- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 52
Dzisiaj przeczytałem, że pan Roman Giertych otrzymał ochronę, bo mu grożą. Można zapytać ile państwo będzie łożyć na jego "wielkość"...podsuwaną przez Szatana. "Sądy sądami, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie"...
Na Mszy św. o 6.30 Izraelici - w drodze do Morza Czerwonego - zbuntowali się przeciw Bogu i Mojżeszowi (Lb 21.4-9). Pan zesłał na nich jadowite węże, a zarazem zlitował się po prośbie Mojżesza. Każdemu pokąsany po spojrzeniu na metalowego węża zdrowiał. Ktoś powie, że to jakieś głupstwa, a przecież my musimy wszystko widzieć i dotknąć, aby uwierzyć. Wyobraź sobie, że otrzymujemy Eucharystię, a kapłan nie podaje nam niczego, bo obecnie jest to kawałek chleba, a dokładnie przemieniony opłatek!
W sercu pojawił się chory kolega, którego czeka jakaś poważna operacja. Nie wiem czemu, ale bardzo chciałbym spotkać się z nim, bo otrzymał znak od Boga tuż przed Męką Zbawiciela. Nie chodzi o moją ciekawość, ale jest to natchnie do przebudzenia duchowego...nawrócenia i wyzdrowienia.
Psalmista zawołał (Ps 102,2-3.16-21): "Wysłuchaj, Panie, mojego wołania", a ja za nim: "Ojcze mój! Dziękuję za łaskę sprawności. Nie pozwól, abym stępiał. Proszę o pomoc i to dzisiaj w opracowywaniu zaległych świadectw wiary...o Tobie, Świętym Świętych, Sprawiedliwych, Dobrych i pełnych Miłości Miłosiernej".
Popłakałem się podczas podchodzenia do zjednania z Duchowym Ciałem Pana Jezusa, a później podczas powrotu do ławki, gdzie w ekstazie miałem inne serce, a nad moim ciałem znalazła się dusza.
W takim stanie podjechałem z żoną pod mój krzyż Pana Jezusa, aby zapalić lampkę. Tak jest od czasu nawrócenia (30 lat). Krzyż miał już ponownie upaść, ale leśnicy podparli go. Ja też fizycznie jestem w takim stanie...
Dzisiaj opracowywałem intencję z 11.10.2003, gdzie były słowa Boga Ojca przekazane przez proroka (l 4,12-21)...aktualne dotychczas!
"Niech ockną się i przybędą narody (...) bo bliski jest dzień Pański (...) Słońce i księżyc się zaćmią, a gwiazdy światłość swą utracą. A Pan zagrzmi z Syjonu i z Jeruzalem głos swój tak podniesie, że niebiosa i ziemia zadrżą".
Dalej były też wstrząsające zawołania: "Ja jestem Pan, Bóg wasz", który mieszka na Górze Świętej. Bóg Ojciec zapowiedział, że naród wybrany będzie opływał mlekiem i miodem, a woda źródlana popłynie z Domu Pańskiego. W tym czasie Egipt będzie wydany na spustoszenie, "gdyż krew niewinną przelewali w ich ziemi".
Przykro mi, że wrócili utrwalaczy władzy ludowej...lisy i dworaki. Ktoś powie przecież nie ma już sowieckiej okupacji. Głupich politycznie nie sieją, bo sami się rodzą.
Pan zaprowadził mnie na spotkanie wyborcze Szymona Hołowni w Nowym Sączu (msn w.Polityce.pl), gdzie jeden z uczestników przyznał, że jest zawiedziony marszałkiem Sejmu RP.
"Złączył się pan z Tuskiem. Jest pan prawdziwą jego „trzecią nogą”. (...) Pamiętam jak było (...) „między Kaliszem a Kwaśniewskim”, że tym krajem rządzi rudy i wstrętny człowiek, a wręcz kanalia i teraz po 10 latach te słowa się sprawdzają idealnie. (...) Wprowadziliście „demokrację walczącą” - zauważył.
Kukiz chciał zrobić porządek, nie udało się mu. Pan chciał zrobić, nie udało się. Tylko, że Kukiz nie pchał się na stołki, a pan się wepchał razem z ludźmi. Pozbierał pan ludzi-odpadki z Platformy. Mucha nasrała na Platformę". Szymon Hołownia zareagował: "Dość. Przekracza pan granicę wulgarności" i przerwał mu wywód.
