- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 154
Motto: Pan jest Pasterzem moim...
Od 3.30 do Mszy św. porannej zapisałem i edytowałem wczorajsze świadectwo wiary. Od Ołtarza św. padły słowa o prześladowanych chrześcijanach, a przypomniał się wczorajszy udawany krzyk młodego człowieka. W tym czasie moje serce znalazło się przy przesłuchiwaniach takich...w różnych krajach.
Nawet wyobraziłem sobie, że to dotyczy mojej osoby, bo na www.gazeta.pl Forum Religia mam wątek: "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim"...
- Czy wierzycie w Boga Ojca?
- Więcej, bo ja wiem, że Jest...zresztą takie jest Jego Imię "Ja Jestem"!
- Dobrze, wyleczymy was z tego.
- Jednak mojej duszy nie możecie zabić!
W tym czasie mój profesor św. Paweł powiedział (Ef 4,1-6): "Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania (...) Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich (...)". To wiem, ponieważ nie ma Boga oprócz "Jahwe".
Natomiat Pan Jezus zawołał (Mt 11,25): "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom". Taka jest prawda, bo takim się stałem dzięki zawołaniu i powołaniu.
W samej Ewangelii (Łk 12,54-59) padną słowa, że potrafimy rozpoznać nadchodzącą pogodę. Ja 2.5 dnia przed każdym wyżem, szczególnie z wiatrem mam naczyniowe bóle i zawroty głowy, czasami ból wieńcowy. Przed laty poprosiłem o zamianę tego bólu serca na duchowy. Tak się też stało. Pan zarazem wskazał na tych, którzy nie nie widzą znaków obecnego czasu.
Sam dziwię się, że wokół ludzie żyją tylko tym światem, nie ma z kim zamienić dwóch słów o duszy uwięzionej w ciele fizycznym i o śmierci, która ją uwalnia oraz życiu wiecznym. Najważniejsze jest zdrowie fizyczne, życie nie wiadomo jak długie oraz to, aby nie cierpieć. Dziwi moje zapraszanie na spotkania z Panem Jezusem z przyjmowaniem Jego Ciała Duchowego.
Eucharystia tuż po przyjęciu ustawiła się pionowo wzdłuż jamy ustnej (nie można tego uczynić samemu) i tak trwaliśmy z Bogiem Ojcem (jako "My" ). Po dłuższym czasie zamieniła się "w mannę z nieba". To zapowiadało dobry dzień. Zważ na "duchowość tego zdarzenia", bo Bóg Ojciec mówi do nas przez wszystko!
Za takie właśnie świadectwo wiary ("mowę nieba") straciłem pwzl 2069345, ponieważ wg koleżanek psychiatryczek jest to "brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć". Zapamiętaj dodatkowo, że psychiatria radziecka nie uznaje natchnień, bo to jest słyszenie "głosów". Jeżeli masz jakieś dziwne przeżycia i natchnienia to uważaj.
To podsuwa upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji, bo jeżeli nie ma Boga i Belzebuba to nie ma natchnień. Zobacz przykład ograniczenia duchowego ludzi "mądrych" i to lekarzy w stosunku do lekarza. Nie badają wg schematu tylko indoktrynują wg tego, co napisałem: "my pana wyleczymy". Różnej maści mamy sprzedawczyków...w tym wypadku nieuków.
Podobny do mnie zapytany o dawanie świadectwa wiary przekazał, że nie ma takiego powołania, a nie wolno nam zakopać otrzymanego skarbu...tutaj największego z możliwych, ponieważ jest to nadprzyrodzona łączność z Bogiem Ojcem (mistyka).
Zdziwiłem się dzisiejszą pomocą Boga Ojca, sam zobacz...
1. Podjechałem pod mój krzyż, bo zapomniałem zapalić lampkę, a przy okazji (natchnienie) wstąpiłem do stacji diagnostycznej, gdzie zlekceważono źle ustawiony reflektor (migały samochody, że ich oślepiam). To grozi mandatem (3 tysiące), bo obecnie policja jest urzędem skarbowym na kółkach! Faktycznie to się potwierdziło, bo zaciął się mechanizm obniżania reflektora.
