Wczoraj TVN "Uwaga" pokazała małżeństwo lekarki z synem, które od lat dręczy mieszkających w willi obok. Wejdź: https://uwaga.tvn.pl/reportaze/rodzina-k-aresztowana-sasiad-po-trzech-latach-moge-wreszcie-spokojnie-wyjsc-z-domu-st7246635
Czynią to bez żadnego powodu, a po kasacji wyroku w Sądzie Najwyższym rozochocili się z bezkarności (chyba mają jakiegoś "ruska" w naszych władzach). Ciekawe czy lekarka ma zabrane prawo wyk. zawodu?
Nagle krzyknąłem z zadziwienia, ponieważ wyjaśniło się zachowanie tej rodziny: to opętanie sadyzmem. Na szczycie takich ofiar jest Pan Jezus, co obrazuje poniższy wizerunek...
Pomyślałem o 15-letnim znęcaniu się nade mną przez kolegów z Okręgowej Izby Lekarskiej w W-wie. Tam stosują takie same metody, tyle że bardziej eleganckie. Łamiesz wszystkie prawa, zasłaniasz się uchwałami nieświadomej niczego rady lekarskiej i czekasz na śmierć ofiary z powodu stalkingu (przykładem sprawa Urbana w stosunku do Bendera).
Nasza Izba Lekarska nie reaguje w wypadku "samych swoich". Przykładem był dr. G. który zostawił wacik w sercu operowanego. Tak też jest z obecnym marszałkiem Senatu RP, który włóczył po sądach swoich darczyńców! Wprosił się na wizytę do prezydenta...był też u prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej Andrzeja Matyi, gdzie pogadali sobie jak kumple (obaj są torakochirurgami). To całkowita kompromitacja tej struktury, która powinny być skasowana, ponieważ stanowi "państwo w państwie"...
Każe się za słuszne poglądy:
- szkodliwość szczepionki przeciwko kowidowi
- stwierdzanie śmierci mózg, aby pobierać narządy, a niektórzy pacjenci po wybudzaniu prowadzą normalne życie
- traktowanie wiary katolickiej jako choroby.
Można zawiesić prawo wykonywania zawodu od roku do 5 lat, a u mnie trwa to już 15 lat. To normalny sadyzm w białych rękawiczkach (styl sowiecki)...robisz z kogoś ofiarę, niech się broni do końca swojego życia. Taka "władza" nigdy nie przyzna się do błędu.
Prosiłem wcześniej o zabranie mi pwzl, ponieważ nie chcę być członkiem struktury przestępczej, ale prezes przeczytał pismo wobec rady, że proszę o następne badanie psychiatryczne. Poseł Stefan Niesiołowski takie działania określał jednym słowem: s z u j n i a!
Na dzisiejszej Mszy św. o 6.30 Mojżesz z polecenia Boga Ojca (Wj 3.13-20), który przedstawił się: "Jestem, Który Jestem" ma misję wyzwolenia Izraelitów z Egiptu. Piszę to, a przez serce przepłynął dreszcz z poczuciem mocy Boga Ojca, którego prosiłem w mojej krzywdzie.
Nawet nie chodzi już o mnie, ale o dusze starych "działaczy", a także młodych, nie znających prawa. Nagrali badanie przez pełnomocnik ds. zdrowia lekarzy i pisali do jej pracy anonimy...nabrała się i zadzwoniła z zapytaniem: dlaczego to czynię?
Ogarnij cały świat ofiar celowego stalkingu, który czerwone sądy lekceważą. Z drugiej strony wyrwanie w złości tęczowej torebki wariatce z Parady Ulicznic to 3 lata więzienia. Pani Lempart za obrażanie policjantów nawet nie zwrócono uwagi.
