W ramach później odczytanej intencji modlitewnej - trafiłem z żoną na zebranie promocyjne - żyjących z oszukiwania. Zaproszenie na takie spotkania rozpoczyna się od obietnicy otrzymania rzeczy materialnych (tutaj laptop na wejście).
Ja takie telefony wykorzystuję do ewangelizacji. Wówczas mówię że cieszę się z posiadania czapki, łóżka oraz codziennego chleba i posiadania Kościoła św.! Przy tym za wszystko dziękuję...często ze łzami w oczach. Nic nie potrzebuję, bo wszystko otrzymuję od Boga Ojca, którego chwałę głoszę na mojej stronie...
Przywitano nas w ekskluzywnym miejscu, panie o wielkiej aparycji przypięły każdemu imię ...jak na zebraniu naukowym lub pielgrzymce. Grała muzyczka z propozycją masażu.
Natomiast nie pozwalano na żarty:
- szkoda, że nie ma tutaj Stefana Niesiołowskiego
- och! to takie tanie (różne wyroby AGD za kilka tysięcy)?
Na zakończenie "rozdawano" litrowe butelki lanoliny...tylko po 50 zł. (w cenie 10-15 zł). Taki prezent otrzymała żona, bo ja nie chciałem. Piszę to, a z oddali - przez megafon samochodu - płynie zaproszenie na podobne atrakcje. Po chwilce zostanę powiadomiony, że w Play24 czeka na mnie prezent! Tak potwierdzany jest z Królestwa Bożego odczyt intencji modlitewnej!
Na nabożeństwie do Serca Pana Jezusa przepłynął cały świat różnych kłamców. Nie potrafię tworzyć pięknych rycin, ale wyobraź sobie ich piramidę z wierchuszką władców tego świata (Putin, Ławrow i Miedwiediew) oraz przytulającego ich Mefistofelesa (Kłamcę i Niszczyciela). Błogosławi ich czerwony kapuś Cyryl I, który twierdzi, że Ukraina napadła na marzycieli z byłej ZSRR! Powiedz: od kogo to?
Serce zalał wielki ból, ponieważ znalazły się w nim piękne niewiasty z w/w firmy, które świadomie wprowadzają w błąd zwabionych staruszków. To zarazem sprawiło moje duchowe uczestnictwo w litanii do Serca Pana Jezusa...z wołaniem za nich i podobnych.
Każdy zna "lubiących ośmiorniczki"...napłynęła też osoba Tomasza Lisa, który na okładce "Newsweeka" dał Matkę Bożą oraz Zbawiciela z Najświętszymi Sercami: "Jezus! Maria! Żydzi!" Nie można pominąć proroka Adama Michnika oraz patologicznego kłamcę Donalda Tuska.
Ten w odróżnieniu od W. W. Putina (kamienna twarz)...uśmiecha się w swoich oczkach oraz marniejącej twarzy przy każdej bladze. Teraz atakuje demokratycznie wybraną władzę, a po wygraniu wyborów...będzie wszystko zwalał na PiS.
Po odczycie intencji przypomniałem sobie moją prośbę telefoniczną do sekretarki nowego prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, aby poprosiła go o naprawienie mojej krzywdy. Wpisz: Jan Hartman blog 3 luty 2022 i przeczytaj mój komentarz (dr. Bylejaki) do jego propozycji skasowania samorządu lekarskiego.
Lekarze nie chcą tego bolszewickiego tworu, nie mieli kworum podczas wyborów do OIL w W-wie (nie ma prezesa). Powinni zamknąć ten fałszywy przybytek, ale zrobili jakąś machlojkę.
Na Mszy św. będzie nasza obecna sytuacja polityczna (2 Krl 19,9b-11.14-21.31-35a.36), gdzie Ezechiasz wobec śmiertelnego zagrożenia ze strony Asyryjczyków wołał do Boga Ojca: "Panie, Boże Izraela! Który zasiadasz na cherubach, Ty sam jeden jesteś Bogiem wszystkich królestw świata. Tyś uczynił niebo i ziemię. (...) Panie, Boże nasz, wybaw nas z jego ręki (Sennacheryba, króla Asyrii)!
Prorok Izajasz przekazał Ezechiaszowi odpowiedź: "Wysłuchałem tego, o co modliłeś się do Mnie (...) Otoczę opieką to miasto i ocalę je przez wzgląd na Mnie i na sługę mego, Dawida. Tejże samej nocy wyszedł Anioł Pański i pobił w obozie Asyryjczyków sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi"...
Podobnie proszę rządzących naszą ojczyzną, aby wołali w Świątyni Opatrzności Bożej...z twarzami przy ziemi i w świetle kamer (na świadectwo zawierzenia Opatrzności Bożej).
Zapisuję to świadectwo następnego dnia po usłyszeniu Słów Pana Jezusa (Ew. Mt 7,15-20): "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach"...
APeeL
Pasuje tutaj skrót mojego komentarza, który dałem na blogu Jana Hartmana (www.polityka.pl) pod jego wpisem z 24.03.2022 „Zełenski, Holokaust i Żydzi” dotyczący naszej tragicznej sytuacji (jako dr. Bylejaki)...
Wierchuszka władzy w Izraelu, a także u nas opiera się na sile własnej, sojuszach i nowej broni. Przecież Stwórca jedną myślą może unicestwić klan Kimów, Putina, itd. Znakiem jest mały Dawid i Goliat (Wałujew), który kamykiem z procy dostał prosto w czoło!
Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda (katolicy) powinni spotykać się, ale w Świątyni Opatrzności Bożej, a nie robić pokój z układaniem się z człowiekiem opętanym. Po co ją wybudowaliśmy, ale tak już jest z politykami, że polegają na ochronie własnej i sojuszach.
