- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 823
Dzisiaj, od rana trwała radość w której od rana dziękowałem za wszystko...można powiedzieć, że byłem szczęśliwy. Na Mszy św. o 7.00 w Ps 96[95] głoszono chwałę Boga naszego, a Apostoł Paweł mówił o różnych darach Ducha Świętego (1Kor12, 4-11): mówienia Słowa i językami, rozeznawania, uzdrawiania, prorokowania oraz czynienia cudów...
Ja mam dar rozpoznawania woli Boga Ojca oraz widzenie Jego prowadzenia, a dowodem są zapisy w dzienniku. Nie szukam innych łask, ponieważ moja jest najważniejsza. Dziękowałem za wszystko, a szczególnie za dar wiary.
Popłakałem się podczas Eucharystii, a Ciało Pana Jezusa pierwszy raz w życiu ułożyło się w pozycji pionowej dzieląc jamę ustna na dwie części. Nie wiem co to oznacza. Parę razy miałem „zamykane usta” ułożeniem poprzecznym. W domu trafiłem na raj...ciepło, śniadanie i kojący sen.
W szczekaczkach pogańskich nadal trwał rozkaz trucia o mowie nienawiści. Zobacz działanie Bestii: mową nienawiści jest wskazywanie np. przez katolika grzeszących, faryzeuszy, fałszywych z grupy trzymającej władzę oraz różnych zbrodniarzy.
Mnie zabito zaocznie (psychuszka), straciłem prawo bycia lekarzem, a broniąc się jestem pełen nienawiści. W tym czasie krzywdziciele - w majestacie bezprawia - wskoczyli na wyższe stanowiska po odznaczeniach (Bene meritus...dobrze zasłużony w szkodzeniu). Jeden nawet został senatorem RP, drugi jako zaufany pilnował wyborów, bo nie ważne kto głosuje, ale kto liczy.
Zobacz moje cierpienie, bo jak na dłoni widzę opętanie intelektualnie mącicieli mówiących o jedności, walce z nienawiścią i przemocą...
Przed wyjściem na spacer modlitewny pierwszy raz w życiu trafiłem na portal: Do Rzeczy, gdzie Gronkiewicz-Waltz zapowiada pozew ws. "Plastusie". "Nie będę tego puszczać płazem". Tam dałem komentarz w którym ujrzałem intencję tego dnia.
<<Co się dzieje, co się dzieje matka HGW głupieje...
Wiem to jako lekarz ofiara psychuszki...za obronę wiary i krzyża, który powalił psychiatra, przebiegły sądowy. Od 10 lat krążyłem - po wszystkich instytucjach broniących praw człowieka - w pełnym miłosierdzia państwie Donalda mniejszego z Panią Hanią w tle.
Pieski i kotki mają większe prawa od lekarza katolickiego w RP Ludowej, a tu "Plastusie" od rephrywatyzacji...>>
Trzeba dodać, że Pani Hania jest za praworządnością, ale nie stawiła się przed Sejmową Komisją Śledczą. Taka jest wrażliwa, gdy w „Plastusiach” pokazano prawdę. Nie reagowała, gdy „właściciele” kamienic wymieniali Polakom okna...w środku zimy i spalono panią Brzeską.
W wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę, a przy „św. Agonii” Pana Jezusa prawie omdlewałem...
Po wczorajszej Mszy św. pogrzebowej prezio Bronek pobiegł do swojego prawdziwego kościółka (TVN). Przytoczę tylko kilka jego mądrości „ludowych”: <<demokracja polska jest zagrożona /../ trzeba mówić o praźródłach zamachu na odważnego Polaka i polityka /../ obawiać się eksplozji zła /../>>
Popierał też głupie słowa o. Ludwika Wiśniewskiego, że cała Polska czeka na przesłanie: "trzeba skończyć z nienawiścią /../ nienawistnym językiem /../ pogarda /../ i bezpodstawnym oskarżaniem innych! Nie będziemy obojętni dłużej na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w Internecie, w szkołach, w parlamencie, a także w Kościele!"
