- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 76
"Dzień, niepodobny do dnia"...jak w znanej piosence! Można powiedzieć, że z Bogiem Ojcem nigdy się nie nudzę. Każdy dobrze wie, że dla małego dziecka największą atrakcją jest tata.
Wyjechał taki z Indii - zwabiony przez kacapów do udziału w wojnie - z zapewnieniem, że nie pójdzie na pierwszą linię frontu! Ślad po nim zaginął, a dzieci pytają mamę: gdzie jest nasz tata?
Sprawdź osobiście, że masz Ojca Prawdziwego, Stwórcę naszej duszy, który cierpi w oczekiwaniu na nasz powrót. Ty, o tym nic nie wiesz, ale prosić o znak, bo Tata jest blisko każdego z nas, a nawet w nas (w postaci swojej cząstki, którą jest nasza dusza). Stąd bierze się tęskna miłość tych, którzy zaznali łaski wiary z ujrzeniem tego wszystkiego.
Po wczorajszym dniu, pełnym pustki duchowej w której nic nie mogłem napisać, nie mogłem zasnąć nawet na chwilkę. Wszystko odmienił ten poranek, odczytałem wcześniej aktualną intencję i przez półtorej godziny krążyłem po mieście odmawiając moją modlitwę.
Wielka radość zalała serce, ponieważ wcześniej przeoczono (podczas przeglądów) wymianę paska rozrządu, a jego zerwanie grozi uszkodzeniem silnika. Ktoś kupuje samochód, patrzy na czyściutkie wnętrze, a nie sprawdzi wykonywanych czynności serwisowych.
To był wynik pomocy, ponieważ posłuchałem natchnienia, aby przed przedłużeniem rejestracji samochodu (31.10.24) sprawdzić, co jest do wykonania...na stacji wskazano trzy usterki. Kręciłem głową, bo musiałbym wracać do warsztatu. A jak odczytałem dzisiejszą intencję? Sam zobacz...
W czytaniach św. Paweł (Ga 5, 18-25) ostrzegał tych, którzy nie wejdą do Królestwa Bożego! "Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam (...) królestwa Bożego nie odziedziczą".
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Łk 11,42-46) użył "języka nienawiści" mówiąc: <<Biada wam, faryzeuszom. bo (...) pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą (...) lubicie pierwsze miejsca w synagogach i pozdrowienia na rynku (...) jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą>>.
Na Mszy św. o 18.00 opadła ze mnie duchowość, dalej stosowany post (w środy i piątki) w intencji pokoju na świecie...sprawił zesłabniecie z zawrotem głowy. Eucharystia ułożyła się na podniebieniu jako "ochrona". Trzymam wówczas św. Hostię jak największy skarb i chciałbym taką właśnie przyjąć przed śmiercią! Jakby na znak z nieba żona kupiła mi rybę...
Jest mi bardzo przykro, ponieważ kocham ojczyznę otrzymaną od Boga Ojca w której pozwalają na Parady Grzeszności, małpowano na ulicy odprawianie Mszy św. oraz w procesji niesiono "boską waginę". Natomiast zabroniono Marszu Niepodległości!
Mrągowo. Bóg Honor Ojczyzna - zapraszamy Nad nami wisi zagłada świata, a zagarnięte po rusku media chwalą "nowy" rząd czyli odpicowaną starą pannę. Wciąga się w to dziennikarzy i cały naród kierowany ku bezbożności...zamykającej powrót do czekającego na nas Deus Abba.
Dlaczego wdała się w to PSL...partia bliska Bogu i ojczyźnie?
APeeL
Aktualnie przepisane...
11.11.2004(c) ZA SKAZANYCH NA ŚMIERĆ...
Dzień Niepodległości
Wolna ojczyzna jest wielkim darem Boga Ojca. Jakże rozumiem Czeczenów i Kurdów! Podczas szykowania się na Mszę św. poranną pomyślałem o tych, którzy nie doczekali tej łaski, ponieważ zginęli podczas różnych walk.
Od Ołtarza św. popłynie Psalm 146 (145): "Szczęśliwy, komu Pan Bóg jest pomocą". Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Łk 17,20-25) przekaże informację o oczekiwanym Królestwie Bożym. Zaleci uczniom, aby nie biegali na wskazywane miejsca.