Mojżesz powiedział: "Ja zaś wiem, że król egipski pozwoli nam wyjść z Egiptu tylko wtedy, gdy będzie zmuszony ręką przemożną." Bóg Ojciec przekazał mu: "Wyciągnę przeto rękę i uderzę Egipt różnymi cudami, jakich tam dokonam, a wypuści was."
Pan Jezus zalecił (Mt 11,28-30): "Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię."
Ogarnij cały świat ofiar opętanych sadystów (wagnerowcy, przywódcy pragnący władzy nad światem, planujący "produkcje" hybryd - mieszanki zwierząt i ludzi, itd.). Widzimy to obecnie podczas napaści na Ukrainę.
Przypomni się się płacz Józefa, którego bracia sprzedali do Egiptu (Rdz 44). Powiedział zarazem do nich (przestraszonych): "Ja jestem Józef, brat wasz (..) Ale teraz nie smućcie się i nie wyrzucajcie sobie, żeście mnie sprzedali. Bo dla waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami." Wszystko opisał Thomas Mann w trzech tomach: "Józef i jego bracia"
Na nabożeństwie do Najświętszej Krwi Pana Jezusa zacząłem modlitwę w intencji tego dnia, która skończyłem towarzysząc oldbojom grających w piłkę...
APeeL
Można powiedzieć, że "dzień niepodobny do dnia"...tak też jest w naszej duchowości. Dzisiaj jest pogrzeb sąsiadki z bloku, żona poszła na jej pogrzeb, a w moim sercu pojawili się wszyscy "umarli". Nawet napłynęły Słowa Pana Jezusa: "umarli niech grzebią umarłych", ale to trzeba brać duchowo, ponieważ takimi są grzebiący umarłych!
W tym czasie wzrok zatrzymał czwarty tom "Prawdziwego życia w Bogu", gdzie na stronie 208, gdzie trafiłem na słowa: "umarli nie mogą Mnie wychwalać". Dalej były słowa, które piszę: "Moje serce jest przepełnione smutkiem: dzisiaj przetrwała jedynie resztka, która nie została zgnieciona przez Odstępstwo. Jedynie garstka nie utraciła wiary (..) serca tego pokolenia nadęte są głupotą".
Jest mi przykro, ponieważ wiele razy prosiłem męża, aby zmarła w świadomości pogodziła się z Bogiem, bo żyła tylko tym światem. Naprawdę nie interesują mnie pogrzeby, a jest to wynik łaski ujrzenia wszystkiego czyli dwóch rzeczywistości (przyrodzonej - "tego łez padołu" oraz nadprzyrodzonej - życia wiecznego w Raju).
Większość ludzi normalnych, a szczególnie mądrych, racjonalistów i kolegów psychiatrów (ignorantów duchowych głaskanych przez podobnych z samorządu lekarskiego)...uśmiechnie się i znacząco puknie w czoło. Dopiero po śmierci zaczną szukać pomocy (będąc w Czyśćcu) u podobnych do mnie.
My wszystko musimy ujrzeć i dotknąć, a resztę oglądamy w telewizji. Jeszcze niedawno - nawet nie śniło się to - mądrym tego świata. Zarazem tacy wciąż uważają, że to wszystko sami stworzyliśmy i to według własnych projektów i pracy rąk. A ja zapytam: kto stworzył nas i kto sprawił, że mamy rozum wykorzystywany dopiero w 5 do 10%?
Zważ, że na obecnie trwające nabożeństwo do Najświętszej Krwi Pana Jezusa przychodzi "resztka Pana". Nie wiem czy ofiarowują ten czas w jakichś intencjach. Nie mamy spotkań na których można wymienić doświadczenia duchowe. Ja przez cały miesiąc wołam za dusze z rodziny przebywające w Czyśćcu!.
W Słowie płynącym od Ołtarza św. Mojżeszowi ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia...ze środka krzewu (Wj 3,1-6.9-12). Kiedyś "wyśmiewał" to red. Morozowski z TVN24 (w pr. "Tak jest!"). Przy tym nie widzi, że gada do nas z W-wy i to "z pudełka" na półce.
