Nawrócenie św. Pawła Apostoła
Po wejściu do kościoła o stwierdziłem, że jestem prawie sam, ale przybyło trochę wiernych. Na początku Mszy św. o 7.15 trwałem w rozmyślaniu o stronie internetowej. Nie wiem jak to się dzieje, że licznik wejść na czas posiedzenia Sejmu RP...wczoraj oscylował przez cały dzień (930-960 wejść na linii), a dzisiaj "stoi" (13-20), a o tej porze mam najwięcej wejść. Wskazuję na celne rozpraszanie spotkania z Panem Jezusem...
Podczas czytania (Dz 22,3-16 lub Dz 9,1-22) "przebudziły" mnie słowa św. Pawła, który mówił o swoim prześladowaniu wyznawców Pana Jezusa. Przekazał, że "w drodze do Damaszku około południa otoczyła" go wielka jasność z nieba i usłyszał zapytanie przez Pana Jezusa: "Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?" Z powodu oślepienia blaskiem światła zaprowadzono go do Ananiasza, który przywrócił mu wzrok i przekazał...
"Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!"
TheConversion_ofSt.Paul_Rubens.jpg
Prawie krzyknąłem, bo to było nawrócenie jak u Glorii Polo "Trafiona przez piorun" oraz u mnie, gdy nagle padłem na kolana i przeżegnałem się. Łzy zalały oczy, a serce przeszyła strzała bólu duchowego! Jeszcze nie wiedziałem, że będzie to w ramach później odczytanej intencji...też w sposób błyskawiczny i to z wyraźną pomocą Ducha Świętego!
W aklamacji przed Ewangelią (J 15,16) padną słowa Pana Jezusa: "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili." W samej Ewangelii (Mk 16,15-18) jedenastu Apostołów zostanie rozesłanych "na cały świat". To trwa dalej...dzisiaj przez Internet (Neokatechumeni oraz św. Jehowy udają, że też to czynią).
Nie znałem intencji tego dnia, a miałem wielkie pragnienie jej odczytania, ponieważ pojawili się rozgrywający mecz na "Orliku". Towarzysząc im w ruchu odmawiam moją modlitwę. Myślałem o błyskawicznie nawróconych, ale z nagłą jasnością napłynęła w/w (nie miałem jeszcze takiej). Nawet nie chodzi o dosłowne oślepnięcie, ale w tym określeniu mieści się zostanie prostaczkiem ze "straceniem rozumu".
Przez 1.5 godziny płynęła moja modlitwa przebłagalna (jest na witrynie) z dziesięciokrotnym powtarzaniem wielu stacji...szczególnie: "Obnażenia Pana Jezusa na Golgocie", "Opuszczenia na krzyżu"...z koronką Ukrytych Cierpień w Ciemnicy oraz do 5-u św. Ran Pana Jezusa. Można powiedzieć, że współcierpiałem towarzysząc Zbawicielowi podczas Bolesnej Męki...
APeeL
Negując istnienie Boga Ojca postępujesz wg woli własnej czyli owsiakowatego: "róbta, co chceta". To zarazem jest dziwne, ponieważ masz rozum i widzisz wokół cud stworzenia wszystkiego! "Siema" zaliczył wpadkę, a ja myślę, że jego żebranina wypaliła się i nie jest już na rękę "rządzącym się".
na Temat Skandal w Limanowej Centrum Ochrony Skand. aukcja wPolityce.pl Aukcja MB z żabą
Wejdź: WOLA BOŻA. JAK JĄ ROZPOZNAĆ? https://opcjabenedykta.org/wola-boza-jak-ja-rozpoznac/ Dzisiaj powtórzyłem poniższy komentarz sprzed lat, którego nie zaakceptowali.
"Na mojej stronie internetowej każdego dnia żyję wg "bądź Wola Twoja" z Modlitwy Pańskiej. W zapisach można ujrzeć prowadzenie przez Boga jak "dziecka przez ziemskiego tatę". To bój duchowy, ponieważ w odczytach przeszkadza Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel).
W naszej wierze nie usłyszysz o nim, a także o duszy i co jest z nami po śmierci. Człowiek niewierzący nie jest atakowany, aby wierzył, że wszystko czyni wg tego, co zaplanuje. Nie interesuje go dążenie do świętości (czyli posłuszeństwa), a to oznacza wykonywanie Woli Boga Ojca.