2. Wczoraj zapomniałem pobrać niezbędne leki. Przypomniałem sobie o tym dopiero wieczorem, a dzisiaj wiem, że mam tak czynić codziennie, ponieważ po dwóch - trzech godzinach pojawiają się objawy uboczne (między innymi zawroty głowy).
3. Spec naprawił dyktafon, który "pokręciłem".
4. Po czasie w telewizji Trwam trafiłem na "Rozmowy niedokończone", gdzie poruszono problem Bóg jest. Ewolucja czy inteligentny projekt? Pytania w świetle najnowszych odkryć Gość: prof. dr hab. Stanisław Karpiński, Instytut Biologii – Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Wejdź i posłuchaj, bo on mówił ode mnie z punktu widzenia naukowca (biologa)...wszyscy tak powołani mówią jednym głosem. Wejdź:https://tv-trwam.pl/epg/audycja/prg.167281-tv-trwam-cvk-241024181521
Tam było negowania ewolucji, "wielkiego wybuchu" oraz bajek otumanionych przez Szatana o naszym powstaniem z jednej komórki. Zarazem o znakach Bożych...w tym o cudach i objawieniach, które są potrzebne niewierzącym.
Ponieważ badano dowody na istnienie Pana Jezusa jako Syna Bożego chciałbym przekazać jak różni się poczucie obecności...
- Boga Ojca...to dzieciątko przytulone przez własnego ojca ziemskiego
- Pan Jezus zapowiada współcierpienie ze Swoją pomocą.
- Duch Święty sprawa pocieszenie, dlatego jest nazywany Pocieszycielem. W przychodni, w nawale chorych pojawiał się pokój i słodycz w okolicy serca i nadbrzusza (splot słoneczny)...nie mogłem nikomu odmówić pomocy! Sam dziennik też jest pisany z Jego natchnień. Tak chciałbym powiedzieć na antenie o Cudzie Ostatnim (Eucharystii).
Nie powiedziano, że dowodem na istnienie Boga Ojca są cuda niepojęte, które Bóg Ojciec stwarza Swoją Myślą, a jako lekarz widzę cud naszego ciała fizycznego. Traci się czas na badanie tego, bo wiedza i nasza mądrość są "głupstwem" wobec Mądrości Bożej.
Przy okazji trafiłem na nowe osiedle mieszkaniowe (drugie miasto)...zadziwiony pałacami nowobogackich, gdzie same ogrodzenia to tysiące złotych. Takich nie ujrzysz w kościele...nawet w niedzielę. Nawet nie pomyślą o pędzącej Apokalipsie, a duszy nie ocalisz naszymi środkami, a szczególnie poczuciem fałszywego bezpieczeństwa. Nie wiedzą "biedacy", że w Królestwie Bożym jest mieszkań wiele. Takie znaki towarzyszą mi przy zapisywaniu codziennych świadectw wiary.
W w/w intencji wołałem do Boga Ojca z krzykiem w duszy i ze łzami w oczach, a w tym czasie ból duchowy rozrywał serce. Padłem, ponieważ takie przeżycia duchowe wyczerpują nasze słabe ciała...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 128
Wczoraj Szatan dręczył mnie sprawą działania strony internetowej. Masz system Joomla, który po aktualizacji psuje odnajdywanie świadectw w spisie (Chronologiczne). Skąd mogłem wiedzieć, że tak jest po aktualizacji.
Później było mi głupio, bo napisałem do informatyka, że namieszał, strona bez wejść jest martwa (z 500-1000 wejść miałem 50), że stosują sztuczną inteligencję, która szkodzi, a z tego żyją Kimole z KRLD. Kto zapłaci mi za nerwy i stratę czasu (dziesięć listów elektronicznych)?
Musiałem wszystko odkręcić, bo "Cygan zawinił, a Kowala powiesili". Przyznałem się do winy wskazując na nabranie przez Szatana, bo wszystko poznajemy po owocach. Dali upust i od razu zapłaciłem, aby się nie rozmyślili.
Przenieś to na negujących istnienie Bestii...umierający po spożyciu muchomora do śmierci twierdził, że zjadł kanie, bo zna się na grzybach. Ciekawe, co wyczynia w mądrych głowach polityków...
