- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 32
Jeżeli trafiłeś tutaj pierwszy raz to musisz zrozumieć, że nie jest to przypadkowe! Przeanalizuj jak to się stało, bo ja zawsze tak czynię...okazuje się, że to było prowadzenie przez stronę Bożą.
Może ktoś modli się o twoje nawrócenie czyli uzdrowienie duchowe, a powodów tego schorzenia jest bezmiar. Wymienię tylko kilka: urodzenie się w rodzinie bezbożnej lub takiej, która odwróciła się od Boga, złe towarzystwo, zmądrzenie w okresie dojrzewania, nieszczęścia z przeklęciem Stwórcy naszej duszy lub zwykłe lenistwo duchowe. Pan Bóg widzi wszystko, można powiedzieć, że nie ma nic zakrytego...tak Bóg mówi o nas, a ja widzę, że Sam też nic nie ukrywa!
Od 30 lat uczestniczę w codziennej Mszy Świętej. Mądrzy powiedzą, że tam wszystko jest nudne, takie same, a ja zapytam, czy nie jest podobnie z wyrobem naszego chleba codziennego, bez którego nie da się żyć.
Przedwczoraj czytałem o głodzeniu żołnierzy ukraińskich przez Rosjan. Trudno sobie wyobrazić ich pragnienie tego pokarmu dla organizmu. Takim samym chlebem, ale żywym - dla naszej duszy - jest św. Hostia czyli Ciało Pana Jezusa.
W tym przypadku „piekarzem” jest namaszczony przez Boga Ojca kapłan i to kościoła katolickiego. Dyskusja na ten temat z mądrymi...nie ma sensu., bo tylko Bóg Ojciec może otworzyć im oczy. Właśnie ma to stać się tutaj...przejrzysz na jedno i po czasie powiesz: „tak to się zaczęło”.
Na początku zaproszenia na Ucztę Bożą kapłan powiedział, że wielu jest zapraszanych, ale wymawiają się. Powstaje pytanie, co Ty uczynisz po moim zaproszeniu...od Boga Ojca, bo jestem tylko niegodnym Jego sługą. Wiedz, że wszystko jest zapisane przez Niebieski Pegasus...także nasze myśli.
Zdziwisz się moją pisaniną, ale mam nadprzyrodzoną łączność z Bogiem Ojcem. To wg "pałkowników" na www.gazeta.pl Forum Religia "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim" jest "nieskromnością". Skromni są tylko szydercy i bluźniercy, którzy w walonkach wchodzą na teren święty.
Ten zapis najlepiej zobrazują dwie ryciny...
W zapisie tego głosem przeszkadzał nasłany na mnie (system jest nieszczelny), któremu napisałem: "Cwaniaczku dęty, siedzisz i czuwasz od Szatana, aby psuć święty przekaz. Myślisz, że nie widzą tego, ale wszystko ci pokażą, nawet twoje wstrętne myśli. Nie będziesz miał się gdzie schować, wpadniesz do Czeluści, gdzie "przywita" cię Kłamca i Niszczyciel (Mefistofeles)...w smrodzie, ścisku i krzyku potępionych. Przecież jest to pokazane na kurniku z oszustwem o "chowie ściółkowym".
Na ten czas od ołtarza popłynie Słowo Boże...
Św. Paweł powie (Flp 2,5-11), że Pan Jezus, Syn Boży "nie skorzystał ze sposobności (...) lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi (...) posłusznym aż do śmierci i to śmierci krzyżowej". Och to było dawno i to bez kamer TVN-u (wg babci "Stokrotki" wolnych mediów).
Psalmista powiedział o nas (Ps 22,26-32): "Będę Cię chwalił w wielkim zgromadzeniu" (moim wypadku jest to rozgłaszanie chwały Boga Ojca na cały świat). Skąd mam moc? Właśnie wyjaśnia Ci to Pan Jezus (Mt 11, 28): "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię".
W Ewangelii (Łk 14, 15-24) będzie mowa o zaproszonych na Ucztę dla naszej duszy (Mszę św.) na której jednamy się ze Zbawicielem. To trudny problem dla ludzi normalnych, którzy muszą wszystkiego dotknąć, a nawet powąchać.
