Motto: "Każdy mówić może, lepiej lub gorzej"...
Kończy się tydzień z Panem Jezusem zaproszonym do mojej "izdebki" czyli serca. Uwierz mi, że Zbawiciel pomaga nam w codziennej rzeczywistości...musisz sam to sprawdzić na sobie.
Najbardziej zdziwiłem się wczorajszą mocą w opracowaniu 10 świadectw wiary. Nawet z tego powodu zawołałem: Tato trzymaj mnie, bo pragnę zakończyć życie ze słowem Pana Jezusa: "Wykonało się". Daj moc tak jak prorokowi, który zesłabł i czekał na śmierć, a miał do wykonania Twoją Misję! Śmierć to nasze wyzwolenie, a pozostanie tutaj to wysiłek z brakiem snu, a zarazem spotykanie się z Tobą!
Rano chciałem zerwać się i biec nieprzytomny na Mszę św. o 6.30 z powodu nadchodzącego upału, a wieczorem będzie normalna pogoda. Jednak posłuchałem natchnienia, a po śnie edytowałem w/w zapisy (22-31.03.2001). Nie wierzyłem, że to wykonam w mojej obecnej słabości (po operacji)!
1. Zdziwiłem się dziwną zagrywką prezia Boleksława, który obraził się i nie brał udziału w rocznicy "skoku przez płotek". Chyba bał się buczenia...
2. Natomiast premier Donald Tusk w ramach Święta Wolności i Solidarności w Gdańsku odsłonił pomnik zmarłego przed 40 laty Lecha Bądkowskiego, pisarza, publicysty, działacza społecznego, który współtworzył samorządność na Pomorzu, swoim doświadczeniem wspierał działaczy demokratycznej i niepodległościowej opozycji w PRL.
Szef rządu dodał, że dzięki Lechowi Bądkowskiemu zrozumiał jako młody człowiek, jak ważne są w życiu publicznym umiejętność połączenia odpowiedzialności, rozwagi, pragmatyzmu, praktyczności pomorskiej i równocześnie odwagi i zdecydowania.
Nie byłoby Solidarności, nie byłoby niepodległej Polski, nie byłoby pokojowego i bardzo odpowiedzialnego procesu budowy nowej Polski, gdyby nie on – wskazał premier.
My też mamy podobny pomnik: "ławeczkę Jaremiego Przybory", który w pobliżu miał domek letniskowy.
3. Natomiast w moim "grajdołku" zorganizowano piknik z kiełbaskami z równoczesną nauką reanimacji, co umaił lokalny zespół...walono aż trzęsły się szyby okolicznych domów. Impreza osiągnęła cel...w asyście policji i straży młodzież zalała okoliczne bary. Zważ jak sprytnie stara władza odciąga od patriotyzmu.
Zdziwiłem się czytaniami na Mszy św. wieczornej
1. Apostoł Paweł powiedział (1 Kor 1,26-31): "Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych".
Chodzi o to, że nasza mądrość jest wynikiem małego promyka Światłości Bożej. Nie wytłumaczę tego, musisz wyprosić tę łaskę.
2. Całkowie zaskoczenie wywołał Psalm 33 ze słowami refrenu: "Szczęśliwy naród wybrany przez Pana". Chodzi o to, że w sercu miałem wybranie naszej ojczyzny...w miejsce Izraela. Dlatego jesteśmy atakowani przez świadomych i nieświadomych wrogów oraz prowokatorów.
Właśnie w Częstochowie wyszła pielgrzymka "spółkujących inaczej". Co im odbiło i co chcą od naszej wiary? Wiedzą, że nic im nie uczynimy...stąd taka prowokacja. Ja zorganizowałbym podobną, ale przez zoofilów (gr. ζωον, zōon – „zwierzę” i φιλία, philia – „przyjaźń” lub „upodobanie”). To stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest wykonywanie czynności seksualnych przy udziale zwierząt.
