Ktoś może pomyśleć, że cały czas jestem "na fali" ze światem nadprzyrodzonym, co pokazują obrazy ze świętymi wpatrzonymi w Królestwo Boże. To są wizje dobrych malarzy, którzy nie muszą mieć łaski wiary, wykonali tylko płatne zamówienie.
Z drugiej strony niektórzy na zlecenie służb specjalnych udają świętych, ale nie powinni przystępować do Eucharystii. Naprawdę świetnie grają, ale są to manekiny duchowe.
Przecież w najlepszej miłości ziemskiej jesteśmy "na dobre i na złe", tak też jest w falowaniu uniesień duchowych. Bardzo często jest tak, że przychodzę na Msze św. pusty, nie docierają zawołania kapłana, dodatkowo Szatan podsuwa różne fajne rozważania...o zwykłych kłopotach lub cierpieniach, aby wywołać strach.
Szczególnie miłuje nasze rozmyślania o wrogach i doznanych krzywdach z dochodzeniem swego. Przenieś to na ludzi, którzy nie mają pojęcia o strukturze świata nadprzyrodzonego. Nawet nie dopuszczają tego, że w ich głowach są jego myśli.
Jeżeli chcesz wrócić do Boga i uratować swoją duszę, musisz uwierzyć, że mamy ten wkład...jak w żelazku. Przygotuj się do tego, że na Mszy św. nie będziesz miał moich przeżyć, ale w Niebie sprawisz wielką radość.
Dzisiaj byłem drętwy fizycznie, przespałem dzień (przed nawałnicą), ale na nabożeństwie do Najświętszego Serca Pana Jezusa przypomniałem sobie słowa z czytanego w radio Maryja "Dzienniczka" s. Faustyny, która ubolewała nad tym, że jako nędznicy nie chcemy Boga Ojca i Jego Miłosierdzia. To sprawiło odczyt dzisiejszej intencji modlitewnej z zawołaniami do Serca Zbawiciela.
Chodzi o to, że pytani katolicy nie mówią zdecydowanie o posiadaniu duszy, a Kościół św. milczy o tym, co dzieje się z nami w momencie śmierci. Szatana też się nie "chwali" (wg proboszcza), dlatego jest nad nim zasłona dymna...z jego oparów. Dlaczego tak jest? Niech odpowiedzą teolodzy!
Krótko mówiąc jesteśmy prochem i w proch się obracamy (jako ciała). Negując istnienie Boga...przekreślamy świat nadprzyrodzony. To wielka zguba z jednoczesnym pójściem za Szatanem.
Pan Jezus (Ewangelia: Mt 6,1-6.16-18) przekazał, aby uczynków pobożnych nie wykonywać przed ludźmi po to, aby was widzieli. Dzisiaj, w czasach ostatecznych ludzie wstydzą się wiary. Jałmużnę też niezbyt dają, prędzej rzucą Owsiakowi (jak ostatnio 100 tys. zł). Posty duchowe, u nas nie ma czegoś takiego, bo w piątki nie wolno jeść mięsa (biednych teraz nie stać), ale można jeść trzy razy, raz do syta. To głupota duchowa.
Przez wiele lat pościliśmy z żoną w środy i piątki. Nie chwaliłem się, ale proponowałem go chorym...zamiast głupich diet. Nie miałem sukcesów, a to była prośba MB Pokoju z Medziugoriu.
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu. Jakim językiem i obrazem przekazać moją przemianę z człowieka z prochu....w człowieka duszę i do tego zjednaną z Panem Jezusem. W takim stanie muszę głęboko i wolno oddychać, pragnę milczenia i bycia sam na Sam ze Zbawicielem.
To sprawia zrozumienie podobnych do mnie, którzy uciekali do pustelni! Napłynęła bliskość Trójcy Świętej: Boga Ojca, Pana Jezusa i Ducha Świętego.
"Boże mój! Jakże pięknie wszystko urządziłeś, a my dzielimy się judzeni przez upadłego Archanioła! Bestia stwarza <<lepsze wiary>>, przyciąga do nich celebracjami i atrakcjami (wspólna spowiedź lub w myślach, itd).
Niech Twoja łaska spłynie na tych, którzy sprawiają, że mam codzienny chleb dla ciała i Eucharystię dla duszy. Ojcze mój bądź uwielbiony po wszystkie krańce ziemi. Niech Cię nigdy nie opuszczę i nie zdradzę".
