- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 110
Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
Nie wiem jak ustalono, że siódmy dzień jest dla nas wolny od pracy. Nazwa niedziela to pierwotnie "neděl'ja", słowo pochodzi od prasłowiańskiego czasownika "nedělati" („nie działać”).
Dla narodu wybranego takim jest szabat (sobota). Żydzi brali wszystko dosłownie, bo nie było jeszcze działania Ducha Świętego (Łk 6,6-11). Pan zapytał: "Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy źle, życie ocalić czy zniszczyć?" Na oczach wiernych uzdrowił nieszczęśnika - wprawiając braci starszych w wierze w szał. Wskazywał im na głupotę, bo np. zwierzęta trzeba karmić i poić.
To czas wypoczynku dla ciała, który mamy poświęcić duszy. Większość jednak robi wszystko oprócz pójścia do kościoła, gdzie zapraszają dzwony kościelne. Trudno jest rozmawiać z Bogiem Ojcem (modlić się) w wielkim wysiłku, kłopotach i szumie tego świata. Wiem to po sobie, a modlitwa ustna niczemu nie służy.
W tym czasie "dobra władza" obdarowuje nas wolnymi sobotami, a wszystkie dni roku są poświęcone jakimś intencjom! Wymienię tylko kilka takich: za puszystych (ładna nazwa grubasów), mających piegi (trzeba się nimi szczycić), przytulania bibliotekarza, staroci, dzień teściowej (5 marca), znany jest Dzień Kobiet, ale dla nas najważniejszy jest Dzień Osób Rudych (chodzi o szacunek dla premiera).
My poprawiamy Boga Ojca, nawet mamy urlopy z wczasami, które nie zadowolą duszy! Wielu nawet nie pomyśli o wstąpieniu do kościoła, ale chwali się swoimi wyczynami! Dołóż do tego różne przywileje branżowe dla "samych swoich", bo nie może trafić do takich ktoś z konkursu, ale musi mieć dobrą opinię (dawniej Partii), którą zastąpili teraz "panowie życia" z agendami w różnych krajach, ale o tym nie wolno pisać.
To nie ma końca, bo Szatan ma nieskończony repertuar ogłupiania nas, a Bestia nie ma poczucia humoru. Nienawidzi naszych dusz i na wszelkie możliwe powody odciąga od pójścia do kościoła katolickiego. Dlaczego do katolickiego? Dlatego, że nasza wiara jest objawiona i tylko w naszej jest Duchowe Ciało Pana Jezusa (Eucharystia).
Zarazem Belzebub jest dumny z ludzi mądrych, nawet pomaga im, aby czuli się pewni do końca: tak jak matka Joanna od demonów (prof. Senyszyn), która zapowiedziała, że nie chce księdza do ostatniego uderzenia serca. Zważ, że jest to namaszczony sługa Deus Abba, który kocha nas miłością wszechogarniającą.
Musiałbyś raz jej zaznać, a wiedziałbyś o czym piszę. Ponadto Tata jest zawsze z nami i czeka na nasz powrót, aby cieszyć się wspólnie wiecznym szczęściem. Ten akt rozpoczął w momencie wcielenia duszy po naszym poczęciu w ciele.
Bóg nie dał tego daru całemu światu ożywionemu poza nami, Jego dziećmi. Musisz zrozumieć doskonałość Stwórcy wszystkiego, a zarazem Jego wszechmoc.
Powiedz mi, co oznacza człowiek wykształcony? Na pewno wie tak jak lekarze "wszystko o niczym" lub "nic o wszystkim". Dlaczego tacy wypowiadają się na temat cudownego stworzenia wszystkiego.
Przecież jeszcze niedawno...słońce krążyło wokół ziemi, a księżyc świecił. Niech ktoś napisze na czym polega działanie słońca, bo 5 minut wystarcza dziecku, aby otrzymało dobowe zapotrzebowania na witaminę D3. Największy specjalista badający naszą równowagę powie, że: "wiem, że nic nie wiem".
Piszę to z głębi serca po przyjęciu Eucharystii. Nie jest to nieskromnością lub pychą z wybrania. Jest to wielki krzyż czyli współcierpienie z Panem Jezusem. Taki krzyż towarzyszył mi w gabinecie lekarskim, a teraz jest w mojej izdebce...
Św. Paweł powie dzisiaj (Rz 8,28-30): "Wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru".
