Gdybym dzisiaj nie zerwał się na Mszę świętą o 6:30 nie miałbym wstrząsających przeżyć duchowych! Nawet przeszkadzało w tym nagłe zesłabnięcie, bo zapomniałem o kawie.
Czym różnię się w takim momencie od śpiącego smacznie brata bliźniaka? Tym, że niespodziewanie napłynie wielkie poczucie obecności Boga Ojca (Jahwe czyli "Ja Jestem"). Ja wiem, że Deus Abba Jest oraz o czekającym mnie wiecznym szczęściu.
Podczas opisu boju - na śmierć i życie - Izraelczyków z Filistynami (Sm 4,1-11) serce zalewała moc Boża. Na wieść, że przybyła Arka Przymierza Filistyni przelękli się: "Bóg przybył do obozu. (..) Kto nas wybawi z mocy tych potężnych bogów? Przecież to ci sami bogowie, którzy zesłali na Egipt wszelakie plagi". Nie wiem dlaczego Ręka Pana nie pomogła im. Na dodatek zabrano Arkę...to chyba był brak błogosławieństwa Bożego.
Psalmista wołał ode mnie (Ps 44,10-11.14-15.24-25): "Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie (..) Nie odrzucaj nas na zawsze!" Dzisiaj Pan Jezus uzdrowił trędowatego (Ewangelia: Mk 1,40-45).
Podczas modlitwy "Ojcze nasz" chwyciłem twarz w dłonie i tak trwałem. Po Eucharystii chciałbym zostać tutaj na wieki wieków. Pokój zalewał serce, a słodycz duchowa także usta (to będzie trwało 2 godziny). Zarazem w radości zjednania z Panem Jezusem pojawiła się tęskna rozłąka za Stwórcą. Pojmie to tylko małe dziecko szukające wokół siebie tatusia ziemskiego.
Po Mszy świętej napłynęła moc duchowa. Podjechałem pod krzyż zapalić lampkę, gdzie błagałem Boga Ojca, aby uczynił coś z naszą ojczyzną. Trwa wyraźny napad mocarzy z Berlina oraz partnerów ze Wschodu życzącym nam upadku.
To na razie są działania hybrydowe, a właściwie warcholstwo z błyskawicznym szkodzeniem. Normalny człowiek latami chodzi po sądach, a tu dla celów politycznych wszystko uczynione w ciągu trzech tygodni. Wpisują cię na listę ukaranych i jak to odwrócisz.
Tak postępuje wierchuszka władzy w Federacji Rosyjskiej...także w stosunku do swoich, a szczególnie obcych. Wprost we krwi mają szkodzeniem wszystkim wokół...poprzez swoich pachołków. Na nas został nasłany z dobrą nowiną...Donald Tusk, demoniczny misjonarz. To Kain-Europejczyk z całą grandą. Nawet nie pomyśli o spotkaniu po śmierci ze Stwórcą naszej duszy. Nie wie, co czyni.
Przybył i wszystko w jednym momencie zostało naprawione. Okazało się, że on sam jest kamieniem milowym, a nie widzi, że taki kamień grzechów ma na swojej szyi! Co przyniosą Bogu Ojcu jego ręce, nie będzie mógł kręcić po swojemu, bo całe swoje życie ujrzy w jednym błysku. Ma rozum, a nie wie o tym?
Dodatkowo straszy prezydenta, który nie potrafi odpowiedzieć zarzutem zdrady. Dlaczego skasowano dwie komisje (kontaktów z towarzyszami radzieckimi oraz zamachu w Smoleńsku)?
Trwa bolszewicka ohyda...donosicielstwo oraz ruski podział: patrioci ("my") i wrogowie ludu ("oni"), a realizuje to nasłany na nas europejski demokrata, tam też postępuje się w podobny sposób. W ich głowach upojonych zwycięstwem jest PiS, a gdzie 9 milionów Polaków? Nad kim zwycięstwem?
Czynisz wielkie zło, nazywasz to dobrem i nie pozwalasz rozliczyć samego siebie. To wszystko jest pokazane podczas napaści na Ukrainę, a teraz na naszą ojczyznę. Z drugiej strony zdradza się "swoich" (agenturę). Mam nadzieję, że znajdzie się chociaż jeden odważny, który w oczy powie mu prawdę i zapyta o zamach w Smoleńsku.
To jest prawdziwa zbrodnia, a nie głupie przepytywania Gowina. Naciski, a zmowa przedwyborcza w koalicji? Katolicy połączyli się z poganami i to wrogami naszego wspólnego Boga Ojca!
Po wykupieniu gazet siedziałem w samochodzie płacząc jak dziecko z powtarzaniem: "Dziękuję za wszystko Ojcze". W tym czasie serce chciał rozerwać ból rozłąki, a tego nie można przekazać. Tylko dla tych kilku chwil warto było wstać, a właściwie iść za natchnieniem zapraszającym na spotkanie z Panem Jezusem!
