- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 772
Św. Franciszka z Asyżu
Motto: zdechłe muchy psują naczynie wonnego olejku…
Trwał bój o wyjście na Mszę Św. o 7.30. Jeżeli chcesz wykonywać Wolę Boga Ojca to musisz zacząć obserwować ten moment. W takim ataku kręcisz się, a w sercu „nie wiesz, co masz robić”...
Musisz to zaobserwować, bo nawet ja położyłem się, aby dalej spać. Gdybym został to nie zasnąłbym, a cały przebieg dnia byłby zmieniony. Dla człowieka nie interesującego się duchowością te opisy to zwykłe grafomaństwo osoby, która ma fiksum dyrdum...
Od złego napłynęła pokusa, aby „iść na nabożeństwo różańcowe i zostać na Mszy Św. o 18.00”, a mój Anioł Stróż przypomniał, że dzisiaj jest pierwszy czwartek oraz moje pragnienie wołania za księży patriotów. Nikt nie porusza tego wątku podczas zachwytów nad atakiem Bestii (film „Kler”). Rozwinę to później…
Drętwy wyszedłem do garażu dziękując Bogu Ojcu za przełamanie się. Dzisiaj Hiob (Hi 19, 21-27) dotknięty przez Boga prosił przyjaciół, aby dodatkowo nie stygmatyzowali go, bo nasza nadzieja spotkania Boga Ojca jest w naszej śmierci.
Psalmista wołał ode mnie (Ps 27/26), że: „W krainie życia ujrzę dobroć Boga” i prosił, aby Bóg usłyszał jego głośne wołanie. „Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj”. Natomiast Pan Jezus rozesłał dzisiaj 72 uczniów: <</../ posyłam was jak owce między wilki /../>>.
Eucharystia zwinęła się w węzełek dla pracującego na roli Bożej. W pokoju i słodyczy wróciłem do mojej świętej izdebki z pragnieniem wykonywania mojego posłannictwa.
Czas płynie jak szalony, a dla mnie jest coraz droższy...wykorzystałem już swój limit. Teraz, gdy kontynuuję ten zapis uprzytomniłem sobie, że wobec ataku Bestii na Kościół Pana Jezusa powinienem ofiarować za kapłanów nabożeństwo różańcowe, otrzymać błogosławieństwo Monstrancją i zostać na Mszy Św. wieczornej.
Jednak nie zdążyłem na błogosławieństwo, a na Mszy Św. ponownie rozpraszał mnie Szatan, a złość zalewała serce. Sam zobacz, co było w mojej głowie:
<< Lisy i dworaki opanowały - jako wroga bolszewizmu - Kościół Boży w którym świętych kapłanów zabijano (ks. Jerzy Popiełuszko, a wcześniej ten sam los miał spotkać ks. Stanisława Małkowskiego). Na to pozwalała wierchuszka zniewolonych służb (wszystko wiedzieli).
Nikt nie porusza, że różnych wyczynów dokonywała i dokonuje agentura wśród kapłanów. Prawdziwie rządzący nasza ojczyzną nadal przydzielają wszystkie stanowiska, a dobrych kapłanów „załatwia się” w różny sposób. Jest to typowe korzystanie ze swojej siły i władzy w celu siania zgorszenia prowadzącego do śmierci i piekła. To kościół w Kościele Pana Jezusa dającego zbawienie duszy.
Już niedługo Marek Kondrat i jego opcja zapoznają się z Królestwem Ciemności i Księciem tego świata. Ostrzegam jako wiedzący! Kapłan może być niewierzący, ale obowiązuje go prawo i sumienie>>.
Tą Mszę Św. z Eucharystią także ofiarowałem za kapłanów patriotów i ich dusze. Później odmówiłem w tej intencji całą moją modlitwę…
Po powrocie do domu przypomniał się ks. Piotr Natanek, który słusznie stwierdził, że „Watykan trzeba odbić”...w efekcie został odsunięty przez bezpiekę od posługi kapłańskiej. Jego nie przywrócono dotychczas, ale tej łaski doznał ks. Wojciech Lemański, który był gwiazdą na Kongresie Kobiet...oprócz kapłanki "wierzących inaczej" Barbary Labudy.