Zresztą sprawy zaszły zbyt daleko, Apokalipsa już trwa i szkoda czasu na pisanie niuansów politycznych. Przecież zapowiedziałem na blogu Pana Profesora, że:
- wojna konwencjonalna to Afganistan
- jednak będzie wielkie BUM.
Uzupełnieniem jest mój komentarz, którego nie zamieścili na www.niezalezna.pl (jako Teista):
„Sytuacja jest bardzo poważna, ponieważ mamy do czynienia z opętaniem wierchuszki Federacji Rosyjskiej. Stwierdzam to jako lekarz, a zarazem mistyk świecki. Politycy i koledzy psychiatrzy wynajdują choroby u W. W. Putina (ignoranci duchowi). Dlatego sytuacja jest bardzo groźna (patrz: końcówka Hitlera).
Nie ma metody na działania takiego człowieka...może powstrzymać go tylko Moc Boża, ale nie widać poruszenia modlitewnego. Nasi przywódcy (katolicy) powinni spotykać się w Świątyni Opatrzności Bożej, a nie na Ukrainie”...
ZBiR szykuje się do uderzenia na Ukrainę, a ja nie mogę pojąć, że ludzie żyją normalnie, nie nawracają się i tkwią w swoich pragnieniach....
Jarosław Kaczyński chce uwiecznić chwałę swego brata, a Lech Kaczyński z żoną Marią byli za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego (2007 r.). Dziwi mnie tablica ku ich czci w naszej świątyni. Po co łączyć sacrum i profanum...to jest Dom Boga na ziemi. Dam ci moją wiarę i zrozumiesz.
Od Lecha Kaczyńskiego pragnę wołać z Czyśćca: "Jarek! Daj spokój! Ja nie należę już do świata widzialnego, gdzie wielkość ziemska jest odwrócona. Trzeba głosić Chwałę Boga Ojca i Ducha Świętego, Panu Jezusowi stawiać krzyże i wszędzie głośno dzwonić. Zrozumiesz to dopiero po przejściu na drugą stronę. Zrozum, że ja jestem, ale w ciele odmienionym, duchowym.
Po co na siłę chcesz mojej chwały? Po co wystawiasz mnie, aby robić głupie podziały. Nie widzisz, co się dzieje, że trwa już Apokalipsa? Dlaczego nie widać was Świątyni Opatrzności Bożej? Dlaczego nie ma was tam w worach pokutnych z wołaniem na Mszach św. o uchronienie naszej ojczyzny przed wysłannikiem Mefistofelesa.
Nie poradzicie mu nowoczesną bronią, bo w zanadrzu ma biologiczna i chemiczną, którą może przesłać z wiatrem. Nie poradzicie bez interwencji Boga Ojca, a trzeba błagać o nią na kolanach".
Popłakałem się podczas wyjazdu na nabożeństwo do Serca Pana Jezusa z litanią oraz procesją w ramach oktawy Bożego Ciała i późniejszą Mszą św. To zdarza się często, bo z jednej strony napływają grzeszne epizody z mojego życia, a z drugiej otrzymana ochrona.
Wiele razy mogłem sromotnie zakończyć to życie lub wpaść w kłopoty z których nie wyszedłbym. Nie mogę przekazać słów wołania, bo jest to sprawa intymna. To powtórzy się podczas modlitwy przed oczekiwaniem na rozpoczęcie dzisiejszego Misterium.
Na te uroczystości przychodzi garstka starszy mężczyzn, nie było kompletu do niesienia baldachimu nad kapłanem z Monstrancją. Jestem po operacji przepukliny, ale podbiegłem i ręką wzywałem jednego z mężczyzn...przybył z oporem.
Popłakałem się podczas pieśni: "Jezu cichy i dobry, Serca pokornego uczyń serce moje wg Serca Twego. Ty masz Serce ludzkie (...)". Kto to ułożył, bo pieśń kończy się położeniem mojej głowy na Sercu Zbawiciela. Nawet teraz, gdy to przepisuję dreszcz Prawdy przepływa przez moje ciało.
Na początku Mszy św. popłynie opis najazdu na Izrael króla asyryjskiego (2 Krl 17,5-8.13-15a.18): jak Putin oblegał Samarię przez 3 lata, przesiedlał Izraelitów i wywoził w niewolę.
"Stało się tak, bo Izraelici zgrzeszyli przeciwko Panu, Bogu swemu, który ich wyprowadził z Egiptu" oraz czcili "bogów obcych i naśladowali obyczaje ludów, które Pan wypędził". Bóg Ojciec mówił do nich przez proroków: "Zawróćcie z waszych dróg grzesznych i przestrzegajcie poleceń moich i postanowień moich, według całego Prawa (...) lecz "oni nie słuchali i odrzucili "przykazania Jego i przymierze" (...) Pan zapłonął gwałtownym gniewem przeciw Izraelowi i odrzucił go od swego oblicza"...
Tak jest teraz z nami, narodem wybranym w miejsce Izraela, bo tam Boga nie ma. Powinniśmy wołać za psalmistą (Ps 60,3-5.12-14):
"Usłysz nas, Panie, wspomóż Twą prawicą (...)
Daj nam pomoc przeciw nieprzyjacielowi,bo ludzkie wsparcie jest zawodne.
Dokonamy w Bogu czynów pełnych mocy, a On podepcze naszych nieprzyjaciół.
Pan Jezus przekazał słowa (Ewangelia: Mt 7,1-5): "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. (...) Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? (...) Obłudniku (...)"...
Eucharystia ułożyła się pionowo, wzdłuż jamy ustnej, a to to oznacza "My" z Bogiem Ojcem, którego zaprosiłem wczoraj do mojego mieszkania...
APeeL
Aktualnie przepisane (zwiastuny)...patrz chronologicznie.
16.04.1992(c) ZA POSŁUSZNYCH BOGU JAK DOBRE DZIECI...
