Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

18.08.2015(w) ZA NAPADAJĄCYCH NA CHRZEŚCIJAN I ZA DUSZE TAKICH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 sierpień 2015
Odsłon: 1070

     Ja przestałem włączać telewizor, bo jest zakaz mówienia o Bogu, aby nie obrażać bezbożników i szyderców. Cały czas widzę Pana Jezusa oraz Matką z Najświętszymi Serca na okładce tyg. red. Tomasza Lisa. Ja wiem, że został ukarany z całą opcją i już się nie podniesie, bo jego czas minął.

     Czeka go jeszcze większa kara i nic nie dadzą płomienne przemówienia, bo czas oficerów politycznych już nie wróci. Jako niewierzący nie widzi z kim przegrał i zapatrzył się na PiS. Przegrał, bo talent otrzymany od Stwórcy złożył tym, którzy reprezentują Lucyfera. Ma tak przenikliwy rozum, a nie widzi Znaków Czasu, nie wierzy w Cuda i Moc Boga...poczuł się panem swojego życia.

     W środku nocy napłynęła potęga sił ciemności z dyskryminacją katolików w mojej ojczyźnie. Wielką bronią Szatana są media…właśnie do nich uciekła myśl. To machina składająca się z wielu części prowadzona przez obdarzonych szatańska przebiegłością.

     Wprost widzę siebie mówiącego do kamery; „Bóg mój i wasz. Syn Jego, Matka i wszyscy święci wiedzą to wszystko, każda myśl jest odbierana i nie ma nic zakrytego, co nie byłoby odkryte…dlaczego to czynicie?" Nikt nie broni Boga naszego, Jezusa, Matki - nie czyni to także Episkopat, odpowiedzą podwójnie”. Popłakałem się…

   W tym dniu anioł Pana powiedział: <<Pan jest z tobą, dzielny wojowniku! (...) Idź z tą siłą jaką posiadasz (...) Wiedz, że Ja ciebie posyłam (...) Ja będę z tobą (...) Nie bój się niczego.>>

   Cóż mi się stanie, bo Eucharystia pękła prawie na pół...jakby rozerwana z rozłączeniem po jednej stronie. Nawet teraz, gdy piszę zimny dreszcz przepływa przez moje ciało. Podczas litanii wolałem „za napadających na mnie...na wierzących", a w końcu poprzez katolików doszedłem do chrześcijan...

    Na klęczniku leżała ulotka o naszym Bogu Ojcu płaczącym z powodu brutalnie prześladowanych i mordowanych chrześcijan na całym świecie. Wspomniano też o łamaniu naszych praw i różnych formach dyskryminacji, a to było potwierdzenie odczytu intencji. Zamach terrorystyczny w Kościele (Tajlandia)...  

   Pozostałem na ławce przed kościołem, gdzie  zacząłem odmawiać moją modlitwę, a straszliwy ból zalewał serce. Wróciła moja obrona Matki Bożej (zapis z 15.08.2015). Większość macha ręką, bo to nic nie da, ale mamy wówczas grzech.

    Ja czynię to z potrzeby serca, bo napadający na nas - w ostatnich latach - czuli się panami życia i śmierci! Jeszcze niedawno zabijano kapłanów, a prof. Zbigniewa Chazana pracującego zgodnie z Prawem Bożym i nazwą kliniki (św. Rodziny)...zlinczowano. Wróciła trwająca walka o moje prawa jako lekarza, który krzyczał, gdy walczono z krzyżem Pana Jezusa.

   Dżihad kojarzy się z przemocą, ale podczas zajmowania Krymu widziałeś jak robi się to w sposób perfidnie - demoniczny! Właśnie kupiłem „Fakty i mity” z art. „Kościół Szatana”...

     Czytałem ten artykuł obstawiony wizerunkami i mam napisać do autora wywiadu z satanistą, który wybrał ”wolność”, bo nie chce być zniewolony przez Kościół...strachem przed Piekłem!  To typowa retoryka opętanych intelektualnie! Wolałem za nich do św. Rocha, aby modlił się za nimi.

