- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 231
Nie planowałem Mszy św. z późniejszą Drogą Krzyżową, czekałem na natchnienie i tak trafiłem na spotkanie z Panem Jezusem o 7.15. Od Ołtarza św. popłyną słowa z Księgi Mądrości (Mdr 2,1a.12-22) o bezbożnych planujących zamordowanie Sprawiedliwego. Kto to zapowiedział i przekazał, bo tam był opis z m o w y mającej zamordować Zbawiciela. Zadziwiony przytoczę duży jej fragment...
"Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim.
Jest potępieniem naszych zamysłów, sam widok jego jest dla nas przykry, bo życie jego niepodobne do innych i drogi jego odmienne. Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem.
Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości.
Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo - jak mówił - będzie ocalony. Tak pomyśleli - i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła (...)".
W tym czasie przepłynęły ofiary takich działań:
- okrutna śmierć ks. Jerzego Popiełuszki, którego przesłuchiwał sprowadzony specjalista
- zamach na Jana Pawła II
- skuteczne powtórzenie zabicia Aleksieja Nawalnego, którego zadręczono w "celi śmierci"
- niezgodna z prawem Komisja Sejmowa przesłuchująca Jarosława Kaczyńskiego jako świadka...robiąc z niego oskarżonego, a czyni to opcja puczystów!
- przypomniało się przesłuchiwanie mnie - przez bezbożne komisje w Izbie Lekarskiej - z powodu mojej łaski wiary...powodując moją śmierć cywilno-zawodową.
- na szczycie takich ofiar jest bestialskie działanie Żydów w stosunku do Syna Bożego! Zważ, że ten naród oczekiwał i dalej czeka na przybycie Zbawiciela!
Popłakałem się z krzykiem: "Jezu mój! Jezu!", a łzy zalały oczy. W moim sercu znaleźli się sadyści, mający przyjemność zabijania, lekarze hitlerowscy i radzieccy, a także nasi aborterzy. Widziałem takiego przed zamordowaniem dzieciątka...wprost zacierał ręce, a robił to bezpłatnie w szpitalu.
Psalmista zawołał (Ps 34,17-21.23): "Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki", a po tych, co czynią zło pamięć zostanie wymazana!
W Ewangelii (J 7,1-2.10.25-30): "Jezus, ucząc w świątyni, zawołał tymi słowami: I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał". Żydzi dokonali to, co było zapowiedziane w Księdze Mądrości.
Eucharystia ułożyła się ochronnie na podniebieniu...ten Cud Ostatni trzymałem w ustach jak największy skarb. Serce zalała ekstaza i właśnie pasowała Droga Krzyżowa (wieczorem jest przed Mszą św.). W tej intencji przekazałem ten dzień...z dodatkową Drogę Krzyżową z radia Maryja!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 291
Zobacz jak będzie podana dzisiejsza intencja modlitewna. Musisz zrozumieć, że Bóg Ojciec mówi do nas przez wszystko (jest to pokazane na szyfrach, gwarze więziennej i różnych tajnych przekazach). Także podczas rozwiązywania krzyżówek i rebusów...
Jeżeli dopiero wracasz do wiary i Boga to nie zauważysz skomplikowanych znaków ("duchowości zdarzeń)". Pan będzie mówił do ciebie, ale musisz się otworzyć...
Ilu tego pragnie? Wszystko jest ważniejsze od nawrócenia z powrotem do Raju. Nie ma raju? To dlaczego go szukasz tutaj, co wykorzystują słudzy Mefistofelesa zabierający nam jedyny dar Boga Ojca: wolną wolę!
Ktoś powie, że codzienne latanie do kościoła wynika z przyzwyczajenia. Przetłumaczę to na język duchowy. Cała ludzkość biega codziennie do sklepów po pożywienie, którego symbolem jest chleb nasz powszedni (w różnej postaci). Tak też jest z naszą duszą, którą wspomaga Duchowe Ciało Pana Jezusa (w Eucharystii)! Ty jednak nie wierzysz, że masz duszę, a Raj to dla ciebie bajka na dobranoc dla dzieci.
