- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 419
Nie spodziewałem się tak wielkiej pomocy Boga Ojca w zapisie wczorajszego świadectwa wiary: za precyzyjnych w szkodzeniu. Kręciłem głową dziękując za to na kolanach.
Przed Mszą św. z płaczem poprosiłem o sprawność, bo mam jeszcze wiele pracy. Natchnienie sprawiło, że w tej prośbie mam porzucić gadaninę ("ugryźć się w język") i zachować powagę wynikającą z mojej łaski wiary. Sam nie wpadłbym na takie wyrzeczenie. Prawda jest taka, że o wiele prosimy, a za nic nie dziękujemy.
Na Mszy św. porannej w słowie (Dz 14,19-28)...Żydzi "podburzyli tłum, ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje". Pan go ocalił i dalej umacniał "dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego".
Ja obserwuję brak zainteresowania powrotem do Ojczyzny Prawdziwej. Nawet rozumiem ludzi zapatrzonych w siebie, kochających ten świat i to życie. Najgorsze jest to, że wielcy mocarze chcą doprowadzić do zagłady ludzkości, a ja nie widzę żadnego poruszenia duchowego, błagalnych próśb do Opatrzności Bożej...tak jakbyśmy czekali na rzeź z kłopotami po Prawdziwej Stronie Życia.
Nie przynoszą skutku prośby o codzienne uczestnictwo w Mszach św.! Nawet proboszcz nie chciał wystosować takiego zaproszenie, bo ważniejsze były wszelkiej maści renowacje, remonty, próby upiększania świątyni Boga Ojca na ziemi.
Jakby na ten czas psalmista wołał ode mnie (Ps 145,10-13.21): "Niech wierni Twoi głoszą Twe królestwo (...) i wspaniałość chwały Twojego królestwa. Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków, przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie".
Pan Jezus zapowiedział uczniom (Ewangelia: J 14,27-31a), że "Odchodzę i przyjdę znów do was. (...) powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie". Eucharystię trzymałem w ustach aż do błogosławieństwa kończącego Mszę św.!
Podczas wyjścia z kościoła wziąłem wyłożony "Nasz dziennik" z 24.04.2024 r. z artykułem "Duchowe pułapki"...chodziło o bożków z którymi trudno jest rozstać się na starość. Ja znam to, bo jako lekarz "pierwszego i ostatniego kontaktu" stykałem się z tym. Ludzie nie widzą, że na pierwszym miejscu stawiają wszystko oprócz Boga Ojca.
Ks. Sławomir Kostrzewa wymienił trzy grypy bożków u staruszków...
Bożek ciała i zdrowia. To widzimy u gwiazd pełnych uwielbienia samych siebie...spadających po czasie. Jako lekarz wskazywałem pacjentom, że zdrowie ma trzy poziomy: duchowe - nawrócenie i życie z pragnieniem świętości, psychiczne - powiązane z duchowym oraz fizyczne.
Zawsze dziwiło rozpoznanie, że starsi są zdrowi. Przecież nikt nie narzeka na rdzewienie 20-letniego samochodu. Tak też jest z nami: postępuje niedołęstwo, trzeba wstawiać biodra, operować zaćmę, leczyć wyczerpane narządy wewnętrzne, itd.! W tym czasie Szatan kusi takich "lataniem po lekarzach", co jest normalne w przeciwieństwie do "latania do kościoła"!
Najważniejszy jest poziom cholesterolu, ale przez wszystkie lata mojej pracy nikt nie chciał przyjąć postów duchowych. Czyniliśmy to z żoną w środy i piątki w intencji pokoju na świecie (apel MB Pokoju). To nie było głupie zalecenie, że w Wielki Piątek można jeść 3 razy, w tym raz do syta. Ja piłem kawę i wodę, zjadałem kawałek chleba lub owoc, a kanapki robione przez żonę na dyżur oddawałem.
Bożek osiągnięć, sukcesów i tytułów.
Niepoprawni.pl
Do wywodu kapłana dodam podtekst polityczny, ponieważ to wszystko dotyczy narzuconej przez okupantów władzy. Normalny obywatel nie może otrzymać żadnego stanowiska...nawet jako wybitny specjalista (nie ma konkursów). Wszystko jest przeznaczone dla "samych swoich". To wielka tajemnica, ale taka jest prawda...
Nikt nawet nie pomyśli o wielkiej łasce jaką jest bycie sprzątaczką w jakimś urzędzie, zakładzie państwowym lub w służbach (wcześniejsza emerytura), gdzie chroni takich kodeks, jest pewna pensja, należy się urlop i chorobowe. Ci ludzie też są w duchowej pułapce, bo jako obdarowani podlegają bezbożnej władzy i jest im trudno wrócić do wiary katolickiej.