Długo mówił. Nawet wskazał na Sejm RP jako ostoję praworządności. "To jest instytucja, w której zaczęły działać (...) procedury demokratyczne (...), prawa opozycji są respektowane (...). Po długiej gadce potwierdził: "Mam szansę powstrzymać Tuska, jeżeli tylko mi pan pomoże. Okiełznać tego rudowłosego, o którym pan tak pięknie opowiadał. Ja nie wiem skąd w ogóle te rude włosy, bo wcale rudy nie jest, tylko łysiejący - drwił Hołownia...
APeeL
Aktualnie przepisano...
16.10.2003(c) DZIEŃ OFIAROWANY ZA JANA PAWŁA II...
25 rocznica wyboru na papieża
Zerwałem się wcześniej i przed pracą pobiegłem do Domu Pana na Mszę św. o 6.30. Pierwszym znakiem ataku Szatana było - zgubienie w pośpiechu paska od spodni - które mam zmieniać w pracy...wróciłem się, ale już ktoś zwinął.
Na Mszy św. popłynęły czytania...o sprawiedliwości Bożej ze stwierdzeniem, że nasz Bóg jest Bogiem również i pogan (Rz 3,21-29), a psalmista zawołał (Ps 130,1-6): "Bóg miłosierny daje odkupienie". Msza Św. przedłużyła się wyjątkowo do 7.15, a w przychodni było już dużo ludzi. Tak zaczęła się praca w "młynie"...
- para małżeńska,trwa ich przyjęcie, powtórzenie leków, badanie jego, bo jest po powtórnej hospitalizacji z powodu zapalenia trzustki.
Przykro mi, ponieważ wyczuwam ich ateizm, życie tym światem...wspominał o "leku pobudzającym",
- wpadł sanitariusz...ma dyżur cały dzień, ale już prosi o leki dla matki
- przyniesiono kartę Jana Kowalskiego (to nie żart), który we wsi ma podobnie nazywającego się, a w rejestracji zmieszano wszystko sądząc, że ma dwie karty. Potrzebował zaświadczenie do sądu (wydaje chirurg, bo to sprawa pobicia)! Wydałem mu, bo jest bez grosza...
- podczas krzyków i przepychanek wkracza babcia z otępieniem, którą skierowałem na neurologię, ale prosi, że "do szpitala"...udało się wcisnąć ją do laryngologa, co wcześniej zalecił neurolog
- przybyła też umówiona na środę w sprawie wniosku do sanatorium, ale mam szczęście, ponieważ z powodu zapalenia ucha ma podwyższone OB
- inna babcia po urazie głowy wróciła ze zdjęciami od chirurga po tabletki, ale nie wie jakie, a w domu ma wiele leków w domu
- właśnie dzisiaj odwiedziło mnie trzech przedstawicieli firm farmaceutycznych
- teraz męczy mnie trochę "zakręcony", grzeczny młodzian, obcy z prośbą, że zabiera matką do siebie (odległe miasto), ale chce zapisać ją do mnie, a ja nie mam swojego zespołu, jestem tylko pracownikiem - zaprowadziłem go do "centrum" (rejestracji) i uciekłem
- 50-latek miał wylew krwawy do oko, a przez okulistów został skierowany do mnie z powodu cukrzycy (nigdy nie miał tej choroby i ma prawidłowy poziom cukry)
- pampersy dla matki...wystarczyło wpisanie daty i podbicie pieczątką, bo wszystko miała już wypełnione - jednak siedziała dla pewności, a mógł to uczynić każdy z zespołu
- dziadkowi spodobała się endoproteza biodra...przybył z synem, aby wstawić sobie drugą, a teraz trzeba płacić.
Zegarek zatrzymał się na 13.50...była już 14.20! Zamieszanie, ponieważ nie chcą wydać karty, a ja zalecam wydanie! Miała być powtórka leku, a pani wykorzystuje mnie i proposiła o leki także dla sąsiadki
- następny prosi o odwołanie do sądu, bo stracił rentę - zmarli rodzice, którymi się opiekował (pomogłem mu i napisałem odwołanie)...
