Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

13.04.2025(n) ZA BEZKARNYCH MORDERCÓW...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 13 kwiecień 2025
Odsłon: 56

Motto: "Jeśli ja umilknę kamienie wołać będą"...

      Po wczorajszym demonicznym dniu byłem niezdolny do niczego, a znam działanie Szatana. Kręcisz się w sensie: "nie wiem, co mam robić", chcesz spać, ale nie zaśniesz, serce zalewa zniechęcenie, widzisz bezsens nawet w służeniu Bogu Ojcu!

      Stąd biorą się niechętni naszej wierze, a nawet jej okrutni wrogowie. Oni nie mają świadomości, że to wszystko wpada do ich dusz od Przeciwnika Boga. Tak jest też z przyczyną samobójstw, ponieważ wielu nie może odnaleźć sensu swojego życia szczególnie cierpiący z różnych przyczyn.

     Dopiero po północy ustąpił demoniczny atak, zerwałem się i zapisałem wczorajszą intencję. Na Mszę św. o 6.30 zerwał mnie budzik...miałem 20 minut na spotkanie z Panem Jezusem. Wszystko szło sprawnie, nawet umyłem głowę i zażyłem potrzebne leki z kawą. Wyraźnie czułem powrót Boga Ojca, mojego umiłowanego Taty, którego kocham ponad życie!

      Wyszedłem na czas, ale samochód zapalił dopiero za czwartym razem! O mały włos spóźniłbym się na wstrząsające Słowa o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy (Łk 19, 28-40)...

     Pan kazał uczniom przyprowadzić oślę.. Gdy jechał "całe mnóstwo uczniów zaczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli". Łzy zalewały oczy, a na mojej wysokości wzrok przykuł wizerunek Ducha Świętego (stałem na chórze).

     W tym czasie niektórzy Faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: <<Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom!>> Pan odpowiedział im: "Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą>>. Ja pomyślałem o sobie (po wczorajszym ataku Szatana), a w tym czasie serce ściskał ból duchowy wyciskający łzy w oczach.

                                           Pan Jezus na osiołku

                                                                   Parafia Frydrychowice - Niedziela

      Eucharystia wyzwoliła pokój w sercu i duszy. W stanie ekstazy podjechałem pod krzyż zawiesić nowy wianek Zbawicielowi. Zważ na podziękowanie, które otrzymałem w tym czasie:

- wczoraj kupiłem opakowanie na smartfon za 10 zł

- w Biedronce zauważyłem "Nasz Dziennik" z tytułem "Bezkarni oszczercy"...

- przy wychodzeniu spotkałem obcego mechanika, który wskazał, że  przyczyną złego rozruchu samochodu jest w brak powietrza (trzeba wymienić zapchany filtr),...wymieni mi jutro.

- pod garażem spotkałem sąsiada, który jutro ma zawieźć mnie do szpitala...umówilismy się ostatecznie na odpowiednią godzinę.

      Większość nie zauważy takiej pomocy, a to jeszcze nie koniec, ponieważ o 11.15 będę towarzyszył piłkarzom odmawiając moją modlitwę. Byłem przekonany, że chodzi o: "Bezkarnych oszczerców", a pomyliłem się w zapisie: "Za bezkarnych morderców".

Katownie Bezpieki 

Hitlerowcy na tle wisielców          Ta będzie prawidłowa, co potwierdzi atak rakietowy Rosjan na Ukrainę (miejscowość Suma) i to w Niedzielę Palmową, która w tym roku zeszła się w prawosławiu z naszą. Rakiety balistyczne uderzyły jedna za drugą wypełnioną kulkami małych ładunków rozrywających się na rozległym terenie. To faktycznie bezkarność morderców i za takich będzie ten dzień.