Przybywa tutaj codziennie "resztka Pana", wielu jest nasłanych do pilnowania nas, wrogów ustroju sprawiedliwości społecznej...agentury Watykanu (wg prof. Jasia Hartmana). Chłopina nie wie, że jest agentem, ale Szatana ("orze na ugorze").
Po Eucharystii, która przewijała się w ustach podjechaliśmy z żoną pod "mój" krzyż, wymienić kwiaty, które zmarzły wczoraj z zapaleniem lampki. Radość zalała serce z powodu piękna tej symbolicznej Golgoty.
Za kilka godzin odmówię moją modlitwę...także za Ciebie bracie. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie...bez k i m o l i opętanych władzą nad światem. Nie zmarnuj mojego świadectwa, ponieważ od tego momentu nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałeś jak to jest...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 39
Przed Mszą św. o 6.30 miałem natchnienie, aby edytować pięć zaległych świadectw wiary z listopada 2004 r. Jeden zapis zgubiłem myląc datę: 23.11.2004 na 23.04.2004. To sprawiło rozproszenie na Mszy św.!
Dotarły tylko słowa psalmisty (Ps 133): "Strzeż duszy mojej w Twym pokoju, Panie" oraz zalecenie Pana Jezusa (Ewangelia Łk 14,12-14), aby na ucztę nie zapraszać "samych swoich", bo odwzajemnią się, ale ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych", ponieważ "odpłatę otrzymamy (...) przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych".
Taki był początek tego dnia, ale w/w "duchowość zdarzenia" sprawiła późniejszy odczyt intencji z odmówieniem mojej 1.5 - godzinnej modlitwy. W tym czasie przepływały różne zdarzenia z mojego życia...wywołujące wstrząs w duszy z krzykiem "Boże przebacz" oraz ostatnie zdarzenia:
- pijany 20-latek wjechał samochodem w grupę przechodniów (jedna osoba zginęła)
- wielu pijanych straciło prawa jazdy i samochody
- słuchałem kapłana posługującego w więzieniu skazanym na dożywocie
- pożary w tunelach samochodowych, zawalenie się budowanego mostu, uśpienie Wód Polskich przez premiera z przerwaniem przepełnionego zbiornika
- trafiłem też na relację z zabijania głodem żołnierzy ukraińskich w sowieckich więzieniach.
Miałem iść spać, ale w prowadzeniu przez Pana ujrzałem różne nasze wybryki...
1. Jestem rozczarowany platformą x, gdzie od niedawna daję komentarze. To jeszcze jedno miejsce szerzące nienawiść oraz bezkarne napadających na wiarę katolicką. Wielcy i mocni wyżywają się na małych i słabych, a lisy i dworaki zerwali z przyjaźnią polsko-radziecką.
2. Prof. Jan Hartman 2 listopada stwierdził: "Gwoździe w słodyczach dla dzieci to pokłosie zorganizowane przez policję przeciwko halloween". Winne jest przedsiębiorstwo jakim jest Kościół święty. Ta organizacja istniejąca od 1700 lat "zdobyła władzę w połowie świata".
Napisałem tam: "Panie Janie! Bardzo lubiłem "walkę" z Panem na blogu, bo ciągnie mnie do wrogów wiary i Boga, ponieważ zdrowi nie potrzebują lekarza. Wiara święta wywołuje w Panu demoniczną nienawiść. To jest opętanie intelektualne...nawet egzorcysta nie da rady!
3. Donald Tusk lubi bójki polityczne. Nawet lubiany przez mnie Roman Giertych zaciera ręce podczas potępiania przeciwników politycznych. Napisałem: Kto jest bez winy niech rzuci kamieniem? Na szczyt cierpienia wlazła zemsta, a w tym czasie o ofiarach przerwania tamy (zlekceważenie zagrożenia) trwa cisza, wszyscy się pochowali.
No cóż demokracja walcząca w "uśmiechniętej Polsce" dąży do zamknięcie boju, którym będzie obsadzenie urzędu prezydenta. To byłoby zwieńczenie wiekopomnej kariery obecnego premiera, ale chyba zakończy się chwalebnym upadkiem.
4. Trafiłem na program w Telewizji Republika ("Jedziemy"), gdzie Jan Pietrzak przypomniał słowa Donalda Tuska, że: "Polskość to nienormalność" z jego wywodem...
