- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 66
25.01.2000(w) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA WYBRANIE...
Nawrócenie św. Pawła
Mimo wyłączenia budzika zostałem obudzony na Mszę św. o 5.40, a to jest zawsze znak zaproszenia na spotkanie z Panem Jezusem. Nie mogłem być w kościele wieczorem, ponieważ mam dyżur w pogotowiu. Jadę do Domu Pana nowym "Fiacikiem" z prośbą do Matki Bożej, aby podziękowała Bogu Ojcu za ten dar.
Właściciel dobrego samochodu zdziwi się i zapyta: za co dziękować? Przecież płacimy przy zakupie, a zresztą za "Fiacika"? Na ten moment Pan Jezus powiedział do mnie z tablicy w kościele: "Przyszedłem nagi do Groty Betlejemskiej - dzisiaj ty wyrzeknij się samego siebie"! Prawie krzyknąłem z zadziwienie, ponieważ trzeba odrzucić wszystko, co oddala nas od Boga Ojca!
W czytaniach będzie opisany obraz nawrócenia Szawła prześladowcy chrześcijan (Dz 9,1-22), którego w drodze do Damaszku oślepiła "światłość z nieba". Padł na ziemię i usłyszał głos Jezusa: "Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (...) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić".
W Damaszku uzdrowił go Ananiasz, który "wszedł i położył na nim ręce, aby przejrzał". Popłakałem się podczas zalecenia: "ochrzcij się i obmyj z grzechów"! Tak nastąpiło jego nawrócenie. To mistyk mistyków, mój obecny profesor teologii.
Po wczorajszym, pustym duchowo dniu napłynęło poczucie łaski Pana Jezusa przekazanej uczniom (uzdrawianie poprzez nakładanie rąk). Sam chciałbym to czynić, ale ja mam łaskę uzdrawiania duchowego. Przy uzdrawianiu ciał zostałbym całkowicie uziemiony, bo tak wiele jest cierpień spowodowanych przez choroby.
Dalej Pan Jezus powie (J 15,16): "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili". Ja w tym momencie zawołałem "Jezu! Uczyń serce moje wg Serca Twego".
Św. Hostia pękła na pół ("My")...czeka mnie jakieś cierpienie w którym Zbawiciel będzie ze mną. Popłakałem się przy pieśni: "czego chcesz od nas, Panie za Twe hojne dary"? W pośpiechu jechałem na dyżur od 15.00 odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego za wybranych, a ja należę do takich.
To wybranie oznacza łaskę wiary, wiedzę, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej, mam dom ziemski i Dom Boga Objawionego z Eucharystią czyli Duchowym Ciałem Pana Jezusa!
Tylko nie zarzucaj mi pychy, bo sam widzisz jak wielkie to cierpienie. Dzisiaj, gdy to przepisuję (06.02.2023) jest to czekająca nas zagłada z brakiem przebudzenia ludzkości...potrzebującej ratowania swoich dusz!
Podczas zapisywania tego świadectwa (o 18.00 w pogotowiu) pocałowałem Twarz Zbawiciela, a "Prawdziwe Życie w Bogu" otworzyło się na Słowach Zbawiciela, który 11 lutego 1983 r. powiedział do mnie: "Cierpiałem z Miłości, wezwałem cię z Miłości, pobłogosławiłem, nakarmiłem, zatem teraz, ponieważ cię wybrałem - czekam na twoje pociesznie i na twoją żarliwą miłość".
Kręciłem głową z zadziwienia, ponieważ miałem wątpliwość czy wybranie oznacza także mojej osoby, ale Pan potwierdził to w dzisiejszej Eucharystii ("My")! Przypomniała się pacjentka, która podczas mojego powrotu z przychodni zawołała: "ja pana wybrałam, ja należę do pana! Dodatkowo firma farmaceutyczna przysłała zawiadomienie, że wybrano mnie na organizowany zjazd z ugoszczeniem.
W tym czasie kolega wyjechał do wisielca, a ja do zamarzniętego na śmierć dziadka w spelunie...będzie musiała pochować go opieka społeczna. W bólu wypisałem kartę zgonu, po co angażować w to policję. Ja sam mogłem tak skończyć wielokrotnie. Od tego momentu popłynie moja modlitwa przebłagalna w intencji tego dnia.
