- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 561
W pogotowiu zerwano na wyjazd, a tuż przed przebudzeniem ujrzałem Twarz Zbawiciela za kratkami więzienia....tak, bo Zbawiciel jest z wszystkimi cierpiącymi. Ewangelia wg świętego Mateusza 25, 31-46
"Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
Wezwano do sąsiadki którą, którą zabrałem do szpitala, a jeszcze niedawno krzyczała na mnie, bo karmiłem małe pieski, które „trzeba uśpić”. Łzy wówczas zalały oczy. Zawołałem w prośbie modlitewnej i w kilka dni ludzie rozebrali cały miot.
Św. Hostia w intencji uwięzionych, którym Bóg może dać Prawdziwą Wolność, która nie ma nic wspólnego z naszym doświadczenie, bo jest to wolność dzieci Bożych. W garażu poprosiłem Pana, aby dał uwięzionym poczucie wolności.
W modlitwie dodatkowo wołałem za dusze uwięzione w Czyśćcu. Tam już wiesz, że wszystko jest prawdziwe w naszej wierze, że jest Królestwo Boże, a ty musisz czekać na wołania takich jak ja, zamawiane Msze Św. oraz ofiarowane cierpienia zastępcze. Ilu to czyni na świecie? Dziwne, bo dzisiaj naprawiałem zamknięcia do piwnicy i suszarni.
Późno. Pokazują obrazy Getta Żydowskiego, płacze też uwięziony bogacz Gawronik. Napływa pobliskie Schronisko dla Nieletnich oraz więźniowie, którzy wyrzucili kobietę z pociągu.
Dzisiaj byłem na dwóch Mszach Św.…obie takie same, ale każda inna. Tak jest z dziełem Boga. Zachodzące słońce rzuciło cień witraża z Janem Pawłem II, którego wizerunek zmieniało oświetlenie. W Ps 62 padły słowa; „/../ jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja /../ w każdym czasie Jezusowi ufaj”.
Babcię o kulach odwiozłem do niedalekiej wioski. Nie wiedziała jak podziękować, ale przyznała, że prosiła o ochronę Św. Michała Archanioła. Żona jest nadal podenerwowana, a ja ze łzami w oczach wołam; "Ojcze! każdy dzień naszego życia powinniśmy spędzać na kolanach”.
Pogodził nas świeży chleb, który przyniosła ze sklepu...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 457
Przepływają sprawy; kapłan zrzucił sutannę, brat Roger tworzył jedność chrześcijan poza naszym kościołem, rozpadłe małżeństwa w najbliższej rodzinie…ohyda spustoszenia przez Szatana.
Impreza na zakończenie lata; pijani, głośna muzyka, nastolatki z piwem. Chodzę ze łzami w oczach, bo prosi się dziękczynienie, ale Bogu. Nawet mówię członkowi zespołu, aby ułożyli coś prostego; „Jezus jest tu! Jezus naszym Panem! Ojcze nasz”. Żona czekała przestraszona, bo sądziła, że poszedłem pić wódkę, a już od 2002 r. nałóg mam odjęty przez Boga.
Na Mszy św. padną słowa do Pana Jezusa, ale były też do mnie (Ez 33,7-9): „ciebie (…) wyznaczyłem (…) byś słysząc z mych ust napomnienia przestrzegał ich (…)”.
Chodzi o to, że występnych mam sprowadzać ze złej drogi, bo za nich odpowiadam (będę obarczony wieczną śmiercią takich)...ostrzeżony „umrze z własnej winy”.
To wielka prawda, bo takim powtarzam do znudzenia, że nasze spotkanie nie jest przypadkowe, nie będzie mógł póxniej powiedzieć, że nie wiedziałem. Dotyczy to także czytających te słowa. Jeżeli trafiłeś tutaj to wiedz, że nie jest to przypadkowe!
Na tę chwilkę psalmista zawołał (Ps 95,1-2.6-9): „Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie” z wielkim peanem chwały Stworzyciela naszych dusz dodanych – w odróżnieniu od zwierząt – do ciał fizycznych, które po czasie stają się prochem!
Nie patrz na nic, nie trwaj w zatwardziałości serca z pokładaniem nadziei w tym życiu. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się Królestwie Bożym. Nie słuchaj bezbożników, wrogów naszej wiary i szyderców, a także głupich mądrusiów, którzy świat nadprzyrodzony traktują jako fantasmagorię lub chorobę psychiczną.
