Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

17.12.2025(ś) ZA ZABŁĄKANE DUSZE...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 17 grudzień 2025
Odsłon: 9

       Pan Bóg niczego nie ukrywa, ponieważ wszelkiej maści drogi są odpowiednikiem drogi do Królestwa Bożego...problem jest  w tym, aby wjechać na Autostradę do Nieba! Pragnie tego g a r s t k a! Większość ginie po drodze, bo Szatan nigdy nie śpi!

      W programie „Interwencje” pokazano „sędziego”, który zamyka drogę dostępu sąsiadom, nęka ich na granicy śmierci i nie ma na niego siły, bo ma immunitet. Nie wie głupek, że tak będzie po jego śmierci...duszyczka zapragnie komfortu w Królestwie Bożym, a tam usłyszy: nie znamy takiego.

      Ty, który to czytasz nie będziesz mógł powiedzieć: nie wiedziałem! Zobacz jakiego masz pecha, a z drugiej strony pomyśl o przebudzeniu, bo z wiekiem czas płynie coraz szybciej! Jest pewne, że negujesz istnienie Raju? Od kogo to, bo masz rozum? To wynik niewiary w istnienie Przeciwnika Boga, upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji, który podsuwa takim, że trzeba żyć "krótko i dobrze oraz ładnie wyglądać w trumnie".

1. Nie planowałem buszowania na portalu x opanowanym przez POlaków, gdzie z Donalda Mniejszego robią bożka, a to wszystko jest wynikiem jego zadania się ze Zgniłym Zachodem i Dzikim Wschodem. Pytanie Kubusia Parchatka w talk-show (TVN): gdzie ucieknie po zmianie władzy mogło spowodować zawał serca u tak ważnego gościa! Do cucenia przydałby się wówczas oranżada „Hellena”.

     Pan premier nawet wspominał, że to był dla niego ciężki czas. Nie wiem po „jakiego diabła” tam poszedł. Szukał dodatkowego wsparcia u skandalisty, gdzie królują wulgaryzmy? Sprawdzi się moje proroctwo, że brat Donald sam da dyla wiedząc...

2. Tam króluje też „koń, który mówi” czyli brat Roman Giertych. Szatan zalewa go „wielkością”, byciem nauczycielem, uczonym w pisaniu z kłanianiem się władzy wciąż ludowej, który na biurku ma figurkę nieświętego Donalda (znaczy: władcy).

     Oto skrót jego elaboratu do prezydenta Karola Nawrockiego z inwektywami (łac. invectivus – obraźliwy).

                                                                          Wielce Szanowny Panie!

      Dziwnym zbiegiem okoliczności i dziwnym kaprysem prezesa PiS, pełni Pan funkcję Prezydenta RP, mimo że nie wiemy jaki był ostateczny wynik wyborów i mimo braku stwierdzenia ważności wyborów przez SN.

      Czy mógłby więc Pan w czasie pełnienia tej funkcji zachowywać się chociaż odrobinę z godnością i powagą? Funkcja, którą Pan pełni, nie jest kompatybilna z ustawkami, bijatykami, oszustwami staruszków, przywożeniem prostytutek Niemcom, zażywaniem środków pobudzających.

     Nie wolno Panu teraz takich działań chwalić! Pełni Pan funkcję, która polega na reprezentowaniu, w niektórych zatwierdzonych przez rząd sytuacjach, wielkiego Narodu, który wydał przez wieki wielu uczonych, mężów stanu, świętych, którzy byli inspiracją dla całego świata. (…)

      Weź się Pan ogarnij i przestań zachowywać jak rozkapryszone dziecko. (…) Prezydent RP nie chwali bójek, bo to ciężkie przestępstwo. (…) Informuję Pana, że Katechizm Kościoła Katolickiego (…) potępia grzechy (…)”.

      Romek zarazem straszył katechizmem brata, który zerwał z poprzednim życiem („narodził się ponownie”). Niby prawnik, duży i mądry, a właśnie dzisiaj - w podskokach, bo nie jest z PiS-u - pobiegł do więdnącej „Stokrotki”. To święty czas w którym trzeba przystąpić do Sakramentu Pojednania, a tu opętanie intelektualne.

       Dalej Romek wytykał grzechy brata Karola...jego kibolskie ustawki. Nawet nazwał prezydenta Kibolem RP! Nie widzi tego, że sam lubi bić się w ciemnej bramie. Dalej piał: „Prezes Rady Ministrów prowadzi obecnie ważne rozmowy dyplomatyczne, które mogą przesądzić na wiele dekad pozycję naszego kraju w Europie i na świecie”.