Ja powiem, że chodziło o Królestwo Boże, które już tutaj jest w nas. Tego nie można przekazać, bo musisz otrzymać taką łaskę. Nawet treść tego wątku jest niejasna, ponieważ słowa Zbawiciela były przekazywane, a jeszcze nie było działania Ducha św.!
Do mojego serca i duszy napłynęło pragnienie powrotu do Ojczyzny Niebieskiej, a to uniesienie powstało po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa (w Eucharystii).
W tym czasie popłyną obrazy fałszu bolszewickiego, który reprezentuje prezydent Aleksander Kwaśniewski. Właśnie chwali siebie, a nie widzi piramidy przekrętów w białych rękawiczkach i zbrodni na naszym narodzie.
Nawet mówi o świętym prawie własności (oczywiście nielegalnej), a zawetował ustawę o powszechnym uwłaszczeniu. W ten sposób przejęto majątek państwowy...po czasie chciano stać się nawet właścicielami przychodni w której pracuję od 30 lat!
Niemcy pragną swojej własności w naszej ojczyźnie, a nie dali reperacji za zbrodnie wojenne. W tej intencji (odczytam jutro) przekazałem po wielkim umęczeniu.
W telewizji "Planette" trafię na serial "S h o a h". Cały czas wzrok zatrzymywał ("patrzył") Pan Jezus w koronie cierniowej. Jutro obejrzę inny odcinek, a w sobotę popłaczę się podczas relacji takiej ofiary. Trzy dni jechał bez kropli wody, a miał ze sobą niemowlę.
Drzewo na cmentarzu z przepiłowaną korą...
Teraz, gdy to piszę pokazują dzieci, ofiary wojny w Iraku. Nic się nie zmieniło, bo (16.10.2024), gdy mam edytować to świadectwo na Ukrainie napadniętej przez towarzyszy radzieckich "nie biorą jeńców". Strzelają im w tył głowy jak do naszych w Katyniu.
Jeszcze niedawno gardzili zgniłym zachodem, "wczoraj" zacieśniali współpracę (nord stream II), a teraz "ostrzą sobie zęby" na nas. A większość uśmiecha się przy słowie: Szatan. Ogarnij cały świat skazanych na śmierć.
Jutro będę pracował bez wytchnienia w intencji tych ofiar z dodanym postem. To była odpowiedź na apel MB Pokoju z Medjugorie. Obecnie 13.10.2024 papież Franciszek apeluje o zaprzestanie wojen na świecie, ale tych objawień jeszcze nie uznano. Szatan działa szybko, a Watykan wszystko bada dokładnie i ostrożnie. Każdy wie, że fani Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela) nie poszczą, a do w każdą środę i piątek..."o wodzie i chlebie".
Bałem się tego dnia pracy, pierwszego po urlopie, ale poprosiłem Pana Jezusa o pomoc. W śnie do przodu widziałem plik kart chorobowych, a dodatkowo przyśnił się zmarły organista z mojej parafii rodzinnej, który uczył mnie gry na akordeonie. Leżał "jak żywy" w ciemnym pomieszczeniu. Wspomogę go, bo może potrzebuje wsparcia w Czyśćcu?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 64
Dzisiaj Deus Abba pokazał mi naszą nędzę, bo nic nie możemy uczynić bez Jego mocy. Nie bierz tego po ludzku, bo dojdziesz do tych, którzy pragną zagłady ludzkości. Nie mają pojęcia o tym, że nad nami istnieje nadprzyrodzoność. To zarazem oznacza istnienie strony Bożej oraz Przeciwnika, upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji.
On wie o czekającym go ostatecznym upadku. Przegrał początek wojny z powodu przyjęcia przez Pana Jezusa, Syna Bożego...okrutnej męki, podczas której nie wydał jednego głosu skargi! Nawet na krzyżu przebaczył w swoim oprawcom: "Ojcze wybacz im, ponieważ nie wiedzą co czynią". Ostatecznie Szatan - zostanie pokonany raz na zawsze - podczas Paruzji Pana Jezusa czyli ponownego przybyciach, ale w pełni chwały!
