Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

06.08.2025(ś) W INTENCJI WYBRANEGO PREZYDENTA KATOLIKA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 sierpień 2025
Odsłon: 663

Święto Przemienienia Pańskiego

      Dzisiaj jest zaprzysiężenie nowego prezydenta Karola Nawrockiego. Po wejściu na salę Sejmu RP przywitały go burzliwe oklaski i okrzyki ze strony podobnych do mnie. Później takie też były dla Jarosława Kaczyńskiego, który celnie wskazał na potrzebnego nam przywódcę. Łzy zalały oczy, a serce ścisnął ból.

                                                      Manifestacja przed Sejmem RP

                                                   Manifestacja pod Sejmem RP z moją dyrektorką z pracy!

    Tuż przed przyjęciem przysięgi ponownie były niekończące się oklaski i owacje. Nie czyniła tego opozycja, a Donald Tusk był zdruzgotany...

                                                    DN

    Po zaprzysiężeniu, gdzie są piękne słowa powiedział: „Tak mi dopomóż Bóg”. Trzeba dodać, że wczoraj był w Częstochowie w kaplicy MB Częstochowskiej, a po tej uroczystości trafi na Mszę św. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w W-wie.

             NawrockiNawrocki

    Już jako prezydent powitał wszystkich z pamięci, nawet swoich poprzedników: Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego...także prymasa RP oraz przedstawiciela delegacji z USA! Następnie wygłosił z pamięci wstrząsające Orędzie do narodu. Chwilami miałem łzy w oczach, a u mnie jest to test Prawdy! Oto niektóre zdania wypowiadane z pamięci.

     Drodzy Państwo! Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed państwem mimo wrogiej propagandzie, kłamstwach i pogardzie z którą się spotykałem...nawet w drodze do Sejmu RP, ale jako chrześcijanin wybaczałem z głębi serca...pogardę.

    Wspólnota narodowa jest przywiązania do wartości chrześcijańskiej, a to oznacza miłość i miłosierdzie do drugiego człowieka. Wybór mojej osoby to głos, że dalej tak rządzić nie można, to wyraźny sygnał, że Polacy chcą wypełniania obietnic wyborczych.

    Ja jako prezydent Polski będę głosem narodu polskiego i takie mam przed sobą zadanie”. Zaskoczę państwa ze swoim programem politycznym na najbliższe 5 lat (zawarłem w planie 21). Chcę Polski suwerennej, która jest w Unii Europejskiej ale nie jest Unią Europejską tylko jest Polską.

     Nigdy nie zgodzę się na to, aby Unia Europejska zabierała Polsce kompetencje szczególnie w sprawach, które nie zostały zapisane w traktatach! Zwracam się do naszych partnerów ze Stanów Zjednoczonych, będę dbał także o pozycję Polski w NATO.

     Będę także głosem tych Polaków, którzy chcą Polski dobrobytu. Niestety w ciągu tych 35 lat z tego sukcesu wyłączone były konkretne grupy społeczne czy konkretne regiony Polski to oczywiście musimy poprawić.

     W Pałacu Prezydenckim specjalne rady będą szukać rozwiązań dla najbardziej potrzebujących. Sędziowie są od tego, aby wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, nie są bogami tylko mają służyć Rzeczpospolitej Polskiej...obywatelom, którzy czekają na sprawiedliwe wyroki i porządek konstytucyjno-prawny państwa polskiego! Pałac Prezydencki stanie miejscem funkcjonowania Rady Konstytucyjnej!

     Prezydent Lech Kaczyński powiedział kiedyś, że warto być Polakiem. Roman Dmowski mówił że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie. Wojciech Korfanty przypominał, że główną funkcją państwa jest służenie. Ignacy Paderewski dodawał, że trzeba walczyć z tymi, którzy naród pchają do upadku i do upodlenia! Niech żyje Polska...     

     Na Mszy św. wieczornej prorok Daniel (Dn 7,9-10.13-14) ujrzał w Królestwie Bożym Boga Ojca i z trudem opisał cała scenę z namaszczeniem Syna Bożego! Psalmista mówił (Ps 97,1-2.5-6.9): „Pan wywyższony króluje nad ziemią”.

     Natomiast Apostoł Piotr (2 P 1,16-19) z mocą potwierdził, że: „Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa (…) jako naoczni świadkowie Jego wielkości”. Nawet usłyszał głos z nieba: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!”

