Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

10.10.2021(n) ZA POKŁADAJĄCYCH UFNOŚĆ W DOSTATKACH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 10 październik 2021
Odsłon: 802

    Tuż po północy zostałem zbudzony i zaproszony do adoracji Najświętszego Sakramentu wystawionego w kościele (Jerycho Różańcowe), gdzie odmówiłem całą modlitwę w intencji mojej ojczyzny (z 08.10.2021 za palantów politycznych).

   Później zeszło z zapisem i edycją wczorajszego dnia. Wcześniej nastawiłem budzik, ale wyłączyłem z pozostawieniem tej decyzji mojemu Aniołowi...tak znalazłem się na Mszy św. o 7.00.

    Zdziwisz się moją relacją, ale tak jest u negujących istnienie świata nadprzyrodzonego, a przez to życia po śmierci i to w Królestwie Bożym. Wyobraź sobie teraz posłusznego króla, premiera lub prezydenta postępującego zgodnie z moją łaską: "bądź Wola Twoja".

    Wówczas padłby zarzut o budowaniu państwa klerykalnego, a przecież Leszka Millera nie dziwiło budowanie wiecznej przyjaźni polsko - radzieckiej. Nikt nie krytykuje też islamu...państwa religijnego z nakazami i zakazami zawartymi w Koranie. Smartfony ma każdy, bo prorok nic nie pisał na ten temat. Nie wspominał też o atomowych rakietach balistycznych.

   Dobre jest też napadanie na "niewiernych" czyli takich jak ja i pan Leszek...z przejmowaniem ich siedzib, a nawet całych krajów. Oni popełniają wielki błąd, ponieważ kierują się miłością tylko "do samych swoich"...

    Po wyjściu zaprosiłem do kościoła zapracowanego dorobkiewicza, ale wykręcał się brakiem czasu dla Boga. Powie ktoś, że nie wolno oceniać wiary innego. Zgoda, ale trzeba i mamy obowiązek wskazywać na pozory, bo tacy ludzie usypiają swoje sumienia.

   Nie chodzą nawet na Msze św. „obowiązkowe” i nie uczestniczą w życiu kościoła, bo w sercu czują się usprawiedliwieni. Jak wiele dobra mogliby uczynić parafianie tylko z mojego bloku! To tkwienie w marazmie duchowym wynika z działania Szatana.

    Na ten czas na chór dotrą słowa o Mądrości Bożej (Mdr 7,7-11)...ja wiem, że nie ma ona nic wspólnego z mądrością ludzką: tacy w większości są niewiernymi, bo Tam Nic Nie Ma.

   Pan Jezus zalecił bogatemu, chcącemu iść za Nim (w Ew: Mk 10,17-30): "Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną".

   Napłynęła chytrość ludzka:

- zdobiący kościół do ślubu postawił dwa świeczniki metalowe z powybijanymi szybkami i urwanymi uchwytami do przenoszenia (nadawały się na śmietnik)

- przypomniał się goniony przez trzech mężczyzn, który ukradł pieniądze własnemu dziecku

- jeszcze kradzież OFE, Amber Gold i reprywatyzacja, podstępne wyłudzenia, a nawet grabienie po zabiciu właściciela.

   Jak masz milion to chcesz zarobić drugi i inwestujesz pieniądze w budowę bloku bez księgi wieczystej. Ogarnij wszystkich takich aż do młodych właścicieli willi z pięknymi samochodami...garstka z nich żyje wiarą, jeżdżą z obowiązku do pobliskiej kaplicy, która jest na terenie parafii, ale wszystkie zbiórki na różne cele spadają na parafian bez samochodów.

   Dalej mamy fanaberie naszych gwiazd, chorych na chwalenie się, pragnących wiecznej młodości, zakochanych w sobie (Magda Gessler), nie znających żadnych kłopotów (Kuba Wojewódzki) oraz więźniów politycznych (picuś glancuś Sławomir Nowak "lewa ręka" Donalda Tuska), itd. Nie widzą tacy, że czas płynie, nawet nie pomyślą o posiadaniu duszy i naszym życiu po śmierci.