W prowadzeniu przez Pana trafiłem na Dziennik gajowego Maruchy. Ujawniamy kim był „Prorok” najcenniejszy agent SB w Watykanie. Agent „Prorok” był najlepiej poinformowanym i najbardziej lojalnym źródłem informacji SB w Watykanie. To ksiądz Janusz Bolonek, zatrudniony wówczas w Sekretariacie Stanu – ujawnia Leszek Szymowski w książce „Agenci SB kontra Jan Paweł II”.
Dzisiaj Czuba Wstrętny w „Krzywym zwierciadle” mówi, że nasz papież nie walczył z pedofilią, a w „Kropce nad i” pojawił się były rzecznik KEP ks. Józef Kloch. „Stokrotka” nie była już tak miła jak w rozmowie z Markiem Kondratem.
Szukała winy u innych, a sama jako „dziennikarka” promowała i promuje zgorszenie oraz poniża - na rozkaz tych, którzy ją namaścili - prawych Polaków...nigdy nie był u niej normalny kapłan. To zwolenniczka samo-zbawienia bez krzyża...
Ciemna siła mocy trzyma się dobrze, a nie wiedza, że Apokalipsa już trwa...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 758
Przed wyjściem na wieczorne nabożeństwo różańcowe napłynęło natchnienie, aby w dzisiejszych czytaniach znaleźć intencję modlitewną tego dnia. Nie mogę modlić się bez jej odczytu, bo nie wiem za kogo mam wołać w sercu do Boga Ojca.
Moją uwagę przykuły słowa Pana Jezusa (Łk 9,57-62) o tych, którzy chcą iść za Nim, ale pragnący tego chcą najpierw załatwić swoje sprawy (pochować ojca lub pożegnać się ze swoimi). Pan powiedział im z mocą, że: <<Ktokolwiek przykłada rękę do płuca, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego>>.
Ludzie normalni zaczną dyskutować, że człowiek pracowity (oracz) nie wejdzie do Domu Pana, a przecież „módl się i pracuj” (szydzący stwierdzają, że wówczas „garb sam ci wyrośnie”). Pan Jezus wskazuje, że oracz na Poletku Pana Boga ma inne zadania, żyjący przeszłością nie może być Jego uczniem, bo nie podoła. W moim sercu jest poborca podatkowy Mateusz, który zostawił stolik z monetami...
Intencja była trafiona, bo dzisiaj skończyłem i wysłałem pismo dotyczące trwającej psychuszki w kraju, gdzie krzyczy się: „Konstytucja”. Ja wiem, że oglądam się wstecz, ale musi ktoś poświęcić się, aby obnażyć komunistyczną bezkarność kolegów psychiatrów.
Jak możesz być spowiednikiem świeckim, a takimi są koledzy i traktować człowieka jako jedność psycho-fizyczną bez duchowej i to w kraju katolickim. Nad kolegami nie ma żadnej kontroli i ich wyczyny są wygodne, a w Federacji Rosyjskiej psychuszka jest jednym z elementów walki z przeciwnikami władzy.
Wybrana grupa wie o co chodzi i ktoś musi to ujawnić, bo chodzi tragedię ich ofiar. Mogę stwierdzić, że jest to następna - skrzętnie ukrywana afera lekarska - po „łowcach skór” i „łowcach narządów”. Problem poruszono w TVN, ale koledzy przetrzymujący zdrowych w szpitalu psychiatrycznym uciekli przed redaktorem, a program szybko skasowano...
Wyszedłem i wołałem do Boga Ojca w mojej modlitwie za oglądających się wstecz, ale na nabożeństwie różańcowym źle się czułem, bo młodzież nie miała szacunku dla Pana Jezusa w Monstrancji. Miałem pokusę poskromienia ich, ale straciłbym pokój przed błogosławieństwem i Eucharystią oraz późniejszą Mszą Św. o 18.00.
Ciało Pana Jezusa pękło samoistnie na pół, zgięło się i wyprostowało, a to oznacza jakieś przejściowe cierpienie duchowe. Tak się stanie, bo z powodu wyczerpania pisaniem do Izby Lekarskiej (10 godzin) padłem już o 20.30.
Po nabożeństwie pozostałem na Mszy Św., gdzie Hiob wskazał na moc Boga Ojca, a psalmista wołał ode mnie (Ps 88/87): „Moja modlitwa niech dotrze do Ciebie”...”Każdego dnia wołam do Ciebie, Panie, ręce do Ciebie wyciągam.” Tak jest naprawdę, a dzisiejsza intencja obejmuje także moją osobę...
