- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 76
Po przebudzeniu podziękowałem Bogu Ojcu za otrzymaną moc w zapisaniu wczorajszego świadectwa wiary oraz zaległego z lutego 1998. Dzięki temu mam poczucie "wolnego dnia"...jak uczeń po odrobieniu lekcji. Zważ na mój ówczesny i obecny wysiłek po przełamaniu słabości. Sam jestem zadziwiany swoimi przeżyciami, które są wynikiem wielkiej łaski wiary.
Pod kościołem z radia samochodowego będą piali w USA z powodu kultu nadejścia Nowego Roku. Podnosi się kulę świecidełek o wadze tony...zamiast dziękować Bogu Ojcu na kolanach za wszystko! Przecież w wieczności nie ma czasu!
Podziękowałem Bogu Ojca za przybycie, ponieważ demon kusił Mszą św. wieczorną, wyspaniem się, przepisywaniem dziennika. To jego "dobro", a dodam, że od 15.30 - 21.00 będę smacznie spał!
Teraz w oczekiwaniu na rozpoczęcie Mszy św. o 6.30 popłynie "Anioł Pański" po którym zawsze dodaję wołanie: "Pod Twą obronę Ojcze na niebie grono Twych dzieci swój powierza los. Ty nam błogosław, ratuj w potrzebie i chroń od zguby, gdy zagraża los".
Dzisiaj w Świątyni Opatrzności Bożej ma być zbiorcza Mszą św. w intencji obchodzących rocznicę ślubu...w tym za nasze małżeństwo. Planujemy uczestniczyć one line, bo dojazd wiąże się z pewnymi kłopotami.
Przykro mi, że w zagrożeniu naszej ojczyzny (właśnie przeleciała sowiecka rakieta manewrująca) rząd pod przewodem ("za twoim przewodem") Donalda Tuska widzi we mnie wroga ("oni"). Nie jestem w żadnej partii, ale on nie reprezentuje katolików, otoczył się koalicjantami ("od lasa do sasa"). Sam zobacz co robi z człowiekiem władza.
Wyjaśnia to jedno słowo: r e s t a u r a c j a czyli rządy najmądrzejszych z całej wioski! Nie da się oddzielić życia duchowego od codzienności, w tym od polityki. Przecież politycy wchodzą w walonkach na teren święty. https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2023/12/23/nie-bylo-miejsca-w-gospodzie/ Wejdź, a nie pożałujesz: https://www.youtube.com/watch?v=ccgSHJ07vd8
Od Ołtarza św. popłynie program naszej wiary (1 J 2,12-17):
- Poznaliśmy Boga Ojca, Objawionego, który odkrył Tajemnicę nie znaną prorokom (nie doczekali mojego czasu).
- Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie (pożądliwość ciała, oczu i pycha życia), bo to nie pochodzi od Boga Ojca.
- Kto wypełnia Wolę Bożą, ten trwa na wieki.
Dodatkowo nie chce się wierzyć słowom psalmisty (Ps 96,7-10) głoszącym chwałę Boga Ojca, oddania Mu wszystkiego z przybywaniem na Jego dziedzińce z darami ("uwielbiajcie Pana w świętym przybytku" i "oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię"). To było tak dawno, nic się nie zmieniło...podobnie tak teraz krzyczy moje serca!
W Ewangelii (Łk 2,36-40) prorokini Anna po ujrzeniu Dzieciątka w Świątyni "sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy". W tym czasie wielokrotnie "patrzyła" z obrazu s. Faustyna, moja obecna opiekunka duchowa.
Wcześniej spożyłem opłatek wigilijny (ze stoliczka w kościele)...jakby dla porównania z Eucharystią. To normalny chleb, a Duchowe Ciało Pana Jezusa ułożyło się w formie kielicha kwiatu, a później unosiło się w formie woalki. Od początku tego aktu pojawiła się ekstaza: wzdychanie przy zamkniętych oczach, uniesienie duchowe ze słodyczą w sercu i ustach oraz pokojem.
Nie udało się dotrzeć do transmisji Mszy św. ze Świątyni Opatrzności Bożej, ponieważ stary komputer żony nie miał odpowiednich parametrów. Szatan zepsuł nam radość. Doszedłem do tego po wejściu moim, ale to był już czas błogosławieństwa wszystkich par. Zdążyłem tylko paść na kolana. ...
APeeL
Aktualnie przepisano...
18.02.1998(ś) ZA SZCZERYCH I PRAWYCH...
Wyłączyłem budzik nastawiony na Mszę świętą o 6:30, ale obudzono mnie z nieba o 6:00! Wówczas wiem, że jest to zaproszenie na Mszę św.! Pod kościołem z głośnika kościelnego padną słowa zawołania: "za szczerych i prawych". W sercu pojawi się drgnięcie, bo to okaże się intencją modlitewną tego dnia.
