- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 804
Syn „gniewa się” na nas i już od samego rany w jego pokoju słyszę głos dziewczyny. Nie pojechał na zajęcia i bez pytania zaprosił do naszego mieszkania „gościa”. Jakże boli przykrość sprawiana przez osobę najbliższa i kochaną. Zaproszona później przeprosiła...
Czytam o niesłusznie skazanym, bo był pasażerem, a zrobiono z niego kierowcę! Firma obiecała ludziom zyski, a to gigantyczny przekręt (tak jak obecne Amber Gold) z setkami nabranych. Z rozpaczy podpalił się Bułgar, którego oszukano podczas nabycia mieszkania. W „Gazecie wyborczej” Adam Michnik opisuje zło faszyzmu.
Wielki smutek zalał serce, bo Stwórca ukazuje mi Swoje cierpienie: syn / my...ja / Bóg. Łzy zalały oczy, ponieważ jeszcze w tym roku upadłem po alkoholu, a tyle lat dręczyłem żonę! „Jak jest Ci przykro Boże, gdy Twoje dzieci tak postępują”.
Trafiłem na Mszę św. i pieśń „Mój Mistrzu”...”Jezu! Jezu!”. Eucharystia całkowicie odmieniła moje ciało, zapadłem się w siebie, nie mogłem się odzywać i z żoną wracaliśmy w milczeniu...jak pogniewani. Ukoił sen, ale obudziłem się w poczuciu wielkiej depresji.
„Planete”. Birma. Pokazują walkę o wolność ze studentami...straszliwe zbrodnie. W czasie mordowania mężczyzny gwałcą jego żonę! To zachowanie ludzi jest gorsze od zwierząt. Moje myśli uciekły do narodu wybranego, który odwrócił się od Boga. Przez chwilkę wyobraź sobie cierpienia naszego wspólnego Ojca.
Wyszedłem na spacer z pragnieniem modlitwy po odczytaniu intencji...właśnie wdepnąłem w mrowisko, a wzrok zatrzymały rozgrzebane nory kretów (przez psy) oraz zniszczone bezbronne drzewa. Po modlitwie w telewizji oglądałem walkę „Solidarności” o prawa robotników oraz ochronę naszego narodu przez Boga.
Dzisiaj wypada 60-ta rocznica ludobójstwa w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Zabija się ludzi w obozach w Czeczenii, a w Ugandzie sekta zrobiła to samo z tysiącem osób. W tym czasie żona oglądała film w którym mąż poniżał swoją wybrankę. Na ten moment uratowany marynarz (kolizji dwóch statków) mówi, że sprawcy tragedii czekali aż utonie, bo był niewygodnym świadkiem tego zdarzenia.
Teraz, gdy to opracowuję w „Kawie na ławie” (TVN 24) trwa wrzawa, bo Lech Wałęsa postawił do kąta gejów. Krzyk i grożenie sądem, a „Stokrotka” stwierdziła, że powinien oddać Nagrodę Nobla!
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1239
Z długiego i głębokiego snu wyrwało mnie spotkanie z tow. Putinem. Sny o typie eksterioryzacji są przykre, bo towarzyszy im prapizm, a to dodatkowa przykrość w mojej duchowości. Po zerwaniu się moje serce zalała miłość do Boga i przypomniało się wczorajsze czytanie (Mk 12, 28-34): „Będziesz miłował Pana Boga swego, całym swoim sercem, całą swoja duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”.
Popłakałem się i zawołałem słowami z pieśni: „jeszcze raz mi przebacz”! Przykro mi, bo w Warszawie żałowałem wrzucić do skarbony kościelnej 8 zł, a Pan sprawił, że zatrzymali się znajomi i za darmo przywieźli mnie do domu! Dodatkowo, dzięki tej „okazji” zdążyłem na drogę krzyżową. W tym wstydzie „Prawdziwe Życie w Bogu” (t 1 str. 348) otworzyło się na słowach zapisanych przez Vassulę Ryden:
„/../ bądź we Mnie, a Ja w tobie /../ powiększ swoją miłość do Mnie, w ten sposób uzdrowisz dusze /../ Napełnij Mnie radością i kochaj Mnie”. Tutaj chodzi o dusze czyśćcowe, które same z siebie nie mogą się uwolnić i czekają na nasze modlitwy oraz cierpienia zastępcze.