Po ponownej Eucharystii pokój i słodycz zalały serce i duszę z towarzyszącą cichością i ukojeniem, a zarazem dziękczynienie za pomoc w ułożeniu pisma do kolegów lekarzy, których wypaczyła „władza”...uważają jak za PO, że z tymi, co nie z nami można zrobić wszystko! Pokazał to zamach w Smoleńsku z późniejszym piąstkowaniem Donalda mniejszego tow. Putinowi.
Podczas powrotu w zimnie i wichurze płynęła moja modlitwa, którą skończę następnego dnia. ApeeL
Przytoczę tylko fragment mojego pisma demaskującego zakłamanie i faryzeizm władzy samorządowej, a tak jest we wszystkich zawodach zaufania (zadufania) społecznego…
Motto: Primum nocere...przede wszystkim szkodzić.
<<Przez wiele lat nękania za obronę wiary i krzyża Pana Jezusa błędnie uważałem, że popełniono pomyłkę (mistyka=psychoza). Nagle ujrzałem, że mamy do czynienia ze świadomie zastosowaną sowiecka psychuszką - z towarzyszącymi matactwami oraz stalkingiem - która spowodowała moją śmierć cywilną i zawodową. Z tego powodu mogła umrzeć mi żona, ponieważ zaginął nam syn (zostawił wnuczka)…
/../ W TV Trwam były trzy odcinki reportażu o wyczynach naszego kolegi psychiatry z Gdańska. Wejdź: Portal Pomorza: Pomnik por. Dampka zniszczony (tam jest mój komentarz). W pismach - z nieudolnymi świadectwami wiary - prosiłem o jego poskromienie, bo dalej walczył, ale już z krzyżem postawionym poza jego działką, a w internecie napastowano naszą wiarę i Kościół Święty!
Po stronie anty-krzyżowca stanęli wszyscy lekarze z naszego samorządu (OIL i NIL) oraz korporacja psychiatrów mająca strukturę mafijną. W tym czasie - wysocy rangą funkcjonariusze samorządu lekarskiego - udawali pobożnych (całowali sztandar na Mszach św. rozpoczynających ich nadzwyczajne zjazdy).
/../ W wyniku „badania” mojej wiary - przez koleżanki ateistki-aktywistki - mogę stwierdzić, że we wnioskach pisały brednie duchowe wynikające z karygodnego nieuctwa: nie potrafiły odróżnić wiary (mistyki) od choroby (psychozy). Dla nich jesteśmy tylko jednością psychosomatyczną bez duchowej. Stąd moje przeżycia religijne to „brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć somatycznych”.
/../ Wystąpiłem do nowej ORL, ponieważ pan Prezes bronił lekarzy rezydentów. W piśmie poprosiłem o unieważnienie całego procesu z matactwami i celowym nękaniem od 2007 - 2018 roku, ale koledzy z prawnikami udają, że nie znają słowa psychuszka („robienie z kogoś wariata”) i traktują to jako prośbę o badanie psychiatryczne.
Zaproszono mnie na posiedzenie ORL w dniu 05.09.2018, abym uczestniczył w rozpatrywaniu mojej sprawy. Wcześniej byłem u Rzecznika Praw Lekarzy, który otrzymał całą dokumentację w obecności adwokata.
Nie dopuszczono mnie na czas rozpatrywania mojej sprawy, ale po wezwaniu na ORL oświadczono, że powołuje się następną komisję lekarską. W ten sposób połowa nowych członków Okręgowej Rady Lekarskiej „zbadała” mnie zaocznie /../ >>.
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 731
Aniołów Stróżów
Jakże jestem zaskakiwany każdego dnia mojego życia. Właśnie usłyszałem, że dzisiaj jest wspomnienie naszych Bożych Opiekunów. Muszę przyznać, że mam wielki kult do Św. Michała Archanioła, ale rzadko wołam do mojego Anioła Stróża...
Natychmiast poznałem dzisiejszą intencję modlitewną i z natchnienia Anioła Stróża podszedłem do spowiedzi, bo mam zakończyć pismo do Izby Lekarskiej. Nawet „spojrzała” s. Faustynka (prośba o miłosierdzie), wiz. Ducha Świętego (pomoc w pisaniu) oraz Aniołki na obrazie Trójcy Świętej (moja ochrona).
Żałowałem za me złości, a kapłan zalecił mi przeczytanie Ps 27 Psalm Dawida „Pan jest światłem moim i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać?”.