- już nie naszego człowieka w Moskwie ("sukces" pewnego siebie Radka)
- ministra wojny kolegi Kosiniaka - Kamysza
- zabawiciela Szymona
- Donalda ("silnego, tego świata", a krócej "władcy świata")...chyba w to uwierzył
- Jarka, który do końca swego życia będzie pełen czci dla brata z ofiarami ze Smoleńska (zakłócono elektronicznie połączenie samolotu z wieżą...podczas lądowania samolotu)...
Gdzie chcemy dojść bez pokazania się w Świątyni Opatrzności Bożej? Co gorzej brat Roman, katolik wdał się w wojenkę z o. Rydzykiem, który jest "zwykłym łepkiem" (tak jak ja) u Wszechmocnego.
Teraz jesteśmy narodem wybranym w miejsce Izraela, gdzie czekano na Zbawiciela z bombami wodorowymi, a tu Baranek Boży, który podczas bestialskiego mordowania nie przeklął opętanych władców z frędzlami u swoich płaszczów oraz powiększonymi filakteriami, aby były widoczne u wszystkich (skórzanymi szkatułkami z cytatami z Biblii).
Jutro, podczas meczu oldbojów z płaczem odmówię moją modlitwę za wrednych okrutników. Wprost byłem z Panem Jezusem podczas całej Bolesnej Męki!
Teraz przebudzony przez żonę zerwałem się na Msze św. o 7.15, a dzisiaj jest masakryczna mgła. Wszedłem do Domu Boga na ziemi...przeżegnaliśmy się wraz z kapłanem. Po chwilce popłakałem się z twarzą w dłoniach przy słowach czytanego psalmu (Ps 33):
"Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana (...) Chwalcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Słowo Pana jest prawe, a każde Jego dzieło godne zaufania. On miłuje prawo i sprawiedliwość, ziemia jest pełna Jego łaski.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem (...) Oczy Pana są zwrócone na bogobojnych, na tych, którzy czekają na Jego łaskę (...)"...
"Boże mój! Jezu Chryste! Tato, Tatusiu". Tego nie można przekazać, bo krzyk w duszy jest tylko efektem wstrząsających przeżyć związanych z łącznością serca naszego z Sercem Stwórcy!".
Natomiast w Ewangelii (Łk 12,49-53) Pan Jezus powiedziała, że: "Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął. (...) Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam".
Podczas podchodzenia do Eucharystii musiałem głęboko wzdychać, a w tym czasie serce i duszę zalewał pokój. Św. Hostia przyjęła postać kielicha kwiatu i zamieniła w "mannę z nieba", a słodycz duchowa zalała ciało...sięgając ust! Wróciły wczorajsze słowa s. Faustyny o Chlebie Żywym, które daje nam moc i nie możemy już żyć bez Niego, a dosłownie...bez Boga Ojca, bliżej Pana Jezusa i Ducha Świętego!
W tym czasie ten Najświętszy Sakrament jest poniewierany na YouTube przez Rafała Betlejewskiego z Markiem Sekielskim. Ten "mongoł duchowy" szydzi z Cudu Ostatniego, mojej łaski (mistyka eucharystyczna).
Wyjaśniam, że Komunia św. to Ciało Duchowe Pana Jezusa. Nikt mi tego nie wmówił, ale taka jest Prawda. Dowie się o wszystkim w momencie śmierci. Nie idź tą drogą, bo sam pchasz się na śmierć i to wieczną!
Piszę to, aby wskazać na pomoc Boga Ojca w naszej codzienności. Zważ, że w prowadzeniu dziennika duchowego słucham natchnień. Przenieś to na większe sprawy: budowę domu, prowadzenie firmy, przyjęcie jakiegoś stanowiska, a na szczycie zostanie premierem. Dzisiaj mówisz to i to, a po krytyce zmieniasz swoją decyzję.
Popłynie moja modlitwa w intencji tego dnia z ofiarowaniem Mszy św. oraz mojego niezasłużonego cierpienia z pisaniną oraz marnowaniem cennego czasu.