Krótko mówiąc: ojcze Włodzimierzu nie poradziliśmy (opis dotyczy całej naszej wiary), a tu problem z kupnem samochodu, ożenkiem, wzięciem pożyczki i budową domu. U mnie nawet czas pójścia na odpowiednią Mszy św. wiąże się z natchnieniem...szczególnie dotyczy to odczytów intencji modlitewnych (wg "duchowości zdarzeń") oraz zapisywanie świadectw z pomocą Ducha Świętego"...
Szczęść Boże
W naszej wierze nie usłyszysz o śmiertelnym boju duchowym pomiędzy ciałem i duszą, nawróceniem i zbawieniem oraz potępieniem. To bajki dla wielce wykształconych, szanownych i mądrych, których promują mass media .
Piszę to, a w Polsacie płynie dyskusja o aborcji. Zwolennik zabijania paplał o wolności kobiet, inny rozważał polityczny wpływ ustawy zezwalającej na aborcję, "tabletkę po" bez recepty i In vitro. W tej uszczęśliwiającej metodzie zarodek dzieli się, a do każdego jest wcielana dusza ludzka...później wszystko mrozimy. Czym różni się to od wyrzucania noworodka z pociągu zesłańców na Syberię?
Donald Tusk, brat od ołtarzyka domowego jutro zacznie wprowadzać swoją obietnicę wyborczą, bo wykręcił się z podwyżek dla nauczycieli. Nauczył się rzucać słowa na wiatr, można powiedzieć, że nie ma krytycyzmu w stosunku do tego, co mówi.
Wg kolegów psychiatrów jest to choroba psychiczna, a dowodem jest moja osoba, bo "ja nie mam krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć". Nie ma Boga Ojca, a ja "słyszę głosy". Nie ma też Szatana z tabunami demonów, a ja mówię o jego działaniu!
Wybierając lub nieświadomie tkwiąc w bezbożności...negujesz posiadanie duszy, która pragnie wrócić do Królestwa Bożego, naszej ostatecznej ojczyzny. Przez to uważasz błędnie, że celem naszego życia jest grób.
Jednak najgorsze jest to, że mając się za mądrego - dajesz nabrać się na nieskończoność sztuczek - Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela). Dzisiaj oglądałem mrowisko do którego robotnice przytaszczy larwę motyla. Ta wydaliła z siebie zapach matki...była karmiona, pielęgnowana i pilnowana aż do wylotu motyla. Nie trzeba żadnej metody "na wnuczka", bo Pan Bóg wszystko pokazuje.
Wysłannicy Belzebuba dobrze stosują jego metody...maskowania operacyjne związanego z kamuflażem i oszustwem ("maskirowki"). Np. figurantom podsuwają partnerów i partnerki. Najpierw przez inwigilację poznają gusta i dają wymarzoną osobę (agenta lub agentkę). W ten sposób "wróg ludu" jest uziemiony.
Z drugiej strony gdybyś mógł przez chwilkę odczuć lęki Putina to zobaczyłbyś jego "moc". Właśnie oglądałem (TV Historia) ostatnie dni Hitlera...chował trzęsącą się rękę (parkinsonizm) podczas wysyłania na bój młodzieży i dzieci
Na Mszy św. wieczornej - także w intencji mojej osoby - popłyną słowa od Boga Ojca...
1. Natan otrzymał polecenie od Boga Ojca dla Dawida (2 Sm 7,4-17), aby wybudował świątynię. Dalej padły piękne słowa uzasadniające prośbę: został zabrany z pastwiska, stał się władcą nad Izraelem. W tym czasie Pan był z nim wszędzie, został uwolniony od nieprzyjaciół...z obietnicą:
"Dam ci sławę największych ludzi na ziemi. Wyznaczę miejsce mojemu ludowi, Izraelowi, i osadzę go tam, i będzie mieszkał na swoim miejscu, a nie poruszy się więcej, a ludzie nikczemni nie będą go już uciskać jak dawniej."