Ja nie wiem, co oznaczał odpoczynek Pana Boga po stworzeniu wszystkiego, ale fakt faktem, że dzieło wymagało...wielkiego "wysiłku".
Najważniejszy jest fakt, że śmierć ciała oznacza wyzwolenie naszej duszy! Jest to pokazane na motylu wylatującym z brzydkiej larwy! Na pewno nie widzisz tego, ponieważ masz tylko światło rozumu. To światło wystarcza do ujrzenia cudu wszystkiego! Po co? Po to, aby odkryć Stwórcę!
Zarazem mamy poświęcić ten dzień naszej duszy! To sprawiło, że jutro w drodze do kościoła - na poranną Msze św. - będę wołał do Boga Ojca także za ciebie, spędzającego dzień dany od Boga i jakąś sobotę jako dodatek do leniuchowania. W tym czasie zapominamy o celu naszego życia: stania się świętą/m! Inaczej nie otworzą wąskiej furty do Raju! Nie ma Raju?
To dlaczego twoja dusza szuka czegoś idąc za ciałem, a ma być odwrotnie. To tyle, a to tak mało, zrób jeszcze dzisiaj pierwszy krok w tym kierunku...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 116
Bez łaski wiary nie możesz kochać swojej ojczyzny. Nie będziesz miał poczucia łaski bycia tutaj z zreprezentowaniem naszej wiary i polskości.
Musisz zrozumieć, że masz dany czas...nie na szukanie ciekawostek, ale na odnalezienie Boga Ojca. Większość jednak myśli o długim życiu, a całkowicie neguje życie wieczne. To głupota duchowa - nie do przeskoczenia - przez młodych tego świata.
Przecież wiesz, co wyprawiał Jerzy Urban dla naszej ojczyzny. Kto go nasłał, bo ponad ziemskimi promotorami był to Szatan. Małpował do końca wiarę, przebierał się za biskupa. Naprawdę nie było na niego siły? Za szyderstwa i bluźnierstwa z naszej wiary powinien swoje życie skończyć w więzieniu, a nie w pałacu z ładnym pochówkiem.
Posłanka Joanna Scheuring - Wielgus była mocniejsza od cesarza Teodozjusza i wlazła do Domu Boga na ziemi z żądaniem dzieciobójstwa. Zakłóciła tylko mir i w nagrodę będzie panoszyć się w Parlamencie Europejskim.
Dzisiaj Szatan przeszkodził mi w odmówieniu wczorajszej modlitwy w intencji: za nagle wyrwanych z ciemności. Zważ na precyzję działania Bestii w obronie swojego k r ó l e s t w a! Sam zobacz, bo siedziałem długo w nocy i pragnąłem godziny snu przed Mszą św. o 7.15.
Nie udało się, ponieważ zostałem zalany pobudzeniem seksualnym. Ze łzami w oczach musiałem wejść pod prysznic z zimną wodą. Niezmordowany w szkodzeniu podsunął mi edycję już opracowanych zapisów z czerwca 1998 r.
Zagmatwałem się, a czas płynął...w pośpiechu zdążyłem na spotkanie z Panem Jezusem, ale modlitwa była niemożliwa! Z powodu upału nie wychylę głowy z domu, a nie potrafię modlić się w pomieszczeniu zamkniętym.
Przenieś jego kuszenie na negujących wiarę w Boga Ojca, a zarazem upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła!
Z powodu duchoty w kościele stałem przy drzwiach i zdziwiony słuchałem słów mojego prof. teologii św. Pawła (1 Kor 4,6-15): "(...) nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane, i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. Któż będzie cię wyróżniał? Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśliś otrzymał, to czemu się chełpisz (...).
Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom; my głupi dla Chrystusa (...) niemocni (...) jesteśmy policzkowani i skazani na tułaczkę, i utrudzeni pracą rąk własnych.
Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają. Staliśmy się jakby śmieciem tego świata i odrazą dla wszystkich aż do tej chwili."
Wejdź: Chronologiczne (zapis z 09.04.2024 r.) i przeczytaj, co uczyniono ze mną w Izbie Lekarskiej w W-wie. Nawet przestępcy mają jakieś zasady, a tu lekarz Medard Lech jako przewodniczący komisji lekarskiej...był na wczasach, a po powrocie zbadał mnie, ale już "bez zainteresowanego".