       Nasz premier przemawiał na rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Dałem komentarz po jego słowami: "Ładnie Pan mówi, ale to nie wystarczy do pokonania Księcia Ciemności. Jako katolik powinien Pan wiedzieć, że może sprawić to tylko Opatrzność Boża. Na wszystko jest za późno, bo Apokalipsa już trwa...

                                                                                                                                  APeeL

12.04.2025(s) ZA NIEŚWIADOME OFIARY BOJU DUCHOWEGO...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 12 kwiecień 2025
Odsłon: 46

     Od dawna na portalu x pisałem, że Rafał Trzaskowski nie będzie prezydentem RP. Nawet pod jego pięknymi wystąpieniami wskazywałem, że nie nadaje się się na to stanowisko.

     Większość ludzi normalnych (około 90%) traktuje Szatana i jego królestwo ziemskie jako fanaberie nawiedzonych, a Rafał Betlejewski "wiedzący", że Boga uważa, że jest to straszak kleru, abyśmy "latali do kościoła". Jest odwrotnie: kler w ogóle nie mówi o Przeciwniku Boga, jest tylko zło i dobro.

     Przypomnę, że Szatan to upały Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła. Nikt się tym nie interesuje. Cała ludzkość jest uśpiona, garstka katolików woła do Deus Abba o interwencję, a Stwórca dał nam wolną wolę i nie może Sam z Siebie interweniować.

    Nie wiem jak jest w niuansach, bo czyni to także po wołaniu innych w naszej niewoli i niedoli. Ja Królestwo Szatana nazywam "Obozem Ziemia". To jest śmiertelny bój duchowy...o nasze dusze, aby nie wpadły do Czeluści, ale wróciły do naszej Ojczyzny Niebieskiej (Raju).

     Pan Rafał Trzaskowski jest nieświadomą ofiarą tego boju, właściwie małym pionkiem wciągniętym przez Donalda Tuska nasłanego na naszą ojczyznę...wybraną przez Boga Ojca w miejsce Izraela, gdzie dalej czekają na przyjście Zbawiciela. To nastąpi niebawem, ale będzie powrotem Syna Bożego już w chwale. "Jeden zostanie zabrany, a inny zostawiony". Nikogo to nie obchodzi! 

     Przecież wszystkie szczekaczki pogańskie są w ręku Kłamcy i Niszczyciela (Mefistofelesa). Wzorowym przykładem działania Szatana jest księstwo kimolskie (KRLD) z przywódcą bożkiem. U nas jest to marna namiastka, ale dąży się do państwa świeckiego z oddzieleniem wiary od życie fizycznego. Dlaczego w kraju katolickim ma rządzić czerwona i kolorowa zaraza?

    Nie chodzi o ludzi, bo to bracia i siostry, które wpadły w sidła szefa ciemnogrodzian. Szatan wszystko odwraca, bo właśnie wskazuje na mnie jako takiego: "człowiek wykształcony, a wciąż gada i pisze o demonach, to jakaś niepojęta mania, powinni zająć się tym psychiatrzy". Słusznie, bo koledzy są przykładem służby siłom ciemności, negują duchowość człowieka...lecząc tylko naszą psychikę. To wzorowa armia bezbożników...

     Wróćmy do pana Rafała, którego w debacie zapytałbym o jego duchowość: obojętny, agnostyk w dwie strony ("chyba tam coś jest lub nie ma"). piramida wierzących i niewierzących, a na szczytach wiedzący, że Boga nie ma (Richard Dawkins, Rafał Betlejewski, "pastor" Robert Biedroń, itd) oraz wiedzący, że Bóg Ojciec Jest i to w Trójcy Jedyny.

     Zobaczyłbyś jak czerwony wąż skręcałby się w tym małym człowieczku...unikałby odpowiedzi: jestem niewierzący. Na pewno dokonałby wykładu o tolerancji, której nie uznaje Kościół.