Bożek przyjaźni, znajomości, własnych dzieci...niektórzy dla nich pracują i nawet w niedzielę nie mają czasu dla Boga Ojca. Wszystko dla dzieci, które po czasie zapominają o mamusi i tatusiu...
W tej intencji przekazałem ten dzień mojego życia, Mszę św. z Eucharystią oraz moją modlitwę przebłagalną.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 238
Czekałem na "odwieszenie" mojej strony internetowej, gdzie "zeszły" się dwa fakty...
1. Kaspersky "wynalazł" dwa szkodliwe programy w komputerze, ale po ich usunięciu strona dalej była zamknięta z ogłoszeniem na cały świat, że jest niebezpieczna. Dzisiaj tłumaczono, że nie dokonałem zapłaty na hostingu (za SSL).
2. Wcześniej sam chciałem zapłacić, ale trzeba czekać na rachunek, którego nie przysłano. Po interwencji miałem go za 5 minut i od razu zapłaciłem elektronicznie.
Daję to jako przykład precyzyjnego szkodzenia. Przypuszczam, że dzieje się to poza plecami szefów. Podobnie było podczas rządów PiS-u. Wielu przemalowanych robiło "afery" ściągając imigrantów (handel wizami), podsunęło pomysł wyborów kopertowych, budowy CPK (bez modlitwy na czas spodziewanej zagłady ludzkości), nawet szkodliwe okazały się działania naszego sektora paliwowego...chyba też 13 i 14 oraz wszelkie 500+ i 800+.
Nie tak miało być z "polaczkami". Fundusz KPO został otwarty po naprawieniu u nas praworządności czyli po dokonaniu przewrotu z wprowadzeniem całkowitego bezprawia. Przerabialiśmy to w czasie poprzednich rządów PiS. Wówczas nawet Izba Lekarska nawoływała do strajków lekarzy, a w tym czasie nie widziano afery „łowców narządów”. Zabijano młodych ludzi (specjalna komisja „lekarska”) i handlowano ich narządami.
Dzisiaj, w Erze Wielkiego Odstępstwa promuje się braci Sekielskich - w ohydnej napaści na wiarę katolicką - z dodatkowym żerowaniem na YouTube. Nie wolno napisać jednego słowa na "świętego świeckiego" Roberta Biedronia, ale u nich w miłej pogawędce można wymiotować na Boga w Trójcy Jedynego.
Panie Premierze!
Apelują o interwencję, bo miało być państwo prawa i wszystkie krzywdy naprawione. Proszę przez 5 minut posłuchać, co ci bracia robią i to w kraju katolickim. Ja rozumiem, że Konstytucja już nie obowiązuje, ale Pana ludzie przyzwalają na bandyterkę. Nie ma dla nich Boga Objawionego i nie ogranicza ich żadne prawo...nawet nie słyszą komu dzwonią codziennie!
Ci, którzy byli precyzyjni w szkodzeniu, znają się na przesłuchiwaniu wymyślanych wrogów ("dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf"). Rozliczamy, a kto odpowiedział za reprywatyzację w W-wie i we wszystkich miastach? Wybrańcy ludu jako "właściciele" mogli wymieniać okna podczas mrozu, itd.! Gość sam uciekał umierając ze zgryzoty.
Bracie Donaldzie! Rozpędził się Pan, zapanowała opcja pragnąca nam szkodzić na dole i na górze (sprzedanie naszej ojczyzny tym, którzy nie dali grosza odszkodowania za szkody wojenne). Czyściciele RP przekażą Niemcom nasze lasy, różne zasoby, a panowie o szerokich karkach wyprowadzą prezesa NBP i nasze złoto stanie się europejskie (pecunia non olet")..."olet, olet", bo to wszystko widzi Bóg Ojciec!
Celem życia tych rodaków jest zostanie europarlamentarzystą. Nawet nie pomyślą o śmierci z trafieniem przed Oblicze Stwórcy. Sami siebie osądzą i wpadną do Czeluści. Nie ma Czeluści i Szatana? Dla takich nie ma, bo Boga też nie ma!
Co przyniosą Bogu Ojcu Pana ręce, gdy jutro stanie Pan jako naga dusza przed Sądem Ostatecznym? A tak wydawało się, że wrócił Pan do naszego wspólnego Deus Abba...ślub po czasie, ołtarzyk św. przed wyborami prezydenckimi, itd.! Podobnie było ze św. Pawłem, ale jako nawróconego wierchuszka świątynna chciała znieważyć i ukamienować (Dz 14,5-18).
