- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 818
Wczoraj w TVP Info („Minęła dwudziesta”) oglądałem dyskusję o krzywdzonych rodakach - wyrzucanych z reprywatyzowanych domów i mieszkań - w całej RP, nienawistnych sędziach oraz o wyczynach Stefana Niesiołowskiego, którego dopuszczano do tajemnic państwowych...
Później, podczas opuszczania tej stacji - na współprowadzącą program Magdalenę Ogórek - napadła bojówka, a Janusz Palikot napisał: „ale co zrobić z kur***”...
Na Mszy św. o 7.00 byłem pusty, a w głowie „królowała” mafia bezbożników, udająca walczących z „mową nienawiści”, którzy jeszcze niedawno nawoływali do:
- „przywalania dechą” (prezio Bronek)
- straszenia, że przeciwnicy „będą musieli wyskakiwać przez okna” (prezio Bolek)
- „dożynania watahy” (Radek Sikorski)
- „patroszenia” Jarosława Kaczyńskiego (Janusz Palikot)
- rzucania kamieniami w dinozaura czyli w PiS (dr Ewuś)...
Od Ołtarza świętego popłynie Słowo Boga Ojca do proroka Jeremiasza (Jr 1, 4-5.17-19), które wpadnie w moje serce: <<Nie lękaj się ich, bym cię czasami nie napełnił lękiem przed nimi. /../ Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż jestem z tobą, mówi Pan, by cię ochraniać>>.
W Ew (Łk 4, 21-30) Pan Jezus wskazał na wypełnienie się proroctwa Izajasza, że: „wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali się z miejsca, wyrzucili Go z miasta” i chcieli strącić Go ze stoku góry na której leży Nazaret.
W mojej pustce wzrok przykuwały krzyżyki z różańców na dwóch figurach Matki Bożej, co wskazywało na czekające mnie cierpienie.
Drgnięcie serca nastąpiło na początku konsekracji, a Eucharystia ułożyła się „ochronnie” (całkowite przylgnięcie do podniebienia), a to oznacza, że otrzymam pomoc duchową, bo mam wielkie zaległości w zapisach.
Na zakończenie spotkania z Panem Jezusem proboszcz wskaże na art. w „Gościu niedzielnym” „Przebaczenie i pojednanie” (dotyczący rzezi Polaków na Ukrainie) ze słowami: „albo się pojednamy, albo pozabijamy”. Dodał do tego apel, aby nie podsłuchiwać, nie donosić i nie szpiegować.
Wymienię niektóre synonimy słowa p o j e d n a n i e: zgodność, zgoda, pakt o nieagresji (właśnie USA wypowiedziały taki Fed. Rosyjskiej), jednomyślność, sojusz, porozumienie, ugoda, traktat, itd...
Po Mszy św. powiedziałem naszemu pasterzowi, że „Pan Jezus przyniósł miecz”...jak mam pojednać się z ekstremistami bolszewickimi z własnej Izby Lekarskiej, którzy uczestniczą w dyskryminacji lekarza - katolika, obrońcy krzyża i naszej wiary. Ja przebaczam, modlę się i wciąż wyciągam rękę...
To nie jest Pakistan lub Arabia Saudyjska (Asi Bibi), ale kraj katolicki, moja ojczyzna w której znalazłem się „w obozie bez drutów”. Zdenerwowałem się tak naiwnym podejściem do śmiertelnego boju duchowego o dusze. Tym bardziej, że w naszym Kościele nie usłyszysz o Szatanie...jakby na rozkaz hierarchii!
Jaka może być jedność pomiędzy wywołującymi wojny i żyjącymi z napadania oraz pragnącymi pokoju, aby po tym zesłaniu powrócić w objęcia Boga Ojca? Na ten moment usłyszałem dzwony kościelne oraz przeleciały trzy gołąbki (znak pokoju).
Nie znałem intencji tego dnia, ale po wyjściu na spacer modlitewny w sercu pojawiły się słowa z pieśni: „abyśmy byli jedno”. To oznacza, że mamy iść za Głosem Boga, być dziećmi Bożymi, które wykonują Jego Wolę.