     Natomiast w Ewangelii (Mk 9,2-10) będzie przekaz przemienienia się Pana Jezusa Chrystusa czyli ujawnienie Jego Boskości!

     Zdziwiłem się, ponieważ ponownie Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, co oznacza „My” z Bogiem Ojcem. Po takim jednaniu mam wielkie pragnienie rozmawiania o naszej wierze, co spełniło się w krótkiej rozmowie z nowym proboszczem, który ma podobną osobowość do Karola Nawrockiego (podobieństwo postaci, a nawet moc głosu)...

                                                                                                                    APeeL

 

05.08.2025(w) ZA TAJNIAKÓW SPISKUJĄCYCH PRZECIW BOGU...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 sierpień 2025
Odsłon: 656

     Poprosiłem Boga Ojca o pomoc w przepisywaniu i opracowywaniu zaległych zapisów. Do 4.00 w nocy edytowałem osiem świadectw! Zapamiętaj, że to, o co poprosisz...otrzymasz i to błyskawicznie, szczególnie, gdy chodzi o naszą wiarę. Oto przykłady...

1. Nurtował mnie atak na Matkę Zbawiciela...”Dziewicę teraz i zawsze”, bo jako lekarz wiem, że utratę tego znakuj niewiasta traci w momencie porodu. Wskazano na „Poemat Boga-Człowieka” Marii Valtorty, gdzie okaże się, że nie było ludzkiego porodu przy pomoc położnych! Matka Boża wyszła z Dzieciątkiem wśród chórów Anielskich. Poczęcie było z Ducha Świętego („Bóg-Człowiek”), a Dzieciątko przeszło przez powłoki cielesne Matki Najświętszej.

2. Poprosiłem o wyjaśnienie dotyczące czym faktycznie jest Eucharystia? Po dwóch dniach trafiłem do rodzinnego kościoła, gdzie byłem ochrzczony, a kapłan od Ołtarza św. powiedział: „Komunia św. jest to Duchowe Ciało Pana Jezusa”. Siostra Faustyna widziała jak podczas konsekracji w odrobinę chleba (opłatek) wchodzi Pan Jezus. Jest to pokarm dla naszej duszy, nawet kapłan mówi podając nam ten Cud Ostatni: „Ciało Jezusa”. To zjednanie znosi tęsknotę duszy za powrotem do Królestwa Bożego i na „chwilkę” stajmy się święci!

3. Przed tym zapisem zawołałem o pomoc do Ducha Świętego z pocałowaniem takiego wizerunku. Po chwilce napłynęło słowo: „tajniacy”, które skierowało mnie na wszystkich szkodzących naszej duszy...pod egidą Księcia Ciemności.

      Sprawa stała się jasna jak słońce, bo właśnie w czytaniach było tajne szeptanie spod ciemnej gwiazdy Miriam i Arona (Lb 12,1-13): „Czyż Pan mówił z samym tylko Mojżeszem? Czy nie mówił również z nami?” Wiedz, że Mojżesz „był człowiekiem bardzo skromnym, najskromniejszym ze wszystkich ludzi, jacy żyli na ziemi”.

      Pan wezwał całą trójkę do Namiotu Spotkania, gdzie przekazał, że „Twarzą w twarz mówię do niego - w sposób jawny, a nie przez wyrazy ukryte. On też postać Pana ogląda. (…) Uznany jest za wiernego w całym moim domu. Czemu ośmielacie się przeciwko memu słudze, przeciwko Mojżeszowi, źle mówić?” Po odejściu obłoku Miriam stała się trędowatą...

     Wiedz, że Miriam była prorokinią i siostrą Mojżesza i Aarona! To ona pomogła  uratować Mojżesza jako niemowlę, podczas wędrówki Izraelitów prowadziła kobiety w pieśni i tańcu po przejściu przez Morze Czerwone!

     Psalmista wołał ode mnie (Ps 51,3-6.12-13): „Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego”.

     Natomiast do Pana Jezusa przybyli wysłannicy bezpieki świątynnej, która wpisała Go na „listę śmierci” z zarzutem dlaczego jego uczniowie nie myją rąk przed jedzeniem (Ewangelia: Mt 15,1-2,10-14)? Zbawiciel odpowiedział: „To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną".