W aktualnej "Gazecie lekarskiej" ("Prawo i medycyna") mądrzy się kolega po fachu Grzegorz Wrona, do tego sekretarz NRL! Istnieje procedura sądzenie lekarzy, ale chwali "rygor natychmiastowej wykonalności" decyzji Izby Lekarskiej mimo jej nieprawomocności. Ten rygor u mnie oznaczał "badanie zaoczne" z łamaniem wszelkich praw.
Na pewno zna moją sprawę, bo 15 lat mam zawieszone pwzl za protest przeciwko powaleniu krzyża przez psychiatrę na Kaszubach. Dlaczego nie odniesie się do kołtunerii duchowej, która stwierdziła, że mistyka to psychoza, a dochodząc swego mam dodatkowo urojenie prześladowcze.
To jest oczywista mowa nienawiści przejęta od Pana Jezusa, który ówczesną wierchuszkę świątynną określił "grobami pobielanymi". Jak zatem określić czyn kolegów lekarzy, którzy dokonali na mnie zabójstwa cywilno - zawodowego?
Dlaczego katolikowi nie wolno wtrącać się do rządzących naszą ojczyzną? Dlaczego rząd w kraju katolickim ma być obowiązkowo bezbożny, a tacy nie uznają Prawa Bożego! To nie jest prawo w którym chwiejemy się na dwie strony ("tak, ale"), bo bardzo trudno jest rządzić bez jego łamania!
Przy tym ma być "powszechna spowiedź" ministrów obecnego rządu. Kim Jong Un zamordował tych, którzy odpowiadali za ofiary powodzi. U nas premier Cimoszewicz stwierdził, że od powodzi trzeba się ubezpieczać.
Dlaczego bezbożna władza miesza się do spraw naszej wiary? Dlaczego pan premier nie jest ekskomunikowany...jako piewca ludobójstwa. Nawet Romana Giertycha usunął, bo nie wykonał jego rozkazu. Niech uważa, bo w Belgii i Holandii stosują eutanazję: w zaburzeniach nastroju i osobowości, zaburzeniach psychotycznych, lękowych, a nawet w zespole stresu lub w miksie różnych zaburzeń.
Czas płynie, a to drugi dar Boga Ojca oprócz wolnej woli. Problem jest w tym, że nie wiemy czy obudzimy się tej nocy?
Jutro skończę modlitwę: za nagle wyrwanych z ciemności oraz obecną...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 106
Dobrze, że nastawiłem budzik, bo planowałem Mszę św. o 6.30 z późniejszą litanią do Serca Pana Jezusa i błogosławieństwem Monstrancją. Zerwałem się z krótkiego i głębokiego snu, ponieważ siedzę po nocach. Bardzo lubię ten czas, bo trwa cisza tak potrzebna w duchowości.
Zdziwiłem się, ponieważ od razu odczytałem w/w intencję tego dnia. To było bardzo ważne, ponieważ w drodze do kościoła rozpocząłem odmawianie mojej modlitwy, która płynęła z głębi serca.
W tym czasie przepływały świadectwa osób doznających nagłego nawrócenia...tak było z powoływanymi przez Pana Jezusa Apostołami oraz z Marią Magdaleną. Jednak wzorem jest pierwszy święty, którym został Dobry Łotr. Zarazem szkolnym wzorem działania Boga Ojca było oślepienie św. Pawła. Tylko tak mogło dojść do wyrwania go ze szponów Szatana. Dzisiaj nikt go nie przewyższy w dawaniu świadectwa wiary.
Sam zobacz, co powie za chwilkę na Mszy św. (1Kor 4,1-5): Niech więc uważają nas ludzie za sługi Chrystusa i za szafarzy tajemnic Bożych (...) Mnie zaś najmniej zależy na tym, czy będąc osądzony przez was, czy przez jakikolwiek trybunał ludzki.
Co więcej, nawet sam siebie nie sądzę. (...) Pan jest moim sędzią. Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc".
Na ten czas na stoliczku z zostawianymi książkami będzie świadectwo więźnia...
Ta intencja obejmuje nagle wyrwanych z ciemności, a nie nawracanych w różny sposób. Najlepiej przemówią obrazy książek (świadectw) takiego nawrócenia...
Eucharystia sprawiała ekstazę i wolno wracałem do domu kontynuując modlitwę, którą skończę jutro...
APeeL
Aktualnie przepisano
06.06.1998(s) ZA SZUKAJĄCYCH POMOCY W WIERZE...