1. Wróciła wczorajsza rozmowa ze znajomym, skołowanym w ostatniej fazie życia i moimi zaleceniami z zaproszeniem go na dzisiejszą Mszę św. poranną. Jednak nie przybył...musi się otworzyć, ale będzie mu ciężko, ponieważ Szatan atakuje takich z wielką mocą.
2. Przypomniał się nocny kłopot z otwarciem działania komputera z powodu programu ad_msg_wnd...wymagana jest aktualizacja (nic strasznego).
3. Żona nie mogła pobrać pieniędzy z bankomatu, a ja męczyłem się przy innym, gdzie małymi literkami było napisane, że nieczynny (brak pieniędzy), a drugi unowocześniono tak, że strach włożyć kartę.
4. Przepłynęli Żydzi, ateiści wszelkiej maści, a nawet obecna władza (dywersanci). To podsunął Szatan sprawiając rozproszenie na Mszy św. porannej o 6.30 z próbą wywołania nienawiści (wówczas przywołuje krzywdę doznaną w Izbie Lekarskiej. Obecnie, w takich sytuacjach wzrok przykuwa obraz s. Faustyny, a jest to prośba o miłosierdzi dla tych ludzi.
5. Dodatkowo w czytaniach padną słowa do tej intencji...
Pan Bóg przekaże Mojżeszowi (Wj 32,7-14), że lud prowadzony przez niego sprzeniewierzył się i utworzył sobie posąg cielca z oddawaniem mu pokłonów. Psalmista doda (Ps 106,19-23), że bożek był podobny do cielca jedzącego siano.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii powiedział do Żydów (J 5,31-47), że: "dzieła, które czynię, świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał. (...) On dał o Mnie świadectwo. (...) Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie o Mnie świadectwo. A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie".
Pomyślałem o św. Jehowy, którzy ślęczą nad Biblią, szukają zbawienia, ale Pana Jezusa uznają za człowieka...
6. Podczas śniadania będzie reportaż o życiu pastora na dziwnej lekcji religii i jego pasji: rajdów samochodowych. Ogarnij wszystkich oderwanych od Watykanu, nie ma tam namaszczonych przez Boga kapłanów, a przez to Eucharystii.
7. Natomiast podczas zapisu tego świadectwa Pan zaprowadził mnie na stronę kołtunerii duchowej...https://www.racjonalista.pl/kk.php/d,8
To znawcy wszystkich religii, ale w podziale nie wymienili jedynie prawdziwej wiary katolickiej. Nie piszą nic o swoim zboczeniu: zaparciu się swojego własnego Ojca, Stworzyciela naszych dusz. Zarazem lubią chwałę własną, bezbożne spotkania i ceremonie, dyskusje na forach ze szczyceniem się rozumem (głupstwem u Boga). To świeccy teolodzy...
Chcą udowodnić, że jest tak wiele religii, a to oznacza zacofanie katolików czczących Boga Objawionego, a nie wymyślonego. Nie wiedzą, że nasze dusze pragną powrotu do Boga Ojca. Szatan wie o tym...stąd ten zestaw wiar. Sami wyznają bożka: swój rozum (głupstwo u Boga). Ich pastorem jest Mariusz Agnosiewicz ("kapłan diabła")...jak opętany intelektualnie Richard Dawkins od "Boga urojonego".
Szatan zna Prawdę i mami takich "niuniaków" duchowych. Pasuje tutaj prof. Jan Hartman oraz babcia Joanna od demonów, prof. Joanna Senyszyn. Nie odmieniły jej nawet dwa znaki od Boga ("życie po życiu")...nie chce księdza przy śmierci.
Od 18.15 - 19.50 będę wołał - w tej intencji do Boga Ojca - towarzysząc grającym w piłę nożną. Może pan Mariusz Agnosiewicz (Kamil Gawlik)...wolnomyśliciel i antyklerykał dostanie promyk Światłości Bożej, a wówczas ujrzy gubione przez siebie dusze. Spotkamy się to mi podziękuje...
