- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 508
Biegnę do pracy i przepraszam Boga za czas, gdy marnowałem Jego łaski. Nawał, ale wytrwałem... nawet załatwiłem trzy wizyty domowe, a w podziękowaniu słodycz Boża zalała serce. Tego nie można przekazać żadnym językiem.
Jakby na znak kupiłem i wymieniłem kontakt w łazience i stała się jasność. Przede mną Msza św. a w „Rycerzu Niepokalanej” relacja członka sekty o powrotu do wiary. Tam też są opisane przeżycia modelki, którą zawołał Pan Jezus.
Jakże trudno jest mówić i pisać o Duchu Świętym! Podobnie trudno jest opisać fale radiowe, telewizyjne oraz myśli. Dobry Bóg pokazuje przez nie tajemnice; nie widzisz ich, ale odbiornik daje głos i obraz.
W tym momencie zza okna płynie pieśń spod Figury Matki Bożej "Ojcze z Nieba, Boże...Synu Odkupicielu świata, Boże...Duchu Święty, Boże...Święta Trójco, Jedyny Boże!"...czy to nie wyjaśnia wszystkiego?
"Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, który razem z Ojcem i Synem odbiera Uwielbienie i Chwalę"...
Ja z mojego doświadczenia wymienię dary, które daje ta Osoba Boga w Trójcy Jedynego;
-
Światło..dar ujrzenia Pana Jezusa, Zbawiciela, Matkę, Ojca, Niebo i Prawdę
-
miłosne odczucia serca
-
dar odczucia cierpień Pana Jezusa i Jego pragnień
-
możliwość odróżnienia dobra od "dobra"
-
odkrywa nieskończoność Mądrości Ojca
-
ukazuje naszą nicość i grzeszność
-
pokazuje ten świat na tle Nieba
-
sprawia odczuwania Bożej Radości, Miłości Wszechogarniającej, miłosiernego zalewu serca oraz przeróżnych "duchowych słodyczy"
-
powoduje "zawołania modlitewne" i napady tęsknoty za Niebem, Ojcem, Jezusem oraz ukazuje nam różne tajemnice...zasadę odwrócenia, bo pragniemy dawać, a nie brać, itd.
-
powoduje, że możliwa jest ofiara z naszego życia...daje pragnienie własnego zbawienia i zbawienia innych
-
sprawia, że zaczynamy odczytywać Wolę Ojca i oddajemy Mu własną...
Wszystkie te dary może wyprosić dla nas Matka Boża, a także wołania innych...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 563
Nie wiedziałem, że dzisiaj w pracy zostanę napadnięty. Okaże się, że nie ma dwóch lekarzy. Już na początku:
- wpadł obcy
- babcia ledwie trzymająca się na nogach
- współpracownica po lewe L4
- pragnąca sanatorium
- przybyła zamiast wizyty domowej, ale to obca z infekcją zębopochodną
- zgłoszono zgon.
Niewyobrażalny nawał, kłótnie i telefony, bo jest wypadek...co ja mam do tego? Teraz z prasy wyzierają przypadki bezsilności: ojciec zabił 5-letniego synka, teściowa zabrała synowej urodzone niemowlę, którego nigdy więcej nie ujrzała!
Przespałem czas na Msze św. W koronce do Miłosierdzia Bożego wołałem za tych, którym nie mogę pomóc. W „Poemacie Boga-Człowieka” przeczytałem o narodzeniu Pana Jezusa...wyobraź sobie bezsilność Świętej Rodziny. Wcześniej padłem w sen, bliski śmierci…
Na spacerze modlitewnym napadła na mnie pani, którą zapytałem przy sklepie ogrodniczym: jakie to są kwiaty?
- Niech pan zapyta prokuratora. Nie pamięta już pan, co pan czynił? Nie wiem jak ją skrzywdziłem, bo zadośćuczyniłbym z miłosną radością…
Następnego dnia opowiedziałem o tych udrękach pacjentce, a ona wszystko skwitowała jednym słowem: bezsilność!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1127
Święto Trójcy Przenajświętszej
W śnie zły zaatakował seksem: „Panie Jezu! przepraszam! nie chcę mieć ciała!” Rozdarła się dusza i ciało, a ból zalał serce, bo stwierdziłem, że dzisiaj jest wielkie święto kościelne, a także święto mojej parafii.