Od Ołtarza św. padną piękne zalecenia (Jk 1,19-27)...
- Każdy winien być chętny do słuchania, a nie do mówienia.
- Nieskory do gniewu, odrzucający wszystko, co nieczyste oraz cały bezmiar zła.
- W duchu łagodności trzeba przyjąć i wprowadzić zbawiające nas słowa. a nie być tylko słuchającymi, którzy oszukują samych siebie. Wypełniając je otrzymujemy błogosławieństwo...
Na koniec padło zalecenie dla mnie: "Jeżeli ktoś uważa się za człowieka religijnego, lecz (..) nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw." Wzrok zatrzymała biała lilia w ręku św. Józefa. Teraz, gdy to przepisuję mam taki taki obraz...znaleziony przy śmietniku! Kto go namalował?
To naprawdę zalecenia sprawiające świętość, całkowicie niewykonalne dla 99.99% ludzkości. Dodam, że nawet nie ma z kim porozmawiać na ten temat! Psalmista dodał to, co wiem (Ps 15,1-5): "Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie" z wymienieniem potrzeby bezgrzeszności w słowach i czynach, a ja dodam do tego, że także w myślach! Św. Paweł potwierdził (Ef 1,17-18), że swoje powołanie możemy ujrzeć dopiero w Świetle Bożym! Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Mk 8,22-26) uzdrowił niewidomego. Po Eucharystii zostałem zalany w duszy Ciałem Zbawiciela, a to jest nieprzekazywalne.
W przychodni zacząłem pracę wcześniej (o 7:00), a będzie trwała do 15:40! Podczas przyjęć słuchałem transmisji z obrad Sejmu RP o prawie, policji, wojsku oraz o zbrodniach, mafii i naszym bezpieczeństwie.
Przesuwali się chorzy, wszystkim pragnąłem pomóc, dać co się im należy i to o co proszą. Przybyli też wdzięczni z darami: jajka dla żony, kawa, parę "centów".
W bólu popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, wreszcie padłem. Źle mi na tym świecie, gdzie jest ponuro i brzydko. Jak żyją inni? Oto żona alkoholika, który codziennie robi awantury i samotna babuszka do odwiedzenia, przywieziono ciężko chorego do chirurga, a jestem sam w przychodni (załatwiłem mu transport do szpitala). Wyraźnie widzę pomoc z nieba dla mnie i dla chorych.
Dodatkowo okazało się, że syn zawieruszył klucze od mieszkania (komplet). To wielki kłopot, który zniweczył radość z pomagania i odebrał pokój. Ile niebezpieczeństw czeka nas każdego dnia. W bólu poszedłem spać z prośbą o prowadzenie przez Boga Ojca...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 82
Motto: "Ojczyzna, obczyzna" Elżbieta Isakiewicz
Pan Radek Sikorski był oburzony na rządzących...rakietą z betonem, która upadła niedaleko jego pałacyku. Co teraz powie brat Radek na to samo zdarzenie? Myślę, że powtórzy zarzut z dodaniem, że to od Ukrainy, którą mieliśmy rozebrać z "partnerami" z Moskwy. Może sprawcy przeproszą za to, że strzelili w złą stronę?
Znajdź się w tym momencie na miejscu brata Donalda...nie zamieniłbym się z nim za żadne skarby tego świata. Właśnie obudzili mnie z Nieba na Mszę św. o 17.00 i to jak! Przyśniła się kawa w filiżance. Zobacz pomoc, bo to był właśnie czas na ten "trunek" z pobraniem leku na serce przed zjednaniem ze Zbawicielem w Eucharystii...
Jaki jest cel życia brata Donalda? Sprawdziłem, co oznacza to imię? Donald jest różnego pochodzenia, ale oznacza oznacza: „silny tego świata” lub „władca świata”, ale mnie pasowało słowo: "możny". Zważ, że sen na czas sprawił zarazem odczyt intencji modlitewnej tego dnia, a właśnie opracowuję starą za pokładających moc w ciele (w załączeniu).
To nie są żarty, bo brat Donald czuje się możnowładcą. To nic, że marnieje w oczach z dania na dzień, ale ważne jest jego samopoczucie. Ciekawe byłoby nasze spotkanie, ale nie chciałby rozmawiać o wierze katolickiej, a pytania kłopotliwe omijałby wskazując, że nie ma w nich empatii z radosną miłością. Ponadto wiara jest sprawą osobistą...