APeeL
Podczas Mszy św. o 7.15 przypomniało się wczorajsze czytanie (2 Krl 21,10-16), które dotyczyło zbrodniczego przejęcia winnicy Nabota, która była obok pałacu króla Achaba. Ten zaproponował mu zakup lub zamianę, ale spotkał się z odmową, bo była dziedzictwem jego przodków.
Żona króla Izabel z miłości do niego dokonała zabójstwa politycznego Nabota (prowokacja z nikczemnymi świadkami)...miał zbluźnić przeciw Bogu i królowi! Skąd to znamy, nawet w ten sposób napadnięto obecnie na naszą ojczyznę...metodą ruską czyli operacją specjalną. Za chwilkę będziemy mieli nieproszonych gości, zabiorą nam lasy i zasoby złota, ponieważ wszystko będzie wspólne. Ponadto z kościołów zrobi się kawiarnie.
Nienawidzi nas Szatan jako kraj obecnie wybraniu przez Boga w miejsc Izraela. Przysłał nam reformatora z prokuratorami z diabelskiej łaski: Dariuszem Jońskim I Michałem Szczerbą...POlakami, którzy za dobre szkodzenie przeszli do Parlamentu Europejskiego.
Natomiast dzisiaj Pan skierował Eliasza do króla Achaba (1 Krl 21,17-29), aby mu przekazał, że zajął winnicę po zamordowaniu właściciela! Prorok powiedział: "zaprzedałeś się, żeby czynić to, co jest złe w oczach Pana." Z tego powodu jego ród i on sam zostanie wytępiony (psy i ptaki zjedzą ich ciała).
Dla kontrastu, a chodziło o Miłosierdzie Boże z Nowego Testamentu (w dwóch Ewangeliach) popłyną słowa Pana Jezusa o zniesieniu zasady: "Oko za oko i ząb za ząb" oraz "Będziesz miłował swego bliźniego", a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. W tym wypadku nie ma żadnego zdziwienia, bo poganie też tak czynią, a tu zalecenie miłowania i modlenia się za nieprzyjaciół!
Cały czas myślałem o wszystkim i niczym, a głównie o krzywdzie w Izbie Lekarskiej oraz o potrzebnym leku na serce. Same dobre sprawy, bo Szatan jest zatroskany o mnie i to szczególnie na Mszy św.! Takie jest jego "dobro" czyli zakłócenie Misterium jakim jest spotkanie ze Zbawicielem.
Co wyprawia w głowach normalnych ludzi czyli niewierzących? Ciekawe byłyby takie zapisy brata Wowy, który skarżył się swojemu człowiekowi w W-wie, że go śledzą. Zważ, że komuniści śledzą wszystkich...nawet samych siebie.
Musisz zrozumieć, że o świat będą bili się opętani, którzy żyli i przygotowywali się do takiej wojny. To jest najwyższe pragnienie podsuwane przez Szatana: "będziecie jako bogowie". Nie wiemy jaką zakazaną broń mają jeszcze w zanadrzu? Przecież można otruć całe kraje.
Tylko Opatrzność Boża mogłaby nas uratować, ale nie widać poruszenia oprócz wzajemnego straszenia się z tworzeniem bloków. Przecież mamy przykład na Izraelu, który został zgromadzony, otrzymał własną ojczyznę i co? Odwrócił się od Stwórcy, bestialsko zamordowali Syna Bożego. Co im pozostało? Kiwanie się przed Ścianą Płaczu...
Bolszewicy chcieli opanować świat "związkiem bratnim", a islamiści czynią to w imię wiary, która jest przeciwna naszej: Objawionej przez Boga Ojca. Przy tym zabierają wyznawcom wolną wolę, nawracają przy pomocy miecza, a w haremach produkują swoich potomków, którzy zalewają Europę jako ludzka tarcza. Z drugiej strony mamy "chorych na ZSRR" z patronem Stalinem, który na koniec życia, przez trzy dni leżał w swoich odchodach, bo wszyscy bali się wejść do jego gabinetu.
Większość szczyci się niewiarą, apostazją i tym, co głosi Rafał Betlejewski, nowa bezbożna gwiazda. Niech stanie w szranki, a tu leci do Sekielskich, nieświadomych istnienia pojemnego piekła z szerokimi bramami.
W tym śmiertelnym zagrożeniu dla ludzkości nie widać rządzących w Świątyni Opatrzności Bożej i to w worach pokutnych błagających o zmiłowanie Boże! Tak jakby Boga nie było. Jak możemy się uratować?