99% ludzkości nie ma zielonego pojęcia o tak prostej sprawie, nawet bracia rodacy walczą ze sobą. Niektórzy z nich są "cudotwórcami", których wzorem jest obecnie Kim Dzong Un. Zobacz na jego naród, w którym wszyscy są podobni do siebie, a w sercach zamiast Stwórcy uwielbiają bożka, który według nich "nie wypróżnia się". Od kogo to powiedz?
Nawet w kościele katolickim nie słyszysz:
- o posiadaniu duszy czyli wiecznego ciała, które nie ginie...nawet w piekle (Lenin jest wiecznie żywy)
- o Szatanie
- oraz, co jest z nami po śmierci?
Ludzkość nie ma wiadomości śmiertelnego boju nad nami i to o dusze, bo ciała na nic się nie przydają. Szatan nienawidzi nas, szczególnie dążących do świętości, a w tym czasie sprzyja wszelkim odmianą ludobójstwa. Chodzi mu o śmierć wieczną naszych dusz! Dlaczego? Dlatego, że jesteśmy wszyscy dziećmi Boga Ojca, których zadaniem jest powrót do Ojczyzny Prawdziwej.
Piszę to, a szpicel pyta (brak ochrony SpeechTexter):
- o czym ty mówisz?
- głupku jeden, reprezentujesz Belzebuba i niedługo spotkasz się z nim, bo czas w wieczności nie istnieje!
Na Mszy św. Apostoł Paweł powiedział (Ga 5,1-6), że "Ku wolności wyswobodził nas Chrystus". Dalej sa trudne słowa, ale wyjaśnię, że chodzi o niewolę otrzymanego Prawa Bożego (przekazanego Mojżeszowi) dla narodu wybranego (w tym jest ich znak: czyli obrzezanie). Przez Zbawiciele to wszystko zostało zniesione! Nie zbawia mycie rąk przed jedzeniem oraz obrzezanie, itd. tylko łaska wiary!
Właśnie psalmista zawołał (Ps 119):
Panie, niech zstąpi na mnie Twoja łaska,Twoje zbawienie według Twej obietnicy. (...)
Moje ręce wznoszę ku Twym przykazaniom, które miłuję, i rozważam Twoje ustawy".
Pan Jezus dodał w Ewangelii (Łk 11,37-41), że Pan Bóg stworzył ciało (stronę zewnętrzną) oraz duszę (stronę wewnętrzną) o którą trzeba dbać, a wszystko będzie czyste. Właśnie nasze wnętrze jest pełne niegodziwości...
Jak została podana ta intencja? W nocy Microsoft zadał dziwne pytanie...chyba dotyczące wyszukiwarki Edge. Odpisałem im: "Nie wiem o co pytacie, bo wszystko opisuję w moim dzienniku duchowym Wola Boga Ojca?
Dajecie "wizje" Jackowskiego (czyta gazetę, przykłada ją do głowy i prorokuje). Trzeba potrząsnąć ludzkością, bo Apokalipsa galopuje, a wszyscy są uśpieni przez Szatana.
Państwo odpowiadacie też za ludzkość. Przez uczestnictwo w tym "usypianiu"...pokażą Wam ten wpis. Nawet w KrK nie usłyszysz mojego zawołania: RATUJCIE SWOJE DUSZE.
Jakby w podziękowaniu w TVP1 - na zakończenie Mszy św. z Jasnej Góry - trafiłem na słowa błogosławieństwa, a później odmówiłem moją modlitwę w tej intencji.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 72
Wczoraj słuchałem dyskusji polityków, przerażony przewrotnością, a nawet głupotą z powodu "młócenia słomy". Może to wyrazić parafraza słów kandydata na prezydenta Szymona Hołowni, który pragnie przejść z zabawiania (kręcił się w rozrywce) do zbawiania. Nie ma poczucia swojej beznadziejności.
Wszystkich przebija Krzysztof Bosak, który mówi krótko, zawsze na temat i celnie. Przy tym wskazał, że zamiast mówić o ofiarach przerwanej tamy - dyskutuje się na tematy mające odwrócić uwagę - od skrzywdzonych przez los. Nie opróżniono wcześniej zbiornika, który został przerwany. Tak jest, gdy rządzi się bez prowadzenia przez Boga Ojca z Jego Opatrznością.