To świadectwo zakończę pytaniem; jak mamy oddzielić ciało od duszy, a zarazem Kościół święty od ojczyzny ziemskiej otrzymanej od Boga Ojca? W islamie nie bawią się w naginanie wiary do pomysłów ludzkich. Zresztą Szatan daje im wolne...do czasu śmierci.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 130
Ile czasu człowiek marnuje z powodów technicznych, a w moim wypadku "informatycznych", bo dotyczących prowadzenia strony internetowej. Nie ma takiej na świecie, bo wszyscy "młócą słomę", świat znalazł się na krawędzi zagłady, a tu siedzą, lulki pala, gadają na rynkach, martwią się o wszystko, a nie pomyślą o swojej duszy.
Powiem Ci, że garstka wierzy w posiadanie tego wiecznego ciała, niezniszczalnego ludzkimi siłami (tylko grzechem). Nawet w naszej wierze nie usłyszysz o tym, nie ma też Szatana, a "zmartwychwstaniemy w czasach ostatecznych".
Ja nie wiem, co to oznacza, a jest w wyznaniu naszej wiary. Naszą tragedią jest fakt, że w momencie śmierci zostajemy uwolnieni z ciała fizycznego. Z obrzydliwej larwy wylatuje piękny lub czarny motyl. Faktycznie garstka wierzy w ten cud (zakryty przed mądrymi) i śpiewają sobie "100 lat".
Dzień zszedł na problemie z aktualizacją strony Joomla. Dokonano tego na Domenie, ale zauważyłem, że dalej jest komunikat o aktualizacji dwóch rozszerzeń. Przysłano wysoki rachunek aż poczułem się nieswojo. Przy okazji wykryłem, że zepsuto wyszukiwanie Chronologicznie, które pozwala dotrzeć do każdego zapisu w kilka minut. Nawet poczułem się oszukany, ale w tym wypadku chyba nie uczyniono tego świadomie.
Ogarnij cały świat wrednych oszustów. Ilu ludzi umarło przez "czyścicieli kamienic" w Warszawie. Jakie trzeba mieć serce, aby w zimie robić remont w lokalu w którym starsi ludzie chcieli spokojnie odejść z tego świata. Wzorem takich dzisiaj jest Janusz Palikot...ten od krzyża z puszek po piwie.
Przepłynęły zdarzenia potwierdzające nagle odczytaną w/w intencję modlitewną...
- ściągnięto mnie do tego miasta obiecując mieszkanie na pierwszym piętrze, a dano zniszczone na parterze (po biurze spółdzielni)
- miałem samochód do celów częściowo służbowych (wizyty domowe), ale garaż przydzielono sąsiadowi, który nie miał samochodu, a nawet prawa jazdy...tuż po złożeniu przeze mnie podania
- reperujący wersalkę wziął 600 zł i nic przy niej nie zrobił!
- po operacji przepukliny przez dren nie odpływała treść krwista, był zamknięty...z następstwem kręcę się już dwa miesiące (krwiak)
"pomylono się w banku" przelewając pieniądze z mojego konta zamiast żony, a "awaria" sprawiła, że bankomat połknął tysiąc złotych
- technik dentystyczny udawał, że robi mi podścielenie protezy, udawał branie odcisku i kazał sobie płacić, a inny zepsuł jej metalowe obejmy
- teraz zamieszanie przy głupiej aktualizacji strony internetowej...
Do tego jeszcze wredni funkcjonariusze z Izby Lekarskiej. Właśnie pięknie pisze o atakach na lekarzy Katarzyna Nowosielska, psychoterapeutka i mediator sądowy. Chodzi o ataki chorych, ale nie wspomniała o atakach funkcjonariuszy z nadania władzy wciąż ludowej...na poddanych, którym mają służyć. Zabić można językiem, ale nigdy należących do "państwa w państwie".
Na Mszy św. wieczornej zdziwiłem się zawołaniem (Mt 24.42a.44): "Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie".
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Łk 12,39-48) wskazał na objętych właśnie odczytaną intencją. Zbawiciel mówił wszystko w przypowieściach...wskazał na beztroskę sługi, który pod nieobecność swojego pana zaczął: "bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się". Co uczyni "pan tego sługi", który wróci nagle?