W tym czasie żyją w komforcie i dbają o klimat i rolnictwo, itd. Ich celem jest to, co podsuwa Książę tego świata: władza, posiadanie i wszelkiej maści przyjemności (w tym chwała własna). Przykładem takiej ofiary jest Jan Kulczyk...poczytaj o jego ziemskiej "boskości", odznaczeniach i wyróżnieniach. Gdzie trafił z pałacu w Szwajcarii ze złotymi ścianami, teatrem i podziemnym basenem i to w wieku 65 lat? Przecież taki prędzej przejdzie przez ucho wielbłąda niż trafi do Raju...
Błagam cię nie idź tą drogą, podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie. Zakończę to świadectwo Słowami Pana Jezusa ("Oczami Jezusa" str. 370)...
"Nadszedł czas, abyście na nowo zwrócili się do Boga. Proście o przebaczenie, otwórzcie serca na Jego Miłość. Szukajcie Boga a zastaniecie Go z otwartymi ramionami tam, gdzie zawsze na was czekał"...
W tej intencji dodatkowo byłem na nabożeństwie do Serca Pana Jezusa, a później towarzysząc grającym w piłkę nożną odmówiłem moją modlitwę...także za politycznych łgarzy z 15.06.2024.
APeeL
Na świecie mamy bardzo dużo ludzi mądrych, którzy nie widzą cudu stworzenia wszystkiego. Niech odpowiedzą sobie i całemu światu skąd się to wzięło? Przecież słońce nie powstało samo z siebie, a wszystkie nasze odkrycia (np. genetyka) potwierdzają, że tajemnica stworzenia nie ma końca. Niektórzy bredzą o matce ziemi, a ziemi to ziemia!
Wejdź: https://niniwa.pl/2019/10/04/cel-zycia/ Ten sam problem opisuje normalnie wierzący w Boga Objawionego, ale dowiesz niewiele, bo na ma tam wzmianki:
Zapewniam każdego, że "ładnie mówiący" i żądający od nas dowodu na istnienie Stwórcy Wszechrzeczy...nigdzie nie dojdą i pomrą ze swoją mądrością! Krzykną tuż po śmierci ciała: "Och! To tak jest, a ja myślałem/am...".
Na co czekasz? Padnij na kolana i przeżegnaj się! Nic nie badaj i nie dyskutuj z podobnymi sobie, bo jest to "młócenie słomy". O wszystko pytaj Ducha Świętego, bo przy okazji dowiesz się, istnieje taka Osoba Trójcy Świętej. Nie zbliżaj się do podobnych tobie, którzy kochają tylko to życie...jednocześnie negują istnienie nadprzyrodzoności i życia wiecznego.
W głowach takich nie mieści się istnienie Szatana, upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła...aż do zabijania naszych dusz. Kłamca i Niszczyciel sprzyja złapanym w jego sidła, co widzimy nawet w sojuszach (Putin z Kimem, itd).
Wróćmy do ludzkości, która ma spaczony cel życia. Tacy nie wiedzą, że mamy tylko dwa dary: wolną wolę i czas (nie wiadomo jak długi). Wolnej woli Bóg nie może nam odebrać, ale czeka na nasze ponowne narodzenie z zawołaniem w Modlitwie Pańskiej ("bądź Wola Twoja"). W tym czasie ten jedyny dar Boga Ojca odbierali bolszewicy, a teraz tak jest w islamie, gdzie przychodzący na ten świat staje się automatycznie wyznawcą Allacha.
Ja w tym czasie mówię na cały świat: "Nie ma Boga oprócz Jahwe". Niech udowodnią, że tak nie jest. Przecież w Biblii jest opis wrzuconych do pieca przez króla Nabuchodonozora oraz próba zapalenia ognia pod ofiarą składaną Bogu. Mnie to nie jest potrzebne, ponieważ znam różne poczucie obecności każdej Osoby Trójcy Świętej.
Zdążam do tego, że dany nam czas ma sprawić odnalezienie Istnienia Stwórcy z nawróceniem się do jedynie prawdziwej wiary katolickiej i dążeniem do świętości sprawiającej nasz powrót do Prawdziwej Ojczyzny. Wobec mówienia o tej Prawdzie "kamienują nas w mass-mediach", a w tym czasie nie widzą swojego zaślepienia..
Cała reszta ludzkości różnie podchodzi do duchowości. Bardzo dobry podział dał wróg Boga Ojca Rychard Dawkins: obojętni duchowo, agnostycy w dwie strony ("chyba tam coś jest" i odwrotnie), wierzący i niewierzący (piramidy) oraz wiedzący, że Boga nie ma (Richard Dawkins) i wiedzący, że Bóg jest (moja osoba). Podobnych do niego mamy wokół: Jan Hartman, Joanna Senyszyn ze szczególną ludzką ohydą: nieświętej pamięci Jerzym Urbanem...jako przykłady.