Teraz ku mojemu zadziwieniu (Rz 13,8-10) płynie zalecenie miłowania „bliźniego swego jak siebie samego (…) miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa".
Także Pan Jezus w Ew. (Mt 18,15-20) wskazał, aby upominać grzeszników w „cztery oczy”, później przy jednym do trzech świadkach. „Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin (…)”.
Dzisiaj, gdy przepisuję to świadectwo (10.02.2021) w Ew. (Mk 7,14-31) Pan Jezus wskaże, że z „serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym”.
Jakże jest to wszystko piękne, a wiedz, że zalecenia Boga Ojca są niezmienne. W naszej wierze jest hierarchia od Boga poprzez papieża (Jana Pawła II), kapłanów, zakonników (o. Pio i o. Kolbe), służącej (Aniela Salawa) i wybranych...podobnych do mnie.
Skąd miałem moc, aby to wszystko pisać dla Ciebie?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 500
Motto; "Gruszki na wierzbie"
Dzisiaj, gdy opracowuję ten zapis (29.09.2019) też trwa walka wyborcza i niczym nie różni się od tamtej przed wyborami 25 września, które wygrał PiS (startowała też Liga Polskich Rodzin oraz Samoobrona).
"Jak PiS wygra wybory to będzie mógł robić, co zechce" (Stefan Niesiołowski).
"Obietnice wyborcze są dla tych, którzy w nie wierzą" (Radosław Sikorski).
Przypomina się spotkanie z wyznawcami Lenina, „którzy nic nie obiecali i słowa dotrzymali”. Zaczynam ten zapis 14.09.2019, a w kacapsko-szwabskiej TVN kazanie prawi ojciec Robert Biedroń obiecując koniec "piekła dla kobiet", raj na ziemi, ale atakuje demokratycznie wybraną władzę, a przy okazji okropny Kościół Święty i o. dyrektora z Torunia. Zgłupiał do reszty, a właściwie jest opętany, ale nie wie o tym.
Z uporem mówił o wielkiej krzywdzie kobiet, które po dojściu do władzy lewackiej hołoty będą hołubione. Ja jestem religijnym fanatykiem, a ojciec Robert podobnym, ale "spółkujących inaczej", fika ze śmiszną żoną, a kobiety czyni "starymi pannami".
Kobiety po dojściu do władzy zastosują "dekalog"; aborcję, szkolenia z seksu, In vitro, ginekolog bez problemu i klauzuli sumienia (dodam, że powinien być płci żeńskiej), rodzenie po ludzku, żłobki, równość płac, parytet płci we władzach, skuteczna walkę z przemocą domową (same często są jej przyczyną, a nawet biją mężów), ściągalność alimentów. Tak jest w UE, a lewicowe posłanki to sprawią!
W Starym Testamencie jest opis ślubu Bogu, który przyrzekł zwycięzca w boju; złoży ofiarę z osoby, która wyjdzie przed jego dom, a właśnie wyszła jego córka...
My składamy też takie puste obietnice przed nowym rokiem...także czynimy to Bogu. Gdyby ktoś mógł odczytać myśli modlących się; "Panie! jak sprawisz to, a to ja"...większość wie, że tego nie spełni i w tym jest wielki grzech.
Po powrocie do domu dziękowałem zawołałem z serca; "Dziękuję Boże Ojcze za przeżycie wczorajszego dnia, za dobry sen, za dom i wszystkie wygody, a szczególnie za chleb codzienny! Wszystko zrozumiesz, gdy zabiorą...
APeeL
Pasuje tutaj skrót moich refleksji pod zapisem z 11.05.2019; "Panie, panie, a co tam słychać w polityce?"
achtung&wnimanie
Powiem panu, że najbardziej szkoda mi rolników z Marszałkowskiej pod przewodnictwem kolegi laryngologa Władka Kosiniaka-Kamysza, bo nie poszli za tłustymi muchami i szarańczą.
Partia Nowoczesna czyli Dobra Zmiana, kto ją zresztą zapamięta. Pani Kataryna czy Kateryna Lubnauer wreszcie będzie mogła zająć się gospodarstwem domowym, a nie lataniem do telewizji (w analogii z „lataniem do kościoła”). To będzie naprawdę dobra zmiana...
