- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 131
Z ciężkiego snu żona zerwała mnie na Mszę św. o 7.00. Ty w tym czasie smacznie spałeś, bo masz wolny dzień. Ten dzień jest dany przez Boga Ojca dla naszej duszy. Co ostatnio uczyniłeś dla niej?
Później zapragniesz wejścia do Królestwa Bożego, ale usłyszysz: "nie znamy takiego"! Nie wystarczy być nawet "dobrym jak chleb", bo trzeba być świętym, a nie możesz "zbawić sam siebie". W tym czasie w mass-mediach królują deprawatorzy i to już od dziecka.
W dzisiejszej Ewangelii (Mk 10, 17-30) będzie mowa o Królestwie Niebieskim. Pan Jezus przekaże, że nie wystarcza przestrzeganie Dekalogu, bo trzeba porzuć wszystko, a tak jest w moim sercu...to wynik tęsknej miłości do Boga Ojca, który czeka na każdego z nas...tak jak my na zaginionego syna.
Właśnie przepisuję świadectwo wiary z 08.11.2004, gdzie apostoł Paweł mówi (Tt 1,1-9), że jest posłany do szerzenia wiary prowadzącej "do życia w pobożności" i "nadziei życia wiecznego". Ma nauczać z rozkazu Zbawiciela! Wymienia przy tym cechy prezbiterów (kapłanów) oraz biskupów jako włodarzy Bożych.
Taki powinien być: "człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych".
Po Eucharystii serce zalał pokój i słodycz. Towarzysząc grającym w piłkę nożną odmówiłem modlitwę: <<za ofiary własnej głupoty>> oraz dzisiejszą, która dotyczyła także mojej osoby. Jest mi przykro, że dobrzy ludzie wokół są obojętni duchowo, nawet nie pomyślą o swojej duszy. Nie idź tą drogą...
Normalni katolicy uważają, że dostąpią zbawienia automatycznie. Jest oczywiste, że wśród nich są także wątpiący. Nic dziwnego, przecież takim był apostoł Tomasz, a Piotr zaparł się Jezusa trzy razy...przed zapianiem koguta! Natomiast Szaweł musiał być oślepiony, aby przejrzeć, a mnie były potrzebne fikołki z Belzebubem.
Jako wiedzący współcierpię z Panem Jezusem...w pragnieniu zbawiania. Zapraszam kogo mogę...także Ciebie w tej chwilce na codzienną Mszę św.! Jednak efekt marny. Nawet ksiądz proboszcz nie chciał przekazać tej prośby parafianom...traktując ją jako "dodatkowe obciążenie". Dziwne, bo po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa (w Eucharystii) stajemy się chwilowo świętymi.
Ja nie wiem dlaczego w "Wyznaniu wiary" mówimy: "wierzę w zmartwychwstanie ciał"...chyba chodzi o jakiś nieokreślony czas, ale po co ma wracać do życia ciało fizyczne (grube, bez nogi, oślepione, głuche lub zniszczone u anorektyczek).
Myślę, że błędnie traktuje się ożywienie Łazarza oraz zmartwychwstanie Pana Jezusa jako Syna Bożego lub zabranie Matki Bożej z ciałem fizycznym. Nie ma żadnego "zmartwychwstania ciała", bo "umarli niech grzebią umarłych". Ty, zdziwisz się i krzykniesz: "och to ja jestem, Jezu! Ja jestem!", a wielu przeklnie z przyzwyczajenia...nawet Boga Ojca, Stwórcę naszej duszy.
To jest mylenie wiernych, bo odkładają przygotowanie do życia wiecznego...aż do śmierci! W tym czasie wrogowie wskazują na straszenie nas Piekłem, a z drugiej strony obiecywaniem Raju! Właśnie trwa Apokalipsa z postępującym unicestwieniem Dzieła Stworzenia...o to właśnie chodzi Szatanowi.
99% ludzkości nie wierzy w istnienie Królestwa Bożego, nawet wierni mówią: "chyba tam coś jest". Ty, który czytasz te słowa, może wszedłeś na tę stronę "przypadkowo"...nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałem. Przecież daliśmy ci łaskę informacji, że jesteś tuż po śmierci i to, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej.
Ja nie chcę być tutaj, bo wiem, że będę tuż śmierci! Jak nie wierzysz to poproś Ducha Świętego o znaki, przy okazji dowiesz się, że istnieje taka Osoba Trójcy Świętej.