"Tusk to produkt germanizacji i rusyfikacji, to może w 1/10 Polak. Jego polskie cechy czy wrażliwość go nie obchodzą, on tego nie wie, nie zna, nie lubi, nie znosi. Nasi okupancie takich typków wychowywali".
Napisałem, że Jan Pietrzak wyjął mi te słowa z serca. Proszę wszystkich o modlitwę za premiera, aby się nawrócił, bo sam nie zmieni się...nic też nie da krytyka. Ocknie się dopiero po odrzuceniu ciała z krzykiem: "Jezu! To ja jestem!"...
5. Krystyna Janda miała pomysł zostać dyrektorką "Och-Teatru", gdzie reżyserowany przez nią spektakl: "Koniec czerwonego człowieka" nie cieszy się zainteresowaniem.
6.0. Trafię też na piękne słowa Janusza Palikota, który przed laty ostrzegał PO przed przejęciem władzy przez PiS. Teraz Jan Hartman napisał: "Balladę o Januszku P." jako ofierze "zemsty Tuska" (6 października 2024). Profesor nie starzeje się w swojej bezbożnej głupocie. Sam zobacz jak bredzi:
"Palikot chciał zostać światowcem. (...) Mało komu dany jest taki stylowy upadek! (...) Janusz wie, że dzięki więzieniu jego pośmiertnie napisana biografia będzie się sprzedawać lepiej, a jego dzieci, które bardzo przecież kocha, będą miały jeszcze bardziej niezwykłego i sławnego ojca (...)".
Nic dziwnego, bo profesor był szychą w "Ruchu Palikota". Wspomniał, że go wyrzucono, ale zataił, że chodziło o jego chwalenie kazirodztwa z propozycję legalizacji tego zboczenia...
Ogarnij cały świat z ujrzeniem wszystkiego. Jak masz tylko jednego takiego dzieciaczka to możesz zrozumieć ból Najświętszego Serca Boga Ojca...
APeeL
Aktualnie przepisano...
23.11.2004(w) ZA BRONIĄCYCH ŻYCIA SWOICH DZIECI...
Po męczących snach serce zalała niechęć do pracy w przychodni, a tu po wczorajszym podłym dniu - przybyło kilku pacjentów! Sam zobacz, co wyprawia z nami przeciwnik Boga! Do tego pracuję z radością i to cały czas (od 7:00 do 14:00). Nawet trafiło się dwóch kierowców na badanie z powodu wymiany praw jazdy (zarobek).
Dawałem, pomagałem i pocieszałem z zapraszaniem do Domu Pana. W domu przywitała mnie Matka Zbawiciela przytulająca Dzieciątko ("patrzyła" czyli obraz zatrzymywał wzrok), do tego Pan Jezus z Całunu oraz książka "Statek wdów".
Na Mszy świętej wieczornej z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła popłynęły słowa (Ap 14,14-20). "Ja, Jan, ujrzałem: oto biały obłok, a Siedzący na obłoku, podobny do Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie, a w ręku ostry sierp". Jest to symbolika żniwa duchowego na ziemi (o aniołach - żeńcach).
Psalmista wołał (Ps 96, 10. 11-12. 13): "Pan Bóg nadchodzi, aby sądzić ziemię", ale sprawiedliwie, "według swej prawdy". Przy tym popłynęły słowa zalecające ogólną radość. Ludzi normalnych nie interesuje ten czas, a nasza zagłada już nadeszła. Jest zrozumiałe, że dla podobnych do mnie to czas wyzwolenia, zarazem przykrość, bo widzę zgubę większości...sam należałem do takich.
Natomiast Pan Jezus zapowiedział w Ewangelii (Łk 21,5-11): "Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony. (...) Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono". Wszystko poprzedzą wojny, trzęsienia ziemi, a "miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie".
Po Eucharystii łzy zalały oczy, a ciało duchowe Pana Jezusa trzymałem w ustach jak największy skarb! Błagałem o wyjaśnienie sprawy zaginionego syna, bo żona wciąż płacze z tego powodu. Musze uciekać przed zapytaniem ciekawskich i to w kościele: co jest z naszym synem? Po latach przechodzący po spowiedzi...powiedział, że go zamordowali.
