Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

14.08.1988(n) Przemiana nastąpi już jutro...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 14 sierpień 1988
Odsłon: 1008

     Metanoja (gr.) = conversio (łac.) = przemiana duchowa zachodząca w sercu człowieka. Dalej czytam; "Życie Jezusa". Mam pamiętać, że zasady Boskiego postępowania i plan zabawienia są bardzo proste.

   Ku uduchowieniu prowadzi; wyrzeczenie się samego siebie, poświęcenie, uniżenie, pokora. W tym czasie ziemia przyciąga; nasze „ja”, egoizm, bunt i pycha. To pisze się lekko, ale jest to zadanie dla dążącego do świętości...jeszcze nie dla mnie, chociaż jutro takim się stanę po Sakramencie Pojednania.

   Różne są kombinacje w każdym dotyczące pierwiastka duchowego i fizycznego. Nawet to narysowałem, ale nie potrafię edytować rycin.

                                                                                                                               APeeL

13.08.1988(s) Naprawa świata, a nie siebie...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 13 sierpień 1988
Odsłon: 908

   Coraz częściej mam okresy napływania „dobrej energii” (słodyczy). Próbowałem wytłumaczyć to moją nieobecnością (urlopem) w przychodni - efektem dobrego żalu pacjentów, bo brak człowieka powoduje "pewną dziurę".

   Dzisiaj, gdy to przepisuję (21.02.2020) podobne działanie miałem w czasie nawału pacjentów w przychodni. Określałem je „wzmacniająca słodyczą”, a to było działanie Ducha Świętego.

   Odwiedziłem brata, a jego żona zapytała;

- Czy nie chciałbyś, aby świat był inny, ludzie sobie życzliwi, pełni uśmiechu, a nie zazdrośni?

- Cóż obchodzi cię świat? Zacznij od siebie i popatrz z boku jak postępujesz. Od tej chwili wyznaczam ci proste próby (pracuje w księgarni);

- książka pod ladą, a prosi o nią nieznajomy

- człowiek o nieprzyjemnym wyglądzie prosi o książkę, którą trzeba szukać

- dziecko płaci, nie wiesz czy podana cena jest prawidłowa, ale na wszelki wypadek bierzesz większą.

    Nic nie powiedziała, a ja dodałem, że stanie się goła ze swoimi czynami i będzie musiała zdać ze wszystkiego relację, a szczytowe próby będą dotyczyły miłości do wroga - różne kombinacje.

   Brat chciał ratować sytuację i próbował poczęstować wódką, ale powiedziałem, że nie piję z powodu „trzeźwości odzyskanej"…

                                                                                                                                    APeeL

12.08.1988(pt) Dzień za dusze koleżanki Ani...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 12 sierpień 1988
Odsłon: 915

   W nocy miałem sen, który mnie przestraszył. Obudziłem się i w pierwszej chwili pomyślałem; cóż znaczy mój strach wobec małego pieska kupionego przez nas na bazarze, którego zamknąłem w ciemnym garażu (pomysł dzieci).

    Ten dzień bardzo ciężkiej pracy (12 godzin malowania) poświęciłem za duszę zmarłej koleżanki Ani z pierwszej klasy LO…

                                                                                                                                 APeeL

11.08.1988 Utrata życia...dla Boga

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 11 sierpień 1988
Odsłon: 952

   Ogłoszenie; nabór do zakonu św. Benedykta; "I dziś są tacy, którym wystarczy Bóg, Obecny, Niewidzialny. Jemu oddają swe życie i "tracą" je dla Niego”.

     Tak Panie, cóż może być poza Tobą i Twoją miłością…

                                                                                                                            APeeL

10.08.1988(ś) Czas błędnych poszukiwań...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 10 sierpień 1988
Odsłon: 912

   W nocy miałem błysk snu w którym ujrzałem „kolorowy świat” z jakimś symbolicznym znakiem. Nagle rozumiałem, że spełnienie ludzkich marzeń nie może zadowolić naszej duszy, a nawet daje pustkę wewnętrzną. 

    Większość ludzi żyje dla życia i nie zastanawia się nad tym. Dla nich szczęście oznacza zwykłe zadowolenie z różnych codziennych sukcesów, napływu gotówki, uznania w pracy itp. Dopiero „przebudzeni” zaczynają szukać i tęsknić za światem nadprzyrodzonym z pragnieniem życia wiecznego.

    Wieczorem oglądałem dwa filmy o ludzkich losach i cierpieniu z refleksją, że;

- część ludzi to aniołowie ze złamanymi skrzydłami

- do Boga Ojca prowadzą kręte drogi.

    W ciszy nocnej czytałem książkę „Życie Jezusa” - znanej na cały świat - Ellen S. White. To był czas „błędów i wypaczeń”...nie idź tą drogą. Dzisiaj, gdy to przepisuję wiem, że jest to „prorokini” - żona pastora Jakuba White - z całkowicie błędnego kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.

   Szatan „reformatorom” podsuwa ładne celebracje bez liturgii. Chrzest odbywa się przez zanurzenie człowieka - jak u św. Jehowy na Stadionie X lecia - w świetle kamer. Mówią też o wielkim boju pomiędzy Bogiem a Szatanem, ale jak św. Jehowy zostali przez Bestię oszukani.

    Celebrują też umywanie nóg jako powszechne kapłaństwo wierzących, ale nie ma u nich Eucharystii. Kościół katolicki to wielka wszetecznica...tak jest, gdy bez Światła Ducha Świętego tłumaczy się słowa Biblii.

    Jedni i drudzy negują istnienie Czyśćca, a to sprawia, że nie ma kultu Matki Bożej, świętych, figur i obrazów. Przecież Pan Jezus Miłosierny Sam się objawił...tak jak Bóg Ojciec s. E. F. Ravasio.

   Ten początek jest dla wielu ludzi kręty, co można zauważyć w moich poszukiwaniach. Po odkryciu miłości do Boga wiemy dokąd kierować nasze pragnienia i tęsknoty, wiemy gdzie szukać ukojenia dla naszego serca.

   Człowiek zawołany, a szczególnie wybrany poddawany jest większym próbom (pokusom), co jest pokazane w wydaniu ziemskim (sport, konkursy, itd.). Pokusy są małe w okresie dzieciństwa i gasną na starość, ale u niektórych; „głowa siwieje, a d… szaleje...gdzie ogon rządzi, tam głowa błądzi”…

                                                                                                                           APeeL

  1. 09.08.1988(w) Nie czekaj z zawołaniem do Pana Jezusa...
  2. 08.08.1988(p) Czysta miłość...
  3. 07.08.1988(n) Niedorozwój duchowy...
  4. 06.08.1988(s) Zapowiedź upadku wiary świętej...
  5. 05.08.1988(pt) Pan Jezus i czas...
  6. 04.08.1988(c) ZA DUSZE MOICH PACJENTÓW, KTÓRYCH ŹLE ZAŁATWIŁEM
  7. 03.08.1988(ś) Praca uświęcona...
  8. 02.08.1988(w) Moje straszenie czyśćcem okazała się słuszne
  9. 01.08.1988(p) Wierność w małym...
  10. 31.07.1988(n) Nie spełniło się moje pragnienie...

Strona 2377 z 2392

  • 2372
  • 2373
  • 2374
  • 2375
  • 2376
  • 2377
  • 2378
  • 2379
  • 2380
  • 2381

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1339  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?