Nastał czas ratowania dusz, które w nawałnicy atomowej hurtem wpadną do Czeluści, a nie widać żadnego poruszenia w naszej wierze. Co mogą uczynić mi ludobójcy? Przecież broń konwencjonalna, biologiczna i chemiczna oraz atomowa nie może zabić mojej duszy.
APeeL
Aktualnie przepisano...
08.11.2004(p) O ZMIŁOWANIE BOŻE DLA SZERZĄCYCH ZGORSZENIE...
W zimnie jadę na Mszę świętą, a za murem cmentarnym leży wyrzucony krzyż...połamany, niepotrzebny, ale na pewno wielokrotnie święcony. Zbawiciel będzie mówił o zgorszeniach, które przyjdą, ale biada tym przez kogo będą szerzone.
Piszę to, a samoloty USA atakują obiekty w Iraku (to nowy Wietnam) - dlaczego to czynią?! 300 tys. ludzi uciekło ze swoich siedzib. "Panie zmiłuj się!" W TVN płynie relacja "spowiedzi" ze współżycia seksualnego. Porwania, zabójstwa, gwałty, wyzysk, bezbożność - to nie ma końca!
Pokazano też markety, gdzie już świętują Boże Narodzenie. Mignęła jakaś reklama z wylewającym kawę na krzyż ze Zbawicielem! Ogarnij cały świat dewiacji (pedofilia, homoseksualizm, itd). Trwa holenderska tolerancja! Wybuchy w szkole, w Iraku przy kościele katolickim, a zarazem rakieta USA trafiła w szpital!
Zapaliłem lampkę Panu Jezusowi o 16:30 i poszedłem na ponowną Mszę świętą o 17:00. Pod kościołem zaprosiłem na Mszę świętą wiernego władzy ludowej, ale odpowiedział, że czuje się dobrze i nie potrzebuję pośmiewiska! Tam są same stare i pierdzące babcie!
Pan Jezus w Ewangelii (Łk 17,1-6) wskazał: "Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych.
Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu".
W telewizji była relacja o przesłuchiwaniu byłego szefa służb specjalnych, kręcił przez 24 godziny. No cóż: nie wolno się przyznać, trzeba trwać w fałszu, chwalić komunizm, bo inaczej zabiją.
W ramach tej intencji wyjaśniło się błaganie Pana Jezusa Boga Ojca o Judasza, którego miłował jak każdego ze swoich uczniów i wiedział, że zdradzi...wiedział też, się zginie! Ilu potrzebuje zmiłowania.
Późno, słucham radia Maryja, gdzie płynie program o naszych wyczynach i miłosierdziu Boga Ojca...ze świadectwami ludzi. Na ten czas napłynął obraz bogacza Henryka Stokłosy, który niszczy pola, stawy, środowisko, a poszkodowanie błagają o zmiłowanie! To zawodowy senator (I, II, III, IV, V i VII kadencji). Takich nazywam niezastąpialnymi. Nawet jeszcze żyje (75 lat) w niespokojnej starości...
Za nim mamy Jana Kulczyka z błogosławieństwem władzy ludowej. Pomarło się biedakowi z podziemnym basenem. Wymieniłem ich, bo żaden bogacz nie trafi do Królestwa Niebieskiego.
Na studia przyjmowano - ze względów społecznych - dzieci znanych ludzi, ale nie biednych, którzy mieli lepsze punkty. Ilu jest szerzących zgorszenie! "Panie zmiłuj się"!
Nawet obawiający się napadu przez wysłanników Szatana...nie pomyślą o szukaniu pomocy w Opatrzności Bożej. Wolą "gryźć trawę", aby wygrać wybory własnymi siłami. To błąd, który świadczy o indolencji, a nawet ignorancji duchowej i to przez mieniących się katolikami.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 82
Przed zapisem tego świadectwa wiary usłyszałem łagodny głos żony, która wypowiedziała moje imię, ponieważ czas wstać. Odpowiedziałem "tak" i stwierdziłem, że jest północ (z soboty na niedzielę). W tym czasie trwała święta cisza, żona spała zmordowana "wolną sobotą".
Zdziwiony usiadłem w ciemności, chwyciłem twarz w dłonie i w najwyższym uniesieniu przepraszałem Boga Ojca za upadek na kursie lekarskim w Szczyrku, gdzie jechałem z modlitwą i planem bycia w niedzielę na Mszy św.!
Na miejscu, w pięknym hotelu Szatan zaprowadził mnie do baru w piwnicy, gdzie upiłem się do nieprzytomności, a nawet śmiertelności. W kieszeni zostało 30 złotych z którymi dotarłem do wylotu ku W-wie.