W środku nocy zerwano do ciężkiego napadu migreny ("wypiła tylko setkę wódki"). Po powrocie do pokoju lekarza dyżurnego padłem na kolana z wołaniem: "Ojcze mój" z powtarzaniem słowa "przepraszam" za wszystkich grzeszników, bo "nie wiedzą, co czynią, a ja też takim byłem"!
Miałem wybór: praca czy wolny dzień, ale po wyborze pracy do serca napłynęła Radość Boża! Jak się okaże demon wiedział, że będę potrzebny. Zdziwionemu moją decyzją kierownikowi przekazałem, że wsłuchuję się w decyzje Boga Ojca.
Zdziwisz się, ale mamy być posłuszni - jak dobre dzieci - w sprawach drobnych i wielkich. To sprawiło, że mogłem wspomóc duchowo wielu potrzebujacych...
1. Pojawił się "przygnębiony staruszek", bo...nagle zmarł jego 46-letni syn, a jego wnuczek leży porażony po skoku do rzeki .Pocieszam go wskazując na potrzebę uciekania do Matki, modlitwy i wyrzeczeń. Wnuczkowi podarowałem książkę książkę "Joni" autorstwa porażonej w ten sam sposób Joni Eareckson...nawet sam chciałbym mu wysłać.
2. Teraz upominam zaćmionego, który twierdzi, że: "my z żoną...we własnym sumieniu możemy zabić nasze poczęte dziecko"...
3. Popłynie cały ciąg zaleceń: nerwowej modlitwę o pokój, cierpiącej z powodu wyrzucenia z pracy przyjęcie tego zdarzenia, pracującej przy niepełnosprawnych przekazywanie tego cierpienia Matce ("uświęcenia"), a młodej wskazałem na zamknięte labirynty i Prawdę - Kościół Katolicki! Co zostało w sercach tych ludzi?
Zawiozłem kwiaty pod kwiaty pod krzyż i zapaliłem lampki. W sercu poczułem, że jest to miłe Panu Jezusowi..."to nawet więcej niż dzisiejsze modlitwy". Tak, bo jest to znak uwielbienia Pana Jezusa i nie wstydzenia się Krzyża!
Pojawiła się walka o spowiedź: "Matko poradź...daj moc!"
- Możesz uczynić wg własnej woli...spowiedź nie jest warunkiem, ale tak będzie ładnie, przecież jutro jest Wielki Piątek!
- Och, tak...tak...Matko...idę!
Przekazałem kapłanowi...paplaninę z walką o milczenie, a zarazem reagowanie na cierpienie wynikające z ujrzenia fałszu tego świata! Kapłan wskazał na milczenie Pana Jezusa podczas Męki, a moje oczy zalały łzy. Zaleca przeczytać strofy z "Księgi Mądrości Syracha", gdzie..:
"W mowie jest chwała i hańba człowieka, a język może sprowadzić jego upadek...nie chodź po każdej ścieżce - takim jest bowiem grzesznik dwujęzyczny (...). bądź skory do słuchania, a odpowiadaj po namyśle!
Jeśli znasz się na rzeczy, odpowiedź bliźniemu, a jeśli nie, rękę twą połóż na ustach! Nie sprzeczaj się z człowiekiem gadatliwym i nie dorzucaj drew do ognia! Człowiek mądry milczeć będzie do chwili odpowiedniej, a chełpliwy i głupi ją lekceważy. Kto w mówieniu miarę przebiera, odrazę budzić będzie.
Lepiej się potknąć na gruncie pod nogami niż o (wybryki) języka...grzesznika odkryją jego własne wargi, a bywa taki sposób mówienia,który do śmierci można przyrównać"...
Nagle zrozumiałem co oznacza nasze zesłanie, gdzie większość ginie, część powróci do Ojca...tak jak z obozów jenieckich, a to wszystko za sprawą odkupienia (tak też było w obozach...o. Kolbe). "Tak! Ojcze, my jesteśmy na zesłaniu, w krainę szatana, a Pan Jezus z Miłosierdzia Bożego i Twojego zezwolenia odkupił nas..otworzył możliwość powrotu do Nieba"...
"Jezu mój! Dziękuję Ojcze, że w tej chwilce po czuwaniu przy Najświętszym Sakramencie dałeś mi z Twojej Woli taką informację"...
APeeL
19.04.1992(n) WSZYSTKO I JESZCZE WIĘCEJ OD BOGA OJCA...
Podczas toalety w duszy popłynie pieśń: "Chrystus Panem...Chrystus Królem". Trwa procesja, a ja mam chęć skręcić do kościoła, aby zająć dobre miejsce, ale napływa zapytanie: "Ci co zajmują lepsze miejsca gdzie są?" Poszedłem za Jezusem moim Panem wołając: Chrystus Królem, Matko moja, Ojcze nasz!"
Łzy zalały oczy, krok za krokiem, w tak słowa "wierzę w Jedynego Boga, Ojca" z rozpoczęciem mojej modlitwy przebłagalnej: "za dusze pobożne i wierne"...stąpając po kwiatach. Napłynął obraz: "ujrzysz później łąki kwieciste".
Nagle zrozumiałem, że "dusze" nie oznaczają zmarłych, ale żywych. Matka zaprowadziła mnie do "kątka" przed drzwiami kościoła. Miejsce wymarzone, gdzie mogę zamknąć oczy i odmawiać różaniec. Dodatkowo skierowała do mnie pięknie śpiewających: mężczyznę i kobietę.
Teraz kapłan czyta przepiękne modlitwy...wprost do mojego serca o dawaniu świadectwa (tak czynił Pan Jezus). Szatan wie, że świadectwo w kościele to najważniejsza rzecz.
Teraz płynie piękne kazanie...o zwycięstwie nad Szatanem i naszym dalszym istnieniu...o tym, aby nie bać się śmierci. To wszystko głoszę! Nasz pobyt tutaj to chwilka w stosunku do wieczności...nie umieramy dla śmierci, ale dla Życia Prawdziwego!