      Na początku Mszy św. o 6.30 kapłan zalecił podziękowanie Bogu Ojcu za dwie rzeczy oraz poproszenie o jedną. Tak uczyniłem wdzięczny...za otwarcie rano oczu oraz za zapisanie wczorajszego świadectwa wiary. Poprosiłem o ochronę św. Krzysztofa, bo wybieramy się na zakupione miejsce naszego pochówku. Ja tam nie miałem nic do roboty (mycie, kwiatki, sprzątanie). Osobiście nie jechałbym, bo nie mam czasu, ale chciałem uczynić to dla żony.

      W tym czasie Pan Bóg powie przez proroka, a teraz do Ciebie przeze mnie (Ez 37,21-28), że zbiera Izraelitów ze wszystkich stron, aby uczynić ich jednym ludem. "Nie będą się kalać swymi bożkami i wstrętnymi kultami, i wszelkimi odstępstwami. Uwolnię ich od wszystkich ich wiarołomstw, którymi zgrzeszyli, oczyszczę ich i będą moim ludem, Ja zaś będę ich Bogiem. (...) 

     Sługa mój, Dawid, będzie królem nad nimi i wszyscy oni będą mieć jedynego Pasterza, i żyć będą według moich praw, i moje przykazania zachowywać będą i wypełniać. (...) Ja będę ich Bogiem, oni zaś będą moim ludem. Ludy zaś pogańskie poznają, że Ja jestem Pan, który uświęca Izraela, gdy mój przybytek będzie wśród nich na zawsze"...

      Natomiast w Ewangelii (J 11,45-57) był przekaz, że wielu spośród Żydów - ujrzawszy to, czego Jezus dokonał - uwierzyło w Niego. Wobec tego Komitet Centralny (Wysoka Rada) miał problem, bo "ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego (...)".

      Sprawę rozwiązał Pierwszy Sekretarz (najwyższy kapłan Kajfasz): postanowili Go zabić z poleceniem śledzenia Go i donoszeniu, gdzie przebywa, aby Go można było pojmać. Od tamtego czasu  nic nie zmieniło się w metodach działania Księcia tego świata i jego dworaków.

      A co z moja wyprawą? Żona pracowała, a ja rozmawiałem ze znajomymi z miejscowości rodzinnej...w tym z matka kapłana. To ewangelizacja sytuacyjna, "napieraj w porę i nie w porę". Zjednany z Panem Jezusem po Eucharystii nie interesuje mnie ten świat, ale to, co jest z nami po śmierci. Żona pogniewała się na mnie, bo miałem pomagać w "pobielaniu grobu", a nasze prochy powinny użyźniać glebę, bo z "prochu powstałeś i w proch się obrócisz".

                                                                                                                            APeeL

 

 

11.04.2025(pt) ZA MORDOWANYCH KATOLIKÓW...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 11 kwiecień 2025
Odsłon: 53

    Wczoraj na Mszy św. w Ewangelii (J 8,51-59) uznano Pana Jezusa opętanym po Jego słowach: "Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki". Stąd ten obraz Zbawiciela ubranego w czerwony strój...

                                            Jezus Kóle nie z tego swiata

      Dzisiaj na Mszy św. wieczornej zdziwiłem się słowami proroka (Jr 20,10-13), który mówił wprost ode mnie, że: "słyszałem oszczerstwo wielu: (...) Donieście, donieśmy na niego! (...) Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy swą pomstę na nim!

     Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego (...) Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę"...

     Dlaczego się zdziwiłem? To wszystko spotkało mnie tak jak proroka, bo ci, którzy wiedzą, że Bóg Jest stanowią zagrożenie dla żyjących tylko tym światem. W moim wypadku uczyniono to z powodu protestu przeciwko powaleniu krzyża przez kolegę psychiatrę.

     W odwecie sprawiono moją śmierć cywilno-zawodową (pozbawienie prawa wykonywania zawodu lekarza). Przeczytaj zapis z 13.03.2025...nie chodzi o żalenie się, ale o wskazanie, co czyni się w naszej ojczyźnie z wiedzącym, że wszystko jest prawdziwe w naszej wierze.