W TV Trwam była transmisja z manifestacji w W-wie. Ten dzień zakończyłem odmówieniem mojej modlitwy przebłagalnej...towarzysząc grającym w piłkę nożną. Padłem udręczony...
APeeL
Motto: "Rząd przejściowy"...
Nagle zostałem oderwany od zaległego zapisu, bo po włączeniu telewizora pojawił się - szczególnie obrzydliwy - senator Michał Kamiński. Czy jest to ostateczna broń Donalda Tuska, który wpadł po uszy? Wspomnę, że Michaś wszedł do Senatu RP z mojego powodu...w miejsce hrabiego Konstantego Radziwiłła.
W czasie ponownych wyborów błagałem odwiedzających moją stronę, aby nie głosowali na niego, bo jako prezes Naczelnej Izby Lekarskiej okazał się fałszywym katolikiem. Nigdy się nie widzieliśmy, a on jako lekarz wszystkich lekarzy - moja łaskę wiary - potraktował zaocznie jako chorobę psychiczną (straciłem pwzl 2069345).
Koledze psychiatrze, który powalił krzyż Pana Jezusa nawet nie zwrócił uwagi, a sam zaczął nauczać w TV Trwam! Przegonili go po moim telefonie. Dodatkowo "po rusku" (za dobre szkodzenie) został awansowany na senatora RP, a w powtórnych wyborach jego miejsce zajął "Misiek". Kolegę Kostka pocieszono...stanowiskiem ambasadora!
Takie niestworzone rzeczy działy się już za pierwszego rządu Donalda Tuska (od 16 listopada 2007 r. do 8 listopada 2011 r.) z jego późniejszą dymisją. Ten przeskok z zapisu z 02.03.1998 r. do dzisiaj jest wynikiem słów Boga Ojca do Mojżesza (Kpł 19,1-2.11-18):
"Nie będziecie kraść, nie będziecie kłamać, nie będziecie oszukiwać jeden drugiego. Nie będziecie przysięgać fałszywie na moje imię. (..) Nie będziecie wydawać niesprawiedliwych wyroków. (..) Nie będziesz szerzył oszczerstw (..) nie będziesz czyhał na życie bliźniego. (..) Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. (..) Nie będziesz szukał pomsty (..)"...
To była pomoc po prośbie do Ducha Świętego, bo wybieram się na Mszę św. wieczorną i w drodze do kościoła będę wołał z całego serca za obecnie rządzących. Zarazem jest to świadectwo dla czytających, że Bóg Ojciec w Trójcy Jedyny pomaga każdemu z nas. Sztuczna inteligencja wyświetliła tytuł: "Katolicka Polska pełna pogan"...tak poznałem intencję modlitewną.
W czytaniach padną słowa o powołaniu proroka Samuela (1 Sm 3,1-10,19-20), który spał w przybytku Pańskim, gdzie znajdowała się Arka Przymierza, a wzywanie przez Boga traktował jako głos swojego opiekuna duchowego Helego. Ten wyjaśnił mu, że ma odpowiedzieć: "Mów, Panie, bo sługa Twój słucha".
Natomist Pan Jezus powie (J 10,27): "Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je a one idą za Mną". Po uzdrowieniu teściowej Szymona (Ewangelia: Mk 1,29-39) "udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił".
Kapłan podał mi wielką trójkątną Eucharystię...pomyślałem o codziennym zadziwianiu mnie przez Boga Ojca.
Po zjednaniu - z Duchowym Ciałem Zbawiciela - w uniesieniu wołałem: "Boże Ojcze! Nie wierzą w Ciebie. Proszę, to Twój naród wybrany, ostatni na świecie z garstką wiernych. Nikt nie mówi o Tobie, jest nas resztka...zginiemy w nawałnicy. Zrób coś Ojcze, bo giniemy. Bestia ze Wschodu, napad hybrydowy, blitzkrieg w szkodzeniu, wielka sprawność w napadaniu i wywoływaniu strachu"...
Przykre jest to, że jesteśmy atakowania przez rodaków! Taka jest wdzięczność! "Nienawidzą naszej ukochanej ojczyzny, rodaków, wiary katolickiej i Ciebie, Ojcze!" To już Europejczycy i tam ich ciągnie...pod przewodem Donalda Tuska przysłanego do nas z dobrą nowiną. Ta dobra nowina to: Euro, imigranci i federalizacja UE z wchłonięciem RP.
Nie chroni nas Ręka Boga (manus Dei)...
W ekstazie, a zarazem w zimnie i ciemności krążyłem po mieście odmawiając moją modlitwę przebłagalną za obecnie rządzących.
W ramach tej intencji trafiłem na blog Adama Szostkiewicza (www.polityka.pl) z jego wpisem z 7 stycznia 2024 r. "Rząd przejściowy", gdzie płynął czarny scenariusz dotyczący działania PiS!
