- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 430
Tuż po przebudzeniu napłynęła przewrotność niewierzących i wrogów Boga. Jak można ich przekonać? Jak dać dowody doznań mistycznych, powiedzieć o charyzmacie...Aniołach, szatanie, duszy, Trójcy Przenajświętszej, a na przykładzie opisać atak demona. To jest niemożliwe, bo nie uwierzą, a nawet wyśmieją. Tylko Pan może otworzyć serca takich i wlać w nie Swoje Światło...
Dzisiaj, gdy to przepisuję w USA jest szok, bo wybory prezydenckie wygrał Barak Obama (kadencja; od 10 stycznia 2009-10 stycznia 2017). Znawcy chwalą go za ładne gadanie; ”dla każdego coś miłego”, a on jest za aborcją, inwazją gejów i całą bezbożnością. Zwyciężyło zło moralne.
Pani kończąca uniwersytet marksizmu-leninizmu stwierdziła w gabinecie, że nie wystarczy; „Bóg, Honor, Ojczyzna”, bo jeszcze trzeba kłamać! Właśnie napłynęła przewrotność Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X. Szatan założył im na oczy przepiękne jedwabne koronki. W ręku mam ich pismo „Zawsze wierni” (11/2009)...dla nich świętością jest t r a d y c j a. Sam zobacz:
1. Kapłan powinien stać do nas tyłem...
Kapłan to Pan Jezus, który podaje nam Swoje Ciało, mówi do nas, a my patrzymy w Jego Twarz oraz Jego podniesione Ręce...to wieczna powtórka Ostatniej Wieczerzy. Mój szacunek dla Boga wyraża moje serce, a nie gest bez znaczenia. Teraz, gdy to przepisuję prezydent Barak Obama nie pochylił się prawidłowo cesarzowi Japonii...jak to zmierzyć?
2. Nabożeństwo powinno odprawiać się po łacinie (chyba chodzi o tajemniczość).
Co oznacza dar języków (tę łaskę miał o. Pio)? Dar języków oznacza, że każdy musi rozumieć to, co do niego mówi Pan Jezus.
Na ten czas w ręku znalazły się pisma...
„Z dnia na dzień” Jerzego Andrzejewskiego (1972-1979), gdzie padną słowa (str. 461) negujące istnienie natchnień:
- Twój głos szepce w tobie. Czy spoza ciebie?
- Jakże, to mój!
- Kto cię wodzi na pokuszenie?
- Ja sam.
- Kto sprawia, że ponosisz klęskę?
- Zawsze ja.
- A zwycięstwo?
- Tego nie wiem.
Dziwne, bo podczas badania mnie przez prof. Marka Jaremę (konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii w styczniu 2013 roku) on mówił to samo jako ateista. Kto ma natchnienia ten jest chory, bo on nie ma. To sprytna sztuczka szatana; nie ma Boga Ojca i Przeciwnika, a więc nie ma natchnień! Zobacz jak marnieją wielcy, mądrzy i wykształceni i to w dziedzinie ‘psyche’ zjednanego z naszą duchowością...stąd leczenie opętanych tabletkami, a kiedyś elektrowstrząsami!
„Ulisses” Jamesa Joyce’a, który otwiera się na str. 259:
„Znamy tych obłudników, powiada, wygłaszają kazania i wypróżniają ci kieszenie. I cóż powiecie o Olivierze Cromwellu i jego- żelaznych szeregach, gdy oddawali pod miecz kobiety i dzieci /../ mając wyryte Bóg jest miłością na wylotach luf armatnich?”
Biblia! Naród wybrany nie przyjmuje Nowego Testamentu, a tam jest to, co było zapowiadane w Starym Testamencie i wypełniło się do końca zgodnie z Wolą Boga Ojca!
„Fakty i mity” 47/2009 z art. „Pierwszy sobór konstantynopolitański”, gdzie znawca naszej wiary Bolesław Parma udowadnia, że dogmat o Trójcy Najświętszej jest f i k c j ą. Wskazuje na długotrwały bój o tę Prawdę, cytuje Pismo, aby podeprzeć założenie i świetnie pomija moment zesłania Ducha Świętego.
Szokujące są jego stwierdzenia, że koncepcja Boga w Trójcy Jedynego jest niezgodna ze zdrowym rozsądkiem! To kult pogański, który wypacza naukę o Bogu, robi zamieszanie i jest wrogi żydowskiemu monoteizmowi. Nawet wykształceni mahometanie nie mogą tego pojąć!