Św. Hostia w intencji "dusz pobożnych i wiernych" - czy wiesz, że kapłan zaczął podawać Eucharystię od końca ludu, tam gdzie stałem!
Teraz zobacz satanizmy (strachy)...od samego rana!
Napad padaczkowy u pijaczka (ulica, zbiegowisko, bo "umierał z pianą na ustach")
Napastliwy telefon do jego żony, bo "zaszkodziłem mu zastrzykiem"
Wzywają mnie do bólu stopy po blokadzie, a podczas wychodzenia pokazują mi nowego psa, który ucieka na ulice wywołując gonitwę!
Telefon od siostry, która wzywa do matki ziemskiej, ponieważ spuchły jej ręce...jak po odmrożeniu.
Znowu wyjazd do pijaczka ze złamanymi żebrami, który jęczał od dwóch dni...
Wzrok zatrzymał wizerunek MB Częstochowskiej zawieszony w karetce, który uśmiecha się do mnie. Nawet sprawdzałem to pod różnym kątem i zapytałem o to sanitariusza: jaki wyraz Twarzy jest u Matki?
Jak pięknie Stwórca łączy ludzi - obecna Wielkanoc wypada w Paschę...obok siebie świętują Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie. Pokój Boży w Jerozolimie! W tym pokoju serce zalał smutek, ponieważ nasza karetka widziała wielki pożar.
Nagle zrobiło się zamieszanie: poparzone dziecko ("psotne" wg matki), krwawiąca noga u młodej dziewczyny, zraniona głowa u kobiety...
APeeL
Nastawiłem budzik na Mszę św. o 7.00, ale demon kusił w mojej osobie: "pośpię, pójdę do kościoła wieczorem". Po chwilce boju z ciałem przypomniano mi o kwiatach na krzyżu, które miałem podlać przed Mszą św.!
Zerwałem się, wyświęciłem mieszkanie, a podczas przejazdu dziękowałem Panu Jezusowi za zaproszenie. Gdybym nie pojechał to nie czytałbyś tego świadectwa wiary, które jest prawie bezpośrednią transmisją moich doznań.
Kościół Święty to Dom Boga Objawionego, nie wymyślonego...śmierdzącego bożka Kim Jog Una. Cóż on może dać swoim wyznawcom oprócz sztucznej radości z klaskania...ku jego czci? Ja nie widzę Pana Jezusa, ale mam łzy w oczach, bo Pan Jest ze mną, a nawet we mnie (po Eucharystii).
W punktach wymienię zdarzenia, które sprawiły natychmiastowy odczyt dzisiejszej intencji...
1. W Słowie będzie zapowiedź męczeństwa Pana Jezusa (Za 12, 10-11,13,1): "Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym".
2. Pan Jezus potwierdził czekającą Go zapowiedź tej męki.
3. W kazaniu kapłan wspomni o mężczyźnie, który odwrócił się od wiary po śmierci żony.
W tym czasie pomyślałem o zgonie naszej rocznej córeczki. W szpitalu, gdzie pracowałem zlekceważyli jej ciężki stan i w takim wypisali. Po powrocie do domu zdziwiłem się, że żona odebrała dziecko umierające, które odwieźliśmy.
Ja wówczas byłem daleki od wiary, kandydat na komunistę; ZMS, ZSMS, ale żona katoliczka - z powodu tego nieszczęścia - całkowicie porzuciła wiarę...
4. Podczas przejazdu pod "mój" krzyż na jezdni natknąłem się na zabitego gołąbka przy którym kręcił się drugi. Mogło to trwać od wczoraj, bo zabity leżał na wyjeździe z Biedronki, a dzisiaj jest nieczynna.
Dla mnie to były dwa znaki: utrata pokoju (zabity gołąbek) oraz rozpacz po utracie kogoś bliskiego (para gołąbków symbolizuje miłość).
5. Zdziwiłem się też nagłym potwierdzeniem odczytanej intencji. Po włączeniu telewizora będzie relacja ocalałego z MS Wilhelm Gustloff po jego storpedowaniu przez sowiecki okręt podwodny (30 stycznia 1945). W wielkiej panice szedł z matką po schodach na których poślizgnęła się i spadła w dół. Stary już mężczyzna popłakał się po latach...
Po ponownym boju z Kłamcą wróciłem na wieczorne nabożeństwo do Serca Pana Jezusa z procesją w Oktawie Bożego Ciała. W tym wypadku odciągał mnie zalecając "pisanie", a rano przeszkadzał w tym przez cztery godziny...
APeeL
Aktualnie przepisano...
24.08.1992(p) ZA ZAGUBIONYCH, ABY NIE ZGINĘLI...
W śnie napłynęła łączność z Matką Jezusa jakby wdzięczną za moje posty i modlitwy z Koronka Pokoju. Trzeba wspomnieć, że o poście i to duchowym dla Matki Jezusa nie usłyszysz w naszej wierze, a w Wielki Piątek można jeść trzy raz - jeden raz do syta!
Od kogo jest to zalecenie, gdy na świecie panuje głód, a dzisiaj, gdy to przepisuję (19.06.2022) diabelski szyn (W. W. Putin) traktuje głód jako broń blokując wysyłkę zboża z Ukrainy (tak zagłodził ten kraj Stalin).
Szatan nie lubi takich informacji i podsuwał swoje wizje: brudną wodę, "ulubioną" przez wszystkich pielęgniarkę oraz matkę wlewającą dziecku wrzątek do ust. Chodziło o to, aby ten sen z innymi potraktować jako "nocne mary", a przecież wiedział, że będę to rozgłaszał przez internet! Nawet teraz, gdy to przepisuję...podsunął mi ustawianie systemów w komputerze oraz zepsuł przenoszony zapis (straciłem 4 godziny)!