Cóż ukazano mi w dniu dzisiejszym - zobacz udręczenie J P II. Wielu przyznało, że przybyło z "natchnienia", aby dzisiaj być "pierwszym"
Po obiedzie padłem w ciężki sen. Nigdy dotychczas nie modliłem się za naszego papieża, mam własną ścieżkę duchową...moje dzisiejsze udręczenie będzie za niego.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 52
Bezbożny świat to kolos na glinianych nogach, pełen bezwładności. Nie liczy się zbawienie każdego i wszystkich dusz z padaniem na twarz przed Stwórcą wszechświata i wszystkiego, co się rusza. Co w tym czasie widzimy...
- zbrojenia z zacieraniem rąk, gdy rakieta trafia w plac zabaw dla dzieci lub w ludzkie blokowisko
- w sercach wzrasta czerwona nienawiść do "tych. co nie z nami"
- wyrywanie sobie torebek aż do terytoriów, bo to ma być nasze
- na samym dole jest pełno kolorowych i czerwonych plag oraz panoszenia się mądrych (racjonaliści i masoni) oraz reformatorów poprawiających Przekazy Boże.
Szatan w swojej nadprzyrodzonej inteligencji urabia wszystkich tajniaków tego świata prześcigających się w szkodzeniu, a w tym wszystkim chodzi o jego nienawiść do naszych dusz. On wie jak jest w Królestwie Bożym, ale już tam nie wróci, bo chciał przejąć władzę. Teraz swoją nienawiść kieruje na wyznawców Boga Jahwe (innych wspomaga)...faktycznie naszego wspólnego Ojca Prawdziwego, którego dobroci i miłości nie możesz ujrzeć bez łaski wiary!
Dodam, że o szefie tajniaków (Mefistofelesie) nie usłyszysz także w naszej wierze, bo "nie nada" (не подходит): jest tylko zło i dobro, nie ma świata nadprzyrodzonego i boju nad nami o dusze. Już wiesz od kogo to?
Kogo jednak obchodzi wydumanie (dusza, życie wieczne oraz straszenie Piekłem, aby chodzić do kościoła). Najbardziej dziwi mnie zachowanie Romana Giertycha, który "rządzi", pragnie wszystkich wsadzać do więzienia, zabierać immunitety i karać finansowo.
Plastusie Piela
Zobacz żenadę we wpisach Pana Romana Giertycha na portalu x...
1. "Jarku, ale skoro mogłeś stawiać setki pomników twemu bratu, to dla wuja może byś jeden sfinansował? Może poprosisz spółkę Srebrną o ufundowanie?"
2. Drugi wpis też jest "fajny"...
"Kandydat PiS w wyborach prezydenckich zmęczył się"...
Co na to może zrobić Nawrocki?
3. Im już ze strachu rozum odbiera.
Bracie Romanie!
Dzisiaj będę wołał do Boga...także za Ciebie we wczorajszej intencji: za starzejących się w przewrotności. Katolik nie może wdawać się w wojenki i to w Wielkim Poście. Jest mi bardzo przykro, bo lubiłem Pana...
Na Mszy św. wieczornej popłynęły słowa proroka (Dn 13,42-62) od dwóch starcach, którzy "złożyli fałszywe oskarżenie" przeciw cudzołożnicy. Prorok przesłuchał ich rozdzielonych i udowodnił ich przewrotność.
Podobny problem będzie w Ewangelii (J 8,1-11), gdzie przed Panem Jezusem postawiono cudzołożnicę, a w Prawie Mojżesz nakazał takie kamienować. Pan Jezus powiedział: "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień".
Ja nie jestem partyjny, ale kocham moją ojczyznę otrzymaną od Boga Ojca, a nawet całą ludzkość, bo wszyscy mamy podobne problemy w "Obozie Ziemia". Tata dał nam wszystko, mamy czynić ziemię sobie poddaną, a tu panoszą się "mocarze".
Stary człowiek Jarosław Kaczyński miał pozwolenie do wejścia na mównicę w Sejmu RP. Tam nagle wkroczył "Koń, który mówi" i "wyrwał" mu mikrofon wywołując wojenkę ze wskazaniem na posłów opozycji. To prowokacja, podszyta nienawiścią. Szatan słusznie wybrał sobie brata Roma: to prawie premier, szef służ i najwyższy "sędzia" (w sensie wzrostu).