Sam Mojżesz zdziwił się, ale teraz Bóg Bóg kazał mu zdjąć sandały i zbliżyć się do miejsca świętego! Teraz już Bóg powiedział: "Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba."
Mojżesz dostał zlecenie wyprowadzenie Izraelitów z Egiptu. Ten zaskoczony, pasterz owiec usłyszał: "Ja będę z tobą. Znakiem zaś dla ciebie, że Ja cię posłałem, będzie to, że po wyprowadzeniu tego ludu z Egiptu oddacie cześć Bogu na tej górze."
Ty też zdziwisz się, ale chodzi o to, że Bóg Ojciec w takich wydarzeniach pokazuje Swoja moc, a my dzisiaj nie boimy się Putina, a właśnie przysłano list ze Świątyni Opatrzności Bożej. Przecież nikt inny nie uratuje nas.
Aktualny Ołtarz w Świątyni Opatrzności Bożej
Poczucie obecności Stworzyciela sprawia moc, tak jak u dzieciątka, które jest blisko swojego ojca ziemskiego...bawi się, ale cały czas ogląda czy tata jest! Nic nie da moje pisanie, ponieważ musisz sam to przeżyć!
Nawet Pan Jezus został zadziwiony i wołał: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom" (Ewangelia Mt 11,25).
Każdy zakochany wie o co chodzi, a w moim wypadku Bóg Ojciec to miłość ostatnia. Jest mi przykro, gdy nie czuję Jego obecności. Wyobraź sobie cierpienie Pana Jezusa na krzyżu, gdy umierając zawołał: "Boże! Mój Boże! Czemuś Mnie opuścił"? Po Eucharystii
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu...jutro odmówię moja modlitwę, ponieważ nie znam jeszcze intencji. APeeL
Planowałem Mszę św. wieczorną, ale nagle musiałem podwieźć żonę do kościoła, ponieważ naderwała sobie przyczep w okolicy kolana. To błaha sprawa, ale uniemożliwia swobodne chodzenie, a bardzo lubi to w porannym chłodzie i wschodzącym słońcu.
Na Mszy świętej byłem normalny, a wówczas demon podsuwa rozmyślania nie wiadomo o czym. Zaciekawiło mnie porzucenie w Egipcie przez jedną z kobiet syna, którego włożyła do skrzynki z papirusu i "umieściła w sitowiu na brzegu rzeki" (Wj 2,1-15a). Tam Mojżesza odnalazła córka faraona i dano go karmicielce "spośród kobiet Hebrajczyków".
Mojżesz z wody. Redakcja Programów Katolickich...
Przyszły przewodnik narodu wybranego, już jako dorosły ujrzał ciężko pracujących rodaków, a nawet zabił Egipcjanina znęcającego się nad Hebrajczykiem. Z tego powodu musiał uciekać, bo sprawa się wydała...
Natomiast Pan Jezus czynił wyrzuty miastom w których dokonał najwięcej cudów, ponieważ nie nawróciły się (Ewangelia: Mt 11, 20-24)! Mnie też jest przykro, ponieważ moje miasto jest przykładem raju na ziemi z dobrymi ludźmi martwiącymi się o wszystko...oprócz własnej duszy.
Wielu nudzi się, marnuje drugi dar Boga Ojca (oprócz wolnej woli), a przy tym nawet nie pomyślą o spotkaniu z Panem Jezusem. Nic nie daje zapraszanie ich na Ucztę Niebieską, którą jest Eucharystia czyli zjednanie naszej duszy z Duchowym Ciałem Zbawiciela. Uwierz mi, bo to moja łaska: mistyka eucharystyczna.
