- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 669
Po krótkim śnie zrywam się i wiem, że mam być na Mszy św. o 6.30. Idę i z bólem serca wołam do Matki Najświętszej: „Mamo! Dziękuję za Twoją ochronę. Przyjmij to cierpienie w intencji pokoju na świecie”.
Jak dobrze, że otrzymałem właśnie teraz urlop. W takim momencie bardzo rozumiesz wszystkich cierpiących, biednych, chorych, opuszczonych, bezrobotnych...”Ty Matko jesteś z takimi”. Płynie „Anioł Pański”.
6.30 W tak wielkim cierpieniu, które dotknęło naszą rodzinę...płynie pieśń: „Do Ciebie Matko, Szafarko łask”. Matka Pana Jezusa naprawdę w tym momencie jest naszą jedyna nadzieją i od Niej oczekujemy pomocy.
„Patrzy” Pan Jezus w koronie cierniowej po św. Poniżeniu. Wyłoniła się intencja: za strapionych. Przepływają:
- pozbawieni domów w ostatniej powodzi i po huraganach
- nagłe zgony (utonięcia i wypadki)
- w telewizji płaczą bezrobotni, a dzisiaj mamy nagłą chorobę w naszej rodzinie.
Po załatwieniu sprawy, a dobrze, że mam urlop - idę na ponowną Mszę św. - w ramach dziękczynienia za otrzymana pomoc. Komunia św. pęka na pół („My”)...wprost byłem wprowadzany do Nieba, a w tym czasie pięknie grał i śpiewał ksiądz - organista: „Serdeczna Matko, Opiekunko ludzi, niech Cię płacz sierot do litości wzbudzi”.
Płyną obrazy nieszczęść przynoszących strapienie:
- trwają opady i powódź, a ludzie tracą dorobek całego życia...
- piorun spalił dom, a babcia nie chce go opuścić
- na mieszkańców wioski napadają sąsiedzi (jeden zabity i wielu poturbowanych), a dzisiaj, gdy to opracowuję nieznany człowiek podpala domy i samochody na obrzeżu Krakowa
- rodzina szuka 40-letniej chorej psychicznie, która nie wróciła do domu
- ofiary wypadków.
W bólu płynie moja modlitwa. Wyjaśnia się wcześniej odczytana intencja modlitewna. Wracają słowa pieśni, które budzą zadziwienie; „(...) u której Serce otwarte każdemu, a osobliwie nędzą strapionemu (...)”.
Przypomniał się wczorajszy nawał chorych, a ja w tym czasie wciąż powtarzałem z taśmy piosenkę („I’m sorry”) i w tym czasie wielokrotnie przepraszałem Matkę Zbawiciela za różne grzechy i przed pacjentami ukrywałem łzy płynące po twarzy.
W ręku znalazła się książeczka „Tajemnice szczęścia” z której wypadł cudowny wizerunek Boga Ojca. To wyraźny znak, że Pan jest z nami. Na kolanach podziękuję za pomoc...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 504
Wstaję jak słoń...Zły namawia na wyjazd do pobliskiego kościoła, a syn będzie potrzebował samochodu. Dzisiaj są urodziny córki odwróconej od Boga. Znalazłem się na Mszy św. w naszym kościele o 10.25.
Poszedłem na chór, ale upał był okrutny i organistka myliła się, wówczas widzisz bylejakość tego świata. W złości wyszedłem na zewnątrz do „obserwatorów”. Nie docierały czytania. Popłakałem się podczas Komunii św. i uciekałem przed ludźmi.
W domu zacząłem porządkować materiały medyczne...okaże się, że w ramach intencji! Natomiast w „Miłujcie się” trafiłem na;
- opis systemu bolszewickiego i walki z wiarą
- informację, że Chinach zjadają płody po aborcji (kanibalizm)
- wizję piekła przekazaną przez s. Faustynę
- oraz świadectwo nawrócenia zażartego aborcjonisty lekarza R. Natansona!
W ręku znalazł się art. "Na dzieci jest zawsze pora" o dziadkach z młodymi żonami i malutkimi dziećmi. Wśród nich Lech Falandysz mający partnerkę młodszą o 50 lat. Tam też jest wspomnienie o gronie "dojrzałych tatusiów"; Jamesa "Scotty" Doohana, aktora 81 lat oraz Michaela Douglasa 56 lat z wózeczkiem.