       W dzisiejszej Ewangelii (J 10,31-42) wróciła sprawa zlikwidowania Zbawiciela z powodu Jego słów, że Bóg Ojciec poświęcił i posłał Go na świat. Za bluźnierstwo uznano powiedzenie: "Jestem Synem Bożym" i chciano Go ukamienować.

     Właśnie otrzymałem wielką kopertę ze znaczkiem ks. Jerzego Popiełuszki zamordowanego pod Toruniem z płaczącą Matką Bożą na okładce miesięcznika "W Misji"...

                                                     ks. Jerzy Popiełuszki  

                                             MB Płacząca 

     Po Eucharystii doznałem ukojenia i w pokoju wróciłem do mojej izdebki...w oczekiwaniu na debatę prezydencką. Na portalu x wielokrotnie pisałem, że Rafał Trzaskowski nie będzie prezydentem i to się potwierdza... 

                                                                                                                                     APeeL

 

 

10.04.2025(c) ZA TYCH, KTÓRYCH GUBI PEWNOŚĆ SIEBIE...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 10 kwiecień 2025
Odsłon: 52

     Na Mszy świętej o 6:30 uwagę zwróciły słowa w Ewangelii (J 8,51-59) od wierchuszki świątynnej, że Pan Jezus jest opętany...

- Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki.

- Rzekli do Niego Żydzi: Teraz wiemy, że jesteś opętany. Abraham umarł i prorocy - a Ty mówisz: Jeśli kto zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki. Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz?

- Zanim Abraham stał się, Ja jestem. Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego.

     Ci ludzie byli całkowicie niewierzący i brali wszystko dosłownie! Przy tym negując przyjście Zbawiciela na którego czekano...uznawali jego przekazy duchowe jako opętanie. Uzdrawiasz, a nawet wskrzeszasz (Łazarz), cudownie pomnażasz (chleb i ryby), przemieniasz (wodę wino)...to dziwactwa od Szatana!

    Co gorsze: głosisz, że jesteś oczekiwanym Zbawicielem, a do tego Synem Bożym, do tego mówisz o wybudowaniu świątyni w ciągu trzech oraz głosisz, że mamy Ojczyznę Prawdziwą. To wszystko jest niedorzeczne...dotychczas!

   Koledzy psychiatrzy, którzy negują istnienie świata nadprzyrodzonego leczą takich tabletkami, wcześniej paralizatorami. Zobacz naszą "mądrość". Zapoznałem się z tym podczas przesłuchiwań, które nazywano "badaniem". Taki jest los tych, którzy poszli za Panem Jezusem. "Mnie prześladowali i was będą prześladować".

     Można powiedzieć, że to potwierdza moją łaskę, a zarazem sprawia przykrość z powodu ujrzenia głupoty duchowej pewnych siebie...nie można dotrzeć do takich. Ich serca może odmienić tylko modlitwa.

     Psycholog Wojciech Klęk pisze. o oznakach zdrowej pewności siebie...

  • Asertywne wyrażanie siebie
  • Pozytywny wygląd
  • Znajomość własnych mocnych i słabych stron oraz ich akceptacja
  • Cieszenie się własnymi sukcesami
  • Wyciągnie wniosków z porażek, bez nadmiernego obwiniania siebie
  • Umiejętność wyrażania i zaspokajania własnych potrzeb...

     Nie idź tą drogą, bo przeciwieństwem tego jest uniżenie, traktowanie siebie jako najgorszego z wykonywaniem woli Boga Ojca, a nie "róbta co chceta" wg Jurka w czerwonych spodniach i okularach. Całkiem nieprzypadkowo tak się oznacza...

     Tak miesza się ten i tamten świat, nie można oddzielić wiary katolickiej od naturalnego życia na świecie! Nie można, bo ciała ciągnie padół łez, a duszę świętość z powrotem do jej Stwórcy! 