Podczas Mszy św. porannej o 6.30 nie docierały czytania, ponieważ trwałem w uniesieniu z twarzą w dłoniach, ale usłyszałem dziękczynienie Pana Jezusa Bogu Ojcu za to, że "zakrył" te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawił je p r o s t a c z k o m (Ewangelia Mt 11,25-30).
Eucharystia przewijała się w ustach, tak jak lubię. Ekstaza sprawiła utratę ciała fizycznego, które poratował błogi sen. Jutro będę wołał w mojej modlitwie o miłosierdzie za objętych w/w intencją modlitewną.
APeeL
Aktualnie przepisano...
29.04.1998(ś) ZA TYCH, KTÓRZY POŚWIĘCAJĄ SWOJE ŻYCIE INNYM...
Wcześniej zacząłem pracę pod dyżurze, a popłynie informacja, że Ryszard Kukliński otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Krakowa. Z jego losu wynikła intencja modlitewna, bo swoje życie poświęcił ojczyźnie. Pięknie wyjaśniał swoją decyzję, a z moich oczu płynęły łzy. Jeszcze na działce, w czasie odpoczynku serce będzie zalewał straszliwy ból. Bardzo dużo ludzi ma różne kłopoty...
- oto uderzony klapą od samochodu, padaczka lekooporna, zespół uszkodzenia mózgu
- szpitalu nie wypełnili dokumentów na rentę!
- przypomniał się zabity przez karetkę lis, który w nocy niósł pół zająca do nory dla małych.
To początek duchowości zdarzeń, bo zasadnicze napłyną - podczas odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego oraz mojej modlitwy przebłagalnej - w drodze na Mszę św. wieczorną!
Oto Bóg Ojciec, który oddał własnego Syna jako ofiarę na odkupieni ludzkości. Zarazem Sam Zbawiciel, który znał przebieg swojej bolesnej męki. Wcześniej byli to mordowani prorocy, a później błogosławieni i święci (w tym o. M. M. Kolbe) oraz ludzie dobrej woli (pani Ochojska, która wozi dary dla potrzebujących!). Napłynął też obraz św. Rodziny poświęcającej się wychowywaniu z lękiem Pana Jezusa!
Z czytań dotarły słowa o pochowaniu zamordowanego Szczepana. Psalmista będzie wołał (Ps 66,1-7): "Niech cała ziemia chwali swego Boga", a w Ewangelii (J 6,35-40) Pan Jezus wskazywał na później ustanowioną Eucharystię...Jego Ciało Duchowe dla naszej duszy: "Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie". Potwierdzam to prawie każdego dnia.
W tym czasie pan Rafał Betlejewski przynosi do pana Sekielskiego torbę foliową komunikantów. W jego mózgu nie mieści się fakt, że namaszczony kapłan dokonuje cudu. W widzialnym kawałku chleba (w obozach jenieckich była to okruszyna) pojawia się duchowe Ciało Zbawiciela. Fałszywy kapłan poda mi tylko opłatek wigilijny. Rozpoznam go, a taki znawca, będzie to komentował...oszustwem. Sam nie widzi, że wpadł do szamba duchowego i to po same uszy!
Popłakałem się podczas Eucharystii ze śpiewaną przez s. organistkę pieśnią: "jak Ci dziękować za Twe hojne dary?" Po zjednaniu z Panem Jezusem napłynęło pragnienie śmierci dla innych. Normalni ludzie nie rozumieją, że jesteśmy na zesłaniu (wygnaniu z miłości, co jest znane także w rodzinach ludzkich) i wymagamy okupu (odkupienia)...też znane fakty pokazywane na porywanych. Nie mogą pojąć, że Bóg Ojciec oddał Swojego Syna z wszechogarniającej miłości! Jeden raz zaznałbyś tej miłości, a więcej nie pytałbyś o nic!
Miłość Boża oznacza życie dla innych, poświęcanie się jak matka, która zrywa się na każdy krzyk swojego dzieciątka! Jak wielka jest nasza nędza duchowa...jeszcze niedawno sam takim byłem. Dlatego tacy są także powoływani, bo jaskrawo widzą swoje życie poprzednie i obecne. Z tego zesłania trzeba wyzwolić całe rzesze ludzkie, bo większość żyje tylko tym światem.
Tak zostały "porwane" (omamione) nasze dusze przez Przeciwnika Boga Ojca. Dzisiaj, gdy to przepisuję (29.04.2024) takim "porywaczem" od Szatana jest pan Rafał Betlejewski, antypapież królujący na "salonach" i zapraszany na YouTube przez bezbożnych braci Sekielskich. Oni nie wiedzą, co czynią, bo nie dopuszczają, że zapraszany jest opętany intelektualnie. Będą odpowiadać za całe masy dusz na świecie, bo taki jest zasięg tego portalu.