2. Psalmista dodał Słowa Boga (Ps 89,4-5.27-30): "Na wieki zachowam łaskę dla Dawida"...
3. Natomiast Pan Jezus powiedział przypowieść o siewcy ziarna, które pada na różny grunt (Ewangelia: Mk 4,1-20). Tak też jest ze Słowem Bożym: jednym wyrywa je szatan, inni przyjmują je z radością, ale są niestali...są też słuchający "lecz troski tego świata, ułuda bogactwa i inne żądze wciskają się i zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne". Na końcu są ci, którzy "słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny"...
Eucharystia ułożyła się w laurkę sprawiając uniesienie duchowe z pragnieniem dawania świadectwa wiary...
APeeL
Wczoraj pobiłem rekord w pracy na Poletku Pana Boga...ostatecznie opracowałem i edytowałem sześć świadectw wiary (12-17.03.1998) oraz zapis aktualny...dotyczący opętanych intelektualnie nienawistników naszej wiary świętej. Prawie chciałem paść, wystąpiła słabość z uciskiem w okolicy przedsercowej (mam wadę po ostrej chorobie reumatycznej). Tak zeszło do 4.30.
Dopiero rano zrozumiałem dlaczego Szatan w nocy podsunął mi "dobro"...sprawdzenie posiadanych pojemników tuszu w drukarce. Tak chciał przerwać świadectwo o działaniu swoich agentów zła...od góry do blogów Grupy Trzymającej Władzę nad światem. To jest śmiertelny bój duchowy, który może ujrzeć tylko mający Światło Boga Ojca.
Z serca wyrwał się śpiew (nigdy tego nie czynię); "Radością moją jest Pan, to Jego pragnie dusza ma". Dziwne, bo w ręku znajdzie się wizerunek Deus Abba (mam taki sam w ramce).
Moc Boga Ojca jest nieznana, a ja przekażę jej namiastkę, bo po dwóch godzinach snu wstałem do dalszej pracy z planem załatwienia moich spraw życiowych. Sam zobacz...
1. Sprawa tuszu wróciła rano. Z natchnienia - poprzez panel sterowania - wszedłem na urządzenia, gdzie jest drukarka z pokazanymi pojemnikami...mimo pomocy zeszło godzinę (dwa były wypełnione do połowy, ale zaschnięte). Później kupię tańszy, bo "mój" sklep będzie zamknięty na czas zakupu w pobliskim...
2. Po drodze wstąpiłem do zakładu samochodowego, który był długo nieczynny (urlop właściciela z załogą), gdzie potwierdzono zakup łącznika do klamki mojego samochodu oraz zgodzono się na naprawę odprysku na tylnym zderzaku.
3. W PZU udało się rozłożyć na raty podwyższone Autocasco...zdziwiłem się, ponieważ właściciel Mercedesa ma takie same opłaty jak właściciel 18-letniego Citroena!
4. Po wyjęciu pieniędzy z banku zatankowałem bez kolejki.
Po chwilce snu, przebudzono na czas koronki do Miłosierdzia Bożego, a później przed Mszą świętą o 17:00 żona miała natchnienie, aby obudzić mnie łagodnie głaskaniem po twarzy. To sprawiło, że nie zerwałem się w fazie snu głębokiego.
Wstałem z wielką radością, wypiłem wcześniej zaparzoną kawę...jednym duszkiem. Wskoczyłem do samochodu...przezornie zostawionego pod garażem. Pod kościołem z radia samochodowego płynął śpiew jakieś niewiasty ze słowami: piekło czy niebo nade mną, wszystko mi jedno!
Natomiast ja miałem natchnienie, aby z samochodu zabrać wodę święconą, ponieważ niewierzący kościelny nigdy jej nie uzupełnia.
Od Ołtarza świętego popłyną słowa...
Dawid sprowadził z wielką radością Arkę (2Sm6-12b-15.17-19). Po każdych sześciu krokach niosących - wśród radosnych okrzyków i grania na rogach - składał ofiarę! Arkę Pańską ustawiono w środku Namiotu, który rozpiął dla niej Dawid, po czym złożył przed Panem całopalenia i ofiary biesiadne.
Psalmista (Ps 24/23 głosił Chwałę Pana Zastępów. Natomiast w śpiewie przed Ewangelią będą słowa o ujawnieniu tajemnic królestwa prostaczkom.
