- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 283
Po dyżurze w pogotowiu (w czwartek 13 stycznia) z wczorajszym nawałem chorych od 8.00 - 18.00 byłem ledwie żywy. Pracowałem non stop, ponieważ pościmy z żoną w intencji pokoju na świecie (nie musiałem przerywać pracy).
Dobrze, że przełamałem ciało i pojechałem na Msze św. poranną, bo później byłem do niczego (lekarze z powodu przepracowania umierają). To pułapka dorabiania się oraz przymus trwania w niewolnictwie, bo trwa dalej poprzednia władza, a ja jestem z tych, "co nie z nimi".
Św. Paweł pocieszy słowem (Hbr 4,12-16), że przed Bogiem "Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek". W tym czasie cwaniacy uważają, że mogą czynić, co zechcą.
Ponieważ Pan Jezus poszedł w gościnę do celnika niektórzy uczeni w Piśmie z faryzeuszów zarzucali Mu takie postępowanie. Jednak Pan odpowiedział, że: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników (Mk 2, 17).
Z umęczenia cały dzień przespałem. Później trafiłem na wywiad, który przeprowadził dziennikarz "Gazety wyborczej" Jarosław Mikołajewski z Krzysztofem Krawczykiem z tytułem: "Lampki na niebie".
Krzysztof Krawczyk pięknie mówił o naszej wierze, nawet zbierał na wybudowanie kościoła, a w swoim życiu sześć razy brał ślub, zostawił swojego syna (z pierwszą żoną), na ten czas wychowywał dwójkę dzieci siostry swojej żony! Z niej samej zrobił sobie "boginkę", zapisał jej cały majątek pomijając syna. Mamy podobnego w naszej rodzinie.
W czasie jej choroby obiecał Bogu, że wybuduje kościół. Pozostał przy swojej willi z basenem...nie zdążył przed śmiercią zebrać środków (74 lata).
W wywiadzie pięknie mówił o radości ze Zmartwychwstania Pana Jezusa, bo było poprzedzone smutkiem. Inna radość jest z Bożego Narodzenia. Wspomniał synka, którego po urodzeniu położył pod choinką.
Szkoda, że nie wypowiedział ani jednego słowa o kuszeniach, bo wyraźnie wpadł w pułapkę Szatana, który szczególnie atakuje wierzących, mówiących o naszej wierze, kulcie i świętach, a tu dodatkowo śpiewający Bogu,
Dzisiaj, gdy to przepisuję opisze atak Bestii w czasie dwóch świąt związanych z kultem Matki Bożej (02.02.2023 - MB Gromnicznej oraz 04.02.2023 - Pierwsza Sobota m-ca).
Wymienię, co czyniłem z natchnienia Bestii, początkowo nieświadomie...
1. Przed wyjściem na wczorajszą modlitwę z towarzyszeniem grającym w piłkę (mam przez to potrzebny ruch)...trwało podenerwowanie, źle zapinałem guziki koszuli, popsuł się suwak u kurtki, a na sztucznym boisku było śliskie.
2. Tam trafiłem na młodego człowieka, któremu Belzebub podsunął "haratanie gały", a ma wyraźny obrzęk torebki stawowej z powodu uszkodzenia łąkotki. Jako reumatolog byłem wstrząśnięty. Dałem mu radę, aby poprosił MB Gromniczną o prowadzenie, bo wymaga operacji ortopedycznej.
Potwierdził, że nasze spotkania nie było przypadkowe i nie dziwił się tej poradzie, bo z natchnienia podszedłem do niego, a ma zawód w którym musi pracować w różnych pozycja...w tym na kolanach.
To zarazem wyjaśniło atak demona na mnie, bo dodałem, że otrzyma dowód na istnienie nadprzyrodzonej pomocy z której korzystam każdego dnia.
3. Podczas próby zapisywania głosem (świadectw z 2005 r.) jakiś palantem wrócił do przeszkadzanie, bo program jest dziurawy. A mam kłopoty ze starymi zapisami (jak leci i do tego z dnia na dzień). Przeżycia duchowego trzeba rejestrować natychmiast, bo uniesienia duchowe są przelotne i nie można ich opisać...nawet po krótkim czasie.
Po prośbie o pomoc do świętego Józefa...wskazano zeskanowanie ochronnego kodu (można go zmieniać) z zaznaczeniem tylko mojego głosu (zapis wówczas jest szybki i dokładny). Zobacz jak Bóg zamienia szatańskie zło na dobro...