Prezio Bronek powiedział na to: <<mógłbym się podpisać pod słowami, tego wychowawcy duchowego, dzielnego i mądrego kapłana do ludzi Kościoła /../ jego przekaz jest jednoznaczny /../ język nienawiści jest zjawiskiem groźnym, a o. Wiśniewski wskazał także na działanie nienawiści w praktyce. /../ Środowisko, które dzisiaj decyduje powinno się zastanowić nad agresja medialną („Plastusie”). Cza skończyć z medialną szczujnią /../ dokonano mordu na oczach całego społeczeństwa, a to pobudzi pragnienia szalonych głów.>>
Ta intencja zaczęła się od Portalu Do Rzeczy i na nim się skończyła, bo Jerzy Owsiak też oddaje sprawę „Plastusi” do sądu: Owsiak o animacji w TVP. "Fala nienawiści, chamstwa i zidiocenia". Dałem tam ponownie komentarz:
Panie Jurku!
A co ja mam powiedzieć? Wypromował Pana system i proszę się nie gniewać, ale jest Pan "pajacykiem na druciku"...chyba nie poda mnie Pan za to do sądu? Stary już Pan jest i niech Pan przestanie podszywać się pod "Święta" i wysyłać diabelskie światełka do nieba oraz zmuszać dzieci do sterczenia pod kościołami.
Ja mam łaskę odczytywania Woli Boga Ojca, a Pan propaguje dzieciom i młodym diabelskie „róbta, co chceta”. Pan nie rozumie boju pomiędzy Szatanem i Bogiem (nie czas na wykład, zapraszam na stronę – poniżej).
Jako lekarz też jestem za podobną pomocą, ale bez cyrku, bo nie można wprost oglądać telewizji. Ostatnio pokazał się Pan w mojej lodówce, a każdej nocy budzę się zlany potem...przez „Plastusie”. Niech Pan nie bierze tego dosłownie, bo widzę, że Pan jest „równy”, ale sztucznie. Niech Pan wejdzie:
1. Wszystko jest prawdziwe w Kościele Katolickim (www.gazeta.pl. Religia). To mój wątek (apel1943) i Pan zobaczy ataki na mnie (bardzo lubię) z atakami na wiarę w Boga Objawionego (karalność).
2. www.racjonalista.pl Instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca. To moje przedstawienie łaski wiary...skradzione i wyszydzane, nawet dają na nim reklamy! Pisałem do nich...pojawiła się odpowiedź w postaci utrudnienia wchodzenia na moją stronę internetową (poniżej).
3. Mam do Pana prośbę o interwencję w OIL w W-wie Puławska 18, gdzie zrobiono ze mnie głupiego (psychuszka) za obronę naszej wiary i krzyża, który powalił kolega psychiatra...właśnie z Gdańska, gdzie studiowałem. Sam podniosłem krzyż (leżał na trasie E7) i od czasu nawrócenia opiekuję się tym poświęconym miejscem (wielka łaska).
Wejdź: Portal Pomorza.pl Pomnik porucznika Dampka zniszczony...tam jest mój komentarz.
Co zrobiono koledze? Pracuje, uczy studentów, a ja 4 miesiące przed przejściem na emeryturę straciłem prawo wykonywania zawodu lekarza...po 40 latach niewolnictwa! Moja wiara w Boga to choroba psychiczna (30 lat codziennej Mszy św.)...tak ustalili koledzy-ateiści z jego korporacji.
Szczęść Boże
Ps. Niech Pan nie wygłupia się z chodzeniem po sądach przez „Plastusie”...sam chciałbym w nich wystąpić, bo ciało to zgnilizna w której ma narodzić się świętość naszej duszy!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 788
Na Mszy św. porannej stałem wyjątkowo pusty, nie docierały czytania (Hbr4, 12-16), że Słowo Boże jest żywe i ma moc oddzielenia „duszy i ducha” od stawów i szpiku”...”jest zdolne osądzić pragnienia i myśli serca”. Stawy to moja specjalność (reumatolog), a to oddzielanie dla mnie jest zbyt trudne!
Mój Profesor św. Paweł powiedział to, co mówię do do bezbożników, że: „wszystko odkryte i odsłonięte jest przed Oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek”. Ja wówczas wskazuję na kamery i podgląd, podsłuchy i dodaję, że Bóg odbiera nasze myśli...przecież podczas modlitwy nie drę się jak muezin w meczecie. W Ew. zwróciło uwagę powołanie przez Pana Jezusa celnika Mateusza.