"Zawsze do dyspozycji mają jeszcze bojówki gotowe do wywołania burd pod Sejmem, na ulicach i pod gmachami rządowymi. Tak było już w naszej historii (..) Dziś też chodzi o paraliż państwa, mający doprowadzić do rychłego powrotu pisowskich nacjonalistów do władzy. Straszą w tym celu wojną domową, grożą demokratom zemstą". Napisałem tam komentarz...
Panie Adamie!
"Nie wiem czy ma Pan łaskę prorokowania, ale strzelił Pan celnie. Jak się wypełni tytuł wpisu to dopiero będzie! Ja całość działań rządu przejściowego zauważyłem w dniu Rewolucji Październikowej (15.10.2023)!"
W chwili obecnej Panu Donaldowi idzie, ale bycie premierem w dzisiejszych czasach...nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi. Myślę, że tym razem nie ucieknie...
APeeL
Wejdź: 29.11.2007(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE NADAJĄ SIĘ DO TEGO, CO CZYNIĄ...
Aktualnie przepisano...
03.03.1998(w) ZA KURCZOWO TRZYMAJĄCYCH SIĘ ŻYCIA...
Na kończącym się dyżurze w pogotowiu zerwano o 6:00, a Szatan od razu kusił Mszą św. o 7.30! Wiedział, że będzie nawał pacjentów w przychodni. Nie dałem się to zalał mnie pustką w sercu ze zniechęceniem. To jego broń!
Wcześniej trafiłem do przychodni, bo dzisiaj jestem sam i w wielkim pośpiechu skończę pracę o 14.00. Było dużo obcych pacjentów, bo nie mam swojego rejonu. Wszystkich przyjąłem, nikomu nie odmówiłem (tylko płacącej za L4).
Na szczycie bałaganu przyjdzie starsza pani z zawałem w ekg. Miałem pomoc Bożą, bo była wolna karetka "R". Zniosłem to wszystko, a do serca napłynął pokój i wracałem do domu ze słodyczą w sercu jakby podziękowaniem za pracę. O 15:00 wróci duchowość zdarzeń potrzebna w odczycie w/w intencji modlitewnej:
- prosząco o sanatorium razem z mężem, który jest niewidomy, ma cewnik założony na stałe i jest bliski śmierci
- zgon babuszki po niedawnych wojażach w USA
- chory z nowotworem płuca, wszystko ustalone, ale jeszcze pomoże mu szpital...
Przepłynął cały świat ludzi kurczowo trzymający się tego życia. W bólu popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego i moja modlitwa przebłagalna. Podczas spaceru modlitewnego wzrok zatrzyma: wycinka drzew, drzewa wyrwane z korzeniami, topole, których korzeni nie można wyrwać, śmietnisko, brud, zgnilizna i łajno.
W tym czasie zaplątałem się w gałęziach z kolcami - nie mogłem się uwolnić! Żona jest chora, idę sam do kościoła. Spóźnił się także chory proboszcz i to cały kwadrans. Przepraszał i przysypiał...
Na ten czas prorok Izajasz powiedział od Boga Ojca (Iz 55,10-11), że Słowo Boże wraca do Nieba: "Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki "nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa".
Padną też słowa (Mt 4,4b): "Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych". Natomiast Pan Jezus zalecił jak mamy się modlić (Ewangelia: Mt 6,7-15). Ja dzisiaj powiem, że jest modlitwa ustna (nie dociera do Królestwa Bożego) oraz modlitwa serca. Przy tym przekazał nam Modlitwę Pańską ("Ojcze nasz"). Można powiedzieć, że jest to kwintesencja naszej wiary...z moją łaską: "bądź Wola Twoja".
Po Eucharystii popłakałem się. Jakże nędznie jest nasze ciało. Wrócił czas przy pracy w przychodni z niepotrzebnym badaniem kilku zdrowych osób, które pragną mieć pewność. Jakże ludzie chcą tego życia! Jakże przykro jest Bogu Ojcu Najświętszemu, ponieważ nie chcą wracać do Ojczyzny Prawdziwej!
APeeL
04.03.1988(ś) ZA WYMUSZAJĄCYCH ŚWIADCZENIA...
"Świadczenie": to obowiązek wykonania lub wykonywania czegoś na czyjąś rzecz.
Nie wiem na jakiej Mszę św. mam być, a tu nagła pewność (7.00). Zdążyłem, wyszło dwóch kapłanów, a moje oczy zalały łzy. Spotkanie z Panem Jezusem to wielka łaska Boga Ojca! W tym czasie popłynie pieśń ze słowami: "na krzyżu rozpięty baranek święty". Popłakałem się, ponieważ w zawołaniu za zmarłych mamy prosić o śmierć szczęśliwą...
W Słowie (Syr 51,13-20) będzie mowa o szukającym Mądrości Bożej. "U bram świątyni prosiłem o nią i aż do końca szukać jej będę. (..) Nakłoniłem tylko trochę ucha mego, a już ją otrzymałem i znalazłem dla siebie rozległą wiedzę. Postąpiłem w niej, a Temu, który mi dał mądrość, chcę oddać cześć".