4. Później zająłem się nowym komputerem w którym wszystko inne inne...z małymi ikonkami i literami, a obdarowany facet w salonie nie zainstalował mi wyszukiwarki Chrome. Tak zeszło do 1:00! Tak demon pokrzyżował mi plany. Powiesz, że to nic takiego, ale u mnie czas ma wartość złota!
5. Kaspersky przysłał zezwolenie na przedłużenie licencji, a na mojej poczcie w Onecie strona była zamazana z jakimś komunikatem zasłaniającym kody. Zobacz ile demon ma możliwości szkodzenia.
6. W pierwszą sobotę (04.02.2023) nastawiłem budzi, ale nie wiem jak to się stało, że został cofnięty o godzinę. Nie obudziłbym się na koniec modlitw żony z niewiastami z litanią do Matki Bożej i błogosławieństwem Monstrancją...pierwszy raz przed Mszą św. o 6.30!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 203
Po dyżurze w pogotowiu wyskoczyłem na Mszę św. o 7.30 (do tej godziny trzeba czekać na zmiennika, często przychodzą wcześniej). W tym czasie z dwóch piosenek w serce wpadły słowa...
- "Przecież wiesz, że cię kocham...i czekam".
- "Gdy mi Ciebie zabraknie, kto poda dłoń?"
Przypomniał się sen w którym biłem żonę, ale to był symbol zadawanych jej przykrości w poprzednim złym życiu - bez Boga! Zarazem muszę dodać, że teraz moją pierwszą miłością jest Bóg Ojciec, ponieważ cała reszta jest dodana.
Od Ołtarza św. popłyną trudne słowa św. Apostoła Pawła (Hbr 4,1-5.11) o Bożym odpoczynku, siódmego dnia "po wszystkich dziełach swoich"...cudzie stworzenia wszystkiego.
Psalmista dodał w Ps 78, że: "Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy"...przyszłym pokoleniom mamy przekazać "chwałę Pana i Jego potęgę (..) że mają pokładać nadzieję w Bogu".
Padną też słowa o pojednaniu (2 Kor 5,19) o pojednaniu Boga Ojca ze światem dzięki ofierze Jezusa Chrystusa.
Natomiast Zbawiciel uzdrowił paralityka (Mk 2,1-22), którego czterech mężczyzn położyło przed Panem, po odkryciu dachu budynku i spuszczeniu łoża przed nauczającego Syna Bożego.
Po Eucharystii dziękowałem za wszystko z wołaniem: "Jezu! Jezu! Jakże chciałbym otrzeć łzy na Twojej świętej Twarzy"! Jak się później okaże - podczas kolędy - większość drzwi będzie zamknięta przed Zbawicielem!
W pracy trafiłem na wielki nawał chorych, kłótnie i zniecierpliwienie trwało aż do 18.00! Przybyło dużo nasłanych od demona, "ulubieńców" i wyłudzających zwolnienie lekarskie:
- "boi się chodzić przez las"
- koleżanka ma imieniny
- oraz rolnicy, którym dają za miesiąc zwolnienia na flaszkę.
W TVN ojciec porwanego syna powiedział, że oddałby za niego swoje życie, tak pragnie jego odzyskania. Pomyślałem o naszym synu, który też zaginął! Długo nie mogłem odczytać intencji, bo ta nie mogła być podana wprost.
Dopiero w "Słowie na niedzielę" młody człowiek mówił o tym, że zakochał się w Bogu. To sprawia, że inaczej czyta i rozumie Pismo Święte.
Jeszcze rano następnego dnia, tuż po przebudzeniu będę miał sekundowe błyski wzajemnej i nieogarnionej miłości z Bogiem Ojcem, a zarazem międzyludzkiej...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 205
Czy wiesz, że bestia oznacza "najlepszą przyjaciółkę", a zarazem: zwierzę, bies, bydlę, potwór. U mnie jest jedno z określeń Przeciwnika Boga Ojca, a szczególnie Matki Najświętszej! Ja będę na dyżurze, a ma nas odwiedzić Pan Jezus (kolęda). Łzy zaleją oczy, bo jak się okaże większość drzwi była zamknięta dla Zbawiciela!
Dzisiaj, gdy to przepisuję (04.02.2023) pandemia wirusowa sprawiła zmniejszenie wiernych (strach przed zakażeniem w zgromadzeniach). Ponadto przeciwko odwiedzaniu domów przez kapłanów byli wrogowi naszej wiary.
Przykładem jest prof. Jan Hartman, który na swoim blogu (www.polityka.pl Zapiski nieodpowiedzialne) nawoływał do buntu przeciw kolędzie! Tak się też stało, bo nawet do nas kapłan nie przybył (było ogólne spotkanie w kościele z wyznaczanymi grupami wiernych)...