Dzisiaj będzie pogrzeb zamordowanego Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Świadkowie jego świętości mówili jeden przez drugiego, że śpiewa już z Aniołami i teraz wstawia się za mieszkańcami Gdańska, a „jego ostatnie słowa pozostaną w ich sercach na zawsze”...
Aż sprawdziłem stację, bo pomyślałem o pomyłce TVN z TV Trwam, ponieważ dalej płynęły zawołania prawie modlitewne:
„niech pan spoczywa w spokoju bez nienawiści, ofiarny, wzór dobroci, pana serce zapłaciło za dobroć i miłość do ludzi, każdemu życzę tak dobrego serca jakie miał prezydent, prawdziwy człowiek, anioł stróż mieszkańców Gdańska, który kochał Gdańsk i Polskę, część jego pamięci”.
Ludzie stali w długiej kolejce, aby pożegnać się...dotykano trumny ze zwłokami adorowanej przez mundurowych, a wielu nawet klękało. Przy tym zapewniano, że wykluczy się wszelkie formy nienawiści, a dodatkowo potwierdził to i obiecał sam Donald Tusk. Przesyłano też wyrazy współczucia dla wszystkich Polaków.
Podczas Mszy św. w pierwszej ławce zasiedli bezbożni prezydenci: Olek, Bolek i Bronek. W mowie pełnej miłości zaleca się szacunek dla głów państwa, ale dzięki Olkowi nie dostałem nic z powszechnego uwłaszczenia (zgłosił weto), Bolek podpierał grubą lewą nogę, a Bronek zostawił w Belwederze tylko żyrandol…
Natomiast obecnego prezydenta RP Andrzeja Dudę z premierem Andrzejem Morawieckim posadzono w środkowej ławce tej rzewnej uroczystości w oprawie papieskiej.
Nawet zapewniono ekumeniczną posługę...ciekawe czy w meczecie pozwolono by naszemu kapłanowi czytać słowa z Biblii? Ja wiem, że jest tylko Jeden Bóg Ojciec, Jahwe i nie ma żadnego innego...niech inni wierzący modlą się w swoich świątyniach, bo ekumenizm wskazuje, że wszystkie wiary są równe.
Następnego dnia - po odczycie tej intencji - odmówiłem całą moją modlitwę. Chodzi o to, że tylko garstka katolików (nie wspominam nawet niewierzących) ma świadomość wiecznego podziału pomiędzy Bogiem Ojcem, a upadłym Archaniołem Lucyferem (niosącym Światłość) zwanym obecnie Lucyperem, który chciał zabić Boga.
Po naszym odkupieniu przez Syna Bożego możemy już wracać z zesłania do Królestwa Niebieskiego, ale dalej w „Obozie Ziemia” trwa śmiertelny bój o nasze dusze. Pójście za Buntownikiem oznacza śmierć i to wieczną, a życie daje wiara w Boga Objawionego.
Większość nie widzi tego, że upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji:
- powoduje opętania intelektualne (Jerzy Urban oraz matka Joanna od demonów-prof. Senyszyn, Eliza Michalik, itd.)
- tworzy ziemskie królestwa szczęśliwości po zabraniu ludziom wolnej woli (Państwa Szatańskie)
- dzieli nas w każdej dziedzinie (prawda - fałsz, pokój - wojna, dobro - zło, miłość - nienawiść, piękno - ohyda, prawo - bezprawie, itd.)
- podsuwa różne religie...nawet z wyznawaniem przywódców partii (bolszewizm, Kimowie)
- dla mądrusiów wystarczą mu herezje: pelagianizm i gnoza („samozbawienie”) z pięknymi pogrzebami bezbożników...
Tak jest, gdy negujesz istnienie Boga i Szatana, dążysz wówczas do jedności, państwa „samych swoich”. Teraz będzie to jedność Państwa Islamskiego...wszyscy będą wyznawcami jednej wiary w której zabierana jest wolna wola.