Bestia wie jak wielką moc ma modlitwa oraz post lub inne wyrzeczenie, bo wielu nie może ograniczać jedzenia! Przeciwnicy wiary wiedzą o tym i nie pozwalają szerzyć takich świadectw przez śr. masowego przekazu. W tym czasie omamia się ludzi "dietami cud", zamęcza ćwiczeniami ciała, podsuwa jogę i proponuje poszukującym wszelkie "dobra" .
Podczas wołania w modlitwie - o pokój w naszej ojczyźnie i na świecie - serce falami zalewało uniesienie z niebiańską słodyczą! Tego nie można przekazać żadnym językiem.
Po strasznym dyżurze noc była spokojna, a po przebudzeniu popłynie ciąg moich modlitw (wówczas narzuconych sobie). Trwało to godzinę, a w miarę odmawiania narastała chęć wołania do Boga. Przekazuję to, bo groźny jest marazm modlitewny lub całkowite zaniechanie tej czynności.
Przed wejściem do gabinetu posłuchałem polecenia: "weź odbitkę modlitw"...nie wiedziałem, że dzisiaj będzie wielu pacjentów wymagających pomocy lekarza katolickiego (lekarza-kapłana)...
- porzucona przez męża, który okresowo wraca, a ona wówczas grzeszy...
Zaleciłem wołanie do Matki, bo mąż bez Światła Bożego nie ujrzy daru posiadania żony, domu i rodziny. On nawet nie odpowiada za to!
- "bardzo chora" babcia chodząca po lekarzach, a w stosunku do wieku "jest na chodzie".
Śmiała się po mojej propozycji zamiany na wózek inwalidzki - z dużą dopłatą od młodej, która nigdy nie chodziła.
- młoda z chorobą wrzodową szukająca pokoju.
Wskazałem na błąd szukających...poprzez różne techniki medytacji (joga, itd.). Pokój Boży otrzymujemy w Eucharystii...napływa do naszych duszy sprawiając ukojenie ciała (znosi lęki, a jest to warunek poprawy w chorobach psychosomatycznych).
- bogata, która przewróciła się...wskazałem, że "ciało to bańka mydlana, a wielu uważa, że jest to cel ich życia!"
- otyła z medalikiem MB Częstochowskiej na piersi, którą zapytałem: "naprawdę nigdy nie pościła pani?...jutro jest MB Częstochowskiej - proszę spróbować!
- rodzina zmarłego ojca, który odszedł z tego świata w lęku jako niewierzący...zaleciłem zamawianie Mszy św. z wyrzeczeniami całej rodziny.
- pragnący budować dom...poprosiłem, aby odczytał Wolę Boga Ojca!
- w leczeniu córki (psychoza poporodowa) trzeba wołać do Matki o pomoc w jej leczeniu.
- nagle owdowiała została pocieszona: pani zmarły mąż jest, my będziemy i spotkamy się. Potwierdziła otrzymywane znaki, w tym pomoc, bo zgubiła obrączkę i dolary, a ktoś znalazł i przyniesiono.
Około 15.00 byłem ledwie żywy (po dyżurze i wcześniejszym, rozpoczęciu przyjęć chorych). Zajrzałem do książeczki otrzymanej od św. Jehowy, którzy Pana Jezusa uznają za człowieka (tak jak islamiści, proroka mniejszego od Mahometa): "Naród idzie na zgubę, ale nie cały". To była pomoc w odczycie dzisiejszej intencji modlitewnej.
Jak wielkie ukojenie daje moja modlitwa, a dodatkowe patrzenie na obrazek Pana Jezusa sprawiało wielką radość...
APeeL
Na początku Mszy św. o 7.15 serce zalało barbarzyństwo czerwonej zarazy na Ukrainie. Takim piąstkował Donald Tusk po udanym zamachu w Smoleńsku. Ja nie miałem żadnej wątpliwości, a on jest na wolności, jeździ teraz po naszej ojczyźnie i jątrzy...nie ofiarując nic dobrego.
Dał się zwieść mamieniem złego ducha, ale nawet w naszej wierze nie mówi się o Przeciwniku Boga, zbuntowanym Archaniele o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła. Ujawnił to W. W. Putin, nieświadomy, że czyni "dobro" od Bestii pragnącej zagłady świata. Zarazem ma poczucie demonicznego "dobra"...
Jest to bój o dusze ludzkie. Szatan wie, że wszystko jest prawdziwe w naszej wierze: Istnieje Królestwo Boże z którego został usunięty na wieczność. Za jego przewodem - sam wpadłem do tej samej rzeki - radząc w sercu, co powinni uczynić posiadający moc, aby nas ochronić.
Synowie Bestii łamią wszelkie pakty, przepisy i zasady...tak wlecze się za nami czas wyzwolenia z trwaniem sowieckiej bezpieki! My też powinniśmy łamać wszystkie prawa, ponieważ ONZ śpi, a NATO jest przygotowane tylko na obronę. Dlaczego nie zapytamy czy chcą otwartej wojny w której wszystkie rakiety zostaną skierowane i to z całego świata na Moskwę.
Prezio Boleksław słusznie zaproponował skasowanie Unii Europejskiej. Na granicy mamy śmiertelne zagrożenie, a oni bawią się w ochronę klimatu oraz karanie nas za brak praworządności...przy chórze szurniętych POlaków oraz czerwonych i kolorowych sług Belzebuba.
"Na co czekasz: wojna to wojna! Po co wydawaliśmy pieniądze na zbrojenie robiąc wyrzeczenia w różnych dziedzinach. Przecież już uczestniczymy w wojnie z celem zalania nas przez uchodźców. Przestraszono się watażki z bombami atomowi i kretowiskami podziemnymi...myśli taki z wierchuszką, że Bóg tego nie widzi".