   W ramach tej intencji miałem smak na lody, po które wyszedłem późnym wieczorem, a przy okazji - pod niebem pełnym gwiazd - zacząłem moją modlitwę. Zarazem potwierdzono odczyt intencji, ponieważ płynęła z serca...

                                                                                                                     APeeL

 

 

 

09.10.2021(s) ZA NAMASZCZONYCH DO POSŁUGI DUCHOWEJ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 09 październik 2021
Odsłon: 852

   Ten dzień duchowy zaczął się wczoraj od modlitwy niewiast pod figurą Matki Bożej Niepokalanej, która przed laty przyszła pod mój blok.

   W ręku znalazł się "Dialog" s. Katarzyny ze Sieny, gdzie trafiłem - na wstrząsający przekaz Pana Jezusa - dotyczący Eucharystii w której nasze oko i zmysły widzą tylko chleb (opłatek), a dusza kosztuje Boga-człowieka.

    Jesteśmy napełniani wg przyniesionej miłości i gorącego pragnienia. "Kto przystąpiłby do tego Sakramentu w stanie grzechu śmiertelnego, nie otrzyma żadnej łaski"...przypomina taki świecę, która wpadła do wody i skwierczy dając swąd.

   "Po spożyciu tego chleba życia" z człowieka Boga stajemy się Bogiem-człowiekiem. Ja z człowieka z duszą staję się duszą-człowiekiem. Pan Jezus stwierdza, że zjednani z Nim mamy moc przeciwko: 1. własnej namiętności zmysłowej 2. diabłu 3. światu.

    Padły też słowa o kapłanach: aniołach ziemskich, bo nie ma w tym życiu większej godności. Ich niegodność nie kala udzielanych Sakramentów Świętych ani nie umniejsza ich mocy...w tym Eucharystii. Bardzo ważne jest ostrzeżenie dla atakujących kapłanów: "obrażając ich, obrażacie nie ich, ale Mnie"!

   Wzrok zatrzymał miesięcznik "Apostolstwo Chorych", gdzie kapłan w dłoniach trzymał Monstrancję oraz piękny obrazek Pana Jezusa ze św. Hostią.

    Z żoną pojechaliśmy na adorację aż do porannej Mszy św., gdzie padną słowa proroka Joela od Boga (Jl 4,12-21), że: "jest ucieczką swego ludu (...) Egipt będzie wydany na spustoszenie (...) z powodu nieprawości (...) gdyż krew niewinną przelewali (...)". My teraz jesteśmy narodem wybranym, a "Egipt" to ciemne siły w UE.

   Wszystko zakończyło błogosławieństwo Monstrancją, a jakby w podziękowaniu z obrazu spojrzała s. Faustyna przez którą podziękowałem Boga Ojcu za prowadzenie i wszystkie łaski.

    Nie znałem intencji tego dnia, ale w samochodzie znalazłem ulotkę: "Ratujmy kapłanów!" z pięknymi słowami Pana Jezusa: "kapłan jest Moim największym skarbem dla was na ziemi (...) W ciele kapłana Ja sam przebywam (...) i poprzez niego działam".

   To nie było przypadkowe, ponieważ apel Zbawiciela zakończyła prośba do kapłanów: "Bądźcie świadomi waszego wybrania i waszej odpowiedzialności"...

   Nie przypuszczałem, że zostanę tak poprowadzony, ponieważ pragnąłem modlitwy za kapłanów, którzy podają mi Cud Ostatni. Nie wiem jak żyją ludzie bez tego chleba życia...czekają ich wielkie kłopoty.