Po drugiej stronie są ci, którzy mają zabraną wolną wolę: bolszewicy, członkowie mafii wszelkiej maści, wyznawcy bożków typu Kima oraz islamiści, których celem jest ustanowienie jednej religii na świecie. W tej grupie mamy też różnej maści wyznawców Antychrysta: od niewierzących poprzez „róbta, co chceta” do jawnych wrogów naszej wiary...
Zważ, że Mahomet jest większym prorokiem od Pana Jezusa, Syna Bożego. Za to, co piszę zabijają w krajach islamskich, ale gdzie jest nieprawda? Ja jestem wiedzący, że nasz Bóg jest w Trójcy Jedyny (to nie jest wiara w wielobóstwo) i piszę to od Ducha Świętego...
Przekażę teraz, to co napłynęło po wyjściu na modlitwę:
1. trafiłem na mecz piłkarski dwóch drużyn (każdy kibic zna ten podział)...
2. napłynęło środowisko brata Roberta Biedronia, który założył partię „Wiosna” (po wiośnie będzie jesień i zima) z hasłem: czyste powietrze, otwarta wojna z moją wiarą oraz promocja środowisk, które reprezentuje.
Pan Biedroń wypływa na błękitne oceany, bo nie chce dzielić Polaków jak PiS I PO, nie che wojny. To obrońca Konstytucji RP wywołujący „burzę mózgów”, przyszły premier, który pokaże Polakom ich świetlaną przyszłość bez Boga i wiary...
Nie wie naiwny duchowo, że główny podział ludzkości dotyczy powiedzenia: "tak" lub "nie" Bogu Jedynemu, a tu wypowiedzenie Konkordatu, opodatkowanie tacy, skasowanie religii w szkołach, aborcja na żądanie przy skasowaniu „klauzuli sumienia” u lekarzy, itd. Tak czyni każdy wysłannik Szatana...
3. jaka jest możliwość mojego pojednania: z mafiozami, fundamentalistami islamskimi, ze złośliwymi bezbożnikami, anty krzyżowcami, a na dole z rodakami-lekarzami z Izby Lekarksiej, którzy sprawili moją śmierć cywilno-zawodową...
Podczas odmawiania drogi krzyżowej napłynął obraz Królestwa Bożego (dzieci Bożych) i jego odpowiednika królestwa ziemskiego (Szatana).
Podczas obnażenia Pana Jezusa oraz Jego przybijania do krzyża i podniesienia na krzyżu pojawiły się obrazy tych, którzy dalej poniżają i krzyżują Zbawiciela, a także Jego wyznawców...powtarzałem te zawołania dziesięciokrotnie...
4. fałszywy ekumenizm z odprawianiem Mszy Św. ku czci Pawła Adamowicza (w tym przedstawiciel Islamu).
5. jeszcze okrutni szydercy typu Jasia Hartmana, Joanny Senyszyn, Janusza Palikota oraz Jerzego Urbana.
Po modlitwie zesłabłem w ciele i w domu padłem w sen…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 930
Matki Bożej Gromnicznej
Zerwałem się i w ciągu 2 godzin edytowałem całą stronę (5 dni), a sprawiła to pomoc Boga Ojca, bo przed zapisami wołałem do Ducha Świętego. Ja wiem o tym od początku nawrócenia, ponieważ sam z siebie nie mógłbym przez tyle lat prowadzić dziennika.
Dowodem na to jest reszta zapisu z 21.01.1994, gdy w śnie mignęła figura Pana Jezusa z Sercem, a rano z „Prawdziwego Życia w Bogu" padną słowa do mnie:
„Wzrastaj w Moim Duchu, jakże inaczej mógłbyś dawać świadectwo /../ Ja jestem twoim Mistrzem i Nauczycielem, który nigdy cię nie opuszcza, chociaż często ci się tak zdaje. Pamiętaj, że beze Mnie - jesteś niezdolny do uczynienia nawet najmniejszego ruchu.
