- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 801
W nocy miałem symboliczny sen o „otwartych drzwiach”, a później było włamanie do garaży...komuś skradziono samochód, a mnie kanister z paliwem. W drugiem śnie widziałem znajomego złodzieja, który był bardzo zadowolony i z kompanami oblewał udaną akcję!
Innego dnia śniła się pacjentka u której byłem na podwórku z trzema chałupkami...przekazała, że zażyła środek nasenny! Właśnie przybyła do mnie i potwierdziła taki rozkład domów oraz pobranie tego leku, ponieważ jej mąż utopił się po piciu wódki z bratem.
W samochodzie zostały jego spodnie z pieniędzmi, które w zamieszaniu zginęły. W śnie mąż zapytał czy brat dołożył się do pogrzebu, a ja odpowiedziałam, że nie. Jęknął tylko, że „to taki, nie taki".
Późniejszej nocy obudził ją dzwonek u drzwi. Nikogo nie było, ale po podwórku biegał koń, który wyszedł z obory (nie wiem jak).
Inna relacjonowała nagłą śmierć wspólnika męża z którym kupili maszyny cukiernicze, a ten wskazał, że nie odda im udziału. Powiedziałam, aby wszystko uregulował, bo tam będzie musiał zwrócić o wiele więcej.
W nocy przyśnił się zmarły wspólnik, który siedział jakby na drabinie, uśmiechał się i powiedział; masz rację, tutaj trzeba płacić więcej. Nie mów o tym nikomu, bo będę miał kłopoty.
Matce oglądającej telewizję w drzwiach mieszkania pojawił się zmarły synek (2 latka). Bardzo to przeżyła, bo po pewnym czasie zmarła jej matka. Ja byłem u niej pogotowiem: miała wówczas ciężki napad obrzęku płuc i była krok od śmierci, ale żyła jeszcze dwa tygodnie. Przekazała, że któregoś dnia usnęła i poczuła zimny powiew...wiedziała, że to była matka.
Często w takich kontaktach pojawia się element elektryczności: błyśnie lub zgaśnie światło, uruchomi się dzwonek u drzwi, itd.
Następna mówiła z przejęciem: krwawiłam z dróg rodnych, słabłam, a w tym czasie mąż (sekretarz) z kolegą lekarzem i ginekologiem opili mój płatny urlop „na poratowanie zdrowia nauczyciela.”
Nie mogli prowadzić samochodu...wysłali gońca do młodego chłopaka po wojsku, który spał i nie chciał jechać, bo była zimowa zawierucha, ale to tylko 10 km.
Na głównej trasie stał „Star” z przyczepą w który uderzyli. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku, lekarzowi urwało głowę, zginął też mąż. Jego pogrzeb był piękny z delegacjami i orkiestrą. pełno kwiatów przy trumnie nakrytej czerwonym płótnem.
Jego ojciec miał sen w którym mój mąż, a jego syn przekazał, że jest mu dobrze z prośbą, aby się nie martwili...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 471
To był początek mojego nawrócenia z zainteresowaniem się OOBE opisanym przez Roberta Monroe („Eksterioryzacja 1986 r.). Bardzo cierpię w snach z "życiem" poza ciałem (OOBE – aut-of-the-body experiense). Faktycznie dotyczy do osób, które nie śpią, ale przebywają w innych miejscach z przekazywaniem faktów.
Wierzysz czy nie, ale u mnie to odbywa się w snach: przenikasz ściany, znajdujesz się w pomieszczeniach, rozmawiasz z ludźmi, czasami znajomymi, a później to wszystko się zdarza. Przy wyćwiczeniu się można zajrzeć komuś do skrytki i to szpiegowskiej.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (21.11.2020) pomyślałem o takim trafieniu do Sowa&Przyjaciele, gdzie zajadano się ośmiorniczkami ujawniając tajemnice państwowe. To zarazem są sny do przodu. Kiedyś ujrzałem moją pacjentką zabitą na pasach, we krwi.