Św. Paweł prosił (Hbr 3,7-14) w imieniu Ducha Św.; "nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie" na pustyni z wystawianiem na próbę Boga Ojca, a widzieli cuda "przez czterdzieści lat (..) nie poznali dróg moich, toteż przysiągłem w gniewie moim:
Nie wejdą do mego odpoczynku. Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego (..)". To wszystko jest aktualne szczególnie teraz, gdy to przepisuję!
Psalmista prosił (w Ps 95,6-11): "Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie".
Natomiast Pan Jezus (Ew: Mk 1,40-45) oczyścił trędowatego, który padł przed nim na kolana z błaganiem o uzdrowienie.
To dzień luzu w przychodni z dobrym dyżurem w pogotowiu ("płacili za spanie"). Otrzymałem wytchnienie, ponieważ były tylko dwa wyjazdy do starych małżeństw, a lubię takich pacjentów. Jeden z mężczyzn miał zadrę w oku. Zawiozłem go do okulistki do okulistki.
Ja wszystkie zdarzenie widzę jako "duchowość zdarzeń"...takie zadry i to często w serca mają ludzie niewierzący i wrogowie naszej wiary. Powiedz takiemu, że Pan Jezus jest przy każdym z nas to uzna cię za głupiego. Taka jest różnica pomiędzy światłem ziemskim, a światłem Bożym.
Z tego powodu jest cała gama prześladowań wiernych Bogu Objawionemu, tak było, jest i tak będzie ze służącymi Bogu, Panu Jezusowi i naszej wierze. Tak też jest, gdy mówi się o istnieniu Ducha Świętego będzie oraz z pokładającymi nadzieją w Matce Bożej. Różne są rodzaje ślepoty duchowej i twardości ludzkich karków...
Jutro psalmista powie w Ps 78
"A niech nie będą jak ich ojcowie, pokoleniem opornym buntowników,
pokoleniem, którego serce jest niestałe, a duch nie dochowuje wierności Bogu".
Dotyczy to także także chrześcijan...ofiar głupich reform czyli poprawiania Boga Ojca, bo tylko w wierze katolickiej jest Eucharystia!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 223
Dalej pracuję w środy i w piątki od 7:00 lub 8:00 do 18:00 (non stop), ponieważ w tych dniach pościmy z żoną w intencji pokoju na świecie. Tak już zostanie do dzisiaj, gdy to przepisuję (2 luty 2023).
Na Msza św. o 6.30 wołem do MB Wspomożenia Wiernych, bo pracuję na granicy wytrzymałości, a można zrobić błąd i trawić do więzienia. Wówczas nic nie da tłumaczenie, że zgodziłem się na takie obciążenie. Jakże jest to wszystko piękne i w i e c z n e!
Św. Paweł wskazał na Pana Jezusa (Hbr 2,14-18), który upodobnił się nas pod każdym względem ("uczestniczył we krwi i ciele"). Tak stał się "miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu".
Psalmista wołał (Ps 105), że: "Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu". Z tego powodu mamy sławić Stwórcę i wzywać "Jego Imienia"...śpiewać i grać Mu psalmy i zawsze szukać Jego Oblicza.
Natomiast w Ew: Mk 1,29-39 Pan Jezus uzdrowił teściową Szymona, a wieczorem "przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił (..)".
Tak też będzie ze mną, bo dzisiaj nikomu nie odmówię...z powodu nawału nie mogłem pojechać do dziadka mieszkającego bardzo daleko. Poprosiłem kolegę z pogotowia, ale zawsze mruczą! Z drugiej strony jak nie ma lekarza w pogotowiu to biegną do mnie...jak do chłopca na posyłki.
Teraz jestem u pacjenta, któremu uratowano życie, kamień zablokował jedną nerkę. Miał bezmocz, a minuty decydowały o zatrzymaniu czynności nerek z późniejszymi dializami. Wówczas skierowałem go na urologię, a teraz po wypisie z oddziału ma biegunkę z gorączką. Analiza przypadku oraz pomoc badania wahadełkiem wskazała na zakażenie patologiczną bakterią E. coli.
Przy okazji zawieruszył saszetkę, myślano, że w moim gabinecie, a to sprawiło rozproszenie i zmartwienie, ale przepraszali, bo znaleźli!
Z telewizji popłyną obrazu udanej operacji rozdzielenia niemowląt zrośniętych główkami oraz pomoc niesiona ofiarom tsunami w Indonezji. Czynione dobro ma różne postacie, a tak też jest z dobrem pochodzącym od Najświętszego Ojca!