Nie pojmie tego człowiek normalny. Tutaj rozgrywa się pewna tajemnica naszej grzeszności, ponieważ zapragnąłem Sakramentu Pojednania. Przypomniałem sobie, że po ostatniej spowiedzi nie odrobiłem zadanej p o k u t y.
Miałem wówczas wybrać 8 zawołań z Litanii Loretańskiej i uczyniłem to teraz:
- Święta Panno nad pannami
- Matko nieskalana
- Matko najczystsza
- Matko dziewicza
- Matko nienaruszona
- Panno wierna
- Królowo dziewic
- Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta!
Zawołań dotyczących c z y s t o ś c i jest dokładnie osiem!
Teraz czytam o czystkach stalinowskich i działaczu „Solidarności” Jurczykowi, któremu nie udało się oczyścić z zarzutu donosicielstwa.
Idę na spotkanie z Panem Jezusem, a serce zalewa pokój, bo znam już intencję modlitewną dnia. Trafiłem na spowiednika, któremu mówię o podanej intencji oraz pokusie w dniu dzisiejszym.
Wskazałem też na potrzebę większego czczenia tak wielkiego święta w Kościele Katolickim, co potwierdził. Dzisiaj można uzyskać specjalny dopust. Po Mszy św. nie mogłem wyjść z kościoła.
Podczas śniadania kobieta przyniosła truskawki, a zamieszanie sprawiło, że wylałem kakao. Zdenerwowana żona c z y ś c i ł a dywan.
W „Niedzieli” czytałem art. ze zdjęciem kapłana: „Czystość – Twoje szczęście”, a w TVP 1 dano reportaż o „Ruchu Czystych Serc” oraz reklamę farby Hammerait ...farba, malowanie, czystość! Tam tez wywiad z ministrem sprawiedliwości Lechem Kaczyńskim, który mówił o oczyszczeniu resortu.
Podczas spaceru modlitewnego uwagę zwracał brud, bałagan i pojemniki na odpady. Tuż przed snem oczyściłem jamę ustną „Dentoseptem”... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 538
Tuż przebudzeniu wzrok zatrzymał:
- zeszyt medyczny, gdzie wymienione sposoby na ból
- „Medycyna dla ciebie” z art. o bólu
- oraz „Sup. ex” z tytułem „żyj bez bólu”...
W telewizji popłynie obraz torreadora zabijanego przez byka, a także utonięcie 11-letniej dziewczynki. Rozpaczał ojciec, a matkę zabrano do szpitala. Żona przyniosła gazetę, gdzie dali wzmiankę o pobliskim Sanktuarium w Starej Błotnicy, gdzie sprofanowano Eucharystię.
Dzień jak co dzień: ciężka praca fizyczna. Koi sen przerywany remontem u sąsiada (walenie, wiercenie) oraz trzepaniem rzeczy na balkonie (taki zwyczaj ma mieszkająca nad nami pani „porządnicka”).
O 15.00 napłynęła wielka tęsknota za Panem Jezusem. Chciałbym pod krzyżem Zbawiciela postawić najpiękniejsze kwiaty świata.
Na Mszy św. wieczornej trwało rozproszenie spowodowane obcałowywaniem skazanych na siebie (po ślubie)...wielka kolejka, szum. Dopiero Eucharystia odmieniła serce i duszę. To najświętszy czas, a zarazem ziemskie „głupstwo”.
Zrozum mój ból, gdy koi tylko krzyk, wołanie modlitewne oraz zapadnięcie się w samego siebie. Nie mogłem wrócić do świata, a w tym czasie kapłan poprosił mnie o wstąpienie do zakrystii.
Dzisiaj Pan Jezus pokaże mi zbolałych z różnego powodów. W TVN trafię na chorego psychicznie, który zamordował członka rodziny. Policja, rozpacz wszystkich. Popłyną też obrazy powodzi na Syberii, lokalne wojny i kataklizmy, a z gazety „spojrzy” zdjęcie oślepionego kotka.