W kościele stanąłem pod figurą Ukrzyżowanego i zapytałem: „Panie! co z Tobą zrobili? To także przeze mnie...nadal jesteś krzyżowany”! To prawda, bo właśnie prorok mówi od Boga, że: „Miłość wasza podobna jest do /../ rosy, która prędko znika”. Oz 6,1-6
Pan Jezus wspomniał o fałszywie modlących się i celnikach, a ja ponownie wołałem: „Wybacz mi Ojcze, jeszcze raz mi wybacz”. Łzy zalały oczy podczas Eucharystii z pieśnią: „wielbię Ciebie w każdym momencie”, a ja wyznałem, że kocham Pana Jezusa i nie potrzebuję niczego więcej.
Zacząłem pracę, a z kasety płynęła piosneczka: „Serca dwa”, a moja myśl uciekła do Matki Zbawiciela, bo dzisiaj jest dzień kultu Jej Najśw. Serca.
Podczas czytania listu lekarki, której nagle zmarł mąż (pozostała 9-letnia córeczka) pojawiło się pragnienie modlitwy...za zjednanych w cierpieniach, połączonych cierpieniami, współcierpiących, a blisko tego jest współczucie i miłość miłosierna.
Pocałowałem Twarz Jezusa z Całunu, a Pan powiedział do mnie: „Ja Jestem Jezusem, twoim Zbawicielem. Będziemy cierpieć razem i wspólnie walczyć” („Prawdziwe Życie w Bogu” t. I zapis z 22 III 1987 str. 182-183).
Podczas czytania opisu Męki Zbawiciela z otarciem św. Oblicza przez Weronkę łzy same płynęły po twarzy, a ja należę do twardych i odpornych. Na ten moment do pogotowia kobieta przywiozła męża z zawałem serca. Z trudem dostarczyliśmy go do szpitala, gdzie przybyli z córką.
Teraz przybyła matka z dzieciątkiem, które miała zakażony uraz ręki...znowu musiałem jechać do szpitala. Wezwano nas też do wiejskiej chatki, gdzie dziadek jest obsługiwany przez babcię i w swoim zniedołężnieniu marudzi, bo nie widzi otrzymanej łaski.
Nad jego łóżkiem wisiały dwa piękne obrazy Matki Pana i Pana Jezusa z Najśw. Sercami. Wymieniliśmy cewnik i trafiłem do złamania u młodego mężczyzny, którego synek rozpaczał, że tata nie wróci.
W nocy zerwano do męża, który przywiózł żonę z ciężką kolką wątrobową, a na wyjeździe do odległej wioski...znowu stwierdziłem zawał serca i transportowaliśmy chorego do szpitala. Podczas odmawiania „św. Agonii” przejeżdżaliśmy obok mojego krzyża z palącą się lampką.
Tak razem z Panem Jezusem walczyliśmy z cierpieniami ludzkimi, a rano kupiłem żonie obwarzanki, bo nie wypadało wracać do domu z pustą ręką... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 548
Dzisiaj mam sprawdzian z kursu dającego uprawnienie do badania kierowców. Łzy zalały oczy, bo jest to łaska Boga Ojca: zakład pracy zapłacił i dał wolne na ten czas. „Tato! Tatusiu! Dziękuję. Tobie chciałbym przekazać wszystkie kwiaty świata...nic tutaj nie mam".