     Dzisiaj Eucharystia ponownie ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza że sam Pan Bóg jest ze mną. Prosiłem o pomoc w przepisywaniu zaległych świadectw, a trzeba mieć do tego werwę i tak się stało, bo edytowałem aż cztery.

    Podczas modlitwy w towarzystwie grających w piłkę nożną (półtorej godziny) trwało moje wołanie: za grzeszników z poprzedniego dnia. Próbowałem odmówić także za dzisiejszy dzień, ale modlitwa nie szła, ponieważ nie mogłem odczytać intencji.

     Następnego ranka ze zdziwieniem ujrzałem, że pewnych siebie, a nawet gubionych z powodu tego. Pan pokazał mi mocniejszych w grze, którym szło i wysoko prowadzili. Następnie słabsza drużyna wyrównała, tamci nie potrafili nawet wbić karnego. Tuż przed zakończeniem gry - przy remisie - słabsi zakończyli mecz golem samobójczym, ponieważ piłka odbiła się od największego krzykacza i "trenera" wszystkich wokół.

    Ujrzałem tę "duchowość zdarzenia" po prośbie do Boga Ojca...zarazem przepłynął ciąg takich pewniaków: od dennych ateistów, racjonalistów, wielkich tego świata z błędem Putina, który rzucił się na słabszych (Ukrainę)!

     Mamy też Donalda Trumpa i mniejszego imiennika Donalda Tuska. Właśnie dzisiaj w pięknej oprawie premier z ferajną (nazywaną przeze mnie "Kocią Szajką") czczono rocznicę zamachu Smoleńsku, który potwierdził Donald Tusk piąstkowaniem w kierunku Putina z uśmiechającymi się oczkami! U niego był to znak kłamstwa (gra ciała). Teraz, pewny swego Trzaskowski wzywa na debatę Nawrockiego, ale boi się Prawdy i w zmowie nie chcą obecności TV Republika.

    Podczas modlitwy prosiłem Boga Ojca o pomieszanie szyków POlaków, aby pan Rafał przegrał wybory. Tak będzie i to pisałem szereg razy na portalu x

    W oczy wpadnie tytuł artykuły ("Gazeta warszawska") o tym, że Unia Europejska rozpadnie się, bo rządzi tam czerwona i tęczowa zaraza. Jutro w tej intencji poświęcę moją modlitwę przebłagalną z dodaniem Drogi Krzyżowej, bo tak czy siak czeka nas zagłada...zarazem jest to czas ostatni, aby ratować swoje dusze. Zalecam to także tobie, który to czytasz...

                                                                                                                                  APeeL

 

 

09.04.2025(ś) ZA GRZESZNIKÓW i DUSZE TAKICH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 09 kwiecień 2025
Odsłon: 59

     Dzisiaj król Nabuchodonozor chciał zmusić trzech wyznawców Boga Ojca Jahwe, aby oddali pokłon złotemu posągowi, który właśnie wzniósł (Dn 3,14-20.91-92.95). Zagroził, że w sprzeciwie wrzuci ich do rozpalonego pieca...

      "Nie musimy tobie, królu, odpowiadać w tej sprawie. Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić z rozpalonego pieca, może nas wyratować z twej ręki, królu! Jeśli zaś nie, wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga, ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś".

      Po czasie stwierdził, że skazani chodzą w rozpalonym piecu w obecności Anioła. Zaczął krzyczeć: "Niech będzie błogosławiony Bóg (...), który posłał swego anioła, by uratował swoje sługi. W Nim pokładali swą ufność i przekroczyli nakaz królewski, oddając swe ciała, aby nie oddawać czci ani pokłonu innemu bogu poza Nim".

      W Psalmie popłyną słowa błogosławieństwa naszego Boga (Dn 3,52-56). A Pan Jezus powiedziała w Ewangelii (J8,31-42), że: "Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze".