   Poproś, aby Pan przemówił do ciebie...w twoim języku, dołącz do nas, bo mało ludzi modli się, a tylko nasze błagania sprawiają, że powstrzymywana jest kara Boża. Jak wytłumaczysz się, że nie przyjąłeś tego zaproszenia od Boga, które przekazuję?

   Nie idź drogą tych, którzy mają oczy, a nie widzą i uszy, które nie słyszą. Nawet nie wspominam o rozumie otrzymanym od Boga, aby każdy - poprzez bezmiar cudów - ujrzał ich Stwórcę.

   Dalej trwało wystawienie Najświętszego Sakramentu i drugiej nocy ponownie trafiłem na czuwanie, a modlitwę w intencji tego dnia odmówiłem dopiero w niedzielę towarzysząc grającym w piłkę nożną.

    Tak Pan spełnił moje pragnienie poświęcenia jednego dnia mojego życia w intencji kapłanów katolickich, których ręce i słowa sprawiają Cud Ostatni: zamianę chleba w Duchowe Ciało Pana Jezusa. Gdy ich zabraknie nasz los będzie przesądzony...

                                                                                                            APeeL

 

 

 

08.10.2021(pt) ZA POLITYCZNYCH PALANTÓW...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 październik 2021
Odsłon: 842

    To dzień wielkiej rozterki duchowej, ponieważ wyraźnie widzę napad niewiernych na naszą ojczyznę, a z drugiej strony nie mam możliwości zaprosić rządzących, aby ostentacyjnie pokazali, że proszą o pomoc Boga Ojca.

   Chodzi o codzienne Msze św. w Świątyni Opatrzności Bożej z prośbami o naszą obronę. To miałoby odbywać się z serca po Sakramencie Pojednania z przyjmowaniem Eucharystii.

    "Patrioci" wyszli z kryjówek i wszyscy na rozkaz mówią jednym głosem (w obronie "turystów" przebywających na Białorusi). Bolszewicy kłamią w żywe oczy, odwracają winę i nigdy nie przyznają się, a ich demonicznej inteligencji w czynieniu zła nie pokonasz siłami ludzkimi.

   Zarazem byłaby pokazana - wrogom "zatroskanym" o naszą ojczyznę (od "Tuska do Ruska") - moc Boga. To nie byłoby fałszywe...jak zaplanowane nawracanie się partyjniaków tuż przed śmiercią (Wojciech Jaruzelski), którzy wcześniej powinni być ekskomunikowani!

   Dziwne, bo w ręku znalazła się resztka zapisu (z 1994 r.) w której Pan w śnie powiedział, że wie o moich sprawach. Padły tam dwa słowa wyrażające wszystko: "Zaufaj Wierności! W twoich sprawach niosę twój krzyż, a ty nieś Mój! Módl się wówczas i dziękuj!"

   To było zaproszenie do współcierpienia, a zarazem przypominało głaskanie małego dziecka po głowie lub żegnanie przez matkę idącego na wojnę, a jeszcze bardziej na pewną śmierć. Napłynęła osoba Gajowniczka, który mówił że ojciec Kolbe dzielił się w obozie otrzymaną racją chleba.

   Na spotkaniu z Panem Jezusem o 6.30 popłynie wołanie proroka Joela (Jl 1,13-15.2,1-2): "Przepaszcie się, a płaczcie, kapłani; narzekajcie, słudzy ołtarza, wejdźcie i nocujcie w worach, słudzy Boga mojego (...) Zarządźcie święty post, zwołajcie uroczyste zgromadzenie, zbierzcie starców, wszystkich mieszkańców ziemi (...) wołajcie do Pana (...)".

   To słowa aktualne, bo czeka nas spustoszenie, a rządzący nie szukają pomocy u Bogu...nie wierzą w jej otrzymanie. W tym czasie Pan Jezus wypędził złego ducha z opętanego i tłumaczył na czym polega działanie demonów. Po Eucharystii serce zalał pokój, a po powrocie do domu wzrok zatrzymała książka: "Zawód egzorcysta".