SLD z „leśnymi dziadkami” pod sztandarem Władymira Czarzastego...wybacz, że ciągnie mnie do ruskiego, ale pod zaborem musiałem się uczyć i byłem dobry jak z łaciny. Oni wcale nie chcą być euroosłami, ale muszą, bo przypomniano im walizki z pieniędzmi przywożone z Moskwy, wcześniej ukradzione u nas, które muszą odpracować.
A PO? Do „k…. nędzy, nie ma i nie będzie piniędzy.”...czyli „plusy dodatnie i plusy ujemne”. Nawet Grzech Schetyna wie o tym. Najgorsze jest to, że Gazeta wyborcza zrobiła Donalda Tuska człowiekiem roku, a Michnik ma dobrą rękę...jak pogłaszcze kota to zdycha. Ciekawe czy ten, którego wyróżniają...musi wyrazić zgodę?
Wydaje się, że Donalda mniejszego i młodszego zapytali o to. Teraz przyjedzie z następnym wykładem, który zakończy się rozklejaniem jego wizerunków na tle tęczy...także na śmietnikach, bo to nic takiego (wg niego). Mogę ofiarować drzwi mojego garażu...
Na tym wszystkim korzysta śmiszny wiośniak, Robert Biedroń, bo w tym czasie prawi kazania ...nawet na Jasnej Górze. Tak jak Donald Tusk księżom nie będzie się kłaniał i apeluje do PO i SLD, aby nie bali się biskupów.
Wcześniej chwaliła go babcia "Stokrotka", a nawet promowała na prezydenta RP. To dopiero by było! Wyobraź sobie Robusia wieszającego Order Orła Białego. Na pewno pierwszy przyznałby swojej żonie i od razu skasowałby kaplicę w Pałacu Prezydenckim. Jak się znam na medycynie niedługo "kaplica" będzie, ale z nim! Ciekawe, kto będzie przemawiał na jego pogrzebie?
Dobrze, że w ślady kolegi laryngologa nie poszli psychiatrzy. Wyobraź sobie formację: PPP czyli Polską Partię Psychiatryczną (podobną jak Rewińskiego). Pierwszy głosowałbym na nich. Po co mają szkodzić chorym, niech porządzą i zobaczą jak ciężki jest to kawałek chleba.
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 523
Na Mszy Św. porannej nabrałem wody święconej do pojemnika po perfumach…mam pachnąca wodę święconą! Podlałem kwiaty pod krzyżem, a na dyżur zabrałem wizerunek Pana Jezusa ze św. ranami i różyczkę w maleńkim dzbanuszku.
To piątek, ale okaże się dniem miłym. Oprócz dobrego dyżuru mam różne miłe zdarzenia. Matka, którą mam odwiedzić lubi białe winogrona, a właśnie pacjent poczęstował mnie takimi. Podzieliłem się pomidorami. Dyspozytorce oddałem długopisy.
Podczas wyjazdu do szpitala załatwiłem dokumenty potrzebne do emerytury, a kierowca przy okazji pracę córce. Babci zawieźliśmy torebkę, którą zostawiła w karetce. Znoszę to spokojnie, a teraz badam pacjenta po przebytym udarze mózgowym...żona nauczyła go ponownie modlitw, ponieważ zapomniał litery i nie umie czytać.
Te modlitwy mówi bełkotliwie, ale jest pogodny i śmieje się po moich żartach! Proszę, aby wypowiedział; "Pan Jezus i Matka Boża"...robi to z wielkim trudem, ale poważnie i żona to rozumie.
Teraz pojawiła się katechetka, pełna zwątpienia, ponieważ ma rodowód bolszewiki..mąż jest sekretarzem (nomenklatura). Mówię jej z mocą o Prawdzie Kościoła Katolickiego, aby nic nie badała, a otwarcie jej serca sprawi, że Pan da jej te łaski o które poprosi.
Podzieliłem się pieniędzmi, które znalazłem w kieszeni(„zapomniane”). Uśmiecham się, bo Pan zadziwia każdego dnia, a wymieniłem tylko kilka miłych faktów. Zrozum radość chorego, który przychodzi do mnie i za moim wstawiennictwem ma załatwione, to na co liczył.
W tym momencie czytam zapiski Jacques'a Fescha; "Królestwo Boże rzeczywiście jest w nas, dzieli nas od niego tylko zwykła zasłona. Tak bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do patrzenia za pomocą oczu i myślenia za pomocą rozumu, aby próbować rozumieć, a zasłona się nie podnosi /../."