Od Ołtarza Świętego popłynie Słowo Pana (Wj 23, 20-23): <<Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem /../ Imię Moje jest w nim /../>>.
Pan Bóg zaleca szanować go, nie sprzeciwiać się i wykonywać wszystko, co przez niego jest polecone. Podobnie jest z ochroną ziemską: ich zaleceń musi słuchać nawet prezydent lub król. W tym momencie problemem jest wyćwiczenia się w odczycie natchnień.
Ja mam łaskę odczytywania Woli Boga Ojca i myślę, że polecenia z Królestwa Niebieskiego przekazuje mi Anioł Stróż. Ciekawe jakie ma imię? Zauważyłem, że w wybieraniu złej decyzji napływa krótkie: „nie!” Ludzie poszkodowani często stwierdzają, że: „coś mi mówiło”. To nie jest „coś”, ale Głos Boga Ojca przekazywany przez naszego Bożego Opiekuna.
Na ten moment psalmista zawołał (Ps 91/92): „Aniołom kazał, aby strzegli ciebie” na wszystkich twych drogach. Trzeba tylko uwierzyć i zaufać, że Bóg Ojciec jest naszą „ucieczką i twierdzą”. „Nie przystąpi” wówczas do nas niedola i nie dosięgnie nas cios.
Dzisiaj Pan Jezus stwierdził (Mt 18, 1-5.10), że mamy uniżyć się i stać jak dzieci, a wówczas wejdziemy do królestwa niebieskiego. Po Eucharystii poprosiłem Aniołów Stróżów, aby objęli swoją ochroną rodzinę lekarki, która mi pomaga bezinteresownie. Pozostałem i odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Tak jak czułem na poczcie było wezwanie z Okręgowej Izby Lekarskiej...na następne badanie psychiatryczne. Koledzy mają wpadkę, zastosowali wobec mnie sowiecką psychuszkę, ale nie chcą się przyznać i anulować zbrodniczą uchwałę. Przy tym udają frajerów i chcą mnie badać wbrew mojej woli, a to łamie się ustawę o ochronie zdrowia psychicznego i Konstytucję RP.
W pracy lekarzy zdarzają się pomyłki typu: „odcięliśmy nie tą nogę”, ale były wypadki operowania złej strony mózgu oraz usunięcia zdrowej nerki. Dla kolegów psychiatrów odczytywanie „mowy Nieba” (tak napisane) to omamy słuchowe, bo Tam Nic Nie Ma.
Zdziwiło wszystkich, że jestem mistykiem świeckim, a w dobie internetu jest to wielkie kołtuństwo, bo po wpisaniu w wyszukiwarce wyskoczy:
-
mistyczka Adrienne von Speyr z jej książkami "Spowiedź" lub "Oto ja Służebnica Pańska"
-
Marta Robin – Francuzka (1902-1981)...duchowa matka wspólnot świeckich: „Ogniska Światła i Miłości"
-
sługa Boży Jan Tyranowski
-
służąca Rozalia Celakówna, Boliwijka Catalina Rivas oraz Kunegunda Siwiec ze Stryszawy…
-
Maria Simma - autorka książki „Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi”...
Wróciłem na zakończenie nabożeństwa różańcowego, otrzymałem błogosławieństwo Monstrancją i zostałem na Mszy św. wieczornej po której odmówiłem całą moją modlitwę w intencji tego dnia.
Może po „Wołyniu” i „Klerze” powstanie film „Psychuszka” pokazujący ofiary nieuzbrojonego ramienia władzy ludowej w białych fartuchach…
ApeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 691
Na dzisiejszej Mszy Św. w czytaniu (Hi 1,6-22) Bóg zwraca uwagę Szatana na Hioba, <<Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on>>.
Szatan zarzucił Bogu Ojcu, że ten czci Boga, ponieważ wiedzie mu się. Na pewno będzie złorzeczył, gdy zostanie dotknięty jego majątek i rodzina. Tak się stało, że stracił wszystko, ale wówczas Hiob padł na ziemię, oddał pokłon i nie przypisał Bogu nieprawości, ale powiedział: <<Niech będzie imię Pańskie błogosławione>>.
Po Eucharystii pozostałem pod obrazem „Jezu ufam Tobie” odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego. Po powrocie zacząłem pismo do Izby Lekarskiej, gdzie wskazałem na trwający proces psychuszki, a koledzy powołali psychiatryczną komisję lekarską...złożona z tych samych koleżanek, wciąż wiernych władzy ludowej. Jako ateistki udowodniły, że moja wiara (mistyka) to choroba psychiczna (psychoza).