Wszyscy byliby ładnie ubrani, kolorowi, roześmiani, całujący pieski i kotki...prowadziłby ich grubas ze świnią. Ale byłby krzyk...
3. Pan Jezus w Ewangelii (Mt 25,14-30) będzie mówił o zysku, a przenosząc to na wiarę mamy się rozwijać. Tam padły słowa o talentach. Dzisiaj wiemy, że jest to ponadprzeciętna umiejętność. Ludzie najlepiej widzą nasze talenty. Nie ma nic gorszego niż fałszywe powołanie i talent do szkodzenia
Zarazem podziękowałem za dzisiejszy znak w Eucharystii, która ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza jedność z Bogiem Ojcem ("My")...
Początkowo intencja była za fałszywie powołanych, ale modlitwa "nie szła", bo chodziło o fałszywych w powołaniu...
APeeL
Mój wielki smutek budzą bracia, którzy negują istnienie świata nadprzyrodzonego. Obecna władza zrobiła przewrót z przejęciem mass-mediów, gdzie panoszy się Przeciwnik Boga Ojca. Śmierć stoi u naszych "drzwi", a dla nich największym problemem jest aborcja czyli "wolność" okropnie cierpiących niewiast...z powodu poczętego potomka. Po porodzie w okropnych bólach przytulałyby takie dzieciątka i nie oddałaby za żadne skarby.
Brat Donald, katolik przewodzi tej pielgrzymce przez pustynię...do Czeluści. Dlaczego nie dokonuje apostazji? Na pewno na Niezawisłym Sądzie powie w swoim stylu, że nie wiedział, że można to uczynić. Informuję, że procedura jest prosta...
- jest osobą pełnoletnią
- zdolna do czynności prawnych (zalecam przedstawienie zaświadczenia psychiatry sądowego)
- trzeba to uczynić w sposób świadomy i wolny w formie pisemnej wobec proboszcza swego miejsca zamieszkania.
To jest bardzo ważne, bo jako katolik szerzy dodatkowe zgorszenie, a wierchuszka KrK boi się usunąć go po trzykrotnym wezwaniu, aby dokonał apostazji. Nadchodzi dobry moment, trzeba uczynić to na szczycie prezydenckiej kampanii wyborczej.
To samo dotyczy "chłopaczkowatego" (typ zachowania "B") Rafała Trzaskowskiego. Ja za obronę krzyża, który powalił kolega psychiatra na Kaszubach ("ziemi rodzinnej" Donalda Tuska) od 15 lat nie mam pwzl 2069345. Niezawisły od sprawiedliwości prokurator stwierdził, że "krzyż to drzewo"! Natomiast wg kolegów psychiatrów wiara to choroba psychiczna...tak stwierdzono za rządów naszego obecnego premiera (16 listopada 2007 do 18 listopada 2011).
W tym czasie Szymon Hołownia mówi "tak, ale"...w sprawie mordowania dzieci nienarodzonych ("Kompromis"). Na stronie PCH24 trafiłem na wpis "wyznawcy rozumu" (racjonalisty), który wywołał problem, że mędrcy z Ewangelii to magowie. Aby wejść na ich stronę www.racjonalista.pl trzeba szczycić się dorobkiem.
Skradli z mojej witryny "Instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca", aby szydzić ze mnie, ale beze mnie. Jej autorem jest Tomek Fiedorek. https://www.racjonalista.pl/forum.php/s,478249 Tam właśnie chodziło o cechy duszy...
Ten debil duchowy stwierdza, że jest racjonalistą-onanistą pisząc, że: "gwałcę swój umysł przeglądaniem portali katolickich odkryłem w sobie nową perwersję. Wyszukuję, bądź korzystam z pomocy innych, strony nawiedzonych wiarą, umiłowanych w Chrystusie panu biedaków poniekąd bliskich mi z racji miejsca w którym pracuję. Takoż i tym razem, dzięki sieci, trafiłem na dziwaka i mam problem".