Trafię też na trzy świadectwa nawrócenia. Wśród nich będzie Krzysztof Krawczyk, który chciał wybudować kościół oraz denny narkoman, któremu Bóg odjął nałóg, a tak też stało się ze mną.
Od trzech lat nie interesuje mnie całkowicie alkohol. Może kogoś ciekawi jak to jest, bo alkoholik musi pilnować się do końca życia. Ja nie muszę tego czynić, nie mam najmniejsze chęci...jest to jak woda w czasie, gdy nie mam pragnienia. Butelka może stać otwarta, a mając do wyboru płyn z konserwowanych ogórków...wybrałbym tę smaczną nalewkę!
Później w śnie - ku naszej radości - wróci do nas zaginiony syn. Czy wiesz, że USA nie podpisało konwencji Praw Dziecka (ONZ)? W tym czasie wyzwalają Irak, bo chodzi o ropę oraz władzę nad światem...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 223
Msza święta poranna z wołaniem do Matki Bożej Nieustającej Pomocy za kapłanów. Św. Paweł pytał (Hbr 2,5-12): "Czym jest człowiek, że pamiętasz o nim, albo syn człowieczy, że się troszczysz o niego; mało co mniejszym uczyniłeś go od aniołów, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Wszystko poddałeś pod jego stopy". Dalej były słowa o śmierci Pana Jezusa.
Psalmista wołał podobnie (Ps 8,2.5-9):
Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, wszystko złożyłeś pod jego stopy".
Natomiast Pan Jezus (w Ewangelii: Mk 1,21-29) nauczał w synagodze, gdzie uwolnił opętanego od demonów.
O 7:00 wyświęciłem wodę gabinet, a nigdy tego nie czynię. Przybył tylko jeden pacjent! To była zmyłka szatana, podpuszczanie, bo za 30-40 minut zacznie się nawał i szatański bałagan...do 16:30.
- wchodzili po trzech chorych, a w tym czasie jeden zgubił portfel
- pacjentka z ostrym brzuchem, po trzech przyjazdach pogotowia z ostatnim o 6:00 rano! Koledze nie chciało się jechać do szpitala, natychmiast wysłałem karetkę.
- wpada napastliwa babcia, wczoraj jej mężowi napisałem wszystkie leki dla niej!
- żądający skierowań, zwolnień z pracy i recept.
Ciężko chore siedzą wtedy cichutko godzinami! Chce się płakać, padłem umęczony. Wychodzę na Mszę świętą "Twe Serce zranione blaskiem słońca lśni". Płaczę przy tych słowach. "Jezu! Jezu! Jakże nadużywana jest twoja dobroć jest! Dla wielu Twa męka idzie na marne".
Kapłan przypomniał, że Dobry Bóg - bez naszego wysiłku - nie rozwiąże naszych problemów. W sekundowych błyskach serce zalewało pragnienie męki, oddania życia dla Zbawiciela, a to pragnienie jest nieprzekazywalne!
Żona była w Warszawie, zmęczona, ale zgodziła się pojechać ze mną do kościoła. W oczekiwaniu na nią zbierałem "grosze" podrzucone wcześniej nowożeńcom po ślubie, które pozostały. Wróciły dary od chorych, które psują moją czystość intencji i prawdziwą radość. Przecież Jezus uzdrawiał za darmo, bezinteresownie...
Patrzył krzyżyk przy którym był napis o tych, co odróżniają plewy od ziarna. Przepływał cały świat...od żebrzących do Jana Pawła II, którego ufność i dobroć jest wykorzystywana przez bolszewików, aby wejść do ateistycznej Unii Europejskiej.
APeeL
- 10.01.2005(p) ZA TYCH, KTÓRYCH DOBROĆ JEST WYKORZYSTYWANA
- 09.01.2005(n) ZA TYCH, KTÓRYM TRUDNO PRZYZNAĆ SIĘ DO BŁĘDU
- 08.01.2005(s) ZA ZALANYCH ŁASKAMI BOGA OJCA
- 07.01.2005(pt) ZA TYCH, KTÓRZY PRAGNĄ POWRÓCIĆ DO CIEBIE, OJCZE...
- 06.01.2005(c) ZA ZEPSUTYCH...
- 05.01.2005(ś) ZA TYCH, KTÓRZY ZAZNAJĄ POMOCY BOGA OJCA
- 04.01.2005(w) ZA PEŁNYCH JADU...
- 03.01.2005(p) ZA OFIARY CZYNIĄCYCH ZŁO
- 02.01.2005(n) ZA ZABIJANYCH POZBAWIANIEM SIEDZIB LUDZKICH
- 01.01.2005(s) ZA OFIARY UTRATY POKOJU