Apokalipsa już trwa, a jest to kara za bezbożność zgniłego zachodu. Niewierni lekceważą ostrzeżenia Boga Ojca i wierzą w siły własne, a zarazem nie chcą ich użyć dla naszej ochrony...zgodnie z przyjętymi zasadami. A tym czasem trzeba paść na kolana i prosić Boga o Opatrzność. Po co została wybudowana Świątynia Opatrzności Bożej?
Gdzie dojdziesz bez Opatrzności Bożej. Nie widzisz co stało się z narodem wybranym? Zabili w bestialski sposób Zbawiciela i wypędzili Boga ze swoich granic. Teraz pokładają ufność w kopule antyrakietowej. Jak można wygrać z Szatanem sposób ludzki? "Nie widzą Boże Twojego dzieła, nie wiedzą że jesteś i czekasz na na wołanie o pomoc".
Diabelski syn niszczy żywność świata, a tu udawane pertraktacje z wizytami z naśladowaniem Lecha Kaczyńskiego, który już zna moc Boga i potrzebuje modlitw. Trzeba prosić Boga i Świętego Michała Archanioła. Trzeba wystąpić o pakt z Chinami w sprawie rozbioru Federacji Rosyjskich (Chiny wg Apokalipsy napadną na nich).
To pisze się długo, czyta krócej, ale w sercu przepływało w błyskach. W czytaniu (2 Krn 24) będą okropności. Na ten czas Zachariasz stanął przed ludem i rzekł: "Dlaczego przekraczacie przykazania Pańskie? Dlatego się wam nie szczęści! Ponieważ opuściliście Pana i On was opuści".
Pan Jezus ostrzegał (Ewangelia: Mt 6,24-34): "Nikt nie może dwom panom służyć". Mamy całkowicie zdać się na Opatrzność Bożą. Naszym głównym zatroskaniem powinno być staranie się o zbawienie z powrotem do Ojczyzny Niebieskiej. Przecież Bóg Ojciec wie czego potrzebujemy.
Później były same łaski: Eucharystia, nabożeństwo do Serca Pana Jezusa z błogosławieństwem Monstrancją, procesja Eucharystyczna w ramach oktawy Bożego Ciała ze śpiewem: "bądźże pozdrowiona Hostio Żywa w której Jezus Chrystus Bóstwo ukrywa"...z ponownym błogosławieństwem Monstrancją.
APeeL
Po zapisie tego świadectwa posłuchałem natchnienia, aby jeszcze raz przeczytać aktualny przekaz nr 1160 od Boga Ojca do Żywego Płomienia (Warszawa Jelonki, 26 lutego 2022. godz. 9:39).
Zdziwiłem się wieloma zaleceniami, ale nie ma tam słowa o boju z Szatanem w sensie ludzkim...
1. "Postaraj się człowiecze nie przywoływać do swoich myśli zła, nie myśl o nim, nie rozważaj go, bo przez to przywołujesz do siebie demony (...)", a tak "bojowe" było moje serce na początku spotka z Panem Jezusem.
"Kochane dzieci światłości Miłe Mojemu Świętemu, Ojcowskiemu Sercu, kocham was i pragnę, abyście nie zawiedli Mojego do was zaufania, z miłością wykonujcie to wszystko, co jest zgodne z Wolą i Myślą Bożą. Pragnę, abyście się opamiętały, nie pozwoliły przejąć swojej duszy, swojego serca przez księcia tego świata, demona"...
"Każdy człowiek może wybrać dobro wraz z jego wszelkimi konsekwencjami i zło wraz z jego każdą konsekwencją. (...) Pozornie zło pozwala na totalny luz, na dowolne łamanie każdego Prawa Dekalogu (...) Kocham was niezmiernie i pragnę, abyście stale podążali za Głosem Bożym, nauczyły się Go rozpoznawać, nie dały się zwieść mamieniem złego ducha. (...) każdy człowiek uczy się całe życie, a wie i tak niewiele.
2. Ja wytyczam wam wasze drogi po których chcę, abyście kroczyli. Drogę po której kroczycie obwarowałem Bożym Prawem Dekalogu. (...) Chcę, abyście czuwali, starali się nie upadać, czynić wszystko co możliwe, aby być świętymi.
Po grzechu pierworodnym ludzka natura stała się bardzo ułomna, skora do upadków. (...) Ci, którzy się opamiętują, mają możliwość nawrócić się dopóki żyją w ciele (...)"...
Człowiek, który nawraca się za życia, dopóki żyje może za zło którego się dopuścił odpowiednio odpokutować (...) w czyśćcu z którego dusza wychodzi czysta, święta i trafia na miejsce wiecznie trwającej nagrody, do Nieba.
3. Wam Polakom ofiarowałem wybraństwo w miejsce narodu wybranego Izraela, teraz to wy jesteście narodem wybranym. (...) Chcę dzięki wam zbawić wiele narodów, w wasze ręce powierzyłem losy ludzi z całego świata.(...) Żądam pełnej Intronizacji Jezusa na Króla Polski, żądam, aby ten krok uczyniły wszystkie stany (...).
4. Do waszych granic zbliża się realne niebezpieczeństwo, co uczynicie? Co zrobicie? (...) Czy chcecie, aby zginęło was około trzydziestu milionów? Jeszcze jest czas, co wybierzecie?
Dalej były zalecenia skierowane także do mnie, które znam: "ufaj Mi, nie lękaj się (...) jesteśmy z tobą i pomagamy ci, zauważ to w końcu. Wiem, że dość często upadasz (...) natychmiast idź do Sakramentu Pokuty i dokładnie się oczyść. (...)
Wiem doskonale, że jesteś pełen wad i ułomności, ale niestety nie mam nikogo lepszego do wykonania zadania, do wypełnienia Mojego Planu. (...) Wiele już zrealizowałeś, ale przeważająca większość zadań jest jeszcze przed tobą zakryta, abyś nie popsuł Bożego Planu.