      Gdyby Romka odwołano jeszcze tej nocy jest pewne, że spotkałby się – z podobnie cwanym – Jerzym Urbachem. Swój elaborat zakończył wyrazami szacunku…

       Napisałem tam...

                                                                                 Panie Romanie! Uczony w napadaniu…

     Bracie katoliku! Zadałeś się z tymi, którzy proszą się o zagładę naszej ojczyzny. Pan Bóg dał nam prezydenta katolika, a Stwórca wie, co robi. Stąd cała hucpa (zobacz znaczenie słowa). Wpisz: 13.12.2025 Ponowna napaść na naszą ojczyznę... Wola Boga Ojca

3. Drugim nauczycielem demokracji walczącej jest Tomasz Lis (nomen omen), który kiedyś przez Bożym Narodzeniem na okładce swojego szmatławca dał zdjęcie Pana Jezusa z Matką Bożą i tytułem: „Jezus! Maria! Żydzi!” z Izraelskimi gwiazdami. 

                                                             Jezus Maria Żyddzi

    Zobacz, co teraz napisał na portalu POlaków (x).

                                                      Do Nawrockiego i do Polaków: Panie kolego Dyzma!

     Jak Tusk pracował dla ojczyzny - to Ty zanieczyszczałeś pieluchy! Jak Tusk robił wielką politykę i walczył z kryzysami, w tym światowym - Ty napie*dalałeś się z półgłówkami po lasach!!! Jak Tusk dbał o rodzinę, cięzko pracował, wychowywał i kształcił dzieci - to Ty chadzałeś "z doskoku" do panny z dzieckiem, a rodzinę założyłeś, kiedy sam spłodzileś jej dzieciaka...

       Jak robiłeś kilometry, wożąc panienki do Grand Hotelu - to Tusk budował Ci drogi... Jak Tusk ściągał do Polski miliony euro - Ty wyciągałeś od nieporadnego życiowo człowieka oświadczenia i podpisy, żeby przejąć jego mieszkanie! Jak pisałeś, kołku stadionowy, swój nędzny doktoracik o gangsterach - to Tusk rządził Europą!

     A teraz, kiedy Tuska z uśmiechem i uznaniem poklepują po ramieniu przywódcy obcych państw - na Twój widok odwracają głowy, bo nawet na forum ONZ nie potrafisz się powstrzymać od pakowania do mordy białych woreczków... Jak zwykły menel! Mały, chory człowiek, z wielkim ego i sku*wysyństwem w życiorysie Panie Dyzma!

     Tusk jest premierem i został nim po raz drugi! A Twojego nazwiska nikt by nawet nie kojarzył, gdyby nie Kaczyński! Taka jest między Wami różnica! Kończąc, chciałam zapytać wyborców Nawrockiego...

     Czy Wy, którzy robicie z Tuska demona - zastanowiliście się choć przez chwilę, dlaczego nikt nie nazywa go ćpunem, alfonsem, kibolem, naciągaczem? Dlaczego nie padł wobec jego osoby nawet cień podejrzeń, nie ukazał się nawet jeden spreparowany news, który pokazałby go w złym świetle jako człowieka, męża, ojca, dziadka, współpracownika, sąsiada? Dlaczego? Może dlatego, że wobec Donalda Tuska, nie ma i nigdy nie było choćby cienia podejrzeń o niemoralne postępowanie! I nawet Kaczyński tego nie zmienił, chociaż bardzo się przez całe swoje życie starał!”

      Napisałem tam dwa słowa…

"Panie Tomaszu!

Dziennikarzu Arystokrato (wg. gen. W. Jaruzelskiego)!

Dlaczego tak odnosisz się do mojego prezydenta, katolika, rodaka. patrioty...danego nam przez Boga Ojca?

Wola Boga Ojca Wejdź Menu Szukaj: 13.12.2025

4.   Sławomirowi Cenckiewiczowi zadano cios poniżej pasa (ujawniono jakie pobiera leki)…

     Dałem tam komentarz: Kochani moi. Czemu się dziwicie? Nie wiecie, że oprócz władzy ustawodawczej „uchwały”), wykonawczej (hybrydowy zamach stanu) i sądowniczej (zdemolowanej) istnieje czwarta (lisie i mnisie media) oraz piąta to mafia psychiatrów z wypróbowanymi w Federacji Rosyjskiej psychuszkami, której jestem ofiarą. https://ciekawostkihistoryczne.pl/2024/06/24/szpitale-psychiatryczne-w-prl/’

     Przypomnę, że:

Pierwsza władza ustawodawcza (legislatywa): Tworzy prawo.