   Na pewno przydałby się egzorcyzm na opętanym przez władzę Donaldzie Tusku  wciskającymi, że miłość do naszej ojczyzny oznacza próbę wyjścia z UE. Wg. przepowiedni proroka Adama Michnika: "palantom władzy nie oddamy" - przewodzi tej opcji.

   Doczepili się do łamania prawa, a nie widzą żądania od nas tolerancji dla "spółkujących inaczej", którzy atakują naszą wiarę (profanacja obrazu MB Częstochowskiej). Jak można od rana do wieczora szczekać na demokratycznie wybraną władzę?  Pan Donald Tusk udaje głupszego niż jest i wprost pcha się na śmierć (słowa Jerzego Urbana o ks. Jerzym Popiełuszce). 

    W czasie mojej modlitwy miałem pokazanych rodaków, którzy dzielnie pracowali. Trzeba zacząć od żony odkurzającej mieszkanie, sąsiadki, która od rana do wieczora sprząta prawie zawodowo, pełną wigoru opiekunkę miejsca na którym stoi kapliczka, robotników przy bloku (na wysokości) oraz w zakładzie przetwórstwa żywności, kotłowni, na drodze i przy wielu domach jednorodzinnych (na dachu, w garażu i piwnicy).

   Wrogowie mojej ojczyzny  to: POlacy, dziadki z PSL-u i "nowa" lewica...nie chcą ujrzeć wyczynów Łukaszenki, dworaka W. Putina...lisa szkolonego od dziecka w czynieniu zła. Wyraźnie ma kompleks na tle bycia carem, a już jutro może stanąć przed Trybunałem Niebieskim.

   Jako poganin wpadnie w sidło przed nim ukryte i znajdzie się w dole, który sam sobie wykopał. Zobacz polityczny język psalmisty (Ps 9), a wszyscy chcą oddzielić wiarę od rządzenia. Piszę ostro, ale w tej intencji popłynie moja modlitwa...

                                                                                                                APeeL

 

 

07.10.2021(c) ZA LEKCEWAŻĄCYCH ZAPOWIEDŹ KARY BOŻEJ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 październik 2021
Odsłon: 800

NMP Różańcowej

"Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie"...

    W wielkiej słabości i z trudem wstałem, aby trafić na Mszę świętą 6:30, a od Ołtarza św. popłynie informacja o dzisiejszym wspomnieniu Matki Bożej, które zostało ustanowione na pamiątkę zwycięstwa floty chrześcijańskiej nad wojskami tureckimi pod Lepanto 7 X 1571 (w Zatoce Korynckiej).

    Turecki sułtan Selim II pragnął podbić całą Europę i zaprowadzić w niej wiarę muzułmańską. Modlitwa różańcowa sprawiła zmianę wiatru, który uniemożliwił manewry jego statków. W sercu pojawił się podobnie porażający pogrom: Bitwa Warszawska (Cud nad Wisłą) w wojnie polsko-bolszewickiej (stoczona 13-25 sierpnia 1920 roku) oraz obecny atak hybrydowy zorganizowany przez ZBIR (inwazja "imigrantów").

   Napadają na nas za przyzwoleniem wrogów wewnętrznych - ze szczególną ohydą mass-mediów - pod przewodnictwem szczekaczki pogańskiej typu koreańskiego (TVN).

   To działanie dopiero się zaczęło, ale rządzący nie mają tej świadomości i nie uciekają się do Opatrzności Bożej, a Pan Jezus wskazał w dzisiejszej Ewangelii, abyśmy prosili o pomoc, którą otrzymamy!

   Minister Mariusz Kamiński był wyraźnie zaskoczony...darciem się "zdradzieckich mord" w Sejmie RP, gdzie w długim wywodzie tłumaczył wszystko "z polskiego na nasze". Nie nadaje się na to stanowisko (dobry człowiek, typ zachowanie "B").