Musze dodać, że nie możesz doznać tej łaski bez otwarcia serca lub poprzez modlitwy innych. Dzisiaj wielką moc mają zamawiane przez innych Msze św. (tak było ze mną, czyniły to pacjentki). Psalmista wołała wprost ode mnie (Ps 16,1-2.5.7-8.11): "Pan mym dziedzictwem, moim przeznaczeniem. Zachowaj mnie Boże, bo chronię się do Ciebie (..) Ty ścieżkę życia mi ukażesz, pełnię Twojej radości i wieczną rozkosz (..)".
Św. Paweł dodał (Flp 3,8-14), że: "Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci (..)". Jednym słowem jest to pragnienie dojścia: "do pełnego powstania z martwych". Nie bierz tego dosłownie, bo chodzi o nawrócenia ze świadomością powrotu do Królestwa Bożego. Szkoda, że wówczas nie mówiono z mocą o posiadaniu duszy ludzkiej.
Pan Jezus dodał (Ewangelia: Łk 12,35-40), abyśmy czuwali na Jego Paruzję (powrót). Nie widzę żadnego zainteresowania takim spotkaniem, bo jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Wszystko jest ważniejsze od świętości duszy...od paznokci poprzez fryzurę aż do sławy w sporcie lub zostania mocarzem w polityce.
Popłakałem się, ponieważ śmierć oznacza spotkanie z Panem Jezusem! To ujrzysz dopiero w Mądrości czyli Świetle Boga Ojca i Ducha Świętego! W intencji tego dnia ofiarowałem Eucharystię...
Dzisiaj zeszło w przychodni od 7:30 do 15:30. Zważ jak ważny jest odczyty natchnienia w tak drobnej sprawie. Po Mszy św. była pokusa, że będzie mało ludzi, a nawał zaczął się o 14:00 do 15:30!
Całkowicie byłbym niezdolny do Mszy świętej wieczornej, bo w środku była jeszcze wizyta u 88-letniej babuszki. Stara chatka obraz Zbawiciela. Wspólnie płaczemy, ponieważ ona nie może dojść do kościoła. Zarazem cieszymy się ze spotkania...jako dzieci Ojca Najświętszego!
Wracałem zmęczony, a Słodycz Boża zalewała serce. Napłynęło pragnienie wołań do Ojca Najświętszego. Wyjaśniła się intencja modlitewna. Wrócił dzień wymuszających pomoc;
- kierowca wciskał mi pieniądze, aby uzyskać zaświadczenie, a nie widzi na jedno oko, drugie ma uszkodzone oraz brak palców
- inny płacił za zaświadczenie...odesłałem go do uprawnionego do badania kierowców zawodowych
- rejestratorka płaciła za zwolnienie dla męża, który ma 40 lat pracy i kwalifikuje się do emerytury, ale zapomniał się zarejestrować jako bezrobotny
- nie mogłem wypełnić druku dziecka na rentę, bo czyni to pediatra
- nauczycielka prosiła o ponowny urlop zdrowotny, a wykorzystała limit (jako władza)wybrała już dużo, ponieważ należy do władzy
- młoda pani dziękowała butelką za pomoc córce samobójczyni, ale prosiła o dłuższe zwolnienie
- był też proszący o zaświadczenie na wojskową komisję poborową...
Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, a wzrok zatrzyma smutny piesek na łańcuchu. Dzisiaj trwa Sejm RP, a 2000 rolników protestuje (wymusza działanie). Strajkują też pielęgniarki, które żądają 100% podwyżki.
W ręku mam rachunek syna, który pobiera kredyt. Ilu prosi mnie o różne zaświadczenia: do sądu i o bezzwrotną pożyczkę. Napłynęły obrazy proponujących "ochronę", wymuszających okup, nachalnie żebrzących oraz straszących samobójstwem! Popłynie moja modlitwa przebłagalna.
O 20:00 będę oglądał film "Bunt Matki", w którym matka wymuszała od prokuratury i sądu odszkodowania, ponieważ oskarżono jej niewinnego syna o morderstwo! Podziękowałem za ten dzień i przeprosiłem.
APeeL
Od 3.30 do Mszy św. o 6.30 zapisałem wczorajsze świadectwo wiary, a na spotkaniu z Panem Jezusem zawołałem: "Ojcze! Weź wszystkie moje sprawy w swoje ręce, ponieważ chcę służyć tylko Tobie. Panie trzymaj mnie przy zdrowiu, bo mam jeszcze wiele pracy. Duchu Święty dawaj natchnienia i pocieszaj. Matko Boża bądź z nami. Św. Józefie pomagaj. Św. Michale Archaniele dawaj ochronę. Aniele Stróżu przekazuj natchnienia. Św. s. Faustyno podziękuj Bogu ode mnie za wszystko"...