Druga władza wykonawcza (egzekutywa): Wykonuje prawo. W Polsce sprawowana przez Prezydenta RP i Radę Ministrów.

Trzecia władza sądownicza (judykatywa): Sprawuje wymiar sprawiedliwości. W Polsce sprawowana przez sądy i trybunały. 

Czwarta władza to lisie i mnisie media...

Piąta władza to psychiatria represyjna z wypróbowanymi w Federacji Rosyjskiej psychuszkami,  https://ciekawostkihistoryczne.pl/2024/06/24/szpitale-psychiatryczne-w-prl/

5.   Jednak wszystkich przebił marszałek Sejmu RP Włodzimierz Czarzasty…    

      Wejdź i zobacz jak został wdeptany w ziemię. Nie przypuszczałem, że sprawa obrony piesków może sprawić nawet zejście brata Włodka z tego łez padołu. Gdzie trafi ten wyznawca choinki...chyba się z niej urwał. Wejdź i poczytaj. Sam go uratowałem, bo serial rzygania na czerwoną zarazę przerwano moim wpisem, który jest jako pierwszy...

     „W mojej sprawie nikt nie kiwnął palcem. Za obronę krzyża zawieszono mi pwzl 2069345. Wiara to choroba psychiczna (stwierdził ją zaocznie Konstanty Radziwiłł, a obecnie powtórzył prezes NIL Łukasz Jankowski). Proszę o wstawiennictwo"... 

     Szybko skasowali to wejście: https://x.com/wlodekczarzasty/status2001029874853765205  Schron znalazł na Facebooku?Łańcuch? Tylko na choince. Precz z łańcuchowym wetem. https://www.facebook.com/watch/?v=1314413667350290

    Tam jest 3600 komentarzy, ale nie otwierają się. Spróbuj to pokonać, a dowiesz się, co naród myśli o zasłużonych towarzyszach. Po co mu to było, gdy para się z chorobą nowotworową? Czy ma zaświadczenie do pełnienia takiej funkcji?                                                                                                                    Łysiak    

      Na Mszy św. wieczornej w serce wpadną słowa Ps 72: „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie”. Natomiast w Ewangelii będzie nieciekawy rodowód Zbawiciela, ponieważ począł się z Ducha Świętego. Roman Kotliński były ksiądz Katolicki (1993-1996)w „Faktach i mitach” na Boże Narodzenie dał tytuł: „Narodzenie Bachora”, w sensie, że nie miał ojca ziemskiego. Trafił później do więzienia za malwersacje finansowe i jest rozgoryczony. Wszystkiego dowie się tuż po swoim zdechnięciu, bo pieski teraz umierają.

       Eucharystia ułożyła się pionowo („My” z Bogiem Ojcem). Nie wiedziałem, że następnej nocy otrzymam moc w daniu tego świadectwa wiary. Jutro odmówię w tej intencji moją modlitwę podczas towarzyszenia piłkarzom w ich wieczornym boju…

                                                                                                                                                                    APeeL 

 

16.12.2025(w) ZA PRAGNĄCYCH CZYSTOŚCI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 grudzień 2025
Odsłon: 17

         Dziwię się, bo od pewnego czasu mam odjęte pragnienie miłości ludzkiej. Wyzwolenie z tego pragnienia to największa łaska u dążących do świętości, ponieważ jej warunkiem jest m.i. c z y s t o ś ć, którą ślubują kapłani i zakonnicy. Chodzi o to, że w moim obecnym życiu króluje miłość do Boga Ojca...miłość anielska. Nie liczy się stworzenie, bo Pan Jezus mówił, że „kto bardziej kocha” tutaj wymieniał najbliższe osoby...nie nadaje się Królestwa Bożego.

     Tego nie może pojąć osoba normalna, a szczególnie bracia islamiści, którzy pragną trafić do nieba z dziewicami. Pomyślałem, że kapłani powinni prosić o tę łaskę, ponieważ trudno jest swoimi siłami pokonać działanie ciała fizycznego z jego hormonami, naturalnymi pragnieniami, a nawet dewiacjami, które Szatan wciska jako „naturalność” z promowaniem takich na różne sposoby. Kusi też małżeństwami i dziećmi w prawosławiu i u protestantów...     