Następny wyznawca rozumu (głupstwa u Boga) Jan Res (małpujący Jerzego Urbana czyli Jana Rema) dodał o mnie: "Gdybyś trafił na dziwaka, nie byłoby problemu, lecz z cytatów wynika, że to nawiedzony czubek. Dyskusje z takowymi, to strata czasu. Nie przemawiają do nich żadne logiczne argumenty; ich wiara wynika z potrzeby zjawisk nadprzyrodzonych; im bardziej idiotycznych, tym bardziej "cudownych", czyli potwierdzających istnienie boga.
Nie jest on wyjątkiem. Takich, jak on, jest wśród wierzących Polaków większość. Żyją oni w świecie urojonym, magicznym, bo taki właśnie pozwala im na wytłumaczenie zjawisk dla nich całkowicie niezrozumiałych. Sprawia Ci przyjemność czytanie tego bełkotu? Nie sądzę. Twoje argumenty dla kogoś takiego nigdy nie będą zrozumiałe. Może Cię taki ktoś tylko uznać za wysłannika diabła, kiedy go zagonisz w kozi róg (i to jest chyba jedyny zabawny moment)".
Przykre jest to, że korporacja psychiatrów, a właściwie mafia (piąta władza po: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej oraz mass-mediach) myśli podobnie. W Federacji Rosyjskiej to specjaliści od psychuszek, bo jak normalnemu człowiekowi może nie podobać się władza, która chce tylko dobrze! Trafia taki do szpitala zamkniętego, gdzie w razie kontroli skacze i coś gada po odpowiednich "lekach". Ja cierpliwie czekam na obietnicę naszego premiera, że: "wszystkie krzywdy zostaną naprawione".
Natomiast 20 sierpnia 2024 dziadek Adam Szostkiewicz na swoim blogu www.polityka.pl "Gra w klasy" dał wpis: "Kiedy zamilknie radio Maryja?" https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2024/08/20/ 25.08.2024 napisałem tam...
Panie Redaktorze!
"Tak się stało, że jako lekarz jestem mistykiem świeckim (proszę dowiedzieć się, co to oznacza). Pan nie wie, że wszystko jest prawdziwe w tylko w wierze katolickiej. Chodzi o to, że w żadnej innej...także w chrześcijańskiej nie ma Eucharystii czyli Duchowego Ciała Pana Jezusa. Wszystko opisuję na mojej stronie internetowej Wola Boga Ojca.
Dlatego wiara prawdziwa jest atakowana, dziwne, że także przez katolika Romana Giertycha. Wywołując burzę antyreligijną mamy wiele okazji: islam, judaizm, buddyzm, itd. Dlaczego Pan Redaktor walczy z Prawdą?"
Mój komentarz nie przeszedł "po moderacji". Dlatego 26.08.2024 zapytałem zdziwiony...
Panie Adamie!
"Widzi mi się, że jest Pan za Polską Radziecką. Po co dawać na blogu tylko komentarze wyznawców tej samej ideologii? To jest młócenie słomy. Chodzi o to, że Pan redaktor rzuca temat istotny dla Polaków, a nie dla POlaków. Czas skasować radio Maryja, bo nie podoba się o. Rydzyk. Jego za chwilkę nie będzie...tak jak innych.
Niektórzy zgodnie z linią Partii dają po kilka komentarzy pod rząd, a mój "normalny", bez mowy nienawiści "moderuje się" czyli nie dopuszcza do głosu. No cóż, dowie się Pan wszystkiego po śmierci...
Poproszę Pana przełożonych, aby skasowali - tak jak prof. Janowi Hartmanowi - wszystkie komentarze? Dlaczego dyskryminuje się i to "samych swoich". No cóż, trwa odbudowa praworządności: czytaj u r b a n i z a c j a"...