   Krążyłem odmawiając modlitwę, a po powrocie do domu zdziwiłem się, bo w prowadzeniu trafiłem na rozmowę red. Elizy Michalik z prof. Stanisławem Obirkiem, który próbował wyjaśnić dlaczego ludzie chodzą do kościoła?

    Wg niego to jest „fenomen kulturowy” (tak jak chodzi się do opery), ale trzeba czuwać i go temperować, aby nie doszło do upolitycznienia religii (teokracji), a nawet „iranizacji Polski”.

    Zobacz jak szatan demoluje głowy mądrusiów. Ale na pytanie o wiarę nie odpowiedział, a odpowiedź jest prosta...to łaska Boga Objawionego. Dodam, że w dyskusjach religia oznacza chrześcijaństwo, ale zwalcza się katolicyzm.

   Redaktorka Eliza Michalik miała obawy, że nie będzie mogła już mówić, bo chce dalej bezkarnie obrażać Boga i naszą wiarę!

    Tam też był wywiad red. Sławomira Jastrzębowskiego („Super ex.”) z Januszem Palikotem („Sinobrodym”), który nawet pozwolił chodzić prezydentowi Andrzejowi Dudzie do kościoła, ale protestował przeciwko klękaniu przed papieżem i całowaniu pierścienia!

    Wyraźnie widać, że stracił rezon, bo moje modlitwy i zamówiona Msza św. spowodowały jego upadek. W ostatnim okresie w przekonaniu, że marihuana zostanie zalegalizowana wziął pożyczkę (10 milionów) i kupił ziemię, aby uprawiać to lekarstwo...nie przewidział wywrotki swojego pryncypała, aby siać, zbierać, palić i legalizować! Ziemia leży odłogiem, a trzeba spłacać raty.        

   Wrócił jeszcze św. Roch, który po pozbyciu się wszystkiego w drodze do Rzymu został aresztowany jako szpieg i zmarł w więzieniu.

    Podczas modlitwy moje serce zalewała miłość do napadających na chrześcijan, a szczególnie do red. Elizy Michalik do której mam napisać (wejdź: Eliza Michalik  Wara wam politycy i księża od rozdziału kościoła od państwa)...  

                                                                                                                      APEL

17.08.2015(p) ZA DYSKUTUJĄCYCH O PRAWDZIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 17 sierpień 2015
Odsłon: 968

    Podczas czytania książki „Oczami Jezusa” (ktoś położył do wzięcia w kościele) widziałem niezrozumienie uczniów, którzy nie wiedzieli co się stanie i nie było jeszcze działania Ducha Świętego.

    Dzisiaj wszystko jest bardzo proste. Pan Jezus otworzył Niebo...możemy wracać z „Egiptu”. Wielu trafi tam - w objęcia Miłującego nas Ojca - poprzez Czyściec. Bardzo boleję z powodu dobrych ludzi - mieszkających dwa kroki od Domu Pana - bezskutecznie zapraszanych tam przeze mnie. Zrozum moje cierpienie, ponieważ wiem, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim...

   Pan dał do ręki;

1. „Moją rodzinę” z art.; << Prawda - wolność - miłość>> Tam jest opisane pierwotne nieposłuszeństwo, „ojciec kłamstwa” z brakiem poczucia grzeszności. To wielkie nieszczęście, bo człowiek odrzuca Boga…zwiedziony przez Szatana.

2. „Gazetę Polską”, gdzie z art. „Walka o dusze” i „Przemilczanym męczeństwem”. Tam red. Tomasz P. Terlikowski wskazuje na męczeństwo sług Pana w różnych krajach. Ja widzę, że nawet Kościół Święty ich nie broni.

   Tam był też art.; „Musimy być nienormalni” Roberta Tekieli, gdzie piękne zdanie; „Chrześcijaństwo, będąc religią serca i miłości, jest jedyną religia wspólnotową”.

3. "Echo Medjugorie” z Objawieniem Matki Bożej Pokoju z sierpnia 2009

4. Zapis rozmowy z proboszczem (sprzed dwóch lat). Ja odniosłem wrażenie, że jest to dyskusja mistyka, który nie zna Pisma Św. z uczonym w Piśmie!