Kup aktualną „Gazetę warszawską”, gdzie jest zwiastun: „Psychuszki wracają” z felietonem na str. 42 „O współczesnych odmianach schizofrenii bezobjawowej”. Zabijasz, a wystrzału nie słychać! "Badajacy" moją wiarę prof. Andrzej Kokoszka nie słyszał o takich działaniach psychiatrów, a wydawał się bardzo miły.
Ja nie uczestniczę w nabożeństwach różańcowych, ponieważ mam indywidualną drogę duchową. Przez wiele lat po nawróceniu odmawiałem codziennie wszystkie Tajemnice Różańca. Obecnie muszę znać intencję, bo moja modlitwa jest duchowa. Nie mogę modlić się na wyznaczone godziny.
Nagle zostałem zaproszony do kościoła przez Matkę Bożą Fatimską z Różańcem w dłoniach. Zapytasz jak zostałem zaproszony? Musisz zrozumieć, że potrafię odczytać "mowę nieba". W tym wypadku Matka Boża pojawiła się na ekranie wyłączonego komputera, bo Jej wizerunek stojący na regale odbił się pod kątem!
Pojechałem na zakończenie nabożeństwa i trafiłem na błogosławieństwo Monstrancją oraz przystąpiłem do Eucharystii. Przywiozłem do domu umęczoną żonę, która cały dzień trudziła się...
Po powrocie wyszedłem na spacer modlitewny i natychmiast odczytałem w/w intencję w której dominowały wyczyny kolegów lekarzy samorządowców wyznających zasadę: „Primum nocere”...przede wszystkim szkodzić oraz „patrz w oczy i kłam”. Moje serce - zalała wszechogarniająca Miłość Boża - do tych kolegów lekarzy...za których poświęcony jest ten dzień mojego życia.
Podczas modlitwy przepływały obrazy:
- Polaków ścigający się na drodze w Czechach, którzy spowodowali kraksę z ofiarami
- U „Stokrotki” pojawił się Janusz Gajos (79 lat) i w miłej atmosferze dyskutowali o Kościele Świętym. Z jego hierarchią czyli urzędnikami rozprawił się reżyser Wojciech Smarzewski („Kler”). Na końcu zaproszono ludzi do kina
- Pedofilia i różne wybryki agentury wśród kapłanów...to może być nawet celowe, aby rozbijać Kościół Boży od wewnątrz
- Właśnie w TVN pokazano młodych zabójców...
Z mojego podwórka przypomnę: aferę „łowców skór” w Łodzi (zabijano w karetkach, aby uzyskiwać haracz od firm pogrzebowych) oraz aferę „łowców narządów”, gdzie specjalna komisja lekarska odłączała nieprzytomnych od aparatury podtrzymującej życie. „Fakt” pisał o lekarzu mordercy w Szwajcarii, który stosował eutanazję w komfortowych warunkach (muzyczka, gaz bezwonny hel).
Dołącz do tego lekarzy aborterów oraz członków mafii z nabieranymi imigrantami: oczy otwiera im dopiero ponton do którego ładowani są na siłę. Nie wiedzą, że to dopiero początek ich horroru, który kończy się obozem w Turcji.
W sercu pojawili się terroryści i anty-krzyżowcy oraz omamieni przez Szatana członkowie lepszych zgromadzeń religijnych: New Age, Kościół Scjentologiczny, św. Jehowy i sekty. Gubiona jest większość takich, bo tracą wolną wolę, a nawet majątki, abyś się nie wycofał! Dodam jeszcze ofiary nałogów...w moim otoczeniu zmarło z tego powodu 8 lekarzy.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 714
Zawsze w niedzielą mam problem z wybraniem Mszy Św., ale dobrze, że zerwałem się na 7.00, bo żona wyszła bez nakrycia głowy i zmarzła (1-2 stopnie C), a ma nerwoból n. trójdzielnego.
Od Ołtarza Świętego popłynie informacja (Lb 11, 25-29) o Bogu Ojcu, który rozmawiał z Mojżeszem i zesłaniem na siedemdziesięciu starszych ducha, który sprawił ich uniesienie prorockie.