      Natychmiast wiedziałem, że ten dzień będzie w intencji g r z e s z n i k ó w. Zdziwiłem się, że przez tyle lat nie miałem takiej intencji modlitewnej...

      Jak nigdy św. Hostia bardzo długo utrzymywała się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza "My" z Bogiem Ojcem. Poprosiłem s. Faustynę, aby podziękowała Bogu za wszystko. Po zjednaniu z Panem Jezusem doznałem uniesienia i po powrocie do domu edytowałem cztery zaległe zapisy (częściowo opracowane).

      Po prośbie do Boga Ojca miałem moc i edytowałem jeszcze pięć dni (2-6 marzec 2003 r.). Tam będzie wiele odniesień do grzeszników.

Ps 51,3-6.12-14.17

    "Uznaję bowiem nieprawość swoją, a grzech mój jest zawsze przede mną. Przeciwko Tobie zgrzeszyłem uczyniłem, co złe jest przed Tobą. Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste (...) Nie odrzucaj mnie od Swego Oblicza (...)".

Ps 1,1-4.6

      "Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych (...) Co innego grzesznicy: są jak plewa, którą wiatr rozmiata.

Syr 17,24-29

      "Bóg Ojciec pomaga nawracającym się, a nawet pociesza tych, którym zabrakło wytrwałości. Nawróć się do Pana, porzuć grzechy, błagaj przed obliczem [Jego], umniejsz zgorszenie! Wróć do Najwyższego, a odwróć się od niesprawiedliwości i miej występek w wielkiej nienawiści!"

      Czy wiesz, co przy tym zapisie zrobił Szatan? Wyłączył mi LibreOffice! Straciłem trochę czasu, ale mam najnowszą wersję. Zdziwisz się, że uczynił to Szatan? Nie bierz tego dosłownie, bo wszędzie ma swoich wysłanników, którzy szykują się do ostatecznej rozgrywki z ciemnogrodem do którego należę. 

     Marniejący w demonicznym mroku nie mają pojęcia, że "za chwilkę" (w stosunku do wieczności) przyjdzie Pan Jezusa, ale już w chwale (Paruzja). To było 10 godzin pracy. Jutro, towarzysząc grającym w piłkę nożna odmówię w tej intencji moją modlitwę przebłagalną.

     Przed odpoczynkiem trafiłem na piosenkę (muszę zagrać na akordeonie). Doznałem wstrząsu ciała, bólu duchowego serca z pojawieniem się łez w oczach: "Wielbię Cię Panie mój. Chce się przytulić do Twoich Stóp. Tańczyć dla Ciebie cały dzień"...i tak wkoło.

     Dlaczego przekazuję to doznanie? Dlatego, że to było podziękowanie od Boga Ojca za mój wysiłek. Ja wiem o tym, bo nie ma nic piękniejszego od chwil kojących miłosną tęsknotę...

                                                                                                                              APeeL

 

Aktualnie przepisano...

04.03.2003(w) DLA SZUKAJĄCYCH MĄDROŚCI BOŻEJ...

"Zaufaj Panu już dziś"...

      Dobrze, że posłuchałem natchnienia, aby być na Mszy św. porannej, ponieważ po pracy padłem jak nieżywy. Z Księgi proroka Syracha popłyną słowa (Syr 51,13-20) o jego szukaniu mądrości. To trudny język, który dla człowieka obojętnego duchowo nic nie wniesie. Chodzi o to, że dla takich ludzi wszystko ma być "dotykalne".

     Jako lekarz stykałem się z mądrymi, ale z takimi jest trudno porozmawiać, bo wszystkich porównują do swojej mądrości (głupstwa dla Boga). W formie wyższej są to: racjonaliści, masoni, psychiatrzy oraz "wiedzący, że Boga nie ma"...na końcu opętani intelektualnie: Jolanta Senyszyn oraz Jan Hartman jako przykład. Jest pewne, że litery trzymają się w islamie oraz w judaizmie, a swoje - specjalnie mącenie w głowach - promują bolszewicy.