       Na Mszy św. popłyną czytania…

1. Prorok Sofoniasz przekazał od Boga Ojca słowa (So 3,1-2.9-13): „przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy wzywali imienia Pana i służyli Mu jednomyślnie. (…) usunę (…) pysznych samochwalców (…) zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny (…) Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język (…)”.

2. Psalmista zawołał (Ps 34.2-3.6-7.17-19.23): „Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu, ocala upadłych na duchu”.

3. Pan Jezus w Ewangelii (Mt 21,28-32) wskazał na wielkich grzeszników, którzy wejdą do Królestwa Bożego, bo: „Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. (…) nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć. (…) Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego”.

       Pomyślałem o czystości: w myślach, słowach i uczynkach, ponieważ zewnętrznie możemy udawać świętych, ale nasze myśli zna i to dokładnie Stwórca, bo „nie ma nic zakrytego”. Są one ukryte przed demonami. Dlatego tak ważne jest milczenie i liczenie się ze słowami. 

      Posłuchałem natchnienia, aby otworzyć książkę „Oczami Jezusa” C. A. Amesa. Tam trafiłem  na jego wizję modlitwy Pana Jezusa z Apostołem Piotrem, który padł na ziemię z trwogą, ponieważ ujrzał promieniujące od Syna Bożego światło, później Jego przezroczystość z białym gołębiem w sercu i obejmującym Go starszym mężczyzną o miłym wyglądzie. Wokół aniołowie pięknie śpiewali: „Hosanna na wysokościach”. Tak ujrzał Trójcę Świętą i poczuł się mały i niegodny tej łaski.

      Na tle ukazanej Piotrowi świętości Zbawiciela nie zdziwiłem, bo znam Prawdę o Trójcy Przenajświętszej: Bogu Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Na tym tle musisz ujrzeć ludzi, którzy są zaślepieni zwątpieniem, zamykają swoje serca i z wielką łatwością odrzucają Boga Ojca.

      W tej intencji przez 1.5 godziny trwała moja modlitwa...w towarzyszeniu grającym w piłkę nożną. Wiele zawołań powtarzałem: święte poniżenie Pana Jezusa w ciemnicy, obnażenie na Golgocie oraz opuszczenie po ukrzyżowaniu z dodaniem koronki do 5-iu św. Ran Zbawiciela.

                                                                                                                                                         APeeL

15.12.2025(p) ZA PROSZĄCYCH O BŁOGOSŁAWIEŃSTWO BOŻE...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 15 grudzień 2025
Odsłon: 21

       Ktoś dziwi się, dlaczego świadectwa daję od samego przebudzenia, co staje się nudne, ale od tej chwili zaczyna się przebieg każdego dnia naszego życia...z odpowiednią "duchowością zdarzeń" prowadzącą do odczytu intencji i w rezultacie odmówienie mojej modlitwy przebłagalnej.

    Po dziesięciu godzinach snu padłem na kolana prosząc Boga Ojca o błogosławieństwo na ten tydzień, ponieważ mamy jechać z żoną do szpitala w sprawie wykonania zabiegu zaćmy (oboje w jednym oku). To łącznie są cztery przejazdy, wiele zaleceń, zaświadczeń, bo w niektórych chorobach nie wykonują (na przykład niewyrównana cukrzyca).

       Zaplanowałem Mszę świętą wieczorną, ale napłynęła podpowiedź, aby przed tym wyjazdem (za kilka dni) sprawdzić ciśnienie powietrza w oponach samochodu. To było słuszne, ponieważ później okaże się, że w jednym kole nie mogłem sobie poradzić,  wciąż wyskakiwał "error". Dobrze, że był znajomy, który wskazał, że czasami trzeba przewód trzymać na wentylu.

     To był zarazem znak zaproszenia na nabożeństwo poranne o 7.15. Msza święta roratna o 6:30 przeciągnęła się, a na jej zakończenie nowy proboszcz, w swoim stylu żartował. Prosiłem go, aby tego nie czynił, ale pragnie być „fajny” i gwiazdorzy…nawet otrzymał oklaski! 

     W tym czasie wierni po Komunii św. potrzebujący ciszy i milczenia mają dysonans. Sam straciłem pokój i w myślach „dyskutowałem” z nim, wskazując na nietakt, a nawet grzeszność, bo jest to święte Misterium! Pan Jezus nigdy nie żartował! Bóg Ojciec ma poczucie humoru, ale jest to wielka delikatność i nadprzyrodzona inteligencja przynosząca ze sobą ukazanie naszych błędów. 