Muszę dostać się do kolegi lekarza Kosiniaka-Kamysza o mojej specjalności, katolika i zapytać dlaczego został ministrem wojny stawiającym na rozbrojenie, kasowanie terytorialsów, funduszu kościelnego, a zarazem jest zwolennikiem zakazanego przez Kościół katolicki In vitro. Po co mu to było. Muszę napisać do proboszcza jego parafii, aby nie udzielał mu Eucharystii. W Zakrystii można mu wcisnąć w kieszeń opłatek wigilijny...
Na Mszę św. o 17.00 specjalnie wybrałem się per pedes apostolorum ('pieszo, na wzór apostołów'), aby odmówić w tej intencji moją modlitwę przebłagalną. Dziadzieje człowiek i przeważała modlitwa ustna, która nie trafia do Boga Ojca. Zresztą Szatan dba o swoich wysłanników we władzy...kasują religię, fundusz kościelny i są za ludobójstwem (In vitro, aborcja, a później będzie przymusowa eutanazja). Muszę spieszyć się z przepisywaniem dziennika, bo mogę nie zdążyć...
Wcześniej przeczytałem Słowo Boże, gdzie Apostoł Jan (1 J 2,3-11) wskazał to, że idący za Panem Jezusem muszą miłować braci, bo to świadczy o ich życiu w światłości. Nie tak jak tych, których ciemności sprawiły ślepotę oczu. Natomiast w Ewangelii (Łk 2,22-35) starzec Symeon rozpoznał Dzieciątko Jezus wnoszone do Świątyni, aby Je przedstawić i poświęcić Bogu Ojcu. Objawił mu to Duch Święty!
Wracałem w ciemności, zjednany z Panem Jezusem odmawiając dalej moją modlitwę. Chyba nie pójdą na marne moje wołania do Boga Ojca. Któregoś dnia brat Donald padnie na kolana z krzykiem i przypomni sobie, że to moja wina (może ktoś doniesie na mnie).
Mówił przecież o swojej babci żegnającej chleb, ale zamiast krzyża przejechał się po brzuchu. Proszę zapamiętać, że wg przekazu Pana Jezusa żegnamy się trzema palcami i to trzy razy. Większość puka się w klatkę...jak przed fałszywą przysięgą!
Tuż przed powrotem do domu wołałem do Boga Ojca: "Każdy dzień mojego życia przybliża mnie do Ciebie, słabnie człowiek, ale serce chce rozmawiać z Tobą. Daj chociaż moc do modlitwy. Trzymaj mnie Panie, Dobry Boże, Wieczny Królu mojego serca i Właścicielu mojej duszy.
Nie chcą Ciebie Słodki Tato, tylko garstce jesteś potrzebny. Raczej narzekają, mają pretensje, a poszkodowani wyzywają, bo gdybyś był! Ty Jesteś i kochasz każdego z nas, nie chcesz nawet naszego małego cierpienia, a my sami to czynimy sobie.
Winią Ciebie Ojcze...także za starość, a tak kochamy "100 lat"! To głupota nieskończona, bo nie widzimy Twoich cudów i nie wierzymy, że w wieczności jest tylko młodość. Niech każdy z nas ujrzy swoją mądrość...
APeeL
Aktualnie przepisano...
15.02.1998(n) ZA TYCH, KTÓRZY W CIELE UPATRUJĄ SWOJĄ SIŁĘ...
Szatan podsuwał od rana, że na dyżurze w pogotowiu będzie dobry dzień, mam spożyć spokojnie śniadanie z wysłuchaniem Mszy świętej radiowej ("wymówka"). W tym czasie serce zalało pragnienie Eucharystii...pobiegłem do garażu dziękując Bogu Ojcu za wszystkie łaski!
W kościele usiadłem z samego przodu słuchając pięknego śpiewu "Godzinek". Popłakałem się z powodu tego obdarowania! W Słowie płynącym od Ołtarza św. (Jr 17,5-8) w serce wpadną ostrzeżenia od Pana: "Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce".
Odwrotnie jest, gdy całą naszą ufność i nadzieję pokładamy w Bogu Ojcu. Wiem o tym, bo właśnie poszedłem za Jego Głosem...zaproszeniem na spotkanie, co okaże się nieprzypadkowe. Potwierdzi to psalmista (Ps 1,1-4.6): "Błogosławiony, kto zaufał Panu", nie idzie za radą występnych i nie "zasiada w gronie szyderców".
Św. Paweł wskazał (1 Kor 15,12.16-20), że "Chrystus zmartwychwstał", a jeżeli nie to daremna jest nasza wiara. Tutaj jest moja uwaga, że Zbawiciel zmartwychwstał z ciałem fizycznym. My zostawiamy "proch z prochu" i wracamy do Królestwa Bożego w postaci świętych dusz!