Katolik w Wielkim Poście ma być skruszony i malutki, a tu megalomania, a właściwie "bój o miedzę". To typowy przykład starzenia się w przewrotności: "kto nie podskakuje, ten nie z PiS-u" (parafrazuję). Za takich będzie ofiarowany ten dzień mojego życia (Msza św. z Eucharystią oraz jutrzejsza 1.5 - godzinna modlitwa podczas towarzyszenia piłkarzom).
Po Eucharystii, zjednany z Duchowym Ciałem Zbawiciela wracałem samochodem ze łzami w oczach...doznając wstrząsów podczas przesuwających się wyczynów, którymi raniłem Boga Ojca...dziwiąc się zarazem, że nie zostałem rozdarty na pół!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 53
Na Mszach św. przez 3 dni - nauki prowadził rekolekcjonista - Boży krasomówca (<<człowiek umiejący pięknie przemawiać>>)! Zrobiłem błąd, bo mogłem nagrać jego naukę od Boga...wybranego do tej posługi. To niespotykany dar, a właściwie wielka łaska Stwórcy.
W czasie jego nauki uwagę zwróciły słowa o Mojżeszu prowadzącym naród wybrany z polecenia Boga Ojca! Nawet napłynął obraz rozdzielenia Morza Czerwonego.
Zapowiedział to prorok Izajasz (Iz 43,16-21): "Tak mówi Pan, który otworzył drogę przez morze i ścieżkę przez potężne wody (...)".
Przepłynął cały świat takich, a w sercu pojawił się Zbawiciel zadziwiający swoją nauką wszystkich ludzi. Nie przyjęli Go tylko badacze Pisma i w końcu zamordowali z dalszym oczekiwaniem na przyjście zapowiadanego Zbawiciela!
Pan Jezus przekazujący błogosławieństwa...
Psalmista stwierdził (Ps 126,1-2,4-6), że: "Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas". Św Paweł wskazał (Flp 3,8-14), że dla Chrystusa wyzuł się wszystkiego. Natomiast Pana Jezusa postawiono przed próbą (Ewangelia: J 8,1-11): czy wolno ukamienować pochwyconą na cudzołóstwie? Pan powiedział: "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień".
Dopiero następnego ranka - podczas porannego śpiewu ptaszka i wstającego słońca - napłynęła intencja modlitewna tego dnia. W moim zadziwieniu duchowym pojawiło się pragnienie przekazania tego wstrząsającego przeżycia.
Teraz gdy to zapisuję wzrok zatrzymało pisemko zostawione w kościele "Wiara i nadzieja" z relacją z filmu "Egzorcysta" Williama Friedkina z 1973 roku o opętaniu 13-letniego chłopca. Poddany egzorcyzmowi rozpoznał w pomieszczeniu obecność Michała Archanioła. Wówczas demon wyszedł z niego z hukiem jakby z broni palnej...słyszalnym w całym szpitalu.
Wcześniej z jego ust płynęły bluźnierstwa z wypluwaniem Świętej Hostii. Badano go w klinice psychiatrycznej, bo koledzy nie współdziałają z egzorcystami, ponieważ obowiązkowo są niewiernymi! Wyobraź sobie leczenie takiego!
Ogarnij cały świat powołanych do szerzenia naszej wiary od proroków poprzez świętych i błogosławionych dających świadectwo wiary z prowadzeniem przez Boga Ojca! Przed północą słuchałem koncertu Chopinowskiego 17-letniego Koreańczyka oraz takiego samego Chińczyka! Siedziałem zadziwiony jego wstrząsającą grą! Zważ jakie cuda pokazuje Stwórca Wszechrzeczy!
Nie mogę pojąć tego, że uczeni w Piśmie Żydzi wciąż trwają w negacji, że zamordowali oczekiwanego Syna Bożego! Mają dowody cudów czynionych przez Samego Boga Ojca z wyprowadzeniem ich z Egiptu oraz zadziwiającego działania Zbawiciela...od pięknych nauk poprzez uzdrawianie do ożywienia Łazarza.
Jednak największym cudem Zbawiciela jest przekazanie Eucharystii, Swojego Ciała Duchowego, Chleba Życia dla naszej duszy, który powstaje w wyniku konsekracji przez namaszczonych kapłanów. To Cud Ostatni, co potwierdzam, bo moją łaską jest mistyka eucharystyczna!