To ludzie inteligentni, ale w gubieniu dusz ludzkich, a jako opętani intelektualnie nie mają świadomości tego...jak Rafał Betlejewski! Wikipedia zrobiła z niego bożka, a to paszkwilant typu Urbacha. Oto jego wiekopomne dzieła...
Moje serce zranił, gdy na spotkanie z Markiem Sekielskim przyniósł torebkę foliową komunikantów (czytaj: "zobacz w co wierzą katolicy"). Nie wie, że w Komunii św. jest zawarte Duchowe Ciało Pana Jezusa! Mówi się o języku nienawiści, a tu język wroga jedynie prawdziwej wiary katolickiej z jawnym i bezkarnym jej deptaniem. Zarazem z obrażaniem tych, którzy nie mogą już żyć bez jednania swoich dusz z Panem Jezusem. Nie wie, co czyni prowadzony przez Belzebuba.
Jak odczytałem tę intencję? Przed nabożeństwem do Serca Pana Jezus i Mszą św. zagadałem sąsiadkę - podlewającą ogródek przed naszym blokiem - o duszę. Chciałem ją poprosić o dołączenie do garstki Pana, ale uciekłem zdenerwowany, ponieważ odpowiadała od demona: "co byłoby, gdyby wszyscy się modlili, a nie pracowali, itd.!"
Psalmista będzie wołał ode mnie (Ps 5,2-3.5-7): "Usłysz, Panie, moje słowa, zważ na me jęki". Tak faktycznie czułem się, bo większość dobrych ludzi beztrosko podchodzi do naszej wiary...
APeeL
Wreszcie doczekałem się czasu w którym zostanę doceniony jako s y g n a l i s t a. Stało się to dzięki powołaniu tej struktury w Unii Europejskiej z dobrze opłacanymi europosłami. Jestem pełen podziwu z powodu ich zatroskania.
Wcześniej próbowali uczynić to bolszewicy, dlatego opanowali wszystko dla dobra "samych swoich"! To miał być "związek bratni" ogarniający cały świat. Jest jasne, że nigdzie nie dojdziesz bez prowadzenia przez Boga i jego błogosławieństwa. Bracia komuniści nie wierzą w istnienie duszy ludzkiej...ich celem jest praca dla dobra ludzkości i wieczne "odpocznienie" na dole grobu.
Szatan wie o co chodzi, bo marnujemy czas: drugi dar Boga Ojca oprócz wolnej woli, który jest przeznaczony na odnalezienie Jego obecności, nawrócenie się ze zbawieniem duszy! Zadaniem każdego z nas jest zostanie świętym, bo inaczej nie wpuszczą bezpośrednio do Raju. Każdego mającego inny cel informuję, że wpadł w ślepą uliczkę i niech szybko zawraca.
Wróćmy do pięknej nazwy sygnalistów. Szatan, upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji wszystko ładnie nazywa. Chodzi o to, aby nikogo nie zranić, być zawsze uśmiechniętym, uczynnym, poświęcającym się, itd. Jest tylko jeden warunek: takiemu nie wolno nawet zbliżyć się do Kościoła katolickiego...
Myślę, że wzorem państwa sygnalistów jest KRLD, gdzie każdy na każdego sygnalizuje, nawet jego najmniejsze uchybienia w działalności społecznej...ze szczególnym zwróceniem uwagi na akceptację władzy, która dla wszystkich chce tylko dobra. W Unii Europejskiej nie wymyśli się nic lepszego.
Ciekawi mnie jak ma wyglądać sygnalista. Zalecam, aby miał zezwolenie na stałe noszenie serduszka...resztę trzeba ustalić. Rodzi się pytanie o wolontariuszy...
Już w tym momencie sygnalizuję nieprawidłowości...
1. Samorząd Lekarski. To "państwo w państwie", gdzie prezes NIL-u mógł być wiceprezesem OIL-u i odwrotnie. Teraz troszkę to złagodzono, bo obecny prezes Łukasz Jankowski jest "tylko" członkiem Ok. Rady Lekarskiej w W-wie. Ma bardzo blisko do tego drugiego stanowiska.
Wzorem takiego działacza był "hrabia" Konstantany Radziwiłł, który jako prezes NIL-u z 25-stanowiskami w podległych sobie komisjach...był jednocześnie wiceprezesem OIL-u. Sam pisał do siebie dyrektywy...