W strugach deszczu czekałem na zmiłowanie jakiegoś kierowcy. Trafił się taki samarytanin, zlitował się nade mną, nawet po prośbie podrzucił mnie prawie pod blok. "Boże mój! Pobłogosław go i spraw, abyśmy spotkali się w Królestwie Bożym, gdzie dodatkowo mu podziękuję".
Na Mszy św. o 6.30 byłem drętwy, zalewany rozmyślaniami o "niebieskich migdałach", nie docierały czytania. Wszystko odwróciło zjednanie z Panem Jezusem w Eucharystii.
W wyszukiwarce Edge znalazłem informację, że Elton John boi się śmierci. Chciałbym do niego napisać (eltonjohn@umgstores.com). Szatan najpierw kusi do "fajnego życia", a na końcu straszy śmiercią i odciąga od nawrócenia. W tym czasie "pastor" Robert Biedroń zaleca, aby Janusz Palikot wyspowiadał się. "Przyjaciół" poznajemy w biedzie...
Wyszedłem, aby odmówić moją modlitwę i natknąłem się na znajomego, który po wypiciu "coś tam, coś tam" nie mógł wejść do wiatrołapu. Z trudem dostaliśmy się tam, a w tym czasie wróciły moje upadki. Natychmiast poznałem intencję modlitewną tego dnia, która sprecyzuje się podczas zawołań.
Przez godzinę krążyłem po pustym osiedlu nowobogackich...podobne do tego nazwano "kombi". W sercu pojawił się Janusz Palikot, który jest wzorem sromotnego upadku, ale ogarnij cały świat. Ilu nagle traci życie z takich powodów i co jest najgorsze trafia z piekła ziemskiego do duchowego.
Kończąc zajrzałem do dzisiejszych czytań, gdzie św. Paweł przekazuje (Ga 3,22-29): wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi. "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie".
Uwierzenie w posiadanie duszy jest zbyt trudne dla niewierzących, bo dla nich śmierć oznacza zakopanie zwłok! Prawda jest prosta, bo dusza - po odrzuceniu śmiertelnego ciała - wraca do świata nadprzyrodzonego.
Dobre Wiadomości. Dusza kontynuujeswoje istnienie...
Pomyśl i odpowiedz sobie: dlaczego nie chcę żyć wiecznie? Dlaczego nie chcę trafić do pałaców przygotowanych dla nas z czekającym Stwórcą naszej duszy?
Ciało otrzymujemy od rodziców, a dusza wg mnie to cząstka Boga Ojca. Stąd bierze się moja tęskna miłość do Deus Abba. Napisałem to, a dreszcz prawdy przepłynął przez moje ciało...
Psalmista wołał ode mnie (Ps 105,2-7): "niech się weseli serce szukających Pana. (...) zawsze szukajcie Jego oblicza. Pamiętajcie o cudach, które On uczynił, o Jego znakach, o wyrokach ust Jego. (...) On, Pan, jest naszym Bogiem (...)".
Nie zmarnuj mojego świadectwa wiary...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 78
Trwał bój o wstanie na Mszę św. o 6.30, ponieważ spałem tylko dwie godziny. Bardzo trudno jest pokonać ciało przytulone do poduszki. Przeważyło natchnienie, że w takich wypadkach jest większa łaska.
Zarazem wiem, że moja wola "wyspania się" byłaby zniweczona przez Szatana, który ma nieskończony repertuar szkodzenia. Możesz to ujrzeć na naszych partnerach z Federacji Rosyjskiej oraz ich naśladowcach w służbach specjalnych. Zaraz ktoś się oburzy, że mieszam wiarę z polityką!
Nie da się oddzielić, ponieważ mamy postępować zgodnie z Wolą Boga Ojca (dałem drobny przykład, ale on zaważył na przebiegu tego dnia).
Potwierdzą to słowa płynące od Ołtarza św. (Ga 3, 7-14): "Zrozumcie, że ci, którzy polegają na wierze (...) mają uczestnictwo w błogosławieństwie (...)". Stąd wynika, że <<sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze>>. Eucharystia sprawiła moc, a zarazem przyniosła słodycz i pokój. Jak odczytałem tę intencję?
Od kilku lat do Lewiatana ktoś przykleił "szopę ogrodową", gdzie próbował serwować lody, później chciał sprzedać, ale nie było chętnych...więc spróbował sprzedaży lampek nagrobnych. Ponieważ nie poszły powtarza ten manewr. To typowy przykład działania wg woli własnej czyli w prowadzeniu przez Szatana.