Wieczorem będzie film o mężczyźnie, który nagle spotkał swojego synka i musi poświęcić swoje życie jego wychowaniu! Popłynie też smutna melodia, a w oczach pojawią się łzy. Zważ, że ja jestem twardy, ale jest to "dar łez".
Dzisiaj słuchałem także także na YouTube relację redaktora z "Faktu", który sam dziwił się swoim obdarowaniem, a tu szok, ponieważ doznał udaru niedokrwiennego (zwężenie naczyń, tak jak w sercu z zawałami)! Poznał zagrożenie śmiercią tego życia. Jest pewne, że nie widzi znaku od Boga Ojca. Zakochał się w matce ziemi, a nie w Stwórcy swojej duszy (na pewno neguje jej posiadanie).
Tego dnia moje serce było bliskie Najświętszemu Serca Pana Jezusa. Nawet wzrok zatrzymał taki wizerunek Zbawiciela z Sercem w koronie. Obecnie czuję się sługą Zbawiciela, nie żyję już dla świata, a to oznacza "umieranie za braci i siostry". W praktyce jest to ofiarowywanie każdego dnia mojego życia z Mszą św. i Eucharystią.
Wokół trwa pustka duchowa lub oszukiwanie przez Szatana. W tym są też babuszki modlące się o zdrowie i długie życie...dlatego regularnie badają sobie poziom cholesterolu. Podziękowałem za ten dzień, a właśnie wpadła do nas sąsiadka z dwoma rybami... znakiem od Pana Jezusa!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 334
Dzisiaj zobaczysz jak przebiega odczyt "decyzji chwilki" z całym ciągiem zdarzeń wg woli Boga Ojca z przeszkodą od Szatana. Wczoraj nastawiłem budzik, aby być na Mszy św. o 7.00, ale żona o 4.00 zaczęła myć gary! Przebudzony wyłączyłem budzik z postanowieniem bycia na Mszy św. wieczornej z dodaniem w myśli, że przebudzony na czas pojadę na poranną.
Tak się stało o 6.20, a wówczas jesteś wyspany. Przynieś to na czas wojny. Każdy wojskowy zna straszliwe następstwa złej decyzji...według mnie podjętej bez modlitwy.
Wszystkie czynności wykonałem, co do minuty, nawet zabrałem książeczkę do nabożeństwa, ponieważ pragnąłem przystąpić do spowiedzi, bo w mojej łasce poczucie grzeszności jest wyższe jak u normalnie wierzącego. Chodziło o to, aby trafić do obcego kapłana emeryta, który spowiada u nas.
Z ciekawości chciałem sprawdzić wejścia na stronę, która został zablokowana przez Kaspersky'ego z powodu ataku na serwer. Później z natchnienia otworzę informację z komunikatem o dwóch programach do skasowania...ze straszeniem cyberprzestępcami. Myślałem, że jest to wynik walki - z podłymi bezbożnikami na YouTube (Sekielski i Betlejewski) - rozpoczętej 22.04.2024 w intencji "za ujawniających ukrytą prawdę".
Tam jest promowany antypapież Rafał Betlejewski, który powinien trafić do więzienia, ale w hierarchii kościelnej mamy śpiących królewiczów. Wejdź tam wpisem "YouTube Sekielski i Betlejewski". Szatan sprzyja szkodnikom, a my jesteśmy bezsilni wobec nadprzyrodzonej inteligencji przeciwnika Boga...czynieniu przez niego zła!
Później wysłuchałem jego wywodu o Eucharystii. Dałem tam komentarz: <<Rafał Betlejewski, "mongoł" duchowy szydzi z Cudu Ostatniego, mojej łaski (mistyka eucharystyczna). Wyjaśniam temu kołtunowi, że Komunia św. to Ciało Duchowe Pana Jezusa. Nikt mi tego nie wmówił, ale taka jest Prawda. Dowie się o wszystkim w momencie śmierci. Nie idź tą drogą, bo sam pchasz się na śmierć i to wieczną, bo duchową! Proszę o skasowanie tych demonicznych bredni opętanego intelektualnie.>>
Trafiłem do spowiedzi u obcego kapłana, bo "nasi" odprawiali nabożeństwo. Rozumieliśmy się, bo w dwóch zdaniach powiedziałem o mojej łasce, którą jest mistyka eucharystyczna i pragnieniu czystości przed przyjęciem Ciała Duchowego Zbawiciela.
