Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

06.09.2000(ś) ZA UDRĘCZONYCH…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 wrzesień 2000
Odsłon: 45

     Nie planowałem Mszy świętej porannej,, ale obudzony na czas mam być w Domu Pana o 6:30. Tak przebiega zawsze zaproszenie na spotkanie z Panem Jezusem. Popłynie "Ojcze nasz", a serce zaleje przypomnienie, że Pan Jezus oddał za mnie Swoje Życie!  

    Św. Paweł powie (1 Kor 3,1-9): Nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie. (…) Jeżeli bowiem jest między wami zawiść i niezgoda, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie tylko po ludzku? (…)

    Psalmista wołał (Ps 33,12-15.20-21): Szczęśliwy naród wybrany przez Pana. Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.

     Pan Jezus w Ewangelii (Łk 4,38-44) uzdrowi dzisiaj teściową apostoła Piotra, a „O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich”. (…) Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: Ty jesteś Syn Boży!”

     Eucharystia pękła na pół, a to oznacza jakieś cierpienie z pomocą Zbawiciela ("My"). Popłakałem się powtarzając: „Jezu! Jezu! Jezu!” Od 7.00-16.00 trwał nawał chorych, kłótnie, udręka próśb o zwolnienia. Wracałem z bólem w sercu i łzami w oczach odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego za umęczonych...bliską ostatecznej.

    Wróciły głupie prośby chorych…

- zwolnienie dla pacjentki, ale może także dla męża, bo stoi na targu do samego rana

- następny, odwrotnie, bo prosi dla żony

- pracując poszła na studia zaoczne i już po 2 tygodniach prosi o zwolnienia na czas egzaminów

- dwóch chorych, młodych z zapaleniem gardła (ta sama firma), ale nie byli w pracy od poniedziałku (można wydać wstecznie tylko jeden dzień)…

     „Panie Jezu! Zmiłuj się nade mną!” Ja pragnę pomagać, czynić dobro i nieść pomoc, a tu niekończące się udręki! Tak Pan ukazuje mi Swoje cierpienia, ponieważ zdrowi proszę o zdrowie, a bogaci o swoje interesy...nikt za nic nie dziękuje. Mają lekarza z koncertem głupich życzeń.

     Razem z żona dalej pościmy ściśle w środy i piątki w intencji pokoju na świecie, Dzisiaj piłem wodę, kawę i spożyłem 3 bułeczki.

                                                                                                                                 APeeL

 

05.09.2000(w) ZA NADUŻYWAJĄCYCH ŁASK…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 wrzesień 2000
Odsłon: 47

     Męczą sny z priapizmem, trzeba się zrywać , a o 7:00 już jestem w przychodni...jako ruski przodownik! Przybyłem wcześniej z pragnieniem pomagania, służenia, a właśnie jest tylko 7-8 osób i to po zwolnienia oraz zaświadczenia. Nie wiem dlaczego Pan mi to pokazuje, ale później okaże się, że to będzie w ramach intencji modlitewnej.

     Serce zalał ból spowodowany nadużywaniem łask Boga Ojca i to przez tyle lat. Przepraszałem z błaganiem o przebaczenie!

     Czas szybko płynie i już idę na Mszę świętą wieczorną odmawiają moją modlitwę przebłagalną. Przepłynie cały świat nadużywających łask...od źle przechodzącym przez jezdnię do niszczących zdrowie przez alkohol.

Św. Paweł powie (1 Kor 2,10b-16):Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? (…) Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania darów Bożych. (…) Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha”.

Psalmista głosił ulubione przez mnie określenie Boga Ojca (Ps 145,8-14):

Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.

Pan jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Łk 4,31-37) udał się do Kafarnaum i tam nauczał w szabat. Uwolnił tam od złego ducha opętanego! Demon darł się: „czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży” Jezus zabronił mu ujawniania kim jest!

     Kanonik wyszedł spowiadać na koniec Mszy św.! Ile służy dwóm panom i to aż do śmierci! Kapłan-agent...jakże wielki ból sprawia Zbawicielowi. Zarazem nie kala swojej posługi jako namaszczony sługa Pana, ale gubi własną duszę! Może nawet przekazywać treść spowiedzi jakiegoś wskazanego "wroga ludu". Dzisiaj, gdy to przepisuje stosuje się podsłuchy.  Napłynęła osoba Judasza!