Wróćmy jednak do naszych głupot....
1. "Serduszkowcy" czyli "demokraci walczący" (n i e r z ą d) działają jakby odebrało im rozum. Wszystko pokazał śmiech Grzegorza Schetyny po zapytaniu dziennikarza o największy sukces Donalda Tuska.
Nawet prezio Olek jest zaniepokojony razem ze "Stokrotką" ("Sierotką" po bp Jerzym Urbanie), a to doświadczony polityk i to w upadkach! Natomiast prezio Boleksław przestał radzić, bo dba o swoje zdrowie przed śmiercią, którą straszy cały świat.
2. Natomiast PiS nie zauważył przygotowań do napadu na nasze państwo (wg Jurija Bezmienowa), a tym czasie Jarek szerzył kult Lecha, który krzyczy przeze mnie: "Przestań, bo część i chwała należy się Przedwiecznemu". W tym czasie podpuszczono jego poddanych do zgarniania kasy na różne dobra...z łamaniem prawa!
3. Wokół króluje szmira w stylu szejka Rutkowskiego (śpi z pistoletem i różańcem na stoliczku), którego pierwszą żoną była zakonnica Luiza Kobyłecka (zrzuciła habit) oraz demonizm w stylu "gwiazdy" Szpaka. Przy czym trzeba przyznać, że są to gwiazdy sztuczne i spadające...
4. Aktor Tomasz Karolak poszukiwał swojej drogi duchowej, którą odnalazł po wypiciu rytualnego psychodelika (ayahuasca) z katolika stał się protestantem. Zafascynowała go pastorka Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego przyzwalająca na antykoncepcję.
5. Joanna Koroniewska pozowała nago w łazience (na Instagramie). Nawet fani byli zgorszeni...
6. Kuba Wojewódzki pójdzie siedzieć razem z Palikotem...jak się okaże, reklamowana była przez niego nie tylko oranżada "Helena". Kiedyś pisałem, że jest w opałach, ponieważ chodzi bez skarpet. Nawet proponowałem mu wysłanie zacerowanych, a nawet wypranych...zobacz spełnienie proroctwa!
7. Dyrektor radia Maryja zapytał Romka Giertycha: "co się z panem stało?" Zdziwiłem się, bo już dawno stwierdziłem, że został opętany "szukaniem dziury w całym", a sam wymaga gruntownego oczyszczenia.
8. Natomiast zadziwia mnie Eliza Michalik, która jak krowa nie zmienia poglądów...pisząc:
"Ja sama od lat uważam Kościół katolicki za chciwą, głęboko niemoralną, pozbawioną zasad i hamulców instytucję, która nie tylko nie pomaga, ale aktywnie szkodzi Polakom i polskiemu życiu publicznemu i politycznemu, przyjmując w zamian za szemrane usługi pieniądze od polityków, wchodząc z nimi w interesy finansowe, broniąc i kryjąc pedofilów w sutannach, tworząc i szerząc mowę nienawiści i pozwalając na kłamstwa i agitację polityczną w kościołach.
Polski Kościół jest zabobonny, prymitywny mentalnie, zachłanny, chciwy i w obecnym kształcie – od dawna nie do obrony przez nikogo, kto chce żyć w nowoczesnym, wolnym, szanującym ludzi i przepisy świeckim państwie prawa".
Pani Elizo czas założyć własną wiarę, bardzo skorzysta pani na byciu pastorką. Prosi się obraz wiecznie żywego Lenina, którego spotka pani niedługo, bo latka lecą, a dusze faktycznie są nieśmiertelne...w tym wypadku w miejscu odosobnienia (Piekle).
9. Pani Iwona Pavlović (mistrzyni tańca, 61 lat) oświadczyła się swojemu partnerowi, bo czas już na ślub. Natomiast Marianna i Wojciech Szczęśni uwili sobie gniazdo w Hiszpanii. Nie wiem, gdzie trafia się z takiego raju na ziemi?
10. Zważ, że Żydzi dotychczas czekają na nadejście Mesjasza, a mogliby wrzucić do komputera to, co było zapowiadane i to, co się stało.
11. Natomiast nasz człowiek w Moskwie chce odbudować ZSRR. Różne ludzie mają mrzonki, a ja powiem, że Szatan nie zna się na żartach. Poczucie humoru, pełne miłości i elegancji ma Stwórca naszej duszy.