      Wróćmy do tajniaków: nawet nie chodzi o zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki oraz zamach na Jana Pawła II, ale o całą szumowinę duchową, która pod egidą Księcia Ciemności napada na jedynie prawdziwą wiarę katolicką. Ogarnij w moim świetle cały świat: wymyślonych bogów, bożków wszelkiej maści, wszystkie oderwane od Watykanu kościoły zreformowane, gdzie nie ma liturgii (Ciała Duchowego Pana Jezusa), małpujących celebracje chrześcijańskie, „dyskretną” masonerię mającą na celu duchowe doskonalenie człowieka i braterstwa ludzi różnych religii i narodowości...dodaj do tego racjonalistów, ateistów, antyklerykałów! Pomyśl też o sobie...

    Ja sam jestem zaskoczony tym zapisem, ale przypomniał się fakt, że na Mszy św. porannej otrzymałem Ciało Pana Jezusa, które ułożyło się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza „My” z Bogiem Ojcem.

     Tak dotarłem samochodem do mojej izdebki. To było symboliczne przybycie z Panem Bogiem pod mój dach. Zarazem dodam, że nie mogłem otrzymać natchnienia do zapisu tego świadectwa, bo Szatan zarzuciłby: miał podaną intencją to się modli!

     Stało się to dopiero dzisiaj po prośbie do Ducha Świętego! To zarazem sprawi, że będę mógł odmówić moją modlitwę w intencji tych braci i sióstr prowadzonych przez ślepych przewodników, którym grozi wpadnięcie w dół...nawet do Czeluści. Nie idź tą drogą...

                                                                                                                                 APeeL

 

Aktualnie przepisano…

27.11.2000(p) ZA OFIARY NIEDOSTATKU...

     Po przebudzeniu o 2.50 serce zalała niechęć do śledzących. Pomyślałem o napisaniu książki: "Pamiętnik szpiega" z moim zdjęciem - na pierwszej stronie - "Gazety Polskiej"! Zarazem w tym czasie pojękiwałem i przepraszałem Najświętszego Tatę za jeszcze niedawne wyczyny!

    Nie planowałem pójścia na Mszę św. mimo natchnienia oraz obudzenia o 5:50, co zawsze jest znakiem zaproszenia na spotkanie z Panem Jezusem. Jakby z nieba napłynęło: "chorych zawsze mieć będziecie". To prawda. Bez pośpiechu zdążyłem na Mszę świętą o 6:30. Popłynęły czytania z zawołaniem o dobroci Boga Ojca! 

     Apostoł Jan (Ap 14,1-3,4b-5) ujrzał Pana Jezusa (Baranka) „stojącego na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach”. To wg Głosu Boga „wykupieni z ziemi”.

      Ten fakt przywłaszczyli sobie św. Jehowy („wybrali sami siebie”) z przekonaniem, że będą wiecznie żyli w raju na ziemi. Ja wg wrogów naszej wiary wierzę w bajki, ale to są fluidy od Szatana o którym ci bracia mówią. Kiedyś wstąpiłem na ich zebranie. Pan Jezus jest u nich człowiekiem!

     Psalmista wołał (Ps 24.3-4ab.5-6): Oto lud wierny, szukający Boga...

"Na Jego Świętą Górę wstąpi „Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca. który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

On otrzyma błogosławieństwo od Pana i zapłatę od Boga, swego Zbawcy”.

     Natomiast w Ewangelii (Łk 21,1-4) Pan Jezus przypatrywał się wrzucającym ofiary do skarbony. Zobaczył, że uboga wdowa „wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.

      Zdziwiłem się, że w przychodni będzie tylko dwóch - trzech pacjentów! Jakże czułbym się, gdybym nie pojechał na Mszę świętą!? Potem będzie nawał aż do 14:30. Przypomniał się fakt pęknięcia Eucharystii ("My"), co oznaczało cierpienie (tutaj dużo pacjentów) z byciem ze mną Zbawiciela!

    Po wyjściu z pracy ból zalał serce, a w telewizji trafiłem na obrazy strajkujących górników i pielęgniarek oraz usuwanych z RP obcokrajowców (Rumunów).

      Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego oraz początek mojej modlitwy przebłagalnej. Drobne wydatki i nic nie zostało w kieszeni, a w tym czasie przepłynął świat żebrzących, usuwanych z mieszkań, nie mających nic! Po kojącym śnie wróciłem do spaceru modlitewnego kończąc moją modlitwę („św. Agonię”).