   W wojnie z prowadzonymi przez upadłego Archanioła (Księcia demonów) czołgi Abrams i samoloty są nieprzydatne. Naszą nędzę pokazała awaria Facebooka (nawet popełniano samobójstwa), bo wystarczy przerwać dostawy prądu lub uszkodzić internet. 

   W tym czasie Pan Bóg mówił (Ml 3,13-20a) o ludziach "szemrzących", bezbożnych i zuchwałych, którzy wystawiali Go na próbę. Prorok ostrzegł, że nadchodzi dzień w którym "wszyscy wyrządzający krzywdę będą słomą" na spalenie, a dla sprawiedliwych "wzejdzie słońce sprawiedliwości".

   Wg o. Pio wówczas: "Noc będzie bardzo zimna, a wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć. Po krótkim czasie usłyszycie grzmoty. Zamknijcie wszystkie drzwi i okna i z nikim nie rozmawiajcie z zewnątrz. Padnijcie przed krzyżem, żałujcie za grzechy i błagajcie o opiekę Matki Bożej" - tak w proroctwie ojciec Pio zapowiadał koniec świata.

   Ostrzegał też, że świat czeka makabryczna III Wojna Światowa. Ma to być konflikt, w którym zginie więcej ludzi niż w obu poprzednich wojnach. Przerażająca rzeź zacznie się, gdy <<nadlecą czarne ptaki z południa”, a „z mgły wyłoni się głaz>>.

    "Ziemia będzie drżeć wskutek niezwykle silnych wstrząsów. Pioruny i błyskawice z ognistych chmur będą zapalać i obracać w pył wszystko. Najwspanialsze budowle legną w gruzach" – twierdził słynny stygmatyk.

   Z kościoła zabrałem dwumiesięcznik "Miłujcie się" (3-2021) z art. "O końcu świata", którego data jest wciąż podawana przez św. Jehowy, a jest to decyzja Boga Ojca wstrzymywana dzięki modlitwom "garstki Pana". Dla mnie jest pewne, że Pan Jezus przyjdzie ponownie (Paruzja): jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony.

    Zarazem nasuwa się pytanie: po co przygotowywać się fizycznie do przetrwania, gdy zostaną zabrane tylko dusze (przemienione ciała). Ja chcę być zabrany...

   Właśnie przekażę, co oznacza zjednanie z Ciałem Duchowym Pana Jezusa, które przewijało się i ułożyło pionowo wzdłuż jamy ustnej ("My") z zamianą w zawiniątko jako posiłek dla żniwiarza...w tym wypadku na Poletku Pana Boga.

    Ten Cud Ostatni sprawił, że do serce wróciła moc i pokój, a usta zalała słodycz jakiej nie ma na ziemi. Moc promieniowała z duszy na ciało fizyczne. Nie pokonasz inaczej naszej słabości, a szczególnie zniechęcenia duchowego. Przy zastosowaniu różnych używek jest odwrotnie - z wpadnięciem po czasie - w dołek. 

    W wielkim bólu popłynie moja dwugodzinna modlitwa...

                                                                                                              APeeL

 

Aktualnie przepisane...

26.11.2002(w) ZA OBARCZONYCH PONAD SIŁY

    Na Mszy św. porannej było kontynuowane czytanie (Ap 14,14-20) z wizją o Panu Jezusie ze złotym wieńcem na na głowie oraz ostrym sierpem w ręku i tłocznią z której popłynie krew. To symbol gniewu Bożego.

    Przepisuję to 07.10.2021 r. z odczytaną intencją: za lekceważących zapowiedź kary Bożej, a pasują do niej słowa Ps 96 z tamtego dnia. "Pan Bóg nadchodzi, aby sądzić ziemię (...) On będzie sądził świat sprawiedliwie, a ludy według swej prawdy". Naprawdę jestem zadziwiony...