„Panie Jezu ! zmiłuj się”! Pan Parma dba o to, abym się nie omylił, bo Pan Jezus jest „zrodzony”, a Duch Święty nie jest Osobą, ponieważ tak uważał biskup Macedoniusz (341-360). Ten biskup miał tylko strój, bo wiara o wielkości ziarnka grochu sprawiłaby, że leżałby w popiele twarzą do ziemi.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 442
Wczoraj z mojego bałaganu „wyciągnął się” przepis na wyhodowanie kiełków. Bardzo lubię kiełki słonecznika. Pierwszymi, którzy wywoływali pączkowanie nasion byli Arabowie.
Ziarno rzucone w ziemię musi zgnić - z tego zgniłego ziarna wyrasta kłos różnie napełniony. Tak też jest z człowiekiem w drodze do świętości - musisz umrzeć dla świata i żyć dla Nieba.
Trudno w pełni uniżyć się i unicestwić...przeszkadza w tym miłość własna (pycha). Najpiękniejsze stworzenie...to czyste i pokorne, ciche i małe. Takich dusz nie znosi szatan, bo jest w stosunku do nich bezsilny! Dusza człowieka zjednoczona z Bogiem posiada łaskę poświęcania się…
Planowałem Mszę św. wieczorną, ale napłynęło pragnienie porannej...to sprawi, że później, po Drodze Krzyżowej zostanę obdarowany drugą Eucharystią po wystawieniu i błogosławieństwie Monstrancją. Podczas wychodzenia z kościoła wzrok zatrzyma cebula pod ławką...
W gabinecie lekarskim trafi się pacjent z karteczka (spisem zakupów); „owies od konia i ziarno od kur”. Pacjentka obdaruje mnie jajkami, a córka ciężko poszkodowanej wymówi słowo o kiełku budzącym się do życia.
W „Rycerzu Niepokalanej” będzie prośba o adopcje duchową. W TV Planete pokażą poród (specjalną techniką)...dziecko wewnątrz macicy. Natomiast w „Gościu niedzielnym” będzie świadectwo wiary byłej ateistki, która otrzymała łaskę wiary...podczas pobytu w więzieniu.
Życie ziemskie powinno dać kiełek o nazwie: życie duchowe. W sercu popłynie pieśń; „Bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 453
Na nabożeństwie kapłan wspomniał o przebytych cierpieniach narodu wybranego, który na koniec odwrócił się od Boga. Wzrok zatrzymał fresk: Pan Jezus na krzyżu w towarzystwie łotrów. Popłakałem się, ponieważ z witraża „patrzyła” też Rodzina Boża z Jezuskiem trzymającym krzyż.
Napłynął obraz Pana Jezusa obnażonego na Golgocie, wyzywanie, opluwane, a wcześniej umierającego podczas niesienia i upadania pod krzyżem. Cóż oznacza moje cierpienie nawet wobec katolika z krajów arabskich, który nic nie ma i jest mniejszością wśród islamistów, którzy ostentacyjnie nie chcą z nim siedzieć na stołówce i specjalnie budzą go każdej nocy (nękanie).
Wie o tym każdy dążący do świętości, a przyznających się do tego jest garstka...także na pozór dobrych katolików. Inaczej nie trafisz bezpośrednio do Królestwa Niebieskiego. Demony nie znoszą takich i jesteśmy nękani na różne sposoby. Prorok Izajasz Iz 50, 5-9a zapowiadał prześladowania sług Pańskich.
Następnego dnia w ręku znajdzie się wiz. Matki Bożej Fatimskiej, ks. Jerzy Popiełuszko, a z radia w samochodzie popłynie informacja o stygmatach o. Pio (pachniały) i jego opuszczaniu grzeszników podczas podawania Eucharystii.
Trafię też na zdjęcie obrazu „Ukrzyżowanie”, gdzie jest pokazana praca krzyżujących. Wikipedia wskazuje, że: „Skazany na ukrzyżowanie przenosił na miejsce kaźni poprzeczną belkę (łac. patibulum), do której po dojściu na miejsce kaźni go przybijano i którą wciągano i doczepiano do pionowego słupa wkopanego wcześniej w ziemię. Wtedy całość przedstawiała kształtem krzyż. Okrucieństwo katów przybierało różne formy, a męka mogła trwać od kilku godzin do nawet kilku dni”.