Pan jest Dobry, bo podczas przejazdu do szpitala odmówiłem moją modlitwę, do rana był spokój. Podziękowałem Bogu Ojcu oraz przepraszałem za wszystko...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 64
Od rana w przychodni miałem dziwny zestaw pacjentów...
- zwolniona z pracy prosi o zwolnienie do końca lutego
- ratuję pracującą "studentką"
- kierowana na rentę społeczną, a powinna starać się o rentę z ZUS-, bo pracuje
- ratuję zwolnieniem rolniczkę (dają grosze i nikt tego nie sprawdza)
- dwóch pracowników, którym szef nie wypłaca należności (5-10 pensji).
Kocham moja pracę, ale mam nawał ludzi krzywdzonych, którym pisałem zaświadczenia, pocieszałem, żonie alkoholika oddałem kawę. Wpadali jeszcze o 14.00, a ja z płaczem w sercu odmawiałem. W biurze rachunkowym nastąpił odczyt intencji, a po chwilce trafiłem do dwóch banków i stwierdziłem, że nie przyszła "13-tka".
Przepłynął świat tych, którzy nie mogą otrzymać należności. Stąd są Sądy Pracy wyrównujące krzywdy. Zważ na ich lęk w oczekiwaniu na wyrok, a w tym czasie trzeba codziennie kupić chleb. Intencję potwierdzają fakty opisane w "Super expressie"...
- PZU nie zawsze wypłaci odszkodowanie
- pieniądze są pewne w bankach, ale tylko do pewnej sumy
Na Mszy św. wieczornej stwierdziłem, że: wreszcie jest woda święcona, prosiłem o nią żonę kościelnego, którą właśnie leczę. Wiekowy proboszcz oraz pan kościelny to patrioci, których woda święcona nie interesuje, ale zawsze są "czujni". Tak jest w kościele chińsko-katolickim.
Dzisiaj Panu Jezusowi (Ewangelia: Mk 3,22-30): "Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy".
Po Eucharystii śpiewałem o miłości do Jezusa za którym tęskni moja dusza. To jednak dzień byle jaki, co po japońsku oznacza "jako taki"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 62
6:40 płynie "Anioł Pański", a w tym czasie napływa pragnienie bycia na Mszy świętej z Eucharystią, pojechałem do kościoła, ale nie ma nabożeństwa o 8.00! Gdy zaznasz mojej łaski to zrozumiesz to pragnienie, które zarazem jest cierpieniem.
Właśnie płynie "Słowo na niedzielę", gdzie prorok Jonasz zostaje powołany przez Boga Stwórcę...ma być Głosem Pana! Stąd bierze się moje pragnienie głoszenia przeze mnie, że Pan Jest! Piszę to "na żywo" jako dzieciątko oddalone od źródła miłości...od Boga, Ojca Najświętszego!
W sercu znalazłem się w domu dziecka. Takie dziecko zrozumie moje serce w tym momencie. Idziemy z żoną na Mszę św. o 9.00, nie znam intencji i odmawiam normalną cz. bolesną różańca bez zawołań. Śpiewał chór oraz dziewczęta w zespole z gitarami: "Alleluja. Alleluja!", że: "Bliskie jest Królestwo Boże".
Popłakałem się z krzykiem w duszy: "Panie Jezu! Jakże obdarowujesz mnie każdego dnia". Bardzo pragnąłem spotkania ze Zbawicielem, a tu słowa właśnie o tym, że każdy dzień naszego życia trzeba zaczynać od spotkania ze Zbawicielem. Tak jak dzieciątko biegnące do ziemskiego taty". Zarazem przy takim rozstaniu cierpi ojciec.
Pan skierował Jonasza (Jon 3,1-5.10), aby ostrzegł Niniwę, której pozostało 40 dni. Posłuchali go i ogłosili post oraz oblekli się w wory od największego do najmniejszego. Bóg ujrzał ich czyny i ulitował się nad ich niedolą.