Jeszcze dymisja po serii wulgarnych wpisów Jacka Protasiewicza, który został odwołany ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. Decyzję w tej sprawie podjął Donald Tusk (https://wiadomosci.wp.pl/protasiewicz-odwolany-ze-stanowiska-wicewojewody-7017161408138048a). Dałem tam komentarz jako Polak Katolik (nawet przyjęli)...
"Pan Premier, niby twardy, a po krytyce mści się natychmiast. Dziwne, bo sam stosuje bój na słowa, obalił rząd Olszewskiego, a teraz napadł na naszą ojczyznę. Nie jestem w żadnej partii i wyczyny PiS mnie nie obchodzą. Cisza zapadła nad zamachem w Smoleńsku.
Pan Bóg to wszystko widzi, nawet zna nasze myśli, a prawdziwe rozliczenie czeka na każdego. Brat Donald jest katolikiem, a zarazem przewodnikiem walczących o zabijanie dzieci przez własne matki. Dlaczego nie jest usunięty z Kościoła Świętego? Sam diabeł to wie"...
Wróćmy do poranka, gdy po przebudzeniu o 4.00 udało się zapisać i edytować wczorajsze świadectwo wiary. W drodze do kościoła na Mszę św. o 6.30 w wielkim uniesieniu popłynie moja modlitwa: za tych, którzy poszukują Prawdy.
Ze względu na duchotę w kościele stałem na zewnątrz. W serce trafiły słowa mojego profesora św. Pawła (1 Kor 1,17-25), który mówił ode mnie: "Posłał mnie Chrystus, "abym głosił Ewangelię, i to nie w mądrości słowa (...)
Napisane jest bowiem: Wytracę mądrość mędrców, a przebiegłość przebiegłych zniweczę. Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata? Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących. (...) my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan". To trudny język wymagający przetłumaczenia, bo słowa mistyka mistyków są nieprzydatne dla normalnie wierzących.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 25,1-13) wskazał na potrzebę czuwania, bo "nie znamy dnia ani godziny". Dla niewierzących to ostrzeżenie nie ma żadnego znaczenia. Tacy żyją aż do śmierci, bo tam nic nie ma. Przy tym zważ jak się mądrzą na temat naszej wiary...bez zawołania lub powołania przez Boga Ojca.
Eucharystia sprawiła ekstazę, nie mogłem się ukoić. Wracałem do domu noga za nogą w uniesieniu prosząc Boga Ojca o wstawiennictwo dla poszukujących Prawdy. Moja modlitwa daje przy tym wielkie ukojenie duszy.
Jaką pomoc uzyskałem dzisiaj od zaproszonego Pana Jezusa? Sam sobie nie wierzę, bo przygotowałem do edycji dziesięć zaległych świadectw wiary z marca 2001 r. To trwało 7 godzin...
APeeL
Aktualnie przepisano...
27.03.2001(w) ZA OFIARY WŁASNEJ DOBROCI...
Na dyżurze w pogotowiu zerwano dwa razy...
- o 2:00 w nocy do kolki nerkowej u kobiety, która dla męża odnowiła mieszkanie, aby miał pięknie!
Podałem narkotyk z lekiem rozkurczowym i zostawiłem ewentualnie skierowanie na urologię.
- o 4.00...też do wyjącego z bólu mieszkającego na czwartym piętrze. To stary człowiek, b. policjant, zły w przeszłości (dręczył żonę i chlał). Brud i nędza, teraz maltretowana opiekuję się nim, ponieważ złamał kręgosłup. Znowu był potrzebny narkotyk.
To miał być dobry dyżur, ale podczas szykowania się do pracy w przychodni musiałem wyjechać zwykłą karetką do wypadku, ponieważ popsuła się R-ka! Wieczorem "patrzył" wizerunek świętego Michała Archanioła. Nie pojechałem oddając im swoją karetkę.