Ja jestem Tym, który prowadzi cię i poucza /../ Jestem blisko ciebie, ale ty nie możesz Mnie zobaczyć twoimi fizycznymi oczami. Jestem blisko ciebie i nauczyłem cię Mnie rozpoznawać, Moje dziecko, jak nauczyłem t e g o również i n n y c h. /../." Naprawdę tak jest i nie mogę dziwić się, że inni nie mają mojego daru!
Przed dwoma dniami (31.01.2019) Pan Jezus wskazał (Mk 4, 21-25), że światło po to się wnosi, aby postawić je na świeczniku. W tych słowach chodzi o to, że człowiek z łaską wiary powinien wskazywać drogę innym.
Nie każdy nadaje się do tego. Większość traktuje swoje doznania duchowe jako coś intymnego, a tak właśnie zaleca Szatan (wiara jest sprawą osobistą, trzeba oddzielić Państwo od Kościoła Pana Jezusa, itd.).
Niech przykładem będą rady duchowe z jednego dnia mojej pracy:
-
Pan nie jest sam...pocieszam wdowca, wskazuję na Matkę Bożą, a przez to, że nie jesteśmy sierotami.
-
Nie ujrzy pani - bez Światła Ojca - największego daru w ojczyźnie (Pokoju), duszy i braku śmierci, a zły będzie nią straszył..niech pani woła do Ducha Św. w tej sprawie o której mówię.
-
Jezus mógł uśmiercić każdego poniżającego Go w jednej sekundce, ale wówczas uśmierciłby mnie...nie otworzyłoby się Niebo! Nie ma śmierci, cóż może obchodzić panią ziemia w wieku 63 lat! Zły kusi sprawami...bardzo „ważnymi”, aby pani zapomniała o modlitwie.
-
Niech pani poprosi Matkę o prowadzenie w czasie zabiegu usuwania kamienia.
-
Niech pani modli się, aby napady złagodniały...wołać do Matki, przecież padaczka może złapać w złym momencie (przytakuje pokazując zranioną właśnie wargę).
Czy przypadek sprawił, że wówczas znalazłem się w wiejskiej chatce z dwoma dorosłymi i poskręcanymi dziewczynami. Tam panowała wielka miłość, bo dwie zdrowe siostry opiekowały się nimi z całego serca.
Wczoraj św. Apostoł Paweł powiedział (Hbr 10, 32-39), że po oświecenie doznaje się wielkiej nawały cierpień: od publicznych szyderstw do prześladowań lub współcierpienia z takimi. Potrzebna jest w tym wytrwałość, bo nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie.
Po przejęciu przez islamistów Europy...wszyscy będą musieli zadeklarować się jako islamiści, a państwo będzie religijne. Dla tych, którzy byli w Partii to żadna zmiana, ale oświeconych przez Boga czeka męczeństwo, bo nie można wyprzeć się Prawdy.
Trafiłem na Mszę św. o 9.00 z późniejszym wystawieniem Monstrancji i litanią do Serca Matki Bożej. W Ew (Łk 2, 22-32) podczas ofiarowania Pana Jezusa w Świątyni Jerozolimskiej Zbawiciela rozpoznał starzec Symeon, oświecony Duchem Świętym, który czekał na Pociechę Izraela...miał objawione, że wcześniej nie umrze. Tak się też stało...
Właśnie skończyłem zapis dotyczący narodu wybranego, który dalej czeka na Tego, Który Zbawia...pozbawiony Światła Ducha Świętego. Zobacz, co oznacza brak oświecenie przez Boga Ojca. Nawet zaprogramowane komputery odpowiedziałyby, że Jezus jest Zbawicielem!
W ręku znalazła się książka "Szatan największy wróg człowieka", gdzie trafiłem na słowa: "Dzisiaj Różaniec trzymany jako tarcza jest straszliwą bronią. /../ na najstraszliwszą rzeczywistość - Szatana! /../"...