8. Tuż po modlitwie - w bezpartyjnej po zamachu stanu TVP Info - trafiłem na dyskusję podobnych teologów przekrzykujących się w napadzie na wiarę katolicką. Jest pewne, że ta zbieranina lewactwa nie uznaje posiadania duszy i nic nie wie o Szatanie, którego reprezentuje...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 117
Kilka razy wołałem do Boga Ojca, Najświętszego Taty, a właściwie Najsłodszego przepraszając za moją nędzę życiową i jeszcze niedawne upadki!
Na ten czas "Poemat Boga-Człowieka" (Ks. 4 cz.2) otworzył się na podobnej sytuacji. Tam Apostoł Filip i Bartłomiej padli na kolana całując z płaczem stopy Zbawiciela prosząc o przebaczenie. Sam też się popłakałem, serce zalał smutek z poczuciem z bliskości cierpiącego Pana Jezusa: "Jezu mój, Jezu, Jezu!"
Pożegnałem się z żoną. Popłynie "Anioł Pański", a na tablicy kościoła Mateczka Najświętsza przytula ukoronowaną Głowę Swego Syna, a naszego Zbawiciela. W kościele była garstka wiernych, a właściwie "resztka". Nagle dostrzegłem łaskę współcierpienia z prześladowaniem Zbawiciela.
1. Jeremiasz przekaże słowa od Boga Ojca dotyczące jego losu(Jr 18,18-20). Postanowiono uderzyć w niego na wiele sposobów. Znam to, nic nie zmieniło się w stosunku do idących za Panem Jezusem. Faktycznie można uderzyć językiem, szkodzić na wiele sposobów i oskarżyć o co się chce. Prorok błagał Boga Ojca: "Usłysz mnie, Panie (...) Czy złem za dobro się płaci!" «A oni wykopali dół dla mnie».
2. Psalmista wołał ode mnie (Ps 31,5-6.15-16): "Wybaw mnie, Panie, w miłosierdziu swoim (...) Wydobądź mnie z sieci zastawionej na mnie (...) W ręce Twoje powierzam ducha mego (...) Gromadzą się przeciw mnie, zamierzając odebrać mi życie. (...) wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców".
3. Pan Jezus zapowiedział (Ewangelia: Mt 20,17-28), że zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie (...). Zapowiedział, że: "Kielich mój pić będziecie. Tak właśnie jest z idącymi za Zbawicielem".
Teraz, gdy to przepisuję potwierdzam wszystko, bo zaznałem to na sobie. Po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii, moje serce wołało: "Jezu! Jezu! Och Jezu! Pokładam ufność w Tobie". W tym czasie słodycz jakiej nie ma na ziemi zalała moje serc i duszę, a także usta.
W przychodni było pusto jak nigdy! Spokojna praca z przesuwaniem się proszących w różnych sprawach. Na początku dyżuru dyspozytorka wysłała karetkę "R" i to okazało się słuszne. Natomiast ja mam radość, bo upadły dyżury w przychodni (głupi pomysł). Bardzo długo prosiłem Pana Jezusa, aby zmiłował się.
Trafiła się młoda niewiasta z zapaleniem płuc, a to była okazja do odmówienia - podczas przejazdu do szpitala - mojej modlitwy. Przepłynęły obrazy tych, których prośby wysłuchano.
W telewizji będzie reportaż w którym prosty człowiek poprosił o pomoc dla chorego psychicznie brata, który cały czas był zamknięty w oborze. Podczas powrotu popłynęła "św. Agonia" Zbawiciela. Tam dobry Łotr stał się pierwszym świętym i trafił do Królestwa Bożego.
Nagle ujrzałem prośby żony, która wymodliła moje nawrócenie i abstynencję...to ona uratowała mnie od śmierci z pijaństwa! Ból i łzy, a zarazem radość zalały serce. Dziękowałem za ten dzień. Do rana był spokój, a po przebudzeniu przywitał mnie śpiew ptaszków (pogotowie jest w środku lasu)...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 98
Tuż po przebudzeniu napłynęła osoba mojej pacjentki, która w czasie szczepienia psa przeciw wściekliźnie - otrzymała podczas szarpnięcia otrzyma zastrzyk w przedramię! Płakała, a pielęgniarka się śmiała. Zawiadomiłem oddział zakaźny, gdzie też wywołałem radość (nic nie poradzono). Natomiast chirurg kazał zrobić okład! Łzy zalały oczy z powodu różnych kłopotów ludzi, przeciwności i zagrożeń.