Wejdź i przeczytaj wywiad; Wspomnienie Barbary Falandysz ("Viva!" 2003 r.), a zobaczysz udręki takich małżeństw...do tego niewierzących. Ja rozumiem, że miłość nie zna granic, ale diabelskie fanaberie także! Dzisiaj, gdy to edytuję (29.07.2019) nie żyją...
W czasie długiej modlitwy trafiłem na cmentarz. Żona wróciła z mieszkania syna ze sznurkiem - na którym nieskutecznie - powiesił się nasz syn...tydzień przed ślubem! On naprawdę nie nadaje się do małżeństwa, bo jest słaby, ale dziewczyna dzwoniła, męczyła. Nie miał odwagi powiedzieć, co sądzi o ich znajomości.
Jak się później okaże od dawna cierpiał na depresję, a ja nie interesowałem się tym schorzeniem, bo psychiatrzy przyjmują chorych w naszej przychodni i to bez skierowania. Opracowuję to, a w „Super Stacji” mówią o tym schorzeniu, które jest p l a g ą XX wieku. Krzyczę tylko do Pana „Jezu ! Jezu!! zmiłuj się. Jakże szatan chce w nas uderzyć."
Nie wiedzieliśmy, gdzie syn poszedł. Czekaliśmy 23.00...24.00. Przybył po północy, zafajdany, zabrudził przedpokój. Okazało się, że ponowił próbę, ale przestraszył się...
Żona płakała z rozpaczy...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 488
Idziemy na Mszę św. a po wczorajszej burzy i wyładowaniach jest bardzo przyjemnie. Moje serce zalewała radość i wdzięczność Bogu za urlop, czystość po spowiedzi i możliwość uczestnictwa w podwójnym nabożeństwie. Wyraźnie wypocząłem...
Napłynął niepokój o pracę, która stała się atrakcyjna finansowo (dano pieniądze na lecznictwo otwarte). Wiele placówek upada, redukują zatrudnionych. Przeżyłem już taką próbę. Podstępnie pozbawiony pracy podpalił się w gabinecie burmistrza...
Ja żyję w ojczyźnie w której rządzą agenci ustawieni po dziadku i ojcu, a przywódcy lewicy mówią, żeby ludzi nie dzielić. Jakże przykre jest to, gdy sąd skazuje matkę za zaległości w czynszu, a zwalnia się aferzystów i defraudantów z PZU (miliony dolarów).
Płynie czas, ale modlitwy niemożliwe, ponieważ trwały kłopoty z odczytem intencji...związanej z moją wdzięcznością. Później wyjaśnią się zdarzenia: bogacz skazany (kaucja), biedak wykupienie długów, poręczenie...dalej nasze odkupienie przez Pana Jezusa. Na terenach wschodnich jest wybuch wiary, ale brak kościołów.
Zobacz, co oznacza posiadanie świątyni, a my nie jesteśmy wdzięczni. Przecież to miejsce przez które odbywa się nasz powrót do życia wiecznego! Tylko tędy prowadzi droga do Nieba. Po 430 latach niewoli w Egipcie Pan wyprowadza 600 tys. Izraelitów.
Komunia św. pękła na pół („My”), a z krzyża na chorągwi spadł na mnie kwiatek. Później siedzieliśmy w ciszy...tak jak lubię. Teraz słucham muzyki Romów. To braci bliscy mojemu sercu, bo reprezentują wolność, brak przywiązania do miejsca zamieszkania (tabory). A stąd już blisko do wolności dzieci Bożych...
„Panie Jezu! zmiłuj się nad tym światem, gdzie rządzi forsa, chęć władzy, sławy i wywyższania się oraz całe zło Szatana"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 505
Wychodzimy z żoną na Mszę Św. Nagle moje serce zalał wielki ból, bo w Świetle Boga Ojca ujrzałem moje nędzne życie, złe czyny i czas zepsucia. Łzy zakręciły się w oczach, bo przepłynął alkoholizm z uratowaniem przez Boga. Pojękiwałem tylko; „Ojcze! Och Boże!”...to sekundowe błyski działania Ducha Świętego.
Wczoraj czytałem słowa Pana Jezusa o naszym zepsuciu seksualnym (do V. Ryden). Teraz w telewizji publicznej płyną melodie i obrazy tańca podbarwionego seksem...wdzięczy się też rozebrana panienka.
Ile Bóg daje nam znaków, ostrzeżeń...wprost p r o s i o przejrzenie. Wszystko jest pokazane w świecie zwierząt i roślin...jako wzór. Przychodzi czas na rozmnażanie i to się staje, a u nas jest niechęć do dzieci, pragnienie używania tego życia. To wszystko ujrzałem w sekundzie.