Dzisiaj Pan Jezus w Ewangelii (Łk 6,17.20-26) pobłogosławił cierpiących w różny sposób. Natomiast ostrzegł bogaczy, szyderców, chwalonych przez innych...w tym fałszywych proroków.
Kapłan mówił o odrzucaniu zmartwychwstania Pana Jezusa i to przez chrześcijan z wiarą w bajki czyli w reinkarnację oraz New Age. To śmiertelny bój, bo szatan podsuwa różne formy "wyzwolenia"! Kapłan nawet słowem nie wspomniał o Przeciwniku Boga, a przecież dzięki jego działaniu nie byłbym dzisiaj na tej Mszy świętej! Wiedział jakie przeżycia mnie spotkają.
Dlaczego nikt nawet nie wspomni o tym boju wewnętrznym, który większość gubi? Szatan podszywa się pod naszą osobę, abyśmy myśleli, że to są nasze decyzje! On dobrze wie, że życie duszy jest podtrzymywane przez Eucharystię! Popłyną dwie pieśni chwalące Boga Ojca.
Od początku dyżuru będzie trwał szum, niepokój i bałagan, a oszust wpuszczał "dobry dyżur", który zaczął się wyjazdem już o 8.00! Natomiast podczas podsuwanej przez Szatana Mszy świętej radiowej był nawał chorych. Pierwszego pacjenta z dusznością rodzina wprowadziła do pokoju lekarza dyżurnego! Bałagan trwał do 11:00, a teraz w ulewie jedziemy do umierającej...na traktorze, bo droga jest nieprzejezdna.
Później pocałowałem Twarz Zbawiciela z Całunu, a Pan Jezus z piątego tomu "Prawdziwego Życia w Bogu" powie: "o gwałtownej wściekliźnie Szatana!" To jest zrozumiałe, ponieważ tacy jak ja widzą fałsz Bestii i go ujawniają...podobnie jest z bolszewizmem, który małpuje Królestwo Boże na ziemi!
Dalej trwał demoniczny bałagan, właśnie badam chorą "na starość" z utrudnionym kontaktem, wymagającą całodobowej opieki oraz dziadka z krwiopluciem. Sam zobacz, co oznacza pokładanie ufności w mocy ciała fizycznego!
Wróciła duchowość zdarzeń...
- słuchaczka dzwoniła do radia od dializowanych
- pierwszym pacjentem było złamanie, unieruchomiony 62 lata z powodu braku gojenia
- wiele nagłych słabości
- dwóch pacjentów z wielką dusznością w starości
- umierająca na nowotwór po 15 latach cierpień!
- i wyżej wymieniona, które nie może umrzeć
- dziadek z krwiopluciem...
Teraz trafiła się piękna 65-latka z zawałem serca. Pędzimy do szpitala, pasuje moja modlitwa przebłagalna. Towarzyszy jej ból duchowy oraz złe poczucie z powodu braku kawy. W szpitalu wnoszą i wynoszą chorych.
Na ten czas z bałaganu samochodowego wyjął się artykuł o krwawiącej świętej Hostii! Prawie krzyknąłem, że jest to Ciało Zbawiciela dające Życie Wieczne, ale ludzie pragną życia w ciele! Zrozum cierpienie Boga Ojca z powodu naszego tkwienia w ciemności, w oszustwie upadłego Archanioła.
Dalej trwał czarny dzień, właśnie wzywają do chłopczyka, który upadł na skroń i stracił przytomność. Ponownie jestem w szpitalu, gdzie trwa bałagan z zatrutymi i zagubionymi. Wówczas nie zwalniano karetki do czasu przyjęcia chorego. To sprawiło odmówienie koronki do Miłosierdzia Bożego (5 razy). W tym czasie łzy zalewały oczy, a serce wołało "Tato! Tato! Dziękuję! Przekazują ci to współcierpienie."
Jeszcze raz zerwano na wyjazd do 62-latka z ciężką dusznością. W ambulatorium opanowaliśmy napad i z innym chorym pojechał do szpitala. Minęła północ, podziękowałem za ten dzień przepraszając zarazem za moją słabość.
Nie ma tak dobrze, bo wezwano do uderzonego w nos, ale to był przypadek dla kolegi, który wpisał pacjentkę ("martwą duszę") w ambulatoryjnej książce przyjęć...w ten sposób zszedł z kolejki. Widzę oszustwo, ale nic nie mówię. Mało tego, bo nad ranem zerwano do potrąconej przez pociąg. Zabieramy ją, cudem uszła śmierci, bo była ciągnięta po torach! Przekazałem ją karetce "R" w stanie nieprzytomności.