Pan Jezus w Ewangelii: Mk 3,31-35 przekazał, że ja jestem Jego bratem, ponieważ wykonuję Wolę Boga Ojca!
Czy widzisz połączenie przebiegu mojego dnia życia ze zdarzeniami z tamtego świętego czasu? Co może być tutaj ważniejsze? Cały czas serce zalewała radość duchowa, a nie ma takiej na ziemi. W tym czasie, z oddali cieszył widok Żłóbka: nad nim gwiazda, Archanioł, a Dzieciątko leżało w Światłości. Nie mam smartfona, bo prosiło się wykonanie zdjęcia. W jego miejsce edytuję obraz malowany ustami przez Jana Sporka...
Eucharystia ułożyła się w zawiniątko pełne słodyczy. Radosne uniesienie duchowe (ekstaza) sprawiło pragnienie dawania świadectwa wiary...rozmawiania o Królestwie Bożym i życiu wiecznym. Na ten czas trafił się proboszcz w konfesjonale. Powiedziałem mu, że zakochał się w parafii (emeryt 66 lat), a ma zakochać się w Bogu Ojcu! Trafiłem w jego serce, bo taka jest prawda. Dodałem, że chciałbym wynieść się z miejsca w którym wszyscy mnie znają, bo trudno byś tutaj prorokiem.
Po powrocie męczyłem się z kłódką sądząc, że zamarzła, ale natchnie wskazało na podanie odrdzewiacza, który posiadałem
Padłem w sen o 19.00 - 2.00, ale odczułem: "śpij dziecino". Dopiero rano zapisałem to świadectwo - prowadzenia i pomagania przez Boga Ojca - w naszej codzienności. Dodam, że z poczuciem Jego Obecności.
Nie zmarnuj tego świadectwa wiary...
APeeL
Aktualnie przepisano...
18.03.1998(ś) ZA PRZYWÓDCÓW MOJEGO NARODU...
Po dyżurze w pogotowiu 17.03.1998...do rana był spokój ("płacili za spanie"), a kolegę zerwano do ambulatorium i na wyjazd. Rano serce zalała radość Boża, a za oknem śpiewały mi pojedyncze ptaszki (pogotowie jest w lesie). Kiedyś to był cały chór, który budził! Z oddali słychać było rżenie kobyły zabranej od źrebiątka. To już środa czyli "dzień dyszla". Dobry jest Pan, ponieważ zamienia ciemność w Światłość!
Zerwałem się wcześniej, aby iść do przychodni, ponieważ planuję Mszę świętą o 7:30, ale przeszkodzili pacjenci. Nawał chorych był sztuczny i dzięki temu skończę pracę wcześniej. Wdzięczna pacjentka przyniosła tłustą kurę i jajka. W Rosji każą lekarzy za przyjęcie takich łapówek, a sami kradną miliardy.
Taka jest praworządność komunistów budujących raj na ziemi...dla "samych swoich". W tym czasie z radia płynęła relacja z Sejmu RP w sprawie reformy państwa...może znajdę się w województwie warszawskim?
Tej naprawy mieli dokonać "towarzysze" (компаньоны)...nomen omen: kompani, którzy powinni mieć zakaz wstępu do naszego sejmu, bo udają, że dbają o naszą ojczyznę. Przepisuję to 23 stycznia 2024 r. zdziwiony ich powrotem do władzy i takim właśnie naprawianiem naszego państwa...czyli demolką.
Ich fan Adam Szostkiewicz (www.polityka.pl blog "Gra w klasy") we wpisie "Jak wyjść z kaczyzmu?"...dał świętą radę: „Państwo prawa musi być ślepe na kolory partyjne, ale mieć oczy szeroko otwarte na nieprawość i zło, obojętne, kto je popełnia.” Dałem tam komentarz (Fanatyk religijny):
"Ja dodam, że mam na to pomysł. Nie wiem czy jest stosowny gdzieś na świecie? Rząd powinien być całkowicie niezależny od partii, a nawet koalicji. Chodzi o to, aby stworzyć stałą strukturę fachowców w danych dziedzinie.
Co mamy dzisiaj: ministrem od wojny jest kolega lekarz Kosiniak-Kamysz (ciekawe czy był w wojsku i czy nie ma lęku od huku wystrzałów?), wcześniej był to kolega lekarz psychiatra Adam Klich…szkoda, że nie ginekolog.