Ta tradycja trwa dalej, ponieważ kol. Piotr Winciunas jest dyrektorem departamentu w ZUS-e, a zarazem jakimś "naczelnym" prawnikiem w NIL-u z członkostwem w Naczelnym Sądzie Lekarskim, a taki nie może pełnić żadnych innych funkcji w samorządzie lekarskim. Wcale nie dziwi mnie to, że w tym czasie (tradycja) jest pełnomocnikiem prezesa OIL ds. operacyjnych (to faktyczny prezes, bo jego pisma podpisują wybrani). Kto go przegoni, bo jest w "rządzie" (ZUS) i w samorządzie.
To powtórka z działania śp. Andrzej Włodarczyka, który był prezesem OIL na urlopie, a w tym czasie pełnił funkcję ministra zdrowia. Ja nie donoszę, ale sygnalizuję nieprawidłowości, które w budowanym obecni Państwie Prawa powinny być raz na zawsze usunięte i to przy pomocy żelaznej miotły....tak jak obiecał Pan Premier.
Sam zobacz jak rozpasanych mamy samorządowców w białych fartuchach. Przeczytaj zapis z 09.04.2024(w) ZA LUBIĄCYCH BIĆ SIĘ W CIEMNEJ BRAMIE...
2. Bezkarne szkalowanie wiary katolickiej. Proszę jako sygnalista o zajęcie się braćmi Sekielskimi, bo to, co czynią na YouTube może być powodem do zamknięcia tego portalu. Tam nie ma języka nienawiści, broń Boże...są tylko grzeczne dyskusje "samych swoich" czyli wrogów wiary katolickiej, a nie żadnej innej. Wejdź: YouTube Sekielski Betlejewski
3. Sprawa stosowania psychuszek.
Kogoś, komu nie podoba się władza, a ona chce tylko dobrze...zamykamy w szpitalu psychiatrycznym stosując odpowiednie leczenie po którym musi skakać z krzykiem chwalącym władzę.
Na nabożeństwie czerwcowym (kult Serca Pana Jezusa) z późniejsza Mszą św. przez cały czas klęczałem. Prorok Ezechiel mówił w przenośni od Boga Ojca o Jego mocy...nie rozumiałem, ale chyba chodziło o budowę Królestwa Bożego na ziemi (Ez 17,22-24),
Trochę wyjaśniał to psalmista (Ps 92,2-3.13-16)...
Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie.
Zasadzeni w domu Pańskim rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga.
Nawet i w starości wydadzą owoc (...) aby świadczyć, że Pan jest sprawiedliwy (...) nie ma w Nim nieprawości.
Św. Paweł wskazał na to, co wiem (2 Kor 5,6-10), a co pokazuje moja rycina w zapisie wczorajszym. Ciało jest naszym opakowaniem, ciągnie go królestwo ziemskie, adusza pragnie powrotu do Boga Ojca, co następuje w momencie jego śmierci. Natomiast Pan Jezus poruszył sprawę samego Królestwa Bożego (Ewangelia: Mk 4, 26-34) w przypowieści o ziarnie.
Wróćmy do sygnalistów. Rodzi się pytanie czy cała Bezpieka bez weryfikacji przejdzie na te stanowiska? Z drugiej strony wielu sygnalizuje nieprawidłowości z własnego serca i troski o Nowy Ład, który jest niesiony na sztandarach super państwa pod przewodnictwem braci Niemców.
APeeL
Aktualnie przepisano....
21.04.2000(pt) ZA FAŁSZYWYCH KOLEGÓW LEKARZY...
Wielki Piątek
W śnie mignęły sylwetki kolegów lekarzy oraz forsa, a po przebudzeniu wzrok zatrzymała zakładka w książce z napisem „Fortuna”. Dziwne, bo przepisuję to na przełomie roku 2015/2016 podczas modlitwy „za fałszywych lekarzy”!
Nawet trafiłem do kolegi w przychodni, którego ojciec uczestniczył w napadzie na mnie za obronę wiary i krzyża. Na rozkaz Izby Lekarskiej, bez żadnej rozmowy zmienił mi wydane przez siebie zezwolenie na pracę. Mnie nie pokazał zmyślonych zarzutów, a był w to wtajemniczony syn.
Przypuszczam, że "działaczom" chodziło o moje słowa, że mam łaskę odczytywania Woli Boga Ojca czyli "mowy nieba" (tak było napisane"). Kolega wkroczył nagle do gabinetu lekarskiego i zapytał przy pacjentce...
- Czy ty jesteś mistykiem świeckim? W jego zrozumieniu: czy ja mam się za takiego?
- Jestem, a o co ci chodzi?