Dzisiaj jest straszna wichura, a przy każdym potężnym podmuchu wiatru łzy kręcą się w oczach. W moim stanie, zjednany z Panem Jezusem znalazłem się przy cierpiących z tego powodu. Dodatkowo w TVN pokażą rodziców narkomanów oraz jednego z ojców, który wyrwał syna z tego nałogu! Przy tym pytali sprzedających narkotyki czy nie czują się zabójcami? To wszystko będzie jasne po odczycie intencji modlitewnej tego dnia.
Demon wykorzystuje każdy moment, aby nas poróżnić...właśnie podczas obiadu podsunął dyskusję o aborcji w TVP2. Z drugiej strony wróciły cierpienia...
- matki, której syn przebył sepsę po błahym zranieniu. Gronkowiec złocisty sprawił utratę władzy nad ciałem (porażenia). Trwa walka o jego życie z kłopotliwą i kosztowną rehabilitacją.
- płaczącej nad grobem zabitego dziecka przez konkubenta (w "Ekspresie reporterów").
- matki, która urodziła dziecko bez rąk i nóg.
Jej miłość sprawiła, że nie porzuciła go, tak jak nie porzuca swoich małych suczka przy przychodni (10 sztuk!). Jutro trafię na czas wynoszenia tego dziecka ze szpitala. Jak Pan Bóg to sprawił, bo wszyscy się cieszyli. "Kto w bólu sieje, ten zbiera w radości"...
Jutro, na Mszy św. porannej kapłan będzie mówił, abyśmy z ufnością składali swój los w ręce Boga! Zarazem popłynie pieśń: "powierz Mu swoje cierpienie, bo serce z bólu drży". Tak mówi Pan, który jest ze mną...
Dzisiaj, gdy edytuję to świadectwo na Mszy św. porannej łzy zalały oczy przy pieśni: "Matko Najświętsza do Serca Twego mieczem boleści wskroś przebitego"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 32
Zdziwisz się, że całkowicie oddałem się w służbę Bogu Ojcu "Ja Jestem". Zrozumie to tylko mający podobna łaskę, a spadła na mnie bez żadnej zasługi. Przykładem jest oślepiony Szaweł. Po takim wezwaniu i wybraniu nie ma nic ważniejszego od naszego zbawienia...czyli nawrócenia z uświęceniem duszy, która ma wrócić do Ojczyzny Prawdziwej.
Pasuje tutaj obraz religijny, który zmodyfikowano dla celów medycznych...na okładce naszego miesięcznika "Puls". Jest to wynik błędnego celu naszego życia, którym ma być zdrowie. Najważniejsze jest zdrowie duchowe o którym nie wypada mówić, a szczególnie pisać ludziom wykształconym do których należą lekarze.
Cóż da zdrowe serce (ja mam wadę poreumatyczną od 14 r. życia), gdy taki uwierzy w moc i wolę własną. Pewność siebie to wielka głupota, bo możesz umrzeć nagle na tysiące sposobów. Odrzucasz ciało fizyczne ("proch z prochu") i bez przyciągania ziemskiego wpadasz w zaświaty. Gdzie trafisz ze splamioną lub odwróconą od Boga Ojca duszą?
Nie możesz sam sprawić swojej przemiany duchowej...to jest Tajemnica Stwórcy. Jednak prośba o to zostanie wysłuchana. Powołaj się na moją pisaninę, powiedz "bądź Wola Twoja", patrz na znaki...możesz to wyczytać z mojego dziennika. Bóg Ojciec będzie "mówił" do ciebie wg twojej duchowości.
Właśnie przepisuję świadectwo wiary z 26.11.2004, gdzie pasuje relacja Apostoła Jana (Ap 20,1-4.11-21,2) o walce z Szatanem, buntownikiem, który pociągnął za sobą dusze. Bóg Ojciec, jak każdy ziemski rzekł: chcecie wolności, iść na swoje wg zasady "róbta, co chceta"...proszę bardzo. Tak spadliśmy obleczeni w ciała fizyczne na ten "padół łez".
My nie czujemy tego, co kraje pozbawione prądu lub objęte aktualnymi wojami, a to dopiero początek naszej zagłady. Straszę? Sam wiesz, co się stało po "uspokojeniu" przez pana premiera późniejszych ofiar potopu! Tak jest, gdy rządzi się bez Opatrzności Bożej...