Ci przypadkowi ludzi zmieniają się co 4 lub 8 lat, uczą się, robią bałagan i przychodzą nowi dyletanci. Partie i Sejm RP oraz wszelkie instytucje kontrolne pilnowałyby konkursów, wydatków, np. korzystania z podniebnych taksówek w lotach do domu."
Później w ręku znajdzie się "Gazeta wyborcza ze swoją radą...na tle wystąpienia polityków, że: "świat można polepszać łącząc wartości i sprawność!" To znowu szczytny cel w budowaniu raju na ziemi, dodam że bezbożnego!
Przypomniało się wczorajsze wołanie do Pana (Dn 3,25.34-43) Żyda Azariasza skazanego na śmierć za to, że odmówił oddania pokłonu posągowi wzniesionemu przez króla.
"Nie opuszczaj nas (..) Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia (..) oto jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów. (..) poniżeni na całej ziemi z powodu naszych grzechów. (..) Nie ma gdzie ofiarować Tobie pierwocin i doznać Twego miłosierdzia. Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie. (..) Ci, co pokładają ufność w Tobie, nie mogą doznać wstydu. Teraz zaś postępujemy za Tobą z całego serca (..) postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia. Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławne, Panie!"
To była modlitwa pokutna na ziemi babilońskiej w okresie wygnania Izraela...po zniszczeniu Jerozolimy na rozkaz króla Nabuchodonozora. W tym czasie nasi rządzący kłaniają się bożkom ze złota i nie tylko...
Na Mszy św. wieczornej Mojżesz zalecił (Pwt 4,1.5-9), aby słuchać praw i nakazów otrzymanych od Boga. "Strzeżcie ich i wypełniajcie (..) Bo któryż naród wielki ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy?"
Pan Jezus powiedział do uczniów (Ewangelia: Mt 5,17-19): "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. (..) A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim." Po Eucharystii w intencji tego dnia ból zalał serce...
W środy poszczę w intencji pokoju na świecie i przez 26 godzin wypiłem kawę, parę łyków wody ze spożyciem listka chleba i 10 paluszków. Przeprosiłem Pana za wszystko i podziękowałem za ten dzień.
W nocy budziło mnie straszliwe pragnienie oraz męczyły sny o typie eksterioryzacji. Wówczas, w śnie "do przodu" znajduję się w sytuacji realnej, która sprawdza się po czasie...często symbolicznie. Takie mam ciało...
APeeL
Na Mszy św. porannej trwały rozmyślania, ale uwagę przykuły Słowa Pana Jezusa (z Ewangelii: Mk 3,22-30): "Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili", że Pan Jezus "przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy".
Zdziwiło mnie to, że w Ewangelii jest mowa o demonach, a nie usłyszysz o nich w naszej wierze, szczególnie w kazaniach kościelnych. Jest tylko dobro i zło...jak u niewierzących.
W tej Ewangelii Pan Jezus przekazał ostrzeżenie: "wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego."
Wszystko odmieniła Eucharystia, która ułożyła się w wywinięty kielich kwiatów, a ja pomyślałem o wczorajszych rozmowach pszczelarzy. Pokój Boży zalał duszę ze słodkim uciskiem w okolicy serca. Tego nikt nie może dać nam na ziemi i tego doznania nie można przekazać.
Wówczas stajesz się duszą z ciałem jako dodatkiem. Chciałbyś, aby ten stan trwał wiecznie i tak właśnie jest w Królestwie Bożym, gdzie panuje wieczna miłość, dobro, bezpieczeństwo, sprawiedliwość, nie ma seksu...zarazem cudu stworzenia myślą przez Boga Ojca.
W podziękowaniu pocałowałem wizerunek Ducha Świętego, Pana Jezusa z Eucharystią oraz Boga Ojca. Minęła godzina, a ekstaza trwała dalej. Nie mogę już żyć bez Duchowego Ciała Pana Jezusa...
Zapytasz o bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu. Najczęściej jest to negowanie Trójcy Świętej. Dam tylko dwa przykłady takich demonicznych napadów...
1. Adam Szostkiewicz blog.polityka.pl Gra w klasy "Biskup pisze do skazanych".
antyfaszysta napisał tam 18 stycznia 2024 r.