Po rozgrzeszeniu podziękowałem ze słowami: "Niech księdza Bóg błogosławi, niech rozpromieni nad księdzem Swoje Oblicze i obdarzy pokojem". Nawet teraz, gdy to zapisuję 29.04.2024 o 5.00 mam łzy w oczach.
W tym czasie przepłynęły czytania, a ks. proboszcz miał piękne kazanie, które wg mnie dotyczyło wyrastającej na naszych oczach cywilizacji śmierci. Kapłan mówił o schizofrenii religijnej, bo ulegają apostazji, ale podchodzą do Eucharystii.
W tym czasie siedziałem pod wielką figurą Pana Jezusa z Sercem oraz obrazem Trójcy Świętej. Eucharystia ułożyła się pionowo, wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza "My" z Bogiem Ojcem. Zrozumiałem, że mam się nie bać się, bo Deus Abba wie o mnie! Pojechałem pod figurę Matki Bożej, która jest za naszym miastem, a w pobliżu jej żona narwała konwalii.
Wyszedłem na modlitwę, ale był straszliwy upał i w poszukiwaniu cienia zostałem zaprowadzony...do pomnika Jana Pawła II. Kręciłem głową z powodu takiego potwierdzenia odczytanej intencji.
Nigdy tam nie byłem, a okazało się, że pomnik postawili w środku lasu (około 2-3 km) od osiedli mieszkańców! Ali Agca był najęty przez wrogów wiary katolickiej, a papieża zasłaniał szef ochrony, zabili go później z zemsty, że zamach się nie udał!
Z powodu tęsknej miłości do Boga Ojca wyszedłem wieczorem i prawie z płaczem odmówiłem wolno koronkę do Miłosierdzia Bożego (powtarzając ją trzy razy. Krążyłem po mieście mówiąc do Boga Ojca...o mojej miłości i codzienności. W moim wypadku "napad" był namiastką cierpienia, a wówczas jesteś sercem przy tak poszkodowanych...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 339
Tuż przed Mszą św. o 6.30 edytowałem wczorajszy zapis, gdzie była wzmianka o filmie "Pasja" Meli Gipsona z 2004 r. Teraz napłynęła św. Twarz umierającego na krzyżu Pana Jezusa. To naprawdę wstrząsający film...nawet wszyscy odwrócili się od James'a Caviezel'a grającego rolę Zbawiciela. Tyle powstaje barachła od Szatana każdego dnia i za to dają różne nagrody!
Chwyciłem twarz w dłonie i tak z przerwami trwałem przez całe nabożeństwo. Nie było żadnych rozproszeń i pokus od Szatana. Serce zalewała nieopisana słodycz i wzajemna miłość ze Zbawicielem z bliskością Boga Ojca! Nie można tego przekazać naszym językiem, a ten, który jest jeszcze nie zawołany przez Stwórce nie pojmie tego!
Zrób film o katolikach z taką sceną: płaczący mężczyzna trzyma twarz w dłoniach, a dobiegają zawołania kapłana z odpowiedziami ludu. Eucharystia przewijała się w ustach, tak jak lubię i wyszedłem w uniesieniu.
Zdziwiłem się odczytem tej intencji, nawet sprawdziłem jej poprawność stylistyczną. Dodatkowo na YouTube trafiłem na dwa okienka ze słowem bezbożnik. Przypomniały się słowa Apostoła Pawła (Dz 13,44-52), bo podczas kazania w synagodze Żydzi "bluźniąc sprzeciwiali się temu (...) podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic".
Właśnie Mark Sekielski promuje Rafała Betlejewskiego na YouTube (LustRacja) z szyldem: Kłamstwa, manipulacje, szantaż. Prawda o kościele i jego religii Prowadzący jako specjalista od wiary katolickiej dyskutuje właśnie z opętanym intelektualnie panem Rafałem, który spłodził grubą księgę: "365 lekcji religii dla całej rodziny, która chce się wyzwolić".
To prawdziwy uczeń Βεελζεβούλ ("władcy much"), a właściwie władcy złych duchów...nie wie biedak, że został opętany intelektualnie. Krótko mówiąc, ci ludzie mają nadprzyrodzoną inteligencję od Przeciwnika Boga Ojca...w czynieniu "dobra" i ewidentnego zła.
Wejdź tam i posłuchaj bredni tego rodaka, który nic nie wie o wierze katolickiej! Wpisz: YouTube Sekielski i Betlejewski, bo niezbyt wchodzi. https://www.youtube.com/watch?v=lc9KmkbXgSk 22.04.2024 w intencji: "za ujawniających ukrytą prawdę" opisałem wyczyny także innych.