Moich głupot nie będę opisywał, bo sama myśl wywołuje krzyk do Boga Ojca (wyrzuty sumienia). Każdy zna też "swoje grzeszki", to niech sobie doda.
Jutro popłynie moja modlitwa w w/w intencji...
APeeL
Aktualnie przepisano...
05.11.2004(pt) ZA OCZEKIWANYCH...
W śnie znalazłem się w opałach, bo zaatakował mnie pies, co później zdarzy się przed Mszą świętą. Pojawił się też inny, bardzo stary i brzydki, pijący wodę z kałuży. Przebadano problem: dlaczego psy na jednych szczekają (należę do takich), a na innych obojętnieją? Na pewno ich instynkty wykorzystuje Przeciwnik Boga Ojca.
Podczas przejazdu na spotkanie z Panem Jezusem z radością śpiewałem: "grajmy Panu na harfie, grajmy Panu na cytrze", a pod kościołem mówiłem do niewiast: o Bogu, błogosławieństwie Monstrancją, bezmiarze łask i woli Boga Ojca. W tym czasie miałem łzy w oczach!
W Słowie Bożym...
1. Apostoł Paweł powie (Flp 3,17-4,1): "Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie".
To wprost sedno naszej wiary z dodaniem słów o naszym przemienionym ciele (duszy). Ja wiem o tym, bo naszą ojczyzną jest Królestwo Boże.
2. Psalmista wołał (Ps 122, 1-2. 4-5): Idźmy z radością na spotkanie Pana (...) Do niego wstępują pokolenia Pańskie,aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
3. W Ewangelii (Łk 16,1-8) Pan Jezus wskazał na nasze cwaniactwo. Zwalniany przez właściciela rządca wezwał wszystkich dłużników i kazał im zmniejszyć dług. "Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości".
Po Eucharystii będzie litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa z błogosławieństwem Monstrancją! Intencja wynikła z powodu oczekiwania żony na przyjazd wnuczka oraz córki. Nadal oczekujemy na znak od syna, który zaginął.
Przed, podczas i po spotkaniach z Panem Jezusem większym problemem od psów za ogrodzeniami są pacjenci, którzy na widok lekarza biegną z "jednym zapytaniem". To moja zmora, bo zjednany z Panem Jezusem pragnę milczenia i intymności...
Dzisiaj miałem spokój, bo trafiłem tylko na babcię przeklinająca służbę zdrowia oraz mojego "ulubionego" chorego!
Czekałem na natchnienie, ponieważ dzisiaj jest ciekawe zebranie lekarskie. W drodze do autobusu łzy płynęły z oczu z powodu dobroci Boga Ojca oraz szczodrości Matki Najświętszej. Mam się nie martwić o powrót, bo koleżanka będzie tam samochodem.
Jakby na znak przejeżdżały samochody wyładowane drzewem, jabłkami, a spragniona ziemia otrzymała wodę z nieba. Ponownie zawołałem do Boga o powrót syna, wróciło też dziękczynienie za bezmiar łask.
Po drodze musieliśmy oczekiwać na zwolnienie drogi z powodu zderzenia kilku samochodów. Szczególnie denerwował się kierowca, bo czekali na niego w bazie oraz w domu. Obok mnie siedział kawaler na którego oczekuje narzeczona.
Ile jest cierpień związanych z oczekiwaniem na kogoś. Wystarczy ten jedyny wypadek, cztery samochody, ranni sprawiający smutek w rodzinach! Ogarnij cały świat!
Później przepraszałem, bo wczoraj na zebraniu lekarskim był łosoś, sałatki w obecności pijących i żartujących, ale jutro na Mszy św. porannej uwagę zwrócą słowa pieśni: "Pan zna wasze serca".
Po powrocie do domu w radiu Maryja trafiłem na audycję o świętości, Zbawicielu i Królestwie Bożym! Tam ujrzałem dwie sytuacje...
- zaproszenie w naszym pojęciu, gdzie spotykają nas różne sytuacje
- zaproszenie przez Pana Jezusa do Królestwa Bożego...
Ujrzysz to wszystko ze światłem wiary, która jest łaską Boga Ojca!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 88
Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego.
To świadectwo wiary zacznę od końca, bo dopiero przed jego zapisem stwierdziłem, że mamy taki dziwny dzień. Program Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego został stworzony, aby promować zdrowie psychiczne i zwiększać świadomość problemów związanych z chorobą psychiczną.