"To nie biskup to przebieraniec fałszywiec reprezentujący interesy pasożytniczej organizacji przestępczej oferującej lipny towar za udział we władzy i publicznej kasie oraz wymuszający straszeniem posłuszeństwo. Ohyda…
Pospolity zwyczajny wuj, którego świeca gaśnie jak każdego z nas, ale tylko nieliczni z masowego oszustwa uczynili biznes i jeszcze regularnie pierdoląc na boku mimo „ślubów czystości”, ale dla nich „grzech” to tyle co splunąć pod nogi…wrogowi."
Mojego zapytania do prowadzącego blog o moderację nie zamieszczono. Wskazałem na demoniczny trans w jakim pisał antyfaszysta. Ja mam szacunek dla każdego, ateiści nie mają łaski wiary, można powiedzieć, że nie zostali zawołani i wybrani. Dlaczego całe zło świata widzą w wierze Objawionej, a nie wymyślonej?
2. Natomiast na moim wątku www.gazeta.pl Forum Religia "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim" pod wpisem z 04.12.2023 19:02 jako apel1943 ZA ŻYJĄCYCH JAKBY BOGA NIE BYŁO pojawił się bluźnierczy komentarz.
https://forum.gazeta.pl/forum/w,721,138270270,138270270,Wszystko_jest_prawdziwe_w_Kosciele_katolickim_.html?so=2
Po proteście usunięty tylko częściowo. Tam mim1656awo pisał...miałem cytować, ale zrezygnowałem ze względu na szerzenie bluźnierstw...płynących wprost od Belzebuba. W takim stylu często pisał też prof. Jan Hartman.
Dodatkowo mim1656awo stwierdził, że: "Nic jak tylko dziękować ci za wpisy, apel1943. Jesteś żywym dowodem istnienia boga: jeśli Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbierze"...
Odpowiedziałem... Proszę Cię nie pisz, że jestem dowodem na istnienie b o g a. Ja daję świadectwo na Istnienie Boga Objawionego, w Trójcy Jedynego. Nie ma Boga oprócz Jahwe!
Sam możesz to sprawdzić. Zawołaj w myśli, poproś o znak, ale nie szydź. Nie ma przebaczenia za bluźnierstwa (jakie napisałeś) o Duchu Świętym, ale uczyniłeś to w nieświadomości, skuszony przez Belzebuba.
Jeżeli szydzisz z Boga Ojca to nie wierzysz także w istnienie tego, który szepcze, co masz napisać, nawet prowadzi twoją rękę. Opętanie intelektualne jest trudno rozpoznać, bo są to ludzie inteligentni.
A odbieranie rozumu przez Boga? Rozumem nie pojmiesz nadprzyrodzoności. Ty chcesz dotknąć wszystko palcem (niewierny Tomasz). Musisz stać się głupim, aby pojąc Mądrość Bożą.
Ja wiem, że nie wolno prowadzić takich dyskusji, ale czynię to dla czytających...
APeeL
Zagłada: «całkowite zniszczenie»
W nocy zeszło do 2:30, ale obudziłem się dokładnie na Mszę świętą o 7:00...wyspany! To było wyraźne działanie Anioła Stróża. Tuż po wstaniu napłynęła tajemnica ostatnich wyborów...
1. Donald Tusk, przeszkolony w przejmowaniu państwa zmówił się z szefami partii startujących w wyborach. To jest niezgodne z przepisami, ponieważ powinni startować jako blok wyborczy.
2. To sprawiło uśpienie głosujących, a zarazem rządzących. Jarosław Kaczyński jako człowiek "starej daty" nie rozumie "gier wojennych", a przed takim działaniem hybrydowym może uchronić tylko Opatrzność Boża!
3. Ktoś zauważył zaszyfrowaną wiadomość w TVP Info...chyba dla "samych swoich", a ja widziałem, że z Donalda Tuska zrobiono świętego...nawet jest taki film kryminalny. Wszystkie mass media na rozkaz nie wypowiedziały nawet jednego słowa prawdy o jego osobie. Nie zmieniła tonu tylko "Gazeta warszawska"...