W moje serce wpadły słowa Apostoła: "ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi". Dalej były słowa: "każdy został osądzony według swoich czynów". Myślę, że negujących nadprzyrodzoność to nie zmieni...
Natomiast dzisiaj Mojżesz powiedział (Pwt 6,2-6): "Będziesz się bał Pana, Boga swego, zachowując wszystkie Jego nakazy i prawa". Psalmista wołał ode mnie (Ps 18,2-4.47.51): "Miłuję Ciebie, Panie, mocy moja"...
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 12,28b-34) wskazał na najważniejsze przykazanie: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą". Nie chodzi o słowa...córka mówi, że mnie kocha, ale żyje jak poganka.
Na Mszy świętej wkoło przepraszałem Boga Ojca, a przed Eucharystią trzy razy powtarzałem: "nigdy nie byłem godny, nie jestem i nie będę, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja".
Przez 1.5 godziny trwała moja modlitwa w intencji tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 40
Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych...
Przykro jest stwierdzić, że większość takich trafia do Czeluści i nie możemy im pomóc. Podczas pobytu siostry Faustyny w Piekle dużo z tych nieszczęśników wołało do niej o wstawiennictwo, ale Pan Jezus odpowiadał, że: wyrok został wydany!
Tam nie ma dwulicowej sprawiedliwości, bolszewickiego prawa w którym z przestępcy robi się ofiarę (kolega Grodzki oraz psychiatra powalający krzyż Zbawiciela). Widzisz to także na ludobójcach ze Wschodu, którzy głoszą, że są ofiarami. Gdzie tacy mają trafić?
Miłosierdzie Boże jest nieogarnione i trwa do ostatniego uderzenia naszego serca, a nawet jeszcze przez chwilkę, bo możesz krzyknąć: "Boże przebacz!" lub przekląć Stwórcę Wszechrzeczy! To jest pokazane na dwóch Łotrach!
Człowiek nawet niewierzący, ale mający trochę oleju w głowie powinien odczytywać prawie wszystko...tylko w takim zdarzeniu! Na co czekasz? Dlaczego tracisz czas na poszukiwanie Prawdy, która jest wyłożona...dla prostaczków. Ja jestem wyjątkiem, ponieważ nie byłem takim...drinker (пья́ница czyli pijanica), pokerzysta (игрок в покер) i balownik (балерина). Piszę tak, bo kocham braci Rosjan (cóż oni winni).
Miłość Boża jest wszechogarniająca i niezmienna, a w tym czasie Donald Tusk oddziela nas zaporą, chyba podłączy też prąd. Natomiast Radosław Sikorski robi groźne miny...dopiero teraz kupując broń.
Jest mi łatwiej zrozumieć śpiących w demonicznej mgle duchowej! Ostrzegam każdego od naszego Deus Abba! Nawet tych kilku zdań nie mógłbym napisać od siebie!
Wróćmy do poranka, gdy obudzony przed Mszą świętą o 6:30 posłuchałem natchnienia, aby opracować i edytować dwa świadectwa z 2004 roku! Myślałem o pokusie, ale znakiem pomocy było wykonanie tego na czas!
Od Ołtarza św. padną słowa proroka Hioba (Hi 19,1.23-27a)...jakże tacy cierpieli przed przybyciem Syna Bożego, który przekazał nam wszystko, a nawet oddał za nas Swoje Życie. Dreszcz prawdy przepłynął przez moje ciało, bo ja doczekałem czasów rozliczenia Boga Ojca z ludzkością. Na co jeszcze czekasz...jak Żydzi, którzy wygonili Boga Ojca z otrzymanej ojczyzny!
Została im tylko Ściana Płaczu pod którą sfotografowano także naszego żartownisia, celebrytę Jakuba Wojewódzkiego. Lubię jego wyskoki, bo "pracuje na mojej fali", ale niepotrzebnie podnosi swój 61-letni paluszek na naszą wiarę. Nie uwierzysz, ale ciągnie mnie do takich, bo zdrowi nie potrzebują lekarza.