Jako ofiara sowieckiej psychuszki za obronę naszej wiary i krzyża Pana Jezusa - dokonanej w majestacie bezprawia - zapoznałem się z metodami działania kolegów psychiatrów. W naszej ojczyźnie władzę:
- ustawodawczą sprawują Sejm i Senat
- władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów
- a władzę sądowniczą sądy i trybunały”.
Dlaczego nie wymienia się czwartej władzy czyli korporacji psychiatrów? Przecież bez nich żadna władza nie poradzi sobie z d y s y d e n t a m i, którym nie podoba się miłościwie panujący lub ideologia. Jak może nie podobać się normalnemu człowiekowi władza, która chce tylko dobrze? Stąd jest zalecane badanie, a raz postawionego rozpoznania nie można zmienić.
W tym dniu chciałbym zaproponować przebadanie kolegów psychiatrów przez odpowiednie komisje lekarskie, bo praktykują w kraju katolickim, a wierzących traktują jako chorych ("brak krytycyzmu w stosunku do przeżyć duchowych"). To wielka indolencja zawodowa, a nawet ignorancja. Jest pewne, że też mają zamęt w głowie...
Koledzy mogą z winnego zrobić chorego psychicznie: pijana pani w Warszawie wpadła Mercedesem do przejścia podziemnego...nic jej nie zrobiono, bo była niepoczytalna. Odwrotnie było z Gabrielem Janowskim (wejdź w internecie i poczytaj), któremu 16 stycznia 2000 r. lekarza z bezpieki podał narkotyk po którym blokował mównicę w Sejmie RP, podskakiwał licząc razy oraz całował po rękach panie i panów. Sam to widziałem.
Tak też było ze mną, a wyczyny działaczy z Samorządu Lekarskiego i psychiatrów znajdziesz w moim zapisie (Szukaj: 09.04.2024 lub Chronologicznie). Psychuszka to tajna broń władzy u naszych partnerów w Federacji Rosyjskiej. Tam robią to lege artis, a u nas... Oto zalecenia dbających o zdrowie psychiczne...
- odpoczynek i wystarczająca ilość snu,
- otaczanie się ludźmi wzbudzającymi pozytywne emocje i wspierającymi nas,
- akceptacja swoich myśli i emocji,
- danie sobie pozwolenia na odczuwanie różnych emocji (nie tylko tych pozytywnych),
- szukanie źródła negatywnych emocji i dążenie do zmiany,
- nauczenie się technik radzenia sobie ze stresem,
- nauczenie się mówienia o swoich uczuciach,
- nauczenie się asertywności,
- znalezienie pasji lub wyrobienie w sobie nawyku (np. codziennych spacerów),
- poświęcanie 15 minut dziennie na relaksację,
- przestanie porównywania się z innymi, nauczenie się proszenia o pomoc
Wróćmy na ziemię. Na Mszy św. porannej o 6.30 demon zalewał mnie rozmyślaniami o niebieskich migdałach, nie docierało Słowo Boże, ale Eucharystia sprawiała pokój i słodycz z pragnieniem edytowania aż pięciu zaległych świadectw z 2004 roku.
Ponadto natchnienie sprawiło odmówieni zaległej modlitwy: za nieszczerych w postępowaniu. Wołanie do Boga trwało - w wielkim uniesieniu i bólu duchowym - około godziny. Natomiast w obecnej intencji modliłem się wieczorem towarzysząc grającym w piłkę nożną. Ciekawy był jej odczyt.
W Ewangelii (Łk 11,5-13) Pan Jezus mówił o proszących o chleb, który otrzymają od przyjaciela o północy, a dzieci od swojego ojca. Ja bardzo lubię chleb...zarazem jest określenie: dobry jak chleb. Dalej napłynęła osoba ks. Jerzego Popiełuszki, który zło dobrem zwyciężał...
Dlatego w końcu tego dnia wysłałem prośbę do jego syna prowadzącego przychodnie o skontaktowanie z ojcem, b. prezesem NIL-u Konstantym Radziwiłłem...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 74
Tuż przed wyjazdem na Mszę św. wieczorną pomyślałem o intencji tego dnia. Posłuchałem natchnienia, aby przeczytać dzisiejsze Słowo Boże...
1. Św. Paweł przekaże jak przebiegała początkowa ewangelizacja z podziałem na obrzezanych i pogan (Ga 2,1-2.7-14). To jest dla nas całkowita "starzyzna", ale w jego relacji uwagę zwróciło określenie: nieszczere postępowanie. Nie zdziwiłem się, ponieważ nie miałem jeszcze takiej intencji...