Takie był zakończenie uznania mojej wielkiej łaski wiary za chorobę psychiczną. Każdy "partyjniak" był i jest zakładnikiem czerwonej mafii i - w odpowiednim momencie za obdarowanie - musi się odwdzięczyć! Tak jest dotychczas, gdy to opracowuję (18.06.2024), bo zaraza wróciła w wielkiej "chwale". Z czego się cieszą, przecież Bóg Ojciec zna ich demoniczne myśli z pragnieniem mszczenia się do końca.
Taki jest nasz los, który zapowiadał Zbawiciel pragnącym iść za Nim! Nasunęła się osoba zdrajcy Judasza! Łzy zalały oczy, a w moim sercu cały czas płynęła pieśń z nabożeństwa wieczornego: „O! Jezu mój! O! Jezu mój, gdy będę w ciężkości Ty przy mnie stój”...
Teraz, gdy to zapisuję - podczas transmisji Drogi Krzyżowej w Jerozolimie - łzy zalewają oczy, a wzrok zatrzymał krzew ciernisty! W przychodni nie było pacjentów i słuchałem słów bp Życińskiego o wierze i życiu Bogiem, a ból duchowy zalewał sercełzy kręciły się w oczach, bo Droga Krzyżowa jest dzisiaj o 15.00!
Umęczony przyjęciami chorych, odmówiłem moją modlitwę i popłakałem się na nabożeństwie podczas Eucharystii z całowaniem krzyża, a to wszystko w intencji fałszywych kolegów. Przeprosiłem Najświętszego Tatę, bo także za nich poświęcił Swojego Najdroższego i Niewinnego Syna na bestialską śmierć. Prorok Izajasz (Iz 52,13-53,12) przekazał obraz zmasakrowania Pana Jezusa, co zgadza się z przekazaną wizją (12.09.1938):
"Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi (tak był oszpecony)...Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. (...) On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. (...) Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. (...) Zgładzono Go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć."
Dalej podczas tego Misterium będzie opisana i odczytana cała Męka Chrystusa z symbolicznym przeniesieniem do grobu. Pan sprawił, że właśnie dzisiaj w TV Niepokalanów znalazłem film „Jezus”, a w ręku miałem art. o prezydencie wszystkich ubeków, który jest za liberalizacją zabijania dzieci nienarodzonych, zawetował ustawę dająca pomoc rodzinom wielodzietnym, a także przeciwdziałającą pornografii. Najpierw ateizacja, a teraz. demoralizacja („AVE” 16/352/2000).
To tyle z mojego „podwórka”, ale ogarnij cały świat. Możesz to ujrzeć dopiero z łaską Boga...wówczas zrozumiesz mój ból, który jest wynikiem przewagi sił ciemności gubiących dusze braci i sióstr...
APeeL
Wczoraj Deus Abba zalecił prorokowi Eliaszowi, aby namaścił dwóch królów (1 Krl 19,9a.11-16) oraz swojego następcę, co uczynił dzisiaj (1 Krl 19,19-21). Eliasz odnalazł Elizeusza orzącego przy pomocy 12 par wołów i narzucił na niego swój płaszcz...
W naszej wierze nie usłyszysz o duszy i co jest z nami tuż po śmierci, a psalmista już wówczas wołał (Ps 16,1-21.5.7-10), że: Tata (Abba), że jest jego Panem i przeznaczeniem z prośbą o ochronę. Dodał, że nawet w nocy słucha Jego napomnień i nic nim nie zachwieje. Wierzy, że w "kraju zmarłych" Bóg Ojciec nie zostawi jego duszy w grobie.
Rodzi się pytanie do wierchuszki naszej wiary: co jest z naszą duszą tuż po zatrzymaniu bicia serca? Ja wiem, że jestem, a to przedstawia moja rycina...
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 5,33-37) dał nam zalecenie: "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi".
Wcześniej uzasadnił to: "Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie - ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię" i swoją głowę,bo "nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym".
Proszę zauważyć, że w Prawie Bożym nic się nie zmieniło od początku objawiania i tak będzie do końca tego świata, a Apokalipsa już pędzi.
Ty, który to czytasz padnij na kolana i przeżegnaj się z prośbą do Ducha Świętego o prowadzenie w nawróceniu. Nie zmarnuj mojego świadectwa wiary, które jest pisane z Jego mocą. Podziękujesz mi, gdy się spotkamy. Natomiast każdego katolika zapraszam na codzienną Mszę św.! Nie wołaj o zdrowie i tylko w swoich sprawach, bo wszystkie włosy na głowie masz policzone.