Medycyna

kapłan jest zafascynowany rozwojem medycyny...

jako lekarz jestem sceptykiem terapeutycznym, bo wiedza medyczna zmienia się co 10 lat. Jako przykład podam autentyczne „leczenie”;

- siostro ilu mamy chorych?...pyta lekarz

- czterdziestu…proszę przygotować 30 lewatyw!

Mądrość

kapłan wskazał na kult wiedzy i nasz rozum (jak racjonaliści), który jest darem Boga…

zgoda, bo nasze ciało fizyczne - nie mówiąc o duszy - jest cudem stworzenia, ale cóż wiemy o mózgu (wykorzystany w 10%). Przecież nasza mądrość to głupstwo u Boga. Mądrość Boża to natchnienia Ducha Świętego i Jego Światłość. W tym czasie większość neguje posiadanie ciała nieśmiertelnego (duszy)

Objawienia w Medjugorie

kapłan; znam, ale nie polecam…nie wysłałbym tam pielgrzymki, czytałem „za i przeciw”, jestem przeciw!

ja; dla Matki Bożej Pokoju, na Jej prośbę - od lat w środy i piątki - pościmy z żoną w intencji pokoju i dzięki temu żyję (waga)! Ile dobra uczyniliśmy na całym świecie. Wielu zapraszałem do duchowych, ale większość zdrowych jest otumaniona dietami i wegetarianizmem...

Szatan

kapłan; w kościele trzeba mówić o Bogu, bo szatan cieszyłby się, gdybym mówił o nim

ja; nie mówić o wrogu Boga i jego działaniu? Przecież przemilczając nieprzyjaciela utrudniamy walkę z nim…o dusze ludzkie! Dzisiaj namawiał mnie do przyjęcia Eucharystii…w nieczystości!

Śmierć

kapłan; brak mocnego słowa

ja; śmierć to początek Życia Prawdziwego…trzeba prosić o dobrą (Wiatyk) oraz godną (dom, rodzina, modlitwy, gromnica). Większość chwali nagłą, co trzeba piętnować (na wesele przyjechała matka pana młodego, Ukrainka i zmarła w środku zabawy)

Wola i letniość katolików

Mamy oddać naszą wolną wolę...ma być Wola Boga Ojca; należy mówić „tak, tak lub nie, nie”. 

    Pasuje tutaj też mój wpis na blogu (10.04.2009), gdy Pan postawił na mojej drodze znajomego, który ma duszę badacza…opiszę naszą dyskusję, ponieważ argumenty rozumowe są dość typowe;

1.  Ważne jest zdrowie ciała, bo w „zdrowym ciele zdrowy duch”...

     A brzydki i chory?…jedna z błogosławionych porozumiewała się tylko zamykaniem oczu. Zdrowe ciało to wartość materialna, a to raczej wyklucza zainteresowanie duszą. Ciekawe jak wyglądają dusze znanych gwiazd?

2. Pan Bóg nie chce naszego cierpienia, bo ono oddala od Niego…tak było po śmierci matki, gdy wpadłem w tarapaty finansowe.

 Jest akurat odwrotnie…cierpienie przybliża do Boga, budzi ze snu duchowego, pokazuje marność wszystkiego!

3. Ja kocham to życie, chcę tu być i czynić dobro.

   Kocha pan zesłanie z Bożej Miłości i nie wie, że jest Niebo…dokąd wraca po śmierci - pragnąca tego - dusza, a jej tęsknotę łagodzi Eucharystia!

4. Cel mojego życia jest szczęście!

    Szczęście...tutaj, na ziemi? Celem naszego życia jest zbawienie czyli Szczęście Wieczne!

5. Moje słabości?…to badanie, zainteresowanie, różne sprawy naukowe...

    Mądrość ludzka to głupstwo u Boga (słońce kręciło się wokół ziemi)…po co badać księżyc, Marsa? W problemach trzeba wołać o wyjaśnienie do Ducha Św.