   Pan Jezus w Ewangelii: Łk 21,5-11 zapowiedział, że z pięknej świątyni o której mówili uczniowie "nie zostanie kamień na kamieniu". Przestrzegł, bo: "Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem (...) Nie chodźcie za nimi".

    Dodał, że będą wojny i przewroty: "Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie". To ponowne zadziwienie, bo też dotyczy intencji z 07.10.2021.

   Po Eucharystii wyraźnie uśmiechał się wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej, a serce zalała radość Boża. Nie spodziewałem się tak ciężkiego dnia w pracy, a jakby na znak przybył pacjent o nazwisku Szatan...

    Z trudem udało się wyrobić do 14:00, a dalej miałem dyżur w pogotowiu. Szok, bo nagle zmarła 31-letnia, piękna kwiaciarka. Padła tuż po odprowadzeniu dziecka do przedszkola! Proszę cię nigdy nie chwal śmierci nagłej...

   Ponieważ pracujemy w jednym budynku umówiłem się na badanie kierowców, a właśnie wysłano mnie na daleki wyjazd do...palca! Umówieni mieli pretensję oraz czekający na "wizytę" karetką.

   Jest to wynik mojego niewolnictwa, ponieważ nie mam przydzielonych pacjentów. Każdy może do mnie przybyć, a kierownika-ginekologa to nie obchodzi. Nie mogłem spożyć kolacji, bo w ramach tego demonicznego dnia trafiłem do babci, która źle się czuła, ale jej "przeszło". Jeszcze przetrzymany (po terminie), a teraz pilny poród...i tak do 1.00 w nocy.

   Dopiero o tej porze odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego, a w sercu pojawili się protestujący z powodu zamykanych zakładów pracy. Cały czas jeździłem trasami, gdzie były figury Matki Bożej: "Jestem z tobą". Do rana nie zadzwonił telefon...z kojącego snu obudziłem się dopiero o 5:45.

                                                                                                                       APeeL

 

 

06.10.2021(ś) ZA DOZNAJĄCYCH MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 październik 2021
Odsłon: 839

    Wczoraj miałem wielką pomoc w przepisywaniu i opracowaniu starych świadectw wiary z ich edytowaniem. To są codzienne dowody na istnienie Stwórcy z Przedwieczną Mądrością. Nie ma na świecie takiego dziennika, gdzie "na żywo" płynie relacja z kontaktów z Bogiem, w Trójcy Jedynym, naszym wspólnym Ojcem Prawdziwym.

    Przebiegli typu o. Roberta Biedronia oraz prof. z diabelskiej łaski Jana Hartmana zapytają: a kto stworzył Boga? Nie odróżnia taki swojej lewej ręki od prawej, a staje do konkursu mądrości nadprzyrodzonej...upaprany grzechami, obrzydliwie pachnący siarką, a przy tym "ładnie mówiący".

   Wówczas odpowiadam pytaniem, a kto stworzył upadłego Archanioła, Belzebuba (władce demonów)? On i ja wiemy, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim.

   Wymieniłem tych dwóch braci, bo są przykładem opętania intelektualnego, które poznajemy:

  • po demonicznej inteligencji w napadaniu na jedynie prawdziwą wiarę katolicką
  • podsycaniu nienawiści, szczególnie do katolików
  • z budowaniem bezbożnego "państwa w państwie" z miłością do "samych swoich".

   Dam przykład takiego inteligentnego kuszenia, którego zaznałem wczoraj, przed wyjściem na Mszę św. poranną. Nie wiedziałem, że będzie wspomnienie św. s. Faustyny, a demon właśnie podsunął mi krzywdzicieli z Ok. Izby Lekarskiej w W-wie, aby odebrać pokój i wywołać niechęć do nich, a nawet nienawiść. 

   Przypomniał mi obraz całowania przez wiceprezesa OIL Mieczysława Szatanka sztandaru izbowego ("szmatki") na Mszy św. przed ich "nadzwyczajnym" posiedzeniem. 