Kapłan rozdaje Ciało Zbawiciela, a ja wołam: „Dziękuję Panie Jezu za otworzenie oczu, za wszystkie łaski i czekające mnie zbawienie”. Z wdzięczności przekazałem ten dzień Bogu Ojcu.
Dzisiaj naród wybrany jest wyprowadzany z Egiptu. Ja też zostałem wyprowadzony z tego kraju...z hazardu, pijaństwa, zepsucia i wszelkiego zła. Trwa dziękczynienie za przejrzenie i Światło Boga. Dom, post, różne sprawy. W pracy wyzierają różne postacie zepsucia:
- starzy ojcowie, kolejne małżeństwa, małe dzieci
- mafia i prostytucja, porywanie kobiet
- pijaństwo, własne śpiewa taki, inny dziękuje mi, ze przyprowadziłem go do domu, a taka matka zostawiła dwójkę dzieci
- bylejakość i chytrość z oszustwem: majster wziął pieniądze, a płytki odpadają...na korytarzu usunięto kaloryfery i pozostawiono uszkodzone ściany.
Idę na Mszę św. wieczorną, a wzrok zatrzymują remonty zniszczonych domów. W kościele usiadłem na zepsutej ławce! Jakże sam reprezentuję zepsucie, bo alkohol sprawił utratę pamięci:
- poszedłem do PZU zapłacić podatek, a już zapłaciłem!
- w drzwiach bloku zostawiłem pęk kluczy!
- idę do majstra, ale to nie ta ulica!
Straszliwa wichura, ulewa z piorunami. Ile zniszczeń może powstać w krótkim czasie. Teraz stykam się z różnymi formami zepsucia: wielka malwersacja prezesa PZU „Życie”, terroryści, walczący ze sobą Żydzi i Palestyńczycy...do przeklinających dzieci. Dzisiaj w ręku miałem Viagrę.
Ten dzień będzie trwał jeszcze rano, bo w drodze do kościoła spotkam całkowicie pijanych, a przypomni się czas, gdy mnie przyniesiono do domu oraz brat cioteczny, który zmarł z przepicia, a jego matka w tym czasie prowadziła bujne życie. Popłynie wołanie do Boga przeplatane obrazami z mojego życia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 496
Nie dość, że człowiek umęczony w pracy to jeszcze badam pacjentów w nocy: dużo ludzi, długi korytarz, znajoma pielęgniarka. To bardzo męczące....
W „Super ex.” art. o dwójce lekarzy (po 82 lata), którzy zapałali do samobójstwa. Sam teraz jadę do sklepu i wołam: „Boże Ojcze, nic tutaj na tym wygnaniu już nie cieszy poza Tobą”. Sklepikarz niezadowolony, bo mały ruch, a znajomy męczy się z zablokowanym zamkiem. Trafiam na alkoholików, a w sercu ich umęczone i zniechęcone rodziny.
W „Rycerzu Niepokalanej” podziękowanie za nawrócenie się umierającej (dzień przed śmiercią). W naszym domu trwa przygotowywanie do ożenku syna. Wychodzę i szukam intencji: za tych, co utracili sens życia? Stracili wolę do życia?...w końcu wychodzi ostateczna. Płyną moje modlitwy.
Po Mszy św. wieczornej trafiłem na wiadomość w telewizji, że 36 latek z Wrocławia wyskoczył z synkiem z 10 pietra wieżowca. Oboje zginęli. Rocznie w ten sposób w mojej ojczyźnie życie traci 500 osób.
W domu napadła na mnie żona...uciekłem do swojego pokoju i czytałem piękne słowa o Matce Bożej z Medjugorie.
APeeL
- 18.07.2001(ś) ZA POZBYWAJĄCYCH SIĘ LUDZI NIEWYGODNYCH
- 17.07.2001(w) ZA NIESPODZIEWANIE URATOWANYCH
- 16.07.2001(p) ZA WROGÓW ZBAWIENIA
- 15.07.2001(n) ZA OFIARY BŁĘDÓW
- 14.07.2001(s) ZA UMĘCZONYCH
- 13.07.2001 (pt) ZA ODPOWIEDZIALNYCH ZA ŚWIAT
- 12.07.2001(c) ZA MAJĄCYCH DUCHA SŁUŻBY
- 11.07.2001(ś) ZA ZABIJAJĄCYCH NA DROGACH
- 10.07.2001(w) Lekarz-kapłan...
- 09.07.2001(p) ZA PRZYNOSZĄCYCH POMOC