Od 2.30 edytowałem wczorajsze zapisy, a po godzinie snu znalazłem się na spotkaniu z Panem Jezusem o 7.15. Człowiek jest stary i ciężko jest pokonać ciało, ale po dojściu do siebie zawsze pojawia się radość duchowa. Nie wiedziałem, że to będzie dzień współcierpienia z Panem Jezusem.
Nie docierały czytania, bo Szatan zalewał mnie głupimi rozmyślaniami, a to wymaga zauważenia, co dodatkowo rozprasza. Najważniejsze były słowa Zbawiciela (Ewangelia Łk 11,29-32): <<To plemię jest plemieniem przewrotnym>>.
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu, a po czasie duszę i serce zalał błogostan ze słodyczą duchową, która pojawiła się nawet w ustach. Wówczas pragnę odosobnienia i milczenia z byciem sam na sam z Panem Jezusem.
W południe wyszedłem odczytać i odmówić moją modlitwę. W sercu pojawili się przewrotni politycy. Prawie płakałem podczas moich zawołań do Boga Ojca. Musisz ujrzeć piramidę przywódców pragnących władzy nad światem, nienawidzących nawet rodaków (KRLD i Korea Południowa). Brat pragnie zabijać brata (mówiących jednym językiem). Jak może kochać obcych?
Niepokoi konflikt narodu wybranego z islamistami. Odwrócili się od Boga Ojca, który wyzwolił ich z niewoli...zostaną ponownie rozproszeni. Nawet przechodziłem obok symbolicznego cmentarza żydowskiego. Cały czas wzrok przykuwały zniszczone drzewa (wielki pień z pustym środkiem, uschnięte, zgniłe zewnątrz lub przy korzeniach). Przeszło godzinę trwało uniesienie modlitewne, a mojego stanu duchowego nie można przekazać.
W sercu znalazł się Roman Giertych, który rozpoczął bój z radiem Maryja (delegalizacja).
Chciałem dać wpis na Portalu X, ale nie potrafię. Ponieważ dzisiaj pojawił się na YouTube Kara dla Rydzyka | Roman Giertych komentarz, 14.10.2024
W dyskusji napisałem...
Bracie Romanie!
Piszę tak, ponieważ nie dokonał Pan apostazji, a także nie jest ekskomunikowany. Proszę Cię na kolanach...nie idź tą drogą. "Jutro" nie będzie o. Rydzyka, mnie i Ciebie. Jako prawnik stań się obrońcą katolików. Nie widzisz Apokalipsy? Zobacz, co zrobili ze mną w Okręgowej i Naczelnej Izbie Lekarskiej.
Moja łaska wiary (mistyka to psychoza)...po 40 latach niewolnictwa (internista-reumatolog) mam 15 lat zawieszone pwzl 2069345. Za co? Za obronę krzyża, który powalił kolega psychiatra na Kaszubach!
Specjalnie wszędzie pisałem, ale nikt nie stanął w mojej obronie. Tak bardzo jesteś potrzebny w boju duchowym.
Wola Boga Ojca Chronologicznie Wpis: 09.04.2024 "Za lubiących bić się w ciemnej bramie"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 138
Z ciężkiego snu żona zerwała mnie na Mszę św. o 7.00. Ty w tym czasie smacznie spałeś, bo masz wolny dzień. Ten dzień jest dany przez Boga Ojca dla naszej duszy. Co ostatnio uczyniłeś dla niej?
Później zapragniesz wejścia do Królestwa Bożego, ale usłyszysz: "nie znamy takiego"! Nie wystarczy być nawet "dobrym jak chleb", bo trzeba być świętym, a nie możesz "zbawić sam siebie". W tym czasie w mass-mediach królują deprawatorzy i to już od dziecka.
W dzisiejszej Ewangelii (Mk 10, 17-30) będzie mowa o Królestwie Niebieskim. Pan Jezus przekaże, że nie wystarcza przestrzeganie Dekalogu, bo trzeba porzuć wszystko, a tak jest w moim sercu...to wynik tęsknej miłości do Boga Ojca, który czeka na każdego z nas...tak jak my na zaginionego syna.