Wróciły obrazu straszliwego zamachu w Madrycie z poszukiwaniem ofiar. Jednak największy był 11 września 2001 roku! Wówczas terroryści z Al-Kaidy porwali cztery samoloty, z których dwa uderzyły w budynki WTC w Nowym Jorku, a jeden spadł na gmach Pentagonu w Waszyngtonie. Wśród ponad trzech tysięcy ofiar byli także Polacy! U nas pięknie dziewczyna wyjechała z domu, została zabita, znaleziono rower! "Jezu! Jezu!"...
Piszę to, a w telewizji płynie obraz nękania biednych mieszkańców. Ponieważ nie mają na czynsz odcięto im ciepłą wodę oraz prąd. Wśród nich jest chora z dusznością i po udarze...przebywa w zimnie i ciemności!
Teraz z telewizji płynie "Słowo na niedzielę", gdzie byli więźniowie, zwolnieni malują pomieszczenia dla siebie. Odmieniło się ich życie. Ciężki byt, ponieważ nic nie mają, a tu pokusy świata! To bój i piękne słowa o Bogu Ojcu! Niespodziewanie przyjechał syn z żoną i wnuczkiem. Proszę ich, bo pokłócili się, a wnuczek dostał biegunki i wymiotów.
"Panie zmiłuj się nad żoną, która płacze", a ja muszę iść na Mszę świętą o 12:15. Na ziemi spotkałem zabitego gołąbka, co jest zawsze dla mnie złym znakiem. Po Mszy świętej wszystko się ułożyło, ale żona nie mogła dojść do siebie...nawet spóźni się na "Gorzkie żale".
Dzisiaj jest zebranie LPR-u. W mojej obecne zadanie to jest mówienie o Bogu Ojcu i dawanie świadectwa wiary. Jednak są typowe przeszkody: zapomniałem. wracałem dwa razy, powstały rozproszenia. Zawsze tak jest, nawet obecnie (2024 r.)!
W słowie popłynie (Wj 3,1-8a.13-15) Bóg przedstawi się Mojżeszowi, któy zasłonił twarz: "Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemiężców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z ręki Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód. Mojżesz zapytał jakie jest imię Boga Ojca? JESTEM, KTÓRY JESTEM. Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia.
Pan Jezus powie (Ewangelia: Łk 13,1-9): "jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie". Chodziło o ofiary zawalonej wieży!
Dopiero teraz się zaczyna (przepisuję to 1.10.2024 r.)...trwa już Apokalipsa z groźbą zagłady świata!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 237
Wczoraj ponownie straciłem czystość, a niedawno byłem u spowiedzi. Musisz wiedzieć, że Przeciwnik Boga jest niezmordowany w szkodzeniu...nigdy nie śpi i może być jednocześnie przy każdym z nas.
Tylko czeka na nasze potknięcia, chwile słabości i cierpienia życiowe, a także na sukcesy, bo wielu wówczas głupieje. Co ma na ciebie, bracie i siostro?
Prezio Boleksław mówi o końcu świata ("prorok się znalazł"), a jeszcze wczoraj chwalił obecna "koalincję"...potwierdza też, że boi się tylko Boga i żony. W tym czasie nadal czuje się ważnym.
Czerwone dziewuszki walczą z pianą na ustach o zabijanie dzieci nienarodzonych, Biedroń ze Śmiszkiem z dyskryminacją "spółkujących inaczej", a całkiem stuknięci w Brukseli ("zielono im") nie mogą znieść tego, że ziemia rodzi chleb.
W tym czasie dochodzi do generalnej przemiany we władzy. Minister Applebaum - w czasie trwającej już III Wojny Światowej - odwołuje w trybie pilnym 50 ambasadorów. Ciekawi mnie - w jakim odległym państwie - ma już ciepły schron? Dokąd ucieknie też pan premier po przegłosowaniu zabijania dzieciątek, bo nie boi się Boga, a nawet żony.