   Dodał do tego osobę obecnego oficera politycznego ds. operacyjnych Piotra Artura Winciunasa (OIL W-wa), "psychiatrę" jasnowidza, który potwierdził zaocznie, że moja łaska wiary to choroba psychiczna. Zważ, że jest to przebiegły sądowy, a ja jako jasnowidz dodam, że śmierdzi z daleka kapusiem. 

   Miłosierdzie Boże to wielki przymiot naszego Ojca Prawdziwego, ale trzeba się ukorzyć, uznać własną słabość i z serca żałować za grzechy z pragnieniem nawrócenia.

  To przebaczenie będzie okazane dzisiaj mieszkańcom Niniwy, ale nie spodoba się nawet posłanemu tam Jonaszowi (Jon 4,1-11)! Zobacz nasze myślenie, bo tam mieszkało 120 tys. "złych, niewiernych", których Bóg kocha bardziej od proroków. Przecież zdrowi nie potrzebują lekarza.

    Psalmista w tym czasie wypowiedział pean (Ps 86) dotyczący dobroci i miłosierdzia naszego Boga Ojca. Przecież jest to pokazane także na ojcach ziemskich (radość z powrotu syna marnotrawnego). A przecież otrzymaliśmy (Rz 8.15) "ducha przybrania za synów, w którym wołamy: Abba, Ojcze!"

    Dzisiaj Pan Jezus nauczył nas Modlitwy Pańskiej "Ojcze nasz" (Ewangelia: Łk 11,1-4). Eucharystia sprawiła uniesienie duchowe, pokój i radość w sercu...mimo braku snu i przepracowania.

   Z moją łaską wiem, że Pan Jezus umierając na krzyżu prosił Boga Ojca, aby wybaczył Jego oprawcom. Sam żyłem jak moi prześladowcy, doznałem łaski nawrócenia i mam to odpokutować błaganiami za nich, bo staną "nadzy" przed Panem, a do tego z pustymi rękami... 

                                                                                                                     APeeL

 Aktualnie przepisane...

03.03.2005(c) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA OCALENIE...

   Wczoraj, śmiertelnie zmęczony padłem w sen, a zbudził mnie łomot czajnika, ponieważ żona zemdlała i poparzyła się. Często, nad ranem wstaje zaspana z bólem głowy (4.00-5.00), aby wpić kawę. Dodatkowo została wizyta z poprzedniego dnia...od kłopotów pracy i zaczynem pierwszy dzień urlopu.

   Cieszyliśmy się z pacjentką, bo mimo zapalenia płuc udało się podać antybiotyk dożylnie i skojarzyć go z doustnym. Na wszelki wypadek zawsze zostawiam skierowanie do szpitala ze zleceniem na transport karetką.

    Ilu jest ocalonych dzięki pomocy różnych służb. Dzisiaj jest ślizgawica, nikt za mną nie jechał, a tuż za cmentarzem w lusterku ujrzałem pędzącego "Poloneza" w poślizgu. Nie mógł skręcić z pasa, ponieważ biegła do mnie zabierana katoliczka! 

   To był wyraźny błąd kierowcy, który skręcił w boczną uliczkę pewny swego! Właśnie dzisiaj będą straszne wypadki (na południu Polski). Niespodziewanie znalazłem się w śmiertelnym zagrożeniu!  "Jezu mój!"... 

   Teraz, gdy to zapisuję płyną modlitwy za Jana Pawła II ze wspomnieniem o zamachu. Uratowano chorą w Instytucie Onkologii (operacja), ale przy okazji zszyto jej moczowód sprawiając martwicę nerki. Na pewno zgłaszane dolegliwości zwalano na chorobę zasadniczą i zabieg. Przepłynął cały świat takich sytuacji i ocalonych...

   Później ujrzę, że była to opieka Matki Zbawiciela dotycząca poparzenia żony, a teraz mnie i dwóch pań zdążających na spotkanie z Panem Jezusem. Popłakałem się z powodu dobroci i Opatrzności Bożej!