     Wracam z kościoła omijając ludzi podczas odmawiania mojej modlitwy przebłagalnej! Źle się czuję, bo napływa wyż z wiatrem! Trzykrotnie przepraszam Boga Ojca za moje mętne życie. Co będzie trwało jeszcze jutro rano, gdy idąc do garażu miałem łzy w oczach, Wiele razy mogłem uczynić sobie wielką krzywdę, a nawet zginąć w głupi sposób!

      Jak Bóg Ojciec ze mną wytrzymał? Z drugiej strony Szatanowi chodziło o moją zgubę, ponieważ wiedział, że będę ujawniał jego tajemnicze działania z nienawiścią i pragnieniem zabijania dusz ludzkich! 

                                                                                                                            ApeeL

 

 

04.09.2000(p)  ZA OCZEKUJĄCYCH POMOCY...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 wrzesień 2000
Odsłon: 48

     Po zakończonym dyżurze w pogotowiu i oczekiwaniu na zmiennika...napadli na mnie pacjenci czekający w przychodni. Pracuję zawsze od 8:00, ale muszę przychodzić o 7:00, ponieważ jestem niewolnikiem: nie mam wyznaczonego rejonu, swoich pacjentów za których odpowiadam. Przychodzi do mnie kto chce, nawet pogotowie przywozi i wnosi do mnie na górę pacjentów, a nie mam dyżuru!

      W telewizji popłynie obraz szpitala rehabilitującego chorych, któremu grozi upadek...zamykają też szkołę. Właśnie Fundacja pomogła dziewczynce potrzebującej wykonania zabiegu operacyjnego z USA. Jeszcze obrazy ratowników, zwolnionych z pracy bez odpraw...muszą czekać! Na dodatek pokażą obrazy żywiołów z dziećmi uczepionymi drzew...powodzi i cyklonu. Trafiłem też na żonę pacjenta który dzisiaj był w ZUS-ie, ponieważ stara się o uzyskanie pierwszej grupy inwalidzkiej.

     Wyszedłem odmówić moją modlitwę przebłagalną...przyniosłem jej zerwane słoneczniki, a ona przypomniała. że imieniny miała wczoraj! Jeszcze telewizyjne obrazy o czekających na przeszczepy szpiku, nerek, wątroby i serca. Do tego mieszkający na zbiornikach gazu (groźba wybuchu). Załatwiłem przymocowanie złamanej figury Pana Jezusa na krzyżu przy trasie E7, który podniosłem po jego upadku. Opieka nad tym Najświętszym Znakiem na ziemi trwa dotychczas, gdy to przepisuję (24. 06. 25 roku).

      Na Mszy św. wieczornej św. Paweł powie (1 Kor 2,1-5), że przybył „głosić wam świadectwo Boże”. Nie błyszczeć mądrością, ale tylko „Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego (...) aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej”.

Psalmista wołał (Ps 119,97-102): „Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.

(…) Przez Twoje przykazanie stałem się mądrzejszy od wrogów,
bo jest ono moim na wieki”.

     Natomiast Pan Jezus trafił do Nazaretu (Ewangelia: Łk 4,16-30), gdzie nie został przyjęty, ponieważ trudno być prorokiem we własnym kraju. Nawet chcieli Go strącić ze stoku góry!

      Na koniec Mszy św. uczestników zaskoczy oberwanie chmury, wszystko będzie zalane z potrzebną pomocy.   

                                                                                                                            APeeL 

 

 

03.09.2000(n) ZA POTRZEBUJĄCYCH WSPARCIA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 03 wrzesień 2000
Odsłon: 53

     Mam problem z pacjentami obcymi. Nawet w tym czasie człowiek nie ma spokoju, ponieważ jestem telepatą. Wielokrotnie budziłem się, a to wszystko potwierdzi się rano. Dodatkowo dzisiaj mam dyżur w pogotowiu.