Tak się stanie po uderzeniu przez motocyklistę, który jeździł w tę i z powrotem popisując się rykiem maszyny...stało się to przed kościołem. Pojechałem na rozprawę sądową i powiedziałem o tym. Taki był zapisany los ich dwojga, ale determinizm jest błędny („co ma być to będzie”). Prawdopodobnie katoliczka, która przychodziła codziennie do kościoła chwaliła śmierć nagłą, a chłopak doigrał się...po czasie zastąpili go inni.
Ateista, naukowiec będzie to tłumaczył po swojemu naukowo, ale w książce na ten temat Robert A. Monroe potwierdził, się posiadanie duszy. Mądrusie musieliby mieć dowody na istnienie tego ciała, które przenika ściany i przenosi się błyskawicznie na wielkie odległości.
Książka jest pełna relacji, a ja mam takie same, ale tylko w snach. Może przyśnić się złoczyńca, którego dokładnie opiszę lub umawianie się (tajne rozmowy). Czyli nie ma nic zakrytego. Nieprzyjemny objawem takiego wychodzenia duszy z ciała jest bolesny priapizm.
Wg mnie nie wolno robić samemu takich doświadczeń z ciekawości, bo jest to grzeszne. Podobnie jest z badaniem wahadełkiem...zgodność zastosowania wskazanych leków lub ich połączenie, a także stan zdrowia w stosunku do wieku.
Chora skarży się, a procent zdrowia w stosunku do wieku zgadza się (można określić wartość samochodu lub domu) i odwrotnie, bo nie ma dolegliwości, a jest ciężko chora. U takiej szukałem przyczyny (wiele nowotworów wzrasta bez objawów), a w szpiczaku zrobisz OB i po godzinie masz dowód.
Przed wyjściem na dyżur do pogotowia szukałem „coś do czytania”, ale nie udało się. Nagle przypomniałem sobie, że - od kilku miesięcy w samochodzie wożę książkę: „Życie Jezusa". Serce zalała wielka radość, bo to właśnie była odpowiednia chwila na spotkanie ze Zbawicielem. Wówczas tęsknotę za Bogiem koiło tylko Słowo...
Przed trzema dniami byłem u ziemskiej matki i w rozmowie wspomnieliśmy o telewizyjnej audycji „O zamordowanym narodzie żydowskim”. Matka przypomniała mi Słowa Jezusa, że: „krew Moja na was i na syny wasze”. Ja nie znałem Pisma, ale stwierdziłem, że Pan Jezus nie mógł tak powiedzieć, bo to byłaby mściwość...
Na ten czas „Życie Jezusa” otworzyło się na stronie o tych słowach, które wypowiedział kapłan żydowski (Mt 27,25): „A cały lud zawołał: krew Jego na nas i na dzieci nasze”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 753
70-lecie odzyskania niepodległości.
To piękny dzień mojego życia. Nigdy nie przypuszczałem, że dożyję tego daru...daru posiadania wolnej ojczyzny. Dotychczas, nawet w szkole nie mówiono o tej rocznicy, nie wolno było wywieszać flag.
Dzisiaj jest nawet transmisja Mszy Św. dziękczynnej w telewizji z kościoła garnizonowego w W-wie przy ul. Długiej 13/15 (Stare Miasto) pw. NMP Królowej Polski.
Ten dar Boga schodzi się z początkiem mojego nawrócenia, stąd wielkie uniesienie duchowe i zadziwienie. W tym fakcie widzę także łaskę mojego poczęcia i narodzenia. Ten moment nie zależy od nas samych i jest początkiem naszego losu. Przecież mogłem urodzić się w rodzinie żydowskiej lub islamskiej. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy i nie dziękują Bogu za tą łaskę...łaskę bycia katolikiem!
Trwa transmisja uroczystej zmiany wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza i płyną piękne pieśni patriotyczne. Kapłan w kazaniu wskazał, ze mamy trzy matki:
- ziemską, która przekazała nam życie
- Królowę Aniołów, Matkę Prawdziwą dzięki której jesteśmy braćmi Pana Jezusa
- oraz Matkę Ojczyznę, która jest namiastką Ojczyzny Prawdziwej… APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1242
Dzisiaj udało mi się skończyć 45 lat. Od dawna planuję umartwienie w postaci zaprzestania mówienia, ale to nie oznacza milczenia. Obudziłem się z głosem wewnętrznym: "Nic nie mów"!