Nie zmarnuj tego świadectwa, ponieważ wszystko jest prawdziwe tylko w Kościele katolickim! Posłuchaj mnie! Nic nie szukaj! Musisz stać się świętym, aby trafić do Królestwa Bożego. To jest cel naszego życia. Powtarzam: musisz dążyć do świętości i umrzeć zjednany z Panem Jezusem...
APeeL
Aktualnie przepisano...
02.08.2003(s) ZA POTRZEBUJĄCYCH ANIELSKIEJ INTERWENCJI
NMP Anielskiej
Po dobrej nocy w pogotowiu mam dalej dyżur ("wolna" sobota)...po poście w piątek w intencji pokoju w byłej Jugosławii. Mam tylko jedno pragnienie: przyjęcie Ciała Zbawiciela, które daje życie naszej duszy.
Wołam teraz: "Jezu! Jezu! Och Ojcze!. Tato!" Nie pojmie tego człowiek normalny, bo trzeba mieć łaskę. Dlaczego mnie to spotkało i dlaczego o tym piszę"? Nie wolno mi schować lampy, ale muszę przekazywać te doznania dla podobnych w celu ich umocnienia i poszukujących drogi duchowej!
To Tajemnica Najświętszego Taty. Na tę chwilkę przysłano pisemko "Echo" z Medziugoria z 25 lipca 2003 ze słowami o modlitwie, która sprawia pokój w sercu i zadowolenie duszy. Tam padną słowa o potrzeba świadczenia o miłości! "Jestem z wami i oręduję przed Bogiem za wami wszystkimi'. Ja to wiem i znam z własnego życia. To "Echo" przysłano, a było potrzebne do zapisania tego świadectwa wiary!
O 7.50 trafiłem do Domu Pana i to na konsekrację, łzy zalały oczy, a serce dziękczynienie, ponieważ będę mógł w pełni poświecić ten dzień za objętych odczytaną intencją. Trafił się wyjazd do leżącego na ulicy, ale zawrócono nas, bo zabrał go kolega.
Kierowca przekazał, że - w drodze do pracy - natknął się na podobnie leżącego na ziemi naszego pracownika. Łzy zalały oczy, bo zostałem wyzwolony z tego nałogu. Szatan chciał mnie zabić. Alkoholizm to choroba nieuleczalna (1/5 ginie marnie).
Dzisiaj jest pokój, ponieważ pierwszy wyjazd będzie dopiero o 13.00. Trafię do budy na wsi z chorym schizofrenikiem. Ponieważ znali się z sanitariuszem, szybko nawiązaliśmy "kontakt" i bez kaftana trafił na psychiatrię. Podczas przejazdu uwagę zwróciły prostytutki przy drodze.
Ja w tym czasie miałem pragnienie modlenia się, ale nie znałem intencji! Zarazem wzrok zatrzymywały figury Matki Zbawiciela i przydrożne krzyże!
Jakby w kontraście do stanu mojego serca jedziemy do pobitego rolnika, który pracował na polu (ugory) o spornej miedzy ("Sami swoi"). Stoi policja, napastnicy w oddali, a pobity jest cały we krwi...mogli go zabić, bo skakali mu po brzuchu i tłukli po głowie...zobacz diabelstwo.
Tak nastąpił błyskawiczny odczyt intencji modlitewnej...nawet dałem świadectwo kierowcy. Teraz w drodze do oddziału chirurgicznego popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego oraz moja modlitwa przebłagalna.
Zmiana dyspozytorki sprawiła nawał (od 19.30)...ponownie trafiłem do pacjenta z bólami brzucha...byłem tam na ostatnim dyżurze, pomógł zastrzyk rozkurczowy, ale prawdopodobnie ma niedrożność przewodu pokarmowego.
Nie wiem czy nie jest to sprawa przerzutu nowotworu, ponieważ przed rokiem usunięto mu płuco z tego powodu. Po chwilce mamy wyjazd do częstoskurczu napadowego z przekazempacjenta karetce "R".
