych (przy wielkim kulcie "maryjnym" nie uznają boskości Matki Pana Jezusa, nie ma też u nich Czyśćca). To podsuwa Szatan, aby rozmyć Prawdę wiary katolickiej!
Prawda jest taka, że tylko Jezus jest jedynym i powszechnym Zbawicielem wszystkich ludzi. Nie ma tej możliwości Mahomet, Budda lub jakiś wybrany przywódca religijny.
Na koniec zadzwonił brat żony, który wisi na włosku (rozrusznik serca), ale z wiarą nie ma nic wspólnego od 30 lat. Ze swoją połowicą ględzili o Wigilii i Świętach. Właśnie w pierwszy dzień Bożego Narodzenia odwiedzi nas córka ateistka z pieskiem...
Moja łaska to wielki krzyż...w naszej klatce 3-4 osoby uczestniczą w życiu Kościoła Pana Jezusa na 15 współmieszkańców. "Panie! Zmiłuj się nad nami"...
APeeL