Łaska, która napełnia nas taką radością, wywołuje w duszy tak wielkie pragnienie piękna i poczucie słabości, że nie może ona nie jęczeć i nie błagać swego Stwórcy, aby w swej dobroci zechciał ponownie zesłać swe dobrodziejstwa na tych, których miłuje /../ objawienie jest /../ krótkim przebłyskiem tego, co w obfitości będzie nam dane na zawsze, gdy umrzemy dla tego świata /../."
Wierzącej, która wykonała przepiękny wieniec (widziałem go w czasie uroczystości w Sanktuarium MB Pocieszycielki Strapionych) tłumaczę, że zły wpuszcza w jej głowę niewierzącego sąsiada i daje poczucie,że "ona jest lepsza". Przyznaje, że stale myśli o tym sąsiedzie. Kiwa głową, przytakuje i przyznaje się, że nigdy nie używa wody święconej. "Umierająca" wyzdrowiała po zastrzyku i mówię jej o pokoju jaki daje św. Hostia oraz Matce i Panu Jezusie.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 530
Z natchnienia Bożego byłem u spowiedzi. Kapłan mówił o naszej nędzy, ciele, które podlega wzrostom i upadkom oraz o potrzebie przebaczania „77x”. Mam wołać w modlitwie za sługi Pana, ponieważ wielu z nich nie wie w czym uczestniczy, wielu jest niewierzących.
Ich Matką jest Niepokalana, której bliskość czuję w moim sercu. To dzień poczucia dwóch stron; nienawiści i miłości. Szkoda, że mam w sercu niechęć do moich prześladowców. Tylko Bóg może nas ochronić. Bóg Ojciec kocha ciebie, mnie, a najbardziej złych. Jak wielką łaską jest pragnienie poprawy, oczyszczenia. Sam nie pokonasz nienawiści...
Brzydki sen; golonka, kikut...na dyżurze trafię do chorego ze złamaniem kończyny…uderzyła go własna krowa, która potrzebuje zacielenia. Jakże cierpi zwierzyna i właściciel. Krzyk matki tego mężczyzny, bo mógł zginąć. Teraz jestem u skazanego za rozbój (też złamanie nogi) i do byłego pałacu. Komuniści wszystko zarekwirowali i zniszczyli, a teraz ponownie grabią.
Dzisiaj jest 66-ta Rocznica Wybuchu II Wojny Światowej. Także obchody „Solidarności”…bogacze w pałacu, a robotników nawet nie dopuszczono do pomnika stoczniowców. Kapłan mówił o potrzebie przejścia z królestwa ciemności do światłości i pełnego poznania Woli Bożej.
Dzisiaj mam ukazaną nienawiść, która jest bronią Szatana. Napady Hunów, Tatarów, Szwedów. Wzajemne zabijanie się Rosjan i Niemców, wojny na całym świcie, odwet, zemsta. Bóg to Pokój. Oto kobieta zbierającą - na kolanach - z mężem kartofle, gołąbki na szczycie dachu i zachodzące słońce. To ziemia ojczysta.
Z serca wyrywa się; „Jezu! przepraszam za wszystkie nędze…tak mała garstka pragnie pokoju, pojednania, przebaczenia! Tak mała garstka pragnie Ciebie i Boga Ojca oraz Ojczyzny Niebieskiej. Jezu! Nie zaznam pokoju na tym świecie”...
APeeL
- 31.08.2005(ś) ZA OCALONYCH OD ZAGŁADY
- 30.08.2005(w) ZA OBDAROWANYCH ŁASKĄ WIARY
- 29.08.2005(p) ZA CIERPIĄCYCH Z POWODU ROZŁĄKI Z DZIEĆMI...
- 28.08.2005(n) ZA MYŚLĄCYCH PO LUDZKU O WIERZE KATOLICKIEJ...
- 27.08.2005(s) ZA MATKI PRZEJĘTE LOSEM SWOICH DZIECI...
- 26.08.2005(pt) ZA ZJEDNANYCH PRZEZ MATKĘ ZBAWICIELA
- 25.08.2005(c) ZA MAJĄCYCH DOBRE SERCE...
- 24.08.2005(ś) ZA TYCH, KTÓRYCH RĘCE DAJĄ...
- 23.08.2005(w) ZA PORAŻONYCH...
- 22.08.2005(p) Ludzkość na zesłaniu otrzyma pomoc...