Z czytań przekazywane są cierpienia ludzi z tamtych czasów. Właśnie rozpaczała bezpłodna Anna, a wówczas była to wielka stygmatyzacja. Pocieszył ją kapłan Heli (1 Sm 1,9-20): "Idź w pokoju, a Bóg Izraela niech spełni prośbę, jaką do Niego zaniosłaś". Po czasie poczęła i urodziła przyszłego proroka Samuela (<Bóg wysłuchał>, który żył od 1071-1012 p.n.e. Jak to będzie, gdy się spotkamy?
Mimo czasu oddzielającego nas wołam podobnie do niego (Ps: 1 Sm 2,1.4-8): "Całym swym sercem raduję się w Panu. (..) To Pan daje śmierć i życie, z pyłu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza, by go wśród możnych posadzić, by dać mu tron chwały".
Jakby na ten moment Pan Jezus w Ewangelii (Mk 1,21-28) uwolni - w synagodze w Kafarnaum - człowieka opętanego przez ducha nieczystego...
Po Eucharystii czyli zjednaniu mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa wystąpiła ekstaza. Wówczas zwalnia się oddech, pokój zalewa serce, a słodycz usta. Znikają wszelkie sprawy ziemskie, nie chce się opuścić Domu Boga na ziemi. Nagle widzisz, że wydarzenia, które nas otaczają to śmieci...jak plik dolarów pogryziony przez psa (fakt).
Pomyślałem o obecnym boju między rodakami. Chodzi o to, że Bóg Ojciec daje rządzącym poczucie służenia...nie możesz tego uczynić sam z siebie, ponieważ nieświadomie działasz w prowadzeniu przez Szatana.
Z natchnienia otworzyłem książkę Wojciecha Sumlińskiego "Z mocy bezprawia" ("chybił trafił" na str. 145). Tam przekazał słowa z udziału w programie "Warto rozmawiać" o najściu na jego mieszkanie oraz zaszczucie...także bliskich. Po programie rozmawiał z Antonim Macierewiczem, któremu przekazał, że to była prowokacja, a celem jego komisja.
Macierewicz wskazał mu na błąd, ponieważ zadał się z "dobrym" informatorem z bezpieki. Nie pojmiesz działania tych ludzi, których zadaniem jest szkodzenie RP, rodakom i Kościołowi Świętemu.
Możesz wyraźnie ujrzeć to na zachowaniu nieświadomego Szymona Hołowni, który poczuł się wielkim (z woli Donalda Tuska)...prawie prezydentem RP. Znam to demoniczne pragnienie władzy ("chorowałem" na kierownika przychodni). Nic mu nie brakowało, a teraz jego rodzina straciła intymność, wszędzie chodzi z ochroniarzem. Nawet z tego powodu może wyczytać swoją "ważność".
Dzisiaj trwa specjalnie wywołana sprawa uznania posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za przestępców z aresztowaniem ich w świetle kamer. Narazili się Grupie Trzymającej Władzę, która kieruje się zemstą.
Zobacz ustawkę w ponownym osądzeniu ich po latach, a spieszono się w ramach wojny błyskawicznej po Rewolucji Październikowej (15.10.2023).
1. Prowadząca sprawę sędzia Justyna Dałkowska zachorowała, a później miała zaplanowany tygodniowy urlop.
2. Na jej miejsce wciśnięto sędziego skumanego z PO (upolitycznionego) Tomasza Trębickiego ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Odrzucił on wnioski obrońców Kamińskiego i Wąsika o umorzenie wykonania kary.
3. Komunikat prasowy podpisał wiceprezes sądu Piotr Maksymowicz...również członek Iustitii od kilkunastu lat.
Zadaniem znęcania się nad przegranymi jest przykrycie skasowania komisji śledczych istotnych dla bezpieczeństwa państwa. Nie poradzisz takim bez Opatrzności Bożej. Z kościoła zabrałem "Nasz dziennik" z artykułem: "Nie można przywracać praworządności bezprawiem". Tak została podana w/w intencję tego dnia.
Donald Tusk po posiedzeniu rządu - na konferencji prasowej - odpowiadał swoim dziennikarzom podkreślając działania zgodne Konstytucją, czytał paragrafy, które ma na prezydenta, wskazywał na znaczenie postępowania zgodnego z prawem. Chwilami świeciły mu się oczka szczególnie przy słowach, że "dokładnie zna nienawistników z sali"...
APeeL
Motto: "Relikty starych czasów"...
To świadectwo zacznę nietypowo od przebudzenia, ale o 21.00. Nie mogę się opędzić od wydarzeń politycznych dotyczących losu naszej ojczyzny. Szczególnie przeżywam panikę wśród uczestników Rewolucji Październikowej z 15.10.2023. Już się przywitali z gąską, obsadzili wszystkie stanowiska "demokratami", a tu...możliwość ponowienia wyborów!
Szczególnie frapuje mnie Adam Bodnar Minister Niesprawiedliwości, bo ma czuwać nad przestrzeganiem prawa, a łamie go bezkarnie...to wprost mafijne chamstwo. Zapoznałem się z tym w Izbie Lekarskiej, ale tam wszystko czynili w białych rękawiczkach.