      Prorok wspomniał, że w młodości szukał mądrości w modlitwie, prosił o nią "u bram świątyni" i od idzie po jej śladach. "Nakłoniłem tylko trochę ucha mego, a już ją otrzymałem i znalazłem dla siebie rozległą wiedzę (...) z nią od początku zyskałem rozum".

      Dla poszukującego Mądrości Bożej jest to "poezja". Wówczas nie mówiło się o Trzeciej Osobie Trójcy Świętej (Duchu Świętym), nie było nauki Syna Bożego oraz Eucharystii czyli Duchowego Ciała Pana Jezusa.

       Trudnym językiem wyraża to św Paweł, mój Profesor (Flp 3,8-14): "Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa (...) Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim (...) Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym (...) bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa". Znowu nie znajdziesz drogi do Mądrości Bożej.

     Pan Jezus wskazał na nasze czuwanie (Ewangelia: Łk 12,35-40)...nie bierz tego dosłownie myśląc o dozorcy, bo chodzi o dążenie do świętości, co obecnie otrzymujemy poprzez uczestnictwo w wierze katolickiej. Nie będziesz miał moich przeżyć...także falujących. Tak jest z wszystkim, bo mamy kulę u nogi (ciało fizyczne).

Rady:

1. Uwierz, a właściwie załóż, że wszystko jest prawdziwe tylko w wierze katolickiej...reformy (Kalwin i Luter) były błędne. Znamy to od naszych kapłanów i teologów, którzy odwrócili się od Boga Ojca.

2. Przyjmij, że "mówi" do nas Bóg Ojciec (całe Królestwo Boże) oraz Przeciwnik (Kłamca i Niszczyciel). Jak mówią? Przez wszystko ("duchowość zdarzeń"), ale musisz ćwiczyć się w odczytywaniu natchnień, które negują koledzy psychiatrzy, denni ateiści, reprezentujący mądrość ludzką.

3. Nie patrz na nic, jeżeli jest katolikiem przystąp do Sakramentu Pojednania. Poproś o trafienie do odpowiedniego spowiednika. Znajdź w zapisach 1988-1989...jak było ze mną.

4. O wszystko pytaj Ducha Świętego, nigdy nie próbuj dochodzić spraw naszej wiary objawionej  swoim rozumem (głupstwo u Boga).

5. Moc uzyskujemy uczestnicząc w Mszach świętych z Eucharystią...

                                                                                                                             APeeL

 

 

                                                                                                                        

  1. 08.04.2025(w) ZA DZIAŁAJĄCYCH NA SZKODĘ NASZEJ OJCZYZNY
  2. 07.04.2023(p) ZA TYCH, KTÓRZY STARZEJĄ SIĘ W PRZEWROTNOŚCI...
  3. 06.04.2025(n) ZA WYSŁANNIKÓW BOGA OJCA...
  4. 05.04.2025(s) ZAPRAGNIJ ŚWIĘTOŚCI...
  5. 04.04.2025(pt) ZA OFIARY ZASTAWIONYCH PUŁAPEK..
  6. 03.04.2025(c) ZA OFIARY ZAWODOWCÓW W SZKODZENIU...
  7. 02.04.2025(ś) ZA MARNIEJĄCYCH W CIEMNOŚCIACH...
  8. 01.04.2025(w) ZA TYCH, DLA KTÓRYCH RADOŚCIĄ JEST PAN...
  9. 31.03.2025(p) ZA MOICH WROGÓW POTRZEBUJĄCYCH OPAMIĘTANIA...
  10. 30.03.2025(n) ZA CZEKAJĄCYCH NA MOJE PRZEBACZENIE...

Strona 8 z 2294

  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 403  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?