    Podczas zapisu tego świadectwa z telewizji popłynie działalność pani Ochojskiej (Polska Akcja Humanitarna), która mówiła o straszliwej biedzie w Czeczeni oraz samej stolicy tego państwa. Tam trwa zagrożenie życia ludzi z powodu zimna. Dała przykład babci, która mieszka w kawałku rozwalonej piwnicy! Nie mogłem zasnąć z powodu napływających obrazów rodzin żyjących w niedostatku…

                                                                                                                                APeeL

 

 

 

04.08.2025(p) ZA MAJĄCYCH PRETENSJE DO BOGA OJCA…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 sierpień 2025
Odsłon: 664

      Każdy szukający sensu naszego życia musi zrozumieć, że jesteśmy na zesłaniu (nasze dusze otrzymały ciała fizyczne). Czeka nas wędrówka z Księstwa Szatana do Ojczyzny Prawdziwej. To było pokazane na wyprowadzeniu narodu wybranego z Egiptu do ojczyzny podarowanej przez Stwórcę. 

      Przeciwnik Boga Ojca cieszy się z traktowania go jako śmiesznego diabełka z rogami. To upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła...wypędzony raz na zawsze z Królestwa Światłości! On lubi ignorantów i naiwniaków duchowych, a ujawniających jego działania określa nawiedzonymi lub chorymi psychicznie (czyni to przez synów ciemności).

      Na ich szczycie są opętani władzą nad światem, posiadaniem i wszelkimi przyjemnościami! Przedstawiciel administracji Trampa nie może pojąć, co jest w głowie W. W. Putina? Przecież to samo było z Hitlerem i Stalinem! Może, tak jak oni podpalić świat, bo wówczas większość nieprzygotowanych dusz wpadnie do Czeluści.

     Psychiatrzy są ignorantami duchowymi i w takich wypadkach leczą chorobę psychiczną...zamiast zastosowania egzorcyzmów lub błagania o Opatrzność Bożą. Nie widzę w tej materii poruszenia w KrK, bo Szatan ma wtyki w Watykanie.

      Trzeba być obskurantem, aby nie widzieć cudów stworzenia. To głupota do potęgi, bo tuż po śmierci pokażą wszystko, ale będzie za późno! Ja piszę to zjednany z Duchowym Ciałem Zbawiciela w Eucharystii!

      Patrz na wszystko z góry...od Boga Ojca (Światłości Niewidzialnej)! Szatan wie, jak jest i mnie nie podsunie pytania: kto stworzył Boga, bo usłyszy, a kto stworzył ciebie? Nie badaj Tajemnic Bożych, ponieważ możesz złamać sobie głowę! Nie mamy żadnych możliwości, a niewiernych Tomaszów, którzy chcą włożyć palec w św. bok Pana Jezusa jest mnóstwo!

      Wokół mam do czynienia z obojętnymi duchowo, często mieszkającymi dwa kroki od Domu Boga na ziemi. Jak się później usprawiedliwią po przeczytaniu mojego świadectwa wiary!? Nie będą mogli trafić do Królestwa Niebieskiego...pozostaną w wielkim cierpieniu z powodu rozstania duszy z Bogiem Ojcem!

       Naród wybrany - podczas wędrówki z Egiptu do ziemi obiecanej - zaczął się buntować, bo w niewoli miał co jeść. To samo było u nas za okupacji sowieckiej, ale dotyczyło tylko „samych swoich”: obdarowanych na wszystkie sposoby (praca państwowa w urzędach, nomenklatura, przymykanie oka na machlojki, itd.). Każdy znał powiedzenie: "w KC ile kto chce".

      Ja poznałem przynależność do mocarzy ziemskich, gdyż pracowałem jako lekarz na pół etatu w strategicznej jednostce wojskowej (chodziło o realizację kartek na mięso). Dodatkowo lubiłem żołnierzy z poboru oraz zawodowych.

    W naszej ojczyźnie otrzymanej od Boga Ojca widzimy dalej trwający skok na władzę. Miły Leszek Miller (78 lat) jest ekspertem („Prosty z lewej”): ocenia opozycję i ubolewa nad nieskutecznością rządzenia przez Kocią Szajkę. Ja dałbym go do rządu fachowców.

     Co to wszystko ma do buntu narodu wybranego z pretensjami do Mojżesza? Jedni i drudzy reprezentują różne formy bezbożnictwa, a to jest formacja głaskana przez Przeciwnika Boga Ojca.

