- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 64
O 4:00 upadłem na kolana prosząc Matkę Bożą oraz siostrę Faustynę, aby tysiąc razy przeprosiła Pana Jezusa za mój upadek. Płaczę i pragnę wrócić do Boga Ojca, Najświętszego Taty. Nie mogłem już spać i wcześniej wyjechałem do pracy. Radość, bo w pogotowiu znalazłem moje protezy zębowe.
Od 7:00 do 12:00 trwała praca i jak nigdy badałem kierowców, zarobiłem na dług, podjechałem i oddałem. Pan pozwolił zreperować ukruszony ząb.
Twał straszliwy żywioł: wichura i ulewa, spadł samolot pasażerski do morza! O 10.00 z radia popłynie piosenka ze słowami od Pana Jezusa..."Zawsze cię obronię choćby miało się nie wiem, co stać - tak cię kocham!"
Teraz żona napadła na mnie, bo w zapiskach wyczytała, że upiłem się dwa razy. Trafiłem do banku, aby wpłacić ratę pożyczki, będę musiał wróć, bo źle wypełniłem blankiet. Przepłynie cały świat spłacających długi. Tak jest też z długami duchowymi w ręku Mam książkę " za 5 godzin ujrzę Pana Jezusa " (morderca nawrócony i zgładzony).
Biegnę do Domu Pana płacząc po drodze z odmawianiem koronki do Miłosierdzia Bożego w intencji tego dnia. Rano napłynęła osoba Apostoła Tomasza, a w kościele zatrzymałem się pod stacją drugiego upadku Pana Jezusa pod krzyżem!
Pech, bo nie było spowiednika, przeprosiłem Pana Jezusa i podszedłem do Komunii św.! W Ewangelii Jezus wypędził legion złych duchów z opętanego! Podziękowałem Panu za pomoc w moim upadku. Podczas odmawiania mojej modlitwy przebłagalnej przesuną się wydarzenia sprawiające ostateczny odczyt intencji:
- tysiące ludzi w ZUS-e, bo do 15 lutego muszę się rozliczyć
- w telewizji będzie sprawa nielegalnego przejęcia naszego banku przez Niemców
- dlatego niewierny Tomasz i prześladowca chrześcijan święty Paweł
- skorumpowani politycy
- zwolniono pijanego ratownika i moja mój upadek na dyżurze
- biedni i bezrobotni wkroczyli na salę z radnymi
- alkoholiczka ginekolog podczas przerywania ciąży niszczyła zdrowie kobiet
- o to Gabriel Janowski z PSL-u dziwnie zachowywał się w sejmie RP, podano mu jakiś środek robiąc z niego głupiego, poprosił o przebadanie przez UOP!
- w PZU zrobiono przekręt
Jakże jesteśmy nędzni. Przepłynął cały świat fizyczny i duchowy. Pan wszystko ukazuje, każdy będzie rozliczony w swoim czasie.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 65
Niepotrzebnie przyjąłem wczorajszy dyżur, bo okazał się "strasznym"...dodatkowo zakończony libacją po wypiciu jednego "kieliszeczka", co u każdego alkoholika sprawia upicie się. To istny krzyż diabelski...tak jak wszystkie nałogi. Nie powtórzę już tego w tym roku..."Panie dopomóż", ale tak już jest u alkoholików, że płaczą po upadku i postanawiają, że "już nigdy więcej"!
Dzisiaj, gdy to przepisuję mam nałóg odjęty przez Boga Ojca...dzięki modlitwom pacjentek z zamawianiem Mszy św. w różnych sanktuariach oraz błaganiom żony,
To był upadek w przenośni i dosłownie, bo faktycznie upadłem, zraniłem się, nawet zgubiłem protezy zębowe. W nocy wyjechał za mnie kolega: "Jezu wybacz". Sfałszowałem dokumentację lekarską, że niby ja byłem na wyjeździe. Wyobraź sobie zgon takiego pacjenta.
Dodatkowo jechałem później samochodem. Cały czas trwały ostrzeżenia, czułem obecność Matki Bożej ale nie można odbierać nam wolnej woli.