Mało tego, bo wyrwano mnie jeszcze na niepotrzebny wyjazd (już z przychodni) do pacjentki, która była w ambulatorium u kolegi. Spalił na panewce plan tego dnia po wyczerpującym dyżurze w pogotowiu. Nie dziwi fakt, że lekarze umierają z przepracowania.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 78
Św. Młodzianków, Męczenników...
Nie jest łatwo zerwać się na Mszę św. o 6.30. Od pewnego czasu zauważyłem pomoc ze strony Anioła Stróża: "idź teraz, będziesz zadowolony" i tak jest zawsze. Chodzi o to, że strona Boża pragnie dobra naszej duszy...
Demon w swojej złości zalewał mnie problemami dającymi rozproszenie, a nawet złość...wskazując na różne "bardzo ważne" sprawy (na każdego ma coś innego).
1. Ponieważ przeżywam napad na naszą ojczyznę, której Królem Jest Pan Jezus! W sercu pojawił się Donald Tusk..."generał wszystkich dworaków". Spieszy się chłopina, aby nas zniewolić, bo szykuje się na szefa Euro Kołchozu. Jest oczywiste, że nie będzie miał nic wspólnego z nasyłanymi na nas imigrantami...
Brat Donald nie ma czasu na konsultacje z partnerami, bo ma ważniejsze sprawy na głowie. Przy tym nie widzi, że tworzy mafię w rządzie. Właśnie załatwił katolika Kosiniaka - Kamysza...zrobił go szefem zespołu kasującego fundusz kościelny. Ten wpadł już promując In vitro oraz zostanie "ministrem wojny", a tu dodatkowa niespodzianka...
Jarosław Kaczyński stwierdził że, nie mieli odpowiedniej mocy, ale nie zajęto się właściwie piątą kolumną medialną. W tym czasie podobni do Suskiego "pluli w ucho prezesa"...nieświadomie usypiając jego czujność.
Dlaczego nie skorzystał z Opatrzności Bożej? Odpowiedź jest jedna: to "normalny" katolik, którego opanował demon "dobra"...podsunął mu kult ofiar zamachu w Smoleńsku.
2. Brak wody święconej, bo głównym zajęciem kościelnego jest liczenie kasy z tacy...przy tym nie splami się komżą i na terenie Przybytku Pańskiego chodzi jak po swojej chałupie. Takich podsuwa nam "władza wciąż ludowa".
3. W tym momencie wchodzi "świętoszek", marnuje gość talent. Kamera TVN-u omijałaby go z daleka, bo na Mszy św. pokazują tylko śpiących.
4. Dalej napływały rozmyślania dotyczące zapisów dziennika, ochrony oraz sprawdzanie błędów w Joomla. To pisze się długo, czyta szybko, a demoniczne natchnienia błyskają w myślach.
Popłynie Słowo Boże (1 J 1,4-2,2): "Bóg jest światłością"...nie możemy mieć w tym współuczestnictwa chodząc w ciemności, bo jest to zakłamanie. "Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy"...
W Ewangelii (Mt 2,13-18) będzie relacja o ludobójstwie Heroda, który posłał oprawców do Betlejem i okolicy. Zamordowano wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, a w tym czasie św. Rodzina była już w Egipcie...
Eucharystia odwracała się, unosiła jak woalka i sprawiła ekstazę z pragnieniem pracy na Poletku Pana Boga. Nagle wszystkie sprawy tego świata przestały istnieć. Jest to wynik ucieczki Belzebuba, ponieważ nasza dusza - po zjednaniu z Panem Jezusem - staje się święta! Nie usłyszysz o tym boju duchowym nigdzie.
Pod garażem poprosiłem o ochronę, a w tym czasie wzrok zatrzymało wielkie zdjęcie św. Michała Archanioła, które mam w samochodzie. Przez serce przepłynęła strzała miłości wywołująca łzy w oczach. To dopiero 1.5 godziny życia, a już doznałem tyle przeżyć...po zjednaniem z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.
Od lat bierzemy udział w budowie Świątyni Opatrzności Bożej...będziemy mieli tam tabliczkę pamiątkowa jako ofiarodawcy. Ciekawe czy wierchuszka z PiS-u dała tam jakiś grosz. Przypuszczam, że nie, bo nie widziałem ich tam nigdy!
Tak już jest z szukającymi mocy w sobie, a ochrony w zbrojeniach. Gdzie szuka jej premier Donald Tusk? Po drugiej stronie życia nie ma mocarzy z bronią atomową oraz klakierów, a na sam widok Szatana chciałbyś zniknąć raz na zawsze.