Ja zapoznałem się z tym cierpieniem w mojej ojczyźnie, która jest krajem katolickim, ale nie będę się skarżył, bo już minął zły czas, a dzisiaj - przed Mszą św. o 7.00 - po podsunięciu mi „wrogów” krzyknąłem „idź precz szatanie!”. Trzeba zaznaczyć, że Apostoł Piotr (film: „Piotr: Odkupienie”) był z ukrzyżowany na odwróconym krzyżu.
Wielki krzyż Pana Jezusa towarzyszył mi do końca pracy (31.12.2008), a teraz wisi w mojej świętej izdebce. Przed laty, po skasowaniu oddziału wewnętrznego został usunięty, a wówczas przełożona pielęgniarek przyniosła go pod fartuchem (ateistka, wstydziła się).
Moją modlitwę odmawiam trzymając w ręku poświęcony krzyżyk. To świętość w kulcie naszej wiary. Kiedyś zgubiłem go, a Pan sprawił, że ktoś w kościele zostawił cały pakiecik (ziemia z Drogi Krzyżowej, krzyżyk z drzewa oliwnego, oleje). Tak Bóg spełnia nasze duchowe pragnienia.
Przypomina się zabranie dodatkowego małego krzyżyka na nabożeństwo jego poświęcenia. Podarowałem go obcej pani, która stała za mną. Bardzo dziękowała, bo nie zabrała swojego (wstąpiła do naszego kościoła). Chrystus ukrzyżowany jest zgorszeniem dla Żydów, głupstwem dla pogan.
W 2007 r. stanąłem w obronie krzyża powalonego przez psychiatrę, a jego koledzy zrobili ze mnie chorego psychicznie! Okazało się, że to było w ramach ówczesnej intencji: „za biorących krzyż”. Branie krzyża oraz przyjmowanie krzyża to dwie różne sprawy, bo tutaj Pan Jezus dał mi Swój Krzyż.Różne są zdarzenia związane z krzyżem.
Prokurator w obronie kolegi psychiatry, który ściął tę świętość stwierdził, że „krzyż to drzewo”. Ja opiekuję się takim świętym miejscem po podniesieniu krzyża powalonego przez czas z wielka figurą Pana Jezusa, pękniętą na pół.
Opracowuję to, a na blogu Jana Hartmana (polityka.pl) pojawił się bluźnierczy wpis (12.12. 2019); „Krzyż w Sejmie znieważa konstytucję i państwo”. Zobacz tam komentarze zaprzedanych poganom, a mojego nie zamieszczono, bo „jestem sfanatyzowany i rwący się do rozszarpywania przeciwników, czy urojonych heretyków”, a Bóg w Trójcy Jedyny to „jakieś oszalałe, psychopatyczne bóstwo”...
Obecnie profanowano figurę Pana Jezusa niosącego krzyż, a przede mną leży takie zdjęcie („Niedziela” z 19 marca 2006 r.) z napisem „Nie martw się o swoje życie” (Mt 6,25).
W pracy było mało pacjentów, ale „szło jak po grudzie”...
- małżeństwo bez sakramentu, on stary, a ona schorowana i przestraszona
- 92-latek z bólami brzucha
- babcia, która raz słyszy, a chwilami nic
- bojący się różnych
- ofiary nagłych wypadków; oto moja starsza pacjentka doznała złamania kr. szyjnego z porażeniem czterokończynowym. Jeszcze niedawna była całkowicie sprawna.
Podano informacja, że podczas nieobecności rodziców spłonęła szóstka dzieci. Ile jest wielkich cierpień na całym świecie. Życie nasze wisi na włosku. Oto jadąc do kościoła nie zauważyłem samochodu z lewej strony. „Ojcze! Jezu! Aniele, mój Stróżu...dziękuję! Przecież moglem nagle stracić życie lub zdrowie”.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 414
Środa Popielcowa
Wczoraj z oddali zauważyłem wielki cień krzyż (sprawiła to uliczna lampa); jego brzegi stanowiły błyszczące gwiazdki (szczególnie w części środkowej). Zobacz możliwości „mowy nieba”. Jeszcze nie wiedziałem, że te dwa słowa (tak napisane) sprawią zaoczne uznanie mnie za chorego psychicznie („słyszę głosy”). Zobacz głupotę lekarzy, „działaczy samorządowych” z psychiatrami usłużnymi władzy wciąż ludowej.