Na Mszy św. o 6.30 była 20 osób, tak też będzie na następnej oraz wieczornej. Odejmij od tej "garstki Pana" przychodzących z obowiązku na zamówione Msze święte. Często tacy nie podchodzą do Komunii św.! Nie wiedzą o tym, że dusze w Czyśćcu czekają z tęsknotą na takie wsparcie, bowiem już wiedzą, że istnieje Ojczyzna Prawdziwa.
Eucharystia ułożyła się ochronnie w postaci odwróconej łodzi, a ja tę mannę z nieba czyli duchowe Ciało Pana Jezusa trzymałem w ustach jak największy skarb, aby od razu nie połknąć.
Po czasie napłynęła ekstaza...musisz mieć zamknięte oczy, bo serce i duszę zalewa słodycz Boża oraz pokój, którego nie ma na ziemi. Nawet nie ma jak przekazać tego stanu, bo musisz przeżyć to sam! Po zjednaniu z Panem nie można wyjść z kościoła, chciałbyś zostać w Domu Boga...na wieków wieków!
Podczas powrotu jechałem w milczeniu, prawie chciało się płakać...z obdarowania, a zarazem z powodu tęsknej rozłąki ze Zbawicielem. Dalej trwało uniesienie duchowe ze słodyczą zalewająca usta z wydzielaniem śliny, ale nie jest to nasza słodycz, ale duchowa, która przenika ciało fizyczne. Z drugiej strony nie miałem ciała, szedłem z pochyloną głową.
W takim momencie męczeńska śmierć nic nie oznacza, nie możesz wyprzeć się Boga, zdradzić, krzyczysz w ciele i wołasz za oprawców! Tak było z Panem Jezusem, który wołał do Boga Ojca o wybaczenie im, ponieważ nie wiedzą, co czynią.
Minęła godzina, a ja dalej trwałem w milczeniu z pragnieniem bycia w pustelni z padnięciem na kolana. To święty czas, którego nigdzie na ziemi nie uzyskasz. To nie jest jakaś zwykła cisza, także nam potrzebna, co widzimy w pragnieniu snu i jego przeszkodach. To jest święty czas, czas trwania w Bogu, z Jego odpoczynkiem w nas samych.
Nie można tego przekazać naszym językiem. To, co piszę głosem jest marną namiastką przekazu doznanego szczęścia z wdzięcznością płynącą z serca. Świat fizyczny nie dysponuje środkami przekazu doznań duchowych. Nie pojmie nikt pragnienia krzyku z powodu miłosnej tęsknoty za Bogiem Ojcem.
Przed nabożeństwem wieczornym do Najświętszej Krwi Pana Jezusa odczytałem intencję tego dnia i w czasie adoracji przed Monstrancją odmawiałem moją modlitwę, którą skończyłem po powrocie do domu...
APeeL
W wielkiej radości trafiłem na nabożeństwo do Najświętszej Krwi Pana Jezusa, gdzie poprosiłem o błogosławieństwo dla gabinetu stomatologicznego...zarazem wołałem o przebudzenie kolegów z Izby Lekarskiej, bo stali się pewni swego ("państwo w państwie").
Podczas adoracji przed Monstrancją odmawiałem zaległą modlitwę za "kozłów ofiarnych" czyli ludzie niewinnie posądzanych i karanych na różne sposoby. Na późniejszej Mszy św. w Słowie będzie przekaz o niewolniczym losie narodu wybranego w Egipcie (Wj 1,8-14.22), gdzie nowy król ujrzał zagrożenie ze strony Izraelitów.
Zalecił: uciskanie Hebrajczyków ciężkimi pracami (to samo czynili bolszewicy), a wszystkich nowo narodzonych chłopców wyrzucić do rzeki...
Teraz my jesteśmy takim Egiptem pełnym młodych i zdrowych uchodźców z zaplanowaną inwazją typu hybrydowego oraz narzuceniem swojej religii w miejsce Boga w Trójcy Jedynego! Nie ma tam wolności typu "róbta, co chceta" z wariatkami pragnącymi mordowania własnych dzieci (aborcji) oraz czerwonej i kolorowej zarazy. Nie podoba się ojczyzna wybrana przez Boga, będą mieli Państwo Religijne z Nitrasem schowanym w kącie.