      Moja Msza św. zaczęła się od pieśni: "Wielbić Pana chcę, radosną śpiewać pieśń", a to okaże się nie przypadkowe, bo teraz Bóg Ojciec jest na pierwszym miejscu z Trójcy Świętej! Jakby zapomniany, zasłonięty przez Syna, naszego Zbawiciela. Jednak Syna, naszego obecnego brata, bo wszyscy jesteśmy dziećmi Boga w Trójcy jedynego. Nawet Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna.     

    Popłynęły niezrozumiałe słowa (Lb 24,2-7.15-17a) w których pogański prorok Balaam miał przekląć rozłożony obóz Izraela, ale Anioł Pański zatrzymał jego oślicę i przekazał mu Słowa Boga. Ten trzykrotnie pobłogosławił Izraelitów.

      Psalmista prosił (Ps 25,4-9): Daj mi poznać Twoje drogi, Panie (…) Prowadź mnie w prawdzie (…) pamiętaj o mnie w swoim miłosierdziu (…)”. Nic się nie zmieniło w modlitwach, zawołaniach i dziękczynieniach Bogu Ojca. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 21,23-27) odpowiedział pytaniem na pytanie arcykapłanów i starszych ludu…

- Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?

- Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?

- Nie wiemy.

- Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.

      Święta Hostia ułożyła się na chwilkę pionowo wzdłuż jamy ustnej, co oznacza "My"...w tym wypadku z Bogiem Ojcem. Po chwilce ułożyła się ochronnie na podniebieniu, a to oznacza spokój z działaniem demonów. 

     Nawet napłynęło natchnienie, aby zapisać prowadzenie przez Boga Ojca i ukazać fakty wynikające z Jego prowadzenia. Pomagającemu na stacji benzynowej, a później sąsiadowi dałem świadectwo wiary z ostrzeżeniem, że czeka nas zagłada i jest to czas na ratowanie swoich dusz.

      Od 11.00 - 17.00 zapisałem opisałem wczorajsze przeżycia z odmówieniem na spacerze mojej modlitwy. To wielki wysiłek wykonany z błogosławieństwem Boga Ojca…

                                                                                                                                                  APeeL

14.12.2025(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIEDZĄ, CO WYCZYNIAJĄ...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 14 grudzień 2025
Odsłon: 21

     Siedziałem prawie całą noc, a to wielki wysiłek...zarazem przynoszący radość z dawania świadectw naszej wiary. Patrząc w wieczność widzę tych, którzy drgną w sercu ku pragnieniu świętości. Przenosząc to na naszą duchowość, ja jestem tego przykładem: jako ponownie narodzony!

     W mojej sytuacji, a właściwie łasce wybrania mogę potwierdzić czas życie w ciemności prowadzącej do śmierci duszy oraz obecne życie opisywane z dnia na dzień. Nawet nie wspominam o codziennym uczestnictwie w spotkaniach z Panem Jezusem Eucharystycznym i w zbawianiu tych, tych, którzy nie wiedzą, co wyczyniają.

      Z ciężkiego snu na Mszę św. o 7.00 zerwał mnie budzik, a podczas przejazdu z płaczem wołałem powtarzając: „Ojcze! Tato!” To wyrażało moją miłość i dziękczynienie. W łączności z Bogiem niepotrzebne są wielkie słowa, bo Stwórca zna nasze dusze.

       Na Mszy świętej czekało na mnie miejsce pod obrazem Trójcy Świętej, a na ten czas…

1. Prorok Izajasz przekaże słowa od Boga Ojca (Iz 35,1-6a.10): "niech się rozweseli pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie". Przypuszczam, że dotyczyło to nadejścia czasu naszego zbawienia. On tego nie doczekał...

2. Psalmista błagał (Ps 146/145): "Przybądź, o Panie, aby nas wybawić"...

3. Apostoł Jakub (Jk 5,7-10) zalecił, aby na Paruzję Zbawiciele (powtórne przybycie) czekać cierpliwie...jak rolnik na plony.

4. Natomiast w Ewangelii (Mt11,2-11) Pan Jezus odpowiedział wysłannikom Jana Chrzciciela, że jest oczekiwanym Zbawicielem, a świadczą o nim dokonywane czyny.

     Eucharystia przewijała się do przodu, a to oznacza „coś dobrego”. Tak się stanie, bo „obudzono mnie” dokładnie na czas meczu piłkarzy o 11.15. Wiedziano, że pragnę odczytać ostateczną intencję z 13.12.2025 (za tych którzy pragną zagłady naszej ojczyzny).