Psalmista wołał (Ps 25,4-9): "Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami", a to mój charyzmat. Natomiast św. Paweł ostrzegał, że czas jest bliski (1 Kor 7,29-31): "Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci". Z dalszymi radami do pragnących świętości, a nie dasz rady.
Pan Jezus wskazał (Ewangelia: Mk 1,14-20), że: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Zarazem powołał na Apostołów Piotra i Andrzeja.
Przepłynęły też zbrodnicze rozstania: zesłani na Syberię, ludobójstwo niewyobrażalnych rozmiarów...także hitlerowskie oraz obecne zbrodnie przeciw ludzkości tych, którzy pragną zagłady świata. Przepisuję to 3 lutego 2005 roku, a napływa obraz wojny w Iraku (uspokojenie Husajna). Popłakałem się przy św. Hostii z wołaniem: "Tato! Jezu!"
Dzisiaj Dawid walczył z Goliatem. W telewizji będzie reklama "Wielkiej Księgi Nostradamusa". Nie znałem intencji, ale w ręku znalazła się ulotka misyjna: "Powołani do przemieniania świata". Po Eucharystii nastąpiła całkowita przemiana serca, pojawiła się radość duchowa, nawet nie mogłem się modlić.
Czy przypadkowo trafiłem na meliorantów i budujących domy? Płynie "Ojcze nasz", a każdemu spotkanemu chciałbym mówić o Bogu Ojcu i Królestwie Bożym. W telewizji pokażą schronisko dla bezdomnych zwierząt (Krystyny Sienkiewicz), budujący oczyszczalnie, film o antyterrorystach.
Wyjaśniło się poranne rozmyślanie o wielkiej mocy i wielkości zła na świecie. Ile jest pracy dla próbujących przemiany świata., ile dobra może uczynić każdy dziennikarz, śr. masowego przekazu, politycy i posłowie (dzisiaj jest Sejm RP)...towarzysze w komplecie przeciwko prawicy. Podczas modlitwy przechodziłem koło budowanego osiedla mieszkaniowego, a napłynie Czeczenia, gdzie trwa niszczenie, także siedzib ludzkich.
Wolny dzień, ale sługa Boży nie ma wolnego. Popłynie moja modlitwa, dom to namiastka raju na ziemi. Niewiele potrzebujemy, a niektórzy budują pałace...przyciąga to do ziemi, tacy ludzie boją, utraty majątku oraz śmierci czyli powrotu do Królestwa Bożego.
Po Eucharystii zawołałem z płaczem: "Ojcze! Tato! Pragnę coś uczynić dla Ciebie"...właśnie spotkałem świeckich, którym dałem świadectwo wiary! Napłynie ojciec Kolbe i jego "Rycerz Niepokalanej", a dziewczęta z gitarami śpiewały: "dotknij mnie Panie Jezu".
Nie mogłem dojść do siebie, otworzyć oczu, a cały świat był poza mną! Wracamy płynie część bolesna różańca. Jakże smakuje śniadanie spacer z słońca z odmawianiem koronki do Miłosierdzia Bożego i już zachodzi słońce. Dziękuję i przepraszam Ojcze...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 75
Po wstaniu pocałowałem Twarz Zbawiciela z Całunu w ramach wdzięczności – za łaskę snu, łóżko, dom oraz wolny dzień. Na ten czas Pan powiedział do mnie z "Prawdziwego Życia w Bogu" (t X str. 93): "Nigdy cię nie zawiodę! Moje Najświętsze Serce zostało ci ofiarowane, aby stać się słońcem twojej duszy, radością twojego serca i twego życia! (..) Moje serce jest rozpalone miłością do całej ludzkości (...)".
Mimo trwającego wciąż wczorajszego udręczenia w przychodni...idę na Mszę świętą 7:30. Napłynęła osoba Jerzego Urbana, to wyjaśni się później, bo środki masowego przekazu odpowiadają za przemienienie tego świata!
Płakałem się jak dziecko, a zrozum, że należę do twardych. Jeżeli otrzymasz taką łaskę jak ja i dowiesz się, że masz duszę, Ojca Najświętszego oraz przed sobą życie wieczne...łatwo wszystko zrozumiesz!