     Podczas kąpieli serce i duszę zalała tęskna miłość za Zbawicielem. "Jezu! Och Jezu! Jezu! Ja nic tutaj nie mam, wszystko jest twoje Jezu. Dziękuję za Chleb Życia (świętą Hostię)”. Tak wołałem z płaczem jak dzieciątko. To sekundy lub minuty - więcej nie wytrzyma nasze słabe ciało. 

    Daleki wyjazd, przejeżdżamy obok figurę Mateczki. Pragnę modlitwy, ale nie znam intencji. Trafiłem do wielodzietnej i biednej rodziny w której ojciec cierpi na kamicę nerkową i krąży po lekarzach! Zabrałem go na oddział urologiczny. Wiem, że otrzyma pomoc od Matki Najświętszej.

     Płyniemy do szpitala, a wzrok pada na podpartą...pochyloną chatę! Tak to słowo wsparcie! Kierowca ma oparzoną twarz, bo nikt mu nie pomaga przy spawaniu.

     Płyną modlitwy z pragnieniem kawy i wody, pojawili się pacjenci ze snu: pobity, zaprószone oko, przestraszona, wymiotująca, dzieciątko z wysypką. Jeszcze wyjazd do „bardzo słabej” babci...obstawionej lekami.

    W biegu, spocony z czekającą karetką spożywam obiad, a tuż po koronce zasnąłem na ławce przed pogotowiem. Jakże umęczy ten świat. Jakże potrzebna była chwilka snu - pomyślałem o zabijanych poprzez zabieranie tej potrzeby ciała („więzień nie spać!”)! Jednak dwa razy zrywają tuż po rozebraniu się, ale Pan jest dobry...uda się w końcu wypocząć.

      Ratuje zimne mleko oraz poczucie bliskości Boga Ojca! Przypomniała się piosenka ze słowami: "na dobre i na złe"...na moje szczęście, na końcu życiowej ścieżki - Ty!”

      Z radia Maryja popłynie „Alleluja”. Wyjaśniło się poranne pragnienie świętej Hostii. To Boże wsparcie naszej duszy - z promieniowaniem mocy na ciało fizyczne - na tym wygnaniu! Większość nie wie, że w poszukiwaniu czegoś na tym łez padole...jest to pragnienie zjednania się naszej duszy z Bogiem Ojcem! Jej ukojenie sprawia Chleb Życia (Eucharystia) czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa!

     Jeszcze noc z potami i przerywanym snem z powodu trwającej ulewy. Po przebudzeniu uświadomiłem sobie, że dzisiaj mam dzień urlopu. Zapomniałem o imieninach żony. Tak zaczyna się otępienie (zaburzenie pamięci) i jeszcze nie rozpoznana epi petit mal z napadami nieobecności    APeeL

 

02.09.2000(s) ZA OFIARY ZBRODNICZYCH SYSTEMÓW…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 02 wrzesień 2000
Odsłon: 49

    Zerwaliśmy się z żoną na Mszę świętą. Dzisiaj towarzysze są czujni, nie wiedziałam, że jest to 61-wsza rocznica zakończenia II Wojny Światowej. Cóż ja mam do tego, ale w tym czasie będzie poświęcenie cmentarza z ofiarami zbrodni bolszewickich.

    Nawet jak dawniej pojawił się "poeta". Zawsze to zdarza się przy moim garażu. Czy jest to miejsce dla poetów? Ubolewam tylko nad takimi...

     Stalin powiedział do podobnego: ty będziesz wielkim poetą. To zarazem jest cierpienie Zbawiciela, który był wyobcowany wśród swoich! Na cichej Mszy św. popłynęły czytania...

     Apostoł Paweł wskazał na nasze powołania w wierze (1 Kor 1,26-31): „Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców (…) tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga”.

      Psalmista wskazał (Ps 33,12-13.18-21), że: Szczęśliwy naród wybrany przez Pana. Właśnie nasza ojczyzna jest wybrana w miejsce Izraela! Każdy z nas powinien wiedzieć (Ef 1,17-18) czym jest nadzieja naszego powołania.

     Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 25, 14-30) wskazał na potrzebę pomnażania otrzymanych talentów. Ja wiem o tym, bo mam łaskę odczytywania Woli Boga Ojca z mistyką Eucharystyczną. Stąd bierze się potrzeba rozgłaszania prawdy naszej wiary (katolickiej). Nie mogę tego skarbu ukryć...

     Łzy płynęły po twarzy na ziemię podczas świętej Hostii, bo „to szczęście niepojęte, Bóg sam odwiedza mnie". Jeszcze błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem z litanią do Najświętszego Serca Matki Zbawiciela. Pragnę pomóc synowi, bo w jego samochodzie zepsułem stacyjkę...dałem mu swój.

    Podczas relacja z dzisiejszych obchodów rocznicy zbrodni bolszewickich..."patrzył" Pan Jezus w koronie cierniowej, bo po tylu latach wyszedł fałsz z płaczem rodzin. Wzrok zatrzymała też reklama filmu o Stefanie Wyszyńskim ("Prymas”)!

    Wyszedłem odmówić moją modlitwę, bo w telewizji pokazano walkę w Algierii z okupacją francuską oraz straszliwe zbrodnie OAS. Przypomniał się stan wojenny w mojej ojczyźnie. Przecież takie prowokacje mogły być także u nas, aby wkroczyli sowieci.

      To była ochrona Matki Najświętszej, której zawierzono naszą ojczyznę. „Patrzył” też Jan Paweł II przytulający dzieciątko. Przepłynie cały świat ludobójstwa (aborcji).

     Po wyjściu na ponowną Mszę świętą łzy zaleją oczy. Napłynęły bowiem obrazy bestialskich mordów: od Katynia poprzez OAS, stan wojenny i obecne rozgrywki mafijne...w tym wybuchy w metrze, a także zniszczenie Groznego w Czeczeni. Idę i płacze wołając do Najświętszego Taty, a w tym czasie wypadnie Droga Krzyżowa w mojej modlitwie.

      O 18:00 napłynie bliskość Matki Najświętszej, a serce zawoła z Jej uwielbieniem...podczas pięknego śpiewu i gry organisty. Kościół był dodatkowo pełen kwiatów, a takie powinniśmy stawiać Matce Zbawiciela.

    Popłakałem się po świętej Hostii z przekazaniem tego Sakramentu za niedzielę, ponieważ mam dyżur. Wrócił obraz tego Sakramentu i mordowanych przez Świętą Inkwizycję!

    Nie mogłem wyjść z kościoła, a - w mojej modlitwie - wypadła święta Agonia Pana Jezusa. W ręku znajdzie się "Poemat Boga - Człowieka" gdzie będzie opis "sądu" Jezusa przez Heroda! Biczowanie, straszliwe poniżenie, wyśmianie.

    Żona w tym czasie przeczytała w "Wysokich obcasach” opis życia redaktor Bartoszewskiej z cierpieniami jej rodziny (represje bolszewickie). Tak było też z pracą żony, która miała pełne wykształcenie, a była na posyłki. Całą noc grała mi orkiestra z pobliskiego wesela.

                                                                                             APeeL

 

 

 

  1. 01.09.2000(pt)   ZA SKŁÓCONE RODZINY…
  2. 31.08.2000(c)  ZA BLISKICH ROZLICZENIA...
  3. 30.08.2000(ś)  ZA POZBAWIONYCH ŚWIATŁOŚCI BOGA OJCA...
  4. 29.08.2000(w) ZABIJANE SŁUGI BOGA OJCA... 
  5. 28.08.2000(s)   ZA NĘKANYCH PROŚBAMI...
  6. 27.08.2000(n)  ZA TYCH, KTÓRZY ODRZUCAJĄ ZMARTWYCHWSTANIE...
  7. 26.08.2000(s) WDZIĘCZNY ZA OCALENIE...
  8. 25.08.2000(pt) ZA WYKORZYSTYWANYCH
  9. 24.08.2000(c) ZA TRAGICZNIE ROZŁĄCZONYCH...
  10. 23.08.2000(ś)    ZA POKUTUJĄCYCH...

Strona 1765 z 2404

  • 1760
  • 1761
  • 1762
  • 1763
  • 1764
  • 1765
  • 1766
  • 1767
  • 1768
  • 1769

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 4225  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?