     Mamy być wymieszani z Ukraińcami i przybyszami z całego świata podrzucanymi przez partnera naszego człowieka w Moskwie. Nie widzą tego, że nich nie chce dostać się do ich raju na ziemi. Wzorem dla nich jest bożek ludzki Kim Jong Un. Niech żaden z takich nie gniewa się, bo dusze ich towarzyszy w Czyśćcu błagają o wsparcie, a nikt z nich nawet nie pomyśli o tym.

     Natomiast u nas mamy podział na „samych swoich” oraz katolików kochających ojczyznę wybraną przez Boga Ojca w miejsce Izraela. Nie dość że mamy wrogów w bezbożnej Unii Europejskiej oraz sąsiadujemy z dzikim wchodem to jeszcze wewnątrz demoniczna opcja opętanych przez władzę wywraca wszystko. Zapoznałem się z tym w bolszewickim samorządzie lekarskim.

                                                                  Ocena katolików

      Wg euro-patriotów taki jak ja to naziol i katol...Państwo (znaczy „oni”) trzeba oddzielić Krk, bo RP ma być reprezentowana przez POlaków oraz tęczowych i chrzaniastych. Oto przemawiający w Częstochowie "tęczowy pasterz" Robert Biedroń... 

                                                                   Robert Biedroń w Cżestochowie

       Nie pokonamy Księcia tego świata bez interwencji Boga Ojca, ale ludzkość wybiera wolność, którą głoszą w szczekaczkach pogańskich. W ich pojęciu oznacza ona wszystko, co czyni człowiek „szczęśliwym”. Szczególnym argumentem jest In vitro (ludobójstwo dzielących się zarodków w które wcielane są dusze), aborcja na żądanie, „tabletkę po”, związki partnerskie, dalej jest to prawo rozumiane prze POlaków, a na końcu mamy działanie brata Wowy.

                                                                   Dziki wschód      

       Oto mój wpis na portalu x...

                                                                                                                    Bracie Wowa!

       Cóż dobrego zrobiłeś? Od kogo to, bo Bóg Ojciec to Pokój Boży, Miłość, Wolność, Sprawiedliwość i Prawda. Wszystko poznajemy po owocach. Cóż da zdobycie całego świata, gdy straci się na duszy. Nasz ostateczny sąd odbywa się tuż po śmierci ciała z wyzwoleniem naszej duszy, która powinna być ś w i ę t a...inaczej nie można trafić do naszej Prawdziwej Ojczyzny.

      Ostatni będą pierwszymi, tak jest w Miłosierdziu Boga Ojca, co jest niezrozumiałe, ale jest pokazane na pierwszym świętym Łotrze, na św. Pawle oraz Piotrze, który zaparł się Pana Jezusa. Wyobraźmy sobie ogólnoświatową radość, a także w Niebie z powodu nawrócenia się prezydenta Federacji Rosyjskiej…

      Jutro odmówię moją modlitwę w tej intencji...

                                                                                                                                                   APeeL

13.12.2025(s) ZA PRAGNĄCYCH ZAGŁADY NASZEJ OJCZYZNY

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 13 grudzień 2025
Odsłon: 41

Motto: Hybrydowy zamachu stanu...

     Na Mszy św. porannej nie docierały czytania, a po Eucharystii chciałem pozostać w Świątyni Boga Ojca na ziemi, ale zgaszono światła i w uniesieniu duchowym wróciłem do domu. Nie wspomniano o rocznicy stanu wojennego, a ja zapomniałem o tym czasie. 

     Cały dzień przepisywałem i edytowałem stare zapisy, ale po przebudzeniu przed północą napłynęło natchnienie, aby zebrać tytuły świadectw z tych rocznic (dziennik prowadzę od ok. 35 lat, wiele dni jest jeszcze nie przepisanych). Jeżeli masz chęć poczytać o moich przeżyciach z tych dni możesz to uczynić wpisując datę w Szukaj (np. 13.12.2024), jeżeli taki zapis istnieje zmieni się na kolor żółty.

13.12.1991(pt) ZA DOBROWOLNIE PRZYJMUJĄCYCH CIERPIENIA

13.12.1992(n) W INTENCJI INTERNOWANYCH W STANIE WOJENNYM

13.12.1993(p) Majestat Dziadostwa Panującego...