Taki mądrzył się - na temat duchowości katolickiej i świata nadprzyrodzonego - jak racjonaliści, filozofowie, koledzy psychiatrzy oraz normalni wrogowie wiary objawionej, a nie wymyślonej. Wśród takich są opętani intelektualnie (prof. Joanna Senyszyn, prof. Jan Hartman, nieświętej pamięci biskup Jerzy Urban)...doszlusował do takich Rafał Betlejewski.
Pan Rafał pewny swego szydzi i bluźni bezkarnie. Nawet popisuje się jak antypapież. Nie wie, że wpadł w szpony Belzebuba. Bezbożnik promuje w ten sposób śmiertelnego wroga własnego Boga Ojca, Stwórcę jego duszy. Zapatrzył się chłopina w ciało, kocha to życie i bredzi o duchowości człowieka!
Dam przykład ze środka wywiadu ("chybił/trafił")...
1. Opętanie to jest napad paniki przed egzorcyzmowaniem, a kościół tego nie rozumie! Proponuję broszurę wydaną przez Fakt "Egzorcyzmy i opętania" 28 prawdziwych historii...
2. Protestuje przeciwko spowiedzi, głównie chodzi o dzieci, bo jest zwolennikiem masturbacji jako normalnego zachowania w okresie dojrzewania. Wystosował petycję do hierarchii KrK, a teraz myśli o przeforsowaniu uchwały w Sejmie RP...kasującej spowiedź. Nie wie biedaczyna, że nie ma innej możliwości odpuszczenia grzechów...przez Pana Jezusa i to przez namaszczonego kapłana.
3. Szydzi z Matki Bożej "dziewicy teraz i zawsze". Pan Jezus powstał z Ducha Świętego, nie był ludzkiego porodu. Opis wizji jest w "Poemacie Boga-Człowieka" M. Valtorty. Matka Boża ukazała się z Dzieciątkiem w otoczeniu chów anielskich!
4. Rzuca słowa jak głupek, że "Jezusek nie miał żony".
5. Na końcu stwierdza, że życie składa się z dwóch energii seksualnej i agresji czyli energii zachowania życia! Obie te rzeczy kościół poddaje represji, szczególnie seksualne.
Biedaczyna duchowa nie wie też, że Szatan dysponuje trzema bombami: jest to władza, posiadanie i przyjemności cielesne, których symbolem jest seks. Głowi się przy tym nad całym stworzeniem, a nic nie wiemy o słońcu, które jeszcze niedawno krążyło wokół ziemi!
Wcześniej słyszałem jego brednie, że obietnica życia wiecznego (jesteśmy tuż po śmierci wyzwoleni z ciała) to straszenie, a właściwie cywilizacja śmierci. To kołtuństwo duchowe...zdychamy, bo teraz zwierzątka umierają i nic po nas.
Rafałku! Nie ma tak dobrze, odpowiesz za każdą zgubioną duszę. Jeżeli umrzesz tej nocy to wpadniesz prosto do Czeluści, gdzie będziesz darł się razem z Jerzym Urbanem przez całą wieczność. Na sam widok demonów "rura ci zmięknie" (słowa Donalda Tuska), a ja dodam, że pęknie!
Przez godzinę odmawiałem - w tej intencji moją modlitwę przebłagalną, a w sercu miałem Marka Sekielskiego i Rafała Betlejewskiego. Zobaczycie, co Pan z nimi uczyni i to nie będzie jutro tylko w odpowiednim czasie...
APeeL
Aktualnie przepisano...
26.04.1998(n) ZA TYCH, KTÓRZY POWRÓCILI DO CIEBIE, OJCZE...
Tuż po przebudzeniu przez ptaszka wzrok zatrzymała książka "Biologia", gdzie trafiłem na rozdział o pasożytach! Jak wielkie cuda Bóg uczynił. Ile czasu i wiedzy potrzebowaliśmy, aby odkryć przyczynę zimnicy, cholery, włośnicy i popularnych robaczyc?! Nie wiem czy nie mam lambliozy, bo czy ostatnio nęka mnie biegunka? "Lekarzu lecz się sam"!
Wczoraj byłem z natchnienia bożego na na drugiej Mszy świętej wieczornej. Nie wiem dlaczego, ale to się wyjaśniło po chwilce, bo dzisiaj mam dyżur w pogotowiu. Wszystko jest wielką łaską, szczególnie każda Msza św. czyli spotkanie z Panem Jezusem. To zarazem sprawia dobroć Boga Ojca, a śmiertelnicy uważają, że robią łaskę, gdy idą do kościoła!