Dzień przeleciał jak błyskawica. Przed wyjściem na modlitwę (towarzyszę grającym w piłkę nożna na "Orliku") napłynęła ostateczna intencja tego dnia. Podczas mojego 1.5 godz. wołania do Boga Ojca znalazłem się na Drodze Krzyżowej z Panem Jezusem. Tego współcierpienia nie można przekazać...
Ogarnij cały świat i wyobraź sobie wszystkich błagających Boga Ojca o wysłuchanie różnych próśb. Popłakałem się prosząc z krzykiem o zmiłowanie nad tymi siostrami i braćmi. Najlepiej przemówiłoby nagranie. Jednak stanu mojego serce nie można wyrazić...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 68
Św. Apostoła Jana...
Przed wyjściem na Mszę św. o 17.00 posłuchałem natchnienia, aby zajrzeć do "Agendy liturgicznej"...w sensie odczytania intencji modlitewnej. Wzrok zatrzymały słowa św. Jana (1 J 1,1-4) o głoszeniu życia wiecznego, które zostało objawione apostołom. Ja dodam od siebie, że tacy są wciąż powoływani.
W ciemności, omijając ludzi wołałem z płaczem do Boga Ojca, ponieważ dzisiaj odwiedziła nas córka, która została zatruta "warszawką"...w próbach rozmowy duchowej była jak Mur Berliński. Nie dopuszczała myśli o nieśmiertelnej duszy, a właśnie ją trzeba ratować. To zarazem oznacza, że takie osoby, nie wiedzą jaki jest cel naszego życia i co jest z nami po śmierci!
Nic na to nie możemy poradzić, ponieważ tacy mają podwójną ochronę: na tym świecie, bo kręcą się wokół władzy oraz ze strony demonicznej. Wczoraj Pan Jezus powiedział (Ewangelia: Mt 10,17-22), że: "Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom" i wodzić przed namiestników. "Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia".
Zdziwiłem się dzisiejszą Ewangelią (J 20,2-8), ponieważ imienniczka córki, Maria Magdalena właśnie stwierdziła, że w grobie nie było ciała Pana Jezusa. Po Eucharystii rozmawiałem ze znajomym (pragnienie szerzenia wiary) o momencie naszej śmierci, bo mylą nas słowa, że "zmartwychwstaniemy w czasach ostatecznych".
Ludzie niewierzący nie mają zielonego pojęcia o świecie nadprzyrodzonym, a co najgorsze nawet nie pomyślą o swojej śmierci, która może nastąpić jeszcze tej nocy! To dzieci bawiące się na rynku, którym przygrywają. Tak Pan Jezus określił naszą bezmyślność. Niczego nie można zrozumieć negując istnienie Boga Ojca oraz Księcia tego świata, upadłego Archanioła od nadprzyrodzonej inteligencji.
Przytoczę tylko kilka zdań z wypocin dziadka Adama Szostkiewicza na blogu www.polityka.pl z dnia 26.12.2023 NIE BYŁO MIEJSCA W GOSPODZIE...
"Narodziny, śmierć i zmartwychwstanie Boga to metafory." Czytaj: to bajki na dobranoc wynikające z naszych marzeń...o raju na ziemi. Pan Adam jako denny ateista nie wie, że pisze to od Belzebuba (opętanie intelektualne).
"Na razie fakty są takie, że większość ludzkości „wierzy” w jakiegoś „Boga”, czy bogów"...Pan Adam nie wie, że wiara katolicka jest Objawiona przez Boga "Ja Jestem" i równa ją z wierzeniami wymyślanymi! Po co zabiera głos. Ośmiesza się żałośnie z kilkoma wyznawcami na blogu, którzy lubią się kłócić .
Przyszłościowa wydaje mi się teologia pluralizmu religii, bo wyklucza supremację...dodaje samorodny teolog. To głupota duchowa do potęgi poniżająca ateistów z portalu Polityki. Dalej majaczył o zmieszaniu wszystkich wiar i zebraniu śmietanki...będą tam poglądy pana Adama, św. Jehowy, buddystów oraz latającego potwora. Zakończył wszystko stwierdzeniem, że: "Mądrzy chrześcijanie wiedzą, że ateizm pomaga oczyścić religię z dogmatycznych uzurpacji." Po tej radzie wolę pozostać głupim dosłownie i w przenośni...
Nadal świat śpi, bo nie widzi zagłady...w wojnie hybrydowej, którą zakończy wielkie bum. Wiem to, bo jest to cel Szatana...zagłada naszych dusz, które mogą wrócić do Królestwa Bożego...skąd został wygoniony bezpowrotnie!