13.12.1994(w) ZA ROZPRASZANYCH...

13.12.2001(c) ZA OFIARY CYWILIZACJI ŚMIERCI…

13.12.2004(p) ZA OFIARY BESTIALSKIEGO ZABIJANIA I ZA DUSZE TAKICH...

13.12.2006(ś) ZA ŚMIERTELNIE POBITYCH...

13.12.2007(c)  ZA PROTESTUJĄCYCH...

13.12.2008(s) ZA BOJĄCYCH SIĘ PRAWDY…

13.12.2009(n) ZA PROTESTUJĄCYCH W AKCIE ROZPACZY

13.12.2010(p) ZA OPĘTANYCH PRZEZ WŁADZĘ...

13.12.2011(w) ZA TYCH, KTÓRYM ZMARNOWANO ŻYCIE...

13.12.2012(c) ZA BARBARZYŃCÓW RZĄDZĄCYCH MOJĄ OJCZYZNĄ…

13.12.2013(pt) ZA WALCZĄCYCH W SŁUSZNEJ SPRAWIE

13.12.2014(s) ZA RANIONYCH PRZEZ SWOICH...

13.12.2015(n) ZA BRONIĄCYCH PRAWDY

13.12.2016(w) ZA TYCH, KTÓRYM WŁADZA ZŁAMAŁA ŻYCIE

13.12.2017(ś) ZA FARMAZONÓW I DUSZE TAKICH…

13.12.2018(c) ZA WYZNAWCÓW FAŁSZYWYCH RELIGII

13.12.2019(pt) ZA WALCZĄCYCH Z KRZYŻEM PANA JEZUSA

13.12.2020(n) ZA PŁACZĄCYCH Z RADOŚCI…

13.12.2021(p) ZA PARSZYWYCH W MOWIE…

13.12.2022(w)ZA SZKODZĄCYCH NASZEJ OJCZYŹNIE...

13.12.2023(ś) ZA OFIARY KLĘSKI NA WŁASNE ŻYCZENIE…

13.12.2024(pt) WEJŚCIE SMOKA…

      Szkoda mi fajnego Donalda Tuska, ponieważ wszedł ponownie do brudnej wody. Kiedyś przyznał, że na boisku wołano do niego: „Kaczor”. W moim sercu do Mały Szu w stosunku do Donalda Trumpa. Chyba nie obrazi się, bo tak nazywano mnie podczas czasu, gdy graliśmy w pokera w piwnicy, gdzie mieściło się pogotowie. Kolega był Wielkim Szu.

       Z okazji dzisiejszej rocznicy Stanu Wojennego „serduszkowcy” głosili całemu światu, że kochają Polskę, a w tym czasie ich papież (Marek Siwiec) buszuje w papierach Sejmu RP. „Gazeta warszawska” (tygodnik) dała jego karykaturę z wymienieniem zasług...

                                                                  Marek Siwiec

                                                                      Sierp imłot

      Wcale nie dziwię się, bo to była ustawka. Nie pokonasz formacji upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła...bez Opatrzności Bożej. Dokonano hybrydowy zamach stanu. Jutro odmówię w intencji tego czasu moją modlitwę. Przypomnę tylko jeden z zapisów tych rocznic…

                                                                                                                                                                   APeeL

  

13.12.2011(w) ZA TYCH, KTÓRYM ZMARNOWANO ŻYCIE

      Stan wojenny w Polsce został wprowadzony w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku przez komunistyczne władze PRL pod przewodnictwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego, z celem stłumienia opozycji „Solidarności” i umocnienia reżimu, a trwał do 22 lipca 1983 roku. 

  • Data wprowadzenia: 13 grudnia 1981.
  • Kto wprowadził: Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON) na czele z generałem Wojciechem Jaruzelskim.
  • Cel: Likwidacja struktur opozycji demokratycznej i obrona reżimu komunistycznego

      Idę do Domu Pana i w bólu powtarzam koronkę do Miłosierdzia Bożego. W sercu ofiary stanu wojennego, a przez to rozumiemy zabitych.  „Malowanych” opozycjonistów zwalniano i honorowano, a prawdziwi działacze byli i są gnębieni do dzisiaj.

     Komuniści prześladują naznaczonych do końca życia, a nawet do 3 pokolenia. Wiem to z filmu o Stasi i z własnej obserwacji. Właśnie pokazują takich: straciła pracę i godność, musiał wyemigrować, zachorował i odjęto mu nogę, osiwiała po zastrzeleniu męża.