Po dyżurze w pogotowiu dalej pracuję w przychodni, ponieważ kolega jest na urlopie. Pierwszym chorym był 52-latek z przerzutami raka stercza, który odmawiał hospitalizacji. Inni potrzebowali zaświadczeń i recept oraz zwolnień z pracy. Jakże różne są potrzeby ludzi, bo młody piekarz ma grzybicę pachwin.
O 12:00 popłynie "Anioł Pański", a tym czasie przypomni się piosenka o miłości ("Malagenia"), gdzie były słowa: "On zawsze jest przy mnie". Serce znalazło się przy Panu Jezusie, a łzy zalały oczy: "Tato! Jezu! Och Jezu!"
Przypomniało się też trzykrotne zapytanie skierowane przez Pana Jezusa do Piotra, czy Go kocha? Serce zalało pragnienie modlitwy, a na poczcie w odebranym "Rycerzu Niepokalanej" będą prośby szukających pomocy! Przepłynął cały świat, a żona mówiła o krzyku wron w czasie próby latania młodych. Później ujrzę mrówkę niosącą ranną...
W tym czasie - tak jak dzisiaj, gdy to przepisuję (06.09.2024) - upał zabijał ludzi! Rolnicy szukali pomocy w sprzedaży produktów, a biedne rodziny brały zaświadczenia do opieki społecznej. Na ten czas wypełniłem odwołanie do Sądu Pracy...ciężko chorej, której odebrano rentę! Natomiast w Kosowie Serbowie dalej robią czystki etniczne, uciekają całe rodziny Chorwatów.
Po 15:00 z kasety popłyną piosenki żydowskie, a ten naród wciąż czeka na przybycie Zbawiciela! Podjechałem pod "mój" krzyż, a na początku Mszy świętej popłynie pieśń: "Ona jest przeczysta (...) Najpiękniejsza z wszystkich matek".
Mimo umęczenie dobiegły słowa czytań i to dotyczące mojej łaski (2Tm 4,1-8): "głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. (...) czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!"
Pan Jezus przestrzegał (Ewangelia Mk 12, 38-44) przed uczonymi w Piśmie wymieniając ich wady. Dzisiaj życie kapłana nie obchodzi mnie, bo on nie kala swojej posługi!
O 20:00 wyszedłem odmówić modlitwę przebłagalną, przypomniały się słowa Ewangelii która dotyczyła ożywienia zmarłego młodzieńca na prośbę jego matki! Czy przypadkowo mojego syna odwiedzili św. Jehowy i dali mu książeczkę o poszukiwaniu sensu życia.
Ludzie nie znają celu naszego zesłania. Przypomniała się rozmowa ze starszym małżeństwem kręcącym się przy polu i krowach. Właśnie przeżywają dramat, bo jedną zabił piorun. Szukają czegoś po omacku, a wszystko mogą otrzymać od Boga Ojca!
Natomiast "świadkowie" Jehowy wciskają kit od Belzebuba (w ładnym opakowaniu), że jako wybrani będą żyli wieczne na ziemi. Przerabialiśmy to z bolszewikami, którzy mieli "ogarnąć ludzki ród"...
Sam zostawiłem różaniec i krzyżyk na działce, a w ręku znalazł się kluczyk do samochodu. Czytaj: kluczem do zbawienia jest modlitwa. To przecież radzę zagubionym.
Na ten moment "Prawdziwe życie w Bogu" otworzyło się na słowach: "Ja Jestem (...) wesprzyjcie się na Mnie (...) ofiarowujcie mi wasze modlitwy (...) Trwajcie we mnie, uzależniajcie się, ale ode Mnie jak dzieci (...) nie ulegajcie waszym myślom (...)". Tak! Modlitwy i oddanie się Panu to klucz dla szukających pomocy!
Niech błogosławiony będzie Pan...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 213
Mój profesor św. Paweł zadziwia mnie swoimi doznaniami mistycznymi i mądrością Bożą. Jego rozważania są zbyt trudne dla przeciętnego chrześcijanina. Jest pewne, że przez kolegów psychiatrów zostałby zaliczony do chorych psychicznie.
Na naszej wierze najlepiej znają się ludzie "mądrzy" i obowiązkowo bezbożni. Ich sądy są wprost wyroczniami. Sami czują się takimi, a przykładem jest babcia Joanna od demonów (prof. Senyszyn).