A jakiej jedności Ty szukasz? Czy idziesz za Bogiem Jahwe czy za Szatanem?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 854
Tak się stało, że wczoraj oglądałem walki różnych zwierząt, a także ustawione pojedynki między ludźmi (zawodowcami). To okazało się rozpoczęciem szczucia rodaków...z okazji zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Nagle przebudziły się naczelne szczujnie odwracając wszystko ze wskazywaniem na winnych z PIS-u i podkreśleniem, że Jarosław Kaczyński w Sejmie RP nie uczcił minutą ciszy śmierć prezydenta. Przecież każdy pamięta jak było z ofiarami zamachu w Smoleńsku...
Prym w szczuciu wiedzie TVN („cała nieprawda całą dobę”), "Gazeta Wyborcza” i „Newsweek” oraz kacapska Super Stacja z "otwartym studiem" do plucia na Polaków. Metoda jest prosta: 15 minut szczucia na Andrzeja Dudę z laurkami dla prezia Bronka i premiera Donka.
Tam popisuje się redaktorka Eliza Michalik z diabelskiej łaski, która właśnie ośmiesza Matkę Pana Jezusa, a prowadzący dyskusję wskazał "żartobliwie", że „Jezus był dzieckiem pozamałżeńskim"...
Z drugiej strony z ofiary zamachu zrobiono świętego. Cały czas trwała adoracja jego zwłok z wartą honorową, ludzie czekali w długiej kolejce, dotykali trumny, a nawet klękali.
Jak biedak czuje się po prawdziwej stronie życia, gdy już wie, że takiego kultu nie ma nawet Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie (z garstką wiernych, a nawet pustym kościołem). Wprost chciałby krzyknąć: „Obudźcie się, co robicie, przecież nie jestem godzien kultu bożka z państwa kimolskiego”.
Wszystko było precyzyjnie przygotowane aż budzi się pytanie: kto faktycznie dokonał tej zbrodni. To wyjaśnia Janusz Korwin – Mikke: Adamowicz został zaszczuty przez byłych przyjaciół...
Natomiast Wojciech Cejrowski wzbudził oburzenie pisząc, że: "śmierć Adamowicza jest celebrowana jakby zmarł Stalin - wszyscy zobowiązani płakać. Adamowicz za życia nie był święty, więc czemu teraz robi się z niego świętego? To, że został zadźgany nożem jest okropne, ale nie zmienia faktów: a fakty takie, że Adamowicz był okropnym typem jako prezydent Gdańska''...
Przez szereg dni zamach będzie wykorzystywany do ogólnopolskiej akcji wskazującej na mowę nienawiści rządzących:
1. mówiono o mowie nienawiści, a w podtekście wskazywano na brak reakcji ze strony PiS-u
2. pokazano szkolenia pełnych miłości psychologów...w jakiejś szkółce
3. wypowiadał się prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej prof. Jerzy Pobocha, który męczył się z pytaniem redaktorka: „ilu chorych psychicznie siedzi w więzieniach” (jak chory to nie może być w więzieniu)
4. Młodzież Wszechpolska wystawiała akty zgonu "do przodu" i Marek Borowski domagał się od PiS-u reakcji
5. przypomniano „obchody” urodzin Adolfa Hitlera w aranżacji operatorów TVN (filmowanie), które obchodziła grupka głupków z fikcyjnej org: „Duma i Nowoczesność”. Dlaczego od razu nie zawiadomiono prokuratury?
6. wspomniano o większej ochronie przybywającego do nas Donalda Tuska, który sfotografował się ze swoją świtą pełną miłości (wśród nich był b. marszałek Senatu RP Borusewicz). Tak jest, gdy „nie kłaniasz się księżom” i dogadujesz z W. W. Putinem.
7. cały czas mówiono o hejcie, a sami go reprezentują codziennie z miłosiernym szerzeniem „światełka do nieba”...
8. w „Fakcie” błagano 66-letniego Jerzego Owsiaka („pajacyka na druciku”), aby wrócił do WOŚP, bo „nie ważne kto zbiera, ale kto liczy” z jego zdjęciem na całej okładce
9. TVN cały czas jest pełna miłości, ale do imigrantów czyli inwazji islamistów bez dokumentów, zdrowych byczków, którzy nigdy nie splamią się pracą dla krzyżowców...
To była obrzydliwa manifestacja nienawiści do mojej ojczyzny, aż chciało się wymiotować przez okno. Wrogami dla nich są Polacy kochający własną ojczyznę (z łac. patria – ojczyzna), a to jest szowinizm, bo teraz trzeba kochać Unię Europejską (zgniły zachód), gdzie jest tolerancja dla „spółkujących inaczej” z zamykanymi kościołami...