6. Co mamy na własność?

   To wolna wola, którą mamy oddać Bogu Ojcu wg „Ojcze nasz”…”bądź Wola Twoja” oraz czas („nie znamy dnia ani godziny”)

7. Kościół i kapłani?

   To prawda, że są różni…trzeba się za nich modlić, bo ich ręce konsekrują Cud Ostatni, innego już nie będzie.

   Proszę nie traktować naszego spotkania jako przypadkowe. Szatan zalał pana ciekawością „badacza”…on wie, że marnuje pan czas!

                                                                                                           APeeL

16.08.2015(n) ZA SŁUŻĄCYCH W NAGŁEJ POTRZEBIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 sierpień 2015
Odsłon: 1170

    Czym różni się normalny człowiek od żyjącego w posłuszeństwie Bogu? To jest pokazane w naszej codzienności, bo poprzez różne zdarzenia jesteśmy ćwiczeni.

    Bezczelny napad na moje komputery i to w mojej obecności nauczył mnie wiele i na żadnym kursie nie ujawniliby tego. W normalnym komputerze coś „psujemy”, aby reperować i w ten sposób zaglądamy „legalnie” do zawartości. Natomiast zacięcie się zamka w drzwiach pokazało marność naszych zabezpieczeń.

   Wróćmy do ćwiczenia duchowego, które ma zadanie wypróbować naszą ofiarność, cierpliwość i reakcję na cierpienie niezasłużone...

     Żona wyszła do kościoła w piękną pogodę (od 20 dni trwają śmiertelne upały), ale na czas jej powrotu (ok.8.00) zaczęło grzmieć, a w mojej części miasta nie padało. Kiedyś pojechałem po nią w takiej sytuacji, ale stwierdziła, że niepotrzebne, bo posiedziałby w kościele.

    Po zerwaniu się nawałnicy wyjechałem, ale w kościele jej nie było...widziała mnie i machała ręką z miejsca nie przy trasie. Kierowca jadący w ulewie i rozglądający się w lewo i prawo to sytuacja bardzo niebezpieczna. Niepotrzebnie zmokłem i zostałem zrugany. 

   Zrobiło mi się przykro i całkowicie straciłem pokój. Z trudem trafiłem na Mszę św. o 12.15, ale tak się stało, że dołączyłem do procesji...jako ostatni. Teraz, gdy to zapisuję uśmiecham się, ale wówczas byłem smutny, kropił deszcz i z trudem wcisnąłem się do środka na błogosławieństwo.

   Nasz kościół nie ma sprawnej wentylacji i z tego powodu podpierałem futrynę, a w pewnym momencie w swojej słabości zawołałem: „św. Rochu przytul mnie”.

   Po chwilce podbiega jakaś pani, bo potrzebny jest lekarz. Młody człowiek miał napad padaczki w którym upadł na chodnik i zranił się w głowę. Pomogłem w jego ułożeniu i ochronie, bo napad trwał i przekazałem go wezwanej karetce.

  Podszedłem do Eucharystii i uciekłem do domu, bo przed błogosławieństwem zaczęły się przemówienia do umęczonych pożyciem małżeńskim (50-lecie), których odznaczano przez prezydenta „Zgoda buduje”.

   Wróciłem na Mszę św. o 19.00, ale nadal byłem b. słaby i tuż po powrocie padłem w sen...          APEL         

15.08.2015(s) WRESZCIE WIEMY KIM NAPRAWDĘ BYŁA MARYJA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 15 sierpień 2015
Odsłon: 1381

Wniebowzięcie NMP

   W wielkie święta związane z kultem Matki Bożej szatan działa z większą mocą i sprawia nam różne niespodzianki. Wczoraj zmarnowałem czas na wymianę zaciętego zamka Gerda, a dzisiaj stałem w złości przed kościołem w budzącym się słońcu.

    Po czasie zorientowałem się, że jest to atak bestii, ponieważ mamy wielkie święto naszej wiary, a wczoraj spowiadałem się z moich złości! Przed Eucharystią przeprosiłem Pana Jezusa... 