Nie rozgryziesz jego metod swoim rozumem, który neguje nadprzyrodzoność, a przez to istnienie Boga Ojca oraz sił o niewyobrażalnej ciemności i mocy. Nie poradzisz siłami ludzkimi, ale takie argumenty odbijają się od ludzi normalnych. Tacy wierzą w to, co widzą słyszą i dotkną...do końca Niewierni Tomasze!
Aleteia Obraz Caravaggia Palec w boku Zmartwychwstałego
Właśnie widzimy działanie Szatana - podczas łamania wszelkich praw - przez zasłużonych w szkodzeniu...zebranych wokół Donalda Tuska. Napadasz na naszą ojczyznę i głośno krzyczysz, że broniący jej to oszołomy, nie chcą oddać władzy. Tak jest w Federacji Rosyjskiej, musisz zasłużyć się w szkodzeniu "tym, co nie z nami"...tylko taki może wnieść się po drabinie demonicznej władzy.
Nawet zaspał North Atlantic Treaty Organization (NATO), a u nas wciąż stawia się na zbrojenia. To jest ważne, ale w posiadaniu broni o mocy niszczycielskiej (odstraszającej). W tym czasie prowadzi się wojnę cybernetyczną, statek zrywa kotwicą kabel telekomunikacyjny, a z Meksyku do USA idzie karawana biedy! Spróbuj w wyobraźni zajrzeć do magazynów z bronią chemiczną, biologiczną i czort wie jeszcze jaką.
Dlaczego ludzie prawi nie korzystają z Bożej Opatrzności? Jest to wynik niewiary. Sam widzisz, co dzieje się z narodem wybranym! Odpowiedzialność takich jest niewspółmierna do tych, którzy nie zetknęli się z wiarą Objawioną...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 81
Wieczorem postanowiłem zdrzemnąć się, a spałem jak niemowlę do 3.00! Nie pojechałem na Mszę św. poranną, a demon podsunął mi nabożeństwo o 10.00 w pobliskiej kaplicy. Zdziwisz się, że Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel) może zapraszać do Domu Boga na ziemi! Nie ma takiego zakazu, bo jest to jego Królestwo!
Do czasu odkupienia przez Zbawiciela nie mogliśmy wracać do Królestwa Bożego. Przecież znasz brania w jasyr, porywanie ludzi przez korsarzy lub dla okupu, wymienianie jeńców oraz zgarnięcie ukraińskich dzieci przez Wowę - podczas operacji specjalnej - z ich sowietyzacją. Jest pewne, że na wyrok jego aresztowania przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze...odpowiada gestem Kozakiewicza, bo wtrącamy się w rządzenie jego ojczyzną.
Wróćmy do "dobra" podsuwanego przez Czarta...ja ma być na Mszy o 10.15 w moim kościele, gdzie będę miał wstrząsające przeżycia, a tu propozycja o 10.00 w kaplicy, gdzie nie jeżdżę od lat. Bestia wiedziała, że popłaczę się podczas śpiewu zespołu dziecięcego z gitarami i skrzypcami, a wszystko poznajemy po owocach. Pan sprawił, że nie pojechałem, ponieważ edytowałem zaległy zapis. To sprawiło zmianę w/w decyzji.
W oczekiwaniu na Mszę św. Szatan zalewał mnie błyskami natchnień wywołujących nienawiść do tych za których będzie ofiarowany ten dzień (jeszcze nie znałem intencji ani czytań).
Oto przysłanie do nas Donalda Tuska, który chce wcielić naród - obecnie wybrany przez Boga - do Zgniłego Zachodu (UE)...zgniłego w sensie duchowym! Jako dziadek z wypchanymi kieszeniami wyrzucił Konstytucję na śmietnik i żelazną miotłą robi porządki (zadymę). Już podczas zaprzysiężenia wiedział, kto kim będzie. Nie zarzucaj mi mowy nienawiści, bo to samo czynił Pan Jezus, ale jego określenie "groby pobielane" nie ma dzisiaj mocy, ponieważ nikt nie maluje grobów.
Powinien z koalicjantami stworzyć sobie nowe państwo, gdzie robi się z kościołów kawiarnie. Dla niego połowa narodu nic nie oznacza. Ja jestem pozbawiony wszelkich praw (w czasu jego rządów)...za obronę wiary i krzyża powalonego na bliskich jego sercu Kaszubach. Widziałem go na zdjęciu z kolegą psychiatra, antykrzyżowcem!
Zjazd Kaszubów pod domem Tuska TVN
Prezydent RP...śpiący królewicz w tym czasie ładnie przemawiał, ale nie słuchał swoich doradców (miał też listę wykluczonych do pełnienia zaszczytnych stanowisk). Zaprogramowany komputer nie przepuściłby wielu: "jesteś na liście nie nadajesz się".
