- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 919
W śnie znalazłem się w niebezpieczeństwie...na wielkim zgromadzeniu ludzi. Zerwałem się do kościoła, a serce wołało: „Tato! Najsłodszy Ojcze! Ilu odkłada nawrócenie i często nie doczekuje powrotu do Ciebie. Ilu ma ważniejsze sprawy i czynności od Twojej Miłości”.
Wyszedłem cicho, aby nie budzić żony. Podjechałem pod „mój” krzyż i popłakałem się z poczucia wygnania. „Tato! Tato! Najsłodsza Mamo!”. Przepływają bogacze i ludzie żyjący tylko tym światem. To bracia martwi duchowo. Ból rozrywał serce jeszcze podczas Eucharystii!
7.00 - 14.00 Straszliwy nawał chorych, tłok, szum. Komu mogę pomagam, daję i radzę. Około 11.00 zrobiło mi się smutno, bo choremu obcięto zwolnienie, a ZUS grozi mi zabraniem uprawnienia do wypisywania druków L4. Rozdrażnienie w którym Pan Jezus dwa razy „spojrzał” z krzyża, a z radia popłynęła piosenka „nie ma jak u mamy”. Moje serce uciekło do Matki Zbawiciela.
Wokół miliardowe przekręty, a tu krzywdzi się chorych i straszy lekarza, który pomaga z całego serca. Po latach poznam prawdę o tym systemie, gdzie wszystko jest odwrócone i sprawia poczucie wielkiej sprawiedliwości, bo karzą za kradzież lub prowadzenie roweru po wypiciu piwa, a to wszystko po to, aby ukryć istnienie ”państwa w państwie”.
15.00 Szybko dochodzę do intencji, bo w telewizji pokazano: straszliwe obrazy powodzi na Syberii z ludźmi czekającymi na pomoc, ofiary i zniszczenia...spotkanie międzypaństwowe na temat emisji trucizn ze spalania PCV...samochód z trucizna na szczury wpadł do morza i giną foki.
W garażu trafiłem na zdjęcie JPII ze słowami o zamachu, a „Rycerz Niepokalanej” otworzył się na art. „Obrońcy życia”. Później dojdą do tego krzywdy braci Polaków:
- piroman terroryzuje mieszkańców wioski
- wichura zerwała dach budynku, a PZU wypłaciło małą sumę odszkodowania!
- nowi właściciele domu nie mogą zamieszkać, bo sprzedający „nie pójdzie pod most”...
- spalona rodzina w której zginęli rodzice.
Podczas spaceru modlitewnego skierowałem się na nabożeństwo majowe i trafiłem na Eucharystię. Łzy zalały oczy, a serce ból. Kończę modlitwy, a ponownie płyną obrazy powodzi w Rosji, bieda i różne nieszczęścia. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 531
Po przebudzeniu nie mogłem dojść do siebie, nie wiedziałem gdzie jestem. Wyobraź sobie chorego psychicznie, schizofrenika lub mającego chorobę Alzheimera. Pocałowałem Twarz Zbawiciela...
Z radia popłynie informacja o straszliwej powodzi na Syberii. Zimno, a trzeba ewakuować ludzi. „Panie! zmiłuj się nad tym światem”. Putin szczyci się lotami w kosmos, robi „pokój” w Czeczenii, a powodzianie zostali pozostawieni na pastwę losu.
Teraz na Mszy św. stoję na zewnątrz, blisko krzyża, a właśnie płynie pieśń „serce moje weź, duszę moją weź”. Nagle serce zalało wielkie dziękczynienie za dar życia oraz za zbawienie (otworzenie Nieba), które sprawiło odkupienie nas przez Pana Jezusa. W tej intencji przyjąłem Komunie św.!
Sam porównaj naszą wdzięczność lekarzom za uratowanie życia w stosunku do uratowania naszej duszy przez Pana Jezusa. To dodatkowo sprawia możliwość naszego powrotu do Raju. Nie ma raju? A tak każdy pragnie pięknych zapachów, kwiatów, bezpieczeństwa oraz szczęścia i miłości. Przecież Pan Bóg pokazuje nam wszystko: elementy nieba, piekła, a nawet czyśćca (kary dla łamiących prawo).