Czarne zło wie, że człowiek, który zacznie milczeć zbliża się do Boga. Natychmiast podsunął mi, a już wówczas potrafiłem odróżnić myśl napływającą...obraz stosunku homoseksualnego. Nigdy bym o tym nawet nie pomyślał! Powiedziałem do bestii:
- Odejdź, proszę cię, nie rób tego! Ty ostatecznie też masz litość nad ludźmi!
- Ha! ha! ha!! Ja i litość nad ludźmi. Ha! ha! ha!!", ale odszedł, bo wziąłem do ręki poświęcona Biblię, którą otworzyłem na „chybił-trafił”.
Oto parafraza tego zawołania: „będę milczał, nie odezwę się, powstrzymam się, lecz jak rodząca będę krzyczeć do Ciebie, Panie”! Dzisiaj, gdy to przepisuję znalazłem to zawołanie proroka Izajasz: „Już długo milczałem, nie odzywałem się, powstrzymywałem się: lecz teraz jak rodząca będę krzyczeć, będę zawodzić i skomleć. Iz 42:14
Na zewnątrz mam być cichy i pokornego serca, a wówczas mój głos do Boga będzie miał wielką moc. Na ten moment o. Pio podpowiedział mi: „Stale czuwaj nad sobą! Unikaj próżnego gadania! Pamiętaj, że cnoty nosimy w bardzo kruchym naczyniu”. APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 486
Zdziwisz się tytułem tego zapisu, ale tak jest naprawdę, ponieważ dokładnie wykonują wolę Boga Ojca. Nic nie wiedzą o swoim stworzeniu. Jest jasne, że mają inteligencję, która pozwala im żyć. Nie można im niczego zarzucić, bo dzikie świnie ryją niszcząc uprawy kartofli, krety robią nory i psują rabatki, a bobry tamują rzeki...jeszcze borsuki, które są wzorem czystości w swoich norach.
Nie wspominam nawet o pracowitości mrówek i pszczół. Jak wielkie cuda Bóg pokazuje...są rośliny („dzbaniaki”), które słodkim likierem nawet małe zwierzęta, a te wpadają do dzbana, gdzie zostają rozpuszczone!
Wieczorem Pan Jezus poprosi o czystość („spojrzy” porcelanowa figurka Zbawiciela padającego pod krzyżem). Chodzi o to, że cały świat jest przesiąknięty seksem. Czystość jest wielkim darem dla Boga Ojca w tym zgniłym świecie.
W moim wypadku tak małe wyrzeczenie, a tu przeważa przyjemność z niesmakiem. Tak będzie chyba do końca mojego życia. To huśtawka, konflikt dusza/ciało...płaczesz z powodu grzechu przed Panem, ale robisz swoje.
To jest śmiertelny bój pomiędzy pierwiastkiem wiecznym i Bożym oraz ciałem gorszym od zwierzęcego, bo tam jest współżycie tylko dla rozmnażania się, a nie dla szukania grzechu...także w małżeństwach, bo wiele stosuje różne figury i robi eksperymenty.
Zwykli ludzie nie mają takich dylematów i nie mają poczucia grzeszności. Nieświadomość daje małą odpowiedzialność, a zawołanie i wybranie oznacza potrzebę wyrzeczenia...
APeeL
- 08.11.1988(w) ZA TYCH, KTÓRZY ODKRYLI MIŁOSIERDZIE BOŻE
- 06.11.1988(n) Znowu Twój...
- 05.11.1988(s) ZA UŚWIĘCAJĄCYCH CODZIENNOŚĆ
- 04.11.1988(pt) Za stawiających pierwsze kroki...
- 03.11.1988(c) Za zwodzących siebie...
- 02.11.1988(ś) Szerzenie chwały ludzkiej...
- 01.11.1988(ś) Śmierć to najtrudniejszy egzamin...
- 30.10.1988(n) WZRASTANIE W UPADKACH...
- 29.10.1988(s) Początek rozwoju duchowego...
- 28.10.1988(pt) Rozmawiaj z Bogiem o wszystkim…