Psalmista wołał ode mnie (Ps 27): "W krainie życia ujrzę dobroć Boga". A ja doznaję tego już tutaj, bo Królestwo Boże jest w nas. Nie można tego przekazać. Psalmista dodaje: "Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących", a ja wiem, że tak będzie. I to zależy od mojej wolnej woli, bo można dołączyć do lisów i dworaków, co uczyniła Jolanta Kwaśniewska, która chwali się odwróceniem od Mszy świętych z przyjmowaniem Eucharystii!
Natomiast babcia (80+), profesor Ewa Łętowska nagina Konstytucję wskazując, że nie ma tam zakazu dla małżeństw "spółkujących inaczej". Zadam pytanie w stylu Kubusia Parchatka: a co z zoofilami? Czy człowiek może mieć dziecko ze zwierzęciem?
Prawo dopuszcza pobieranie od zwierząt jajeczek i zapładnianie je ludzką spermą czy też wszczepianie jąder ludzkich komórek do komórek zwierzęcych. Zresztą w czasach końcowych będą tworzone hybrydy. W ciągu trzech lat wyhodowano już ponad 150 ludzko-zwierzęcych hybryd. Sam zobacz, co Szatan wyprawia w głowach ludzi światłych.
Wróćmy do Mszy św. w której padną słowa mojego profesora św. Pawła (1 Kor 15) o naszym ożywieniu w czasie Paruzji (ponownego przyjścia Zbawiciela). Nie miał wówczas dostępu do wiedzy, bo od razu jesteśmy (jako dusze). Przecież s. Faustyna była w Piekle i stykała się z takimi, a Maria Sima miała kontakty z duszami czyśćcowymi.
Do mnie też przychodzą...tylko nie bierz tego dosłownie jak koledzy psychiatrzy, bo wskażą na omamy, a oni przyśnili się po śmierci. Przekazałem to rodzinom, bo pamięć w tej dziedzinie jest dobra, ale krótka.
Pan Jezus zmartwychwstał z ciałem fizycznym, a Matka Boża została tak zabrana do Nieba. My zostawiamy "opakowanie" (proch z prochu) i przeżywamy śmiertelne zaskoczenie; "Jezu! Ja jestem!"
Natomiast w Ewangelii będzie przekazany moment śmierci Pana Jezusa na krzyżu. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła przez środek, a mrok ogarnął ziemię na 3 godziny.
Cały czas jestem zadziwiany, ponieważ wczoraj odmówiłem modlitwę - i to w wielkim uniesieniu duchowym - w intencji tego dnia. Dzisiaj dodałem Mszę św. z Eucharystią...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 38
Uroczystość Wszystkich Świętych
Trafiłeś tutaj nieprzypadkowo, niech będzie, że do "nawiedzonego", a właściwie chorego psychicznie (mistyka to psychoza). No cóż, dalej króluje u nas psychiatria radziecka...w służbie władzy ludowej.
Jest zrozumiałe, że prawidłowo leczą schorzenia ciała, ale koledzy reprezentują duchową indolencje, a właściwie ignorancję. Jak się odnajdą w Państwie Islamskim? Uwierz mi, że śmierć dotyczy naszego ciała...to skorupa orzecha lub kasztana, ale najbardziej przemawiają motyle wylatujący z larw.
Nie ujrzysz znaków Boga Ojca bez łaski wiary, ale możesz stwierdzić fakt, że wszystko jest pokazane prostaczkom. To temat na konferencje dla uczonych wszelkiej maści, ale lepiej na taką nie trafić, bo można być świadkiem bójki...z uderzeniem butem lub krzesłem. To jest dobry argument, ale podsuwany przez Przeciwnika Boga (Mefistofelesa), który chce, aby wszystko było ukryte.
Jaki ma w tym cel Kłamca i Niszczyciel? Bardzo prosty, bo chodzi o wmówienie, że żyje się raz ("hulaj dusz, piekła nie ma") z zakopaniem lub spopieleniem ciała po śmierci. Nie ma tak dobrze!
Bolesna Męka Zbawiciela sprawiła otwarcie Królestwa Bożego. Dlatego z radością wysprzątałem pod moim krzyżem, powiesiłem nową koronę cierniową, postawiłem kwiat i zapaliłem lampki. W tym czasie śmiertelnicy przechodzą obok krzyża przy cmentarzu i nie postawią tam wielkiego naczynia z czerwonymi różami. Tacy właśnie jesteśmy...