APeeL
Dziennik duchowy...kłopot z dotarciem do dalszych okienek, bo stronę wykonał amator.
Licznik jest psuty przez roboty (nabijają 1-2 tys. wejść)...normalnie jest do 10 tys. wejść / dobę...
Wyszukiwanie zapisów: wybierz z Menu główne: c h r o n o l o g i c z n i e. W okienku pojawi się
spis 100 artykułów...w ten sposób błyskawicznie docieramy do każdego dnia dziennika. Po
przeczytaniu możemy wrócić do wykazu.
Szukaj...wpisz jakąś frazę lub datę i kliknij enter. Pojawi się szereg zapisów dotyczących tego
tematu…
Wspomóż stronę, bo muszę wykonań nową i zlecić przepisywanie dziennika do opracowywania, a mam już 75 lat.
Bank Spółdzielczy w Białobrzegach, posiadacz rachunku Andrzej Piotr Lipiec
nr konta 85 9117 0000 0004 4873 3000 0010...darowizna dla strony Wola Boga Ojca.
Napisz do mnie: apel1944@wp.pl (dyskusję dam na stronie)...
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 799
Od 2.30 do Mszy św. o 6.30 nadrabiałem zapisy, a przed wyjazdem do kościoła serce zalał ból z powodu mordowanych na całym świecie (Syria, Donbas). Napłynęła matka płacząca nad zamordowanym synem na Bliskim Wschodzie.
Teraz, gdy to piszę wielu Rosjan jest zabitych i rannych po ataku na bazę amerykańską. Trudno sobie wyobrazić życie w okolicy Donbasu, gdzie masz dom, ale musisz go opuścić, bo w okolicy nie ma sklepu z żywnością, a jesteś już stary. Ujrzysz to trafiając do raju, gdzie jest pokój i masz wszystko, bo otwarte sklepy zapraszają.
Wróciła też moja krzywda z poczuciem, że wielu lekarzy pomyliło powołanie ze służeniem władzy okupacyjnej. Ja jestem wg nich chory, ale zwalczają mnie jak najgorszego wroga. W tym czasie całują sztandary z napisem, że „Dobro chorego najwyższym prawem”, pełnią najwyższe stanowiska i są autorytetami moralnymi.
Właśnie moi prześladowcy z Okręgowej Izby Lekarskiej w W-wie odwołali się do Woj. Sądu Administracyjnego. To metoda ruska...przestępca robi z siebie ofiarę. Tak czynił też kolega psychiatra: powalił krzyż, ale do sądu pozwał stawiających taki („nielegalnie”). W tamtym czasie na własnej działce nie mogłeś ściąć nawet drzewa.
Tak jest właśnie ze mną: w psychuszce zlecasz badanie psychiatryczne mimo braku zgody, a później udowadniasz, że gość nie chce się badać („dla jego dobra”)...przez specjalistki, które powinny pracować w komisji lekarskiej, ale w więzieniu.
Na ten moment św. Paweł mówił o naszej wytrwałości w wierze, że tacy jak ja będą wystawiani na nawałę cierpień (Hbr 10, 32-39). Psalmista dodał, że: zbawienie prawych pochodzi od Pana (Ps 37/36), a Pan Jezus wyjaśniał co oznacza Królestwo Boże. Z moją łaską wiary jest to proste, bo to królestwo jest w nas.
Podczas konsekracji podziękowałem za zaproszenie na Bożą Ucztę i poprosiłem: „Boże daj odwagę w obronie wiary, bo wokół króluje świat, brak duchowości, bylejakość uczestnictwa w ofierze Pana Jezusa, w ofierze codziennego umierania podczas misterium, którym jest Msza Św.”.