Właśnie przepisuję świadectwo wiary z 08.11.2004, gdzie apostoł Paweł mówi (Tt 1,1-9), że jest posłany do szerzenia wiary prowadzącej "do życia w pobożności" i "nadziei życia wiecznego". Ma nauczać z rozkazu Zbawiciela! Wymienia przy tym cechy prezbiterów (kapłanów) oraz biskupów jako włodarzy Bożych.
Taki powinien być: "człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych".
Po Eucharystii serce zalał pokój i słodycz. Towarzysząc grającym w piłkę nożną odmówiłem modlitwę: <<za ofiary własnej głupoty>> oraz dzisiejszą, która dotyczyła także mojej osoby. Jest mi przykro, że dobrzy ludzie wokół są obojętni duchowo, nawet nie pomyślą o swojej duszy. Nie idź tą drogą...
Normalni katolicy uważają, że dostąpią zbawienia automatycznie. Jest oczywiste, że wśród nich są także wątpiący. Nic dziwnego, przecież takim był apostoł Tomasz, a Piotr zaparł się Jezusa trzy razy...przed zapianiem koguta! Natomiast Szaweł musiał być oślepiony, aby przejrzeć, a mnie były potrzebne fikołki z Belzebubem.
Jako wiedzący współcierpię z Panem Jezusem...w pragnieniu zbawiania. Zapraszam kogo mogę...także Ciebie w tej chwilce na codzienną Mszę św.! Jednak efekt marny. Nawet ksiądz proboszcz nie chciał przekazać tej prośby parafianom...traktując ją jako "dodatkowe obciążenie". Dziwne, bo po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa (w Eucharystii) stajemy się chwilowo świętymi.
Ja nie wiem dlaczego w "Wyznaniu wiary" mówimy: "wierzę w zmartwychwstanie ciał"...chyba chodzi o jakiś nieokreślony czas, ale po co ma wracać do życia ciało fizyczne (grube, bez nogi, oślepione, głuche lub zniszczone u anorektyczek).
Myślę, że błędnie traktuje się ożywienie Łazarza oraz zmartwychwstanie Pana Jezusa jako Syna Bożego lub zabranie Matki Bożej z ciałem fizycznym. Nie ma żadnego "zmartwychwstania ciała", bo "umarli niech grzebią umarłych". Ty, zdziwisz się i krzykniesz: "och to ja jestem, Jezu! Ja jestem!", a wielu przeklnie z przyzwyczajenia...nawet Boga Ojca, Stwórcę naszej duszy.
To jest mylenie wiernych, bo odkładają przygotowanie do życia wiecznego...aż do śmierci! W tym czasie wrogowie wskazują na straszenie nas Piekłem, a z drugiej strony obiecywaniem Raju! Właśnie trwa Apokalipsa z postępującym unicestwieniem Dzieła Stworzenia...o to właśnie chodzi Szatanowi.
99% ludzkości nie wierzy w istnienie Królestwa Bożego, nawet wierni mówią: "chyba tam coś jest". Ty, który czytasz te słowa, może wszedłeś na tę stronę "przypadkowo"...nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałem. Przecież daliśmy ci łaskę informacji, że jesteś tuż po śmierci i to, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej.
Ja nie chcę być tutaj, bo wiem, że będę tuż śmierci! Jak nie wierzysz to poproś Ducha Świętego o znaki, przy okazji dowiesz się, że istnieje taka Osoba Trójcy Świętej.
Nastał czas ratowania dusz, które w nawałnicy atomowej hurtem wpadną do Czeluści, a nie widać żadnego poruszenia w naszej wierze. Co mogą uczynić mi ludobójcy? Przecież broń konwencjonalna, biologiczna i chemiczna oraz atomowa nie może zabić mojej duszy.
APeeL
Aktualnie przepisano...
08.11.2004(p) O ZMIŁOWANIE BOŻE DLA SZERZĄCYCH ZGORSZENIE...