     Po wypoczynku w moim ręku znalazł się „Super express” (13 sierpnia) z dodatkiem „Super fokus” (nr 71) z wielkim wizerunkiem MB Częstochowskiej i zachęcającym tytułem: „Tajemnice Matki Bożej”.

    Redaktor Ewa Jabłońska włożyła wiele wysiłku, aby udowodnić: „Kim naprawdę była Maryja”. Pani redaktor z diabelskiej łaski zrobiła założenie, które próbowała udowodnić, że: Maryja była grzesznicą, a Jej niepospolity jedynak to dziecko pozamałżeńskie czyli bękart!

      Wprost nie chce się wierzyć, że tak obrazoburczy paszkwil i to w dniu tak wielkiego święta naszej wiary dano nieświadomie.  Sam zobacz:

1. Już sam tytuł budził sprzeciw, bo sugeruje, że „Matka Boża była”, a Matka Boża jest!

2. Ponieważ w Ewangeliach i Listach Apostolskich nie opisuje się całego życiorysu Matki Najświętszej. to autorka wysnuła wniosek, że: wiarygodność Matki Boskiej jest mglista, a Jej postać pełna poszlak. Nie wie, że sprawiła to Mądrość Boga. Można powiedzieć: ”Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym jest to dane”.

3. Pan Jezus nigdzie nie nazwał Maryi matką...

   Wszystkim pragnącym opisów życia św. Rodziny odsyłam do „Poematu Boga - Człowieka” Marii Valtorty („Vox Domini”). Nie patrz na imprimatur, bo „kto przeczyta ten będzie wiedział”.

4. Pani „redaktor” Ewa Jabłońska akt Zwiastowania Pańskiego bierze w cudzysłów, a zapowiadane Zesłanie Ducha Świętego i cały ciąg cudów Boga neguje, a nawet z nich szydzi w sposób perfidny, bo niby pochyla się nad wierzącymi w „bajki, domysły i legendy”...

5.  Po przedstawieniu „dowodów” (patrz zespół Laska opłacany przez „nasz” rząd) odważnie pyta czy ojciec Pana Jezusa jest znany czy nieznany? Zobacz do czego prowadzi mądrość grzesznicy Ewy (redaktorki Jabłońskiej), która zjadała zakazany owoc!

   W swoim opętaniu intelektualnym cytuje filozofa Kelsosa z Aleksandrii (II wiek)...Jezus został spłodzony podczas cudzołóstwa z żołnierzem. Natomiast w III wieku tekst rabiniczny wskazuje, że ojcem Jezusa jest legionista Pantera, którego grób odkryto w 1859 roku (teren nadreński).

   Ja wierzę w bajki, a pani „redaktorka” Ewa została zalana wymiocinami szatana i bez egzorcysty sobie nie poradzi. Przebiła nawet Romana Kotlińskiego z  „Faktów i mitów” („Narodzenie Bachora”)...

   Muszę przyznać, że już dawno nie czytałem tak ohydnych bredni duchowych, które wymagają zgłoszenia do prokuratury. Ludzie opętani intelektualnie piszą z przekonaniem, ale nie wiedzą, że to co przekazują jest od Przeciwnika Boga (fałsz intelektualny). Nie ujrzysz tego bez łaski wiary i działania Ducha Świętego...  

   Pan Jezus, Syn Boga Żywego (Bóg-człowiek) otrzymał ciało z Niepokalanie Poczętej Maryi (bez grzechu pierworodnego) oraz z Ducha Świętego! Nie było także ludzkiego porodu, bo Dziewica pojawiła się w betlejemskiej grocie...z Dzieciątkiem na ręku.                                                             APEL

  

 

14.08.2015(pt) ZA BEZŻENNYCH DLA KRÓLESTWA NIEBIESKIEGO

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 14 sierpień 2015
Odsłon: 970

    Zbudziłem się z ciężkiego snu, z powodu uciśnięcia ręki prawej mogłem doznać porażenia nerwu promieniowego...to nic takiego, ale nadgarstka nie uniesiesz. Ilu grozi innym lub grzeszy ręką, która powinna być odcięta. Kiedyś ostrzegłem obrażającą Boga, że poproszę, aby otrzymała znak, bo ma sprawną rękę za którą nie dziękuje...