Najbardziej ubolewam nad kolegą internistą Władkiem Kosiniakiem-Kamyszem, rolnikiem z Marszałkowskiej. To dobry człowiek, wcześniej zmówił się z resztą partnerów do przejęcia władzy. Wrobili chłopinę w Ministra Wojny (chyba był wojsku?) oraz w komisję kasującą Fundusz Kościelny z Marcinem Kierwińskim...synem generała Ludowego Wojska Polskiego. Jak kolega Władek będzie mógł spojrzeć w oczy swojego proboszcza, tym bardziej, że dodatkowo jest zwolennikiem "dobra" czyli In vitro.
Właśnie pani urodziła bliźniaki (pomylono zarodki od dwóch innych małżeństw)...pokochała dzieci jak własne i musiała je oddać. Czy wiesz, że po zapłodnieniu pojawia się błysk światła? Napisałem to zdanie, a przez serce przepłynęła strzała Miłości Bożej z zakręceniem się łez w oczach. U mnie jest to znak Prawdy, bo wówczas jest wcielana dusza. Resztę zarodków (dzielą się)...nie zabijamy, ale zamrażamy. To "operacja specjalna" jak na Ukrainie...
W kościele katolickim trzeba będzie zorganizować "bramkarzy", aby trupy bezbożników nie były wnoszone do Domu Boga Ojca na ziemi. Właśnie jest pogrzeb Iwony Śledzińskiej - Katarasińskiej z obecnością Donalda Tuska, pogrzeb państwowy. Czy b. posłanka PO była katoliczką? Wiadomo, że "z uporem dążyła do celu"...jakiego? Co w kościele robi premier Donald Tusk?
Uroczystość pogrzebowa Fot PAP Marian Zubrzycki
Przeraża mnie lękiem sytuacja prezia Boleksława, który jak Starzec Symeon doczekał szczęśliwych czasów (Rewolucji Październikowej) i planował spokojną śmierć, a tu prezydent szykuje się do ogłoszenia przedwczesnych wyborów.
Napłynęło zarazem wyjaśnienie sensu - naszego wołania z głębi serca - do Boga Ojca w sprawie dobra ojczyzny. Ja pragnę normalnego funkcjonowania naszej ojczyzny. Przybył wysłannik z wypchanymi kieszeniami i rozlicza wrogów, a powinien zacząć od siebie.
Dzisiaj bucefał Szymon Hołownia spotkał się prezydentem RP, ale nie w sprawie b. marszałka Senatu RP Grodzkiego tylko przestępców z PiS-u. To człowiek "prawy inaczej", szybki Bill"...skasował komisję do spraw kontaktów z naszym człowiekiem w Moskwie, a dalsze badanie zamachu w Smoleńsku..."nie nada" (неподходящий), niekoniecznie (нет необходимости).
To już prawie prezydent, katolik "wierzący inaczej"...w obecnym układzie w Sejmie RP może przegłosować, że Roman Giertych jest koniem. To despotyzm. Ciekawa jak Szymka potraktują na Sądzie Bożym, gdy umrze jutro? On nawet nie pomyśli o tym.
Sam dzisiaj czułem się jak przed śmiercią. Z trudem szedłem na Mszę św. o 17.00 do kościoła, gdzie poprosiłem s. Faustynkę o wstawiennictwo za duszę mojego brata (przyśnił się). Pod moim blokiem stała karetka pogotowia (potrzeba pomocy) z mignięciem jego osoby.
Nie docierały czytania, tylko z Ewangelia (Mk 1,14-20) w serce wpadły słowa Pana Jezusa: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię." Przy tym powołał na Apostołów Szymona-Piotra i mojego imiennika Andrzeja. Zostawili wszystko i poszli za Zbawicielem.
Tak też jest ze mną. Nic mnie nie obchodzi, a w/w ironezje polityczne wynikają z widzenia wszystkiego ze Światłem Boga. Po Mszy św. słuchałem dyskusji w TV Trwam na temat mowy nienawiści. Nawet nie mruknięto o istnieniu Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela)...upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji.
W mojej słabości zalecał spanie, opuszczenie Mszy św. ("pójdę jutro dwa razy"!), a musiałem odmówić zadaną pokutę po spowiedzi...
APeeL
Niedziela Chrztu Pańskiego
Wczoraj straciłem czystość. To nie był grzech, ale inna jest ocena naszego postępowania w dążeniu do świętości. Nie zrozumiesz tego bez łaski wiary. Rodacy odchodzą od wiary, a "wyższe sfery" korzystają z wróżek, astrologów i jasnowidzów typu Jackowskiego (przykłada gazetę do głowy i ma wizje).
Postanowiłem, że dzisiaj trafię do spowiedzi, ale wierz mi, że nie znam jej formuły. Sam zobaczysz jaką otrzymałem pomoc...