W zimnie jadę na Mszę świętą, a za murem cmentarnym leży wyrzucony krzyż...połamany, niepotrzebny, ale na pewno wielokrotnie święcony. Zbawiciel będzie mówił o zgorszeniach, które przyjdą, ale biada tym przez kogo będą szerzone.
Piszę to, a samoloty USA atakują obiekty w Iraku (to nowy Wietnam) - dlaczego to czynią?! 300 tys. ludzi uciekło ze swoich siedzib. "Panie zmiłuj się!" W TVN płynie relacja "spowiedzi" ze współżycia seksualnego. Porwania, zabójstwa, gwałty, wyzysk, bezbożność - to nie ma końca!
Pokazano też markety, gdzie już świętują Boże Narodzenie. Mignęła jakaś reklama z wylewającym kawę na krzyż ze Zbawicielem! Ogarnij cały świat dewiacji (pedofilia, homoseksualizm, itd). Trwa holenderska tolerancja! Wybuchy w szkole, w Iraku przy kościele katolickim, a zarazem rakieta USA trafiła w szpital!
Zapaliłem lampkę Panu Jezusowi o 16:30 i poszedłem na ponowną Mszę świętą o 17:00. Pod kościołem zaprosiłem na Mszę świętą wiernego władzy ludowej, ale odpowiedział, że czuje się dobrze i nie potrzebuję pośmiewiska! Tam są same stare i pierdzące babcie!
Pan Jezus w Ewangelii (Łk 17,1-6) wskazał: "Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych.
Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu".
W telewizji była relacja o przesłuchiwaniu byłego szefa służb specjalnych, kręcił przez 24 godziny. No cóż: nie wolno się przyznać, trzeba trwać w fałszu, chwalić komunizm, bo inaczej zabiją.
W ramach tej intencji wyjaśniło się błaganie Pana Jezusa Boga Ojca o Judasza, którego miłował jak każdego ze swoich uczniów i wiedział, że zdradzi...wiedział też, się zginie! Ilu potrzebuje zmiłowania.
Późno, słucham radia Maryja, gdzie płynie program o naszych wyczynach i miłosierdziu Boga Ojca...ze świadectwami ludzi. Na ten czas napłynął obraz bogacza Henryka Stokłosy, który niszczy pola, stawy, środowisko, a poszkodowanie błagają o zmiłowanie! To zawodowy senator (I, II, III, IV, V i VII kadencji). Takich nazywam niezastąpialnymi. Nawet jeszcze żyje (75 lat) w niespokojnej starości...
Za nim mamy Jana Kulczyka z błogosławieństwem władzy ludowej. Pomarło się biedakowi z podziemnym basenem. Wymieniłem ich, bo żaden bogacz nie trafi do Królestwa Niebieskiego.
Na studia przyjmowano - ze względów społecznych - dzieci znanych ludzi, ale nie biednych, którzy mieli lepsze punkty. Ilu jest szerzących zgorszenie! "Panie zmiłuj się"!
Nawet obawiający się napadu przez wysłanników Szatana...nie pomyślą o szukaniu pomocy w Opatrzności Bożej. Wolą "gryźć trawę", aby wygrać wybory własnymi siłami. To błąd, który świadczy o indolencji, a nawet ignorancji duchowej i to przez mieniących się katolikami.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 92
Przed zapisem tego świadectwa wiary usłyszałem łagodny głos żony, która wypowiedziała moje imię, ponieważ czas wstać. Odpowiedziałem "tak" i stwierdziłem, że jest północ (z soboty na niedzielę). W tym czasie trwała święta cisza, żona spała zmordowana "wolną sobotą".
Zdziwiony usiadłem w ciemności, chwyciłem twarz w dłonie i w najwyższym uniesieniu przepraszałem Boga Ojca za upadek na kursie lekarskim w Szczyrku, gdzie jechałem z modlitwą i planem bycia w niedzielę na Mszy św.!
Na miejscu, w pięknym hotelu Szatan zaprowadził mnie do baru w piwnicy, gdzie upiłem się do nieprzytomności, a nawet śmiertelności. W kieszeni zostało 30 złotych z którymi dotarłem do wylotu ku W-wie.