Dzisiaj jest to działanie Ducha Świętego, które spływa na wezwanych i wybranych, bo dzieło Boże trwa i będzie trwało do końca świata. Dla mnie nie jest to nic dziwnego. Wówczas otrzymujesz dostęp do Tajemnic Bożych. Na ziemi jest to pokazane na różnych instytucjach, gdzie mają dostęp tylko osoby upoważnione...
Przed wyjazdem do kościoła miałem pokazany wstyd dotyczący naszego ciała, którego nie mają zwierzęta (chodzą nago), a szczególnie jest to pokazane na małpach. To nie jest tajemnica, ale zostałem zadziwiony przez Stwórce wszego stworzenia. W tym czasie różne Dody obnażają się się bez bicia...
Pan Jezus w Ew (Mk 9, 38-43.45.47-48) zalecił, abyśmy unikali grzechu z zaleceniem odcięcia kończyny będącej jego powodem, bo lepiej jest wejść do Królestwa Bożego ułomnym lub bez oka niż sprawnym trafić do piekła.
Natomiast kapłan mówił o tych, którzy widzą różne błędy u innych i chcą je naprawiać, ale trudno im ujrzeć swoje. Eucharystia sprawiła pokój i uniesienie duchowe. Pozostałem i odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Podjechaliśmy pod krzyż sprawdzić kwiaty, ale nie zmarzły. Serce moje i żony zalała Radość Boża, że wspólnie wracamy ciepłym samochodem do namiastki Królestwa Bożego na ziemi czyli do własnego mieszkania. Przepłynęły znaki potwierdzające intencję:
-
W Księdze Licz (Lb 11,25-29) pojawiła się zazdrość o dary Boże, bo Pan przekazał ducha siedemdziesięciu starszym oraz dwóm mężom, którzy pozostali w obozie. Na nich poskarżono się do Mojżesza, ale ten odpowiedział: <</../ Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!>>
-
To samo stanie się w Ew (Mk 9,38-43.45.47-48), gdzie apostoł Jan poskarżył się na tego, który nie chodzi z nimi, a w Imię Pana Jezusa wyrzuca złe duchy. Pan Jezus zalecił, aby im tego nie zabraniać, bo „Kto bowiem nie jest przeciwko nm, ten jest z nami”.
W telewizji wskazano na błąd w mówieniu „za półtorej dnia”, który czyni dwóch prezydentów i szereg innych osób...minister oświaty zwróciła na to uwagę premierowi Morawieckiemu
Włodzimierz Czarzasty mówił o kolegach partyjnych, a o sobie, że lubi rajskie ptaki. Z tej opcji szczególnie dokuczliwy jest Jerzy Wenderlich i Joanna Senyszyn. Nieustannie krytykuje rządzących opozycja totalna...nie można tego wprost słuchać.
Programem, który symbolizuje tą intencję jest „Kawa na ławę” (TVN) oraz „Otwarte Studio” w „Super Stacji” (opcja lewicowo-ateistyczna), gdzie sieją nienawiść do Kościoła Świętego i naszej ojczyzny.
Dzisiaj pokazano Bolek-sława Wałęsę („plusy ujemne i plusy dodatnie”) obchodzącego 75 urodziny z wielką ilością gości, któremu wszyscy kadzili. To przykład typowej osoby krytykującej tych, których nienawidzi (jako katolik) czyli demokratycznie wybranej władzy. Na końcu marudzących jest moja bardzo ważna osoba...
Wyszedłem na spacer modlitewny i słuchałem wzajemnie krytykujących się piłkarzy z przeklinaniem włącznie...
APeeL
- 29.09.2018(s) ZA KŁANIAJĄCYCH SIĘ BOGU OJCU
- 28.09.2018(pt) ZA TYCH, KTÓRZY MI POMAGAJĄ
- 27.09.2018(c) ZA MAJĄCYCH NAGŁE ZMARTWIENIA
- 26.09.2018(ś) ZA MARNUJĄCYCH OTRZYMANE ŁASKI...
- 25.09.2018(w) ZA MAJĄCYCH ZATKANE USZY...
- 24.09.2018(p) ZA TYCH, KTÓRZY OPUŚCILI PANA JEZUSA
- 23.09.2018(n) ZA TYCH Z KTÓRYMI JEST CHRYSTUS
- 22.09.2018(pt) ZA TYCH, KTÓRZY DZIĘKUJĄ BOGU ZA OCALENIE
- 21.09.2018(pt) ZA POKRZEPIONYCH PRZEZ PANA JEZUSA
- 20.09.2018(c) ZA WYCIEŃCZONYCH...