Chodziło o Kefasa/Piotra, któremu Paweł zarzucił wobec wszystkich: "Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?"
2. Psalmista wskazywał (Ps 117,1-2): "Całemu światu głoście Ewangelię (...) Chwalcie Pana wszystkie narody, wystawiajcie Go wszystkie ludy, bo potężna nad nami Jego łaska, a wierność Pana trwa na wieki".
3. Natomiast Pan Jezus przekazał nam (Ewangelię: Łk 11,1-4): Modlitwę Pańską czyli "Ojcze nasz"...
Takie działanie najlepiej można ujrzeć na rządzących, stojących na świecznikach, gwiazdach mass-mediów, przywódcach religijnych, a w szczególności na narodzie wybranym.
U nas taką osobą jest pan premier Donald Tusk...pokazuje go nadal TVN, doradcy ratują jego wizerunek (bobry, małpki, dziękczynne spotkanie w Czechach, codzienne obrady przy okrągłym stole zamienionym na podłużny), ale tereny powodziowe omija.
Ta klęska żywiołowa to znak dla niego. Dziwne, bo wcześniej w dzienniku pytałem w przenośni: dlaczego chce wejść ponownie do brudnej wody? To okazało się proroctwem...
Jego pragnienia sięgają wyżej, bo UE dąży do stworzenia republik, tak jak w ZSSR. Wówczas wszystko będzie wspólne (lasy oraz nasze złoto), nie będzie problemu z wcześniej zapraszanymi imigrantami. Na tę chwilę pan premier rozdziela dary z rosnącego długu...
Bracie Donaldzie!
Czas płynie...co nam zostawisz i co zaniesiesz Bogu Ojcu? Dlaczego nie masz doradcy duchowego jako katolik? Czy byłeś kiedyś w Świątyni Opatrzności Bożej? Gdzie dojdziesz z panią Lewacką i Kataryną Lubnauer?
Wróćmy do ofiar przerwania tamy. Teren skażony i zniszczony powinien być zamknięty i chroniony przez wojska terytorialne (wykorzystywano je do sprzątania). Gdzie są służby wszelkiej maści, a szczególnie sanitarno-epidemiologiczne? Szkoda pieniędzy na odbudowywanie wszystkiego na terenie zalewowym.
W naszej ojczyźnie jest 500 tys. wolnych mieszkań. To lokata kapitału z zyskiem od którego nie płaci się podatku! Tak właśnie dorabiają się wszelkiej maści VIP-y.
Sprawa z ofiarami przerwanej tamy jest prosta. Mieszkańców wysiedlamy, dajemy im odprawy, zawozimy do wybranych mieszkań. Państwo powinno spisać umowy z właścicielami i rozlokować wszystkich poszkodowanych, ponieważ ludzie boją się lokatorów.
W ten sposób uniknęlibyśmy niepotrzebnych zbiórek wody, żywności i śr. higienicznych (brak kanalizacji i nieczynne oczyszczalnie ścieków). Wszystkie wpłaty na jedno konto, odliczanie tej darowizny od podatku. Jeżeli mieszkanie byłoby bez odpowiedniego sprzętu lub wymagało doraźnego dostosowania...w danej okolicy znaleźliby się nawet wolontariusze.
Co uczyniono? Zostawiono ludzi na pastwę losu. W tym czasie trwa rozliczanie PiS-u za różne przestępstwa. Ilu czyniło to specjalnie za przyzwoleniem władzy. Kłania się Jurij Bezmienow ("Jak napaść na państwo"?).
W tym czasie deweloper "buduje" bloki (wiele budów w wielkich miastach i atrakcyjnych miejscach)...robi wykopy, pobiera przedpłaty i znika. Pokazuje to program "Interwencje". Co mu zrobią? Nic, bo on jest z "państwa w państwie". To "państwo" działało i działa za plecami prawowitej władzy.
Na Mszy św. trwały rozproszenia, ale przed Eucharystią ból ścisnął serca, a w oczach zakręciły się łzy. Dusza zaczęła wołać: "Panie Jezu! Jak żyłbym bez Ciebie?" Św. Hostię trzymałem w ustach jak największy skarb, a po czasie, gdy stała się manną z nieba...ciężko wzdychałem powtarzając: "och! Jezu!".
Jutro odmówię moją modlitwę w intencji tego dnia...
APeeL
Aktualnie przepisano...