Nie przebudził jej nawet znak od Stwórcy czyli "życie po życiu". Chyba chciałaby ujrzeć Boga Ojca twarzą w Twarz. Wyobraź sobie tragedię takich ludzi, którzy po utracie ciała fizycznego (śmierci) jako dusze stwierdzają swoją denną głupotę, bo mają oczy, a nie widzą oraz uszy, a nie słyszą.
W/w intencję odczytałem na podstawie przekazów św. Pawła...
02.09.2024 (1 Kor 2,1-5)
Stwierdził, że przybył, aby głosić z mocą świadectwo Boże, a nie błyszczeć słowem i uwodzić mądrością ludzką.
03.09.2024(1 Kor 2,10b-16)
Wskazał na łaskę wiary i Światło Boże, bo każdy z ludzi zna to, co ludzkie. "Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz jesteśmy pouczeni przez Ducha, który jest z Boga"...
Człowiek zmysłowy nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Wydaje mu się, że wiara jest głupstwem i nie może tego poznać. Natomiast człowiek duchowy rozsądza wszystko duchowo.
04.09.2024 (1 Kor 3,1-9)
Nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych.
05.09.2024 (1 Kor 3,18-23)
Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. (...) Niech się przeto nie chełpi nikt z ludzi.
Na dowód tego Pan Jezus (Ewangelia: Łk 5, 1-11) powołał rybaka Szymona Piotra na swojego Apostoła. Aby ujrzeć jego przemianę duchową wystarczy przeczytać jego pisma.
Dziwne, bo dzisiaj przepisywałem świadectwo wiary z 05.06.1998. Tam św. Paweł (2Tm 3, 10-17) wskazał, że ludzie źli...błądząc, będą wprowadzali w błąd innych. Mamy opierać się na Piśmie świętym natchnionym od Boga i prowadzącym do zbawienia.
Eucharystia na Mszy św. porannej złożyła się na pół i ćwierć. To znak otrzymania mocy. Tak też będzie, bo wracają siły fizyczne z pragnieniem modlitwy, która będzie trwała 1.5 godziny w towarzyszeniu grającym w piłkę nożną...
APeeL
Aktualnie przepisano...
05.06.1998(pt) ZA UFNYCH W MOC MODLITWY...
Po przebudzeniu wzrok zatrzymał tytuł artykułu: "Twoja siła jest w modlitwie". Nawet Zbawiciel modlił się przy niezrozumieniu Apostołów. W moim wypadku modlitwę wymodliłem (jest na witrynie). Obecnie wiem, że taka jest prawidłowa, ponieważ współcierpię z Panem Jezusem podczas Jego Bolesnej Męki.
Natomiast w książce z bajkami trafiłem na zdanie: "Bóg ci dopomoże". Czeka mnie ciężki dzień w pracy, a tu upał i w przychodni jestem sam! W drodze do kościoła spotkałem niewidomego z żoną, a w sercu pojawiła się bliskość Zbawiciela z bólem rozłąki i łzami w oczach.
Na Mszy świętej o 6:30 stałem przed wizerunkiem Jezusa Miłosiernego i figurą Zbawiciela Zmartwychwstałego. Kapłan wspomniał o czcicielach Najświętszego Serca Pana Jezusa (pierwszy piątek m-ca).
Popłyną czytania...
Św. Paweł w liście przekazał (2 Tm 3,10-17), że wszystkich, którzy chcą żyć zbożnie w Chrystusie Jezusie, spotkają prześladowania. Wspomniał też o zwodzących nas, a ja dodam, że od Przeciwnika Boga!
Psalmista wołał ode mnie w Ps 119, że: "Wielu mnie prześladuje i nęka (...) Możni prześladują mnie bez powodu (...) Czekam, o Panie, na Twoją pomoc (...)".,
Na wyciągnięcie ręki pojawiła się bliskość Trójcy Przenajświętszej, a po Eucharystii słodycz zalała duszę i serce, a nawet usta. Jakim językiem mam to wyrazić i opisać? Napłynęło pragnienie odosobnienia (stąd są pustelnie dla szukających świętości), nie mogłem wyjść z kościoła, bo zjednany z Panem Jezusem muszę trafić do bałaganu w przychodni. Idąc noga za nogą do samochodu zawołałem: "Tato! Tato! Tatusiu! Jezu mój!"...