Dziwi mnie beztroska życia wszystkich wokół. Dzisiaj mamy możliwość znalezienia odpowiedzi prawie na wszystko, a wokół trwa marazm duchowy, lekceważenie naszej wiary, demoniczne promowanie różnych deprawacji.
Brakuje tylko tworzenia przez nas hybryd: zmieszanej osoby ludzkiej z małpą, a dalej zabawa popłynie w kierunku różnych dziwolągów. To będzie nasz autentyczny koniec. Nie wiem czy w KRLD nie stworzono już człowieka-goryla ("machisimo"), wojownika-samobójcę.
Brat Donald Tusk, katolik obejmując urząd premiera w 2011 roku na końcu przysięgi dodał: "Tak mi dopomóż Bóg", ale obecnie zerwał z tą tradycją. To był krok słuszny, ponieważ wrócił do nas czerwony ład...jako wynik napaści na państwo wg Jurija Bezmienowa z niemiecką wojną błyskawiczną (blitzkrieg).
Polski już nie ma! Ratujcie swoje dusze...
Marek Belka w Polsat news nieopatrznie powiedział, że połowa Amerykanów jest gotowa głosować "na kryminalistę, bezmyślnego narcyza" jakim jest Donald Tusk! Takie lapsusy mają później swój żywot. Jurek Owsiak to "róbta co chceta" często wykorzystywane przeze mnie, bo jest odwrotnością słów modlitwy z Modlitwy Pańskiej: "bądź Wola Twoja". Natomiast Patriarcha Cyryl życzył Putinowi, aby rządził do końca tego wieku (czyli jeszcze 76 lat)!
W ustach pachołków Szatana wszystko jest odwracane: wolność to możliwość zabijania własnych dzieci nienarodzonych, preferowane są wynaturzenia czyli ohyda w Oczach Boga, a sprawiedliwość reprezentują posłowie: Szczerba i Joński.
Oni nie są pierwszymi, bo z takimi przesłuchaniami zapoznałem się 15 lat temu w OIL i NIL w W-wie. Tam czynili to samo koledzy w białych fartuchach. W poszukiwaniu pomocy napisałem do ówczesnego RPO pana Bodnara, ale odpisała mi "sprzątaczka" w sensie, że samorząd rządzi się swoimi prawami.
Natomiast rządzący są kojarzeni z normalnością, demokracją i patriotyzmem oraz miłością...wśród "samych swoich". W tym czasie nie wolno wypowiedzieć słowa o zamachu w Smoleńsku...przecież każdy głupi wie, że był! Antoni Macierewicz uparł się przy wybuchu, a niedawno pokazano możliwość zakłócenia łączności elektronicznej...samolotu z wieżą.
Pan premier tańczy z demonami i wkoło coś wymyśla przestraszony osądem. Niech się nawróci, bo Prawdziwy Sąd czeka go tuż po śmierci. Przekażcie to, bo Miłosierdzie Boże jest nieskończone. Nie mówi się o nawróceniu się szefa Obozu Oświęcimskiego i to dwa tygodnie przed wykonaniem kary śmierci.
W tym czasie króluje nam Rafał Betlejewski, który pastorzy w stylu Owsiaka ("róbta, co chceta") oraz o. Robert Biedroń obrońca straszliwie dyskryminowanych "spółkujących inaczej", a także "pilarz" Sławomir Nitras, któremu nie pasują wyznawcy Boga Objawionego.
Przepływali też polityczni łgarze i to na całym świecie. Brat Donald Tusk w tej dziedzinie tkwi w dziecinadzie...sam wierzy w obiecywane gruszki na wierzbie. Chyba nie ma krytycyzmu w stosunku do tego, co czyni. Demon zalał go mocą, chwałą własną, marzeniem bycia przywódcą UE...po dobrym szkodzeniu naszej ojczyźnie.
Po latach trudno jest wyrwać się Szatanowi, który ma jeden cel: zabić duszę swojego "wyznawcy", który zwodzi wielką rzeszę fanów. Nie piszę tego złośliwie, bo chodzi o jego duszę i dusze gubionych z powodu aborcji i różnych deprawacji.
Czy naprawdę chce jej śmierci, bo na to wygląda? Nie chce się wierzyć, aby marzył o spotkaniu z Urbanem, Jaruzelskim, Hitlerem, Stalinem i Goebbelsem! Raczej jest to negowanie nadprzyrodzoności...
Bracie Donaldzie!