1. Nie wiedziałem czy jechać na Mszę św. o 7.00, bo wstydziłem się żony, ale zostałem obudzony na czas i całkowicie zaskoczony, że ona ma iść na 12.00 (spotkanie kapłana z kółkami różańcowymi).
2. Decyzja była natychmiastowa, szybko przeczytałem formułę Sakramentu Pojednania i dla ciebie wydrukowany jej skrót...
3. Okazało się, że w zabudowanym konfesjonale jest światło z kapłanem po drugiej stronie, który jest po udarze, ale okazał się sprawny psychicznie...nawet zaśmiał się na mój żart, że o 12.00 przyjdzie żona, bo wówczas też spowiada.
Zarazem dałem świadectwo mojej wiary, podziękowałem, że przybył tak wcześnie i wskazałem, że każdy kapłan jest cudotwórcą, ponieważ zamienia chleb i wino w Duchowe Ciało Pana Jezusa..."pokarm" dla naszych dusz.
W miejsce "więcej grzechów nie pamiętam" powiedziałem, że Eucharystia znosi nasze codzienne ludzkie słabości (gadaninę, lenistwo, głupie pomysły, zachcianki, itd.)...jest oczywiste, że chodzi o namiastki tych wyczynów.
Wyszedłem ze łzami w oczach i zdziwiony stwierdziłem, że dzisiaj jest pamiątka naszego Chrztu św. który zmywa grzech pierworodny. Kapłan przeszedł przez kościół i pokropił wiernych wodą święconą. Siostra śpiewała w tym czasie: "niech błogosławiony będzie Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Od Ołtarz popłynęły słowa o świętości, która jest ostatecznym celem naszego życia. Inaczej nie wejdziesz do Królestwa Bożego. Poprosiłem s. Faustynę, aby podziękowała Bogu Ojcu za wszystko, co otrzymuję. Pomyślałem o oddalonych od Boga Ojca. Gdzie tacy szukają mocy?
Możesz to ujrzeć na obecnym przewrocie we władzy. Jak pełny buty jest min. sprawiedliwości prof. Adam Bodnar. Gdzie będzie szukał pomocy, gdy znajdzie się w tarapatach (nagła śmiertelna choroba, nieszczęście w rodzinie, sepsa po usunięciu zęba lub chińska zaraza, itd.). Nie chciałbym być w jego skórze, bo ja uciekam do Deus Abba, wiem, że moją ojczyzną jest Królestwo Niebieskie.
Przecież sprawiedliwości na ziemi nigdy nie będzie, ponieważ Księciem tego świata jest Mefistofeles. Pan Bodnar nie ma zielonego pojęcie o nadprzyrodzoności. Najbardziej dziwię się katolikowi Romanowi Giertychowi, który obcuje z "celnikami i grzesznikami". Też wyszukuje odpowiednie paragrafy na "tych, co nie z nami", ale przymyka oczy na wyczyny koalicjantów. Handelek, a tak go ceniłem.
Pasują tutaj aktualne Słowa Boga Ojca do Żywego Płomienia z dnia 26 grudnia 2023 (Przekaz nr 1322): "Jestem Bogiem bardzo cierpliwym i wyrozumiałym, doskonale rozumiem wasze wszelkie słabości i ułomności, toleruję wasze upadki, nie mniej jednak bardzo pragnę się z wami jednoczyć, chcę z wami być, wam pomagać, dawać od siebie.
Nie słuchajcie podszeptów demona, stawiajcie mu bierny i czynny opór. Nie gódźcie się na to, aby to on władał waszą duszą, waszym bytem. Siła ducha każdego człowieka jest bardzo słaba, mizerna, mało znacząca".
Prorok Izajasz przekaże słowa Boga Ojca (Iz 42,1-4.6-7) o Panu Jezusie, który przyjdzie nas wyzwolić. Psalmista (Ps 29,1-4.9-10) głosił chwałę i uwielbienie Boga Ojca. Natomiast Piotr wskazał (Dz 10,34-38), że: "Bóg naprawdę nie ma względu na osoby." W każdym narodzie miły jest Mu ten, który postępuje sprawiedliwie.
Jan Chrzciciel zapowiedział (Ewangelia: Mk 1,6b-11) przybycie Syna Bożego, który będzie chrzcił nas Duchem Świętym. A podczas chrztu Pana Jezusa przez Jana Chrzciciela Bóg wskazał na Zbawiciela, umiłowanego Syna.
Eucharystia ułożyła się w laurkę...jakby docenienie spełnienia dobrego uczynku dla mojej duszy. Zdziwiłem się trafieniem na program "Święty na każdy dzień" w TV Trwam, gdzie padną wstrząsające słowa kapłana, bo mówił jakby ode mnie...
APeeL
Aktualnie przepisano...
28.02.1998(s) ZA OFIARY WYPADKÓW DROGOWYCH I DUSZE TAKICH...