Dalekosiężne widzenie Donalda Tuska
Znajdź się w wyobraźni na Kremlu, w Pekinie lub w państwie Kimoli. Ciekawe byłyby dzienniki takich...co myślą, co im się śni i co szepce im - oraz całemu otoczeniu obwieszonemu orderami - horda demonów.
Spadając do mojego miasteczka nad rzeczką, raju na ziemi zobaczysz wykruszających się wiernych Bogu w Trójcy Jedynemu oraz 99% goniących za wiatrem. Zapraszani przeze mnie - na codzienne spotkania z Panem Jezusem - wykręcają się na tysiące sposobów.
Dla kontrastu mój problem, bo postanowiłem być ponownie u spowiedzi. Dla kogoś to nic, ale moja odpowiedzialność jest tysiąckrotna. Nie boję się Boga, bo wiem, że otrzymam pomoc w powrocie w Jego Ramiona...
Rano Szatan szepnął udając Anioła Stróża: "wstań i jedź na Mszę św. o 7.15, a będziesz zadowolony". Tutaj jest achtung&wnimanie, ponieważ "słyszę głosy" wg kolegów psychiatrów, a to natchnienia. Trwała chwila wahania, a w tym czasie zauważyłem, że jest już 7:30! Zobacz jak Bestia wykorzystuje każdy nasz błąd i naszą słabość.
Pan Jezus kuszony na pustyni...
O 15:00 padną słowa z "Dzienniczka" siostry Faustyny o kuszeniu przez Szatana. "Mówił" do niej, że to, co przeżywa jest złudne. Pan Jezus wyjaśnił jej, że całe Dzieło Miłosierdzia pochodzi od Boga Ojca, a znakiem tego był wielki pokój duchowy. Uśmiechnąłem się, bo znam to wszystko...
Zarazem widzę normalnie żyjących ludzi, którzy nie są kuszeni, ponieważ kierują się wolą własną, a nie Wolą Boga Ojca! Takim Szatan nie przeszkadza w zadowoleniu z tego życia. Niech tylko któryś spróbuje drgnąć ku wierze, a zobaczy..."moherowe berety", nawiedzonych do których należę, grzeszników latających do kościoła oraz kapłanów wziętych z ludu...namaszczeni nie kalają, tego co czynią.
Przed Mszą świętą wieczorną o 17:00 wrócił dylemat, ponieważ mały grzech może skasować zwykły żal, ale moja sytuacja jest inna (mistyka eucharystyczna)! Taka łaska, to zarazem wielki krzyż, ponieważ nie możesz już normalnie żyć: nawet gadać o niczym, objadać się, mieć marzenia seksualne, a nawet głupio wypoczywać przelatując po programach telewizyjnych.
W decyzji przeważył piękny śpiew mężczyzny podczas "Pasji" Beethovena. Łzy zalały oczy z ucałowaniem wizerunku Trójcy Świętej.
Tak "wróciłem" do Boga, bo wcześniej wstydziłem się spojrzeć w święte oczy Pana Jezusa z Całunu! To jest pokazane na małym dziecku, które ze wstydu pochyla głowę przed swoim ojcem ziemskim.
Pomyślałem o spowiedzi z nadzieją, że do zamkniętego konfesjonału przybędzie ksiądz proboszcz, a rzadko spowiada. Faktycznie tak się stało i w 5 minut byłem oczyszczony! Wielka radość zalała serce, prawie chciało się krzyczeć! Tylko nie mów mi, że jest jakaś inna forma otrzymania przebaczenia grzechu, który u normalnych ludzi nie budzi nawet takiej myśli.
Wzrok zatrzymał obraz z siostrą Faustyną, którą poprosiłem, aby przekazała w Niebie podziękowanie Trójcy Świętej, Matce Bożej, św. Józefowi oraz Michałowi Archaniołowi! W tym wszystkim znakiem Boga był pokój duchowy (trudno to przekazać).
Psalmista wołał (Ps 145): "Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia (...) Pan jest blisko wszystkich, który Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze". W tym czasie Żydzi chcieli zabić Pana Jezusa (Ewangelia: J5,17-30), ponieważ stwierdził, że jest Synem Boga Ojca. "Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne (...) Ja sam z siebie nic czynić nie mogę". Eucharystia zwinęła się w laurkę sprawiając ekstazę, a na dodatek proboszcz przeczytał litanię do św. Józefa.