Teraz trwa bój o wyjście do kościoła. Szatan kusi po swojemu; „Msza św. później, trzeba odpocząć, wyłączę budzik, a do pracy pójdę zgodnie z wyznaczoną godziną (nie o 7.00, ale o 10.15)...dość tego”.
Tutaj zauważę, że nadal jestem niewolnikiem, nie mam własnych pacjentów, bo dyrektorka z mężem zrobiła komunę; wszyscy załatwiają wszystkich. W tym czasie chorzy byli zapisani do mnie (nie wiem ilu i kto). Zważ, że taki żąda później wizyty domowej, której nie możesz odmówić.
Postanowiłem, że pójdę na Mszę św. poranną...jeżeli się obudzę, stanie się to dokładnie o 5.55! Podczas wyjścia do garażu popłakałem się podczas wołania „Ojcze nas”, a właśnie napłynęły słowa piosenki; „zabrałeś serce moje”. W kościele wzrok przykuł klęcznik z krzyżem w środku. Tyle czasu tutaj przychodzę, a nie zauważyłem tego.
Dzisiaj są piękne pieśni, psalmista będzie wołał o uznaniu swojego grzechu, a w Ew. padną słowa o Marii Magdalenie. W mojej duszy rozległ się jęk. Spróbuj zrobić taki film z błyskami różnych pragnień miłosnych (np. matki do dziecka lub zakochanych, itd.). Z serca wyrwały się prośby do Boga, abym;
- był cichy, małomówny i pokorny
- nie oglądał telewizji
- czytał tylko Słowo Boże, a po otwarciu ust mówił tylko o Bogu!
„Tato! Ty wszystko wiesz i znasz moje pragnienie zmiany. Dziękuje za uratowanie. Odrobię grzechy w poście". Do pracy zabrałem kasetę, gdzie będą słowa Jana Pawła II; „Ave crux”...krzyknąłem tylko zadziwiony.
W nocy śnił się prąd, a w gabinecie nie będzie światła, po 5 minutach trzaśnie nowa żarówka. To złość szatana, któremu nie wyszło kuszenie. Przynajmniej tyle może mi uczynić...
Praca trwała od 7.00-18.00 z głową posypaną popiołem (nie byłbym na Mszy św.). Napłynęła postać Apostoła Piotra…on to miał krzyż! Padłem umęczony, a w nocy przeczytam słowa do mnie („Prawdziwe Życie w Bogu” t. X str. 36): „Nieś Mój krzyż – nie możesz mieć niczego lepszego ponad ten dar. (…) Ja, Jezus, uhonorowałem cię Moim krzyżem”.
Dodatkiem do tych przeżyć będzie pieśń na jutrzejszej Mszy św. „jeżeli chcesz Mnie naśladować to weź swój krzyż na każdy dzień i chodź ze Mną zbawiać świat”, a z bałaganu wyciągnę obrazy krzyżowanych.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (12.10.2020) potwierdzam to wszystko…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 421
Zbliża się początek Wielkiego Postu (01.03.2006). Tak jak wielu wiernych mam różne postanowienia, ale szatan nie śpi, judzi i już od rana poróżnił mnie z żoną. Wskazuje, aby na złość nie jeść śniadania i wyjechać wcześniej do pracy. Nie poddałem się i z przezorności wyświęciłem całe mieszkanie! Do serca napłynęła nadzieja, a ducha ożywiła piękna pogoda.
Z trudem płynie „Anioł Pański”, a tak jest w ataku szatana, który teraz podsunął mi postać kapłana Grzegorza Dobraczyńskiego z redakcji katolickiej, który uczestniczył w bluźnierczym programie. Zły zna moją słabość, bo zamiast modlitwy „w myślach piszę skargę” na temat tego diabelskiego „dobra” w gubieniu dusz. Opanowałem się i zawołałem: „Panie Jezu! W Twoje ręce oddaję wszystkie moje sprawy oraz mojej rodziny, ufam tylko Tobie, bezgranicznie i do końca”...
Na ten czas od Ołtarza św. popłyną słowa (1P1,10-16): "Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, /bądźcie/ trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję na łaskę, która wam przypadnie przy objawieniu Jezusa Chrystusa. /Bądźcie/ jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty".
Natomiast w Ew (Mk 10,28-31) Piotr powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą”. W sensie co za to otrzymamy? Dotyczy to także naszych wyrzeczeń i uświęcania cierpień.