      Na dole są fałszywi prorocy, których przykładem jest panoszący się Rafał Betlejewski...Szatan promuje takich! Natomiast na dole ogłupia wskazujących, że chodzenie do kościoła to nawyk...tak jak wychodzenie z pieskiem, który musi się wypróżnić...nie jest potrzebny Kościół Święty jako pośrednik do Boga Ojca, itd.!.

      Wejdź na mój wątek www.gazeta.pl Forum Religia Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim i poczytaj skrzyżowanie poglądów: mającego łaskę wiary z wrogami.

     Wróćmy do narodu wybranego, który zbuntował się podczas wędrówki do ojczyzny ziemskiej otrzymanej od Boga Ojca (Lb 11,4b-15). Wszyscy mieli pretensje do Mojżesza, że zostali wyprowadzeni z niewoli, gdzie mieli wszystko. Mojżesz zgłosił się z tym do Boga Ojca mówiąc: „Skoro tak ze mną postępujesz, to raczej mnie zabij, jeśli darzysz mnie życzliwością, abym nie patrzył na swoje nieszczęście”.

      Pan dzisiaj powiedział przez psalmistę (da Bóg, że się spotkamy): „Lecz mój lud nie posłuchał mego głosu: nie był Mi posłuszny Izrael. Zostawiłem ich przeto twardym ich sercom niech postępują według zamysłów swoich (Ps 81,12-17).

    Tak jest dalej, bo zamordowali Zbawiciela i trwają w oczekiwaniu na innego. Zgodnie z zapowiedzą są otoczeni fanatycznymi wrogami i bez Opatrzności Bożej...z Izraela nie zostanie kamień na kamieniu. Dodatkowo decydenci i wykonawcy ludobójstwa na Palestyńczykach wpadną do Czeluści.

      Dziwne, bo mają uczonych w Piśmie, a dalej trwają w swojej dewiacji duchowej. Pan dodał przez psalmistę: „Gdyby mój lud Mnie posłuchał, a Izrael kroczył moimi drogami: natychmiast zgniótłbym ich wrogów i obrócił rękę na ich przeciwników”.

      Nic nie dał bezmiar cudów czynionych przez Pana Jezusa, które udokumentowano, a dzisiaj takim będzie przybycie po powierzchni jeziora do łodzi z uczniami (Ewangelia: Mt 14,22-36). Wcześniej chorzy z okolicy, także przynoszeni zdrowieli po dotknięciu płaszcza Zbawiciela. Napisałem to, łzy popłynęły z oczu, a u mnie jest to test prawdy.

     Jutro odmówię w tej intencji moją modlitwę, która będzie trwała 1.5 godziny...tyle, co czas meczu piłkarskiego amatorów.

                                                                                                                     APeeL

 

 

03.08.2025(n) ZA PRAGNĄCYCH BYĆ JAKO BOGOWIE…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 03 sierpień 2025
Odsłon: 670

Święto Boga Ojca...

      Na Mszy św. o 7.00 siedziałem na ławce przed kościołem słuchając wywodów proroka o naszej marności z zapytaniem (Koh 1m2;2,21-23): „cóż człowiek ma z  tego, że mozoli się pod słońcem?” Ja nie mam takich rozterek, bo wiem, że jestem na czasowym zesłaniu z powrotem do oczekującego na nasz powrót Boga Ojca! Sam widzisz, że jest mi łatwiej, gdy chodzi o sens naszej egzystencji.

    Podziwiany przeze mnie psalmista w swoich zawołaniach mówił wprost z mojego serca (teraz w Ps 95,1-2.6-9)...w mojej modyfikacji: Stańmy przed Obliczem Pana, Boga Ojca naszego, wznośmy radosne okrzyki z uwielbieniem i śpiewajmy Mu pieśni! Padnijmy na kolana i twarze, albowiem On nas stworzył..

                                      Bóg Ojciec

     Na ten czas św. Paweł zawołał (Kol 3,1-5.5-11): „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu”.

     Natomiast Pan Jezus wskazał (Ewangelia: Łk 12,13-21): „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia”. Skarby trzeba gromadzić przed Bogiem i być przygotowanym na powrót duszy do wieczności.

                                                                 Symbol chciwości

                                                                         Symbol chciwości...