Wiem, że jesteś p a p l ą, zbyt długo nie wytrzymałbyś, aby nie podzielić się informacjami, wiadomościami, dlatego za wiele od razu ci nie przekazuję. (...) Nie szczędziłem ci przeżyć, walk duchowych i rozczarowań, niespełnionych miłości. Choć fizycznie nie cierpisz zbyt wiele, to ofiarowałem ci o wiele więcej krzyży duchowych.
Bądź cierpliwy i wyrozumiały, cierpliwie czekaj, słuchaj co mówi Trójca Święta i Maryja, a także twój Anioł Stróż, wypełniaj natchnienia. Dar poznania prawdy zawsze działa, choć nie zawsze od razu, zawsze zachowaj niezbędną cierpliwość do wszystkiego, nie gorączkuj się. Zawsze zawierzaj Mi wszystko do końca, kochaj Mnie jak najmocniej jesteś w stanie, a Ja ci za to będę nieustannie błogosławił"... †
Aktualnie przepisano...
23.08.1992(n) ZA NARÓD ODRZUCONY...
Żona zerwała mnie na Mszę świętą, ponieważ dzisiaj mam dyżur w pogotowiu. Z książeczki św. Jehowy napływa, że lepiej jest utracić oko lub rękę niż Niebo! W uniesieniu biegnę do Domu Pana odmawiając "Anioł Pański" oraz wołam: "spraw Ojcze, aby Twoja Wola wypełniła się w moim życiu"...
Przecież nie ma nic gorszego od późniejszych Słów Jezusa: nie znam ciebie! W świątyni znalazłem się przed figurą Pana Jezusa z Sercem: "Panie Jezu proszę Cię, abyś sprawił doprowadzenie przeze mnie do Nieba wielkie rzesze ludzkie!"
Jakże zdziwiony słucham proroctwo Izajasza. że "z wszelkich narodów przyprowadzą jako dar dla Pana wszystkich waszych braci - na koniach, na wozach, w lektykach, na mułach i na dromaderach - na moją świętą górę w Jeruzalem (...)".
Na taką właśnie Ucztę nie przybyli Żydzi, a byli zaproszeni: pierwsi...teraz staje się jasne dlaczego we wczorajszych natchnieniach otworzyłem: "Boże Igrzysko", gdzie była wzmianka o polskich Żydach...kiedyś mieszkała u nas 4/5 Żydów świata, a Polskę nazywali "polhen=odpocznienie" i traktowali jak swoją ziemską ojczyznę.
Jeszcze wzmianka, że docieramy do celu po karceniach Ojca...jest to pokazane na karach dobrego ojca ziemskiego, które po czasie stają się zbawienne! To boli teraz, a na górski szczyt prowadzi wąska i kręta ścieżka, a nie szeroka aleja. Tak pięknie ujął to kapłan. Są tacy, którzy zwątpili dzięki grzechom i tacy, którzy głoszą nieskończone Miłosierdzie Ojca. Jak wielka szkoda, że nie wspomniał o Szatanie.
Kłamca podsuwa "dobro":
- nie rób nic, bo Bóg Ojciec jest miłosierny, przebacza wszystkie grzechy
- lub budzi zwątpienie, gdy chcesz przystąpić do spowiedzi..."twoje grzechy nie mają przebaczenia".
"Pan Jezus otworzył Królestwo Boże, tylko twoja wolna wola sprawi, że tam trafisz. Tylko z twoją wolą możesz przyjąć Sakrament Pokuty. Ilu podejdzie w tym kościele? Zawołałem za wielu z mojej rodziny, a także za profesor szkolącą mnie w reumatologii. Pan sprawił, że w kolejce do Komunii św. znalazłem się przed zakonnicą.
Dyżur w pogotowiu zaczął się od pokoju, a w Mszy św. radiowej była mowa o pszczołach i pszczelarzach..."staruszek umarł" z ramką na piersiach! Sprzątaczka miałaby coś innego, a lekarz słuchawki! Ma demon "dobrych" kaznodziei...nawet słowa o Niebie, Jezusie, Drodze, ale była wzmianka o ochronie środowiska!
Piękna pogoda. Daleki wyjazd, a w prasie pogańskiej wzmianka o likwidacji Getta w Kielcach (50-ta rocznica)...łzy zalały oczy, ponieważ pojawiła się intencja modlitw z ofiarowaniem tego dnia mojego życia.
W radości, a zarazem we łzach prosiłem Pana Jezusa i Ojca Prawdziwego o Światło dla narodu żydowskiego. Moja modlitwa miała moc, ponieważ byłem w stanie łaski uświęcającej. W chatce u babuszki trafiłem na piękny Krucyfiks oraz liczne obrazy...chciałbym tutaj zostać i rozmawiać o Bogu.
Teraz z pobliskiej parafii (mają własną radiostację) popłynie transmisja Mszy świętej, gdzie znajomy kapłan stwierdzi, że bardzo często chcemy, aby Bóg spełniał nasze wymagania. Jest odwrotnie - Pan Jezus stawia żądania!
W wolnych chwilach, a trwała szarpanina do ambulatorium popłynie modlitwa w intencji "narodu żydowskiego". Później usiadłem w ciszy, a serce zalała tęsknota za Bogiem. Dla odmiany trafiłem do bogaczy, którym zaleciłem dziękowanie za wszystko, ponieważ bogactwo to wielkie niebezpieczeństwo, bo daje poczucie pewności j u t r a i wyzwala pychę ("wyższość","lepszość").
Podczas kolacji napłynęło, abym zostawiłem resztę pasztetu. Po czasie usłyszałem tęskne miauczenie z pojawieniem się trzech kotków słaniających się na nogach! Po 10 minutach biegały radośnie.
Teraz czytam art. teologa przeciwnika Jana Pawła II, a z serca wyrwał się krzyk: "Na kolana! Kiedy się modliłeś?"Zarazem w książeczce św. Jehowy trafiam na uzdrowienie paralityka. Ja właśnie takim byłem, a Pan Jezus odpuścił mi grzechy!