Po Eucharystia ciało z duszą zostało zamienione na duszę z ciałem, chciało się płakać z powodu obdarowania „Tato dziękuję Ci za takie urządzenie tego świata z powołaniem Królestwa Bożego...za to, że dałeś nam chleb, który odmienia wszystko. Właśnie jestem błogosławiony i wezwany, a nigdy nie byłem godny.”…
„Jezu mój Pnie, dziękuję za to, że przyszedłeś do mojego serca. Bądź uwielbiony Jezu, bo nie ma języka, aby to wyrazić. Nie dość, że jednoczysz się tutaj ze mną poprzez Cud Ostatni to czekasz na mój powrót z Bogiem Ojcem. Panie zatrzymaj mnie tutaj dla cierpienie, dawania świadectw wiary i jej obrony...tylko w tym celu pragnę zostać tutaj, nie chcę żyć dla życia.”
Podczas litanii wołałem za mordowanych na całym świecie. Nie mogłem otworzyć oczu, ciężko oddychałem, straciłem ciało, teraz chciałbym tutaj zostać, a po powrocie do domu popłakałem się, cały czas dziękowałem za przybycie Pana Jezusa do mojego serca. Pokój i słodycz zalewały serce.
Dzisiaj w serce wpadły trzy słowa o trzech Sercach Boga naszego. Nie ma języka, by to wyrazić, "bądź uwielbiony Jezu, nie dość, że jednoczysz się tutaj ze mną to czekasz na mnie w wieczności." Na ponownej Mszy św. o 17.00 wzrok zatrzymał obraz ks. Jerzego Popiełuszki oraz Apostoła Pawła z mieczem i Piotra z kluczami.
Cały czas byłem wpatrzony we fresk „Golgotę” z ukrzyżowanym Zbawicielem między łotrami...w towarzystwie swoich prześladowców oraz morderców. Przepłynęli męczennicy za wiarę na całym świecie...od początku chrześcijaństwa.
Eucharystia odwracała się, a później przewijała do przodu z ułożeniem w koronę. To jakby podziękowanie za mój wysiłek z przywiezieniem wnuczka do spowiedzi i Komunii św. Rozmawialiśmy o tym, że ludzie biorą dosłownie określenia: Uczta Pańska, gryzą św. Hostię jak chleb ziemski...
Przed północą - jakby na znak dla tego dnia - za oknem sfora psów gryzła jednego biedaka, który ratował się ucieczką...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 755
Rano trwał bój o Mszę św. ponieważ miałem zaległości w zapisach. Pozostałem, a później sprawdziłem czy wysłane dokumenty dotarły pani mecenas. Łzy zalały oczy z powodu nadziei w naprawieniu mojej krzywdy zawodowej. Myślę, że zebrane dowody bezeceństw wystarczą nowej władzy w Naczelnej Izbie Lekarskiej.
Przed ruszeniem samochodem podziękowałem za taką możliwość znalezienia się w kościele, ale nie było Mszy św. pogrzebowej i do spotkania z Pan Jezusem dojdzie dopiero wieczorem. Po Eucharystii pokój zalał serce, a podczas powrotu dziękowałem;
„Dziękuję Tatusiu za Twojego Syna, dziękuję za takie wyznaczenie mojego losu. Dziękuje Tato za Twoją pomoc, za moją ufność. Cóż może uczynić mi człowiek, nędznik, który za chwilkę zniknie i świat o nim zapomni.
Dziękuję za powołanie i wybranie. Bądź uwielbiony Boże Ojcze na całym świecie i we wszystkich sercach. Odmień los mojej ojczyzny, uchroń nas przed nawałą wyznawców bogów wymyślonych.
Ty, który Objawiłeś się, ale nie przyjął Cię naród wybrany i teraz my go stanowimy, wybrani z wszystkich ludów, różnych ras i języków. Niech będzie błogosławiona Twoja Mądrość, Ojcze nasz. Boże mój bądź błogosławiony na wysokościach”.
Pacjentka przyniosła podarunek, którego nie chciałem za moją bezinteresowną pomoc, a ja ponownie podziękowałem w zakładzie napraw samochodów. W sercu wiedziałem, że jest to dzień łaski od Boga Ojca!