"Każe go ćwiartować i z niewiernymi wyznaczy mu miejsce. Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 143
Jakże rozumie to - nagle nawrócony - wielki grzesznik (Szaweł)...dlatego jest tak bliski mojemu sercu. Szkoda, że do "ludu pracującego miast i wsi" pisze językiem mistyka. Dzisiaj, na Mszy św. będzie mówił do całej "społeczności Izraela" (Ef 2,12-22), która była daleko od oczekiwanego Zbawiciela. Teraz On jest "naszym pokojem (...) jednością, bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość (...) Przez to mamy mamy przystęp do Ojca".
Przypomniał się mur berliński, a teraz są to Koreańczycy oraz mówiący podobnym językiem Rosjanie i Ukraińcy.
Psalmista wołał (Ps 85,9-14)...
"Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg: oto ogłasza pokój lodowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy Mu cześć oddają.
Łaska i wierność spotkają się ze sobą ucałują się sprawiedliwość i pokój. (...)
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość, a śladami Jego kroków zbawienie".
Specjalnie cytuję te słowa pisane wprost od Ducha Świętego, bo człowiek tamtych czasów nie miał pojęcia, co oznacza z b a w i e n i e!
Dalej Pan Jezus zalecił modlitwę i czuwanie w każdym czasie (Łk 21,36)...w oczekiwaniu na Jego przybycie, aby Mu otworzyć (Ewangelia: Łk 12,35-38)! Do tego mieć przepasane biodra i zapalone pochodnie. Szczęśliwi będziemy, gdy Pan nas tak zastanie...
Parafia Cieślin Adwent - Pan Jezu puka...
Eucharystia sprawiła pokój i słodycz duchową oraz całkowitą przemianę człowieka "ciała z duszą" w duszę z ciałem. Piszę to, a serce doznaje ucisku duchowego, a do oczu cisną się łzy...
Ty, nie będziesz miał takich przeżyć, bo to wielka łaska, a zarazem krzyż Pana Jezusa. Z wiekiem coraz bardziej pojmuję współcierpienia w zbawianiu. Zarazem piszę to dla mających podobne przeżycia...dla ich umocnienia.
Wielkim cierpieniem jest ujrzenie problemów ludzkości, którym nie można poradzić, bo największym szkodnikiem jest Mefistofeles! Tylko garstka prosi Boga Ojca o pomoc w naszej codzienności, a cóż dopiero "władcy tego świata". Sam widzisz, co wyczyniają...zamiast budować studnie na pustyni całe nacje obdarowuję kałasznikowami!
Wszystko już było, bo obecne poczynania W. W. Putina przypomina relacja z barbarzyńskiego napadu na Jerozolimę, którą obecnie czeka taki sam los, ponieważ odwrócili się całkowicie od Boga Ojca, który wyprowadził ich z Egiptu. Proszę się o taką samą niewolę.
Tylko z Chrystusem możesz pokonać Szatana i samego siebie! Trzeba potrzebujących poprawy otoczyć murem wiary. "Panie Ty widzisz jak żyje ten i ten człowiek. Proszę Cię o cud jego przemiany". Nagle stwierdziłem, że mass-media to "szczekaczki pogańskie". Szczególnie przeszkadza im wiara katolicka, objawiona i jedynie prawdziwa.
Ty, który to czytasz nie idź tą drogą, zostaw wszystko dla Pana Jezusa! Tak uzyskasz pokój i pewność zbawienia czyli powrotu do Stworzyciela, który czeka na nas z otwartymi ramionami. Czy wiesz jaką radość sprawisz w Królestwie Bożym?
Nawet nie masz pojęcia, co oznacza wszechogarniająca miłość Boga Ojca. Wszyscy jesteśmy Jego dziećmi, a najbardziej kochani są synowie marnotrawni, ludobójcy, ginekolodzy zacierający ręce podczas odmóżdżania dzieciątek. Widziałem takiego w szpitalu w Słupsku...nie wiem czy jeszcze żyje.
Jak wytłumaczysz się z odrzucenia przekazanego przeze mnie zaproszenia na spotkanie z Panem Jezusem, gdy na miejscu masz kościół, a nawet samochód. Nie wybieraj religii "fajnej" dla ciebie, bo to sztuczka Szatana, ponieważ nie ma Boga oprócz Jahwe...
Przez 1.5 godz. trwała moja modlitwa za dzień wczorajszy (za synów buntu) oraz w intencji tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 171
Motto: "Polska rogatych dusz"...