Ilu wokół jest takich, nawet szyderczo zagadują i mają mi za złe chodzenie do kościoła. Płynie tradycyjny jazz...w niebie wiedzą, co lubię. Dzisiaj, gdy to przepisuję (18.06.2022) też słuchałem. Wejdź dla przykładu: Tuba Skinny live Shake It and Break It on Royal St JF 2016
"Och! Jezu mój! Jezu!
Dziękuję Ci za uzdrowienie mojej duszy, która była czarna.
Ty Panie powiedziałeś - dosyć!
Dziękuję! Jezu mój!
Bądź pozdrowiony. Niech każde dziecko wita Cię czystą rączką, a każdy starzec wzywa Cię przy śmierci.
Niech promieniowanie Twojego Krzyża oświeca zawsze ścieżki mojego życia.
Niech Twoja Miłość promieniuje do mojego serca i na innych. Niech Twoje Przebaczenie będzie w mojej duszy na końcu drogi"...
APeeL
Od rana miałem wielkie pragnienie opracowywania zaległych zapisów, ale zły skusił mnie żartami drażniącymi córkę, która niespodziewanie nas odwiedziła. Chodzi o to, że nie łapie moich ironezji...stępiała w warszawce.
"Gość w dom, Bóg w dom", ale ona stała się niewierzącą. Właśnie miała demoniczne natchnienie, aby przybyć w Boże Ciało...wybrała się autobusem bez połączenia z naszą miejscowością. Boję się jej przyjazdów, bo wówczas Szatan napada na mnie.
W tym czasie trzy razy wzrok zatrzymywała korona cierniowa na figurce Pana Jezusa po św. Poniżeniu. Zrozumiałem to po czasie, bo dzisiaj jest piątek z zejściem się nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz procesji w oktawie Bożego Ciała.
Przypomniała się Parada Ulicznic (M. Lempart) z profanacją Mszy św. przez "biskupa" Niemca z koncelebransami w durszlakach na głowie oraz procesja z boską waginą w miejscu Monstrancji.
W naszej wierze jest bardzo dużo świąt oraz uroczystości związanych z kultami (całe miesiące). Wówczas przybywa na nie "resztka Pana"...kurcząca się grupa czcicieli: Serca Pana Jezusa, Jego Ciała (Eucharystii), św. Krwi (będzie w lipcu) oraz Najświętszego Serca Matki Bożej (w maju).
Później jest Wielki Post z Drogą Krzyżową oraz okres Bożego Narodzenia. Do tego są też pierwsze czwartki, piątki i soboty oraz kult świętych...w tym patronów parafii ("odpusty"), itd. Przy tym nie ma kultu Boga Ojca (podobnych dni)...
Dodatkowo proboszcz (czy hierarchia?) wprowadził czuwanie przed Monstrancją z pierwszego piątku na sobotę. Piszę to z bólem, bo mam wielką łaskę (mistyka eucharystyczna) i bardzo cierpię z powodu upadku wiary postępującego milowymi krokami. W tym czasie celebracja została, a nawet jest rozszerzana.
Ja mam samochód i od 30 lat uczestniczę w Mszach świętych, aby przyjąć Ciało Duchowe Pana Jezusa. Przenieś te uroczystości na katolika letniego. Wielkie rzesze uczestników Bożego Ciała mylą, bo ja znam niewierzących od "urodzenia", którzy przychodzą wówczas jak na 1 Maja.
To jest wynik celnej walki okupanta bolszewickiego z naszym narodem...wybranym w miejsce Izraela, który porzucił Boga Ojca z całkowitym upadkiem ich wiary. Podobnie jest w bolszewizmie budującym demoniczny raj na ziemi...dla "samych swoich"...
Stąd córka odpowiedziała na moje pytanie dotyczące naszego stworzenia, że teoria Darwina jest aktualna, a powstaliśmy na dnie oceanu. Nawet udowadniała to naszym pluskaniem się w wodach płodowych oraz zanurzaniem dzieciątka w wodzie, itd. Znam te argumenty Belzebuba, ale żona była zaskoczona i śmiała się zadziwiona "wiarą" córki.
Stwierdziłem, że głosi "wiedzę" z czasu, gdy w klasach wisiały obrazy naszych wyzwolicieli: Stalina i Bieruta. Ponadto wskazałem, że małpy mają inny kod genetyczny i w odróżnieniu od ludzi nie mają dusz, ale dokładnie wykonują Wolę Boga Ojca (takimi są stworzone)...
Po wieczornym nabożeństwie do Serca Pana Jezusa poproszono mnie do niesienia baldachimu podczas Procesji Eucharystycznej, ponieważ zabrakło jednego mężczyzny. Serce zadrżało, a w oczach pojawiły się z powodu tej niespodziewanej łaski. To zadanie jest trudne podczas wiatru, bo jestem po operacji.
Podczas Mszy św. popłyną słowa niezrozumiałego okrucieństwa jakiejś Atalii "zabrała się do wytępienia całego potomstwa królewskiego (2 Krl 11,1-4.9-18.20). Wystarczy nam obrazów z Ukrainy, gdzie panoszy się opętana opcja wierchuszki bolszewickiej: mordowali, morduję i będą mordować...nawet w śnie mordują. "Po czynach ich poznacie".
Natomiast w Ewangelii (Mt 6,19-23): Pan Jezus powiedział: "Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi", ale w niebie, bo "gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje".
Intencja kojarzy się z dobytkiem (10 mieszkań, 20 kont bankowych, pałace, mercedesy i jachty)...także po śmierci (piękne pomniki na cmentarzach), itd. Ludzie dodatkowo jako skarby traktują swoje zdrowie, stanowiska i poważanie...także dla ich mądrości, itd.
Szatan ma nieskończone możliwości mamienia, aby odwrócić od duchowości z pragnieniem życia wiecznego...
APeeL