Jeszcze 80-latka (100 kg z szeregiem schorzeń), 73-latka z mojego rejonu, a ze ze snu wyrwała mnie "umówiona" pacjentka na drugi zastrzyk z powodu ostrej dyskopatii. Miała przybyć o 7.30, a zgłosiła się o 6.00!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 53
Jeśli trafiłeś tutaj pierwszy raz to pomyśl: jak to się stało? Ludzie traktują wszystkie zdarzenia jako przypadkowe! To wielki błąd, ponieważ nie mamy dostępu do wszystkiego, co dotyczy naszej osoby. Najważniejsze jest ujrzenie prowadzenia przez Boga Ojca, ale - w Królestwie Bożym mamy hierarchię - z Aniołem Stróżem na samym dole. Nie ma tam demokracji, a szczególnie "walczącej" czyli demonicznej. Zapatrzeni w premiera Donalda Tuska zdziwią się wszystkiemu "po zamknięciu oczu" (w sensie na "amen").
Anioł Stróż - w naszym złym zamiarze - mówi krótko: "nie"! Nie wiem czy daje większe porady...chociaż przed zapisem 03.04.2025 zalecił: "wstań i zapisz" (świadectwo wiary) z dodaniem, że: "będziesz zadowolony"! W takich wypadkach większość potwierdza, że: "coś im mówi"! Nie coś tylko ktoś!
Jeżeli dla kogoś celem życia jest ten świat i to życie...to jego sprawa, ponieważ mamy wolną wolę. To "święty" dar, który tracimy dopiero w momencie śmierci ciała fizycznego (naszego opakowania)! Ten dar możemy oddać zgodnie z odmawianą Modlitwą Pańską, gdzie prosimy: „bądź Wola Twoja”, ale życiu codziennym idziemy za owsiakowym „róbta, co chceta”. Nie dziwmy się owocom: "mata, co chceta".
Drugi dar Boga Ojca to czas naszego zesłania! Czy obudzisz się rano? Przez lata trafiałem karetką do pewnych swego (czujących się młodo i zdrowo). To duże zagrożenie, bo tak czujemy się w wiecznie młodej duszy. W Królestwie Bożym nie ma starości,
Tak się napisało! Dodam tylko: nic nie szukaj, bo Szatan wyprowadzi Cię na ugory duchowe, gdzie zmarniejesz w mrokach.
Każdy z nas ma imię, sprawdź, co oznacza twoje. Moje to Andrzej ("mąż") i Piotr ("skała") czyli mąż skała. Czy przypadkowo je otrzymałem...jest pewne, że nie! Widzę to dzisiaj, bo moja moc jest od Boga Ojca.
Ja nie byłem przez nikogo namawiany do wiary, ani straszony piekłem (wg guru Rafała Betlejewskiego)! Modliły się za mnie pacjentki, wysyłały na Msze św. w Sanktuariach. 30 lat temu padłem na kolana i przeżegnałem się...tyle i aż tyle.
Zawsze piszę o momencie przebudzenia. Ktoś powie, że chyba nie mam większych problemów. Zważ, że pisałem do 5:00 rano, bo z każdym świadectwem schodzi. Po chwilce snu zostałem obudzony o 5:45, a to zawsze jest zaproszenie na spotkanie z Panem Jezusem!
Prorok zapowiadał od Boga Ojca (Jr 11,18-20) bestialskie zamordowanie oczekiwanego przez Żydów Zbawiciela. Można powiedzieć, że działali po radziecku wg zasady: "zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!" To ich głupota duchowa, bo naszej duszy nie mogą zabić, a liczy się tylko życie wieczne.
Psalmista wołał (Ps 7,1-3.9bc-12): "Panie, mój Boże, Tobie zaufałem"...to wystarczy. Tam jest prośba o uwolnieni od prześladowców, uznanie naszej słuszności według sprawiedliwości i niewinności. "Niech ustanie nieprawość występnych (...)". To wówczas byłby ziemski raj głoszony przez św. Jehowy.
Jesteśmy na zesłaniu, w Księstwie Czarta...przecież każdy widzi, co wyprawiają POlacy. Nawet nie pomyślą, że ich szepty i myśli są odkryte. Dziwię się kłótniom opozycji, bo z systemem Szatańskim nie wygrasz bez Boga Ojca, a nie widać ich w Świątyni Opatrzności Bożej.