Wcześniej i w pokoju jechałem na dyżur, a po wczorajszej straszliwej ulewie był piękny dzień. Z serca wyrwało się wołanie: "Tato! Tatusiu!" Trafiłem na bałagan, a tak jest zawsze podczas zmiany zespołów, lepiej wówczas nie chorować. Dodatkowo zawieruszyłem gdzieś kluczyki, a na szczycie pragnienia kawy był pilny wyjazd...do zawału serca!
Wyjaśniło się dlaczego Szatan odciągał mnie od wczorajszej Mszy św. wieczornej sugerując, że wysłucham transmisji radiowej. Właśnie w tym czasie pędzimy na sygnałach, a radio w karetce zepsute.
Nie wiem dlaczego zatrzymywały wzrok ścięte, suche topole. Radość sprawiła gromada kurczaczków, ale smutek wywołał kogut ze spętanymi nogami oraz gęś o jednej nodze. Poinformuję, że zwierzęta nie mają poczucia cierpienia z tego powodu.
Starszy pan z zawałem leżał pod wielkim obrazem Pana Jezusa z Najświętszym Sercem, a obok chorego siedziała staruszka. Jakże lubię takie chaty! Jego żona życzyła mi "dyżuru z Bogiem".
Po drodze ukoił półgodzinny sen, a to wielka łaska, bo złapałem oddech. Po powrocie do bazy popłynie piosenka: "Dzisiaj będzie dobry dzień", kawa wypita, a w tym czasie z radia płynie kabaret w którym sprzedawca informuje, że gość płaci tylko za przesyłkę: "preparatu na pchły"! Były też żarty o rabinie, który radził Żydom...
- Czy człowiek rozwija się od wewnątrz na zewnątrz, czy odwrotnie?
- To trudny problem, ale odpowiem, że "tak"!
Potrafił modlitwami wywoływać deszcz, poproszono go, a on zapytał dlaczego przyszli bez parasoli?
Przed piosenką o alkoholikach proszono, abyśmy ich kochali, bo nigdy nie wiadomo czy się do nich nie przyłączymy! Tak zmieszał się ten i tamten czas, a także Królestwo Boże i Obóz Ziemi w którym czekamy na naprawę i powrót do Boga Ojca.
Szybko załatwiłem złamanie ręki u dziewczynki oraz dałem lek na owsiki!. Nastał czas odpoczynku, który przeznaczam na modlitwy. Nawet byłem zaskoczony tak dobrym dniem, bo zaskakuje "pustka", ponieważ żyję w codziennej udręce. Zobacz jak trudno jest nas zadowolić. Dlatego Stwórca wypełnia nam czas różnymi problemami.
Chcesz to masz...wysłano mnie do pacjentki, która miała skierowanie do szpitala (bez zlecenia na transport). Tak pragnę dawać świadectwo wiary, ale nie ma komu, większość ma pogmatwane życiorysy i nie interesuje się wiecznością.
Dalej trwało wolne z ogniskiem jak na pikniku. Późno, daleki wyjazd do umierającego z powodu raka krtani oraz transport, który pomyłkowo chciałem skierować na chirurgię, a dziecko miało drgawki gorączkowe, co zauważyłem dzięki "dyżurowi z Bogiem"...wg życzenia staruszki!
Podczas powrotu przejeżdżałem obok ziemi na której żył mój dziadek, a z radia Maryja płynie informacja o 300-400 sektach w naszej ojczyźnie. Jak wiele sióstr i braci jest poza Domem Boga Ojca.
Podziękowałem za wszystko wołając pod rozgwieżdżonym niebem: "Tato! Dziękuję, że Jesteś". W odczycie intencji pomogło zagubienie krzyżyka z radością po jego odnalezieniu!
Mimo mojej kolejki do ambulatorium i na wyjazd...dopiero rano obudziły mnie ptaszki!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 414
Na Mszy św. porannej, mój profesor teologii Apostoł Paweł powiedział w synagodze (Dz 13,26-33)...do tych, którzy boją się Boga, że nam "została przekazana nauka" o całym dziele zbawienia, które było zapowiadane przez proroków.
Pomyślałem, że on został powołany na przełom w judaizmie. Całej ówczesnej wierchuszce uczonych w czytaniu i pisaniu nie mieściło się w głowie, że człowiek może okazać się Synem Boga Żywego. Najgorsze jest to, że trwają dotychczas w ciemności...gubiąc dalej braci starszych w wierze. Pozostała im tylko Ściana Płaczu...
Łzy zalały oczy podczas słów psalmisty, który wołał w ekstazie (Ps 2,6-11) o Panu Jezusie, który będzie miał władzę (duchową) nad całym światem. Żelazną rózgą będzie rządził, aby nas skruszyć jak naczynia gliniane.