Nie idź tą drogą, bo władcy tego świata zwabili Cię...udajesz tylko mocarza, a jesteś typem zachowania "B" (dobrzy ludzie). Naszym zadaniem jest podobanie się Bogu Ojca. Przecież masz trzech wnuków i dwie wnuczki to wiesz, że najmilsze jest ich zawierzenie i posłuszeństwo! Wyobraź sobie, co czuje Bóg Ojciec wobec ludzi od lat tkwiących w fałszu?
Eucharystię trzymałem w ustach jak największy skarb, a po litanii do Serca Pana Jezusa z błogosławieństwem Monstrancją nie mogłem wyjść z kościoła. Cały dzień przespałem, modlitwę w tej intencji odmówię jutro...
APeeL
Aktualnie przepisano...
05.04.2000(ś) ZA CZYNIĄCYCH GŁUPOTY...
Motto: "Na mądrej głowie włosy się nie trzymają"...
Na dyżurze obudzono z nieba, a wówczas jestem wyspany. Nie lubię zrywania i to w fazie snu głębokiego. Wczoraj kolega poprosił mnie o zastępstwo w pogotowiu podczas mojej pracy w przychodni (jeden budynek).
To wielka nieodpowiedzialność, a właściwie zwykła głupota. Ja mam zawsze nawał chorych (niewolnik, a właściwie normalny frajer), ponieważ nie mam własnych pacjentów. Dodatkowo lekarze z władzy ludowej, którzy przejęli wszystkie placówki...w nieobecnościach odsyłają swoich pacjentów do nas, ale nie dzielą się gażami. Nawet nigdy nie podziękują...
Zdziwiłem się później, ponieważ przez cały czas intensywnie pracowałem od 7.00 - do 15:00! Zgłoszono tylko wyjazd na miasto do złamania nogi. Pojechał sam zespół i to prosto do szpitala! To była zarazem wielka pomoc Boga Ojca.
Na zakończenie przyjęć oberwała się chmura, a w domu spotkała mnie niespodzianka: naiwny syn kupił 18-letniego Fiacika, a ja za darmo oddałbym mu mojego 10-letniego! Dodatkowo w piwnicy sąsiad założył sobie warsztat w którym wali i "piłuje", a my mieszkamy na parterze!
Przepłynął cały świat czynionych głupot...lekkomyślnie, nierozważnie i nieodpowiedzialnie. Zresztą każdy z nas czynił takie, których teraz wstydzi się...samego siebie! Ilu jest nabranych, budujących niepotrzebne domy, wchodzących do polityki lub łączących się w małżeństwa. Odrzucamy też proponowane nam dobro: np. konieczną operację.
Na większą skalę mamy przykład powodzi w Kotlinie Kłodzkiej...po co tam budowano domy? Później pan premier Włodzimierz Cimoszewicz powie, że "od powodzi trzeba się ubezpieczać". Teraz, gdy to przepisuję (14.06.2024) pokazano go w telewizji w relacji z sądu...potrącił kobietę i uciekł z miejsca wypadku! Napłynęła też osoba Zbigniewa Ziobro, który fundusz przeznaczony na dla poszkodowanych przez prawo...rozdawał wokół jak dobry wujek. Jeszcze popełniający zbiorowe samobójstwa, bezwstydni nudyści. Jeszcze przykłady głupoty z wyższej pułki i to duchowej...
1. "Super express" (23-24.10.1999) opisuje czasy "Inkwizycji" na którą zezwolił papież Innocenty III po soborze Laterańskim IV. Chodziło o oczyszczenie z ohydy heretyckiej.
2. Natomiast w "Gazecie wyborczej" (jej wydaniu świątecznym) dano art. "Żary koło ziemi świętej" w którym opisano wygibasy kapłanów w sutannach z nagimi tancerkami.
3. Wieczorem (15.06.2024 r.) będę oglądał kawałek filmu "Zew krwi" w którym głupi wybrał się psim zaprzęgiem podczas roztopów, ostrzegany przez znawcę. Stado kupione za wielką sumę zginęło pod zarwanym lodem na rzece.
Na Mszy świętej wieczornej było 15 osób, a nasze miasto jest obdarowane przez Boga Ojca. To prawie Raj na ziemi, którego nikt nie widzi. W tym czasie zdrowi latają po lekarzach i kręcą się wokół swoich b. ważnych spraw!
W ramach w/w intencji w Ewangelii (J 5,17-30) Żydzi prześladowali Pana Jezusa za to, że uzdrawia w szabat. Ponadto nazywał Boga swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu. Zbawiciel wykazał im błędy i fakt, że nic nie może uczynić bez Boga Ojca. Ja wiem o tym, a naród wybrany dotychczas trwa w swojej głupocie duchowej. Popłakałem się po Eucharystii...
APeeL