Wg zapowiedzi proroka w Ewangelii (J7,40-53) uczeni w Piśmie ustalili, że Pan Jezus nie jest Zbawicielem...tak trwają w tym dotychczas. Diagnoza jest prosta: ten kraj został pozbawiony Światłości Niewidzialnej, tkwi w Prawie...zniesionym przez Pana Jezusa. Cóż duchowego może przynieść omijanie spożywania schabowych, żurku na boczku lub żeberkach i kaszanki. W islamie też mają wymyślone zakazy, posty do wieczora z obfitymi kolacjami.
Rekolekcjonista mówił pięknie o pokoju i modlitwie, szkoda, że nie wspomniał o Eucharystii, Chlebie Życia dla naszej duszy. Kiedyś zabraknie kapłanów, nie będzie tego Cudu Ostatniego sprawiającego błyskawiczną przemianę mojego ciała z duszą...w duszę z ciałem. Tak właśnie stajemy się chwilowo świętymi.
Kapłan słusznie wskazał, że w tym świecie - od rana do nocy - jesteśmy bombardowani samym złem: kłótniami, wojnami oraz trudnymi czasami o których wspominam już święty Paweł.
Ja powiem, że od czasu przyjścia Pana Jezusa musimy patrzeć na świat duchowo, a w naszym życiu musimy kierować się Wolą Boga Ojca z proszeniem o Opatrzność Bożą! Pan jest z nami cały czas, a ja przypuszczam, że nawet w nas...jako cząstka duchowa (dusza?), bo w ciele mamy genotyp rodziców.
W bałaganie tego świata i spotykanego zła często odwracamy się od Boga, szczególnie w różnych nieszczęściach, bo: "gdyby był to na pewno ominęłoby nas", W tym czasie Pan Jezus kołacze do naszych drzwi (serc), ale my nie słyszymy tego i działamy według woli własnej, a później Woli mamy niesłuszną pretensję do Stwórcy!
W sprawie modlitwy powiem od siebie, że musimy być zaproszeni, wystarczy krótki krzyk z serca, bo nic nie wnosi modlitwa ustna! Tak chyba jest w islamie (przymus pięciokrotnego lub trzykrotnego padania na twarz z powtarzaniem formuł).
Bardzo ważne są natchnienia, bo mamy w ten sposób "usłyszeć" Boga Ojca. Pan Bóg zna każdego z nas i to po imieniu. W momencie poczucia Jego obecności łzy zalewają oczy i tak właśnie stanie się dzisiaj po Mszy świętej. Udało się podać kapłanowi nazwę mojej strony. Popłakałem się po wszystkim i siedziałem dłuższy czas w samochodzie...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 109
Co Pan Bóg pokazuje przez pajęczynę i pięknie pachnący kwiat, który zamyka się po zwabieniu owada? Zważ przy tym, że cały świat tkwi w tej naturalnej sytuacji. Pytanie dla każdego: o co chodzi Stwórcy naszych dusz?
Po pierwsze musisz wiedzieć, że istnieje Bóg "Ja Jestem" i to w Trójcy Jedyny, który nic nie ukrywa, ale tylko dla prostaczków. W swojej nadprzyrodzonej inteligencji zakrył to przed tymi, którym dał mądrość. Piszę to w środku nocy, a właśnie płynie program z przykładam takiego brata ziemskiego...Kuby Wojewódzkiego. Kiedyś, niby przypadkowo - zepchnął ze swojego stoliczka - Biblię!
Ogarnij piramidę tej opcji na której szczycie stoją wiedzący, że Boga nie ma (Richard Dawkins od "Boga urojonego"), a bliżej jest to Rafał Betlejewski...promowany, gdzie się da. Wpisz w wyszukiwarce: "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim" (to mój wątek na www.gazeta.pl Forum Religia). Pod spodem - dla kontrastu dano YouTube - Sekielski "Kłamstwa, manipulacje, szantaż. Prawda o kościele i jego religii"... Napisałem tam komentarz.
Panie Rafale!
Dlaczego jako poganie mądrzycie się (z Sekielskim) na temat spraw nadprzyrodzonych? Wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej (objawionej, a nie wymyślonej). Tylko w naszej jest Eucharystia. Według ciebie "komunia to forma sublimacji erotycznej"!
Co trzeba mięć w głowie, aby siać takie głupoty duchowe? Eucharystia to Ciało Duchowe Pana Jezusa, które łączy się z naszą duszą. Zna się pan na wszystkim, obraża Syna Bożego, a w tym czasie nawet nie mruknie o Mahomecie, który jest prorokiem większym od Syna Bożego!