    W  TV Trwam był wywiad z internowanymi w okropnych warunkach, gdzie ich bestialsko nękano. Mężczyzna płacze relacjonując różne zdarzenia. Po kilku miesiącach bez mycia zarządzono kąpiel, którą przerwano po namydleniu się "wrogów ludu"...ku uciesze strażników rewolucji!

    Towarzysze dopiero za dwa dni - w porze małej oglądalności i z „blokami” w innych stacjach (TVP 1 „Sprawa dla reportera”, TV Polsat film „Titanic”) pokazano film dokumentalny „Memento grudniowe” z wydarzeń 1970 r.

   Władza apelowała, aby zgłaszać się do pracy. Przed zakładem zaczęto strzelać do tych, którzy posłuchali apelu. Pielęgniarce skatowano syna, ocalił życie, ale ma ciężką padaczkę. Wszyscy lekarze tego szpitala oddali swoje dodatkowe zarobki na jego leczenie. Jeszcze dzisiaj rzewnie płakała matka... 

    Na takich smutnych rozmyślaniach przebiegło nabożeństwo. Głupio zachowują się ważniacy. Myślą, że im wszystko wolno. Zamalowano pomnik Ryszarda Kuklińskiego jako „zdrajcy”, a nie wolno tknąć "ohyd spustoszenia" po okupantów sowieckich.       

       Na ten moment prorok Sofoniasz woła (So 3,1-2. 9-13): „Biada buntowniczemu i splugawionemu miastu, co stosuje ucisk! /../ usunę spośród ciebie pysznych samochwalców twoich i nie będziesz się więcej wywyższać /../ nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. /../”. To wszystko wciąż Jest aktualne...

    Z drugiej strony mamy Boga Ojca, który wie o wszystkim. Psalmista właśnie woła (Ps 34): „Biedak zawołał i Pan go wysłuchał. / Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, by pamięć o nich wymazać z ziemi. Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki".

    Pan Jezus ostrzega, bo przyszedł: „Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. /../ patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, /../".  Mt 21, 28-32  Dzisiaj już wszystko wiadomo, ale ludzie czynią zło tak samo, a nawet jeszcze gorzej.
    Po przyjęciu Ciała Zbawiciela wielki smutek zalał serce. Wczoraj napisałem pismo w obronie naszej wiary, a dzisiaj Pan Jezus pomógł mi w odczycie intencji, ponieważ w  „Fakcie” opisano los ofiar stanu wojennego.

     Trwa także sprawa Violetty Villas, której „władza ludowa” złamała karierę. Chcesz wyjechać to musisz donosić („pomożecie? pomożemy!”), a zarobkiem trzeba się podzielić. Nie układało się po myśli towarzyszy: talent gwiazdy zamieniono w opiekę nad psami.

   Podobnie było z panem Ryszardem Kluską producentem telewizorów. Taka jest podłość „prawdziwych” Polaków, a podobno Jarosław Kaczyński dzieli rodaków!

    Wieczorną Mszę św. ofiarowałem  Matce Bożej. Pierwszy pobiegłem do Komunii św. bo nie lubię, gdy Pan Jezus czeka, a często wierni ociągają się  z podejściem...

                                                                                                                                                                         APeeL 

 

  1. 12.12.2025 (pt) ZA PRAGNĄCYCH CISZY I MILCZENIA...
  2. 11.12.2025(c) ZA CIERPIĄCYCH Z POWODU MIŁOSNEJ ROZŁĄKI Z BOGIEM OJCEM...
  3. 10.12.2025(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH POKRZEPIENIA DUSZY...
  4. 09.12.2025(w) ZA ŻYJĄCYCH WSPOMNIENIAMI…
  5. 08.12.2025(p) ZA TYCH, KTÓRZY POZNALI ZNAKI BOŻE…
  6. 07.12.2025(n) ZA ŻYJĄCYCH DLA GŁOSZENIA TWOJEJ CHWAŁY, BOŻE OJCZE…
  7. 06.12.2025(s) ZA ZASKOCZONYCH UNIESIENIEM DUCHOWYM...
  8. 05.12.2025(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ W ŚWIATŁOŚĆ NIEWIDZIALNĄ...
  9. 04.12.2025(c) ZA UCZĄCYCH SIĘ NA WŁASNYCH BŁĘDACH…
  10. 03.12.2025(ś) ZA LUDZI DOBRYCH JAK CHLEB...

Strona 1 z 2433

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2809  gości oraz jeden użytkownik.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?