W przychodni, wyjątkowo trafiłem na pustkę, a dopiero później napłyną ludzie. W tej przerwie śpiewał mi Rynkowski, a ja wołałem: "Tato! Tato! Tatusiu!" To sekundy rozrywające serce z powodu tęsknej rozłąki!
O 13:30 uciekłem przed młodym, który prosił o zwolnienie (pomogłem mu kiedyś), a podobnie jest z innymi alkoholikami, bo pomożesz i nie dadzą przejść!
Natomiast na obiedzie żona będzie mówiła o pretensjach syna, który dopomina się o wyposażenie otrzymanego mieszkania, a ponieważ przyjechała dziewczyna dodatkowo prosi o wino i to w poście!
Podczas odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego przepływał świat ofiar swojej dobroci, patrzył Jan Paweł II, a w dzisiejszej Ewangelii (J 5,1-3a.5-16) będzie mowa o Panu Jezusie uzdrawiającym w czasie zakazanym (w szabat).
Właśnie przy sadzawce Owczej (Betesda), gdzie leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. "Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego (...) Wstań, weź swoje łoże i chodź!"
APeeL
Nasz Tata wie wszystko o nas...nawet zna nasze myśli i pragnienia. Uwierz mi i pójdź za "Gwiazdą Betlejemską" czyli Wolą Boga Ojca w sprawach wielkich i małych. Zarazem w promyku Światła Bożego ujrzysz marność naszego ciała, co pokazują politycy wszelkiej maści, bo władza - oprócz posiadania i wszelkich przyjemności - to broń Szatana.
Uwierz, że wszystko jest prawdziwe jedynie w objawionej wierze katolickiej. Wszyscy wierzący - oderwani od następcy św. Piotra nie odpowiadają za to, ale są pozbawieni Chleba Życia dla duszy (Eucharystii). Wiary wymyślone są podsuwane przez Przeciwnika Boga, który zna Prawdę i wie, że nasze dusze nie zadowoli ten świat...
Dlatego Bestia judzi...właśnie francuskie pismo "Charlie Hebdo" po wyśmiewaniu Mahometa i religii islamu atakuje naszą wiarę. Na okładce dali teraz karykaturę Matki Bożej chorej na małpią ospę z wulgaryzmami.
Uderzyli celnie...po święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, bo katolicy nie uznają sodomii (seksualnych stosunków między mężczyznami), a małpia ospa jest kojarzona z homoseksualistami. Zobacz na tym tle płacz o ich dyskryminację, a Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek zawarli małżeństwo w Kielcach w finałowej scenie spektaklu "Spartakus. Miłość w czasach zarazy".
Wróćmy do tu i teraz, bo w tym tygodniu poprosiłem Pana Jezusa, aby był ze mną. Uczyń któregoś dnia to samo i zauważ znaki, które będą odpowiednie do stanu twojej duchowości, bo ja widzę całą masę niby drobnostek...
- z natchnienia dokonałem przepisania głosem aż ośmiu zaległych świadectw wiary
- okryłem, że mam konto na YouTube dzięki poszukiwaniu tego, co powie o Eucharystii Marcin Zieliński
- napisałem do nich kontakt...
"Jestem lekarzem z charyzmatem odczytywania Woli Boga Ojca, mającym doznania mistyczne po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa w Eucharystii.
Od początku nawrócenia prowadziłem dziennik duchowy, który jest edytowany z dnia na dzień (świadectwa wiary) wraz z zaległymi zapisami. Mam własną, wymodloną modlitwę, którą odmawiam za objętych odczytaną intencją modlitewną"...
Tutaj przypomnę, że na początku nawrócenia zawołałem: "Boże! Pokaż mi, co to jest Eucharystia? Po dwóch dniach - w moim kościele rodzinnym - kapłan powiedział od Ołtarza św. "Eucharystia to Ciało Duchowe Pana Jezusa!"