Popłakałem się po powrocie do domu, nie mogłem dojść do siebie z powodu posiadania domu i pokoju Bożego. Cały czas płakałem widząc obdarowanie: możliwość poruszania się i jeżdżenia samochodem, a wśród różnych darów są szczególne: codzienny chleb i woda do picia.
To wszystko przypomni się w niedzielę podczas pieśni dziękczynnych w czasie Eucharystii: „Bądźże pozdrowiona Hostyjo Żywa /../ Dzięki o Panie...za wiarę /../ nadzieję /../ miłość /../” oraz „Pod Twą obronę Ojcze na niebie /../”...
Wielu od lat zapraszam do Domu Boga, ale bezskutecznie. Sąsiad po trzecim zaproszeniu odpowiedział, że „niektórzy w kościele siedzą więcej niż w domu”. Chciałoby się wskazać, że naszym domem jest Dom Boga na ziemi, a później Raj. Nigdy już go nie zaproszę....
Przypomniał się pacjent staruszek sprzed lat, który opowiedział mi swój sen: „u wejścia do Nieba siedział św. Piotr i były tam niezliczone rzesze odmłodzonych ludzi szykowanych do transportu dziwnym pojazdem”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1786
Dzisiaj nie było kuszenia, a na początku porannej Mszy Św. wzrok zatrzymał wizerunek Ducha Świętego. Św. Paweł na ten moment wskazał, że Pan Bóg „grzechów i nieprawości” nie wypomina i nie potrzebne są za nich ofiary (Hbr 10, 11-18).
Eucharystia przewijała się w ustach i po chwilce zostałem uniesiony duchowo, stałem się duszą pragnącą powrotu do Królestwa Bożego...o którym właśnie mówił Pan Jezus ((Mk4,1-20).
Zacząłem wołać: Tato, Tatusiu jak wszystko pięknie urządziłeś”...po dwóch godzinach dalej będzie trwał pokój w sercu i słodycz w ustach. Nie może takiej łaski doznać osoba świeżo nawrócona, bo cisza i pokój sprawiły senność ciała „oderwanego” od duszy w czasie zjednania z Panem Jezusem (ekstaza).
Cóż można zaplanować? Właśnie zadzwoniła pacjentka, która prosiła o pomoc w ułożenie odwołania do sądu (sprawa zasiłku pielęgnacyjnego). Nie mylić z dodatkiem opiekuńczym, który ZUS daje z automatu wszystkim emerytom (75+).
Zdziwiłem się przeglądając jej dokumentację, bo miała multum chorób...w tym bardzo poważne, które komisja lekarska przeoczyła, a nawet zlekceważyła:
1. Obustronne zwyrodnienie stawów biodrowych, które kwalifikują się do wstawienia endoprotez, ale jest to wykluczone z powodu ciężkich chorób układu sercowo – naczyniowego.
Pacjentka musi chodzić małymi kroczkami, nie może założyć nogi na nogę (zasadniczy objaw), a to wyklucza nawet wejście do wanny i normalne funkcjonowanie.
2. Przewlekłe zaburzenie krążenia mózgowego (miażdżyca naczyń) z następstwami (przebyty udar niedokrwienny mózgu).
3. Zespół szyjny (zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego z uszkodzeniem tętnic kręgowych), który daje zawroty głowy, nudności, niepewność podczas chodzenie i wstawania oraz bóle typu korzeniowego z drętwieniem rąk i okolicy potylicznej.
4. Zespół tętnicy podstawnej mózgu, który sprawia nagłe zasłabnięcia z możliwością upadków i następstwami (złamania).
5. Jaskra rozpoznana w 2003 r. - od tego czasu pobiera Xalatan 50 ug/ml jedna kropla do każdego oka.
W/w schorzenia z rozlaną chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa i schorzeniem serca (migotanie i trzepotanie przedsionków) uniemożliwiają jej samodzielną egzystencję.