4. To normalny napad na naszą ojczyznę z rozliczaniem ze wszystkiego, a wystarczą obecne świństwa koalicji tylko z tego czasu (3 miesięcy)! Co dało wyjaśnienie afery Amber Gold w której brał udział jego syn?
5. Najlepiej sytuację zdiagnozował Krzysztof Bosak. "Niechęć do zmian ustrojowych (ryzyko weta!), a zamiast tego szukanie kruczków prawnych oraz naginanie i łamanie ustaw w nadziei, że jakiś sąd i zagranica to przyklepie".
6. Z radia samochodowego popłynęła wiadomość, że otrzymamy bez kłopotów pożyczkę z Unii Europejskiej. Nie zrobiono nic z kupą kamieni, bo okazało się, że głównym był dziadek Donald Tusk. Złudnie chłopina sądzi, że Bóg Ojciec nie zna jego myśli i zamiarów oraz tajnych rozmów...to wszystko będzie rozgłaszane na dachach! Dowodem na to jest ujawniona mi "tajemnica".
Nie wiem o co ostatecznie chodzi, ale zostaliśmy przejęci przez czerwoną i kolorową zarazę z pełnymi obłudy. Z takimi zadali się wyznawcy Boga Objawionego, którzy będą akceptować: aborcję, "tabletkę po", In vitro oraz bezbożność jako nowoczesność.
Jakby na potwierdzenie ze sklepienia kościoła kilkakrotnie wzrok przykuwał fresk z Bogiem Ojcem, a od Ołtarza św. popłyną słowa (Jon 3,1-5.10) o posłaniu Jonasza, aby ostrzegł Niniwę przed zagładą za czterdzieści dni! Mieszkańcy uwierzyli mu, "ogłosili post i oblekli się w wory od największego do najmniejszego." Bóg Ojciec zlitował się nad nimi...
Psalmista wołał (Ps 25,4-9): "Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami (..) Daj mi poznać Twoje drogi, Panie (..) Dobry jest Pan i prawy, dlatego wskazuje drogę grzesznikom."
Św. Paweł ostrzegał (1 Kor 7,29-31), że czas jest krótki, mamy dążyć do prawości, nie żyć tym światem. Wg mnie tych zaleceń nie możne spełnić człowiek bez łaski wiary. Natomiast Pan Jezus powołał pierwszych Apostołów (Ewangelia: Mk 1,14-20).
Eucharystia ułożyła się w formie laurki z przemianą w zawiniątko dla trudzącego się na Poletku Pana Boga. Tak też będzie, bo zostanę zerwany następnej nocy o 4.00...po dwóch godzinach snu. Ponownie w kilku błyskach napłynie bezmiar "duchowości zdarzeń" potwierdzających w/w intencję...
1. W TV Trwam trafiłem na film o ludobójstwie banderowców na Ukrainie. Nie przeprosili nigdy za to, a Andrzej Duda odznaczył Żełeńskiego Orderem Orła Białego. Świadectwo okrucieństwa dawały osoby stare, nie mogły mówić z powodu tego, co przeżyły...podpalany dom, ucieczka mieszkańców prosto z pościeli i to z dziećmi na rękach. Otoczono kościół w którym odprawiała się Msza św. w celu zamordowania wszystkich (nawet wykopano dół na zwłoki).
2. W TV Trwam był piękny reportaż o pszczołach w którym pszczelarze mówili o cudzie ich organizacji...matka wydziela unikalny feromon, który wskazuje każdej robotnicy jej ul! Z drugiej strony skażone opryskami nie są wpuszczane przez strażniczki do ula i zabijane. Z powodu naszego działania (nawozy i opryski) giną całe pasieki!
3. W National Geogr. o 20.00 trafiłem na reportaż o WTC z relacją ludzi przebywających w palących się wieżowcach (filmy).
4. Pokazano działanie KRLD...z zamordowaniem brata Kim Jong Una trucizną VX oraz rosyjskiego oficera Siergieja Skripala Nowiczokiem.
5. Jeszcze Państwo Islamskie, a z drugiej strony nacje nie posiadające ojczyzny: Palestyńczycy, Kurdowie, itd.
Ogarnij cały świat z zasobami broni masowej zagłady: jądrowej, chemicznej i biologicznej o wielkiej sile niszczycielskiej. Od dawna miejsca naszego zesłania z miłości określam "Obozem Ziemie" i dopiero w tym momencie zrozumiałem prawdę!