Na Mszy św. o 6.30 od Ołtarza św. popłynęły słowa (Ef2,1-10) św. Pawła (mistyka mistyków) o moim życiu, w którym byłem umarłym z powodu "występków i grzechów"...w prowadzeniu przez Szatana.
Apostoł określił go "Władcą mocarstwa powietrza (...) który działa teraz w synach buntu". Do życia przywróciło mnie Miłosierdzie Boże oraz ofiara Jezusa Chrystusa. To stało się bez żadnej mojej zasługi lub dobrych uczynków, abym się nie chlubił!
Psalmista głosił ode mnie pean (Ps 100,1-5):
"Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie, służcie Panu z weselem.
Stawajcie przed obliczem Pana z okrzykami radości. (...)
W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem, hymnami w Jego przedsionki, chwalcie i błogosławcie Jego imię".
Natomiast w Ewangelii (Łk12, 13-21) będzie sprawa podziału spadku, gdzie pokrzywdzony prosił o wstawiennictwo Pana Jezusa. Moje siostrzyczki myślały, że umrę i przeszkadzały nawet w wyrobieniu księgi wieczystej. Dalej zajmowały wszystko jak dzicy lokatorzy. Jedna zdradziła się, bo zrobiła mi zdjęcie. Co im z tego, gdy pędzi Apokalipsa. To głupota do kwadratu, bo "jeszcze tej nocy zażądają ich dusz". Tacy są ludzie "biedni przed Bogiem".
Po Eucharystii nie zauważyłem, że wyszedłem z kościoła mając w ustach Duchowe Ciało Pana Jezusa. W takim stanie pojechaliśmy z żoną - pod mój krzyż Pana Jezusa - wyprostowany w sobotę.
Są to ludzie z którymi nie wolno dyskutować, ponieważ dysponują nadprzyrodzoną inteligencją...od upadłego Archanioła (prof. Joanna Senyszyn, prof. Jan Hartman, nieświętej pamięci Jerzy Urban, itd).
1. Wróciło zaślepienie Romana Giertycha, który właśnie otworzył stronę internetową sprzyjającą ujawnianiu wszelkich przestępstw poprzedniej władzy. Na portalu X dałem komentarz pod jego apelem: "Bracie w wierze katolickiej. Nie masz już wyjścia...musisz wystartować w wyborach. Prawnik, aparycja, nieświęta Inkwizycja, brakuje tylko akceptacji premiera oraz zdjęcia z papieżem Franciszkiem"...
Przypomniały się słowa Pana Jezusa: "Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego (Łk 9, 57-62)". Brat Roman oderwał się od rzeczywistości, wydaje się, że jest opętany intelektualnie. To działanie Szatana jest trudno rozpoznać i nie poddaje się egzorcyzmowaniu. Tacy wierzą w posłannictwo i uważają, że swoją propagandą pociągną cały naród.
2. W tej grupie jest nasz premier Donald Tusk, który "ponownie wszedł do brudnej wody", a otoczony klakierami zachorował ponownie na zostanie prezydentem RP. Nie będzie prezydentem i ostatecznie się skompromituje, a ma 50 tys. emerytury oraz drugie tyle z jakiejś piramidki finansowej. Szymon Hołownia powiedział u "Stokrotki", że jest to zachłanność. Przy tym nie widzi znaku na jego powitanie (przerwanie tamy z apokaliptyczną powodzią). Nawet chwali się udzielaną pomocą.
Jan Hartman 16.10.2024 dał krótki wpis: "Co byśmy poczęli bez Tuska?" Ubolewa nad biednym premierem, który znalazł się w potrzasku. "Właściwie nic i nikt mu nie pomaga. Ma kłopoty w koalicji, ma coraz mniej sympatii ze strony dziennikarzy, a ludziom opadły emocje i nie chce się im już kontynuować miodowego miesiąca z władzą. I w dodatku to wszystko nie wina Tuska!" To mówi wszystko, bo prof. Jasio pisze wszystko od Szatana, szybko i rozwlekle, a tu "kicha".