W strugach deszczu czekałem na zmiłowanie jakiegoś kierowcy. Trafił się taki samarytanin, zlitował się nade mną, nawet po prośbie podrzucił mnie prawie pod blok. "Boże mój! Pobłogosław go i spraw, abyśmy spotkali się w Królestwie Bożym, gdzie dodatkowo mu podziękuję".
Na Mszy św. o 6.30 byłem drętwy, zalewany rozmyślaniami o "niebieskich migdałach", nie docierały czytania. Wszystko odwróciło zjednanie z Panem Jezusem w Eucharystii.
W wyszukiwarce Edge znalazłem informację, że Elton John boi się śmierci. Chciałbym do niego napisać (eltonjohn@umgstores.com). Szatan najpierw kusi do "fajnego życia", a na końcu straszy śmiercią i odciąga od nawrócenia. W tym czasie "pastor" Robert Biedroń zaleca, aby Janusz Palikot wyspowiadał się. "Przyjaciół" poznajemy w biedzie...
Wyszedłem, aby odmówić moją modlitwę i natknąłem się na znajomego, który po wypiciu "coś tam, coś tam" nie mógł wejść do wiatrołapu. Z trudem dostaliśmy się tam, a w tym czasie wróciły moje upadki. Natychmiast poznałem intencję modlitewną tego dnia, która sprecyzuje się podczas zawołań.
Przez godzinę krążyłem po pustym osiedlu nowobogackich...podobne do tego nazwano "kombi". W sercu pojawił się Janusz Palikot, który jest wzorem sromotnego upadku, ale ogarnij cały świat. Ilu nagle traci życie z takich powodów i co jest najgorsze trafia z piekła ziemskiego do duchowego.
Kończąc zajrzałem do dzisiejszych czytań, gdzie św. Paweł przekazuje (Ga 3,22-29): wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi. "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie".
Uwierzenie w posiadanie duszy jest zbyt trudne dla niewierzących, bo dla nich śmierć oznacza zakopanie zwłok! Prawda jest prosta, bo dusza - po odrzuceniu śmiertelnego ciała - wraca do świata nadprzyrodzonego.
Dobre Wiadomości. Dusza kontynuujeswoje istnienie...
Pomyśl i odpowiedz sobie: dlaczego nie chcę żyć wiecznie? Dlaczego nie chcę trafić do pałaców przygotowanych dla nas z czekającym Stwórcą naszej duszy?
Ciało otrzymujemy od rodziców, a dusza wg mnie to cząstka Boga Ojca. Stąd bierze się moja tęskna miłość do Deus Abba. Napisałem to, a dreszcz prawdy przepłynął przez moje ciało...
Psalmista wołał ode mnie (Ps 105,2-7): "niech się weseli serce szukających Pana. (...) zawsze szukajcie Jego oblicza. Pamiętajcie o cudach, które On uczynił, o Jego znakach, o wyrokach ust Jego. (...) On, Pan, jest naszym Bogiem (...)".
Nie zmarnuj mojego świadectwa wiary...
APeeL
- 11.10.2024(pt) ZA OFIARY WŁASNYCH GŁUPOT...
- 10.10.2024(c) ZA TYCH, KTÓRZY ZŁO ZWYCIĘŻAJĄ DOBREM...
- 09.10.2024(ś) ZA NIESZCZERYCH W POSTĘPOWANIU...
- 08.10.2024(w) ZA GRZESZNIKÓW OKAZUJĄCYCH SKRUCHĘ...
- 07.10.2024(p) ZA TYCH, KTÓRZY WPADLI W RĘCE ZBÓJCÓW...
- 06.10.2024(n) ZA ZWYRODNIALCÓW SEKSUALNYCH...
- 05.10.2024(s) ZA TYCH, KTÓRZY OSZUKUJĄ SAMI SIEBIE...
- 04.10.2024(pt) ZA TYCH, KTÓRZY BOJĄ SIĘ PRAWDY...
- 03.10.2024(c) ZA ROZSYŁANYCH PRZEZ BOGA NA CAŁY ŚWIAT...
- 02.10.2024(ś) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA PROWADZENIE I OCHRONĘ BOŻĄ...