APeeL
Aktualnie przepisano...
16.03.1998(p) ZA DRĘCZONYCH AŻ DO SKONANIA...
Zerwałem się wcześniej, ponieważ dzisiaj pracuję sam (kolega jest na kursie), ale przybędzie około południa...nie poinformował, że przesunął dzień szkolenia.
W biegu posiłek, a żona protestuje, że nie będę mógł przystąpić do Eucharystii, ale ja nie czuję tego, przecież nie objadam się specjalnie, ale z powodu potrzeby. Pan zna nasze serca i dyskusja tutaj nie jest potrzebna. Ktoś ustalił, że trzeba być na czczo, a to jest miłe, gdy po dniu postu trafiam na Mszę świętą! Po latach dowiem się, że Eucharystia to Ciało Duchowe Pana Jezusa!
Dlatego biegłem do Domu Pana, a serce płakało z powodu bólu rozłąki z Ojcem Najświętszym. Jak ci to opisać? Do czego porównać? Możesz ujrzeć to na dzieciątku szukającym ojca ziemskiego, który oddalił się.
Cały czas przepraszałem za wszystko wołając: "Ojcze! Tato! Tatusiu!" Nie przeżyłem wygnania ziemskiego - nie znam tego cierpienia (Syberia, Kazachstan, obozy pracy oraz obozy hitlerowskie), ale moja rozłąka jest duchowa!
Popłyną czytania w których psalmista zawołał: "Dusza moja pragnie Ciebie, Boże". W Księdze Królewskiej będzie opisana wyprawa (2 Krl 5,1-15a) króla Natana do proroka w sprawie jego uzdrowienia z trądu, co się stanie. Natomiast Pan Jezus wskazał (w Ewangelii: Łk 4,24-30), że żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.
Po Eucharystii popłynie pieśń: "Grzechy ludzkie wyście to zrobiły Pana mojego okrutnie zabiły". Z płaczem wołałem: "To ja - przez tyle lat - zabijałem Ciebie, Jezu! Przepraszam...przepraszam, przepraszam, przepraszam". Jeszcze podczas wychodzenia z kościoła łzy płynęły z oczu przy słowach pieśni, że Pan Jezus nie miał odpocznienia aż do śmierci.
Od 7:00 do 15.00 trwało przyjmowanie pacjentów z bałaganem i kłótniami. Wracałem do domu z płaczem. Zrozumiałem, że to cierpienie było dopuszczone przez Dobrego Boga w intencji tego dnia...z Mszą świętą i Eucharystią.
Wzrok zatrzymała korona cierniowa na głowie Zbawiciela (figurka), a w tym czasie przepłyną informacje o cierpieniach ludzkich...Holokaust, ofiary budujących bezbożny raj na ziemi, wojny na całym świecie i to bratobójcze, nieuleczalnie chorzy potrzebujący opieki aż do śmierci. Przypomina się babuszka z niewydolnością nerek, której syn życzył, aby zdechła!
W ręku znalazł się artykuł Rafała Bielika ("Tina" Człowiek, wina, motyw): "Nikt nie zdołał ocalić staruszki przed zwyrodniałym synem"...dennym alkoholikiem, który pił denaturat, a nawet płyn do płukania baniek po mleku. Pijany bił matkę i groził jej śmiercią, a ona wstydziła się opowiadać o tym. Często uciekała do sąsiadów przed szalejącym synem.
Ponieważ nie zgłosiła się do sądu z synem zaczęto jej poszukiwać...ciało znaleziono w krzakach. Zamordował ją w dniu pobrania emerytury. Nie chciała dać mu pieniędzy przeznaczonych na życie i raty za telewizor. Ilu tak postępuje także w stosunku do Pana Jezusa, Boga Ojca i Ducha Świętego.
Przepłynął cały świat z udręczoną ludzkością...na samym końcu jest moja osoba. To jest zarazem współcierpienie ze Zbawicielem wciąż krzyżowanym przez ludzkość! Skulony odmówiłem moją modlitwę przebłagalną, a w tym czasie nic dla mnie nie istniało oprócz miłosnej rozłąki z Bogiem Ojcem.
APeeL