Pod garażem spotkałem kierowcę pogotowia z którym pracowaliśmy przez wiele lat. On wcześniej chodził do kościoła, a ja byłem niewierzący. Teraz wszystko się odwróciło. Z rozmowy wynikało, że jest skołowany duchowo: wkoło wracał do swojego zdrowia i myślał po ludzku. Wyobraziłem sobie jego strach, nawet nie wspominam o śmierci.
Zarazem Pan Jezus spełnił moje pragnienie dawania świadectwa wiary (po zjednaniu w Eucharystii), a zważ jak nasze cierpienie przybliża do Boga. Przekazałem mu kuszenie demona z tego dnia podkreślając, że nasz spotkanie nie jest przypadkowe.
Wskazałem, że jest zdrowy w stosunku do wieku, a dodatkowo to, że zdrowie ma trzy poziomy: duchowe (nawrócenie), psychiczne i fizyczne. Wszystko jest powiązane, ale najważniejszy jest moment śmierci, ponieważ uwolnioną od ciała duszą wracamy do życia nadprzyrodzonego. Jednym słowem jesteśmy po śmierci, nie może nas zabić rakieta Putina tylko grzech. Nie wolno chwalić śmierci nagłej tylko dobrą (pojednanie z Bogiem) i godną.
Zaleciłem, aby już jutro przystąpił do Sakramentu Pojednania (kapłani są w konfesjonałach od 7.00 - 7.15). Ma ofiarować swoje cierpienie na ręce Matki Bożej z prośbą o prowadzenie! W kuszeniu chorobą i straszeniu śmiercią zwracać się o pomoc do Boga Ojca.
Później ma uczestniczyć z żoną w codziennych nabożeństwach, ponieważ ma samochód i 1 km do kościoła, a to dodatkowa łaska z której będzie rozliczony. Zaleciłem, aby zostawił złe myśli o kapłanach, których grzechy nie kalają tego, co czynią!
Tutaj mamy tylko dwa dary...wolną wolę oraz czas (nie wiadomo jaki). Przekazałem mu, że Eucharystia to ciało Duchowe Pana Jezusa, które łączy się z naszą duszą!
Poprosiłem, aby nie traktował naszego spotkania jako przypadkowe, ponieważ po drugiej stronie nie będzie mógł powiedzieć: "nie wiedziałem"! To była zarazem wielka łaska dla mnie, ponieważ nie ma z kim porozmawiać, a właśnie cierpienie przybliża ludzi do Boga i to wykorzystałem w tym wypadku.
Straszne jest życie zagrożonych śmiercią, nękanych przez choroby, narzekających na swój los, a zarazem odciąganych od wiary. Jest to pokazane na złym i dobrym Łotrze. Piszę to, a towarzyszy mi wizerunek Pana Jezusa z Całunu patrzącego z życzliwością, ponieważ po Sakramencie Pojednania uzyskałem przejściową świętość!
APeeL
- 12.03.2024(w) ZA DEMONICZNYCH SZKODNIKÓW...
- 11.03.2024(p) ZA MAJĄCYCH TRUDNE NAPRAWY...
- 10.03.2024(n) ZA SZKODNIKÓW WSZELKIEJ MAŚCI...
- 09.03.2024(s) ZA CHORYCH I ŹLE SIĘ MAJĄCYCH...
- 08.03.2024(s) ZA TYCH, KTÓRZY UPADAJĄ Z WŁASNEJ WINY...
- 07.03.2024(c) W INTENCJI POWOŁAŃ KAPŁAŃSKICH...
- 06.03.2024(ś) ZA TYCH, KTÓRZY ŹLE MI CZYNIĄ...
- 05.03.2024(w) ZA NIEGODZIWE SŁUGI...
- 04.03.2024(p) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ ŚWIATŁEM PRZEWODNIM DLA SZUKAJĄCYCH PANA JEZUSA...
- 03.03.2024(n) ZA TYCH, KTÓRZY ODESZLI OD CIEBIE, OJCZE...