     W kazaniu padną słowa: za Panem Jezusem trzeba iść boso. Nie bierz tego dosłownie, bo chodzi o nasze podejście do wszystkiego, co posiadamy. Większość martwi się o przyszłość, a wielu przygotowuje się do spokojnej starości. Rada jest jedna: należy przygotowywać się do przejścia na drugą stronę z zatroskaniem, co przyniesiemy Bogu Ojcu i co tutaj zostawimy po sobie!

    Po Eucharystii cały czas klęczałem w uniesieniu i ze św. Hostią w ustach szedłem do samochodu. Jak nigdy spotykałem witających się, a nawet panią, która miała pretensję, że nie może wyjechać samochodem, a razem czekaliśmy na wyjazd wszystkich.

     Pierwszy raz w życiu dojechałem do mojej izdebki z Chlebem Żywym. To nie było przypadkowe, bo po przewinięciu kalendarza stwierdziłem, że jest to Dzień Boga Ojca (3 sierpnia lub pierwsza niedziela tego m-ca). Zobacz co w Wikipedii piszą o Bogu Ojcu! pl.wikipedia.org/wiki/Bóg  

     Po kojącym śnie, bo siedzę po nocach trafiłem na obrazy tragedii Palestyńczyków w Gazie, których Izrael chce unicestwić (zagłodzić i „przesiedlić”). Nic nie nauczyła ich własna tragedia. Do mojego serca napłynął cytat z Księgi Rodzaju 3:5 "Będziecie jako bogowie", który dotyczył kuszenia Ewy przez węża w ogrodzie Eden. Dzisiaj dotyczy to pragnących władzy nad światem: od Putina poprzez Kima do całej reszty...

       Wyszedłem z domu o 21.00 i z płaczem odmawiałem „Ojcze nasz”. Dalej wołałem od siebie: Ojcze mój, Który jesteś w niebie. Przyjmij moje błaganie, ponieważ nie może przebić się wiadomość o Tobie, bo zszedłeś na dalszy plan! Zakrywają Ciebie przy pomocy Przeciwnika, który stwarza innych bogów, ale nasze dusze nic tutaj nie ukoi! Zobacz manipulację w Wikipedii, gdzie na obrazie zasłonięto Boga Ojca...

                                 Trójca Święta

     Wiem, że jesteś Stwórcą wszystkiego, a Twój Syn odkupił nas. To Ty Jesteś Wszechmocny! Miej miłosierdzie nad tymi, którzy chcą być bogami zmamieni przez upadłego Archanioła! Zmiłuj się Tatusiu Najświętszy nad Palestyńczykami, których chce wymordować naród wybrany przez Ciebie. To samo uczynili z Panem Jezusem na którego czekali! Pęknie mi serce Boże Ojcze z powodu miłości do Ciebie.

      Zawsze ubolewałem nad tym, że nasz Bóg Ojciec nie ma dnia z odpowiednim kultem. Jest to Trójca Święta, jednak nad wszystkim jest Deus Abba! Nie ma Boga oprócz Jahwe („Ja Jestem, Który Jestem”).

Trójca Świeta

                                           Trzy konary drzewa

      Uwierz mi, że inne jest poczucie obecności Boga Ojca, Pana Jezusa i Ducha Świętego, a daję to świadectwo wiary "z tu i teraz"! Po wyjściu i odczytaniu intencji tego dnia odmówiłem moja modlitwę, kończąc ją pod oświetloną figurą Matki Bożej Niepokalanej przy naszym bloku.

     Stwórco naszych dusz, Ojcze mój i Ojcze nas wszystkich bądź uwielbiony i przyjmij moje błaganie nad tym światem. Miej miłosierdzie nad nami Dobry i Najświętszy, Prawdziwy i Jedyny Ojcze! Czekający na nasz powrót z otwartymi ramionami...

     Miej miłosierdzie nad wprowadzającymi zamęt duchowy w głowach i nad fałszywymi prorokami. Nie mogłem się ukoić i zrozumiałem, że Pan Jezus modlił się do Boga Ojca - przed swoją Bolesną Męką - przez całą noc, a apostołowie zasnęli…

                                                                                                                                    ApeeL

 

 

02.08.2025(s) ZA TYCH, KTÓRZY KRZYWDZĄ INNYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 02 sierpień 2025
Odsłon: 660

       Dzień niepodobny do dnia, a każdy przybliża nas do przeskoczenia przez płotek między tym i tamtym światem. Co przyniesiesz Panu, Stwórcy naszej duszy?