Ponownie wyszedłem w ciemność, bo dojeżdżam okazjami do Warszawy, gdzie trafiłem na piękny tramwaj z radiem ogłaszającym przystanki i dającym reklamy. To wielka pomoc dla przybyszów, bo martwiłem się o punktualny dojazd. Po drodze wstąpiłem do kościoła św. Jakuba na Mszę św.
Dzisiaj Pan Jezus wyjaśniał najważniejsze przykazanie o miłowaniu Jedynego Boga Ojca! Popłakałem się po Eucharystii, a właśnie płynęła pieśń: „jeszcze raz mi przebacz Miłosierny Boże”.
Podczas sprawdzianu wszedłem do neurologa, bo najlepiej znałem tematy, ale później poszło mi słabo. Pan sprawił, że zostałem wezwany do szefa instytutu-profesora (najgorsze zdawanie) i u niego zaliczyłem!
Po wszystkim o 12.30 podziękowałem Bogu Ojcu, a w zatrzymanej okazji trafiłem na znajomego...zobacz pomoc Pana. Serce zalało pragnienie modlitwy, ale nie znałem intencji...w jej odczycie pomogło trafienie na pogrzeb. Śmierć bliskiej osoby to duży egzamin z naszego życia.
Po wszystkim podjechałem pod „mój” krzyż i zapaliłem lampkę Panu Jezusowi, a podczas drogi krzyżowej popłakałem się...ponownie ukoiła Eucharystia. Nie było mnie dla świata...nie mogłem wrócić do domu i szedłem noga za nogą.
Pomyślałem o egzaminie uczniów Pana Jezusa, którzy po Jego Śmierci rozpierzchli się...została tylko Matka Boża oraz umiłowany Apostoł Jan z byłą prostytutką Marią Magdaleną! Jaki jest to znak dla grzeszników, a jaki dla moich znajomych?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 588
Przed wyjazdem na kurs szkoleniowy do W-wy serce zalał ból. Z powodu tęsknej miłości zawołałem do Matki Bożej, aby przekazała Bogu Ojcu podziękowanie i przeproszenie za moją nędzę!
„Tato! Tatusiu...nic mi się nie należy, a tyle jest pragnień. Syna Swego dałeś na nasze odkupienie, cóż z Nim uczynił naród wybrany!"
W ciemności o 5.30 zatrzymałem autobus, a na miejscu wstąpiłem do kościoła św. Jakuba, gdzie Pan Jezus właśnie był krytykowany za wypędzenie złych duchów. Mój Pan powiedział do Żydów, ale to jest wciąż aktualne, bo: „Kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza”...taka jest prawda.
Popłakałem się po Eucharystii, bo napłynęła postać o. M. M. Kolbe w obozie z Gajowniczkiem. Podczas pieśni o Miłości Boga Ojca smutek ponownie zalał serce i nie mogłem wyjść z kościoła.
Dzisiaj zwolniono nas wcześniej (o 13.00), a radość zalała serce, ponieważ miałem wielkie pragnienie odmawianie mojej modlitwy, ale nie znam intencji. Nagle trafiliśmy na straszliwy korek spowodowany wypadkiem na głównej trasie...blisko mojego miasta. Później okaże się, że zginął obcokrajowiec.
Kierowcy w korku nie przestrzegali przepisów, przeklinali jedni drugich. Często w takich sytuacjach robią się następne zderzenia.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (2019 r.) podobnie zachowują się dorośli mężczyźni grający w każdą niedzielę podczas summy w naszym kościele...przeklinają swoje matki, kłócą się wszyscy naraz, krzyczą jakby się paliło. Wszystko słyszą i widzą dzieci, a przekleństwa odbijają się echem od bloków mieszkalnych.
Tak po latach poznałem intencję i odmówiłem moją modlitwę…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 104
W śnie prowadzę normalne życie. Właśnie szukam jakiegoś adresu...trafiłem do brzydkiego budynku. Obudzono z nieba na Mszę św. o 6.30. Płynie „Anioł Pański”, łzy zalewają oczy, ponieważ napłynęła bliskość Mateczki Pana Jezusa, którą proszę „Synowi Twojemu mnie polecaj”.