W drugiej grupie są tacy jak ja: Polacy - katolicy miłujący Boga, którzy wg psychiatrów są chorymi psychicznie, a świadczy o tym moja sprawa, która toczy się od 2007 roku. Wejdź: 11.09.2018 za niesłusznie oskarżonych…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 874
Wizyta Pana Jezusa
Dzień judaizmu...
Podziękowałem Bogu za przybycie na Mszę św. o 7.15, gdzie było kilka osób. Wielką łaską jest samochód, bo byłem niewyspany (siedzę po nocach). Zaprosiłem Pana Jezusa do mojej izdebki (wizyta duszpasterska).
Popłynął „Anioł Pański”, a dzisiaj napływały wyrzuty sumienia spowodowane moim różnymi bezeceństwami, która mam już wybaczone...to jednak wskazuje na wielką dobroć i miłosierdzie Boga Ojca.
Od Ołtarza św. Paweł powie o zatwardziałych w sercach buntowników, których pełno jest wokół (Hbr 3,7-140). Tak było także z narodem wybranym, który w cudowny sposób został wyprowadzony z Egiptu, a później zbuntował się w próbie na pustyni.
Fajnie jest kochać Boga Ojca, gdy wszystko idzie...będzie Ci naprawdę szło, gdy zaczniesz żyć zgodnie z Jego święta wolą! My błądzimy działając wg własnej woli, a na to tylko czeka Szatan. Wówczas nie poznasz dróg Bożych i nie wejdziesz do odpoczynku. Ilu wokół jest przewrotnych w sercach.
Na ten moment psalmista w Ps 95(94) wołał od Boga Ojca: „Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie”. To słowa z natchnieni Bożego...tak sam wołam podczas moich uniesień duchowych: „chodźcie, padnijmy na twarze, zegnijmy kolana przed Stwórcą, naszym Bogiem”!
Napłynęła refleksja dotycząca „mowy Nieba”, a przecież Pan Bóg mówił przez proroków i mówi dalej do każdego, ale 99% nie pragnie Słowa, prowadzenie i ochrony. Dzisiaj Pan Jezus uzdrowił trędowatego, ale obecnie gorszy jest trąd duchowy, którym zarażają nas - od rana do wieczora - demoniczne mass media.
Eucharystia przewijała się tak jak lubię, pozostałem w uniesieniu i odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego pod obrazem „Jezu ufam Tobie”. Dzisiaj wyjątkowo kupiłem tyg. „Cuda i objawienia”. Szkoda, że świadectw wiary nie szerzy się w naszym kościele...
Piszę to czekając na Pana Jezusa, bo kapłani zmienili plan kolędy i nasz blok będzie na końcu...tak potwierdza się odczyt tej intencji. Wielu nie otwiera drzwi Zbawicielowi, nie chcą błogosławieństwa Bożego.
Przenieś to na naród wybrany, a dzisiaj jest właśnie dzień judaizmu. Nie uwierzyli prorokom, zamordowali Zbawiciela...na którego czekali i wciąż czekają, a drugi już nie przyjdzie.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 842
Wielką łaską jest samochód, którym mogę podjechać do kościoła rano, ponieważ siedzę po nocach, a słabość i senność przeszkoda w wyjściu na wiatr i deszcz.
Kapłan w zawołaniach wymówił dzisiejszą intencję. Zapytasz zaraz, a skąd wiem? To potwierdzi przebieg tego dnia i żar modlitwy, która będzie trwała w drodze na ponowną Mszę św. (wieczorną).
W „Agendzie liturgicznej” o. Rajmund Guzik daje piękne komentarze do czytań (tłumaczy z „polskiego na nasze”) i na ten moment przed dwoma dniami pisał: „To mówi Pan: Przemawiałem przez proroków i nadal ciągle przemawiam /../”.
My słowa bierzemy po ludzku, bo przemowa kojarzy się z prezydentem Andrzejem Dudą (oratorem), a odczytywanie „mowy Nieba” dla koleżanek, specjalistek od psychuszek to „słyszenie głosów” czyli choroba psychiczna. Z kim się zadajesz takim się stajesz.