- zdziwiłem się pomocą w odczycie ostatnich intencji modlitewnych: za potrzebujących pomocy Pana Jezusa, a szczególnie wczorajszej za poszukujących Prawdy, a także obecnej, bo dzisiaj spałem 15 godzin (niezdolny do niczego)...
- wreszcie wiadomo, że nie nawalił silnik samochodu, ale jego regulator.
Zważ jak Pan Jezus pomaga, nawet sprawił odpocznienie Swojego ucznia, tego, który idzie za nim. Jest to podziękowanie za współcierpieniu...szczególnie wyrażane w odmawianiu "św. Agonii" Zbawiciela na krzyżu.
Niekiedy serce chce pęknąć z zalewaniem oczu łzami. Takie cierpienie, a szczególnie wołanie ("10 Stacji") z ofiarowaniem "św. opuszczenia Pana Jezusa" na krzyżu...ma wielką moc wstawienniczą za dusze objęte intencją. Owoce moich modlitw poznam po śmierci...
Ta wymodlona modlitwa (na witrynie) jest prawdziwa, bo odmawiana z głębi duszy i w uniesieniu podczas którego znajduję się z Panem Jezusem na drodze krzyżowej i Golgocie. To wszystko jest wielką łaską Boga Ojca, nie mogę mieć takich wstrząsających przeżyć sam z siebie...
APeeL
Nie znałem dzisiejszej intencji, a wybrałem się na Mszę św. wieczorną...odmawiając po drodze moją modlitwę: za potrzebujących pomocy Pana Jezusa. W sercu miałem wszystkie ludzkie sprawy z którymi trzeba zgłaszać się do Boga Ojca, ale napłynęło, że od nich ważniejsza jest nasza duchowość.
Jakby na znak przechodziłem obok domu komunisty..."wiernego poza grób". Nawet ujrzałem go w jego raju, chylącego się ku ziemi, która "będzie mu lekką". Jest pewne, że pochówek będzie miał katolicki, a nie wolno wnosić zwłok takich do kościoła
Przez chwilkę dyskutowałem z proboszczem, który nie widzi nic nadzwyczajnego w mistycznych doznaniach "Żywego Płomienia". On nic nie pisze od siebie, tylko notuje to, co ma podyktowane. Teraz, gdy to piszę mam zobaczyć, co powiedział do nas aktualnie Deus Abba (26 sierpnia 2024 r.)!?
"Kocham was niezmiernie, dlatego tak bardzo staram się o was, o wasze zbawienie, chcę, abyście Mi zaufali do końca i pozwolili Mi na działanie w was i przez was, czy to kiedykolwiek docenicie? Ufajcie Mi do końca, nie pozwólcie, by demon was okłamywał. Nie pozwólcie się zniewolić złym duchom, nie zniechęcajcie się jakimikolwiek trudnościami. Ja mimo wszystko, pomimo waszej krnąbrności, bardzo mocno was wszystkie kocham, czy tego nie czujecie??? Czy to docenicie? Kiedy???" Bóg Ojciec.
Na Mszy św. po usłyszeniu, że dzisiaj jest wspomnienie świętego Augustyna, a jego życie i nawrócenie przypominało moje...od razu poznałem w/w intencję tego dnia!
Późniejszy święty urodził się w obecnej Algierii w 13 XI 354 r. (zm. w 430 r.). Latem 386 r. pod wpływem płomiennych kazań ówczesnego biskupa Mediolanu św. Ambrożego - po długim okresie wewnętrznej walki - doznał przemiany duchowej (nawrócenia). Na początku mojej drogi czytałem jego "Wyznania". Teraz przytoczę wprost moje słowa do Boga Ojca z Księgi Dziewiątej...