Późnej zamiast na Mszę św. trafiłem do raju na ziemi...pełnego baru znajomych, zadowolonych, zapraszających do stoliczków. Tam poratowałem się małym kieliszkiem wódki z sokiem porzeczkowym. Wyszedłem wołając do Boga Ojca: "Tato! Tatusiu! Nieskończenie dobry. Nie chcę tegu, przepraszam!"
Na Mszy św. śpiewał chór, a kapłan mówił o alkoholikach, Przepłynął cały świat uzależnionych, nałogowców. Kolega, zdolny radiolog zginął w młodym wieku przez faszerowanie się Relanium,
To może odebrać tylko Pan Jezus..."chroń nas od zguby, gdy zagra cios!" Strach i lęk, który może poprawić alkohol (spalają się wówczas alkohole fuzlowe) i tak trwasz w alkoholizmie, aż do śmierci. Okaże się, że protezy zębowe zostały w pokoju lekarskim...wstyd i hańba.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 65
29.01.2000(s) ZA WZYWAJĄCYCH BOŻEGO RATUNKU...
Ciężko, nie chce się wstać. Pocałowałem Twarz Zbawiciela, a z "Prawdziwego Życia w Bogu" (t. 1 str. 372) Pan Jezus zapyta:
- Czy potrzebujesz mojej pomocy? Pobiegnę ku tobie.
- Potrzeba ci odwagi? Dam ci moją siłę!
(...) Pozwól mi być z tobą samym, żyj dla Mnie! "
Łzy zalały oczy, a w tym czasie w ręku znajdzie się książeczka "Lenin" oraz kupione "Nie". To wrogowie własnego Stwórcy ich dusz!
Od Ołtarza św. padną słowa czytań...
Z księgi Samuela (2 Sm 12,1-7a.10-17), gdzie prorok Natan przekazał królowi Dawidowi od Boga Ojca, którego zlekceważył i złamał Prawo Boże, że: miecz nie oddali się od jego domu na wieki, ponieważ wziął sobie żonę Uriasza Chetyty za małżonkę". Z jego domu wyjdzie nieszczęście, "żony zaś twoje zabiorę (...) syn, który ci się urodzi, na pewno umrze".
Psalmista znowu wołał ode mnie (Ps 51,12-17): "Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 4,35-41) spał w tyle łodzi na wezgłowiu, a gdy zerwał się wicher uczniowie zbudzili Go z zarzutem: "Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?" Pan uciszył wicher i zapytał ich: "Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary?"
W kościele zauważyłem mojego kapłana, który nie mógł klękać z powodu choroby przyczepu ścięgnistego (dałem mu blokadę). Właśnie zatrzymał się i pięknie ukłonił się przed ołtarzem. Poprosiłem Pana dodatkowo o pomoc dla niego.
Zarazem moje serce w miłosnej rozłące zawołało: "Niech będzie chwała i cześć i uwielbienie Ojcu Wszechmogącemu! Ojcze! Tato!" To sekundowe błyski wyrywające się ze środka serca i duszy! Szczyt bólu dopełniła pieśń: "Nie było miejsca dla Ciebie"...musiałem obcierać twarz zalaną łzami aż wstydziłem się podejść do Komunii świętej!
Niepotrzebnie przyjąłem dyżur w pogotowiu, bo już o 8.00 pędziliśmy do umierającej babuszki...przejeżdżając obok figury Matki Najświętszej przy cmentarzu. Jakże pragnąłem modlitwy, ale nie znałem intencji! Ciężko chorą przekazałem karetce "R".
W to miejsce trafiłem do 90-latka. Podobna sytuacja, ale pomógł zastrzyk. Tak poznałem intencję tego dnia, a właśnie z Domu Pomocy Społecznej zabrałem umierające dzieciątko z zapaleniem płuc. Wzrok przykuł obraz Pana Jezusa Miłosiernego.
W sercu pojawił się ból typu wieńcowego, ponieważ nadchodzi wyż z wiatrem, a wówczas zdarzają się straszne wypadki, pojawiają się udary i zawały oraz zgony. Kolega z karetki "R" załatwił wypadek...przejechanego przez własny samochód ciężarowy!