Pan Jezus wskazał, że otrzymamy stokroć więcej oraz życie wieczne. Potwierdzam to, a dowodem są zapisy, które czynię z prawdziwą miłością i radością, a dodatkowo wiem, że nasza śmierć oznacza życie wieczne duszy.
Postanowiłem nie kupować codziennej prasy. Poprosiłem Boga Ojca o ochronę. Ile przeszkód jest po takiej prośbie, bo możliwość upadków jest nieskończona...każdemu sprawiedliwemu zdarza się to dziewięć razy dziennie. Nie wspominam o czystości myśli i serca.
Mam zamiar żyć bez telewizora (uzależniony od wiadomości), opuszczenie seksu, gadania i żartowania. To ciężkie postanowienia. Sam zobacz, bo jutro rano pierwszym pacjentem będzie komik wiejski do kwadratu!
Na pocieszenie wezwano mnie do zmarłej babci z wczorajszej wizyty (90 lat), gdzie był zalecony przeze mnie kapłan z Wiatykiem...na stole płonęły jeszcze świece. U nas nie ma statusu; lekarz katolicki i takie zalecenie może budzić zdziwienie.
W pracy lekarza nie wystarczy sama wiedza (tutaj pochwalę sam siebie), bo jest to powołanie - zarazem współcierpienie. Dodatkowym kłopotem w takim podejściu do pacjenta jest mur niezrozumienia u innych, ponieważ istnieje pewien standard postępowania. Każdy chciałby, aby był przyjęty tak jak sobie wyobraża. Wielu kolegów jest takich, ale tylko garstka czyni to z miłością Bożą!
W domu nastąpił atak złego, bo żona w łasce uświęcającej kłóciła się z córką. Uciekłem i popłyną modlitwy wieczorne z wołaniem o pokój. "Matko daj pokój! Jezu uproś u Ojca Prawdziwego pokój!"
Na ten czas zauważyłem zarys Twarzy Pana Jezusa jako cień firanki na ekranie telewizora podczas reportażu (8.10); „Śladami Jezusa”. Przypomniało się zapytanie; „czy chcesz, aby ukazał ci się Pan Jezus?” Zobacz możliwości Boga Ojca. Szkoda, że nie potrafię edytować obrazów...
Właśnie mam otworzyć książkę; „Szatan największy wróg człowieka”, gdzie trafiłem na słowa Pana Jezusa; „To poznanie złego, Mój synu, winien posiadać każdy duszpasterz”. Ja wiem o tym i dziwię się, że w naszej wierze nie usłyszysz słowa o duszy, co jest z nami po śmierci i o szatanie! Nawet biskup w kazaniu o nim nie wspomniał, a pięknie mówił o nieświadomych synach ciemności.
Nigdy nie słyszałem nawet słowa o technice jego działania. Często napuszcza na mnie nieświadomą jego podłości żonę. Pragnie zepsuć każdą chwilkę radości danej przez Matkę Bożą. Przy okazji dowiedziałem się o sile wody święconej (doświadczenie św. Teresy z Avila)...
Potwierdzam to jako lekarz (16.09.2020) i noszę przy sobie maleńką plastikowa buteleczkę. Może ktoś prędzej uwierzy, bo śmiech wywołuje kapłan z kropidłem (czary), a ja chciałbym, aby spłynął na mnie cały strumień...tych perfum dla duszy, bo szatan lubi smród!
APeeL
- 27.02.2006(p) ZA URATOWANYCH W TRUDNOŚCIACH
- 26.02.2006(n) ZA POTRZEBUJĄCYCH OCHRONY ANIOŁÓW I ŚWIĘTYCH
- 25.02.2006(s) ZA PRAGNĄCYCH UWOLNIENIA...
- 24.02.2006(pt) ZA PRAGNĄCYCH OCZYSZCZENIA DUCHOWEGO
- 23.02.2006(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ POKONAĆ WŁASNYCH SŁABOŚCI
- 22.02.2006(ś) ZA POWOŁANYCH DO SŁUŻBY BOŻEJ
- 21.02.2006(w) ZA UZNAJĄCYCH WŁASNĄ NĘDZĘ
- 20.02.2006(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PANUJĄ NAD SOBĄ
- 19.02.2006(n) ZA PATRZĄCYCH PO LUDZKU...
- 18.02.2006(s) ZA POTRZEBUJĄCYCH PRZEWODNIKA...