Teraz „spojrzał” Pan Jezus wykonany z gliny, którego mam w gabinecie lekarskim. To smutna płaskorzeźba, gdzie Jezus zatroskany zasłania ręką Swoje Oblicze. Bardzo często „patrzy”, gdy gadam bez pojęcia. Ta wada zostanie mi odjęta na starość.
Dzisiaj jest dzień ulgi, nie ma nawału chorych. Kapłan wręczył mi książeczkę „Rodzino otwórz drzwi Chrystusowi”, gdzie są słowa Jana Pawła II o naszym obdarowaniu przez Stwórcę.
Ja wiem o tym, że człowiek jest stworzeniem Bożym czyli obdarzonym nieśmiertelnością, która zależy jego życia i czynów. To odkrycie jest bardzo proste przy łasce wiary. Nasze życie wieczne zależy od nas samych...jak zdrowie i inne sprawy. My jesteśmy ucieleśnionymi duchami. Ile razy mogłem zmarnować te łaski.
To dopiero początek mojego nawrócenia, a już wiem, że jest to Prawda. Przepisuję ten dzień (24.05.2019), a z YouTube płynie piosenka: „Ja wiem w Kogo ja wierzę”. Dodatkowo o 15.00 z radia Maryja s. Faustynka przekazuje, że - po prośbie do Pana Jezusa - otrzymała ochronę przez wysłanego do niej Cherubina, którego nawet ujrzała.
Abyś nie szukał wskażę, że aniołów różnej hierarchii są miriady miriad i tysiące tysięcy (widział ich św. Jan w Apokalipsie). Pisał o nich św. Alojzy Gonzaga, że jest ich więcej niż wszystkich ludzi żyjących od początku świata. Ich mnogość porównał do piasków morza i liczby gwiazd na niebie, a Mędrzec (Koh 1,2) wskazał, że nikt ich zliczyć nie może!
Zawołaj do swojego Anioła Stróża, a przekonasz się...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 520
Jako lekarz muszę napisać książkę o wierze jako chorobie psychicznej (mistyka to psychoza). To jest wielki problem; od zarzutu „latania do kościoła” do pukania się w głowę w wypadku ludzi wykształconych czyli ciemnogrodzian.
Psychiatra zarzuci mesjanizm, ale tak jest naprawdę. Przecież kierowanie ludzi na drogę zbawienia, wskazywanie tej drogi; „bądź Wola Twoja” to misja...zarazem cel mojego życia i obowiązek każdego wyznawcy naszej wiary. Zapraszam, ostrzegam, krytykuję, wskazuję.
Gdy ujrzysz świat od Boga nawet przez sekundę nie będziesz głupio dyskutował. Piszę to z sercem zalanym bezmiarem ludzkiego cierpienia (szpitale, więzienia, klasztory, internowania, wojny z wyganianiem z siedzib, ludzka tułaczka, bezrobocie i głód, itd.).
Niespodziewanie skrzyżowałem szable z kapłanem, który zna Pismo Święte!
medycyna
kapłan; jest zafascynowany rozwojem medycyny, a zdobycie zawodu lekarza wymaga wielu lat nauki i praktyki.
ja; jako lekarz jestem sceptykiem terapeutycznym, bo wiedza medyczna zmienia się co 10 lat.
- siostro ilu mamy chorych? pytał kiedyś lekarz
- czterdziestu…proszę przygotować 30 lewatyw! Tak leczono naprawdę!
Cóż wiemy o mózgu? Nasze ciało fizyczne – nie mówiąc o duszy – jest cudem stworzenia. To mądrość i tajemnica Boża.
mądrość
kapłan; wskazuje na wiedzę i nasz rozum, który jest darem Boga…i dziwne, bo w dalszym przebiegu rozmowy tkwi przy tym
ja; zgoda, ale nasza mądrość to głupstwo u Boga. Mądrość Boża to natchnienia Ducha Świętego, Jego Światłość…
Objawienia w Medziugorie
kapłan; znam, ale nie polecam…nie wysłałbym tam pielgrzymki, czytałem wywody; „za i przeciw”, jestem przeciw!
ja; dla Matki Bożej Pokoju, na Jej prośbę - od lat w środy i piątki - pościmy z żoną w intencji pokoju i dzięki temu żyję (waga)! Ile dobra uczyniliśmy na całym świecie. Wielu zapraszałem do postów duchowych, ale nie udało się zdobyć żadnej osoby. Ludzie wolą diety…
szatan
kapłan; w kościele trzeba mówić o Bogu, bo szatan cieszyłby się, gdybym mówił o nim
ja; nie mówić o wrogu Boga i jego działaniu? Przecież przemilczając nieprzyjaciela utrudniamy walkę z nim…o dusze ludzkie !