29.10.2004(pt) ZA OFIARY "SAMYCH SWOICH"
Zobacz jak sny mogą umęczyć:
- straszna ulewa, dużo dzieci z miejscem zagrożenia...wystającymi prętami metalowymi, które usunąłem
- mignął zmarły mechanik, alkoholik, który zamarzł
- pochylony krzyż i dwa proste (dotychczas takim się opiekuję, a to już 9 października 2024 r.)
- jeszcze siostra, kościół z samochodami łapiący szpiegów i syn z kolegą, których przyprowadziły służby specjalne!
Po przebudzeniu pomyślałem o pisaniu "Dziennika szpiega", bo chodzą za mną koty i lisy oraz meliniarze, a nad nimi jest aparat PRL-u bis. Dzisiaj, gdy to przepisuję zamieniono "bis" na "neo".
Przykładem są "neosędziowie", którzy - mimo zatwierdzenia ich przez prezydenta - nie są uznawani, ponieważ nie mają błogosławieństwa tajniaków z przypiętymi serduszkami ("diabeł ubrał się w ornat").
Istnienie tego potwornego aparatu trwa dotychczas. Właśnie dzisiaj "nasi" podpisują Konstytucję UE! Co ja mam do tego? To efekt braku lustracji, a z mojego podwórka 1/5 rent jest "lewa"...dla lewych!
Tyle sił i środków marnuje się, a to kosztuje wszystkich. Myślę, że chodzi o wykonywanie planu przerobu z pytaniem: "naprawdę u was nie ma szpiegów"? Ktoś, kto ujrzy to wszystko naprawdę jest chory na "urojenie prześladowcze".
W nocy, w pogotowiu będę miał tylko jeden wyjazd, dopiero później spotka mnie nawał! Dzisiaj nie mogę być w kościele, ponieważ pracuję od rana do 18.00.
Zbyt słabi są rolnicy, którym muszę pomagać (marne parę groszy za zwolnienia lekarskie). Na wizytę wezwał mnie "ulubiony pacjent", właśnie zabrakło mi kawy i nie otrzymałem wolnego dnia po Świętach, bo jestem ostatnim na liście do takich "nagród".
Zarazem trudno jest otrzymać urlop, bo niewolnikowi wystarczy ciężka praca (jak u Izraelitów w Egipcie). Przyzwyczaili się do tego, że zawsze jestem. Nawet biegną do mnie z pogotowia, gdy nie ma lekarza, a jest wypadek! Można trafić do więzienia lub być zostać zlinczowanym na miejscu!
Nie warto być pracowitym, dla dorabiania się innych, bo nie docenią, po czasie będą uznawali, że tak się należy! Na leżance lekarskiej padłem w krótki sen, a bardzo ją lubię, ponieważ jest płaska, a zarazem miękka!
Zacząłem czytać rozważania mojej wymodlonej modlitwy. Tam Pan Jezus pokazał jaki ma być Jego Apostoł, dlatego umył nogi wybranym. Trzeba być sługą wszystkich! Popłakałem się, ponieważ my tak wiele żądamy!
W telewizji królują odstępcy od naszej wiary i Boga, właśnie pojawiła się para, która szczyci się ślubem bez kościoła, sąsiadka woli modlić się w domu! Cały „Super express” jest zalany diabelstwem z sugerowaną bezbożnością...
Nie wiedziałem, że jeszcze za mojego życia wróci UBekistan...
APeeL
- 08.10.2024(w) ZA GRZESZNIKÓW OKAZUJĄCYCH SKRUCHĘ...
- 07.10.2024(p) ZA TYCH, KTÓRZY WPADLI W RĘCE ZBÓJCÓW...
- 06.10.2024(n) ZA ZWYRODNIALCÓW SEKSUALNYCH...
- 05.10.2024(s) ZA TYCH, KTÓRZY OSZUKUJĄ SAMI SIEBIE...
- 04.10.2024(pt) ZA TYCH, KTÓRZY BOJĄ SIĘ PRAWDY...
- 03.10.2024(c) ZA ROZSYŁANYCH PRZEZ BOGA NA CAŁY ŚWIAT...
- 02.10.2024(ś) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA PROWADZENIE I OCHRONĘ BOŻĄ...
- 01.10.2024(w) ZA PŁACZĄCYCH Z POWODU GRZESZENIA I ZA DUSZE TAKICH...
- 30.09.2024(p) ZA POTRZEBUJĄCYCH OCHRONY PANA JEZUSA...
- 29.09.2024(n) ZA ŚWIADOMIE RANIĄCYCH PANA JEZUSA...