Wczoraj przed dyżurem miałem straszny sen...nawet bałem się jechać samochodem, ale dotyczył zdarzeń na późniejszym dyżurze w pogotowiu. W tym wszystkim było badanie sprawcy wypadku w obecności policji.
Pomyślałem o ofiarach wypadków, ile jest nieszczęść, w tym zranionych i uszkodzonych dzieci. To bezmiar nieszczęść. Teraz gdy to przepisuje (7 stycznia 2024 roku) podano informację o kierowcy (80 lat), który wyprzedzał przed przejściem i zabił dwie kobiety.
Sam, jadąc dzisiaj uważnie do kościoła, nie zauważyłem niewiasty, która zatrzymała się na środku przejścia przy pachołku. Przejście nieoświetlone, a jej ubranie zlewało się z otoczeniem. Pasuje tutaj określenie: "tu leży ten, co miał pierwszeństwo przejazdu". Zważ ile ochrony Bożej potrzebujemy w naszej codzienności.
Teraz po odmówieniu modlitwy "Anioł Pański" trzykrotnie napływało, abym wstawał. Dzisiaj, gdy to przepisuję wiem, że było to od Anioła Stróża, ponieważ Przeciwnik Boga bardzo dba o mnie i zalecał "odpoczynek". To jest bardzo proste, wielu nabiera się, ponieważ łatwiej jest poleżeć niż wstać, a dodatkowo odpoczywać niż pracować!
Zapamiętaj! Zaglądaj do swojej głowy, bo tam często nie są twoje myśli. Bestia dobrze wiedziała, że nie spożyłbym śniadania - po ścisłym poście w piątek - i to w intencji pokoju na świecie! Sam zobacz...
W tym momencie z radia popłynie piękna melodia, a łzy zaleją oczy. Z serca wyrwało się wołanie: "O mój Jezu! Najlepszy Panie...mojego serca i duszy oraz wszystkiego. Ojcze! Duchu Święty...Pocieszycielu szukających Boga Ojca, naszego Taty, a właściwie Tatusia!" Popłakałem się...
Po spożyciu śniadania zerwano na pilny wyjazd! Masz jasny dowód jak oszukuje czarcie plemię! Wszystko poznajemy po owocach, bo wypoczywając...nie dokonałbym toalety ciała. a post stałby się głodówką z czekającą mnie praca w przychodni.
Podczas postu Bestia kusi do jedzenia, a po poście przeszkadza w posiłku. Człowiek bez łaski wiary nie zauważy tego. Postępujący wg woli własnej nie wymagają kuszenia.
Dzięki wezwaniu karetki odmówiłem część radosną różańca, a później spokojnie pracowałem w przychodni (dyżur w wolną sobotę). Z radia popłynie informacja o cysternie w rowie, którą prowadził pijany kierowca uderzając dodatkowo w wóz policyjny. Jeden z policjantów został ciężko poszkodowany.
Wysprzątałem pod moim krzyżem, uciąłem jeden złamany kwiat i pomyślałem, że jest to podziękowanie od Pana Jezusa. W tym czasie wzrok zatrzymywały pędzące samochody, uszkodzony ciężarowy, a z radia w sklepie dobiegnie informacja o tragicznych wypadkach na trasie międzynarodowej! Ból zalewał serce, popłynie moja modlitwa przebłagalna w intencji tego dnia.
Tak trafiłem na cmentarz, gdzie ujrzałem nasze przemijanie, ponieważ jest tam wielu znajomych, których leczyłem. Po czasie dołączę do nich..."tu leży dr. świętej pamięci, a wokół jego pacjenci". Zwrócił uwagę brzydko ustrojony krzyż przy cmentarzu. Zrozum mój ból, bo tyle rodzin pielęgnuje groby grzeszników, a Zbawiciel jest pomijany.
W drodze na Mszę świętą wieczorną dwukrotnie odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego. Dzisiaj Pan Jezus powołał na swojego apostoła (Ewangelia: Łk 5,27-32) celnika, imieniem Lewi, siedzącego w komorze celnej. W uzasadnieniu stwierdził, że: "Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników." Po Eucharystii chciałbym zostać w Domu Pana, ale po błogosławieństwie zamykają kościół.
Zły czuwa nade mną, bo: zaczęło padać i straszliwie wiać, kupiłem loda, który wypadł mi z ręki, zimno sprawiło lanie się z nosa, w domu nie mogę wejść do WC, bo syn się kąpał, na korytarzu przeklinał pijany sąsiad, kawa była przesłodzona, a ciastko stare.
Serce zalała złość! To niezbyt mocny atak, ale jednak! Zobacz jak kruchy jest pokój w sercu na tym wygnaniu! Nie żyję już mass mediami, kierownictwem przychodni i tym światem. Dodatkowy ból sprawił brak poczucia obecności Pana Jezusa, ale ucieszył otrzymany kwiatek z krzyża, który postawiłem przed Zbawicielem z Najświętszym Sercem.
Podziękowałem i przeprosiłem za ten dzień...
APeeL