Siostrze organistce pomagała w śpiewie jakaś dziewczyna, niezbyt pięknie, ale ważne jest serce...krótko mówiąc: każdy chwali Boga jak może, po swojemu!
Jak się okaże dzisiejsze czytanie będzie dotyczyło różnego poddawania nas próbie: testom, egzaminom...każdy wie o co chodzi. Wystarczy zwykły kurs na prowadzenie pojazdów silnikowych.
Moje serce znalazło się przy narodzie wybranym, który zostanie wyprowadzony z niewoli egipskiej, otrzyma ogrom znaków istnienia Boga Ojca, a na końcu odwróci się od przysłanego Syna, Pana Jezusa. Okazało się, że uwierzyli poganie, a ja jestem tego dowodem.
Dlatego przypomnę słowa Mojżesza, który mówił do wybrańców Bożych (Pwt 4,1.5-9)...
"Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli i doszli do posiadania ziemi, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców. (...) Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo (...) któryż naród wielki ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy? Któryż naród wielki ma prawa i nakazy tak sprawiedliwe, jak całe to Prawo, które ja wam dziś daję?"
Natomiast Pan Jezus wskazał (Ewangelia: Mt 5,17-19): "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie (...) kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim". Popłakałem się podczas Eucharystii ...
Dzisiaj mam kurs z egzaminem w Instytucie Reumatologicznym. Zabrałem się okazją, a na miejscu wstąpiłem do kościoła św. Jakuba. Dobrze, że tak uczyniłem, ponieważ zajęcia będą trwały bardzo długo. Trafiłem na Konsekrację i przyjąłem ponownie Ciało Pana Jezusa. Ponownie popłakałem się podczas trzasku łamanego Ciała Pana Jezusa, Teraz, gdy to przepisuję (08.05.2018)...ujrzałem tamto obdarowanie przez Boga.
Dzisiaj będzie sprawdzian z ortopedii...zgłosiłem się w drugiej trójce i trafiłem na dobre pytanie: badanie ręki (sprawdzanie sprawności i choroby). To znam jako reumatolog, a wcześniej Pan Jezus powiedział z „Prawdziwego życiu w Boga”: „pomogę ci”.
Duże zmęczenie sprawiają dojazdy, a to przeszkadza w nauce. Do domu trafiłem dopiero o 17.30. W drodze powrotnej odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego i całą moją modlitwę...w intencji tego dnia.
O 19.00 w telewizji pokażą tragedię: dwoje dzieci w jednej rodzinie z postępującym porażeniem mięśni. Mogą przebywać tylko w łóżku i na podłodze. W tym czasie inni martwią się głupstwami.
Staranowano nasz statek rybacki, a dwóch wzywających pomocy opuszczono! Całą resztę poddawanych próbie, każdy może dodać sobie. Kończę to świadectwo, a przypomina się obraz z dobrym samarytaninem.
Podziękowałem za ten dzień i przeprosiłem.
APeeL
- 28.03.2000(w) ZA PRAGNĄCYCH TYLKO CIEBIE, OJCZE
- 27.03.2000(p) ZA TYCH, KTÓRZY ZAUFALI TOBIE, BOŻE OJCZE
- 26.03.2000(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIKOGO NIE SKRZYWDZILI
- 25.03.2000(s) ZA PRAGNĄCYCH CHLEBA
- 24.03.2000(pt) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA DOBROĆ BOGA OJCA
- 23.03.2000(c) ZA PRZYNOSZĄCYCH OCALENIE
- 22.03.2000(ś) ZA STRWOŻONYCH
- 21.03.2000(w) ZA OFIARY TRAGICZNEJ ROZŁĄKI
- 20.03.2000(p) ZA UCZESTNIKÓW BOJU O ZBAWIANIE
- 19.03.2000(n) PROŚCIE, A OTRZYMACIE...