Popłynie "Anioł Pański", zarazem poproszę Matkę Bożą o ochronę przed złymi przygodami! Płynie Msza święta, padają słowa prośby o to, aby "stać się godnymi obietnic Chrystusowych!" Jakże nędzny jest ten świat i wszystko nietrwałe! Właśnie przepływają zbrodnie sowieckie, aktualna afera szpiegowska (wydaliliśmy ich dyplomatów), trwa też pragnienie zniszczenia świata.
Do Dawida przybył człowiek z przekazem, że Izraelczycy ponieśli klęskę w bitwie (2 Sm 1,1-4.11-12.19.23-27) w której śmierć poniósł Saul i jego syn Jonatan. "Dawid schwyciwszy swe szaty, rozdarł je. Tak też uczynili wszyscy mężowie, którzy z nim byli. Potem lamentowali i płakali" z powodu ich śmierci.
Psalmista wołał (Ps 80,2-3.5-8): "Odnów nas, Boże i daj nam zbawienie (...) Uczyniłeś nas przyczyną zwady sąsiadów, a wrogowie nasi z nas szydzą. Odnów nas, Boże Zastępów, i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, a będziemy zbawieni".
W Ewangelii (Mk 3,20-21) bliscy chcieli powstrzymać Pana Jezusa, ponieważ mówiono, że: "Odszedł od zmysłów".
Właśnie zmarł ojciec ziemski, trwa podział majątku sprawiający podział w rodzinie. Szatan jest niezmordowany, a Matka Najświętsza uchroniła mnie przed zaprzepaszczeniem kluczy...szukałem zegarka, a znalazłem je pod plikiem gazet!
Jak wielki wpływ na przemianę tego świata mają media, banki, parlamentarzyści, prawodawcy i politycy. Ogarnij cały świat, zrób film i ujawnij to! Ten dzień kończę na kolanach z podziękowaniem Bogu Ojcu!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 68
To dzień wizyty kapłana, a ja miałem straszliwy dzień, pracowałem od 7:00 do 18:00, bez chwili przerwy. Z łaski Boga Ojca miałem pragnienie trafiania do chorych (jako lekarz) oraz chorych duchowo (jako mistyk). Tak samo czynił Pan Jezus (Ewangelia: Mk 2,13-17), któremu wierchuszka świątynna zarzucała, że zadaje się z celnikami i grzesznikami. Zrozumiesz to w moim stanie.
Zarazem jest to wielkie cierpienie, ponieważ ludzi nie interesuje własne zbawienie czyli powrót do Ojczyzny Prawdziwej. Wielu z takich pragnie budować raj na ziemi, a widzimy to u małpujących wiarę katolicką w Federacji Rosyjskiej, Chinach i KRLD.
Wyskoczyłem tylko, aby stwierdzić zgon u 85-latka. Nie mogłem być też w kościele po dyżurze w pogotowiu. Ledwie żywy wracałem do domu odmawiając spóźniona koronkę do Miłosierdzia Bożego. Dzisiaj dodatkowo mam ścisły post w intencji pokoju na świecie. Z powodu śmiertelnego zmęczenia nie chciało się zjeść nawet bułki i nic nie piłem.
APeeL
- 20.01.2000(c) WDZIĘCZNI ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ OJCZE...
- 19.01.2000(ś) ZA DAJĄCYCH OCHRONĘ...
- 18.01.2000(w) ZA ROZLICZANYCH Z PRZESZŁOŚCI...
- 17.01.2000(p) ZA PRAGNĄCYCH SPŁACIĆ DŁUG...
- 16.01.2000(n) ZA ZABIJANYCH PRZEZ NAŁOGI...
- 16.01.2004(pt) ZA PRZYJMUJĄCYCH CIERPIENIE...
- 15.01.2000(s) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ NIEWDZIĘCZNI ZA OTRZYMANE WSPARCIE OD BOGA OJCA...
- 14.01.2000(pt) ZA BŁAGAJĄCYCH O WSPARCIE...
- 13.01.2000(c) ZA WDZIĘCZNYCH ZA TWOJĄ ŁASKAWOŚĆ, OJCZE
- 12.01.2000(ś) ZA SŁUCHAJĄCYCH POLECEŃ, BOGA OJCA