Ja trafię do jego zrozpaczonej żony! "Panie Jezu! Zmiłuj się!" Piszę to, a z telewizji płynie informacja o porzuconym przez matkę trzyletnim Damianie, którego zostawiła w pociągu. Natomiast Ochojska relacjonowała pomoc udzielaną rodzicom w Czeczeni. Popłyną też ataki sowietów, którzy pokazują swoją siłę! Pan ich rozliczy!
Jeździliśmy cały czas i to na sygnałach, a często ktoś pchał się na trzeciego! Chciałem spożyć obiad, ale zerwali do napadu migotania przedsionków. Musiałem zabrać chorego do szpitala, gdzie przyjęto go po oporach. Teraz trafiłem do rolnika ze złamaniem uda, a to oznacza koniec jego pracy. Pomogę mu później wypełnić zaświadczenie.
Natomiast "Medycyna praktyczna" otworzyła się na artykule o samobójczym życiu biznesmena, który nigdy nie ma urlopu, pali papierosy i ma nadwagę z nieleczonym nadciśnieniem. Z włączonej telewizji popłynie obraz zabijania człowieka! Jeszcze audycja o życiu kierowcy wyścigowego, a to grozi wypadkami i zagrożeniem życia.
Koniec tego potwornego dnia, a personel, który otrzymał butelkę zaprasza do libacji. "Panie ratuj"! APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 64
Dzisiaj jest brzydko, pada, a ja w ciemności stoją przy drzwiach kościoła. W tym czasie napłynęło poczucie bliskości Boga Ojca, a .serce zalewała słodycz...nie można tego opisać. Cały czas łzy zalewały oczy z krzykiem "Tato! Tato!" trafiłem na rozpoczęcie nabożeństwa. Pocałowałem św. Głowę Zbawiciela. Popłyną czytania:
Prorok przekaże relację (2 Sm 11,1-4a.5-10a.13-17.27c} o wojnie z Ammonitami, a w tym czasie Dawid...z tarasu w Jerozolimie ujrzy kąpiącą się, bardzo piękną kobietę. "Wysłał więc posłańców, by ją sprowadzili. Okazało się, że jest brzemienna.
Tego dnia Dawid dokonał podstępu i sprawił zabójstwo swojego sługi. Upito go i wystawiono na zabicie wrogom podczas walki. Postępek jednak, jakiego dopuścił nie podobał się Panu.
Psalmista wołał do Boga (Ps 51,3-7.10-11): "Zmiłuj się, Boże, bo jesteśmy grzeszni". To prawda i to każdy na swój sposób. "Odwróć Swe Oblicze od moich grzechów i zmaż wszystkie moje przewinienia".
Pan Jezu nauczał o Królestwie Bożym (Ewangelia: Mk 4,26-34), ale to nawet obecnie jest trudno przedstawić niewiernym, a nawet normalnie wierzącym. Nie pojmiesz tego, że jest już tutaj, ale w nas. Musisz sam to przeżyć.
Nie wiedziałem, że dzisiaj będzie tak dużo ludzi, co wymagało pracy od 7:00 do 18:00! Nawet przyniesiono regulamin dotyczący zatrudnienia. - wszystko ładnie napisane, a po powrocie do domu padłem!
Ja jestem ofiarą łamania przepisów, wyzysku i oszustw. Niewolnik władzy ludowej, chłopiec na posyłki. Nie ma nikogo w pogotowiu, biegną do mnie. Trochę obdarowania, a ja powinienem otrzymać to w pensji. Oto przykłady oszukanych...
- mecenas Olszewski z którego zrobiono Żyda
- "ZOOM" z dyskryminowanym czarnoskórym, którego żona jest Polką.
- przepływa świat ofiar łamania praw, kodeksów i zasad etyki zawodowej
- kobieta po aborcji wykonanej przez lekarkę alkoholiczkę...