Dziwne, bo właśnie przysłano z samorządu lekarskiego miesięcznik „Puls” (Okręgowa Izba Lekarska) oraz „Gazetę Lekarską” (Naczelna Izba Lekarska). To kazało się nieprzypadkowe, ponieważ sprawiło odczyt intencji modlitewnej tego dnia z późniejszą modlitwą i wołaniem za tych lekarzy podczas litanii do Serca Matki Bożej (w sobotę).
W „Pulsie” nowy prezes Łukasz Jankowski (podobny w dobroci do "tęczowego prezydenta" Rafała Trzaskowskiego). Kolega organizuje opłatki dla seniorów, „Wspólne święta” Bożego Narodzenia, akcje charytatywne, zaprasza matki z dziećmi do OIL, powołał też nowy zespół ds. wypalenia zawodowego. To beznadziejna dziecinada na tle mojej precedensowej sprawy...
5 września 2018 r. pan prezes zaprosił mnie na posiedzenie ORL w mojej sprawie, ale nie wpuszczono mnie na salę i nie wszedł tam też Rzecznik Praw Lekarzy, który otrzymał wszystkie materiały.
Na korytarzu pokazałem koledze Łukaszowi bandycką uchwałę z 2008 r., która pozbawiała mnie pr. wyk. zaw. lekarza za obronę naszej wiary i krzyża. Pod palcem zobaczył, że stało się to po badaniu przez komisję lekarską bez przewodniczącego (w maju 2008 r.).
Kolega Łukasz Jankowski nawet nie mruknął w mojej obronie (czytaj: stanął w sforze po stronie psychiatry anty krzyżowca)...powinien natychmiast zrezygnować z tego stanowiska, a nie pisać peany na cześć samorządu lekarskiego („Puls” luty 2019: „Czy izby lekarskie są w ogóle potrzebne?”).
Aby nie drażnić lekarzy 10 stron dalej udowadniano dlaczego samorząd jest potrzebny: elitarność („państwo w państwie” lekarskim z poręczeniem dla dr. G. „łowcy narządów”), tradycja (reaktywowany w wolnej Polsce w 1989 r. a dotychczas trwa okupacja towarzyszy szczególnie w samorządach), odpowiedzialność („bajki” w które wierzą tylko działacze), misja (cały czas udawać i szkodzić, „tym, co nie z nami”).
Samorząd lekarski dysponuje nieograniczoną władzą przy zerowej odpowiedzialności. To świetna fucha dla tych, którzy „raz zdobytej władzy nigdy nie oddadzą”. Wszystko w Izbach Lekarskich jest fikcyjne (atrapy), gdzie napadnięty przez „działaczy” lekarz nie ma żadnej obrony. Ja jestem tego przykładem oraz podobna ofiara: lekarz Arkadiusz Pardo ze Słupska...siedzi w domu bez środków do życia, porzucony przez żonę.
Zabito mnie (śmierć cywilno-zawodowa) i dalej skacze się po trupie (stalking): nie uczynili tego ludzie dzicy, ale koledzy w białych fartuchach...odznaczeni po fakcie i awansowani (kol. Konstanty Radziwiłł został nawet senatorem RP)...
APeeL
- 29.01.2019(w) ZA TWOJE DZIECI, OJCZE...
- 28.01.2019(p) ZA PODWÓJNIE OBDAROWANYCH
- 27.01.2019(n) ZA BRACI STARSZYCH W WIERZE CZEKAJĄCYCH NA ZBAWICIELA
- 26.01.2019(s) ZA ŚWIADCZĄCYCH O BOGU
- 25.01.2019(pt) ZA NAGLE NAWRÓCONYCH
- 24.01.2019(c) ZA SPODZIEWAJĄCYCH SIĘ POMOCY
- 23.01.2019(ś) ZA PODWÓJNIE DZIĘKUJĄCYCH BOGU ZA BEZMIAR ŁASK
- 22.01.2019(w) ZA NAPRAWIAJĄCYCH USZKODZENIA
- 21.01.2019(p) ZA WEZWANYCH DO ŚWIĘTOŚCI
- 20.01.2019(n) ZA GŁUPIEJĄCYCH Z NIENAWIŚCI