Oto dalszy ciąg idiotyzmów duchowych: "Kościół mami nas tym, że jest życie wieczne. Jest pewne, że nie wierzysz w posiadanie duszy. Ciebie nie czeka śmierć tylko "brak obecności na świecie". Czyli nie ma życia wiecznego? Śmierć to początek życia prawdziwego z wyzwoleniem naszej duszy z ciała fizycznego. Nie widzisz larwy z której wylatuje czarny lub piękny motyl?
Przestań ubliżać Synowi Bożemu, bo gubisz swoją duszę i tych, którzy chwalą twoje brednie duchowe. "Jezus przestał być interesujący", bo zastępuje go Rafałek Betlejewski. Jako guru znasz się na duchowości, a nie słyszałeś o mistyce? Żyj sobie jak pragniesz, ale nie szerz cywilizacji śmierci. Twoja mądrość to głupota u Boga. Jak można ciebie obudzić?
Śmiejesz się z opętania, a nie wiesz, że jesteś opętany intelektualnie...bardzo trudno to rozpoznać i egzorcyzmować. Sam nie wyjdziesz z tego. Odpowiecie obaj za wszystkich gubionych przez siebie"...
Dlaczego ukazałem bój duchowy wiedzących, że Bóg jest i Boga nie ma? Ten drugi wpadł w sieć zastawioną przez Szatana. To jego skarb, ale nie otrzyma po śmierci podziękowania...usłyszy tylko szydercy syk i chichot! Sprawia to jego nadprzyrodzona inteligencja w czynieniu zła! To Kłamca i Niszczyciel (Mefistofeles)...
Przed Mszą św. wieczorną odmówiłem wczorajszą modlitwę: za ofiary zawodowców w szkodzeniu...dodając do tego obecną Drogę Krzyżową z nabożeństwem przed Monstrancją do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Od Ołtarza św. popłynie Słowo (Mdr 2,1a.12-22) zapowiadające przebieg Męki Zbawiciela: "Mylnie rozumując bezbożni mówili sobie: Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny (...) Dotknijmy go obelgą i katuszą (...) Zasądźmy go na śmierć haniebną (...)".
To wszystko potwierdziła dzisiejsza Ewangelia (J7, 1-2.10.25-30): "Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał. Zamierzali więc Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła".
Popłakałem się podczas wstrząsającego śpiewu psalmu (Ps 34):
"Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu, ocala upadłych na duchu".
Rekolekcjonista mówił pięknie (łaska), ale to był zalew treści, których nie ogarnie normalny katolik. Rozczarowałem się, bo nie wspomniał o Szatanie, wykonywaniu "bądź Wola Twoja" oraz o modlitwie serca, a nie ustnej...nikomu niepotrzebnej.
Jaką pułapkę zastawiono na mnie? Mam wyłączyć blokadę reklam, a nie wiem jak? W tym czasie czekałem na informację od wykonującego aktualizację Joomla, bo kody strony ujawniłem na tej właśnie poczcie...
Jutro będę wołał do Boga Ojca w tej intencji...
APeeL
- 03.04.2025(c) ZA OFIARY ZAWODOWCÓW W SZKODZENIU...
- 02.04.2025(ś) ZA MARNIEJĄCYCH W CIEMNOŚCIACH...
- 01.04.2025(w) ZA TYCH, DLA KTÓRYCH RADOŚCIĄ JEST PAN...
- 31.03.2025(p) ZA MOICH WROGÓW POTRZEBUJĄCYCH OPAMIĘTANIA...
- 30.03.2025(n) ZA CZEKAJĄCYCH NA MOJE PRZEBACZENIE...
- 29.03.2024(s) ZA BIJĄCYCH SIĘ WE WŁASNE PIERSI...
- 28.03.2025(pt) ZA PRZEŚLADOWANYCH WYZNAWCÓW WIARY KATOLICKIEJ...
- 27.03.2025(c) ZA NIECHĘTNYCH NASZEJ WIERZE...
- 26.03.2025(ś) ZA ŻYJĄCYCH WEDŁUG WOLI WŁASNEJ...
- 25.03.2025(w) ZA CAŁKOWICIE PODANYCH WOLI BOGA OJCA...