   Postanowiłem, że pójdę do spowiedzi, ponieważ przed dwoma dniami w złości podszedłem do Eucharystii, a przy moim charyzmacie to szczególny nietakt! Szatan nigdy nie przeszkadza w przyjmowaniu Pana Jezusa w stanie nieczystości, a dowodem na to jest przystępowanie jego agentów do Stołu Pańskiego, a „spółkujący inaczej” domagają się ślubów!

    Działacz gejowski Szymon Niemiec chce założyć kościół i błogosławić takie pary...to straszni biedacy, nie mają ślubu i nie mogą być pochowani razem, wielu chciałoby z Domu Boga Objawionego robić cyrk! Z drugiej strony katolicy żyją w konkubinacie, a nie mają żadnych przeszkód do zawarcia ślubu.

    Na Mszy św. podchwytliwie pytano Pana Jezusa (Mt 19, 3-12): <<Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?>> Pan odpowiedział, że Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, którzy po opuszczeniu rodziców stają się „jednym ciałem”, a „co Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela>>. Nawet po oddalonej z powodu nierządu nie może brać innej, bo popełni cudzołóstwo.

    Dalej wskazał, że „są niezdolni do małżeństwa, którzy z łona matki tak się narodzili; i są niezdolni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje>>.

   Wróciłem na Mszę św. wieczorną, ale byłem ledwie żywy. Skąd miałem tyle energii przez cały dzień (jedno mleko, słaba kawa, trochę winogron i dwa banany)...

    Tak się stało, że ten zapis opracowuję w pierwszy czwartek (04 maja 2017 r.), a w niedzielę w kazaniu młody kapłan wspomni o krytykujących ten stan z pytaniem: kiedy modliłeś się za nas?

    Zacytuje też słowa ks. Jana Twardowskiego („Prymicja”) o tym jak trudno być kapłanem, bo:

"/../ Jak ksiądz ma połataną sutannę, mówią: - Jaki nieporządny!

Jak ma piękną i nową, zastanawiają się: - Za co on ją kupił?

Jak ksiądz jest przystojny, mówią: - Zmarnuje się chłopaczysko!

Jak jest brzydki: - Co? To już takie łamagi święcą na księży? /../

Jak jest młody, mówią: - Za młody! Nie ma doświadczenia! Grzech machnie ogonem i przewróci się!

Jak jest stary: - No tak, święty, bo stary. Grzechy same od niego pouciekały. /../"...

   Na końcu są słowa o tym, że z tego powodu kapłan płacze, kiedy "podnosi ukrytego Pana Jezusa w swoich rękach"...

                                                                                                                                         APEL 

  1. 13.08.2015(c) NA MÓJ CHORY ROZUM...
  2. 12.08.2015(ś) Sam z siebie nic nie mogę...
  3. 11.08.2015(w) ZA KŁAMCÓW Z WŁADZY
  4. 10.08.2015(p) ZA NIEWINNE OFIARY BARBARZYŃCÓW
  5. 09.08.2015(n) POTYCZKA Z DEMONEM
  6. 08.08.2015(s) ZA TYCH, KTÓRYCH WCIĄGA ZIEMIA
  7. 07.08.2015(pt) ZA LUDZI DOBREJ WOLI
  8. 06.08.2015(c) PROŚBA O BŁOGOSŁAWIEŃSTWO BOŻE DLA NASZEJ OJCZYZNY.
  9. 05.08.2015(ś) ZA DYSKRYMINOWANYCH LEKARZY KATOLICKICH
  10. 04.08.2015(w) ZA WYTRWAŁYCH W PRACY NA POLETKU PANA BOGA

Strona 751 z 2414

  • 746
  • 747
  • 748
  • 749
  • 750
  • 751
  • 752
  • 753
  • 754
  • 755

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 7676  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?