      Nawet nie pomyślisz o niej, ale zdziwisz się po śmierci, że jesteś! Nawet głośno krzykniesz: "O! Jezu! Ja jestem", ale będzie za późno, ponieważ już nic nie będziesz mógł zrobić dla siebie!

    Wielu tych, do których to mówię z mojego otoczenia, przychodzi po śmierci w snach, a wcześniej odmawiali skorzystania z mojej pomocy! Musisz zrozumieć, że celem naszego życia jest powrót do Ojczyzny Prawdziwej, a może się to stać tylko i wyłącznie po uzyskaniu ś w i ę t o ś c i!

     Inaczej trafisz do Czyśćca w którym będziesz bardzo cierpiał w oczekiwaniu na pomoc garstki modlących się na tym świecie do Jedynie Prawdziwego Boga Ojca, którego imię brzmi: "Ja Jestem".

     Masz inny cel, twoja sprawa! Rodzi się tylko pytanie: po co otrzymałaś rozum? Naprawdę nie widzisz cudu stworzenia wszystkiego? Co powiesz o oku i to u wszystkich stworzeń na ziemi (sowa widzi w nocy). 

   Skąd takie wynurzenie i ostrzeżenie? Rafał Betlejewski powie - jako głupi wróg naszej wiary, że kler straszy nas Piekłem, aby dawać na tacę. To wprost guru, ilu jest takich z których Szatan robi gwiazdy mass mediów!

      Nie mogę pojąć jak można żyć tylko dla życia, dla ciała fizycznego, które już jutro zamieni się w proch! Gdzie trafisz drogi bracie lub siostro powiedz mi?! Błagam: czas ratować swoją duszę! Szatan dobrze wie o tym, jemu nie chodzi o śmieć naszych ciał, ale o zaskoczenie większości najskrytszą jego tajemnicą, którą jest posiadanie przez każdego z nas nieśmiertelnego ciała, które po otworzeniu Raju przez Pana Jezusa ma wrócić do miejsca wiecznej szczęśliwości.

     Przecież tego tutaj pragniesz, a gdzie uzyskasz? Piszę to, ponieważ wczoraj mogłem umrzeć w głupi sposób! Zważ, że to było po Mszy świętej i zjednaniem z Duchowym Ciałem Pana Jezusa, a wówczas na krótko stajemy się świętymi!

    Pomyśl o sobie, bo chciałbym spotkać się z tobą...tak jak pragnę spotkać Apostoła Pawła, a jeszcze bardziej Psalmistę, który po otwarciu ust przez całe swoje życie głosił chwałę Boga Ojca! Ja wiem, że to było z natchnienia duchowego...tak jak to, co teraz piszę do Ciebie!

     Na Mszy świętej porannej napływały jak zwykle rozproszenia w których uwagę zwróciły słowa: „Nie będziecie wyrządzać krzywdy jeden drugiemu” (Kpł 25,1.8-17).

    Psalmista będzie wołał (Ps 67,2-3.5.8): „Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi, niech nam ukaże pogodne oblicze". Dzisiaj zamordowano największego człowieka na ziemi: Jana Chrzciciela...dla kaprysu Herodiady (Ewangelia: Mt 14,1-12)! Przyniesiono jego głowę na misie i dano jej córeczce, a ono zaniosło ją swojej mamuśce.

     Zdziwiłem się ułożeniem św. Hostii w postać z r o l o w a n e j. Nie wiedziałem, co to oznacza, bo nigdy tego nie było. Wszystko wyjaśniło moje obecne wołanie, a właściwie krzyk...jakby n o t a do każdego czytającego, a szczególnie do „wielkich” tego świata, a najmniejszych dla Boga Ojca.

     Jakże chciałbym spotkać się z naszym człowiekiem w Moskwie, bratem Wową...bratem, bo wszyscy jesteśmy dziećmi Boga Ojca. Czy wiesz z jaką tęsknotą Tata czeka na każdego z nas, szczególnie na tych którzy bardzo szkodzą innym.

     Od kogo to? Jak nie wierzysz w Boga to nie uznajesz także istnienia Przeciwnika. Niestety to nie jest diabełek z różkami, ale potężny Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji, Książę tego świata w czynieniu zła, w krętactwach, napuszczanie jednych na drugich, głaskaniu tych, którzy szkodzą innym, oszukują i to przez mass media, a patrząc w oczy kłamią jak z nut! Najbardziej sprzyja oddających mu ukłon, co proponował Pana Jezusowi.