Dzisiaj namawiał mnie do przyjęcia Ciała Zbawiciela…w nieczystości!
śmierć
kapłan; brak mocnego słowa
ja; śmierć to Życie Prawdziwe…trzeba prosić o dobrą (Wiatyk) oraz godną (dom, modlitwy, gromnica, rodzina). Większość chwali nagłą, co trzeba piętnować (na wesele przyjechała Ukrainka i zmarła - po reanimacji - w środku zabawy)
wola i letniość katolików
ma być Wola Boga Ojca; należy mówić „tak, tak lub nie, nie”.
Kapłan podarował mi „Mękę Pańską wg Łotrów”. Nie znam intencji, ale napłynął Dekalog...wymień każde z Przykazań, a będziemy dyskutować do końca świata.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1056
opr. 21.03.2011
Zaczynam zapis, a właśnie trawa operacja militarna w Libii oraz ratowanie ludzi spod rumowisk po trzęsieniu ziemi w Japonii. Tam też kamikaze schładzający reaktory atomowe grożące wybuchem w Fukushima.
W tamtym czasie w ręku znalazła się „Gazeta Polska”, gdzie był opis prześladowań Żydów przez współpracujących z Niemcami, ale też ratujący ich od zagłady. Aktualnie podnosi to Gross, ale trwa fałsz, ponieważ nikt nie opisuje zbrodni żydowskich funkcjonariuszy UB.
W telewizji trafiłem na relację kapłana z Kazachstanu! Pan ukazuje nam zesłanie ziemskie (z nienawiści) i zesłanie z Nieba (z miłości). Łzy zalały oczy, bo w sercach zesłańców jest n a d z i e j a. Tak jak u mnie na powrót do Nieba.
W słońcu idę na Mszę św. i wołam „Tato! Tatusiu! Dziękuję Ci za jeszcze jeden dzień życia dla Ciebie i Twoich spraw”. W zapiskach bardzo często tak zwracałem się do Boga Ojca, ale nie wiedziałem czy wypada używać tego dziecinnego określenia.
Dziwne, bo przed chwilką czytałem art. „Wierzę Boga Ojca” (Rycerz Niepokalanej” marzec 2011), gdzie o. Ignacy Kosmana pisze, że Abba w Nowym Testamencie to „Tatuś”. Telefonicznie podziękowałem za to. [Złości śledząca w oknie. To prawdziwy obłęd szpiclowania. Ludzie pogłupieli.]
Teraz „patrzy” napis „Groźny pies”, a właśnie odgoniłem takiego, bo gryzł słabszego. Na sygnale przejeżdża karetka „R”, a pod kościołem strażacy grają, bo trwa zbiórka na witraż św. Floriana, który chroni od pożarów! Tam też żebrząca Rumunka z dziećmi.
To sprawiło odczyt intencji modlitewnej dnia...także za mnie, bo ratuję ludzi przed zagładę duchową, sam ocalony przez innych. Dlatego miałem ukazaną eksterminację narodu wybranego oraz Polaków zsyłanych na Wschód.
Przepływają obrazy narkomanów, alkoholików, epidemie oraz różne plagi w tym inwazję szarańczy, a także szkodników atakujących roślinność. Idę do Komunii św.: „Przyjdźcie i zobaczcie jak nasz Pan jest dobry” oraz „Pan jest pasterzem moim”.
Nie mogłem wyjść z kościoła, a jeszcze przed chwilką byłem całkowicie pusty. Podczas odmawiania modlitwy podjechałem pod krzyż, gdzie trafiłem na zabitego psa!