"Niech Cię chwali serce moje i język mój. (...) Kim byłem i jakim byłem. Czy choć jeden mój czyn był dobry, a jeśli nie czyn to słowo, a jeśli nie słowo to pragnienie? (...) Dłoń Twoja przyszła z pomocą pogrążonemu w otchłani śmierci i wygarnęła z dna mojego serca bezmiar zepsucia. (...) Chryste Jezu, Wspomożycielu mój i Odkupicielu mój."
To wprost jeden pean wdzięczności, a ja zadziwiony stwierdzam, że wszyscy powołani i wybrani przez Boga Ojca mówią od początku tym samym głosem. Każdy taki w 5 minut rozpozna podobnego, nie trzeba czerwonej czapeczki z gwiazdą.
Nawet nie zdziwiłem się, że dzisiaj Pan Jezus określi wierchuszkę świątynną (Ewangelia: Mt 23,27-32): "grobami pobielanymi". To wciąż jest aktualne, bo Księciem tego świata jest Przeciwnik Boga, upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła.
Omota taki ludzi uznawanych za mądrych, którzy dotychczas uznają Pana Jezusa jako chorego psychicznie (czerwony płaszcz). Wyobraź sobie ich zaskoczenie w momencie śmierci...nawet krzykną: "och! Jezu! To tak jest". Przestrzegam. Jeżeli jesteś takim...ociekaj od podobnych sobie "na łeb i na szyję". Przejdź przez wysoki płot z drutem kolczastym do Ciemnogrodu.
Nie wiem jak są oznaczeni obecni Panowie tego świata ukrywający się gdzieś poza Europą. Nie mają pałaców podobnych do Putina, ponieważ - jako zwolennicy cywilizacji śmierci i naszej zagłady - działają w demonicznej ciemności.
Na ścianach swoich piekielnych pomieszczeń powinni mieć wizerunki Szatana, ale oni nie są świadomi, że służą Księciu tego świata. To oni podsuwają „dekolonizację umysłu”, odrzucenie wiary, nauki i zredukowanie poznania do indywidualnych doświadczeń, by „wyzwolić się od wyzysku i destrukcji”.
Zrozumiesz to na osobie Kim Jong Una, który jest przekonany, że postępuje słusznie wobec idei podsuniętej przez Belzebuba. Sfajda się przed śmiercią jak Stalin, gdy go zobaczy!
W środku nocy Pan zaprowadził mnie na str. "Polonia Chrystiana", gdzie pod obrazem Trzech Mędrców popłynie przesłanie, aby usilnie dążyć do Prawdy i łączyć poznanie naukowe z wiarą. Tylko wtedy możliwe jest dotarcie do rzeczy ostatecznych.
Na Mszy św. demon podsuwał rozmyślania, które prysnęły po zjednaniu mojej duszy z Duchowym Ciałem Zbawiciela. Nie można naszym językiem opisać mojego stanu z pragnieniem ewangelizowania. Dodam tylko, że pokój i słodycz duchowa zalewała duszę i długo trwała w ustach.
Jaka jest moja ostateczna rada dla poszukujących Prawdy, ale nie ziemskiej tylko prowadzącej do nawrócenia i zbawienia? Nie słuchaj nikogo, ale wołaj do Ducha Świętego. Patrz na znaki, daj się prowadzić jak dzieciątko przez czuwającego tatusia...
Podziękujesz mi, jak niektórzy chorzy za pomoc w uzdrowieniu. Jeżeli trafiłeś tutaj pierwszy raz to podziękuj Bogu Ojcu, bo to się napisało w godzinę...w prowadzeniu właśnie przez Ducha Świętego. Nic nie szukaj, bo wszystko jest prawdziwe tylko w wierze katolickiej.
Jutro w tej intencji odmówię moją modlitwę...
APeeL
Nasz Tata wie wszystko o nas...nawet zna nasze myśli i pragnienia. Uwierz mi i pójdź za "Gwiazdą Betlejemską" czyli Wolą Boga Ojca w sprawach wielkich i małych. Zarazem w promyku Światła Bożego ujrzysz marność naszego ciała, co pokazują politycy wszelkiej maści, bo władza - oprócz posiadania i wszelkich przyjemności - to broń Szatana.