3. Jego ciemna rączka, Marcin Kierwiński wprost piał z powodu dobra czynionego przez koalicję ("zbieraninę"). Ten też nie widzi, że przyszła "kryska na mocnego z pyska". Redaktorka pytała go o konkretne problemy, a on wkoło nudził czynionym dobrem. "Patrz w oczy i kłam" (Sowa&Przyjaciele).
4. Bardzo lubię "proroka" Adama Michnika, który powiedział, że "Komorowski jest dobrym prezydentem" i nie przegra w powtórnych wyborach...prędzej ciężarna zakonnica zostanie przejechana na pasach.
Teraz, już jako dziadek (78 lat)...nadal jak krowa nie zmienia poglądów. Bardzo martwi się o przyszłość naszej ojczyzny i na Campusie Polska Przyszłości podczas debaty "Polska rogatych dusz" w PiS-ie ujrzał faszystów. "Faszyzm w stylu Mussoliniego" (DoRzeczy.pl). Oto jego słowa...
<<Zawsze mówiłem, że reżim PiS-u to "putinizm po polsku". Teraz mogę powiedzieć ostrzej: to jest faszyzm w stylu Mussoliniego. Faszyzm z ludzką twarzą Andrzeja Dudy – stwierdził Michnik. (...) To droga prowadząca do dyktatury, w której nie można już swobodnie wymieniać myśli. PiS ma ciągle 30 proc. poparcia. Dlaczego? (...) Wszystko, co obecnie robi Donald Tusk jest przywracaniem normalności. Odwrót od fali prowadzącej do systemu totalitarnego – powiedział. Przydałyby się elektrowstrząsy...
5. Natomiast prof. Jan Hartman wciąż walczy z wiara objawioną (katolicką) i strasznie przeżywa opóźnianie się Paruzji czyli ponownego przyjścia Pana Jezusa, ponieważ "Deklerykalizacja Polski kuleje". To wydalił z siebie właśnie dzisiaj na www.polityka.pl blog Zapiski nieodpowiedzialne. Nie może doczekać się wsadzenia do więzienia wszystkich "przestępców w sutannach"...
Nawet zacytował moje twierdzenie, że w momencie naszego poczęcia Bóg wciela duszę...stąd bierze się karanie za aborcję. Profesor ma rozum, ale równa nas z małpami, a pisze o DNA! Nie wie, że mamy inne ciągi, nie można z małpy przeszczepić profesorowi głowy i odwrotnie.
Ponadto małpy wykonują dokładnie Wolę Boga Ojca i nie ubliżają Stwórcy. Pan Profesor neguję te fakty i tkwi w swoim oderwaniu od rzeczywistości. Po drugiej stronie zdziwi się, że dalej jesteśmy, bo duszy nie zabija nawet Piekło. Stąd Lenin jest wiecznie żywy. Pogadają sobie z prorokiem Michnikiem o rogatych Polakach...
Na zakończenie pyta o demokrację w naszej wierze. Taki jest mądry, a nie wie, że u nas jest hierarchia...aż do Królestwa Bożego. Nie przejdzie "róbta, co chceta" lub to czego pragnie "czerwona lub kolorowa zaraza". Jutro odmówię w tej ciężkiej intencji moją modlitwę....
APeeL
- 20.10.2024(n) ZA SŁUGI PANA ZMIAŻDŻONE CIERPIENIEM...
- 19.10.2024(s) ZA CIĄGANYCH PO URZĘDACH Z POWODU ŁASKI WIARY...
- 18.10.2024(pt) ZA LEKARZY UZDRAWIAJĄCYCH DUCHOWO...
- 17.10.2024(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE ODRÓŻNIAJĄ RĘKI LEWEJ OD PRAWEJ...
- 16.10.2024(ś) ZA TYCH, KTÓRZY ZAMYKAJĄ SOBIE WEJŚCIE DO KRÓLESTWA BOŻEGO
- 15.10.2024(w) ZA ZEPSUTYCH WEWNĄTRZ...
- 14.10.2024(p) ZA PRZEWROTNYCH POLITYKÓW...
- 13.10.2024(n) ZA PRAGNĄCYCH ŻYCIA W KRÓLESTWIE BOŻYM...
- 12.10.2024(s) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ W SROMOTNYM UPADKU...
- 11.10.2024(pt) ZA OFIARY WŁASNYCH GŁUPOT...