- kupił samolot oferowany przez Owsiaka za który nie zapłacił
- samochód z przebitymi numerami, nawet ma odpowiedni numer rejestracyjny
- jeszcze fałszywe pieniądze.
To jest nieskończone. Rano miałem poczucie odrzuconego! I tak będzie do końca, bo przepisuję to 7 lutego 25 roku. W tym odrzuceniu wszędzie mi szkodzą, ujawniając system zbrodni i fałszu. Co złego uczyniłem?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 69
W nocy wołałem do Boga Ojca i budziłem się co chwilkę, aby rano trafić na Mszę świętą o 6:30. Zdziwiłem się, ale później zrozumiałem pomoc, bo w przychodni był wielki nawał chorych od 7:00 do 14:30! Podczas przejazdu do kościoła dziękowałem Bogu za samochód i łaskę posiadania świątyni oraz Mszy świętej z Eucharystią.
W czytaniu (2 Sm 7,18-19.24-29) król Dawid, tak jak prosił o prowadzenie w rządzeniu narodem żydowskim...z pokorą i świadomością, że jesteśmy marnością. Ja w tym czasie zawołałem: "Ojcze! Tato! Prowadź mnie Swoimi Drogami, chroń, pomagaj i bądź ze mną".
Psalmista (Ps 132,1-5.11-14) prosił Boga o pomoc dla króla Dawida. "Pamiętaj, Panie, Dawidowi wszystkie jego trudy. Ten bowiem przysiągł:, że znajdzie "miejsca dla Pana, mieszkania dla Niego, dla Boga Jakuba”.
Pan Jezus w Ewangelii (Mk 4,21-25) mówił o świetle, które nie chowamy, ale ma służyć...przy tym, że: "Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw".
Popłakałem się po św. Hostii, a teraz w nawale pomagam, daję, to co mogę i pocieszam. Po wszystkim sprawdziłem kwiaty pod krzyżem Zbawiciela. Moim największym problemem jest dojście do intencji modlitewnej, bo dopiero po jej odczycie, mogę odmówić moją modlitwę przebłagalną, która wówczas płynie z serca!
Późno, w telewizji oglądam eksterminację narodu Zbawiciela na którego czekano i którego bestialsko zamordowano! To moi starsi bracia w wierze, bliscy sercu, ale w ich kraju nie ma już Boga. Pozostała im Ściana Płaczu!
Wówczas były to miliony mordowanych na oczach świata, a dzisiaj dzieje się to samo w Czeczeni, a wcześniej w b. Jugosławii. Przepływa ten świat z mordowaniem chrześcijan. Później w radiu trafię na relację z obozu koncentracyjnego, gdzie Rosjanka karmiła swoją piersią dziecko Żydówki. Jednak przyszła lekarka i zastrzykiem w serce zabiła krzyczące z głodu! Popłynie śpiew z krematorium. "Super express" doda informacją o aresztowaniu ginekologa dzieciobójcy.
Jakże prowadzi Pan, a ja martwiłem się, że nie będę mógł ofiarować dzisiejszego dnia...mojego umęczenia, Mszy świętej z Eucharystią i modlitwą.
APeeL
- 26.01.2000(ś) ZA TYCH, KTÓRZY WPADLI W KŁOPOTY FINANSOWE...
- 25.01.2000(w) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA WYBRANIE...
- 24.01.2000(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ OTRZYMAĆ NALEŻNOŚCI...
- 23.01.2000(n) ZA DOTKNIĘTYCH PRZEZ CIEBIE, JEZU...
- 22.01.2000(s) ZA POWOŁANYCH DO PRZEMIENIANIA ŚWIATA...
- 21.01.2000(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ PRZYBYĆ NA SPOTKANIE Z TOBĄ, JEZU
- 20.01.2000(c) WDZIĘCZNI ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ OJCZE...
- 19.01.2000(ś) ZA DAJĄCYCH OCHRONĘ...
- 18.01.2000(w) ZA ROZLICZANYCH Z PRZESZŁOŚCI...
- 17.01.2000(p) ZA PRAGNĄCYCH SPŁACIĆ DŁUG...