Wiem, że dzisiaj Bóg mi dopomoże! Jakby na znak w gabinecie lekarskim z radia popłynie piosenka Krajewskiego: "nim dojdziemy", a łzy zalały oczy...na szczęście było mało pacjentów. Później w nawale trzech wymagało przewozu do szpitala i dla każdego była karetka! Pomyślałem o wentylatorze, a taki stał na szafce! Każdemu pomagałem i pocieszałem, nikomu nie odmówiłem...
Na wizycie domowej trafiłem do porażonej babuszki z piękną figurą Matki Najświętszej. Na dodatek chora leżała ze złożonymi dłońmi, a na imię miała Weronika. Ile ufności wykazała ta kobieta...czy spotkam ją kiedyś? Teraz badam głuchego staruszka, który czuje swój koniec, a ja krzyczę, że nasz koniec oznacza początek. Na to powiedział, że potrafię pocieszyć!
W domu włączyłem radio, a tam kobieta mówiła, że bardzo modli się za rządzących. Z otwartego tomu "Prawdziwego życie w Bogu" (18 listopada 1996 roku) Vassula Ryden wołała do Ojca Najświętszego:
"Panie nasz, Ty jesteś mądrością. Ty jesteś życiem. Światłością w nas! Wychwalam Twoje Imię Trzykroć Święte". Jakże to piękne, a Pan odpowiedział jej - "moja umiłowana, moje Najświętsze Serce drży ze wzruszenia".
Na dyżurze w pogotowiu widziałem pomoc Boga Ojca. Serce zalała rozpacz, ponieważ do ambulatorium przybył chłopczyk z obdartą skórą prącia (maszyna wkręciła mu spodnie) oraz dziadek z krwawieniem z nosa.
Jakby na ten czas z telewizji popłynie melodia o miłości, a moją jest Pan Jezus. Przed snem w ulotce leku znalazłem kwiatek, który wcześniej dałem Panu Jezusowi.
Wysłano mnie do poprawki po koledze, który powinien wrócić do załatwianej pacjentki. W jej mieszkaniu był duży obraz Pana Jezusa z Najświętszym Sercem. Ten wyjazd uratował mnie przed wezwaniem rano, a to sprawiło spokojną pracę w przychodni od 7:30!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 112
Jako Polak, katolik kocham moją ojczyznę daną nam przez Boga Ojca...w miejsce Izraela. Zamiast na kolanach dziękować za wszystko w Świątyni Opatrzności Bożej...zaprzepaszczono łaski. Stąd wzięło się głupie rozdawnictwo pieniędzy...wszystkim równo. Załapali się na to szkodzący w czasach okupacji sowieckiej, bo nie było lustracji ("gruba kreska Mazowieckiego") ze "wspieraniem lewej nogi" przez prezia Wałęsę. Teraz ponownie mamy rasę panów...
Sukcesem jest wspólnota państw, ale taka musi mieć błogosławieństwo Deus Abba, a nie nasłanych na nas wysłanników Belzebuba. Inaczej mamy do czynienia ze zbieraniną, której przewodzą różni dewianci, którzy nienawidzą Prawa Bożego.
Stróże prawa wkroczyli o 6.00 rano do domu rodziny Roberta Bąkiewicza, który ma czwórkę dzieci...wcześniej do Zbigniewa Ziobro. Prawnik, minister nie widział podesłanych "szeptuchów", namawiających do "dobra"...przykładem było wspomaganie straży pożarnych zamiast skrzywdzonych przez prawo (do których należę).
To, co się dzieje dokładnie opisał Jurij Bezmienow ("Jak napaść na państwo")...zarazem niepotrzebnie przekazał instruktaż. Już niewiele zostało do zakończenia operacji: czekamy tylko na zamknięcie radia Maryja i TV Trwam!
Na moich oczach prezio Boleksław - po kuracji w sanatorium dla szczególnie zasłużonych - ponownie przeskoczył przez płotek, ale w drugą stronę...wywrócił się Okrągły Stół z 5 kwietnia 1989 r. Trzeba wszytko zaczynać od nowa!
Szatan wie, że czeka nas zagłada, a tu "polowanie na czarownice" (po wojnie byli do konspiratorzy słuchający radia "Wolna Europa" oraz ci, którzy walczyli z Niemcami). Rządzenie przy pomocy strachu jest dobre, ale to nie jest służba naszej ojczyźnie, ale jakiejś czerwono-kolorowej UE, gdzie usuwa się krzyże, a kościoły zamienia na kawiarnie. Dokąd dojdą wybierający tę drogę?