     Wzrok na chwilę zatrzymał obraz s. Faustyny mojej obecnej opiekunki. Z serca poprosiłem o podziękowanie Bogu Ojcu za wszystko! To zarazem Wielki Krzyż, ponieważ widzę zgubę większości. Wokół ludzie są pewni swego, a wystarczy, że wyłączą tylko prąd w mieście i wszystko staje. Nie masz wody do picia i chleba, a to wystarczy, aby zginąć marnie!

                                                                                                                           APeeL

Aktualnie przepisano...

10.11.2000(pt)     ZA TYCH, KTÓRYCH MI ŻAL... 

     Na koniec wczorajszego dyżuru w pogotowiu trafiłem na czwarte piętro bloku, gdzie w maleńkim mieszkaniu gnieździło się całe pokolenie. Żal mi tych ludzi, udręczonych wspólną rodziną, właściwie wspólnotą rodzinną z brakiem środków na życie.

     Tam były kierowca zawodowy miał duszność i "na oko" umierał, ale później okaże się, że miał napad padaczki objawowej. To oznacza, że ma wykryte jej źródło (po urazie, konkretnym uszkodzeniu mózgu, itd.) w odróżnieniu od idiopatycznej (nie wykryto przyczyny). Wsparł mnie lekarz z R-ki, który podał relanium dożylnie, a ja zapisałem mu recepty.

     Wcześniej poszedłem do pracy w przychodni (na piętrze), a właśnie wpadł „pacjent”! To bezrobotny, który przegapił zgłoszenie się w określonym dniu do Urzędu Pracy rejestrację musi zgłaszać się w określonym dniu do Urzędu Pracy. Jeżeli zapomni to traci ubezpieczenie w ZUS-ie, a to wielkie nieszczęście! Podziękował za zaświadczenie i chciał płacić, ale przegoniłem go, bo mam pomagać. Przybył też skrzywdzony hydraulik z naszej spółdzielni mieszkaniowej.

    Praca trwała bez wytchnienia od 7:00 do 18:00, przesuwali się: ciężko uszkodzeni, proszący o różne zaświadczenia, w tym do opieki społecznej, przybyła żona chorego z nowotworem, wnuczka opiekująca się babcią staruszką, bogata 52-latka z nagłym niedokrwieniem mózgu.

      Ledwie żywy wracałem do domu z „darami”: jajkami od kur, kapustą, kawą i czekoladą...z kwiatami kupionymi żonie. W telewizji przekażą obrazy wojny pomiędzy Izraelem oraz Palestyńczykami, a to wszystko powtórzyło się teraz, gdy to przepisuję (02.08.2025).

    Piszę to, a pokazują ofiary tsunami o 30-metrowej fali morskiej spowodowanej trzęsieniem ziemi. Płacze chłopczyk odnaleziony po ośmiu dniach...pod zburzonym domem, gdzie zginęła dziewczynka. „Super express” doniósł o ofierze spalonej przez kochającego chłopaka.

     Padłem wcześniej, nie mogłem być na Mszy św., a także modlić się! Jutro będę na dwóch nabożeństwach (o 10.00 za ojczyznę, a wieczorem za ten dzień). Podziękowałem i przeprosiłem Najświętszego Tatę.

                                                                                                APeeL

  1. 01.08.2025(pt) ZA BLISKICH NAGŁEJ ŚMIERCI…
  2. 31.07.2025(c)  ZA POTRZEBUJĄCYCH OTWARCIA SERCA…
  3. 30.07.2025(ś) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MAJĄ POCZUCIA GRZECHÓW...
  4. 29.07.2025(w) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA WYMODLONĄ ŁASKĘ…
  5. 28.07.2025(p) ZA PROSZĄCYCH BOGA O MOC W WYPEŁNIANIU SWEGO POSŁANNICTWA…
  6. 27.07.2025(n)  ZA POTRZEBUJĄCYMI ODJĘCIA NAŁOGU…
  7. 26.07.2025(s) ZA SPOWIADAJĄCYCH SIĘ PRZED SWOIMI WYZNAWCAMI...
  8. 25.07.2025(pt) ZA PRZYTULONYCH PRZEZ BOGA OJCA...
  9. 24.07.2025 (c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE POJMUJĄ NASZEJ WIARY...
  10. 23.07.2025(ś) ZA TYCH, KTÓRZY POZNALI NAGŁE ZAGROŻENIE...

Strona 9 z 2371

  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 596  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?