   Podczas ówczesnego zapisywani tego świadectwa popłyną obrazy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu oraz nieudana akcja antyterrorystów (zginęli). W ręku znajdzie się tyg. "Niedziela" z różnymi podziękowaniami: od chorej na serce, za porzucenie nałogu palenia, a ja dodałem do nich moje odjęcie nałogu pijaństwa...raz na zawsze.

   Właśnie z pliku gazet "wyglądała" Matka Boża Fatimska oraz Pan Jezus z Całunu, a z radia Maryja popłynęła pieśń "Czarna Madonna" i słowa o Matce Bożej naszej Opiekunce.

   Pan Jezus wskazał kiedyś, że dużo zostało ocalonych, a mało podziękowało. Dlatego tak brzmi ta intencja, bo wielu uważa, że wszystko im się należy, dziwią się różnym cierpieniom, szczególnie, gdy jakieś nieszczęście spadnie na nich...prawie świętych i to z pretensją: "gdzie był Bóg"?

  Na tle naszego życia pokazany jest Boży świat nadprzyrodzony. Nie jest to jakiś kosmos, bo to, co możemy dotknąć (badać) nie jest duchowe. Tylko garstka wybranych ma ujawnione pewne jego aspekty.

   Ja mam dar odczytywania "mowy nieba". Sam stanę się ofiarą tego konfliktu, bo te dwa słowa i to napisane w cudzysłowie sprawiły, że koledzy psychiatrzy (ateiści w 100%) uznali, że "słyszę głosy" i stwierdzili chorobę psychiczną (psychozę)...czyli życie w świecie nierealnym.

   Właśnie podobnie "chory" prorok Jeremiasz (Jr 7,23-28) mówił od Boga a jest to program naszego życia: "Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie Mi narodem. Chodźcie każdą drogą, którą wam rozkażę, aby się wam dobrze powodziło".

   Jednak "według zatwardziałości swego przewrotnego serca; odwrócili się plecami, a nie twarzą (...) Przepadła wierność, znikła z ich ust". Ja dodam, że tak jest dotychczas (05.10.2021)...dalej czekają na wymarzonego zbawiciela, a Pan Jezus przyjdzie ponownie, aby ich ostatecznie osądzić.

   Uczeni w czytaniu nawet Panu Jezusowi zarzucili (Łk 11,14-23), że wyrzuca z opętanych złe duchy mocą Belzebuba (Księcia demonów). Niemowa zaczął nagle mówić ku zdumieniu tłumów, a Pan powiedział do ślepych przewodników: "A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże"...

                                                                                                                  APeeL

 

 

  1. 05.10.2021(w) ZA PROSZĄCYCH O PRZEBACZENIE...
  2. 04.10.2021(p) ZA OFIARY HANDLU LUDŹMI
  3. 03.10.2021(n) ZA ZAKOCHANYCH W BOGU OJCU...
  4. 02.10.2021(s) ZA TYCH, KTÓRYCH IMIONA ZAPISANE SĄ W NIEBIE
  5. 01.10.2021(pt) ZA PROWOKATORÓW POLITYCZNYCH...
  6. 30.09.2021(c) ZA TYCH, KTÓRZY PROSZĄ SIĘ O UKARANIE
  7. 29.09.2021(ś) ZA TYCH, KTÓRZY NAS CHRONIĄ...
  8. 28.09.2021(w) ZA WROGÓW WEWNĘTRZNYCH...
  9. 27.09.2021(p) ZA OFIARY IGRASZEK DIABŁA...
  10. 26.09.2021(n) ZA DOZNAJĄCYCH UNIESIENIA PROROCKIEGO...

Strona 303 z 2416

  • 298
  • 299
  • 300
  • 301
  • 302
  • 303
  • 304
  • 305
  • 306
  • 307

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 3114  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?