Ponadto komisja psychiatryczna (ja jako przewodniczący) stwierdziłaby u wielu: brak krytycyzmu w stosunku do swoich działań. Zgodnie z przepisami każdy z badanych miałby męża zaufania, np: Donald Tusk prezia Boleksława. U mnie tego nie zastosowano, a komisja lekarska była bez przewodniczącego, który był na wczasach. Skąd oni wiedzieli, że nastaną takie czasy?
Wracając do Szatana. Jego działanie ze względu na Czasy Ostateczne jest zajadłe i pokazane na wojnie hybrydowej. Długo do niej przygotowywali się pragnący władzy nad światem! Reszta spała i budzi się zbyt późno.
Uwierzono w moc siły militarnej, a wystarczy zniszczyć elektrownię lub ujęcie wody (w małych miejscowości jest tylko jedno), skasowanie treści w komputerach, zablokowanie transportu, wywołanie paniki, napuszczenie jednego kraju na drugi.
Zwykła gaśnica w Sejmie RP stała się bronią, że w Betlejem jest pustka, a snajperzy izraelscy strzelają do zakonnic. Jako państwo staliśmy się niemym partnerem islamistów, a nawet wrogiem Izraela! Naprawdę nie widzisz tego..."jak dzieci, którym grają na rynku"?
To zapisuje się długo, czyta krótko, a w natchnieniach od Szatana napłynęło w błyskach. Dodam tylko jego "żarty": Hołownia to Haławnia, a Tusk to Rusk...więcej nie zapamiętałem.
Właśnie dzisiaj będzie kamienowany Szczepan, pierwszy męczennik za wiarę (Dz 6,8-10;7,54-60), który konając zawołał: "Panie Jezu, przyjmij ducha mego!" A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: Panie, nie poczytaj im tego grzechu".
Kamienowanie św. Szczepana Obraz Luigi Garziego Wiki...
Intencję odczytałem błyskawicznie przed wyjściem na modlitwę (jest na witrynie) z towarzyszeniem piłkarzom na "Orliku". Dodatkowo ofiarowałem za ten dzień Mszę św. z Eucharystią oraz 30-letnie traktowanie jako "wroga ludu".
Jakby na ten czas następnego dnia próbowałem rozmawiać z córką (kolektywistką), która ma rozum, ale całkowici neguje nadprzyrodzoność, życia po śmierci, a zna moje dążeniem do świętości. Napad na ojczyznę to napad na złodziei z PiS-u, a blokowanie telewizji to ohyda.
Nie chciała rozmawiać jak Borys Budka (odpowiadać na głupie pytania) oraz jak Donald Tusk, bo teraz nastał czas radości i wzajemnej miłości z powodu przybycia z a b a w i c i e l a (nazwa od Szatana).
Powiedz mi: jak mamy oddzielić Państwo od Kościoła św.? Przetłumaczę to z polskiego na nasze: życie codzienne - także władzę od wiary, Przykazań i prowadzenie przez Boga Ojca ("bądź Wola Twoja") i Jego Opatrzności? Nie da się!
Gdzie dojdzie dziadek Donald Tusk? Nie wie, że sam pcha się na śmierć i to wieczną. Przewiduję jego marny koniec, bo wielu błaga Boga podobnie do mnie, aby coś z nim uczynił! Nie posłuchał mojej rady, aby zająć się wnuczkami i wyprowadzaniem pieska. Już wie, że narobił kłopotów sobie i rodzinie. Współczuję mu, ala każdy ma wolną wolę...
APeeL
- 25.12.2023(p) ZA TYCH, KTÓRZY UZNAJĄ JEZUSA ZA ZBAWICIELA...
- 24.12.2023(n) ZA WYBRANYCH PRZEZ BOGA OJCA...
- 23.12.2023(s) ZA CZERWONYCH WARCHOŁÓW...
- 22.12.2023(pt) ZA DOBROWOLNYCH NIEWOLNIKÓW...
- 21.12.2023(c) ZA ZWOLENNIKÓW "RÓBTA, CO CHCETA"...
- 20.12.2023(ś) ZA CAŁKOWICIE BEZKARNYCH I DUSZE TAKICH...
- 19.12.2023(w) ZA NOTORYCZNYCH KŁAMCÓW...
- 18.12.2023(p) ZA GUBIĄCYCH SIEBIE W CZYNIENIU FAŁSZYWEGO DOBRA...
- 17.12.2023(n) ZA OFIARY ZAMACHU HYBRYDOWEGO NA NASZĄ OJCZYZNĘ...
- 16.12.2023(s) ZA OFIARY ZAMĘTU POLITYCZNEGO...