„Wysokie obcasy” donoszą o uratowaniu z zagłady w art. „Dziewczynka w czerwonym płaszczu”, a „Rycerz Niepokalanej” pisze o przeciwnikach aborcji. „Gość niedzielny” zamieścił list Sybiraka. Tam też relacja byłego alkoholika, który ratuje trwających w nałogu.
Podczas przejścia na nabożeństwo majowe płynie moja modlitwa. Przy bloku zauważyłem samochód pogotowia gazowego, a z kieszeni wypadł wizerunek św. Michała Archanioła.
Pokazują straszliwą powód w części syberyjskiej Rosji. W TVP obrazy wojny Palestyna/Izrael oraz informacja o seryjnym podpalaczu, którego szukają ludzie i policja. „Panie zmiłuj się”.
Żona musi zabrać kwiaty z balkonu, bo zapowiadają nagły mróz do -7 stopni C.!
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 565
Wolne! Wypoczynek z długim snem. Trafiłem na ulubioną Mszę św. o 6.30, ale niezbyt uczestniczę. Jakże różne nasilenie mają przeżycia duchowe. Dzisiaj towarzyszą mi sprawy związane z relaksem.
Oto reklama ośrodków wypoczynkowych, szukam Zakopanego, a żona woła mnie, abym zobaczył w telewizji piękne ogrody, kwiaty, domy, a w ręku mam nasze zdjęcie na ławeczce podczas wypoczynku. Znowu reklamy ośrodków agroturystycznych, spływy kajakowe, wczasy pod gruszą. Teraz gram na akordeonie „Idzie mój Pan” i „Jak Ci dziękować. żeś mi dał tak wiele”.
Na nabożeństwie majowym stałem pod krzyżem Pana Jezusa i ucałowałem św. Stopy Zbawiciela, a łzy zalały oczy. Teraz kobiety śpiewają pod figurą Matki Bożej, a ja wołałem „Mamo! Matko!” Na końcu tego dnia czytałem esej Andrzeja Szczypiorskiego, który zmarł przed rokiem.
Pisał jak ateista: „naszym tęsknotami rządzi ciało, które pragnie wygody, dobrego jedzenia, jedzenia, seksu, miłych zapachów i pięknych widoków. Potrzeby duchowe zapewniają narkotyki, podniecenie, igrzyska i media". To jest mylenie psyche z duchowością.
Na to duński filozof i teolog Kierkegaard (1813-1855) pisze, że nie ma nic mocniejszego na tym świeci niż cela z modlącym się chrześcijaninem.
Dzisiaj, gdy to edytuję (20.05.2019) powiem od siebie, że nigdzie nie zaznasz wypoczynku. Świat szuka atrakcji podanych przez mojego imiennika, ale ludzie nie wiedzą, że ich tęsknoty są wynikiem pragnienia powrotu duszy do Boga.
Jako były drinker (nałóg odjęty przez Boga) powiem, że alkohol i inne używki działają w naszym mózgu (ciele), a zjednanie z Panem Jezusem w Eucharystii - sprawia ukojenie naszej duszy - tęskniącej za powrotem do Królestwa Bożego.
Nic nie szukaj, nie trać czasu i pieniędzy na "wypoczynek" ciała (także potrzebny), ale skieruj się tam, gdzie dzwonią i rozdają bezpłatnie Chleb Życia. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Królestwie Bożej Szczęśliwości.
Przełam się i uwierz, że jestem wiedzący i trafiłeś tutaj nieprzypadkowo...
APeeL
- 18.05.2001(pt) ZA POŚWIĘCONYCH PANU JEZUSOWI
- 17.05.2001(c) ZA SZUKAJĄCYCH WSPARCIA
- 16.05.2001(ś) ZA MAJĄCYCH DUCHA APOSTOLSTWA
- 15.05.2001(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH ROZLICZENIA
- 14.05.2001(p) ZA ZBOLAŁYCH
- 13.05.2001(n) ZA SPĘDZAJĄCYCH CZAS Z BOGIEM
- 12.05.2001(s) ZA TYCH, KTÓRZY ŹLE KOŃCZĄ
- 11.05.2001(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE ZNAJĄ DOBROCI BOGA
- 10.05.2001(c) ZA BĘDĄCYCH W OPAŁACH
- 09.05.2001(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH NAGŁEJ POMOCY