Natomiast Pan Jezus powiedział (w Ewangelii: Mt 10, 34-11,1): "Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz." Chodziło o to, że na pierwszym ma być miłość do Stwórcy, a cała reszta jest dodana.
Nagle ujrzałem wszystkich pragnących fikcyjnego, a nawet fałszywego pojednania! Jak możesz pojednać się bez Stwórcy naszej duszy? Pójdziesz, gdzie nie chcesz prowadzony przez swojego demona-stróża. Nie wierzysz, że masz takiego, a ponadto negujesz posiadanie duszy! Gdzie trafisz? Przykłady takich masz w telewizji:
- Donald Tusk chciał odnowić przyjaźń polsko-radziecką...współpraca, służenie jedni drugim, ale z naszym rozbrojeniem i kurkiem od ropy w Moskwie!
Andrey Rudakow/Bloomberg
Pan Tusk dzisiaj napada na demokratycznie wybraną władzę, która dała mu ochronę, aby nie ukradziono mu b. drogich butów...w pociągu! Lubi prawić głupie kazania na podwyższeniu z mikrofonem w ręku. Uwierzył w swoją wielkość, a za Smoleńsk powinien być aresztowany.
- Prezydent Andrzej Duda pragnie jedności Polaków i Ukraińców, którzy w sposób bestialski dokonali ludobójstwa (200 tys. ofiar) za które oficjalnie nie przeprosili. Na dodatek odznaczył Orderem Orła Białego prezydenta Ukrainy!
- Głoszący ekumenizm, który sprawia tolerancję dla różnych wiar, a nie ma żadnych bogów, bo jest tylko Deus Abba, Bóg Objawiony o Imieniu "Ja Jestem". Czy widzisz Mądrość Boża tylko w tym? Co oznacza twoje imię (sprawdź w internecie)?
- Naiwny papież Franciszek chciał spotkać się z Cyrylem i przemówieniem do sumienia opętanego brata Wowy.
- Pani Merkel otworzyła swój dom dla każdego, kto chce wejść, a zarazem uczestniczyła w nowym pakcie Ribbentrop - Mołotow.
Resztę możesz zobaczyć w dyskusjach w TV Info, gdzie zapraszają obie opcje, a w tym czasie w TVN wciąż "szczeka" się na nutę czerwono-kolorową (teraz etatowo Śmiszek).
Po Eucharystii napłynął pokój i moc oraz ukojenie z dalszym pragnieniem modlitwy, która skończę po powrocie do domu...krążąc po osiedlu z domkami rosnącymi jak po deszczu (ciasnych, ale własnych). Później właściciele modlą się do nich...
APeeL
Przed wieczornym nabożeństwem do Najświętszej Krwi Pana Jezusa z późniejszą Mszą św. przyśnił się - zmarły przed laty - kolega psychiatra (wyglądał z okna na piętrze naszej przychodni). Za życia wielokrotnie zagadywałem go w sprawach wiary, ale on zawsze odpowiadał: to n a d p r z y r o d z o n o ś ć.
Podczas klęczenia na placu kościelnym wróciło rozważanie mądrych tego świata na ten temat. Wczoraj trafiłem na blog szalonych naukowców (www.polityka.pl) z wpisem z "Ki diabeł".
Tam Marcin Nowak zrobił kryptoreklamę książce Aleksandra Michalaka: „Szatan i Demony. Wyobrażenia starożytnych żydów i chrześcijan”.
Nie dano tam mojego poniższego komentarza, ponieważ na tematy naszej wiary może wypowiadać się tylko "jasnogród"...
"Już z pierwszych zdań zapisu widać, że komentujący i autor nie mają własnych doświadczeń o działaniu Szatana lub demonów ("sił ciemności"). To typowe opracowanie jakiegoś tematu.