Uwierz, że wszystko jest prawdziwe jedynie w objawionej wierze katolickiej. Wszyscy wierzący - oderwani od następcy św. Piotra nie odpowiadają za to, ale są pozbawieni Chleba Życia dla duszy (Eucharystii). Wiary wymyślone są podsuwane przez Przeciwnika Boga, który zna Prawdę i wie, że nasze dusze nie zadowoli ten świat...
Dlatego Bestia judzi...właśnie francuskie pismo "Charlie Hebdo" po wyśmiewaniu Mahometa i religii islamu atakuje naszą wiarę. Na okładce dali teraz karykaturę Matki Bożej chorej na małpią ospę z wulgaryzmami.
Uderzyli celnie...po święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, bo katolicy nie uznają sodomii (seksualnych stosunków między mężczyznami), a małpia ospa jest kojarzona z homoseksualistami. Zobacz na tym tle płacz o ich dyskryminację, a Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek zawarli małżeństwo w Kielcach w finałowej scenie spektaklu "Spartakus. Miłość w czasach zarazy".
Wróćmy do tu i teraz, bo w tym tygodniu poprosiłem Pana Jezusa, aby był ze mną. Uczyń któregoś dnia to samo i zauważ znaki, które będą odpowiednie do stanu twojej duchowości, bo ja widzę całą masę niby drobnostek...
- z natchnienia dokonałem przepisania głosem aż ośmiu zaległych świadectw wiary
- okryłem, że mam konto na YouTube dzięki poszukiwaniu tego, co powie o Eucharystii Marcin Zieliński
- napisałem do nich kontakt...
"Jestem lekarzem z charyzmatem odczytywania Woli Boga Ojca, mającym doznania mistyczne po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa w Eucharystii.
Od początku nawrócenia prowadziłem dziennik duchowy, który jest edytowany z dnia na dzień (świadectwa wiary) wraz z zaległymi zapisami. Mam własną, wymodloną modlitwę, którą odmawiam za objętych odczytaną intencją modlitewną"...
Tutaj przypomnę, że na początku nawrócenia zawołałem: "Boże! Pokaż mi, co to jest Eucharystia? Po dwóch dniach - w moim kościele rodzinnym - kapłan powiedział od Ołtarza św. "Eucharystia to Ciało Duchowe Pana Jezusa!"
- zdziwiłem się pomocą w odczycie ostatnich intencji modlitewnych: za potrzebujących pomocy Pana Jezusa, a szczególnie wczorajszej za poszukujących Prawdy, a także obecnej, bo dzisiaj spałem 15 godzin (niezdolny do niczego)...
- wreszcie wiadomo, że nie nawalił silnik samochodu, ale jego regulator.
Zważ jak Pan Jezus pomaga, nawet sprawił odpocznienie Swojego ucznia, tego, który idzie za nim. Jest to podziękowanie za współcierpieniu...szczególnie wyrażane w odmawianiu "św. Agonii" Zbawiciela na krzyżu.
Niekiedy serce chce pęknąć z zalewaniem oczu łzami. Takie cierpienie, a szczególnie wołanie ("10 Stacji") z ofiarowaniem "św. opuszczenia Pana Jezusa" na krzyżu...ma wielką moc wstawienniczą za dusze objęte intencją. Owoce moich modlitw poznam po śmierci...
Ta wymodlona modlitwa (na witrynie) jest prawdziwa, bo odmawiana z głębi duszy i w uniesieniu podczas którego znajduję się z Panem Jezusem na drodze krzyżowej i Golgocie. To wszystko jest wielką łaską Boga Ojca, nie mogę mieć takich wstrząsających przeżyć sam z siebie...
APeeL