"A teraz, królowie, zrozumcie, nauczcie się, sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bojaźnią,ze drżeniem całujcie Mu stopy".
Serce zalał ból duchowy, ponieważ widzę bezbożny świat idący ku zagładzie z fałszywymi odnowicielami! W tym czasie Pan Jezus powie (Ewangelia: J 14,1-6): "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie".
Eucharystia przewijała się w ustach i ułożyła w zawiniątko, a to była zapowiedź pracy na Poletku Pana Boga. Na ten czas siostra śpiewała o Chlebie Życia, mannie z nieba, a ja dodam, że dla naszej duszy.
Przed wyjściem na modlitwę natchnienie sprawiło, że odczytałem w/w intencję modlitewną...ze słów Pana Jezusa skierowanych do mnie przez Vassuli Ryden ("Prawdziwe życiu w Bogu"): "stałeś się Moim (...) Spędzaj swe życie ze Mną, ponieważ to jest los, który został ci wyznaczony (...) w tej Erze Wielkiego Odstępstwa"!
Natomiast teraz, podczas zapisywania tego świadectwa w ręku mam informację o Annie Katarzynie Emmerchich (ur. 8 września 1774, zm. 9 lutego 1824 w Dülmen) - niemieckiej mistyczce, stygmatyczce i wizjonerce katolickiej. Beatyfikowana 3 października 2004 przez papieża Jana Pawła II.
Jej wiernym towarzyszem był pisarz Clemens Brentano, który spisał wszystko w 40 tomach...m.in. o Męce Pańskiej. Na tych przekazach powstał film Mela Gibsona: Pasja.
Zdziwiony przeczytałem jej słowa o naszym wspólnym szczęściu, którym są Mszę święte odprawiane na całym świecie, bo odwracają zasłużone kary, klęski i nieszczęścia publiczne. "Widziałam jak wielkie błogosławieństwa i łaski Boskie spływają na tych, którzy uczęszczają na Msze św., jak przez to praca ich staje się pożyteczną, zasługi się pomnażają…jak często jedna osoba z rodziny, która Mszy św. słuchała, przynosi błogosławieństwo Boskie dla całego domu!"
Zarazem przewidziała czas obecny z wielką bezbożnością, niszczeniem kościołów z ich postępującą ciemnością...
(A. II. 352) Wy, kapłani, wy się nie ruszacie! Śpicie, a owczarnia płonie ze wszystkich stron! Nic nie robicie! Och! Jakże płakać będziecie nad tym dniem! Gdybyście choć wypowiedzieli jedno ‘Ojcze nasz’. Widzę tak wielu zdrajców! Nie odczuwają cierpienia, kiedy się mówi: «Źle się dzieje.»
W ich oczach wszystko idzie dobrze, byle tylko doznawali chwały tego świata. (A. III. 184) Widziałam też wielu dobrych i pobożnych biskupów, lecz wątłych i słabych.
Źli często brali górę. (A. II. 414) Widzę ułomności i upadek kapłaństwa, widzę też przyczyny tego i widzę przygotowane kary. (A. II. 334) Słudzy Kościoła są tak gnuśni! Nie czynią już użytku z mocy, jaką posiadają dzięki kapłaństwu. (A. II. 245)
Wejdź: YouTube Sekielski i Betlejewski i posłuchaj, a będziesz wiedział. Kłamstwa, manipulacje, szantaż. Prawda o kościele i jego religii. Taki jest tytuł dotyczący naszej wiary. "Boże zmiłuj się nad nami"...
APeeL
- 25.04.2024(c) ZA NIESZCZĘŚLIWYCH W MIŁOŚCI...
- 24.04.2024(ś) ZA GARDZĄCYCH PANEM JEZUSEM...
- 23.04.2024(w) ZA SZCZYCĄCYCH SIĘ Z OBRAŻANIA WIARY KATOLICKIEJ...
- 22.04.2024(p) ZA DEMASKUJĄCYCH UKRYTĄ PRAWDĘ...
- 21.04.2024(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ SPEŁNIĆ SWOJEGO PRAGNIENIA...
- 20.04.2024(s) ZA KUSZONYCH ZACHCIANKAMI...
- 19.04.2024(pt) ZA DYSZĄCYCH ŻĄDZĄ ZEMSTY...
- 18.04.2024(c) ZA TYCH, KTÓRYCH MOC RODZI SIĘ W SŁABOŚCI...
- 17.04.2024(ś) ZA ODWAŻNIE GŁOSZĄCYCH SŁOWO BOŻE...
- 16.04.2024(w) ZA PANÓW O SZEROKICH KARKACH...