Pan Bóg przemawia do naszej duszy...rozumieją to zakochani. Dał nam też Anioła Stróża (ciekawe jak mój wygląda)...nigdy nie dziękowałem za tego bezpłatnego ochroniarza. Sam zobacz jacy jesteśmy, a ja w tym momencie zostałem zadziwiony „mową Nieba”.
W ramach tej intencji padło także zawołanie (J10, 27): „Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, o one idą za mną”. To było bardzo ważne dla dzisiejszej intencji, bo Bogu Ojcu podobają się żyjący wg Jego Woli...
Nie mogę już żyć bez Boga Ojca, a nie jest to przyzwyczajenie...tak tłumaczyła się jedna pani, która nie chodzi do kościoła, bo się nie przyzwyczaiła! A to jest niezmienna od nawrócenia miłość Boga. Oto resztka zapisu z 31.10.1992, gdzie wołałem:
<< Ojcze! Dziękuję Ci za Pana Jezusa Chrystusa i Jego Ofiarę, która otworzyła Niebo, a ja stałem się nowym stworzeniem. Ty, Matko kochasz mnie szczególną Miłością i pragniesz, abym stale wybierał Boga Ojca i otrzymał zbawienie! Spraw Ojcze, aby nikt z mojej rodziny nie poszedł spać z grzechami.
Matko! Opiekunko mojej rodziny...dziękuję, że Jesteś. Dziękuję za Twoje wezwanie do modlitwy za rodzinę. Ta modlitwa sprawia, że otwierają się nasze serca i pięknieją dusze. Matko spraw, abyśmy rozkwitali z Tobą w Panu. Wspieraj w trudnościach życia codziennego!
Ojcze! Wesprzyj, aby jutro mógł rozkwitać pokój w mojej rodzinie!
Jezu! Dziękuję Ci za Twój Pokój, który dałeś dzisiaj mojej rodzinie!
Matko uproś błogosławieństwo u Ojca dla najbliższych i wszystkich krewnych. >>
Takie jest moje serce także dzisiaj. Przed Komunią św. wzrok zatrzymała św. Hostia w rękach kapłana. Po Eucharystii stała się wielka cisza, a Ciało Pana Jezusa przewijało się w ustach układając na podniebieniu („ochrona Boża”)...pozostałem sam w kościele odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Cały dzień opracowywałem zapisy dziennika, a po wyjściu na Mszę św. wieczorną moje serce zalała niewyobrażalna radość. Chwilami biegłem jak małe dziecko do ojca ziemskiego, a mam już 75 lat. Od razu - w intencji tego dnia - zacząłem odmawiać moją modlitwę i zawołałem: „trzymaj mnie Tato, dla Twojej chwały”...
Ponowna Eucharystia zwinęła się w koronę, a tak jest zawsze, gdy spędzam dzień zgodne z Wolą Boga Ojca. To zarazem oznacza miłe każdemu ojcu posłuszeństwo dziecka, a tutaj brata Pana Jezusa. Słodycz i pokój zalały serce, a z radości podziękowałem kapłanowi za piękne odprawianie każdej Mszy św.!
Napłynęło odczucie, że mam poprosić o coś, co się stanie: zawołałem o uzdrowienie duchowe i cielesne córki: „niech wróci do nas i do Ciebie Ojcze”...
APeeL
- 15.01.2019(w) ZA TYCH, KTÓRYCH SERCA BIJĄ DLA BOGA
- 14.01.2019(p) ZA LEKCEWAŻĄCYCH BEZPIECZEŃSTWO
- 13.01.2019(n) ZA DUSZE MOICH RODZICÓW CHRZESTNYCH
- 12.01.2019(s) ZA OBDARZONYCH ROZEZNANIEM…
- 11.01.2019(pt) ZA ATAKUJĄCYCH KOŚCIÓŁ ŚWIĘTY
- 10.01.2019(c) ZA GRZECHY MOJEGO ŻYCIA
- 09.01.2019(ś) ZA TRWAJĄCYCH W BOGU OJCU
- 08.01.2019(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ W CUDA BOGA
- 07.01.2019(p) ZA PRAGNĄCYCH PODOBAĆ SIĘ BOGU
- 06.01.2019(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIDZĄ ZNAKÓW BOGA