Z przykrością stwierdzam, że nasz premier jako katolik lekceważy Prawo Boże z przymykaniem oczu na wyczyny swoich podwładnych: "opiłowywanie katolików", cel rządzenia...państwo bezbożne, głaskanie kolorowych i czerwonych, aborcja na żądanie, itd.! Apeluję do brata Donalda, aby dokonał apostazji, bo nieładnie będzie, gdy zostanie ekskomunikowany...
Dzisiaj miałem ciężki dzień, bo Szatan od rana podsuwał mi "dobro", aby przerwać przepisywanie zaległych świadectw wiary (udało się opracować aż sześć dni). Później, cały dzień przeszkadzał w odespaniu pracy "wśród nocnej ciszy"...chodziło o to, abym z powodu upału nie poszedł na Mszę św. wieczorną!
Nie mam czasu na rysowanie, ale możesz sobie wyobrazić szczyt pragnienia zaśnięcia ze zrywaniem (telefony)...tak właśnie postępowano z "wrogami ludu" podczas przesłuchiwań w UB.
Przełamałem się, a nawet popłakałem, ponieważ znalazłem się z Panem Jezusem na Drodze Krzyżowej. Z serca wyrwał się krzyk: "Jezu! Mój Jezu! Jak to wszystko wytrzymałeś?". W tym czasie bolesny dreszcz przepłynął przez serce i całe ciało. Atak Szatana był celny, ale pokonany, a sam zobaczysz dlaczego upatrzył sobie moją osobę!
1. Przed wyjściem sprawdziłem dzisiejsze czytania, a w serce wpadły słowa św. Pawła (1 Kor 3,1-9), że "my jesteśmy pomocnikami Boga". Tak błyskawicznie poznałem intencję modlitewną tego dnia.
2. Zacząłem odmawiać zaległą modlitwę (02.09.2024): za głoszących świadectwo wiary...pasującą do dzisiejszej.
3. Kapłan wspomniał o zapracowanym Panu Jezusie (Ewangelia Łk 4,38-44): "O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu (...) udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich".
Padły też słowa o mocy, którą otrzymujemy w Eucharystii. Ja najlepiej wiem o tym, bo jest to moja łaska (mistyka eucharystyczna).
4. Cały czas "spoglądał" (zatrzymywał wzrok) obraz św. s. Faustyny, mojej obecnej opiekunki duchowej. Poprosiłem, aby podziękowała Bogu Ojcu za obecne cierpienie.
5. Jak się okaże po Mszy św. będzie modlitwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z litanią. To wyjaśniło nękanie mnie przez Przeciwnika Matki Bożej.
Jeżeli jesteś człowiekiem "cielesnym" to nie zrozumiesz tego boju. Szatan podsunie Ci, że są to wywody "nawiedzonego czubka", bo człowiek normalny nie zawraca sobie głowy takimi głupotami. Na tym tle ludzie normalni to: Sławomir Nitras, Borys Budka, pani Nowacka, Biedroń i Śmiszek, a nawet Jurek Owsiak z przyklejonym raz na zawsze hasłem: "róbta, co chceta".
Ostrzegam wszystkich "jasnogrodzian", że Pan Jezus przyjdzie ponownie i to niespodziewanie. Jeden zostanie wzięty, a drugi zostawiony...
APeeL
- 03.09.2024(w) ZA PORZUCONYCH NA PASTWĘ LOSU...
- 02.09.2024(p) ZA GŁOSZĄCYCH ŚWIADECTWO WIARY...
- 01.09.2024(n) ZA LEKCEWAŻĄCYCH PRAWO BOŻE...
- 31.08.2024(s) ZA FAŁSZYWYCH W POWOŁANIU...
- 30.08.2024(pt) ZA TYCH, KTÓRYCH CZEKA ŚMIERĆ DUSZY...
- 29.08.2024(c) PAN DAŁ DZISIAJ ODPOCZNIENIE...
- 28.08.2024(ś) ZA POSZUKUJĄCYCH PRAWDY...
- 28.08.2024(c) DZISIAJ PAN DAŁ ODPOCZNIENIE...
- 27.08.2024(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH POMOCY PANA JEZUSA...
- 26.08.2024(p) ZA ZWOLENNIKÓW KULTU ŚMIERCI...