Potwierdza to cytowanie: Księgi Rodzaju, gdzie o Przeciwniku Boga nie ma słowa oraz Księgi Hioba z rozważaniami o królu Piekła! Dowodem na jego wymyślenie jest obojętność psalmistów, a nawet proroków...
Przypuszczam, że autor uważa, że nie ma duszy, a diabeł to wymysł ciemnogrodzian tak samo jak wiara katolicka. Stąd zapytanie: "Skąd się takie demony wzięły?"...z przypuszczeniem, że jest to działanie "dziwacznych tworów ludzkiego pióra"!
Oto właśnie chodzi Szatanowi. Jego nie ma nawet w wierze katolickiej (chyba nakaz, aby nie straszyć diabłem)...także nie usłyszysz o duszy i co jest z nami po śmierci!
Nawet na forum widać jego działanie, bo większość rzuciła się naszą wiarę...objawioną! Nie wiedzą, że Lucyper podsunął ludzkości wiele wymyślonych. Ja wiem jak on działa. Może ktoś przekaże swoje doświadczenie...wówczas podyskutujemy!"
W to miejsce zamieszczono żenującą dyskusję o wszystkim: nawet o świniobiciu, wojnie na Ukrainie, żartami o straszeniu Szatanem oraz wynurzenia będące skutkiem upału. Jest zrozumiałe, że istnieje tylko zło i dobro...nawet tak jest w naszej wierze!
PAK4 Szatan znaczy „przeciwnik/oskarżyciel” (..) jako Anioł, który zachodzi drogę Balaamowi i jego oślicy jest określony właśnie jako „szatan”, bo pełni taką rolę Bożego prowokatora.
Jagoda Szatan (..) jest projekcją ludzkiego umysłu. (..) W religii, żeby ocalić obraz doskonałego Boga, w kontraście do okropieństw stworzonego przez niego świata, trzeba było wymyślić Szatana. Dalej udowadniała Szatan jest symbolem zła!
wiesiek59 Wskazuje, że: Straszenie diabłem, umożliwiało kontrolę pospólstwa sprzedawcom biletów do Nieba…
Na marginesie Religia katolicka jest w gruncie rzeczy ideologią. I tylko zindoktrynowane małpy tego nie widzą. (..) Wszystkie „religie” instytucjonalne to ideologie, które wpaja się ludowi w wiadomym celu – podporządkowania ich sobie i władzy nad nimi. Tak też działał komunizm, na wzór instytucjonalnych „religii”. (..) Szatan w religii to wygodny kozioł ofiarny. „To nie ja, to szatan mnie podkusił”. Tak tłumaczył się zabójca żony...
Qba pisze, że moja łaska „polega na bezkrytycznym przyjmowaniu informacji z jednego źródła i aktywnym negowaniu wszelkich innych. Charakteryzuje się bałwochwalczą wiarą w autorytety. Wymaga zamulenia wyselekcjonowanymi informacjami we wczesnym dzieciństwie. „Rozumieć” wykluczone.
dezerter83 Warto wiedzieć, że doktryna o piekle jako miejscu cierpień nie jest oparta na Biblii. Za tą pseudochrześcijańską nauką kryją się wierzenia pogańskie.
markot do dezertera Jezus sędzią żywych i umarłych? Czy to nie koliduje z doktryną ŚJ, że kto umarł, ten przestaje istnieć, jego dusza także umiera i nie trafi ani do Nieba, ani tym bardziej do Piekła, którego nie ma, więc po co go sądzić?
Dzisiaj w Słowie będzie poruszona sprawa siewu ziarna, które daje różny plon. Tak też jest z naszą duchowością. Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej ("My" ze Stwórcą). Przypomniałem sobie, że poprosiłem Boga Ojca, aby był ze mną w tym tygodniu...
APeeL