Musisz uwierzyć, że: "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim"...to mój wątek (apel1943) na www.gazeta.pl Forum Religia. Proszę Cię nic nie szukaj, nie trać cennego czasu, nie patrz na grzechy kapłanów, bo grzeszny, ale namaszczony jest cudotwórcą i zamienia chleb w Duchowe Ciało Pana Jezusa (Eucharystię).
Na Mszy św. porannej o 7.00 z późniejszym nabożeństwem do Najświętszego Serca Pana Jezusa i błogosławieństwem Monstrancją padły słowa czytań...
1. AP 7,2-4.9-14 z wizją Apostoła Jana o ludziach świętych ze wszystkich pokoleń Izraela ("opieczętowanych") oraz niezliczone tłumy z różnych narodów świata. Każdy był w białej szacie z palmą w ręku. "To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili".
2. Psalmista głosił chwałę Boga Ojca (Ps 24.1-6), a sam czynię podobnie w chwilach uniesień duchowych.
3. Apostoł Jan dodał od siebie (1 J 3, 1-3), że staliśmy się dziećmi Bożymi, "ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy".
Ja nawet nie pomyślę o tym, bo opętany intelektualnie Rafał Betlejewski u Marka Sekielskiego (YouTube) stwierdzi, że chodzę do kościoła z powodu obiecanek po śmierci. On wie, że będzie zakopany i zgnije, rozgłasza te idiotyzmy wokół i jako głupek duchowy jest hołubiony, a takich jak ja wpycha się do psychuszki.
Obrażam go specjalnie, ponieważ bluźni bezkarnie przeciwko naszej wierze (objawionej, a nie wymyślonej). Dziwię się lekkości z jaką ośmiesza - od Szatana - największe świętości. Powinien trafić do więzienia, a w tym czasie "gwiazdorzy"...nawet napisał "słowo" na każdy dzień roku. To debilizm duchowy...
4. Wyjaśnił to Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii (Mt 5,1-12a) o błogosławionych. "Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie".
Proboszcz w kazaniu wskazał na świętych w naszej świątyni, a ja powtórzę w skrócie: jesteśmy larwą (ciałem) z motylem (duszą). Tego słowa nie usłyszysz w kościele. Nie usłyszysz też, co jest z nami tuż po śmierci oraz o istnieniu Szatana (szczególnie tego jak działa). Ta tajność jest właśnie od niego...
Skąd bierze się pragnienie naszej świętości z powrotem do Królestwa Bożego? Wg mnie: od rodziców mamy ciało fizyczne w które - w momencie poczęcia - jest wcielana dusza ludzka...cząstka Boga Ojca! Stąd bierze się moja tęskna miłość za jej Stwórcą.
Tego nie można przekazać, a koi ją Duchowe Ciało Pana Jezusa (Eucharystia). Uwierz, a podziękujesz mi za to, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie...
APeeL
Aktualnie przepisano...
21.11.2004(n) ZA CIERPLIWIE ZNOSZĄCYCH ZŁO...
JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA
Św. Cecylii
Żona jest smutna z powodu zaginięcia syna, zamknięta, a cóż ja jestem winem? Przecież też cierpię, bo pojawił się dzisiaj w śnie, mignął też mój zmarły ojciec. Jesteśmy "pogniewani", spożywamy posiłki oddzielnie i to w milczeniu.
Dzisiaj mam być na Mszy św. o 12.15, ponieważ jest to św. Cecylii, a wówczas śpiewa nasz chór. Kapłan przeczyta słowa skierowane do niej przez Pana Jezusa, że milsza jest Bogu ofiara z powodu cierpliwego znoszenia cierpień niż dużo czynionego dobra.
Od Ołtarza św popłynie Słowo (Kol 1,12-20): "Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziele świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów". Dalej będzie pean o Panu Jezusie, Który jest "obrazem Boga niewidzialnego". Jego Bolesna Męka otworzyła Królestwo Boże.
Natomiast w Ewangelii (Łk 23,35-43) Pan Jezus zostanie wyszydzony na krzyżu, a to trwa dotychczas...
«Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Napis:
«To jest Król żydowski».