Jeszcze rodząca na trawniku, a poród to symbol b ó l u. Ból może być różny: u mnie jest to profanacja Ciała Pana Jezusa, a dla Kurdów brak ojczyzny z ich rozproszeniem. Właśnie czytam o nieludzkiej ziemi…
Ból fizyczny i duchowy ma rożne formy i nasilenie. Ile bólu jest w niepłodnym mężczyźnie, a ile w mającym kłopoty we współżyciu. Ile bólu jest w sercach matek mających nieuleczalne dzieci. Właśnie pokazują taką rodzinę, gdzie nastolatka od pierwszego rż. ma padaczkę, oporną na leczenie.
Jakże chciałbym zamieszkać na ziemi Zbawiciela i tam umrzeć...”Jezu! och Jezu!”, ale tam już nie ma Boga Objawionego, bo został wygoniony.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 614
Tą intencję zrozumie każdy mający łaskę wiary, bo wystarczy, że rozejrzy się wokół. Nikt nie mówi o Bogu Ojcu, modlitwach i prośbach w każdej sprawie. Później mamy efekt działania wg woli własnej: idący do zakonu i porzucający ten stan, ożenki, zakupy różnego typu...w tym samochodów, domów i mieszkań, nietrafione studia i stanowiska, to nie ma końca. Każdy zna te sprawy z własnego życia.
Można powiedzieć, że tak postępują głupie dzieci...w wypadku dorosłych są to dzieci Boże. Efekty ich pracy można zobaczy także w moim mieście, gdzie straszą domy wybudowane na darmo: nieskończone lub czekające od lat na nowych właścicieli. Marnieje budynek kina-teatru, a teraz, gdy to przepisuję trwa remont przychodni, którą zalano (dywersja), bo nie udało się jej „kupić”.
Większość ludzi prosi o różne dary dla siebie i najbliższych (miłość pospolita). Nasz byt codzienny krąży między życiem cielesnym, a duchowym (angelizmem). Nie można swojej miłości kierować ani na ciało ani na duszę.
Zadaniem człowieka jest spełnienie życia jako całości cielesno-duchowej przy świadomości, że ciało ciągnie ten świat, a dusza pragnie powrotu do Boga Ojca. Jeżeli uzyskasz równowagę - w twoim sercu zamieszka spokój.
Wielu wybudowało domy piętrowe, które są niewykończone (brak pieniędzy) z zajmowanymi tylko parterami. To wynik braku modlitw przed decyzjami. Ogarnij cały świat...bezdomnych i wolne lokale.
Dzisiaj, gdy opracowuję ten stary zapis (jesień 2018 r.) zaprosiłem Boga Ojca do mojej izdebki. W tym roku była susza z brakiem grzybów...żona przyniosła jednego prawdziwka i włożyła go do kuchenki. Powiedziałem, aby nie zapomniała o jej wyłączeniu, ale po czasie zasnęła. Ja miałem natchnienie, aby to sprawdzić.
Lekarzy mamy wielu, ale wołających do Boga Ojca i pragnących głosić Jego Chwałę jest garstka, a nawet resztka. Ja sam jeszcze niedawno tylko w niektórych momentach stawiałem Boga Ojca wyżej od Syna i Ducha Świętego (tak wynika z zapisów dziennika).
Teraz wiem, że Bóg jest jakby zapomniany i należę teraz do tych, którzy w szczególny sposób pragną czcić Ojca Prawdziwego. Następnego dnia poświęcę za ten dzień dodatkową Mszę św. poranną i odmówię moją modlitwę…
APeeL
- 07.06.2001(c) ZA UTRAPIONYCH
- 05.06.2001(w) ZA BOLEŚNIE DOŚWIADCZANYCH
- 04.06.2001(p) ZA ZASKOCZONYCH
- 03.06.2001(n) ZA OFIARY ŁAMANIA PRAWA
- 02.06.2001(s) ZA NAGLE POWOŁANYCH PRZEZ BOGA...
- 01.06.2001(pt) ZA GINĄCYCH W OCZACH
- 31.05.2001(c) ZA MAJĄCYCH PROBLEMY
- 30.05.2001(ś) ZA WPROWADZANYCH W BŁĄD
- 29.05.2001(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CHCĄ DARÓW BOGA
- 28.05.2001(p) ZA POTRZEBUJĄCYCH WSPARCIA FINANSOWEGO