Później przeczytam w "Poemacie Boga-Człowieka" M. Valtorty całość tego bestialstwa! Pomyśl o Bolesnej Męce Syna Bożego, a zrozumiesz co oznacza przyjęcie cierpienia, którego efektem jest zbawianie innych. Jakże cierpliwa był także Matka Boża. Nie pojmie tego człowiek bez łaski wiary.
Nasze myślenie nie idzie za Mądrością Bożą i takimi wyrokami. Ja najbardziej o tym wiem, nękany jako "wróg ludu". Zdziwiłem się, ponieważ przed opracowywaniem tego świadectwa wiary (30.10.2024 r.) Szatan podsuwał mi dalszą walkę...w tym sprawiedliwość, bo napadnięto na mnie 2007/2008 r. za obronę wiary i krzyża. Na rozkaz uznano moją łaskę jako chorobę psychiczną. Cóż dziwnego, przecież to samo zarzucano Zbawicielowi, nawet wskazując na opętanie.
APeeL
22.11.2004(p) ZA ZŁOSZCZĄCYCH SIĘ...
Zdenerwowany - z powodu zaginięcia syna, a właściwie straszliwie przeżywającej to cierpienie żony - wyszedłem do pracy, gdzie już od 7.00 trwał sztuczny tłok (pracuję od 8.00). W sercu zrodził się bunt, bo często umawiam się z ciężko chorym i nie mogę ich odpowiednio załatwić!
Niepotrzebnie o tej porze przychodzą rolnicy po przedłużanie zwolnień z pracy. Dają parę groszy, ale koledzy - równają je ze zwolnieniami zusowskimi - i nie pomagają tym biedakom!
Sam zobacz ten zestaw, bo
- zapomniał odhaczyć się w Urzędzie Pracy, a wówczas traci zasiłek, a ratuje go zaświadczenie
- zaspała do pracy
- pragnie wypoczynku, a wykorzystała swój czas
- jeszcze małżeństwo nachalnych rolników
- podobna na koniec, ale bez karty chorobowej
- jeszcze z podbiciem sanepid-owskiej książeczki zdrowia
- tylko skierowanie do szpitala.
Tak było od 7.00 - 15.00. Następnego dnia pielęgniarka powie, że o 15.00 byłem bardzo zły. Nie dodała, że z powodu tego, że straciłem obiad (stołówka na dole) o 14.00! Trafię na reportaż, który ujawnił udających pracę z dającym sobie premie urzędnikami tego urzędu. Taki spadek po sobie zostawili nam nasi partnerzy ze Wschodu. Czerwoni panosza się dalej i udają dobrych dla "tych, co nie z nami". Przecież to samo jest ze mną.
Stres wyczerpuje nasze ciało fizyczne, a dodatkowo jest zła dla mnie pogoda (wiatr, zimno i śnieżyca). Padłem po powrocie do domu, a na spotkaniu z Panem Jezusem (Msza św. o 17.00 nie docierały czytania. Kapłan wspomniał o przepraszaniu za swe złości, a to skierowało moje myśli w kierunku złoszczących się. Wiele jest ofiar takiego stanu, a nawet obrażania innych i zabójstw w afekcie.
Dojdę do siebie po pieśni: "Pan jest mocą Swojego ludu" i Eucharystii...
APeeL
- 31.10.2024(c) ZA LEKCEWAŻĄCYCH PRZESTROGI...
- 30.10.2024(ś) ZA DZIECINNIEJĄCYCH...
- 29.10.2024(w) ZA MIŁUJĄCYCH SWOJE ŻONY...
- 28.10.2024(p) ZA UŚPIONYCH DEMONICZNYM POKOJEM...
- 27.10.2024(n) ZA ŚLEPCÓW DUCHOWYCH POTRZEBUJĄCYCH PRZEJRZENIA...
- 26.10.2024(s) ZA GINĄCYCH W ŚMIERTELNYCH GRZECHACH...
- 25.10.2024(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE ROZPOZNAJĄ TWOICH ZNAKÓW, OJCZE...
- 24.10.2024(c) ZA OFIARY ROZŁAMU...
- 23.10.2024(ś) ZA WREDNYCH OSZUSTÓW...
- 22.10.2024(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH POPRAWY...